Dotyk

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Jak facetowi zależy, to choćby skały sr*ły, a ściany pękały, to znajdzie czas by się z dziewczyną spotkać - jakoś tak to szło

[201801191006]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;4548234 8]Weź nie pierdziel głupot, że ty czasu nie masz w Dzień Kobiet bo jakby ci facet serio zależało to tak byś ułożył swoją naukę/pracę by wygospodarować jej te 2 godziny swojego cennego czasu. Szukasz wymówki żeby się z nią nie spotkać bo dziewczyna pewnie będzie oczekiwać kwiatka, którego nie kupisz bo nie lubisz ( mała uwaga: jak się robi komuś upominek to sobie obdarowanej ma się podobać, nie tobie ) i jak masz zamiar rzucić sucharem "wszystkiego najlepszego" to ja bym wolała wcale smsa nie dostać.[/QUOTE]

dokładnie tak

jakby facet, który się podobno o mnie stara, w dzień kobiet nie wygospodarował ani godziny i rzuciłby tylko suchym 'wszystkiego najlepszego' w smsie, to bym sobie z nim spokój dała.

ciężko będzie miała z tobą ta dziewczyna. o ile jej cierpliwości nie braknie.

a rodzice to wg mnie tylko wymówka..
moi rodzice są dość specyficznym małżeństwem, w życiu chyba nie widziałam żeby razem oglądali jakiś romantyczny film i trzymali się przy tym za ręce, tata często wyjeżdżał i pracował za granicą itp., ale to nie znaczy że ja mam być taka sama. może im to odpowiadało, mi nie.
i przecież nie powiem teraz tżtowi "ej sorry, nie będziemy oglądać tego filmu razem, bo u mnie w domu się tak nie robi".

skoro widzisz, że wzorce które masz w domu są złe (a chyba to widzisz?), to je zmień, a nie traktuj całe życie jak wymówkę.

[cava]

Napisane przez randkowicz

Zamierzam w przyszłym tygodniu pójść z nią znów na randkę. Wczoraj mówiła, że koniecznie i absolutnie musimy się spotkać w przyszłym tygodniu

Nie piszcie mi już, że mam się z nią spotkać w Dzień Kobiet, ponieważ absolutnie nie mam wtedy czasu.

A jeszcze w kwestii bilardu. Przecież skoro ona gra lepiej, to niby dlaczego mam jej pokazywać, jak się gra. Jak gra lepiej, to od razu się skapnie, że dotykam ją nie po to, żeby jej pokazać jak się gra, tylko po to, żeby ją sobie poobmacywać

Wiem, że powinienem zacząć działać. Wiem, że być może ją stracę jak nie zadziałam. Naprawdę nie odrzucam takich stwierdzeń w Waszych wypowiedziach. Jednak mam wewnętrzną blokadę. Na przykład żadna kobieta (poza mamą, babcią, ciocią ) nigdy, przenigdy (naprawdę!) nie pochwaliła mojego wyglądu. W związku z tym nie wydaje mi się to naturalne i przez to nie powiedziałem wczoraj mojej sympatii, że ładnie wygląda w sukience albo że pięknie pachnie. I to niestety mimo tego, że swoim wyglądem i zapachem doprowadzała mnie po prostu do obłędu Wychowanie też źle na mnie wpłynęło, mam wrażenie, że ja i mój brat zostaliśmy jak gdyby "wykastrowani" przez rodziców.

Wiesz co, na jej miejscu, bym się zwyczajnie popłakała chyba z przykrości w ten dzień kobiet, jakby jedynym na co Cie stać, był sms "wszystkiego najlepszego"
A no i nawet bez: :-* bo to przecież zbyt intymne.

To chociaż jeszcze dziś leć i wyślij ładną kartkę, dojdzie na dzień kobiet akurat.
No ale pewnie nie, bo to :zbyt intymne, nie znam adresu, nie mam czasu, kartka za drogo kosztuje, nie wiem co mam napisać- A, nie no- sa takie z nadrukiem, tylko trzeba sie podpisać, ale pewnie też cos wymyślisz żeby nie, bo to zbyt nachalne, parawie jak obmacanie.

