toksyczny trójkąt - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-01-02, 09:23   #121
lasoa
Zakorzenienie
 
Avatar lasoa
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 16 346
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez JakKazdaInna Pokaż wiadomość
Boże! Wiecie co?????????? On juz nie bedzie wyjezdzał za granicę!!!!! Prawie wpadłam w szał. Do nas nigdy wrócić nie mogł bo kasa, a teraz raptem wolny strzelec. Wrócił jakby nigdy nic, bedzie siedział u siebie w domku i dalej będzie miał wszystko w d*****.
Przyjechał dzisiaj. Siedzi z dzieckiem za ścianą, mam ochote spakować mu wszystko co przywiózł dla Małego do tej pory (za dużo przecież tego nie ma) i powiedzieć grzecznie "spie.dalaj".
lasoa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-03, 09:39   #122
JakKazdaInna
Zadomowienie
 
Avatar JakKazdaInna
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Dzięki

Cytat:
Napisane przez lasoa Pokaż wiadomość
Part I

Mój mąz zmienny jak chorągiewka. Jeszcze tamtego dnia stwierdził, że wcale nie powiedział, że nie pojedzie. Ale i tak mu wszystko spakowałam.

Co do pozwu, mówił że jak chcę żyć "normalnie" (cokolwiek to znaczy) to mam wycofać pozew i zacząć normalnie rozmawiać. Heloł, jaka świetna propozycja. I dalej będziemy rodzinką ze Skype.
No. Zazdroszcze sama sobie.

Part II

Mój mąż oznajmił mi wczoraj, że jeżeli wycofam pozew to on zostaje w Polsce i mieszkamy razem, ale w jego domu rodzinnym. Przecież dam rękę uciąć, że tam pracy nie znajdziesz i ja wycofam pozew a Ty za miesiąc spakujesz torbę i pojedziesz. Bo mamusia zadzwoni, przypomni Ci, że nie jesteś na uwięzi . Oczywiście nieprawda, bo się umawiamy. Nic nie szkodzi, rok temu też się umawialiśmy, że wrócisz. Myślisz, że nie wiem, że to tylko taka zagrywka, bo trzęsiesz portkami, bo dług Ci rośnie. I zdajesz sobie sprawę, że się nie wywiniesz od alimentów, co najwyżej na sprawie zasądzą mniej.

Powiedziałam, że to nie będzie tak, że nas spakuje, zabierze i "jakoś tam będzie". Nie, nie. Przeporowadzę się dopiero jak znajdzie pracę i udowodni mi, że potrafi utrzymać rodzinę. Zreszta z zasadzonymi alimentami też można żyć. Mam koleżankę, dziś ma troje dzieci, a mąz na pierwszą córkę dalej płaci alimenty. Bo przecież nie może nam zagwarantować, że znów nas nie zostawi.
Na co mój mąż, że dla niego sądzenie się to będzie ostateczność.
Nie szkodzi. I co powiesz później, że się ze mną rozwodzisz, bo złożyłam pozew o alimenty? No, ale chyba skoro Ci zasadzili (i z pewnością po sprawie też zasądzą) to chyba miałam rację, tak?

c.d.n. ....

Razem z Małym życzymy wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku
JakKazdaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-03, 10:24   #123
Ariada
Wtajemniczenie
 
Avatar Ariada
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
Dot.: toksyczny trójkąt

Jejku co za mamisynek. Najgorsza jest ta gra na początku, udawanie wszystkiego, a po ślubie zwrot o 180 stopni. Też znam taki przypadek, może mniej hardcorowy, ale dziewczyna też nie ma łatwo. Co ja bym takim facetom i ich mamusiom zrobiła to tylko ja wiem

@JakKazdaInna, życzę Ci dużo siły w walce z tym wszystkim i jednocześnie wierzę, że odnajdziesz swoje szczęście a przede wszystkim nie daj się im!
Ariada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-03, 10:53   #124
lasoa
Zakorzenienie
 
Avatar lasoa
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 16 346
Dot.: toksyczny trójkąt

rodzinka na Skypie
lasoa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-03, 11:05   #125
JakKazdaInna
Zadomowienie
 
Avatar JakKazdaInna
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez lasoa Pokaż wiadomość
rodzinka na Skypie
No, nie mów, że nie poszłabyś na taką propozycję? Ej, przecież tak też da się normalnie żyć

Ps. Zaczyna mnie to bawić. Bo zauważam w jakiej beznadziejnej sytuacji jest teraz mój mąż.

