Nasze dzieci to aniołki-gdyby nie skoki, nocne wrzaski i kolki!Mamy VII-VIII '13 cz.2

[ona8686]

Też zmykam, spokojnej nocki

[jakierka]

Witamy sie z Edziem w nowym watku



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[d0tkaaa]

Napisane przez taribari

Super akcja z tą zabawką za grosza! A co do ulewania wodą. Mój też tak czasem ma- to jest przetrawione mleczko tzw. serwatka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wydaje mi sie ze serwatka to woda z drobinkamo mleka jak serek wiejski czy cos..a jej taka sama woda..slina..moge sie mylic

Ewus dokladnie ten zolwikja czekam az Zuzia zacznie sie interesowac bo jak narazie troche js jara pozytywka z rozowym oczo☠☠☠ nym sercem hahaha...

i tez mi sie wydaje ze poorostu nie nadarza polykac sliny i jej sie cofa nieraz..ok tz usnol po 12h pracy...Zuzia przespala pore na jedzenie...niema nic w tv to i ja ide spac dobranoc

cynamonku jestesmy z Toba i trzymamy kciuki ucaluj Adasia od cioc wizazowych..to silny chlopak bedzie ok!!!!

[dzoan]

Witam wieczorkiem..
wyjazd do galerii okazał się niewypałem.. Mały na początku był spokojny, rozglądał się, przysnął nawet na trochę..zbudził się w pierwszym sklepie.. byłam pewna, że jest głodny, chciałam go nakarmić, ale wył i nie łapał w ogóle cyca.. mąż wziął go na ręce i Mały się uspokoił..weszliśmy do sklepu i po kilku minutach znowu ryk.. znowu próbowałam go nakarmić i znowu nie dało rady.. Nie wiem, ale wydaje mi się, że był jakiś zestresowany, było za głośno, za obco i nie potrafił w takim miejscu zjeść.. podobnie było na urodzinach u koleżanki..na pewno był głodny, ale nie łapał cyca i wył.. wtedy nawet po wejściu do domu nie mogłam go nakarmić, dopiero jak mąż go uspokoił.. a dzisiaj musiałam go wziąć do sypialni i przy zgaszonym świetle w ciszy na naszym łóżku od razu się przyssał..
Ogólnie to przykro mi się zrobiło..nie mam co na siebie włożyć, co dzień męczę się by jakis zestaw skombinować.. czuję się wsiurowato.. myślałam, że poprawię sobie humor zakupami, a tu d... Znalazłam nawet buty jesienno-zimowe..strasznie mi się podobały.. drogie, ale byłam gotowa kupić.. oczywiście rozmiaru już nie było i znowu zonk..
Jakoś się podłamałam.. brakuje mi spokojnego długiego popołudnia, gdzie nie muszę się przejmować płaczącym w domu dzieckiem, cieknącymi cycami, uciekającym czasem i stresem z tym związanym.. Poza tym jak pomyślę, że nadal nie mam butów, żadnych nowych ciuchów..spodni, swetra.. i znowu będę stała przed tą durną szafą w poszukiwaniu 'czegoś', to mi się chce..
Kocham swoje dziecko i nie obwiniam za nic.. ale dzisiaj wymiękłam..
Jeszcze mąż zasmarkany.. Mały od nocy ma gluty w nosie, których nie mogę mu wyciągnąć, charczy gdzieś głęboko..martwię się, że i jemu się coś zaczyna.. w związku z czym mąż stara się trzymać daleko od Olka, czyli ja już w ogóle chwili dla siebie nie mogę mieć..a jeszcze nie daj Boże, żeby Małemu katarek się zaczął, to już w ogóle padnę na pysk..
Jest coś na co nie ponarzekałam jeszcze? już sama nie wiem o co mi naprawdę chodzi jak widać po powyższym misz maszu
zrzędzę..wybaczcie

[taribari]

Kocur zdrówka!!!!

