![]() |
#121 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 16 346
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#122 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Dzięki
![]() Part I Mój mąz zmienny jak chorągiewka. Jeszcze tamtego dnia stwierdził, że wcale nie powiedział, że nie pojedzie. Ale i tak mu wszystko spakowałam. Co do pozwu, mówił że jak chcę żyć "normalnie" (cokolwiek to znaczy) to mam wycofać pozew i zacząć normalnie rozmawiać. Heloł, jaka świetna propozycja. I dalej będziemy rodzinką ze Skype. No. Zazdroszcze sama sobie. Part II Mój mąż oznajmił mi wczoraj, że jeżeli wycofam pozew to on zostaje w Polsce i mieszkamy razem, ale w jego domu rodzinnym. Przecież dam rękę uciąć, że tam pracy nie znajdziesz i ja wycofam pozew a Ty za miesiąc spakujesz torbę i pojedziesz. Bo mamusia zadzwoni, przypomni Ci, że nie jesteś na uwięzi . Oczywiście nieprawda, bo się umawiamy. Nic nie szkodzi, rok temu też się umawialiśmy, że wrócisz. Myślisz, że nie wiem, że to tylko taka zagrywka, bo trzęsiesz portkami, bo dług Ci rośnie. I zdajesz sobie sprawę, że się nie wywiniesz od alimentów, co najwyżej na sprawie zasądzą mniej. Powiedziałam, że to nie będzie tak, że nas spakuje, zabierze i "jakoś tam będzie". Nie, nie. Przeporowadzę się dopiero jak znajdzie pracę i udowodni mi, że potrafi utrzymać rodzinę. Zreszta z zasadzonymi alimentami też można żyć. Mam koleżankę, dziś ma troje dzieci, a mąz na pierwszą córkę dalej płaci alimenty. Bo przecież nie może nam zagwarantować, że znów nas nie zostawi. Na co mój mąż, że dla niego sądzenie się to będzie ostateczność. Nie szkodzi. I co powiesz później, że się ze mną rozwodzisz, bo złożyłam pozew o alimenty? No, ale chyba skoro Ci zasadzili (i z pewnością po sprawie też zasądzą) to chyba miałam rację, tak? c.d.n. .... Razem z Małym życzymy wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#123 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Jejku co za mamisynek. Najgorsza jest ta gra na początku, udawanie wszystkiego, a po ślubie zwrot o 180 stopni. Też znam taki przypadek, może mniej hardcorowy, ale dziewczyna też nie ma łatwo. Co ja bym takim facetom i ich mamusiom zrobiła to tylko ja wiem
![]() @JakKazdaInna, życzę Ci dużo siły w walce z tym wszystkim i jednocześnie wierzę, że odnajdziesz swoje szczęście ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#124 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 16 346
|
Dot.: toksyczny trójkąt
rodzinka na Skypie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#125 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: toksyczny trójkąt
No, nie mów, że nie poszłabyś na taką propozycję? Ej, przecież tak też da się normalnie żyć
![]() Ps. Zaczyna mnie to bawić. Bo zauważam w jakiej beznadziejnej sytuacji jest teraz mój mąż. ---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ---------- Cytat:
Nie dam się, obiecuję ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#126 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: toksyczny trójkąt
I słusznie, nie daj się
![]() Mocno trzymam kciuki za Ciebie ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#127 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 971
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Trzymam kciuki za Ciebie i za Małego
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#128 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 16 346
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#129 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 424
|
Dot.: toksyczny trójkąt
W sumie fakt...historia jak na serial
![]() Powodzenia w życiu! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#130 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Przeczytała cały wątek i tak Cię podziwiam Autorko, za ogromną siłę, wiarę i niezłomność. Oby tak dalej, trzymam kciuki i z całego serca życzę Ci jak najlepiej