Weź sobie przyswój, ze to właśnie budowanie intymności, tworzy związek.
NIE MA związku bez intymności- wtedy jest koleżeństwo.
Dlatego raczej nie dotyka się, całuje, przytula koleżanek, a osobę z którą chcielibyśmy związku: owszem.
Nie każdy dotyk to obmacywanie. Na pewno nie jest nim dotkniecie ręki, talii, czy danie całusa w policzek albo zaoferowanie ramienia kobiecie . Tak, można chodzić pod rękę, jak na starych filmach- żadne obmacywanie a już sygnał , choć nadal w miarę neutralny.

Nie powiedzieć dziewczynie "ładnie wyglądasz" ...
dziewczyna sie postarała, narobiła pewnie przed spotkaniem jak koń żeby uzyskać jak najlepszy efekt dla Ciebie trwoniąc na to czas, siły i pieniądze (moze specjalnie kupiła ta sukienkę) a Ty nawet nie raczysz pokazać ze doceniasz i jakoś za te staranie podzękować. Bo tak, to "ładnei wygladasz" to rodzaj podziękowania za te starania, chęci i często koszta.. Jakby Cię te 2 słowa cokolwiek kosztowały.
Weź teraz siądź na tyłku i pomyśl, jak jej się musiało przykro zrobić w duchu.

Możesz dalej sobie tłumaczyć ze Ci rodzina zrobiła to czy tamto. Ale skoro Twoja mama i babcia mówiły Ci ze dobrze wyglądasz, to zaplecze do puszczenia tego w świat masz. Ty po prostu nie chcesz. Taka sknera emocjonalna z Ciebie po prostu.

Az mi się żal tej dziewczyny zrobiło normalnie.

[randkowicz]

Nie mam czasu w Dzień Kobiet i koniec. Zamierzam robić oryginalne badania naukowe, czyli nie nauka do egzaminu, nie koło naukowe, nie pierdoły, tylko zamierzam otrzymywać wyniki, których jeszcze nikt wcześniej nie otrzymał.
Takie coś wymaga maksymalnego skupienia, a u mnie działa tylko jak poświęcam na dane zagadnienie (np. wyprowadzenie jakiegoś nowego wzoru) cały dzień ciurkiem. Inaczej nic dobrego nie przychodzi mi do głowy, nie jestem w stanie wyprodukować rezultatów. W związku z tym nie da się poświęcić "dwóch godzinek".
Nie chodzi o to, że mi nie zależy. Zależy mi. Szaleję za nią
Skończmy wreszcie temat spotkania w Dzień Kobiet, bo tego spotkania nie będzie. Zresztą ona też powiedziała, że mamy się spotkać w przyszłym tygodniu, a Dzień Kobiet jest w tym

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Napisane przez randkowicz

Nie mam czasu w Dzień Kobiet i koniec. Zamierzam robić oryginalne badania naukowe, czyli nie nauka do egzaminu, nie koło naukowe, nie pierdoły, tylko zamierzam otrzymywać wyniki, których jeszcze nikt wcześniej nie otrzymał.
Takie coś wymaga maksymalnego skupienia, a u mnie działa tylko jak poświęcam na dane zagadnienie (np. wyprowadzenie jakiegoś nowego wzoru) cały dzień ciurkiem. Inaczej nic dobrego nie przychodzi mi do głowy, nie jestem w stanie wyprodukować rezultatów. W związku z tym nie da się poświęcić "dwóch godzinek".
Nie chodzi o to, że mi nie zależy. Zależy mi. Szaleję za nią
Skończmy wreszcie temat spotkania w Dzień Kobiet, bo tego spotkania nie będzie. Zresztą ona też powiedziała, że mamy się spotkać w przyszłym tygodniu, a Dzień Kobiet jest w tym

Wygodna wymówka. Zależy ci na jej obecności i posiadania kogoś do wyjścia. Bo tak się nie zachowuje facet, któremu zależy. Daj dziewczynie spokój, znajdzie sobie innego, który będzie traktował ją tak, jak na to zasługuje. Tak tak, badania akurat w weekend. W inne dni się nie dało. Yhym.

