Post za postem, urwanie głowy, znów nowy wątek offtopowy - część 7.

[lasoa]

Napisane przez groszek75

z piekarnika, puka w szybke i puka, az sie czarny robi

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------


a ja mysle, ze moglam byc taka, moglam byc krolikiem i moglam zyc w czasach II wojny swiatowej

A gdzie on tam ma miejsce na pukanie

[groszek75]

Napisane przez lasoa

A gdzie on tam ma miejsce na pukanie

no jak gdzie, stoi na poleczce sie piecze i puka w szybke

a Ty o jakim pukaniu myslalas

no chyba, ze dwa murzynki pieczesz, to juz nie w szybke beda jednak pukac

[lasoa]

Napisane przez groszek75

no jak gdzie, stoi na poleczce sie piecze i puka w szybke

a Ty o jakim puakniu myslalas

no chyba, ze dwa muzrynki pieczesz, to juz nie w szybke beda jednak pukac

Jak to o jakim, o pukaniu w szybę

[groszek75]

a to te goscie na rocznice slubu czy tak sobie ?

[Esti10]

Napisane przez myszka87914

Witam się i ja. Czy mówiłam już, że mam wścibskich i durnych sąsiadów? Wczoraj, coraz zaczepiali mnie, czy byłam w sobotę i niedzielę na cmentarzu bo się odprawiało. Ja, że nie bo mały był chory i wczoraj zresztą skończył antybiotyk, po drugie to z kąd mogłam wiedzieć, że się odprawiało urwa. Dziś w nocy, jeszcze śniła mi się matula i narazie humor mam do bani. Durne pustaki. Miłego dnia Wam życzę.

oj myszka
ale sie nie zlosc szkoda Twoich nerwow

[lasoa]

Napisane przez groszek75

a to te goscie na rocznice slubu czy tak sobie ?

Tak sobie, przyjeżdżają z Anglii

[groszek75]

a my tak w czoraj z kolezanka sie zastanawialsmy, ze szefowa sie z nią zamienila na wczoraj, ze wolne miala, bo miala miec dzis, bo do tamtej kuzyn mial z UK przyjechac i cos gadala, ze do sklepu chce on jej przyjsc, i tak myslimy, ze specjalnie poszla do pracy, bo on na chwile zajdzie i bedzie miala spokoj

[Esti10]

o ogorasach bylo Ja lubie kazde nie jestem wybredna
a do salatki daje konserwowe jakos z kiszonymi nie lubie

[lasoa]

ooo korniszony również często dodaję

[alamirka]

uff pomyłam wszystkie okienka i ten obsrany balkon

Ervisha, jak tak czytam o tej Twojej siostrze to jedno mi na myśl przychodzi, po jaką cholere Ty jej usłużnie jeszcze jeść robisz?
to ja się nie dziwię że sie za hrabianke uważa, widzi że ma sługów swoich
a pozostawić ją samej sobie, niech sobie żre te swoje krówki, jak złodnieje to w końcu sama do kuchni wejdzie

[myszka87914]

Napisane przez Esti10

oj myszka
ale sie nie zlosc szkoda Twoich nerwow

już mi przeszło. Kupiłam sobie wojaka radlera na osłode, a mojemu mężusiowi 3 perły mocne Dopiero będę próbować jak moje Kochanie wróci, żeby mu głupio nie było, że tylko On sam pije. Noi muszę mu jakoś dyskretnie dać znać o tych ciastkach, ciekawe tylko, czy jeszcze coś zostanie zanim skończy pracę. Idę czyścić udka, dopóki małe śpi bo będzie mi chciało koniecznie pomagać.

[Petit_Papillon]

Napisane przez lasoa

Petit jak mogłaś napisać na starym wątku, że możesz mnie kochać, myślalałam ze mnie kochasz

Kocham

[Esti10]

Napisane przez myszka87914

już mi przeszło. Kupiłam sobie wojaka radlera na osłode, a mojemu mężusiowi 3 perły mocne Dopiero będę próbować jak moje Kochanie wróci, żeby mu głupio nie było, że tylko On sam pije. Noi muszę mu jakoś dyskretnie dać znać o tych ciastkach, ciekawe tylko, czy jeszcze coś zostanie zanim skończy pracę. Idę czyścić udka, dopóki małe śpi bo będzie mi chciało koniecznie pomagać.

to dobrze,ze lepiej
wiesz co jak nie ma info na tablicy tak jak u mnie o tych ciastkach to ludzie pewnie nawet nie wiedza takze bez obaw bedzie pewnie pelno

[lasoa]

Napisane przez Petit_Papillon

Kocham

[myszka87914]