Napisane przez cynamon_owa

Jesteśmy juz w szpitalu gdzie Młody ma być operowany- przewieźli nas karetka dzisiaj późnym popołudniem. Adasiowi sie pogorszyło Operacja prawdopodobnie w środę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Będzie dobrze!!!

Napisane przez d0tkaaa

Wydaje mi sie ze serwatka to woda z drobinkamo mleka jak serek wiejski czy cos..a jej taka sama woda..slina..moge sie mylic

Ewus dokladnie ten zolwikja czekam az Zuzia zacznie sie interesowac bo jak narazie troche js jara pozytywka z rozowym oczo☠☠☠ nym sercem hahaha...

i tez mi sie wydaje ze poorostu nie nadarza polykac sliny i jej sie cofa nieraz..ok tz usnol po 12h pracy...Zuzia przespala pore na jedzenie...niema nic w tv to i ja ide spac dobranoc

cynamonku jestesmy z Toba i trzymamy kciuki ucaluj Adasia od cioc wizazowych..to silny chlopak bedzie ok!!!!

Ja myślałam że to herbatka lekarka mnie uświadomiła hehe może ale nie musi być resztek mleka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[dzoan]

Napisane przez cynamon_owa

Jesteśmy juz w szpitalu gdzie Młody ma być operowany- przewieźli nas karetka dzisiaj późnym popołudniem. Adasiowi sie pogorszyło Operacja prawdopodobnie w środę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Cynamonki kciuki za Was cały czas zaciśnięte..Wszystko będzie dobrze..! Jesteśmy z Wami! Jeszcze chwila i będzie po wszystkim.. znowu będziecie szczęśliwi i spokojni

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Uciekam spać..oczy mi się zamykają.. oby Lol jeszcze trochę pospał, bo nie wiem jak ja go dam radę karmić nieprzytomna..
Spotkaliśmy w galerii naszą położną..przyjdzie do nas w przyszłym tygodniu, poprosiliśmy by Małego obejrzała, dla niej to nie problem.. pytała czy nadal karmię piersią..Jak powiedziałam, że tak, a Mały nadal często je co ok. 1,5 godz., to była pod wrażeniem, że taka twarda jestem i jeszcze się nie poddałam ze zmęczenia..

Dobranoc

[mela1234]

Napisane przez cynamon_owa

Jesteśmy juz w szpitalu gdzie Młody ma być operowany- przewieźli nas karetka dzisiaj późnym popołudniem. Adasiowi sie pogorszyło Operacja prawdopodobnie w środę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Cynamonku kciuki! Będzie dobrze bo to szczęśliwy wątek!

[strawberry162]

Napisane przez ona8686

1. miałam jakiś medeli dokładnie nie pamiętam, byłam zadowolona
2. Na początku dokarmialiśmy Hipp, Franek miał po nim zaparcia, zmieniliśmy mleko
3. Nie pomogę

Ja jakos nie mogę sie przekonac do Katarka. Boje sie ze wciagne malej mozdzek do odkurzacza

A na jakie mleczko zmieniliscie? Nie ma teraz juz takich problemow?

Napisane przez Kathe

doskonale Cie rozumiem z ciaza... tez tak mam, tesknie za glaskaniem brzuszka no i jak bylam na kontroli u gin to omal bym sie nie poplakala z tego powodu ze to juz koniec wizyt i czekania itp, pewnie moj gin wzial mnie za wariatke, w ogole pomimo tego ze bylam tyle czawsu w szpitallu i tam plakalam ze chce juz wyjsc to tez byl fajny okres, odglosy nowonarodzonych dzieci i zdobylam tam nowe znajomosci, teksnie

Ciesze sie ze mnie rozumiesz myslalam ze tylko ze mna cos nie tak :p Boszz mimo ze modlilam sie codziennie o kolejny dzien spedzony z Antulka w brzuchu to chcialabym to przezyc jeszcze raz. I nie moge sobie wybaczy ze nie zrobilam sesji z brzuszkiem szkoda tez ze jie mam nagranego porodu, to dla mnie rowniez bylo niesamowite przezycie. Tesknie za tym

Napisane przez kooocur

Ja się tylko witam.

