Tej jesieni wiele się zmieni! (I)

[paula689]

Napisane przez Mesis

ja sama nie wiem jak się mierzyć :P
usunęłam swoje, żeby od nadmiaru tego obrazka oczy nie spuchły
Ale przydałoby sie żebyśmy się w podobny sosób mierzyły- nie wiem jak to rozwiazac
---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Myślę, że dobrze byłoby co dwa-trzy tygodnie
PS.: Czyje masz zdjęcie w awatarze? Jeśli mogę wiedzieć

myślałam, żeby dać co miesiąc mierzenie, a na razie jeszcze robię tabelkę więc wpisałam co tydzień i chciałam skonsultować z wami. Ja jestem za miesiącem

Obrazek fajny tylko biodra mierze się tam gdzie jest pupa na zdjęciu

[Le_Souvenir]

Cześć
Od razu chciałabym ostrzec, że od września na komputerze będę tylko w weekendy - rozpoczynam I klasę LO i chcę przyłożyć się do nauki. Odchudzam się już nie pierwszy raz, bo mimo że nie mam nadwagi, w swoim ciele nie czuję się szczupło. Akceptuję własne wady, ale chciałabym udoskonalić sylwetkę, pozbyć się tłuszczyku przede wszystkim z brzucha i nóg. Stosuję MŻ + WR, wf 3x w tygodniu, rower stacjonarny codziennie 30 minut i dywanowce. Nie jem słodyczy (ŻADNYCH, nie ma odstępstw!), fast-foodów i ograniczam sól.
Jeśli chodzi o mnie jako osobę - od września będę uczyć się w klasie o profilu dziennikarsko-psychologicznym. Interesuję się książkami, pisarstwem, śpiewem i zwierzętami. Najbardziej lubię zaszyć się w swoim pokoju pod kocem i przeczytać ciekawą książkę albo pośpiewać, gdy oprócz mnie w mieszkaniu jest tylko kot Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie mimo tego, iż będę Was odwiedzać tylko w weekendy i nie na długo. Postaram się wtedy opisywać cały mój tydzień.

Wzrost: 156 cm
Waga: 61 kg (przez wakacje przytyłam 3 kg)
Cel I: 58 kg

[plainJane]

Napisane przez natalkaa7522

Dla mnie biodra - linia kości czyli najszersze miejsce, bez tyłka etc.

W ogóle chcecie się mierzyć co tydzień?

Są dwie 'szkoły', tak jak mówisz czyli na linii kości biodrowych i metoda krawiecka w najszerszym miejscu (czyli zazwyczaj obejmuje to tyłek). Ja się mierzę z tyłkiem, już nie bawię się w oddzielną pupę i biodra

Napisane przez paula689

myślałam, żeby dać co miesiąc mierzenie, a na razie jeszcze robię tabelkę więc wpisałam co tydzień i chciałam skonsultować z wami. Ja jestem za miesiącem

Obrazek fajny tylko biodra mierze się tam gdzie jest pupa na zdjęciu

Mnie wsio rybka, na vitalii i tak co tydzień się mierzę, ale w sumie takie główne mogłoby być co miesiąc, np. tego 1ego albo 2ego.
Nie rozumiem tylko tego wpisywania wymiarów po kropce... Czyli że mam wpisywać zamiast załóżmy 90/60/90 () .90/60/90?

Co do bioder to jak wyżej pisałam, też tak uważam

[paula689]

Napisane przez plainJane

Są dwie 'szkoły', tak jak mówisz czyli na linii kości biodrowych, i metoda krawiecka w najszerszym miejscu (czyli zazwyczaj obejmuje to tyłek). Ja się mierzę z tyłkiem, już nie bawię się w oddzielną pupę i biodra



Mnie wsio rybka, na vitalii i tak co tydzień się mierzę, ale w sumie takie główne mogłoby być co miesiąc, np. tego 1ego albo 2ego.
Nie rozumiem tylko tego wpisywania wymiarów po kropce... Czyli że mam wpisywać zamiast załóżmy 90/60/90 () .90/60/90?

Co do bioder to jak wyżej pisałam, też tak uważam

Wymiary normalnie po "/" - tym znaku. A wzrost jak wpisuje się do tabelki to 1.58 a nie 1,58 bo nie wyliczy BMI - oto mi chodziło.