Ervisha zgadzam się z Groszkiem. Siostra ma ręce, więc jak głodna to niech sama sobie coś zrobi do jedzenia. Nauczyła się, że jak Was postraszy że nic nie zje, to zaraz ktoś jej poda i po co sobie ręce brudzić czy kisić się w upał przy garach. Nie dajcie się tak traktować, siostra jak naprawdę zgłodnieje to prędzej czy później sobie coś zrobi do jedzenia. W ten sposób nawet jej szkodzicie, bo rośnie na kalekę życiową. Ten kolega, może i się oferuje, że będzie gotował, ale to może być chwilowe. Zresztą nie wiadomo czy i ile może nie wytrzymać z Twoją siostra. Że straszy że sobie coś zrobi? Niech spróbuje, to zamkną ją w psychiatryku. Podobno, mówię to co psychologowie mówili w tv, że ten, co chce się targnąć naprawdę na swoje życie, to nie rozgłasza tego nigdzie tylko to robi. Dla Twojej siostry, jest to tylko psychiczny szantaż, bo wie że on zawsze zadziała. Jak będzie Ci ubliżać i wyzywać to zawał w ryj bo nie zasługujesz na takie traktowanie. No ulżyłam sobie. idę wkońcu do udek.

[Esti10]

Napisane przez myszka87914

Ervisha zgadzam się z Groszkiem. Siostra ma ręce, więc jak głodna to niech sama sobie coś zrobi do jedzenia. Nauczyła się, że jak Was postraszy że nic nie zje, to zaraz ktoś jej poda i po co sobie ręce brudzić czy kisić się w upał przy garach. Nie dajcie się tak traktować, siostra jak naprawdę zgłodnieje to prędzej czy później sobie coś zrobi do jedzenia. W ten sposób nawet jej szkodzicie, bo rośnie na kalekę życiową. Ten kolega, może i się oferuje, że będzie gotował, ale to może być chwilowe. Zresztą nie wiadomo czy i ile może nie wytrzymać z Twoją siostra. Że straszy że sobie coś zrobi? Niech spróbuje, to zamkną ją w psychiatryku. Podobno, mówię to co psychologowie mówili w tv, że ten, co chce się targnąć naprawdę na swoje życie, to nie rozgłasza tego nigdzie tylko to robi. Dla Twojej siostry, jest to tylko psychiczny szantaż, bo wie że on zawsze zadziała. Jak będzie Ci ubliżać i wyzywać to zawał w ryj bo nie zasługujesz na takie traktowanie. No ulżyłam sobie. idę wkońcu do udek.

tez tak uwazam

[lasoa]

ja też

[Petit_Papillon]

Napisane przez lasoa

[alamirka]

No zgadza się, to co dziewczyny piszą do Ervishy.
A efekt jaki wyjdzie za 20 lat można zobaczyć w klubie...tadaaaaaam moja teściowa
Dokładnie to samo było co Ervisha opisuje. Jaki wyjdzie z tego ulepek na stare lata można zobaczyć poczytając moje wpisy

[Kaisandra]

Napisane przez myszka87914

W złej, to na pewno się nie przyśniła tylko żal że już Jej nie ma. Zawsze jak już mi się śni, to gdy ma się coś dobrego wydarzyć czy jakiś problem skończyć. Mój tż nie wie o ciasteczkach w promocji chyba mu delikatnie napomknę

wiadomo, że tęsknisz i chciałabyś aby była z Wami, ale dobrze też, że w snach możecie się ''spotkać''. No właśnie w dobrej intencji, więc może w lotka dziś zagraj 9 ml jest

Napisane przez Ervisha

Siostra działa mi na nerwy.. Truła dupę od 3 dni zeby zrobić grube placki na sodzie... Jeszcze wczoraj jęczała to jej nasmazyłam i urwała sobie skibkę a ja nasmażyłam cały talerz.... A nikt na to nie miał ochoty, tylko ona...

Królowa sama sobie nie może zrobić? Ona chce to Ty jej robisz...Olej ją i tyle. Co innego jak robisz dla wszystkich, a specjalnie dla niej po co?!
Zresztą powinna też Wam gotować a nie tylko Ty, co to za taryfa ulgowa dla niej. Opierdzieliłabym ją równo

[myszka87914]

Napisane przez Kaisandra

wiadomo, że tęsknisz i chciałabyś aby była z Wami, ale dobrze też, że w snach możecie się ''spotkać''. No właśnie w dobrej intencji, więc może w lotka dziś zagraj 9 ml jest


Królowa sama sobie nie może zrobić? Ona chce to Ty jej robisz...Olej ją i tyle. Co innego jak robisz dla wszystkich, a specjalnie dla niej po co?!
Zresztą powinna też Wam gotować a nie tylko Ty, co to za taryfa ulgowa dla niej. Opierdzieliłabym ją równo