![]() A powiedz, bo piszesz o Matce Męża, o Ojcu wspomniałaś raz, ale jakie zdanie on ma o tym wszystkim? Podporządkowany Żonie pewnie, ale chyba też nie w 100% uznający jej racje? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#131 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Moja przyjaciólka już pisze książkę
![]() Cytat:
Swoją drogą teść ma dziś urodziny. Zadzwonił mąż i mówi, że idzie na urodzinową kolację i że złoży życzenia od Małego. Mówię, szkoda,że nikt go nie zaprosił. Na co mój mąż, że to moja wina i że ja utrudniam kontakt z Małym. Jaki kontakt pytam? A czy ktokolwiek przez 4 miesiące chociaż do nas zadzwonił? No, cholera,wkurzyłam się totalnie. Swoją drogą ja powołuję teścia na świadka. Skoro szwagier mecenas, mamusia swiadek, to nich już będzie tatuś do kompletu. Będzie mężowi raźniej ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#132 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Trzymam kciuki, żeby na sprawie powiedział prawdę i żeby się nie wycofał ani nic. Bo jeśli własny ojciec, świadczy przeciw synowi, to już chyba musi być coś nie tak... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#133 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
![]() Ale oni będą kłamać. Bo nie mają żadnej prawdy, która by mogła świadczyć na ich korzyść. A we trójkę będzie im się łatwiej pogubić, bo wszystkich pytań nie przewidzą. Poza tym mam nadzieję, że mój teść powie coś mądrego i sensownego. I może wtedy wyjdzie głupota i idiotyzm mojej teściowej i że synulek w mamusię wpatrzony ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#134 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Szczerze mówiąc to ja bym się panicznie bała, że oni będę jednak próbować odebrać dziecko, nie dlatego że chcą się nim zająć z miłości, a dlatego że oni wierzą, że to Ty jesteś zła do szpiku kości.
Osobiście nie kontaktowałabym się z nimi w żaden sposób, zezwalała na wizyty tylko przy mnie (żadnego zabierania dziecka), robiła zdjęcia wszystkiego co tatuś przyniesie, oraz zbierała paragony na wszystko co sama kupiłam. A mały ma go za ojca wpisanego w akt urodzenia? Ślub braliście po Twoim zajściu w ciąże, więc mały mógł go nie mieć wpisanego o ile się nie mylę. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#135 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Tak, jest jego ojcem. Prawnie ma pełnię władzy rodzicielskiej. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#136 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 221
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Podziwiam Cię, kobieto!!!
![]() ![]() ![]() Dużo siły dla Ciebie i zdrówka dla Bartka!!! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#137 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 188
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
__________________
Los to los, policz do dziesięciu i bądź dużą dziewczynką. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#138 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
-27,9 kg ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#139 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Ktoś mi ostatnio powiedział, że ja z ograniczeniem nie będę miała większego problemu z tego względu, że mąż jest za granicą. Zobaczymy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#140 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Jesli nie byl to prawnik to bym nie wierzyla. Jak rodzic zneca sie nad dzieckiem (zneca, nie nieinteresuje!) to wyznaczony jest na poczatku kurator. Dopiero pozniej sie ogranicza prawa rodzicielskie.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
-27,9 kg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#141 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 971
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Może niepotrzebnie zwracam Ci uwagę, ale moim zdaniem zbyt beztrosko podchodzisz do kwestii możliwości odebrania Ci przez męża dziecka.