Napisane przez katiennn

witam nowe osoby

natalka heej, my się znamy

paula w tej tabelce jest ustawione na Tylko wyświetlanie, więc nie mogę nic edytować ani dopisać. mój współczynnik to 1.6

Jeszcze dopisz ile kalorii dziennie będziesz przyjmować dziennie i przy okazji trzecia tabelka jest

[plainJane]

Aaaa, to rozumiem już Czyli normalnie 90/60/90

Witamy nową koleżankę

[mereo]

Jeden dzień mnie nie było na wizażu i muszę nadrobić :P

Napisane przez paula689

Proponuje taką tabelkę
https://docs.google.com/spreadsheet/...kE&usp=sharing

Każdy może się sam dopisać
Tam pod spodem jest druga tabelka, jakbyście mogły wypełnić współczynnik aktywności i zmniejszone zapotrzebowanie

Super pomysł z tą tabelką
ale nie wiem do końca jak tą drugą wypełnić.

Napisane przez Sheena_

hej dziewczyny, zgłasza się kolejna gotowa do zmiany!
(...)
tak więc kochane bierzemy się do roboty i razem na pewno nam się uda!!

Witaj Razem na pewno nam się uda, liczę na sukces grupowy

Napisane przez babeczki

ja właśnie też o takiej wadze myślę żeby kupić, ale nie wiem czy taka jakaś tania z allegro to na pewno będzie pokazywać prawdę? :P

Też bym chciała taką wagę, fajna sprawa. No i ubiegłaś mnie z pytaniem czy taka tania jest tak samo dobra

Napisane przez friendlikeangel

Cześć Jak tak czytam Wasze posty to się załamuję... tyle aktywności u Was... a ja? Ale zamierzam to zmienić i mam nadzieję, że dołączenie do grupy mnie zmotywuje. Wcześniej biegałam, ale potem wyjeżdżałam i jakoś tak przestałam. Obecnie robię przysiady, czasem coś innego. Ogólnie marnie Podobnie jak @babeczki i @natalka bardziej niż na kilogramach (i tak nie mam wagi w domu) zależy mi na centymetrach, w szczególności na udach, bo są ogromne, a przy moim wzroście (tylko 159cm) wyglądają na jeszcze większe.

Witaj
Też nie jestem zawsze tak aktywna :P


Le Souvenir: Witaj!

Plain Jane: Mierzę się tak samo, najszersze miejsce bioder razem z pupą. Inaczej gubię się w swoich zapiskach :P


Dzisiaj mam nadzieję, że wieczorem uda mi się wyjść na rolki - bo nadciąga wielkie brzydkie chmursko. Jeśli będzie lać (co prawdopodobnie się stanie), zostanę przy Tiffany.
Wy też macie takie zakwasy po Tiffany?

[Bruised]

Napisane przez Mesis

Bruised witamy! Ile masz lat?

25 lat, 165 cm wzrostu i 81,7 kg dziś z rana na liczniku

Długie miesiące się już nie mierzyłam, ale nawet w czasach dietowania pomiary robiłam co miesiąc, bo w tygodniowych praktycznie nie było widać różnicy. Jedynie na wagę wchodziłam co tydzień albo nawet częściej (chociaż wiem, że to bez sensu).

[mereo]

Napisane przez Bruised

25 lat, 165 cm wzrostu i 81,7 kg dziś z rana na liczniku

Długie miesiące się już nie mierzyłam, ale nawet w czasach dietowania pomiary robiłam co miesiąc, bo w tygodniowych praktycznie nie było widać różnicy. Jedynie na wagę wchodziłam co tydzień albo nawet częściej (chociaż wiem, że to bez sensu).

Witaj
Ja się ważę co 2 dni około, ale i tak nie widać zbytniej różnicy (mam bardzo starą wagę)


Myślicie że generalne porządki w szafie liczą się jako aktywność ? :P

[plainJane]

Ja pierdziu, za każdym razem jak się mierzę wychodzi coś innego więc wpisuję po prostu moje pomiary z vitalii z pierwszego dnia diety

[natalkaa7522]

Napisane przez paula689

myślałam, żeby dać co miesiąc mierzenie, a na razie jeszcze robię tabelkę więc wpisałam co tydzień i chciałam skonsultować z wami. Ja jestem za miesiącem

