![]() |
#121 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 39
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
A uważasz, że w tym przypadku problemem nie są?
20latek po podstawówce bez ambicji, nie robi nic tylko siedzi przed kompem i gra. to nie jest problem ? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#122 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
A jakby zamiast grania całe dnie szydełkował to też by było, że szydełkowanie złe i niedobre?
__________________
Mydła, oleje, no poo ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#123 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 39
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
To przynajmniej mógłby sprzedawać na rynku obrusy, które sam zrobił
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#124 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 900
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
Myślę, że niepotrzebnie łapiesz za słówka - granie na komputerze, czy to Twoje szydełkowanie będzie dla owego pana równie wielką stratą czasu - facet w jego wieku powinien coś z życiem robić, szkołę kończyć, pracę znaleźć... Zbijanie bąków, niezależnie od nich formy, będzie w tym przypadku złe.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#125 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
Grając też mógłby zarabiać, jakby był ogarnięty i obrotny
![]() Cytat:
__________________
Mydła, oleje, no poo ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#126 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
Bajka
![]() Szkoda że chłopaczek nie kocha Cię bezwarunkowo - razem z twoimi potrzebami ![]() Ale sprawa zmierza ku rozwiązaniu, przestań przyjeżdżać - przekonasz się jak długo bezwarunkowo wytrzyma wasza idylla ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#127 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 954
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
Cytat:
![]() Autorko, naprawdę nikt tutaj nie chce Ci złośliwie dokopać, tyle że no... gdy popatrzeć na to z boku sytuacja jest... po prostu... śmieszna. Aż ciężko mi uwierzyć, że on nie jest postacią ze skeczu Ani Mru Mru. Pechowo ulokowałaś uczucia - zdarza się, zwłaszcza młodym osobom, chociaż i niejedna dojrzała pani wpadła w sidła nierokującego kochasia ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#128 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 089
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
Cytat:
Czy zastanawiałaś się, co będzie kiedy zajdziesz w ciążę? Wiem, bierzesz tabsy, ale żadna metoda nie jest 100% pewna. Co jeśli wpadniesz? Co jeśli będziesz musiała leżeć w ciąży, bo będzie np zagrożona? Kto w takim wypadku będzie zarabiał? Bo chyba nie wierzysz, że twój chłopak, w końcu carpe diem, nie? Ogrzeje was miłością i wykarmi, jasne. Zresztą jemu na tobie nie zależy. I choćbyś podawała milion przykładów jak potrafił z tobą rozmawiać, przytulić - no nie zależy mu. Gdyby zależało, poszedłby gdziekolwiek, żeby poprawić swoją sytuację, żebyście mogli się chociażby częściej spotykać. Dla mnie facet, który zrzuca na barki swojej kobiety antykoncepcję, koszty przyjazdu i nie stara się nawet, żeby w przyszłości ją odciążyć, to facet bez honoru, jeśli w ogóle facet. Facet który kocha stara się być ze swoją kobietą. Zarobić po to, żeby się z nią zobaczyć. Jego nic w mieście w którym mieszka nie trzyma - nie ma tam roboty, nie uczy się tam. Czy przez jego myśl chociaż przemknęło, żeby wysłać jakieś cv do miasta w którym ty się uczysz? Założę się, że nie. Bo mu nie zależy. Jemu jest wygodnie i jest egoistą. Bo gdyby nim nie był, pomyślałby choć przez chwilę o tym w jakiej sytuacji cię stawia. I byłoby mu cholernie głupio za sposób w który traktuje swoja kobietę. Nie - jemu nawet nie tyle nie jest głupio, co stawia cię w pozycji tej winnej - w końcu powinnaś kochać go bezwarunkowo. Mam ochotę zatłuc tego, kto powiedział, że kocha się mimo wszystko. Nie. Kocha się za konkretne rzeczy. Nie jedź do niego - będziesz miała jasną sytuację. Palcem nie ruszy, żeby do ciebie przyjechać. Bo mu nie zależy. I nie jestem złośliwa, nie piszę tego z jakiejś chorej potrzeby dowalenia komuś. Po prostu jest mi ciebie strasznie żal. Edytowane przez annic Czas edycji: 2014-03-05 o 15:29 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#129 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
Cytat:
Problem stanowi to czego on NIE robi, a nie jakie ma hobby ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#130 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
Cytat:
Same Ci przychodzą pieniądze na to? ![]()
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#131 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 39
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
Cytat:
A no taka różnica, że on woli robić TO* niż się dokształcić, czy znaleźć pracę. TO* granie na kompie, czy jak wolisz - "pić piwo z kumplami pod blokiem, mógłby wyszywać albo słuchać muzyki, albo na rowerze jeździć" - Autorko, On ma Cie podaną na tacy ![]() Edytowane przez delicja22 Czas edycji: 2014-03-05 o 15:49 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#132 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 900
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