[150f22149d232a15625e38a732d46b6c6e220cbb_63e043022f3b0]

Napisane przez randkowicz

Nie mam czasu w Dzień Kobiet i koniec. Zamierzam robić oryginalne badania naukowe, czyli nie nauka do egzaminu, nie koło naukowe, nie pierdoły, tylko zamierzam otrzymywać wyniki, których jeszcze nikt wcześniej nie otrzymał.
Takie coś wymaga maksymalnego skupienia, a u mnie działa tylko jak poświęcam na dane zagadnienie (np. wyprowadzenie jakiegoś nowego wzoru) cały dzień ciurkiem. Inaczej nic dobrego nie przychodzi mi do głowy, nie jestem w stanie wyprodukować rezultatów. W związku z tym nie da się poświęcić "dwóch godzinek".
Nie chodzi o to, że mi nie zależy. Zależy mi. Szaleję za nią
Skończmy wreszcie temat spotkania w Dzień Kobiet, bo tego spotkania nie będzie. Zresztą ona też powiedziała, że mamy się spotkać w przyszłym tygodniu, a Dzień Kobiet jest w tym

No dobra odpuszczam temat dnia kobiet bo trochę brak mi słów.

Po raz kolejny ponawiam pytanie: co zamierzasz zrobić na kolejnych spotkaniach, aby pokazać jej, że Ci zależy? Dotkniesz ją kolanem i łokciem?

[cava]

[1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;45482876]No dobra odpuszczam temat dnia kobiet bo trochę brak mi słów.

Po raz kolejny ponawiam pytanie: co zamierzasz zrobić na kolejnych spotkaniach, aby pokazać jej, że Ci zależy? Dotkniesz ją kolanem i łokciem?[/QUOTE]


Najlepiej by było jakby znów nie miał czasu i nie przyszedł na randkę.

Im szybciej dziewczyna załapie z jakim typem ma doczynienia, tym lepiej dla niej.


Randkowiczu, pewne problemy załatwia się nie szukajac dziewczyny, tylko pana/pani za drzwiami z plakietką: "psycholog".
Zamawia się tam cykl "randek" i dopiero jak się je przerobi i otrzyma diagnozę pozytywnego odbycia terapii, to się do ludzi ze sobą wychodzi.

[201801191006]

tak czytam, coraz bardziej oczom nie wierzę... i w sumie to mi bardzo szkoda tej dziewczyny

oby od kogoś innego dostała kwiaty na dzień kobiet i jakiś komplement, to może wtedy już nie będzie tracić czasu na autora.

[kurczeblade]

Randkowiczu, strzeliłeś sobie w kolano nie pochwalając jej wyglądu. Przeciętna dziewczyna nie śmiga na spotkania z bylekim w sukience (zwłaszcza w marcu), więc przyjmij do wiadomości, że ubrała się tak by ci się podobać. Musiało być jej bardzo smutno, że nie wysiliłeś się na komplement. Następnym razem pochwal jej ubiór, perfumy, cokolwiek. I nie szukaj wymówek w swoim wychowaniu.

Może jak na następnej randce będziesz przepuszczał ją w drzwiach albo będzie szła przed tobą to spróbujesz musnąć jej plecy lub ramię? To niezobowiązujący i naturalny gest, który chyba nawet ty nie porownalbys do wkladania reki pod bluzkę . No i fajnie by było gdybyś jej dzisiaj wieczorem napisał 'dobranoc'.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez kurczeblade

Może jak na następnej randce będziesz przepuszczał ją w drzwiach albo będzie szła przed tobą to spróbujesz musnąć jej plecy lub ramię? To niezobowiązujący i naturalny gest, który chyba nawet ty nie porownalbys do wkladania reki pod bluzkę . No i fajnie by było gdybyś jej dzisiaj wieczorem napisał 'dobranoc'.

Mam nadzieję, że to robi


Ech, zachowanie egoistyczne i burackie (nie dam kwiatka, nie mam czasu, bleble). Prawie się ślinisz na jej widok, ale słówkiem nie piśniesz, żeby co, żeby jej się przypadkiem miło nie zrobiło? Bo będziesz wtedy na przegranej pozycji? Randki to nie wojna!

[201609102148]

Dziewczyny, darujcie sobie. Tu już wszystko zostało powiedziane. Jak nie dotarło- trudno.
Autor to najwyraźniej egocentryczny dupek, który prowadzi tak niezmiernie ważne i pochłaniające badania (buahahaha), że nie może nawet wysłać głupiej kartki.

Tylko dziewczyny żal.

[Madaaa]

Napisane przez szynka_w_toscie

Pewnie ona jest bardzo cierpliwa w stosunku do Ciebie
Mi nie chodzi koniecznie o spotkanie w Dzień Kobiet jeżeli nie możesz, ale może pocztą kwiatową mógłbyś jej wysłać kwiaty - wiem, wiem, że nie popierasz ciętych kwiatów, ale jak ona je dostanie do domu to może od razu je wstawić do wazonu i będą się trzymać tydzień. I na pewno ona będzie tym zachwycona bo prawie każda dziewczyna marzy o dostaniu takich kwiatów
Zwykłym "wszystkiego najlepszego" się nie popiszesz. Ewentualnie w przyszłym tygodniu daj jej jakiś mały prezent.