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Cytat:
Napisane przez Ariada Pokaż wiadomość
Jejku co za mamisynek. Najgorsza jest ta gra na początku, udawanie wszystkiego, a po ślubie zwrot o 180 stopni. Też znam taki przypadek, może mniej hardcorowy, ale dziewczyna też nie ma łatwo. Co ja bym takim facetom i ich mamusiom zrobiła to tylko ja wiem

@JakKazdaInna, życzę Ci dużo siły w walce z tym wszystkim i jednocześnie wierzę, że odnajdziesz swoje szczęście a przede wszystkim nie daj się im!
Ja też bym zrobiła gdybym tylko mogła. Ale świata nie zmienisz, niestety.

Nie dam się, obiecuję
JakKazdaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-03, 11:30   #126
201706190936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
Dot.: toksyczny trójkąt

I słusznie, nie daj się

Mocno trzymam kciuki za Ciebie
201706190936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-03, 11:43   #127
Iskra14
Zakorzenienie
 
Avatar Iskra14
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 971
Dot.: toksyczny trójkąt

Trzymam kciuki za Ciebie i za Małego
Iskra14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-01-03, 11:45   #128
lasoa
Zakorzenienie
 
Avatar lasoa
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 16 346
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez JakKazdaInna Pokaż wiadomość
No, nie mów, że nie poszłabyś na taką propozycję? Ej, przecież tak też da się normalnie żyć

Ps. Zaczyna mnie to bawić. Bo zauważam w jakiej beznadziejnej sytuacji jest teraz mój mąż.

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------



Ja też bym zrobiła gdybym tylko mogła. Ale świata nie zmienisz, niestety.

Nie dam się, obiecuję
Tak zwlaszcza z mamusisynkiem
lasoa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-03, 12:28   #129
Colderia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 424
Dot.: toksyczny trójkąt

W sumie fakt...historia jak na serial

Powodzenia w życiu!
Colderia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-03, 21:22   #130
ogwiazdka
Wtajemniczenie
 
Avatar ogwiazdka
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 831
GG do ogwiazdka
Dot.: toksyczny trójkąt

Przeczytała cały wątek i tak Cię podziwiam Autorko, za ogromną siłę, wiarę i niezłomność. Oby tak dalej, trzymam kciuki i z całego serca życzę Ci jak najlepiej

A powiedz, bo piszesz o Matce Męża, o Ojcu wspomniałaś raz, ale jakie zdanie on ma o tym wszystkim? Podporządkowany Żonie pewnie, ale chyba też nie w 100% uznający jej racje?
__________________
Mój blog --> http://fashionable-lady.blogspot.com/
Zapraszam

Blog zawieszony





ogwiazdka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-03, 22:07   #131
JakKazdaInna
Zadomowienie
 
Avatar JakKazdaInna
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez Colderia Pokaż wiadomość
W sumie fakt...historia jak na serial

Powodzenia w życiu!
Moja przyjaciólka już pisze książkę

Cytat:
Napisane przez ogwiazdka Pokaż wiadomość
Przeczytała cały wątek i tak Cię podziwiam Autorko, za ogromną siłę, wiarę i niezłomność. Oby tak dalej, trzymam kciuki i z całego serca życzę Ci jak najlepiej

A powiedz, bo piszesz o Matce Męża, o Ojcu wspomniałaś raz, ale jakie zdanie on ma o tym wszystkim? Podporządkowany Żonie pewnie, ale chyba też nie w 100% uznający jej racje?
Mój teść to bardzo dobry czlowiek.On myśli zupełnie inaczej niż teściowa i mój mąż. Tylko on nie ma nic do powiedzenia (niestety).

Swoją drogą teść ma dziś urodziny. Zadzwonił mąż i mówi, że idzie na urodzinową kolację i że złoży życzenia od Małego. Mówię, szkoda,że nikt go nie zaprosił. Na co mój mąż, że to moja wina i że ja utrudniam kontakt z Małym. Jaki kontakt pytam? A czy ktokolwiek przez 4 miesiące chociaż do nas zadzwonił?
No, cholera,wkurzyłam się totalnie.

Swoją drogą ja powołuję teścia na świadka.
Skoro szwagier mecenas, mamusia swiadek, to nich już będzie tatuś do kompletu. Będzie mężowi raźniej
JakKazdaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-03, 22:20   #132
ogwiazdka
Wtajemniczenie
 
Avatar ogwiazdka
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 831
GG do ogwiazdka
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez JakKazdaInna Pokaż wiadomość
Moja przyjaciólka już pisze książkę



Mój teść to bardzo dobry czlowiek.On myśli zupełnie inaczej niż teściowa i mój mąż. Tylko on nie ma nic do powiedzenia (niestety).

Swoją drogą teść ma dziś urodziny. Zadzwonił mąż i mówi, że idzie na urodzinową kolację i że złoży życzenia od Małego. Mówię, szkoda,że nikt go nie zaprosił. Na co mój mąż, że to moja wina i że ja utrudniam kontakt z Małym. Jaki kontakt pytam? A czy ktokolwiek przez 4 miesiące chociaż do nas zadzwonił?
No, cholera,wkurzyłam się totalnie.