My chorzy..buuu

Aha ja mam prawie nowy laktator do sprzedania. Używałam go cały miesiąc. Elektryczny aventu.

A jaki model i za ile bys chciala go sprzedac?

Napisane przez karolajn1987

No i zaczyna mnie denerwować Hanka przy kp. Juz i tak sie karmimy na lezaco a ta sie rzuca jak nie wiem. Chce jesc, zasysa, za chwile odwraca głowę w druga strone, potem ryk ze nie ma, odstawia gimnastyke artystyczna, odpycha sie rekami, prostuje nogi do gory. Moja mama dzis na to patrzec nie mogla mala
Wysłane z mojego GT-I9300

U nas jest dokladnie identycznie. W nocy jak mala karmie na lezac to jest spokoj ale w dzien tak po prostu katorga:/ Czasami nie wiem o co jej chodzi, chxe jesc ale nie je:/ Dostanie butle i spokoj a czasem to nawet butla gardzi i nie chce jesc:/ juz

Napisane przez cynamon_owa

Jesteśmy juz w szpitalu gdzie Młody ma być operowany- przewieźli nas karetka dzisiaj późnym popołudniem. Adasiowi sie pogorszyło Operacja prawdopodobnie w środę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

kochani trzymam za was ogromne kciuki. Z calego serca zycze zdrowka dla Adasa. Wierze ze operacja sie uda i Twoje Malenstwo wroci do zdrowka

[czerwony_balonik]

Witam się w nowym wątku

Nawiązując jeszcze do poprzedniego:

Napisane przez Samantha7

Moj maly po kapieli ryk. W wodzie zadowolony. Wiec jak ryk to szybka akcja z pielucha i zaraz go zawinelam tylko w kocyk bawelniany i cyc. Maly zasnal na moim lozku. Nie zdarzylam go ubrac ani nakremowac czy poczesac wloski i tak jest zawsze. Dodam ze przed myciem zawsze go karmie

My to mamy już wieczorny rytuał- o 19 kąpiemy, po kąpieli i wytarciu kładziemy na brzuszek na przewijaku, kremuję plecki,robię masaż, mała ćwiczy szyjkę, następnie kładę ją na plecki i kremuję przód, potem pieluszka, pajacyk lub body i do tż na karmienie, a potem do mnie na przytulenie,daję smoka,tulę ją do cycka i tak siedzę i trzymam 10-15min na rękach,póki dobrze nie zaśnie, a potem odkładam do łóżeczka skarbeczka. Zawsze działa i śpi do północy około Jeśli natomiast Gabi chce jeść między 18 a 19 to dajemy jej 100ml przed i 100ml po kąpaniu-tylko wtedy już bez kładzenia na brzuszek po.

Napisane przez Samantha7

U mnie maly wstal po 2h od karmienia i w koncu go ubralam tzn. Tz chyba mial wyrzuty sumienia i poszesl do niego i tak zapalil swiatlo jupitera mu w oczy i zaczal gugac do niego gadac itd.
Zaczal zakladac mu body a nie spr.czy ma kupke. Mowie spr.,a on "no tak zajrzalem lekko" co to znaczy lekko?!
Patrze, a tam kupa. No i teraz gdyby on byl z nim sam to by poszedl spac z rykiem i z kupskiem.