I lepiej by było gdybyś się przemógł do powiedzenia jej komplementu bo ona specjalnie się ubiera w sukienki żeby Tobie się spodobać

prawda, tak do domu z bilecikiem z miłymi słowami

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;45482540]Jak facetowi zależy, to choćby skały sr*ły, a ściany pękały, to znajdzie czas by się z dziewczyną spotkać - jakoś tak to szło [/QUOTE]

dokładnie

Autorze wiesz, że bardzo ją rozczarujesz jeśli nie zdobędziesz sie na żaden miły gest w ten dzień ? Bądź facetem a nie.......

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

Napisane przez randkowicz

Nie mam czasu w Dzień Kobiet i koniec. Zamierzam robić oryginalne badania naukowe, czyli nie nauka do egzaminu, nie koło naukowe, nie pierdoły, tylko zamierzam otrzymywać wyniki, których jeszcze nikt wcześniej nie otrzymał.
Takie coś wymaga maksymalnego skupienia, a u mnie działa tylko jak poświęcam na dane zagadnienie (np. wyprowadzenie jakiegoś nowego wzoru) cały dzień ciurkiem. Inaczej nic dobrego nie przychodzi mi do głowy, nie jestem w stanie wyprodukować rezultatów. W związku z tym nie da się poświęcić "dwóch godzinek".
Nie chodzi o to, że mi nie zależy. Zależy mi. Szaleję za nią
Skończmy wreszcie temat spotkania w Dzień Kobiet, bo tego spotkania nie będzie. Zresztą ona też powiedziała, że mamy się spotkać w przyszłym tygodniu, a Dzień Kobiet jest w tym

Jak byś chchciał to byś w inny dzień zagospodarował dla niej czas z okazji tego święta. A ty nie chcesz po prostu zdobyć jej serca i tyle

---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;4548282 4]Wygodna wymówka. Zależy ci na jej obecności i posiadania kogoś do wyjścia. Bo tak się nie zachowuje facet, któremu zależy. Daj dziewczynie spokój, znajdzie sobie innego, który będzie traktował ją tak, jak na to zasługuje. Tak tak, badania akurat w weekend. W inne dni się nie dało. Yhym.[/QUOTE]

Nie wierze ze nawet wieczorem nie znalazlaby pol godziny dla niej. Podjechac do niej, dac kwiatka czy czekoladę i przejść sie na spacer Czy nawet rano przed praca te 15 minut...to jest gest.... ale nie kazdego na takie gesty stać. Są mężczyźni i chłopcy

[Krzaki_w_stodole]

Aż się prosi żeby wkleić tu pewien obrazek z kwejka
http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazk...png?1394127521

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Napisane przez Madaaa

Nie wierze ze nawet wieczorem nie znalazlaby pol godziny dla niej. Podjechac do niej, dac kwiatka czy czekoladę i przejść sie na spacer Czy nawet rano przed praca te 15 minut...to jest gest.... ale nie kazdego na takie gesty stać. Są mężczyźni i chłopcy

Dokładnie

Te, naukowiec, nie boisz się, że taką fajną dziewczynę ktoś ci z przed nosa ukradnie?

---
Nie rozumiem jak można usiłować podrywania dziewczyny poprzez trącanie ramieniem, łokciem czy kolanem.
Poczułam się jak dziwka, bo takie sytuacje w zatłoczonym busie to norma

[Madaaa]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;4548549 1]Dokładnie

Te, naukowiec, nie boisz się, że taką fajną dziewczynę ktoś ci z przed nosa ukradnie?

---
Nie rozumiem jak można usiłować podrywania dziewczyny poprzez trącanie ramieniem, łokciem czy kolanem.
Poczułam się jak dziwka, bo takie sytuacje w zatłoczonym busie to norma [/QUOTE]

To nic mój tż pod stołem mnie podrywał Nie byliśmy sami przy stoliku

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Ej, to jest nie do ogarnięcia umysłem, taki ktoś naprawdę może istnieć?