Nawet o lotku nie pomyślałam. Zaraz zadzwonie do chłopa żeby wysłal, może a akurat coś się wygra

[kasztanka3]

Napisane przez Kaisandra

Królowa sama sobie nie może zrobić? Ona chce to Ty jej robisz...Olej ją i tyle. Co innego jak robisz dla wszystkich, a specjalnie dla niej po co?!
Zresztą powinna też Wam gotować a nie tylko Ty, co to za taryfa ulgowa dla niej. Opierdzieliłabym ją równo

Przy mnie by chodziła jak w zegarku, nie byłoby żadnych "suk" czy fochów, o co to to nie!

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Ervisha

Siostra działa mi na nerwy.. Truła dupę od 3 dni zeby zrobić grube placki na sodzie... Jeszcze wczoraj jęczała to jej nasmazyłam i urwała sobie skibkę a ja nasmażyłam cały talerz.... A nikt na to nie miał ochoty, tylko ona...

no ale po co jej to smażyłas? niech sie wypcha i tyle. Wiecej asertywności

[Ramona_85]

Napisane przez groszek75

a wlasnie Ramona, jak tam kurs idzie ?

a dobrze jakos tam idzie, najgorzej, że do 16 trzeba siedzieć i on stop pisać juz mam 20 kartek a4 zapisane
ale ciekawe szkolenie, teraz mamy obsługe sekretariatu, pisma urzędowe, korespondencyjne itd. prawo administracyjne i takie tam

[alamirka]

Napisane przez Ramona_85

a dobrze jakos tam idzie, najgorzej, że do 16 trzeba siedzieć i on stop pisać juz mam 20 kartek a4 zapisane
ale ciekawe szkolenie, teraz mamy obsługe sekretariatu, pisma urzędowe, korespondencyjne itd. prawo administracyjne i takie tam

Ale za to jaka będziesz wyuczona no no

[Ramona_85]

Napisane przez alamirka

Ale za to jaka będziesz wyuczona no no

tiaa, tylko żeby jeszcze ktos mnie po tym zatrudnił

[Ervisha]

Napisane przez alamirka

uff pomyłam wszystkie okienka i ten obsrany balkon

Ervisha, jak tak czytam o tej Twojej siostrze to jedno mi na myśl przychodzi, po jaką cholere Ty jej usłużnie jeszcze jeść robisz?
to ja się nie dziwię że sie za hrabianke uważa, widzi że ma sługów swoich
a pozostawić ją samej sobie, niech sobie żre te swoje krówki, jak złodnieje to w końcu sama do kuchni wejdzie

wiesz ja chce dobrze.... jak prosi to myśle ze chce... a do kuchni niech sie ona lepiej nie pcha bo jeszcze nam ją spali

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

Napisane przez lasoa

ja też

Napisane przez Esti10

tez tak uwazam

Napisane przez myszka87914

Ervisha zgadzam się z Groszkiem. Siostra ma ręce, więc jak głodna to niech sama sobie coś zrobi do jedzenia. Nauczyła się, że jak Was postraszy że nic nie zje, to zaraz ktoś jej poda i po co sobie ręce brudzić czy kisić się w upał przy garach. Nie dajcie się tak traktować, siostra jak naprawdę zgłodnieje to prędzej czy później sobie coś zrobi do jedzenia. W ten sposób nawet jej szkodzicie, bo rośnie na kalekę życiową. Ten kolega, może i się oferuje, że będzie gotował, ale to może być chwilowe. Zresztą nie wiadomo czy i ile może nie wytrzymać z Twoją siostra. Że straszy że sobie coś zrobi? Niech spróbuje, to zamkną ją w psychiatryku. Podobno, mówię to co psychologowie mówili w tv, że ten, co chce się targnąć naprawdę na swoje życie, to nie rozgłasza tego nigdzie tylko to robi. Dla Twojej siostry, jest to tylko psychiczny szantaż, bo wie że on zawsze zadziała. Jak będzie Ci ubliżać i wyzywać to zawał w ryj bo nie zasługujesz na takie traktowanie. No ulżyłam sobie. idę wkońcu do udek.

A co Wy takie zgodne?