Sent from my iPhone using Tapatalk - now Free

Tak to już jest z facetami, czasem trzeba im wszystko łopatologicznie mówić,tłumaczyć co zrobić i jak przy dziecku. Mój tż też nie wiedział o wielu rzeczach, nie umiał zrobić zanim go niepoinstruowałam. Zresztą nadal robi niektóre rzeczy źle i podziwiam sama siebie za cierpliwość do niego

Napisane przez Samantha7

Fiazo- faceci w ogole nie mysla. Moj tak samo robi. Potrafi czasem zdjac specjalnie malemu skarpetki bo on nie lubi to i syn jego nosil nie bedzie bo stopy sie poca


Sent from my iPhone using Tapatalk - now Free

Mój też tak kilka razy zrobił i tym samym uzasadnieniem Bo jemu się pocą stopy i nie lubi skarpetek w domu nosić,to Gabrysia napewno ma tak samo,jaaasne

[malaczarnakejt]

Cynamonku Kochana,kciuki zaciskamy!!!! Nie poddawaj się tylko.bedzie dobrze!!
Ja się kładę. Padam... Dobranoc
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[domciatko]

Cynamonku i od nas tez lecą uściski i kciuki. Bądź dzielna kochana, bedzie dobrze!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[strawberry162]

http://www.youtube.com/watch?v=0ZElKFIy8wI Mój ciumkaczek mały:P Mimo wszystko łapki są najlepsze
Wybaczcie że odwrócone ale nie wiedziałam jak to zmienić;P

[lachryma]

Cynamonku, trzymam kciuki za Was. Będzie dobrze i nie ma innej opcji.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[czerwony_balonik]

Cynamonku, Kallisto- bardzo mocno trzymam kciuki za wasze maleństwa

[misiaczka555]

Napisane przez strawberry162

http://www.youtube.com/watch?v=0ZElKFIy8wI Mój ciumkaczek mały:P Mimo wszystko łapki są najlepsze
Wybaczcie że odwrócone ale nie wiedziałam jak to zmienić;P

Słodki ciumkacz moja Majulka też tak głośno ciumka rączki, czasem tak sie zassie że mam wrażenie że je zje

Okazało sie dzisiaj że radzę sobie z dzieckiem sama i nie potrzebuje się prosić męża
Cały dzień byłam z mała sama. Sama zniosłam dziecko i gondolę z 3 piętra i spacerowałyśmy 3 godziny. Zrobiłam zakupy. Po powrocie zrobiłam obiad (tarta ze szpinakiem mniammmm) i UWAGA dla mnie to mega wyczyn: wykąpałam Maję SAMA. Była to długa i przyjemna kąpiel. Maja nie płakała ani w trakcie ani po i po kąpieli szybko poszła spać w lozeczku
Jestem z siebie dumna. A czemu kąpałam sama? Bo TZ wrócił o 21
Mam dziś na niego nerwa. Mam dość ciągłego słuchania "praca, praca, praca"- 7 dni w tyg 24h/dobę. Od tygodnia nie kiwnął palcem w domu. Koniec z tym! Nie byłam i nie bede niczyją służącą. Dziecka też sobie sama nie splodziłam. Jutro czeka go rozmowa

Na spacerze spotkałam teściowa. Gdy jeszcze raz wpadne na pomysł zeby isc do parku obok jej domu to nakopcie mi do tyłka
Postanowiłam że kupie jej kota. Ewidentnie jej tego brakuje znowu mówiła kici kici do mojego dziecka i nazwała ja kiciunia szlag mnie trafia. W ogóle to najchętniej bym pozwalała jej tylko patrzeć na Maje, bo dziecko tylko rozstroju nerwowego dostanie od tego "kici kici titi titi tak taaaaak nie wolno płakać kiciunia titi titi"
Nie ma opcji żebym zostawiła kiedyś dziecko pod jej opieką

[skylie]

CZAROWNICZKO- waga juz konkretna Witaj z powrotem


EWUSIA- odeazna zmiana

EN- ale dalas czadu!
dla Tomeczka.ze.sie chlopak spisal i pokazal tacie ze opieka nad dzieckiem nie nalezy do najprostszych zajec


RASHA- na ropiejace.oczko polecam przemywanie rumiankiem U nas poradzil sobie w dzien