[201607040940]

Napisane przez szynka_w_toscie

Pewnie ona jest bardzo cierpliwa w stosunku do Ciebie
Mi nie chodzi koniecznie o spotkanie w Dzień Kobiet jeżeli nie możesz, ale może pocztą kwiatową mógłbyś jej wysłać kwiaty - wiem, wiem, że nie popierasz ciętych kwiatów, ale jak ona je dostanie do domu to może od razu je wstawić do wazonu i będą się trzymać tydzień. I na pewno ona będzie tym zachwycona bo prawie każda dziewczyna marzy o dostaniu takich kwiatów
Zwykłym "wszystkiego najlepszego" się nie popiszesz. Ewentualnie w przyszłym tygodniu daj jej jakiś mały prezent.

I lepiej by było gdybyś się przemógł do powiedzenia jej komplementu bo ona specjalnie się ubiera w sukienki żeby Tobie się spodobać

Fajny pomysł, ja dostałam raz kwiaty pocztą kwiatową i do dziś pamiętam.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez Gosiaczek1969

Fajny pomysł, ja dostałam raz kwiaty pocztą kwiatową i do dziś pamiętam.

Potwierdzam Zwłaszcza niespodziewany bukiet potrafi przynieść taką radość że... że zrozumieją to tylko kobiety

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Napisane przez Gosiaczek1969

Fajny pomysł, ja dostałam raz kwiaty pocztą kwiatową i do dziś pamiętam.

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;45486176]Potwierdzam Zwłaszcza niespodziewany bukiet potrafi przynieść taką radość że... że zrozumieją to tylko kobiety [/QUOTE]

Ale naukowiec nie lubi kwiatów więc ona nie dostanie

Kij w to, że może ona lubi i ciągle na nie czeka, taki nieistotny szczegół

[kurczeblade]

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;45485999]Ej, to jest nie do ogarnięcia umysłem, taki ktoś naprawdę może istnieć? [/QUOTE]

Mi jest go prawie szkoda, bo z takimi poglądami i zaangażowaniem najprawdopodobniej nigdy nikogo nie znajdzie. "Jestem poważnym człowiekiem", no błagam.

Jeżeli nie rozumiesz autorze po co kobiecie kupuje się kwiatka to chociaż raz wydaj 5 zeta, podaruj jej wiechcia i przyglądaj się jej reakcji. Wtedy się dowiesz. Zwlekasz, a wraz z kolejną randką maleje prawdopodobieństwo, że ona będzie twoja. Nie smuć się więc kiedy pewnego dnia okaże się, że kolejnej randki juz nie będzie, bo znajdzie się inny facet. Cmoknij ją w policzek na pozegnanie, a jezeli choć trochę cie lubi nie będzie mogla przestać o tobie myśleć, daj jej czekoladę na kolejnym spotkaniu i powiedz, że to spóźniony drobiazg na dzień kobiet, pokaż że ci zależy.

[201701300922]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;4548549 1]Poczułam się jak dziwka, bo takie sytuacje w zatłoczonym busie to norma [/QUOTE]
You made my day.


Pomysł z pocztą kwiatową świetny.
Ja nigdy nie dostałam w ten sposób kwiatów, jednak mam nadzieję, że może kiedyś dostanę.

[szynka_w_toscie]

Tak w ogóle to piszesz, ze za nią szalejesz, a w ogóle tego nie widać po Twoim nastawieniu do sytuacji.
Teraz mi, tak jak innym, robi się żal tej dziewczyny z którą się spotykasz bo się pewnie na Tobie zawiedzie.

---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

Napisane przez Dysia1990

Pomysł z pocztą kwiatową świetny.
Ja nigdy nie dostałam w ten sposób kwiatów, jednak mam nadzieję, że może kiedyś dostanę.

Ja właśnie też nie, ale mi się marzy taki prezent

[varkaice]

Napisane przez randkowicz

Nie mam czasu w Dzień Kobiet i koniec. Zamierzam robić oryginalne badania naukowe, czyli nie nauka do egzaminu, nie koło naukowe, nie pierdoły, tylko zamierzam otrzymywać wyniki, których jeszcze nikt wcześniej nie otrzymał.
Takie coś wymaga maksymalnego skupienia, a u mnie działa tylko jak poświęcam na dane zagadnienie (np. wyprowadzenie jakiegoś nowego wzoru) cały dzień ciurkiem. Inaczej nic dobrego nie przychodzi mi do głowy, nie jestem w stanie wyprodukować rezultatów. W związku z tym nie da się poświęcić "dwóch godzinek".
Nie chodzi o to, że mi nie zależy. Zależy mi. Szaleję za nią
Skończmy wreszcie temat spotkania w Dzień Kobiet, bo tego spotkania nie będzie. Zresztą ona też powiedziała, że mamy się spotkać w przyszłym tygodniu, a Dzień Kobiet jest w tym