Macie racje, tlyko ona do kuchni sama sie nie pcha bo nienawidzi gotowac ale narzeka ze nic nie umie

No ale przegłodziła sie to potem te placki jadła.... zjadła 1/2 ale to zawsze coś.. Przynajmniej powiedziała, że dobre A rzadko kiedy mnie chwali

Mój tato to zawsze zadowolony jak ugotuje i jak wraca ze wsi wieczorem i ma co zjesc Zawsze mu smakuje Cieszy sie tez ze dbam o to by wszytko było ok z jego jelitami po tej operacji... Codziennie mu przypominam by tam na wsi nie jadł tylko bułek ale i zjadł coś na mleku jak nie chce mu sie odgrzewac zupy, którą mu zapakuje.. no i jak na razie od pojad 2 tygodni zgagi nie ma Wczesniej tez mu to mówiłam ale mnie nie słuchał. dopiero jak dostał zgagi i troszkę mu nagadałam to zmienił postępowanie... no ale czasem tak trzeba

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

Napisane przez Kaisandra

wiadomo, że tęsknisz i chciałabyś aby była z Wami, ale dobrze też, że w snach możecie się ''spotkać''. No właśnie w dobrej intencji, więc może w lotka dziś zagraj 9 ml jest


Królowa sama sobie nie może zrobić? Ona chce to Ty jej robisz...Olej ją i tyle. Co innego jak robisz dla wszystkich, a specjalnie dla niej po co?!
Zresztą powinna też Wam gotować a nie tylko Ty, co to za taryfa ulgowa dla niej. Opierdzieliłabym ją równo

Miała robić mama, ale poszła do dentysty i ją wyręczyłam..

---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Napisane przez PaulinciaKWC

no ale po co jej to smażyłas? niech sie wypcha i tyle. Wiecej asertywności

Chciałam dobrze, a że nie usłyszałam od niej słowa dziękuje to normalka

[alamirka]

Ervisha, ale Ty nie przesadzasz przypadkiem? Dajesz sobie wejść na głowę i przyjmujesz na klatę wyzwiska pt "suko" bo nie można jej wpuścić do kuchni bo ona nie umie?
i się NIGDY nie naumie jak będziesz ją wyręczać, to raz

a dwa, co innego jest dbać o mamę, tatę, czy siostrę nawet, a co innego wyręczać hrabiostwo, które uważa Cię za słuzkę
widzisz, tata czy mama się cieszą że dbasz, są Ci wdzięczni
a siostra? sama sobie odpowiedz

[PaulinciaKWC]

Napisane przez alamirka

Ervisha, ale Ty nie przesadzasz przypadkiem? Dajesz sobie wejść na głowę i przyjmujesz na klatę wyzwiska pt "suko" bo nie można jej wpuścić do kuchni bo ona nie umie?
i się NIGDY nie naumie jak będziesz ją wyręczać, to raz

a dwa, co innego jest dbać o mamę, tatę, czy siostrę nawet, a co innego wyręczać hrabiostwo, które uważa Cię za słuzkę
widzisz, tata czy mama się cieszą że dbasz, są Ci wdzięczni
a siostra? sama sobie odpowiedz

No wlasnie. Ervisha dajesz sobie wejść na głowę, niestety

[Ervisha]

Napisane przez alamirka

Ervisha, ale Ty nie przesadzasz przypadkiem? Dajesz sobie wejść na głowę i przyjmujesz na klatę wyzwiska pt "suko" bo nie można jej wpuścić do kuchni bo ona nie umie?
i się NIGDY nie naumie jak będziesz ją wyręczać, to raz

a dwa, co innego jest dbać o mamę, tatę, czy siostrę nawet, a co innego wyręczać hrabiostwo, które uważa Cię za słuzkę
widzisz, tata czy mama się cieszą że dbasz, są Ci wdzięczni
a siostra? sama sobie odpowiedz

Powiem tak... moja siostra musi mieć zawsze ostatnie zdanie. mama ma już swoje lata i nie chce by się denerwowała... mama powiedziała bym traktowała ją tak jak ona mnie.. skoro ona nie liczy sie z moim zdaniem to i ja nie powinnam.... Zresztą jak kto kolwiek z domu a w szczególności ja chce ją nauczyć ugotowac coś, zwróci uwage ze źle robi to rzuca wszytsko i ucieka na górę... tym sposobem już kilka razy produkty wylądowały w kilblu lub dla psa... Ja tez chce mieć zdrowe nerwy bo i tak mam nerwice, więc staram sie olewać no ale czasem sie nie da... to ze jej sie zwróci uwage to nic nie daje.. ona nie słucha.. uwaza sie za najmądrzejsza na świecie... rodzice z nią gadali, pare lat temu dostała w du** i nic...

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------

Napisane przez PaulinciaKWC

No wlasnie. Ervisha dajesz sobie wejść na głowę, niestety

To co mam zrobić jak na nią nic nie działa??? Mam ją w dupe uderzyć?? starą babę??? to mi odda a ja chociaż starsza to drobniejszej budowy