Swoją drogą ja powołuję teścia na świadka.
Skoro szwagier mecenas, mamusia swiadek, to nich już będzie tatuś do kompletu. Będzie mężowi raźniej
No właśnie tak wyczułam, że Tatuś jest normalny tylko skutecznie tłamszony.
Trzymam kciuki, żeby na sprawie powiedział prawdę i żeby się nie wycofał ani nic. Bo jeśli własny ojciec, świadczy przeciw synowi, to już chyba musi być coś nie tak...
__________________
Mój blog --> http://fashionable-lady.blogspot.com/
Zapraszam

Blog zawieszony





ogwiazdka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-03, 22:29   #133
JakKazdaInna
Zadomowienie
 
Avatar JakKazdaInna
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez ogwiazdka Pokaż wiadomość
No właśnie tak wyczułam, że Tatuś jest normalny tylko skutecznie tłamszony.
Trzymam kciuki, żeby na sprawie powiedział prawdę i żeby się nie wycofał ani nic. Bo jeśli własny ojciec, świadczy przeciw synowi, to już chyba musi być coś nie tak...
Na to nie liczę. Teściowa przed sprawą da mu porządnie w łeb

Ale oni będą kłamać. Bo nie mają żadnej prawdy, która by mogła świadczyć na ich korzyść. A we trójkę będzie im się łatwiej pogubić, bo wszystkich pytań nie przewidzą.
Poza tym mam nadzieję, że mój teść powie coś mądrego i sensownego. I może wtedy wyjdzie głupota i idiotyzm mojej teściowej i że synulek w mamusię wpatrzony
JakKazdaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-03, 22:45   #134
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: toksyczny trójkąt

Szczerze mówiąc to ja bym się panicznie bała, że oni będę jednak próbować odebrać dziecko, nie dlatego że chcą się nim zająć z miłości, a dlatego że oni wierzą, że to Ty jesteś zła do szpiku kości.
Osobiście nie kontaktowałabym się z nimi w żaden sposób, zezwalała na wizyty tylko przy mnie (żadnego zabierania dziecka), robiła zdjęcia wszystkiego co tatuś przyniesie, oraz zbierała paragony na wszystko co sama kupiłam.
A mały ma go za ojca wpisanego w akt urodzenia? Ślub braliście po Twoim zajściu w ciąże, więc mały mógł go nie mieć wpisanego o ile się nie mylę.
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-03, 22:57   #135
JakKazdaInna
Zadomowienie
 
Avatar JakKazdaInna
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
Szczerze mówiąc to ja bym się panicznie bała, że oni będę jednak próbować odebrać dziecko, nie dlatego że chcą się nim zająć z miłości, a dlatego że oni wierzą, że to Ty jesteś zła do szpiku kości.
Osobiście nie kontaktowałabym się z nimi w żaden sposób, zezwalała na wizyty tylko przy mnie (żadnego zabierania dziecka), robiła zdjęcia wszystkiego co tatuś przyniesie, oraz zbierała paragony na wszystko co sama kupiłam.
A mały ma go za ojca wpisanego w akt urodzenia? Ślub braliście po Twoim zajściu w ciąże, więc mały mógł go nie mieć wpisanego o ile się nie mylę.
No, jestem strasznie zła. Chodzę na imprezy, chlam do upadłego a Małego zostawiam pod opieką zdemoralizowanych koleżanek.... Wierzę, że sprawa odebrania dziecka nie jest prosta i trzeba mieć na to niezbite dowody. A co oni mogą mieć? Że on nas zostawił i radzimy sobie sami (doskonale).
Tak, jest jego ojcem. Prawnie ma pełnię władzy rodzicielskiej.
JakKazdaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-03, 23:21   #136
willy_nilly
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 221
Dot.: toksyczny trójkąt

Podziwiam Cię, kobieto!!! Nie daj się tej rodzince! To, co oni wyczyniają nadaje się tylko do jakiejś tragikomedii! Walcz o dobro swojego dziecka i nie zapominaj o swoim. Dbaj o siebie bardzo, bardzo, bardzo!