Ja też za miesiącem

Napisane przez Le_Souvenir

Cześć
Od razu chciałabym ostrzec, że od września na komputerze będę tylko w weekendy - rozpoczynam I klasę LO i chcę przyłożyć się do nauki. Odchudzam się już nie pierwszy raz, bo mimo że nie mam nadwagi, w swoim ciele nie czuję się szczupło. Akceptuję własne wady, ale chciałabym udoskonalić sylwetkę, pozbyć się tłuszczyku przede wszystkim z brzucha i nóg. Stosuję MŻ + WR, wf 3x w tygodniu, rower stacjonarny codziennie 30 minut i dywanowce. Nie jem słodyczy (ŻADNYCH, nie ma odstępstw!), fast-foodów i ograniczam sól.
Jeśli chodzi o mnie jako osobę - od września będę uczyć się w klasie o profilu dziennikarsko-psychologicznym. Interesuję się książkami, pisarstwem, śpiewem i zwierzętami. Najbardziej lubię zaszyć się w swoim pokoju pod kocem i przeczytać ciekawą książkę albo pośpiewać, gdy oprócz mnie w mieszkaniu jest tylko kot Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie mimo tego, iż będę Was odwiedzać tylko w weekendy i nie na długo. Postaram się wtedy opisywać cały mój tydzień.

Wzrost: 156 cm
Waga: 61 kg (przez wakacje przytyłam 3 kg)
Cel I: 58 kg

Napisane przez plainJane

Są dwie 'szkoły', tak jak mówisz czyli na linii kości biodrowych i metoda krawiecka w najszerszym miejscu (czyli zazwyczaj obejmuje to tyłek). Ja się mierzę z tyłkiem, już nie bawię się w oddzielną pupę i biodra

Ja się w ogóle nie bawię w pupę Mierzę się w 4 miejscach tylko i do tableki pewnie też będę tylko tak wpisywać

[katiennn]

laski, z całego serca ODRADZAM branie jakichkolwiek wspomagaczy, spalaczy, suplementów diety przeżyłam to już i wiem jakie to jest gówno i ile szkód robi w organizmie PO ODSTAWIENIU. no ale jak tam chcecie

Napisane przez plainJane

Btw, ma może któraś z Was konto na Vitalii?

ja mam, ale prowadze tylko zamknięty pamiętnik. dla siebie. wpisy są mechaniczne, zapisuję tylko co zjadłam i co ćwiczyłam.

Napisane przez Bruised

Cześć dziewczyny

Zastanawiałam się czy do Was dołączyć i pomyślałam, że przecież nie mam nic do stracenia (no poza kilogramami) W tej chwili wygląda to tak, że nawet nie wiem kiedy przekroczyłam 80 I niby ostatnio spędzałam całe dnie w pracy (czyli jakieś 13-14h poza domem), jadłam w biegu, do kolacji siadałam około 23 i kompletnie nie ćwiczyłam. Zapuściłam się i tyle. A jeszcze 3-4 lata temu ważyłam 20 kilo mniej i czułam się duuużo lepiej.

Moim największym grzechem jest ciacho do kawy (chociaż kawy nie słodzę), podjadanie i zajadanie stresu (w końcu czekolada nie pyta, czekolada rozumie) A na dodatek uwielbiam gotować/piec i mogłabym całe dnie spędzać w kuchni, gdyby tylko się dało.

Mam nadzieję, że tej jesieni uda mi się wziąć za siebie raz a konktetnie, z Waszą pomocą

hej

Napisane przez Le_Souvenir

Cześć
Od razu chciałabym ostrzec, że od września na komputerze będę tylko w weekendy - rozpoczynam I klasę LO i chcę przyłożyć się do nauki. Odchudzam się już nie pierwszy raz, bo mimo że nie mam nadwagi, w swoim ciele nie czuję się szczupło. Akceptuję własne wady, ale chciałabym udoskonalić sylwetkę, pozbyć się tłuszczyku przede wszystkim z brzucha i nóg. Stosuję MŻ + WR, wf 3x w tygodniu, rower stacjonarny codziennie 30 minut i dywanowce. Nie jem słodyczy (ŻADNYCH, nie ma odstępstw!), fast-foodów i ograniczam sól.
Jeśli chodzi o mnie jako osobę - od września będę uczyć się w klasie o profilu dziennikarsko-psychologicznym. Interesuję się książkami, pisarstwem, śpiewem i zwierzętami. Najbardziej lubię zaszyć się w swoim pokoju pod kocem i przeczytać ciekawą książkę albo pośpiewać, gdy oprócz mnie w mieszkaniu jest tylko kot Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie mimo tego, iż będę Was odwiedzać tylko w weekendy i nie na długo. Postaram się wtedy opisywać cały mój tydzień.