Moja kuzynka też tak podchodziła do tego, bo Pan Ojciec przez 3 lata się dzieckiem nie interesował, po 3 latach bardzo mało brakło, a odebrali by jej syna. Nagle się gościowi przypomniało, że ma syna. Zbieraj dowody, a co więcej odbierz mężowi wszelkie prawa rodzicielskie. U mojej kuzynki dopiero to załatwiło sprawę. ale to co przeżyła to był koszmar. Sama teraz mówi, że tylko jej głupota - nie miała żadnych dowodów, a sprawa w sądzie ciągnęła się bardzo długo. Dziecko jeszcze kawał czasu miało traumę po tych przeżyciach. Prawa rodzicielskie można odebrać w przypadku, gdy np. rodzic nie płaci alimentów. Zgodnie z treścią art. 111 § 1 k.r.o., pozbawienie władzy rodzicielskiej następuje gdy: - wystąpiła trwała przeszkoda uniemożliwiająca należyte sprawowanie władzy rodzicielskiej (np. nieuleczalna choroba psychiczna lub gdy rodzice nie pozostają w stałej styczności z dzieckiem - - gdy jedno lub oboje rodziców zaginęło, na stałe wyjechało za granicę całkowicie nie interesując się dzieckiem lub gdy nastąpiło skazanie na długoletnią karę pozbawienia wolności). Jest to przeszkoda, która będzie istniała przez wieloletni okres, nie zawsze dający się przewidzieć. - rodzice nadużywają władzy rodzicielskiej (np. karcą dziecko w sposób zagrażający fizycznemu i duchowemu zdrowiu dziecka, zmuszają dziecko do pracy nie odpowiadającej jego uzdolnieniom lub zdrowiu, skłaniają dziecko do popełnienia przestępstwa, prowadzenia niemoralnego trybu życia, wywierają negatywny wpływ na dziecko). Znamiona nadużycia władzy rodzicielskiej nosi np. pozbawienie przez ojca kilkuletniego dziecka naturalnego środowiska rodzinnego i bezpośredniej opieki matki oraz możliwości wychowywania się wspólnie z małoletnim rodzeństwem i zatrzymanie go na stałe wbrew woli matki w obcym kraju (orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 14 października 1970 r. - III CRN 181/70 OSNCP 1971, poz. 107). - w sposób rażący zaniedbują swe obowiązki naruszając przez to dobro dziecka (np. głodzą dziecko, tolerują złe prowadzenie się dziecka, pijaństwo, prostytucję lub działalność przestępczą, porzucili dziecko, w sposób zawiniony nie wywiązują się z obowiązku alimentacyjnego względem dziecka itp.). Nie każde zaniedbanie obowiązków skutkuje pozbawieniem rodziców władzy rodzicielskiej, musi ono być poważne, tzn. takie, które osiąga wysoki stopień nasilenia. Świadczyć o tym może np. uporczywość zaniedbań, a także ich rozmiary. Pozbawienie władzy rodzicielskiej nie stanowi represji w stosunku do rodziców, decydujące jest tu dobro dziecka. Władza rodzicielska może zostać odebrana niezależnie od tego, czy występuje tu wina rodziców. W wypadku pozbawienia władzy rodzicielskiej tylko jednego z rodziców, władza ta przysługuje drugiemu rodzicowi. Pozbawienie rodziców władzy rodzicielskiej nie ma wpływu na zakres praw i obowiązków nie wchodzących w zakres tej władzy. Rodzice nadal korzystają z praw stanu cywilnego: dziecko pochodzi od nich, a zatem: - ciąży na nich obowiązek alimentacyjny względem dziecka, - mogą po nim dziedziczyć, - oraz zachowują prawo do osobistej z nim styczności. ---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ---------- Cytat:
Edytowane przez Iskra14 Czas edycji: 2014-01-05 o 11:51 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#142 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 424
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#143 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 188
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Naprawdę, zbyt beztrosko do tego podchodzisz. Takie oskarżenia, nawet bezpodstawne, będą potraktowane poważnie i mogą sporo namieszać. To, że nie mają dowodów, nie znaczy, że sędzia uzna jak ty, że są bezsensowne.
__________________
Los to los, policz do dziesięciu i bądź dużą dziewczynką. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#144 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Ale co 'beztrosko'? Co ma robić, włosy z głowy rwać? Tylko dobijacie Autorkę.
Ona stara się nie popadać w paranoję i myśleć sensownie, to widać. Grunt, żeby przygotować się dobrze do rozprawy, mieć dobrego prawnika, świadków i dowody, a nie panikować, że oni dziecko mogą chcieć zabrać. Dla sądu liczą się przede wszystkim fakty. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#145 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 971
|
Dot.: toksyczny trójkąt
To jest właśnie zbieranie dowodów, o których mówimy, a czego autorka nie chce robić przekonana o swojej racji. Trzymam kciuki, żeby nie pomyliła się jak moja kuzynka.