Dużo siły dla Ciebie i zdrówka dla Bartka!!!
willy_nilly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-04, 03:27   #137
Demotywacja
Raczkowanie
 
Avatar Demotywacja
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 188
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez JakKazdaInna Pokaż wiadomość
No, jestem strasznie zła. Chodzę na imprezy, chlam do upadłego a Małego zostawiam pod opieką zdemoralizowanych koleżanek.... Wierzę, że sprawa odebrania dziecka nie jest prosta i trzeba mieć na to niezbite dowody. A co oni mogą mieć? Że on nas zostawił i radzimy sobie sami (doskonale).
Tak, jest jego ojcem. Prawnie ma pełnię władzy rodzicielskiej.
Niestety, dziecko mogą odebrać nawet z powodu podejrzeń (wiem, moja ciocia pracuje w opiece społecznej). Przynajmniej do czasu rozpatrzenia czy oskarżenia sa prawdziwe mogą oddać je rodzinie, lub do domu dziecka. Sprawa przeciągana może się ciągnąć nawet dwa lata. Jak już kiedyś ci pisałam, musisz zbierać wszystkie dowody.
__________________
Los to los, policz do dziesięciu i bądź dużą dziewczynką.
Demotywacja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-04, 07:41   #138
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez Demotywacja Pokaż wiadomość
Niestety, dziecko mogą odebrać nawet z powodu podejrzeń (wiem, moja ciocia pracuje w opiece społecznej). Przynajmniej do czasu rozpatrzenia czy oskarżenia sa prawdziwe mogą oddać je rodzinie, lub do domu dziecka. Sprawa przeciągana może się ciągnąć nawet dwa lata. Jak już kiedyś ci pisałam, musisz zbierać wszystkie dowody.
A ja slyszalam, ze problemem jest nawet ograniczenie praw rodzicielskich, bo to nie takie hop siup.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-04, 09:35   #139
JakKazdaInna
Zadomowienie
 
Avatar JakKazdaInna
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez Demotywacja Pokaż wiadomość
Niestety, dziecko mogą odebrać nawet z powodu podejrzeń (wiem, moja ciocia pracuje w opiece społecznej). Przynajmniej do czasu rozpatrzenia czy oskarżenia sa prawdziwe mogą oddać je rodzinie, lub do domu dziecka. Sprawa przeciągana może się ciągnąć nawet dwa lata. Jak już kiedyś ci pisałam, musisz zbierać wszystkie dowody.
Dalej nie za bardzo sobie wyobrażam na jakiej podstawie mieliby coś takiego zrobić. Na podstawie jakich nawet podejrzeń? Przecież nie przyjeżdżają, nie widzą, nie interesują się. Pan mąż się łaskawie zjawi raz na miesiąc. Poza tym oni nic nie wiedza o dziecku. Dwa razy mąż chciał zabrać- powiedziałam "nie". I była awantura. Teraz mówie, proszę bardzo, weź, idź pakuj ,bo wiem, że i tak tego nie zrobi . To jest maluszek, ogromna odpowiedzialność. A skąd oni mogą nawet wiedzieć, co je i kiedy je?

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
A ja slyszalam, ze problemem jest nawet ograniczenie praw rodzicielskich, bo to nie takie hop siup.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ktoś mi ostatnio powiedział, że ja z ograniczeniem nie będę miała większego problemu z tego względu, że mąż jest za granicą. Zobaczymy.
JakKazdaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-05, 08:21   #140
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: toksyczny trójkąt

Jesli nie byl to prawnik to bym nie wierzyla. Jak rodzic zneca sie nad dzieckiem (zneca, nie nieinteresuje!) to wyznaczony jest na poczatku kurator. Dopiero pozniej sie ogranicza prawa rodzicielskie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-05, 12:00   #141
Iskra14
Zakorzenienie
 
Avatar Iskra14
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 971
Dot.: toksyczny trójkąt

Może niepotrzebnie zwracam Ci uwagę, ale moim zdaniem zbyt beztrosko podchodzisz do kwestii możliwości odebrania Ci przez męża dziecka.

Moja kuzynka też tak podchodziła do tego, bo Pan Ojciec przez 3 lata się dzieckiem nie interesował, po 3 latach bardzo mało brakło, a odebrali by jej syna. Nagle się gościowi przypomniało, że ma syna. Zbieraj dowody, a co więcej odbierz mężowi wszelkie prawa rodzicielskie. U mojej kuzynki dopiero to załatwiło sprawę. ale to co przeżyła to był koszmar. Sama teraz mówi, że tylko jej głupota - nie miała żadnych dowodów, a sprawa w sądzie ciągnęła się bardzo długo. Dziecko jeszcze kawał czasu miało traumę po tych przeżyciach.

Prawa rodzicielskie można odebrać w przypadku, gdy np. rodzic nie płaci alimentów.