Wzrost: 156 cm
Waga: 61 kg (przez wakacje przytyłam 3 kg)
Cel I: 58 kg

hoho.... my się już chyba znamy

[paula689]

Napisane przez mereo

Jeden dzień mnie nie było na wizażu i muszę nadrobić :P

Super pomysł z tą tabelką
ale nie wiem do końca jak tą drugą wypełnić.



Witaj Razem na pewno nam się uda, liczę na sukces grupowy



Też bym chciała taką wagę, fajna sprawa. No i ubiegłaś mnie z pytaniem czy taka tania jest tak samo dobra


Witaj
Też nie jestem zawsze tak aktywna :P


Le Souvenir: Witaj!

Plain Jane: Mierzę się tak samo, najszersze miejsce bioder razem z pupą. Inaczej gubię się w swoich zapiskach :P


Dzisiaj mam nadzieję, że wieczorem uda mi się wyjść na rolki - bo nadciąga wielkie brzydkie chmursko. Jeśli będzie lać (co prawdopodobnie się stanie), zostanę przy Tiffany.
Wy też macie takie zakwasy po Tiffany?

W drugiej tabelce masz wypełnić współczynnik aktywności, tam masz rozpisany zakres pod tabelką i to wyliczy zapotrzebowanie kaloryczne. Potem piszesz w kolumnie obok ile kalorii będziesz spożywać ty podczas diety.

[plainJane]

Napisane przez katiennn

ja mam, ale prowadze tylko zamknięty pamiętnik. dla siebie. wpisy są mechaniczne, zapisuję tylko co zjadłam i co ćwiczyłam.

Ja tam sobie zapisuje co mi dietowego mózg na klawiaturę wyleje, czyli głównie też co pochłonęłam i co tam ćwiczę, z tym że mam to do publicznego wglądu

Właśnie skończyłam boczki Tiffany i z rozbiegu zrobiłam też jakieś ćwiczenia baletnic czy coś w tym stylu + moja 8minutówka na brzuszysko i 5minutówka na ramiona. Powiem szczerze, że tak jak Chodakowska, blogilates i takie inne nie szły mi zupełnie tak tu się ubawiłam, poczułam, że coś tam ćwiczę, ale nie zdychałam w połowie i nie miałam ochoty wyłączać. Muszę się przyjrzeć tej Tiffany i może sobie jakiś cały trening z nią ułożę...

Dzięki dziewczyny za takie polecenie, nigdy bym nie pomyślała, że ćwiczenia mogą być dla mnie przyjemnością

[katiennn]

plain Jane http://www.bycidealna.pl/2013/07/wyz...fany.html#more tu fajne połączenie Mel B. i Tiffany, sama się zastanawiam czy się na to nie skusić na miesiąc ale to może na październik, we wrześniu mam jeszcze wyjazd do koleżanki, no i też chcę ostatni miesiąc pogody rolkowo-rowerowej wykorzystać ale te ćwiczenia u góry to fajna alternatywa dla ćwiczeń w domu, no i od razu cały trening skomponowany

[plainJane]

Napisane przez katiennn

plain Jane http://www.bycidealna.pl/2013/07/wyz...fany.html#more tu fajne połączenie Mel B. i Tiffany, sama się zastanawiam czy się na to nie skusić na miesiąc ale to może na październik, we wrześniu mam jeszcze wyjazd do koleżanki, no i też chcę ostatni miesiąc pogody rolkowo-rowerowej wykorzystać ale te ćwiczenia u góry to fajna alternatywa dla ćwiczeń w domu, no i od razu cały trening skomponowany

Oglądam sobie to właśnie i dopiero po chwili do mnie dotarło, że to jest TA Mel B, ze Spice Girls! Ale jestem na bieżąco, nie ma co...
Ależ ona ma cyc, nie mogę się skupić na tych ćwiczeniach

[Mesis]