Cytat:
![]() Edytowane przez 201703160940 Czas edycji: 2014-03-05 o 15:55 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#133 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 089
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
Cytat:
![]() ![]() ![]() No ale generalnie o to chodzi - ten facet ma ją gdzieś. Już nawet nie chodzi o to, że on dla siebie coś zrobi, ale dla niej. Bo woli siedzieć na dupie, gdzie rodzice płacą mu za jedzenie i inne rzeczy, niż się postarać i być ze swoją dziewczyną w jednym mieście. Autorko - on stawia lenistwo ponad ciebie. W ogóle to dla mnie dziwne kuriozum, moi znajomi przenosili się na studiach do innych miast, żeby być z połówkami, inni zmieniali pracę. Ja sama poszłam na studia do innego miasta za chłopakiem, gdzie nie miałam nikogo oprócz Tż, choć mogłam zostać na uczelni która była łatwiejsza, mieszkać z rodzicami, dostać mieszkanie i auto. Głupia, wolałam być z Tż ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#134 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 114
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Piszę to wszystko, choć nie różnię się zasadniczo w radach dawanych autorce. Rozumiem też, że wypływają one z dobrych chęci - pragnienia rozwiązania czyjegoś problemu. Ale warto jednak pamiętać, że problemem nie są wybory jej partnera (one nie są ani dobre, ani złe - po prostu są) i nie ma sensu z tego powodu go obrażać. JEDYNYM problem jest NIEDOPASOWANIE dwójki osób - i o tym rzeczywiście warto pisać. Mniej emocji, mniej ocen, mniej pogardy i złośliwości. Więcej - skupienia się na problemie (choć właściwie piszę to już trochę po fakcie - wszystko, co najważniejsze, już autorce powiedziano, więc to raczej sugestie na przyszłość - bo nie wątpię, że takich wątków będzie tu niestety jeszcze wiele...). |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#135 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
Chyba ktoś właśnie przechodzi terapie w nurcie poznawczo-behawioralnym
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#136 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 175
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
Cytat:
To chyba w wypadku tego faceta i z jego podejściem życiowym zostaje mu znalezienie sponsorki.Będzie miał seks i jeszcze kasę z tego. Ciekawe co zrobi jak rodzice przestaną go utrzymywać i wymeldują z mieszkania albo niespodziewanie umrą. Chłop wyląduje pod mostem i tyle po jego beztroskim życiu i jego wyborach. Edytowane przez Zenobia_87 Czas edycji: 2014-03-05 o 17:32 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#137 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 114
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
Cytat:
I zamiast skupiać się na OCENIANIU chłopaka, WYSTARCZYŁOBY skupić się na autorce i jej potrzebach (które są, jak widać, całkowicie odwrotne niż jego). Cała reszta wątku jest, cóż... zbędna. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#138 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 089
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
Cytat:
![]() no nie przesadzajmy - to jest forum, więc siłą rzeczy dyskusja się toczy i obejmuje całą otoczkę, nie tylko autorkę. Idąc twoim tokiem myślenia jakieś... 98% treści na wizażu jest, cóż... zbędna. Dobra, owszem, to jego wybory. Jak nie chcesz nie musisz ich oceniać i mówić, że nie są dobre ani złe - spoko. A ja sobie czytam o tym chłopie i, cóż, mogę sobie oceniać. No kto mi zabroni ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#139 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
-nie wiem czy zauważyłaś, ale mimo wszystko większość komentarzy odnosi się do skutków JEGO działań które mają wpływ na NIĄ. Oceny są pisane w kontekście pewnej perspektywy - w kontekście dziewczyny traktowanej krzywdząco przez swojego partnera (a częściowo przez swój wybór). to że jest nieszczęśliwa, jest skutkiem jego wyboru. Gdyby to był anonimowy chłopaczek, którego partnerka nie byłaby zainteresowana narzekaniem na sytuację - nikt by nie zwrócił na niego uwagi.
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#140 | ||
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
Cytat:
Jestem może nie-tego, ale dla mnie zakończenie edukacji na podstawówce, to nie jest po prostu wybór, a skrajnie zły i skrajnie głupi wybór. Tym bardziej, jeśli to świadomy wybór. Cytat:
Umiejętność przyznania się, przynajmniej przed sobą, do błędu i złego wyboru jest przydatna w każdej sytuacji. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#141 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 175
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
Cytat:
__________________
Godnaś, Lucyperowi żeby cię dać w dary, Boś jest wyobrażeniem a właśnie owego, Co wieniec ma na wierzchu z szybu smrodliwego, Popraw się, babo, na tej swojej wdzięcznej twarzy Albo mi się za jedno tysiąc złych słów zdarzy. Edytowane przez Zenobia_87 Czas edycji: 2014-03-05 o 18:33 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#142 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
Na dodatek ą ę, nie potrafiące opanować podstaw klarownej edycji tekstu i stosujące masę zbędnych i niespójnych ozdobników graficznych... taki brak ą ę klasy i gustu!