Edytowane przez Iskra14 Czas edycji: 2014-01-05 o 19:24 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#146 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Ok, nie rozumiem tylko jednego. Że oni dowodów mieć nie muszą, a ja tak.
Jakie dowody muszę zbierać? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#147 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 971
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Żeby cokolwiek zgłosić i Ci narobić problemów dowodów mieć nie muszą. Dowody trzeba mieć, żeby wygrać i coś udowodnić. W Twoim przypadku, że nie mają racji.
Nagrywaj rozmowy jak gość przychodzi i nie chce zabrać syna, zaznaczaj wyraźnie, że to on nie chce tego zrobić, żeby Ci nie zarzucili, że po syna przyjechał, a Ty mu zabroniłaś go zabrać. Popatrz na Waszą sytuację teraz z boku. On przyjeżdża po syna, a wyjeżdża bez (jeżeli z kimś przyjechał lub ktoś to widzi ma świadków). Jaki masz dowód, że faktycznie nie chciał pakować i zabrać małego, a Ty mu zabroniłaś i wyrzuciłaś go z mieszkania? Ustalaj z nim wszystko mailowo lub chociaż przez sms. Jeżeli czgoś nie zrobi, to od razu pisz maila, że miał się zaopiekować małym, że miał go zawieźć do lekarza, że go nie odwiedził itd. Jeżeli ustalasz coś słownie - koniecznie nagrywaj. Jedna z dziewczyn rzuciła pomysłem, żeby od lekarza brać zaświadczenia od lekarza o stanie zdrowia małego. Najlepiej poszperaj i poszukaj na forach o typowo takiej tematyce. Powodzenia i trzymam kciuki, żeby żaden dowód nie był Ci potrzebny. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#148 |
ForceIsStrongInThisOne...
|
![]() Pisałabym do niego maile przynajmniej raz w tygodniu, grzeczne i miłe maile informujace o stanie zdrowia, postępach w rozwoju, specjalnej diecie itp. Twojego dziecka. Możesz też dołaczyć zdjęcia, bo skoro tata zjawia się bardzo sporadycznie, to niech ma informację o dziecku przynajmniej. Nie zarzuci Ci też nikt, że ograniczasz mu kontakt z dzieckiem lub też mogłabyś być złą matką.
__________________
![]() Wealth, Income & Power I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką 55 kg
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#149 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 188
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Cytat:
Pomysł z pisaniem mu wszystkiego nie jest najlepszy - odpada argument, że nie interesuje się dzieckiem, posiadanie przez niego takiej ilości informacji może utrudnić ograniczenie praw rodzicielskich w oparciu o argument, że nie dba o dziecko. Jeśli o coś pyta to co innego. Wszystko zapisuj, zostawiaj. Rachunki, wiadomości... nie wiadomo co jeszcze mogą wywlec na wierzch. Nie ustalaj niczego ważnego telefonicznie, lepiej tak, żeby był zapis. No i nie zapominajmy o najważniejszym - samo dziecko. Jego zdanie będzie tu bardzo ważne. Nie pozwól, żeby spór sprawił, że nastawiacie je przeciwko sobie nawzajem, lub, że czułoby się zaniedbane.
__________________
Los to los, policz do dziesięciu i bądź dużą dziewczynką. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#150 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Co nowego? Mąż oznajmił, że zostaje i zaproponował wspólne mieszkanie tylko najpierw muszę wycofać pozew. Mówię, ok, skoro chcesz- do sprawy jeszcze 2m-ce, mamy czas na wszystko. Zamieszkamy, jak nam się ułoży to wycofam pozew. Nie, pozew mam wycofać już. No, niestety nie możesz dać nam gwarancji, że nas za tydzień nie zostawisz, więc nie mogę wycofać pozwu. On nie będzie ze mną mieszkał, gdy papiery będą w sądzie. Trudno. Zyskałam ważnego świadka w sprawie- jego siostrę. Z miłą chęcią opowie o "biedzie" jaką mój mąż klepie za granicą- co pięknie opisał w odpowiedzi na pozew ;-) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:46.