Mój jadłospis nie jest najlepszy, muszę jeść to co mam i czekać na przypływ gotówki Najgorsze jest to, że nawet nie wiem kiedy moja sytuacja się zmieni, ale od października rodzice pomogą

I. płatki owsiane, śliwka, banan, siemię lniane, jogurt naturalny, łyżeczka miodu.
II. leczo z niewielką drobiową kiełbaską
III. Jajka z sałatką (sałata, pomidory, rzodkiewka, papryka)
IV. Serek wiejski z pomidorem, cebulką i rzodkiewką. (jestem w trakcie )

Aktywność: wysprzątałam całe mieszkanie, zrobiłam porządki w szafkach, cardio które poleciła wczoraj aedd_gynvael, na pewno będę do niego wracać! i oczywiście boczki z Tiffany

paula689 - też jestem za miesiącem, jeśli chodzi o mierzenie
plainJane - co do Mel B dopiero Ty mnie uświadomiłaś! A tylee się jej w życiu naooglądałam a czy ona przypadkiem nie jest dodatkowo jurorką w amerykańskim mam talent?

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

Napisane przez katiennn

hoho.... my się już chyba znamy

ale że tak zapytam na żywo czy z forum?? :P

[sabinek810]

Napisane przez Bruised

25 lat, 165 cm wzrostu i 81,7 kg dziś z rana na liczniku

Długie miesiące się już nie mierzyłam, ale nawet w czasach dietowania pomiary robiłam co miesiąc, bo w tygodniowych praktycznie nie było widać różnicy. Jedynie na wagę wchodziłam co tydzień albo nawet częściej (chociaż wiem, że to bez sensu).

Witam!

I paradoksalnie cieszę się, że jest ktoś kto jest bliski mojej wagi - wtedy jest dobry punkt odniesienia ile razem chudniemy, bo będziemy oczywiście tylko wspólnie TRACIĆ KILOGRAMY!!!!!

natalka - mam 171 cm wzrostu, na mnie tak się dziwnie to rozkłada, bo jak mam relatywnie szczupłe i długie nogi - o tyle przy takiej wadze można w ogóle mówić o szczupłości

ja niestety nie mogę Wam towarzyszyć w ważeniu co 2 tyg lub miesiąc, bo jestem od tej czynności uzależniona i muszę się ważyć codziennie

le souvenir - witaj!

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

mesis - bardzo mi się podoba Twój jadłospis - bardzo podobny do mojego...

[natalkaa7522]

Napisane przez sabinek810

Witam!

natalka - mam 171 cm wzrostu, na mnie tak się dziwnie to rozkłada, bo jak mam relatywnie szczupłe i długie nogi - o tyle przy takiej wadze można w ogóle mówić o szczupłości

To ja mam 165 cm i mamy całkowicie innych rozkład tłuszczu. Ja mam masywny dół, a Ty najwidoczniej górę - tak z tego wynika

[plainJane]

Napisane przez Mesis

plainJane - co do Mel B dopiero Ty mnie uświadomiłaś! A tylee się jej w życiu naooglądałam a czy ona przypadkiem nie jest dodatkowo jurorką w amerykańskim mam talent?

No proszę, czyli nie tylko ja nie ogarniam! A co do mam talent to nie wiem, oglądałam tylko kilka odcinków x factora z Britnejką

Napisane przez sabinek810

ja niestety nie mogę Wam towarzyszyć w ważeniu co 2 tyg lub miesiąc, bo jestem od tej czynności uzależniona i muszę się ważyć codziennie

Też mam taką obsesję, ale staram się z tym walczyć (szkoda, że nie miałam takiej obsesji jak tyłam... )

[katiennn]

Mesis z forum

i tak, Mel jest ze Spice Girls i z amerykańskiego X Factora też

Bruised startowałam z podobnej wagi przy identycznym wzroście także trzymam za Ciebie

jutro się ważę, bo obiecałam laskom z innego wątku, że zrobię to 1 września. widziałam w tabelce, że chcecie mieć pomiar z poniedziałku, więc na potrzeby wątku w poniedziałek też wejdę na wagę, choć pewnie będzie podobnie do jutra

dobranoc

[Annula94]