Zgodnie z treścią art. 111 § 1 k.r.o., pozbawienie władzy rodzicielskiej następuje gdy:
- wystąpiła trwała przeszkoda uniemożliwiająca należyte sprawowanie władzy rodzicielskiej (np. nieuleczalna choroba psychiczna lub gdy rodzice nie pozostają w stałej styczności z dzieckiem -

- gdy jedno lub oboje rodziców zaginęło, na stałe wyjechało za granicę całkowicie nie interesując się dzieckiem lub gdy nastąpiło skazanie na długoletnią karę pozbawienia wolności). Jest to przeszkoda, która będzie istniała przez wieloletni okres, nie zawsze dający się przewidzieć.

- rodzice nadużywają władzy rodzicielskiej (np. karcą dziecko w sposób zagrażający fizycznemu i duchowemu zdrowiu dziecka, zmuszają dziecko do pracy nie odpowiadającej jego uzdolnieniom lub zdrowiu, skłaniają dziecko do popełnienia przestępstwa, prowadzenia niemoralnego trybu życia, wywierają negatywny wpływ na dziecko).

Znamiona nadużycia władzy rodzicielskiej nosi np. pozbawienie przez ojca kilkuletniego dziecka naturalnego środowiska rodzinnego i bezpośredniej opieki matki oraz możliwości wychowywania się wspólnie z małoletnim rodzeństwem i zatrzymanie go na stałe wbrew woli matki w obcym kraju (orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 14 października 1970 r. - III CRN 181/70 OSNCP 1971, poz. 107).

- w sposób rażący zaniedbują swe obowiązki naruszając przez to dobro dziecka (np. głodzą dziecko, tolerują złe prowadzenie się dziecka, pijaństwo, prostytucję lub działalność przestępczą, porzucili dziecko, w sposób zawiniony nie wywiązują się z obowiązku alimentacyjnego względem dziecka itp.).

Nie każde zaniedbanie obowiązków skutkuje pozbawieniem rodziców władzy rodzicielskiej, musi ono być poważne, tzn. takie, które osiąga wysoki stopień nasilenia. Świadczyć o tym może np. uporczywość zaniedbań, a także ich rozmiary.
Pozbawienie władzy rodzicielskiej nie stanowi represji w stosunku do rodziców, decydujące jest tu dobro dziecka. Władza rodzicielska może zostać odebrana niezależnie od tego, czy występuje tu wina rodziców. W wypadku pozbawienia władzy rodzicielskiej tylko jednego z rodziców, władza ta przysługuje drugiemu rodzicowi.

Pozbawienie rodziców władzy rodzicielskiej nie ma wpływu na zakres praw i obowiązków nie wchodzących w zakres tej władzy. Rodzice nadal korzystają z praw stanu cywilnego: dziecko pochodzi od nich, a zatem:
- ciąży na nich obowiązek alimentacyjny względem dziecka,
- mogą po nim dziedziczyć,
- oraz zachowują prawo do osobistej z nim styczności.

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Cytat:
Napisane przez JakKazdaInna Pokaż wiadomość
Dalej nie za bardzo sobie wyobrażam na jakiej podstawie mieliby coś takiego zrobić. Na podstawie jakich nawet podejrzeń? Przecież nie przyjeżdżają, nie widzą, nie interesują się. Pan mąż się łaskawie zjawi raz na miesiąc. Poza tym oni nic nie wiedza o dziecku. Dwa razy mąż chciał zabrać- powiedziałam "nie". I była awantura. Teraz mówie, proszę bardzo, weź, idź pakuj ,bo wiem, że i tak tego nie zrobi . To jest maluszek, ogromna odpowiedzialność. A skąd oni mogą nawet wiedzieć, co je i kiedy je?
Wystarczy, że wredna teściowa namówi synusia, żeby np. zgłosił, że zabraniasz mu kontaktu (musisz mieć dowody, że tak nie jest nie tylko słowo przeciwko słowu), może zgłosić, że znęcasz się nad dzieckiem (bijesz, głodzisz i co tam jeszcze mu wpadnie do głowy). Wtedy naprawdę możesz mieć problem, bo to są poważne oskarżenia i nikt Ci na słowo nie uwierzy, że tak nie jest. Teraz się nie interesują, ale może być tak, że ze zwykłej złośliwości będą chcieli Ci zrobić na złość. Zachowania takich ludzi nie przewidzisz i na Twoim miejscu zrobiłabym wszystko, żeby dziecku zapewnić bezpieczeństwo i oszczędzić mu ewentualnych traumatycznych przeżyć.

Edytowane przez Iskra14
Czas edycji: 2014-01-05 o 11:51
Iskra14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-05, 14:00   #142
Colderia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 424
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez Iskra14 Pokaż wiadomość
Może niepotrzebnie zwracam Ci uwagę, ale moim zdaniem zbyt beztrosko podchodzisz do kwestii możliwości odebrania Ci przez męża dziecka.