Bylam dzisiaj z dzieciakami w.ZOO Ola powiedziala tylko dzien dobry i dowidzenia sloniom.a.tak przespala cala wycieczke, a Wpntus byl.zachwycony (chociaz byl.tam juz wiele razy) i nie opuscil zadnej klatki ze zwierzatkiem. Jeszcze nigdy nie byl tak zainteresowany. Cudowny dzien mielismy I to slonce

Dobra lece.spac bo zaraz trzeba wstac na pierwsze karmienie

[misiaczka555]

Zostawiam w klubie moją Misiolinke w nowym bodziaku z pepco, szkoda tylko że po godzinie już unorany w mleku

[Samantha7]

Chcialam sie tylko przywitac w nowym watku.
Ale bede miec nadrabiania




Sent from my iPhone using Tapatalk - now Free

[czarownica1]

I karmienie.
No... Waga Antka konkretna bo i wiek juz sluszny - w czwartek konczy 13 tyg a w piatek 3 miesiace czas zapiernicza jak szalony. Za chwile przyprowadzi mi jakas babe do domu i powie: zenie sie



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Katerine2]

Hej dziewczynki i dzieciaczki

Cynamonowa trzymam kciuki aby Adas miał jak najszybciej operacje i żeby jeszcze szybciej doszedł do siebie

Powiem Wam ze najważniejsze jest jednak zdrówko. Mam od paru dni takie głębsze przemyślenia pod tym katem ponieważ tydzień temu we wtorek mielismy nieciekawa sytuacje....
Poszlam z niunia w wozku i Matim na rowerze na spacer i zawinelam do koleżanki. Humor mi dopisywal, Mateusz zadowolony, niunia jak nigdy pospala sobie w wozku wszystko ok. Do czasu. W drodze powrotnej mialysmy wypadek. Mati już pojechal na rowerze do domu a ja z niunia bylysmy już niedaleko domu. Jechal za nami traktor i jak się okazala za kierownica 16 letni gowniarz. Nie zauwazyl mnie i niuni. Miał na przodzie puste skrzynie. Ja jak go zauwazylam jak był jeszcze daleko za nami to zeszłam z ulicy i tylko jedno kolo wozka toczylo się po jezdni a reszta na trawie jechalysmy. W pewnym momencie poczułam mocne uderzenie i przewrocilam się robiąc fikołki a co najgorsze nie pamiętam jak ale wozek z niunia także się przewrocil. Widocznie pociaglam go za sobą. Jak zdolalam się podnieść to biegiem do wozka bo był pare metrow za mna. Niunia krzyczała tak przeraźliwie ze myslalam o najgorszym już. Wozek upadl tak ze Justysia zawisla w powietrzu. Ja ja na rece i pedem do domu. Matka tego szczeniaka przybiegla i prowadzila wozek. Ja kulałam ale to było nieważne. Nie zycze nikomu takich przezyc. W domu szybko ja rozebrałam i do cyca a ona nie chciała ssac tylko krzyczała myslalam ze umre. Po parunastu minutach chwycila i z niepokojem i pojękiwaniem possała trochę i usnela. Ja wtedy zaczelam ja ogladac i stwierdziłam ze nic jej się nie stało. Sadze ze tylko dlatego ze była opatulona - kombinezonik, rozek, kocyk który ja zatrzymal przed wypadnieciem i dlatego tak szczęśliwie się skonczylo. A ja niestety mam noge w gipsie bo pekla mi kostka. Obserwowalam Justysie do końca dnia i cala noc. Rano pojechaliśmy do szpitala bo noga mnie rwala i chodzic nie mogłam a potem moja siostra z moim mezem wzięli niunie do pediatry prywatnie. Pani doktor ja obejrzała, zbadala wszystkie odruchy i powiedziała ze jest z nia wszystko w porządku.
Do dziś plakac mi się chce jak pomysle jak to moglo się skonczyc gdybym nie zeszla z ulicy albo jakby niunia wypadla z wozka .
Ale Bog jednak nad nami czuwa.