![]() Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#143 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 089
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
Cytat:
![]() ![]() Ej, serio - trochę luzu ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#144 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 114
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
Cytat:
Poza tym - dokonujesz tego bilansu z własnej, czysto subiektywnej pozycji. I zakładasz, że dla nikogo kilka lat takiego życia (a potem bezdomność) nie ma większej wartości, niż pełna edukacja i praca bezpośrednio po niej. Gdybyś pisała - "dla zdecydowanej większości będzie to zła decyzja" albo "dla wszystkich, którzy planują założenie rodziny", itp. - ok. Niestety zakładamy zazwyczaj, że ta "większość" jest tak duża, iż nie ma powodów do dodawania specjalnych zastrzeżeń. Tymczasem pomiędzy "zła decyzja", a "zła decyzja dla X, Y i Z" jest kolosalna różnica. W drugim wypadku to ew. rada, w pierwszym - bezpodstawne generalizowanie. Te małe słówka są wszystkim. Cytat:
Ależ można - i jedno, i drugie. Jak tylko zwracam uwagę, że nie warto - do niczego konstruktywnego to nie prowadzi. Nie służy niczemu (w szczególności rozwiązaniu problemu autorki) - poza wyrażeniem swoich skrajnie negatywnych emocji... Edytowane przez adriatyk Czas edycji: 2014-03-05 o 19:45 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#145 | |
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
Cytat:
Bezkrytyczne podejście do zachowań wszystkich innych ludzi nie prowadzi do niczego dobrego. Jestem zatem zarozumiała, bo stwierdzam, że wybór zakończenia edukacji na podstawówce jest złą decyzją. ![]() Edytowane przez coffee Czas edycji: 2014-03-05 o 19:08 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#146 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 114
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
W pełni się z tym zgadzam
![]() Cytat:
Mój szczególny sprzeciw budzi ocenianie na tej podstawie człowieka. Co dają nam te wszystkie epitety - "leń", "nierób", "nieuk", itp.? W pełni mogę się zgodzić z zacytowanym tekstem - "miej swoje zdanie". Ale Ty z tego zdania wyprowadzasz wcale nieoczywiste konsekwencje - oceniaj decyzje i całego CZŁOWIEKA, PUBLICZNIE go potępiaj. Miej zdanie np. dla mnie znaczy - samodzielnie dostrzegaj SKUTKI różnych decyzji (własnych i cudzych), przewiduj bilans zysków i strat, itd. Ale "własne zdanie" nie oznacza udziału w publicznym linczu kogokolwiek (gdy nikomu, niebozbawionemu wolnego wyboru, nie zrobił nic złego) - realnym czy wirtualnym. Edytowane przez adriatyk Czas edycji: 2014-03-05 o 19:29 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#147 | |
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
Cytat:
![]() Uważam Twój sposób formatowania tekstu za ZŁY, ponieważ, gdyż, albowiem bardzo źle SUBIEKTYWNIE, MNIE, OSOBIŚCIE się to czyta. Skąd zdziwienie, że ocena sytuacji jest subiektywna? Skąd zdziwienie, że na podstawie opisu zachowań człowieka wydaje się opinie nt. samego człowieka? Wg Ciebie nazwanie lenia leniem jest potępieniem, obrażaniem, linczowaniem? "Złodziej nie jest złodziejem, tylko kradnie" - tak widzię, to co piszesz. Sensu w tym nie widzę. Jakąś przekombinowaną poprawność polityczną. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#148 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 089
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
Cytat:
![]() ![]() To możemy mieć własne zdanie, ale nie możemy go wyrażać? ![]() Edytowane przez annic Czas edycji: 2014-03-05 o 19:53 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#149 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 114
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
Cytat:
Cytat:
A po drugie - gdy mówisz o SKUTKACH decyzji, musisz dyskutować logicznie i racjonalnie. Gdy zaczynasz OCENIAĆ decyzje (i przede wszystkim ludzi) - jednym narzędziem dyskusji stają się emocje. Kto użyje silniej nacechowanych pejoratywnie określeń, kto zastosuje mocniejszy epitet. Jedynym wygranym są co najwyżej "emocje", zawsze przegranym - zdrowy rozsądek. To nie jest "sztuka dla sztuki", "wydumana poprawność polityczna " - to zupełnie inny styl rozmowy. Cytat:
Tego typu "tyrania" wcale nie musi dotyczyć "wielkich" spraw (religii, polityki, itp.). Równie (a może i bardziej) groźne jest narzucanie innym swojego "stylu życia", "hierarchii potrzeb", itp. (w tym wypadku - że spędzanie bezproduktywnie młodości jest "lenistwem", "głupotą", itd. - a nie równoprawnym wyborem). Narzucanie to nie tylko wprowadzanie określonych aktów prawnych, przemoc fizyczna - tak naprawdę większość tego sporu (o nasze wybory i decyzje) toczy się w przestrzeni publicznej, właśnie w takich zwykłych rozmowach. Edytowane przez adriatyk Czas edycji: 2014-03-05 o 20:36 |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#150 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
Tia... Ale jakby każda tutaj napisała, że facet jest super, kochany, jedyny w swoim rodzaju i trzymaj się go, to by takiego nawracania i gadania o pochopnych opiniach, bla bla bla nie było.
Człowiek ocenia. Proste. A na forum to już zupełna norma.
__________________
Mydła, oleje, no poo ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:02.