Moja kuzynka też tak podchodziła do tego, bo Pan Ojciec przez 3 lata się dzieckiem nie interesował, po 3 latach bardzo mało brakło, a odebrali by jej syna. Nagle się gościowi przypomniało, że ma syna. Zbieraj dowody, a co więcej odbierz mężowi wszelkie prawa rodzicielskie. U mojej kuzynki dopiero to załatwiło sprawę. ale to co przeżyła to był koszmar. Sama teraz mówi, że tylko jej głupota - nie miała żadnych dowodów, a sprawa w sądzie ciągnęła się bardzo długo. Dziecko jeszcze kawał czasu miało traumę po tych przeżyciach.

Prawa rodzicielskie można odebrać w przypadku, gdy np. rodzic nie płaci alimentów.

Zgodnie z treścią art. 111 § 1 k.r.o., pozbawienie władzy rodzicielskiej następuje gdy:
- wystąpiła trwała przeszkoda uniemożliwiająca należyte sprawowanie władzy rodzicielskiej (np. nieuleczalna choroba psychiczna lub gdy rodzice nie pozostają w stałej styczności z dzieckiem -

- gdy jedno lub oboje rodziców zaginęło, na stałe wyjechało za granicę całkowicie nie interesując się dzieckiem lub gdy nastąpiło skazanie na długoletnią karę pozbawienia wolności). Jest to przeszkoda, która będzie istniała przez wieloletni okres, nie zawsze dający się przewidzieć.

- rodzice nadużywają władzy rodzicielskiej (np. karcą dziecko w sposób zagrażający fizycznemu i duchowemu zdrowiu dziecka, zmuszają dziecko do pracy nie odpowiadającej jego uzdolnieniom lub zdrowiu, skłaniają dziecko do popełnienia przestępstwa, prowadzenia niemoralnego trybu życia, wywierają negatywny wpływ na dziecko).

Znamiona nadużycia władzy rodzicielskiej nosi np. pozbawienie przez ojca kilkuletniego dziecka naturalnego środowiska rodzinnego i bezpośredniej opieki matki oraz możliwości wychowywania się wspólnie z małoletnim rodzeństwem i zatrzymanie go na stałe wbrew woli matki w obcym kraju (orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 14 października 1970 r. - III CRN 181/70 OSNCP 1971, poz. 107).

- w sposób rażący zaniedbują swe obowiązki naruszając przez to dobro dziecka (np. głodzą dziecko, tolerują złe prowadzenie się dziecka, pijaństwo, prostytucję lub działalność przestępczą, porzucili dziecko, w sposób zawiniony nie wywiązują się z obowiązku alimentacyjnego względem dziecka itp.).

Nie każde zaniedbanie obowiązków skutkuje pozbawieniem rodziców władzy rodzicielskiej, musi ono być poważne, tzn. takie, które osiąga wysoki stopień nasilenia. Świadczyć o tym może np. uporczywość zaniedbań, a także ich rozmiary.
Pozbawienie władzy rodzicielskiej nie stanowi represji w stosunku do rodziców, decydujące jest tu dobro dziecka. Władza rodzicielska może zostać odebrana niezależnie od tego, czy występuje tu wina rodziców. W wypadku pozbawienia władzy rodzicielskiej tylko jednego z rodziców, władza ta przysługuje drugiemu rodzicowi.

Pozbawienie rodziców władzy rodzicielskiej nie ma wpływu na zakres praw i obowiązków nie wchodzących w zakres tej władzy. Rodzice nadal korzystają z praw stanu cywilnego: dziecko pochodzi od nich, a zatem:
- ciąży na nich obowiązek alimentacyjny względem dziecka,
- mogą po nim dziedziczyć,
- oraz zachowują prawo do osobistej z nim styczności.

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------



Wystarczy, że wredna teściowa namówi synusia, żeby np. zgłosił, że zabraniasz mu kontaktu (musisz mieć dowody, że tak nie jest nie tylko słowo przeciwko słowu), może zgłosić, że znęcasz się nad dzieckiem (bijesz, głodzisz i co tam jeszcze mu wpadnie do głowy). Wtedy naprawdę możesz mieć problem, bo to są poważne oskarżenia i nikt Ci na słowo nie uwierzy, że tak nie jest. Teraz się nie interesują, ale może być tak, że ze zwykłej złośliwości będą chcieli Ci zrobić na złość. Zachowania takich ludzi nie przewidzisz i na Twoim miejscu zrobiłabym wszystko, żeby dziecku zapewnić bezpieczeństwo i oszczędzić mu ewentualnych traumatycznych przeżyć.
Co do oskarżenia o znęcanie się nad dzieckiem głodząc je lub bijąc to może od czasu do czasu iść z małym do lekarza rodzinnego i wytłumaczyć na czym sprawa stoi. Po czym poprosić o wypisanie zaświadczenia z datą przez ów lekarza, że mały jest zdrowy i niegłodzony
Colderia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-05, 18:52   #143
Demotywacja
Raczkowanie
 