Noga mnie już az tak nie boli i sama daje rade w opiece nad dzieciaczkami, dziś nawet na podwórko Justysie zabrałam co pokonanie schodow z noga w gipsie i dzieckiem na reku to niezły wyczyn ale czego ja nie zrobie dla dziecka.
Pozatym to Justysia coraz fajniejsza, dużo się uśmiecha jest przesliczna i przekochana. Tylko w dzień nie chce sobie pospać dluzej i ucina parominutowe drzemki.

Ja Was czytam z jednodniowym opóźnieniem obecnie ale skrupulatnie koduje w glowie niektóre madre porady
Przepraszam ze nie cytuje i sama nie doradzam ale nie mam do tego glowy.

A i En strasznie ci wspolczuje ze musisz mieszkac z takimi idiotami. A co do chrzcin i ich decyzji o tym ze nie przyjdą to powiem tylko tyle ze nie waz się im tlumaczyc ze ci przykro i ze powinni zrobić to dla wnuka i syna, oni i tak nie zrozumieją. Moi teście także nie byli na chrzcinach Mateusza a teraz to czuje ze tescio także cos odstawi i nie przyjdzie ale mam go w dupie.


Edit: przekopiowałam ze starego watku bo nie zauwazylam ze nowy powstal a już się cieszyłam ze nadrobiłam wszystko

Dobranoc

[karolajn1987]

Po 1 karmieniu. Musialam iść druga piers odciagac, bo az kwadratowa mi sie zrobiła. Tym sposobem mam 125ml do zamrozenia

Wysłane z mojego GT-I9300

[mela1234]

Ja tez po pierwszym karmieniu ale z mojej inicjatywy. Ala jadla o 20 i 20:30 juz w lozeczku spala. Ja ogladalam tv myslac ze o 23 bedzie jadla. Ale nie. Wiec polozylam sie spac. O 1 Malgosia mnie obudzila ze chce pic to od razu temp zmierzylam, syropek podalam i doszlam do wniosku ze obudze mala na cyca bo kak sie teraz poloze a ona za godz zglodnieje to bede nieprzytomna. Zjadla na spiocha i spi dalej u siebie.
Nie lubie jak mam chore dziecko bo 500 razy sprawdzam jej temp. Rano ja ide do lekarza bo mam stan podgoraczkowy caly czas.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[jakierka]

U nas karmienie

Cynamonki, za Was, Adasku, trzymaj sie cieplo, badz dzielny i zdrowiej jsk najszybciej

Ewusia, odwazna decyzja co do wlosow, bardzo Ci w nowej fryzurce ladnie

En, i Ty jeszcze chcesz cos zrzucac?! Jestes super laska i juz nie ma co dalej chudnac Ja niestety mam 6kg do zrzucenia, a jem duzo wiec i waga stoi w miejscu.

Dotka, brawa za zabawke

Karolajn, za pozegnanie Pana Skoka i za spokojne kp

Dzoan, mam dokladnie takie same przemyslenia! Kazda wyprawa na zakupy jest duzym wyzwaniem, Edek raczej sie meczy przy duzym skupisku ludzi. Ja nie umiem na spokojnie nic wybrac i jaki to relaks? A zima idzie i nie mam kilku potrzebnych ubran.
U nas tez TZ przeziebiony i chowa sie od Edzia, oby nas nie chwycilo

Tez nieraz tesknie za brzuszkiem i kopniaczkami, a przede wszystkim za lenistwem i pozwalaniem sobie na nic nierobienie

Co do seksu po ciazy, to nie wiem, bo my jeszcze nie probowalismy Najpierw polog, potem kryzys w zwiazku, teraz TZ chory. Moje libido raczej zerowe, choc chce sprobowac aby TZ nie wariowal, ciekawe jak to bedzie