Cześć Słoneczka!
Chciałabym do Was dołączyć... Można?
Od października czekają mnie spore zmiany..wyprowadzka, nowe miasto, znajomi... To chyba dobra okazja żeby zmienić też siebie, na lepsze Świetnie, że powstał ten wątek. Dzisiaj rodzinna imprezka u babci.. więc o ograniczeniu kalorii mogę zapomnieć Ale jutro jest nowy dzień
Wzrost: 164 cm
Waga: 58 kg
Cel: 52 kg

Moim głównym problemem jest uwaga.. moja TWARZ Przy każdym przybraniu na wadze to właśnie ona się.. powiększa Planuje wprowadzić dietę 1300 kcal i aktywność fizyczną (m.in rano bieganie/ szybki marsz po 30/45 minut dziennie) Do boju!

[antidotum89]

czesc dziewczyny moge sie przylaczyc? przydałaby mi sie jakas grupa wsparcia:P przez wakacje spasłam sie straszliwie, nawet nie chce wiedziec ile dokladnie, wiec od dzis koniec! trzena schudnac ok 5kg a najlepiej i z 7

[paula689]

Napisane przez Annula94

Cześć Słoneczka!
Chciałabym do Was dołączyć... Można?
Od października czekają mnie spore zmiany..wyprowadzka, nowe miasto, znajomi... To chyba dobra okazja żeby zmienić też siebie, na lepsze Świetnie, że powstał ten wątek. Dzisiaj rodzinna imprezka u babci.. więc o ograniczeniu kalorii mogę zapomnieć Ale jutro jest nowy dzień
Wzrost: 164 cm
Waga: 58 kg
Cel: 52 kg

Moim głównym problemem jest uwaga.. moja TWARZ Przy każdym przybraniu na wadze to właśnie ona się.. powiększa Planuje wprowadzić dietę 1300 kcal i aktywność fizyczną (m.in rano bieganie/ szybki marsz po 30/45 minut dziennie) Do boju!

WItamy

Widzę, że teraz mieszkasz w Krk A na jakie studia się wybierasz??
https://docs.google.com/spreadsheet/...0eFZFMkE#gid=0 - zaprasza do wypełnienia

Napisane przez antidotum89

czesc dziewczyny moge sie przylaczyc? przydałaby mi sie jakas grupa wsparcia:P przez wakacje spasłam sie straszliwie, nawet nie chce wiedziec ile dokladnie, wiec od dzis koniec! trzena schudnac ok 5kg a najlepiej i z 7

Witamy
https://docs.google.com/spreadsheet/...0eFZFMkE#gid=0 - zaprasza do wypełnienia

[antidotum89]

o cholera boje sie zwazyc mowie całkiem serio:P

[Bruised]

Zaczęłam się dopisywać do tabelki i się okazało, że nie mam się czym zmierzyć :/ Więc resztę uzupełnię później.

[katiennn]

witam nowe osoby

i melduję spadek. wrzesień przywitałam z wagą 65,7 kg

[babeczki]

Napisane przez katiennn

i melduję spadek. wrzesień przywitałam z wagą 65,7 kg

gratuluję !
ja wczoraj miałam 'festyn rodzinny' więc było i piwo i karczek i jakieś kiełbaski :P więc nawet nie liczę na spadek a raczej na zwiększenie wagi :P
najciężej jest odpuścić sobie jak rodzina Cię namawia na obiad 'bo takie dobre kotleciki, no zjedz jeszcze jednego' :P ale jutro rodzice wyjezdzaja na 2 tygodnie więc nakupię owoców i warzyw i będę żyła na sałatkach i może uda się coś zrzucić :P
a dziś jak zwykle już po skalpelu chociaż z tymi ćwiczeniami mi wychodzi :P bo z dietą to różnie

[antidotum89]

zaledwie 45 min cwiczen za mna,ciezko troche bo mam zakwasy po parku linowym:p

[katiennn]

babeczki dziękuję

ooo, znam to, moja babcia szczególnie "nie chcesz? na pewno? aaa to ja Ci nałożę"

[babeczki]

Napisane przez katiennn

babeczki dziękuję

ooo, znam to, moja babcia szczególnie "nie chcesz? na pewno? aaa to ja Ci nałożę"

hehehe dokładnie 'no taaaakie dobre, no przecież zjesz jeszcze jednego, a na deser zrobiłam Twoje ulubione rogaliki z czekoladą' no i weź tu się odchudzaj