Avatar Demotywacja
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 188
Dot.: toksyczny trójkąt

Naprawdę, zbyt beztrosko do tego podchodzisz. Takie oskarżenia, nawet bezpodstawne, będą potraktowane poważnie i mogą sporo namieszać. To, że nie mają dowodów, nie znaczy, że sędzia uzna jak ty, że są bezsensowne.
__________________
Los to los, policz do dziesięciu i bądź dużą dziewczynką.
Demotywacja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-05, 19:15   #144
_Mia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
Dot.: toksyczny trójkąt

Ale co 'beztrosko'? Co ma robić, włosy z głowy rwać? Tylko dobijacie Autorkę.
Ona stara się nie popadać w paranoję i myśleć sensownie, to widać.
Grunt, żeby przygotować się dobrze do rozprawy, mieć dobrego prawnika, świadków i dowody, a nie panikować, że oni dziecko mogą chcieć zabrać.
Dla sądu liczą się przede wszystkim fakty.
_Mia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-05, 19:21   #145
Iskra14
Zakorzenienie
 
Avatar Iskra14
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 971
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez Colderia Pokaż wiadomość
Co do oskarżenia o znęcanie się nad dzieckiem głodząc je lub bijąc to może od czasu do czasu iść z małym do lekarza rodzinnego i wytłumaczyć na czym sprawa stoi. Po czym poprosić o wypisanie zaświadczenia z datą przez ów lekarza, że mały jest zdrowy i niegłodzony
To jest właśnie zbieranie dowodów, o których mówimy, a czego autorka nie chce robić przekonana o swojej racji. Trzymam kciuki, żeby nie pomyliła się jak moja kuzynka.

Edytowane przez Iskra14
Czas edycji: 2014-01-05 o 19:24
Iskra14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-06, 10:19   #146
JakKazdaInna
Zadomowienie
 
Avatar JakKazdaInna
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
Dot.: toksyczny trójkąt

Ok, nie rozumiem tylko jednego. Że oni dowodów mieć nie muszą, a ja tak.

Jakie dowody muszę zbierać?
JakKazdaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-06, 10:39   #147
Iskra14
Zakorzenienie
 
Avatar Iskra14
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 971
Dot.: toksyczny trójkąt

Żeby cokolwiek zgłosić i Ci narobić problemów dowodów mieć nie muszą. Dowody trzeba mieć, żeby wygrać i coś udowodnić. W Twoim przypadku, że nie mają racji.

Nagrywaj rozmowy jak gość przychodzi i nie chce zabrać syna, zaznaczaj wyraźnie, że to on nie chce tego zrobić, żeby Ci nie zarzucili, że po syna przyjechał, a Ty mu zabroniłaś go zabrać. Popatrz na Waszą sytuację teraz z boku. On przyjeżdża po syna, a wyjeżdża bez (jeżeli z kimś przyjechał lub ktoś to widzi ma świadków). Jaki masz dowód, że faktycznie nie chciał pakować i zabrać małego, a Ty mu zabroniłaś i wyrzuciłaś go z mieszkania?

Ustalaj z nim wszystko mailowo lub chociaż przez sms. Jeżeli czgoś nie zrobi, to od razu pisz maila, że miał się zaopiekować małym, że miał go zawieźć do lekarza, że go nie odwiedził itd. Jeżeli ustalasz coś słownie - koniecznie nagrywaj.

Jedna z dziewczyn rzuciła pomysłem, żeby od lekarza brać zaświadczenia od lekarza o stanie zdrowia małego.

Najlepiej poszperaj i poszukaj na forach o typowo takiej tematyce.

Powodzenia i trzymam kciuki, żeby żaden dowód nie był Ci potrzebny.
Iskra14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-07, 05:17   #148
Eva ID
ForceIsStrongInThisOne...
 
Avatar Eva ID
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: أبو ظبي
Wiadomości: 7 439
GG do Eva ID
Smile Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez JakKazdaInna Pokaż wiadomość

Jakie dowody muszę zbierać?

Pisałabym do niego maile przynajmniej raz w tygodniu, grzeczne i miłe maile informujace o stanie zdrowia, postępach w rozwoju, specjalnej diecie itp. Twojego dziecka.
Możesz też dołaczyć zdjęcia, bo skoro tata zjawia się bardzo sporadycznie, to niech ma informację o dziecku przynajmniej.