Ok, lece dalej spac do kolejnego karmienia


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mela1234]

No i mam drugie karmienie. I dobrze bo juz mnie piers bolala.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[domciatko]

U mnie tez 2 karmienie. Co 2 godziny dzis, ciezka noc.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 03:08 ---------- Poprzedni post napisano o 03:05 ----------

Katerine
O matko, ale przeżycia, współczuję.
Dobrze że to tylko na kostce sie skończyło i mała cała i zdrowa.
A gowniarza za kółkiem bym zabiła.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[taribari]

Dziecku sie cos przestawilo wiec witam na 1 nocnym karmieniu

Napisane przez strawberry162

Ja jakos nie mogę sie przekonac do Katarka. Boje sie ze wciagne malej mozdzek do odkurzacza

A na jakie mleczko zmieniliscie? Nie ma teraz juz takich problemow?



Ciesze sie ze mnie rozumiesz myslalam ze tylko ze mna cos nie tak :p Boszz mimo ze modlilam sie codziennie o kolejny dzien spedzony z Antulka w brzuchu to chcialabym to przezyc jeszcze raz. I nie moge sobie wybaczy ze nie zrobilam sesji z brzuszkiem szkoda tez ze jie mam nagranego porodu, to dla mnie rowniez bylo niesamowite przezycie. Tesknie za tym



A jaki model i za ile bys chciala go sprzedac?



U nas jest dokladnie identycznie. W nocy jak mala karmie na lezac to jest spokoj ale w dzien tak po prostu katorga:/ Czasami nie wiem o co jej chodzi, chxe jesc ale nie je:/ Dostanie butle i spokoj a czasem to nawet butla gardzi i nie chce jesc:/ juz



kochani trzymam za was ogromne kciuki. Z calego serca zycze zdrowka dla Adasa. Wierze ze operacja sie uda i Twoje Malenstwo wroci do zdrowka

ja mam do sprzedania Medela Mini Electric. Używałam z 2 tyg. sprzedam za 120 plus gratisy

Napisane przez strawberry162

http://www.youtube.com/watch?v=0ZElKFIy8wI Mój ciumkaczek mały:P Mimo wszystko łapki są najlepsze
Wybaczcie że odwrócone ale nie wiedziałam jak to zmienić;P

Słodziak

Katerine- chyba bym zawału dostała! Najważniejsze że wszystko ok

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Kathe Artus jeszcze czasami robi cyrk przy jedzeniu, wkurza sie, jak sie prezy i wygina i wtedy mu smoczek wypada z buzi i zaczyna płakać... Ale podejrzewam, ze to na tle nerwowym.

Ja nie tęsknię za ciaza, ba myśli i wspomnienia jej mnie przerażają.

Cynamonki milion ciepłych myśli...

Katerine o matko... Też bym zabiła gnojka :/ dobrze ze jesteście całe...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[jakierka]

Katherine, co za makabryczna historia! Cale szczescie, ze nic powaznego Wam sie nie stalo!!
Kierowce bym pewnie zabila
Swoja droga, ladnie ubierasz Mala, ja nie wiem czy nawet zima bede zawijac Edka w tyle warstw

U nas drugie karmienie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[malaczarnakejt]

My po1 karmieniu. Fi sobie przypomniał,że można spać dłużej

Caterine, współczuję przeżyć. Zdrowia dla Ciebie!
Dobranoc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[madi82]

Przepraszam,ze nie nadrabiam...od wczoraj mam gosci...chcialam odniesc sie do postu Cynamonowej.

Cynamonko,Adasiu non stop o Was mysle.Trzymajcie sie kochani.Codziennie trzymam kviuki w srode to juz wogole z potrojna,poczworna sila. jestesmy z Wami. Niech nad Wami czuwa...ten u gory...nie przestaeajcie wierzyc a wszystko powolutku sie ulozy!!!!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.