Nie zarzuci Ci też nikt, że ograniczasz mu kontakt z dzieckiem lub też mogłabyś być złą matką.
__________________
Wealth, Income & Power

I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką



55 kg
Eva ID jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-07, 19:13   #149
Demotywacja
Raczkowanie
 
Avatar Demotywacja
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 188
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez _Mia Pokaż wiadomość
Ale co 'beztrosko'? Co ma robić, włosy z głowy rwać? Tylko dobijacie Autorkę.
Ona stara się nie popadać w paranoję i myśleć sensownie, to widać.
Grunt, żeby przygotować się dobrze do rozprawy, mieć dobrego prawnika, świadków i dowody, a nie panikować, że oni dziecko mogą chcieć zabrać.
Dla sądu liczą się przede wszystkim fakty.
Nie "dobijamy autorkę". Staramy się pomóc, bo wiemy, że sprawy nie przedstawiają się tak lekko jak myśli. Prawo jest wadliwe. Sądzę, że bardziej by się przejęła gdyby czegoś nie dopilnowała i mogliby jej naprawdę odebrać dziecko, niż teraz naszą wiadomością.

Cytat:
Napisane przez JakKazdaInna Pokaż wiadomość
Ok, nie rozumiem tylko jednego. Że oni dowodów mieć nie muszą, a ja tak.

Jakie dowody muszę zbierać?
Każde oskarżenie musi być sprawdzone, nawet nieuzasadnione. Żeby zostało oddalone dowody muszą być. Takie niestety mamy prawo.

Pomysł z pisaniem mu wszystkiego nie jest najlepszy - odpada argument, że nie interesuje się dzieckiem, posiadanie przez niego takiej ilości informacji może utrudnić ograniczenie praw rodzicielskich w oparciu o argument, że nie dba o dziecko. Jeśli o coś pyta to co innego.
Wszystko zapisuj, zostawiaj. Rachunki, wiadomości... nie wiadomo co jeszcze mogą wywlec na wierzch.
Nie ustalaj niczego ważnego telefonicznie, lepiej tak, żeby był zapis.
No i nie zapominajmy o najważniejszym - samo dziecko. Jego zdanie będzie tu bardzo ważne. Nie pozwól, żeby spór sprawił, że nastawiacie je przeciwko sobie nawzajem, lub, że czułoby się zaniedbane.
__________________
Los to los, policz do dziesięciu i bądź dużą dziewczynką.
Demotywacja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-07, 22:50   #150
JakKazdaInna
Zadomowienie
 
Avatar JakKazdaInna
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez Demotywacja Pokaż wiadomość
Nie "dobijamy autorkę". Staramy się pomóc, bo wiemy, że sprawy nie przedstawiają się tak lekko jak myśli. Prawo jest wadliwe. Sądzę, że bardziej by się przejęła gdyby czegoś nie dopilnowała i mogliby jej naprawdę odebrać dziecko, niż teraz naszą wiadomością.


Każde oskarżenie musi być sprawdzone, nawet nieuzasadnione. Żeby zostało oddalone dowody muszą być. Takie niestety mamy prawo.

Pomysł z pisaniem mu wszystkiego nie jest najlepszy - odpada argument, że nie interesuje się dzieckiem, posiadanie przez niego takiej ilości informacji może utrudnić ograniczenie praw rodzicielskich w oparciu o argument, że nie dba o dziecko. Jeśli o coś pyta to co innego.
Wszystko zapisuj, zostawiaj. Rachunki, wiadomości... nie wiadomo co jeszcze mogą wywlec na wierzch.
Nie ustalaj niczego ważnego telefonicznie, lepiej tak, żeby był zapis.
No i nie zapominajmy o najważniejszym - samo dziecko. Jego zdanie będzie tu bardzo ważne. Nie pozwól, żeby spór sprawił, że nastawiacie je przeciwko sobie nawzajem, lub, że czułoby się zaniedbane.
Od listopada zapisuję jego wizyty, rachunki zbieram, mogą się przydać do sprawy. Ok, od jutra umawiam wszystko przez sms. Dziecko ma niespełna 5m-cy.

Co nowego? Mąż oznajmił, że zostaje i zaproponował wspólne mieszkanie tylko najpierw muszę wycofać pozew. Mówię, ok, skoro chcesz- do sprawy jeszcze 2m-ce, mamy czas na wszystko. Zamieszkamy, jak nam się ułoży to wycofam pozew. Nie, pozew mam wycofać już. No, niestety nie możesz dać nam gwarancji, że nas za tydzień nie zostawisz, więc nie mogę wycofać pozwu.
On nie będzie ze mną mieszkał, gdy papiery będą w sądzie. Trudno.

Zyskałam ważnego świadka w sprawie- jego siostrę. Z miłą chęcią opowie o "biedzie" jaką mój mąż klepie za granicą- co pięknie opisał w odpowiedzi na pozew ;-)
JakKazdaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-10-19 23:52:07


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.