To ja mam taki pomysł na jutro, jak tylko wstaniesz i zanim zajmiesz się tymi wynalazkami: weź telefon i napisz (bo przecież nie zadzwonisz, prawda?), że ślicznie wyglądała w tej sukience i pięknie pachniała. Że miałeś ogromną ochotę ja przytulić, ale się krępowałeś, bo nigdy, żadnej dziewczyny nie tuliłeś. I że nie możesz się już doczekać następnego spotkania, a dzisiaj (dzień kobiet) mocno całujesz, bo dawno na to miałeś ochotę.
I tyle... Może postaw na szczerość, skoro brak Ci odwagi w działaniu.
A przy następnym spotkaniu, nie rzucaj "cześć", tylko od razu przygarnij dziewczynę do siebie i szczerze przytul. Nawet delikatny całus w czoło, będzie bardzo ok. Wejdzie naturalnie i zobaczysz jak dziewczyna rozkwitnie Może nawet sama weźmie Ciebie za rękę? Pewne, że to Ty musisz zrobić pieszy krok.

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[szynka_w_toscie]

Napisane przez varkaice

To ja mam taki pomysł na jutro, jak tylko wstaniesz i zanim zajmiesz się tymi wynalazkami: weź telefon i napisz (bo przecież nie zadzwonisz, prawda?), że ślicznie wyglądała w tej sukience i pięknie pachniała. Że miałeś ogromną ochotę ja przytulić, ale się krępowałeś, bo nigdy, żadnej dziewczyny nie tuliłeś. I że nie możesz się już doczekać następnego spotkania, a dzisiaj (dzień kobiet) mocno całujesz, bo dawno na to miałeś ochotę.
I tyle... Może postaw na szczerość, skoro brak Ci odwagi w działaniu.
A przy następnym spotkaniu, nie rzucaj "cześć", tylko od razu przygarnij dziewczynę do siebie i szczerze przytul. Nawet delikatny całus w czoło, będzie bardzo ok. Wejdzie naturalnie i zobaczysz jak dziewczyna rozkwitnie Może nawet sama weźmie Ciebie za rękę? Pewne, że to Ty musisz zrobić pieszy krok.

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Autor pewnie napisze, że to zbyt intymneee....

[201701300922]

Napisane przez varkaice

To ja mam taki pomysł na jutro, jak tylko wstaniesz i zanim zajmiesz się tymi wynalazkami: weź telefon i napisz (bo przecież nie zadzwonisz, prawda?), że ślicznie wyglądała w tej sukience i pięknie pachniała. Że miałeś ogromną ochotę ja przytulić, ale się krępowałeś, bo nigdy, żadnej dziewczyny nie tuliłeś. I że nie możesz się już doczekać następnego spotkania, a dzisiaj (dzień kobiet) mocno całujesz, bo dawno na to miałeś ochotę.
I tyle... Może postaw na szczerość, skoro brak Ci odwagi w działaniu.
A przy następnym spotkaniu, nie rzucaj "cześć", tylko od razu przygarnij dziewczynę do siebie i szczerze przytul. Nawet delikatny całus w czoło, będzie bardzo ok. Wejdzie naturalnie i zobaczysz jak dziewczyna rozkwitnie Może nawet sama weźmie Ciebie za rękę? Pewne, że to Ty musisz zrobić pieszy krok.

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Pewnie dziewczyna niesamowicie by się ucieszyła z takiej wiadomości.

[carlorossi]

Napisane przez varkaice

To ja mam taki pomysł na jutro, jak tylko wstaniesz i zanim zajmiesz się tymi wynalazkami: weź telefon i napisz (bo przecież nie zadzwonisz, prawda?), że ślicznie wyglądała w tej sukience i pięknie pachniała. Że miałeś ogromną ochotę ja przytulić, ale się krępowałeś, bo nigdy, żadnej dziewczyny nie tuliłeś. I że nie możesz się już doczekać następnego spotkania, a dzisiaj (dzień kobiet) mocno całujesz, bo dawno na to miałeś ochotę.
I tyle... Może postaw na szczerość, skoro brak Ci odwagi w działaniu.
A przy następnym spotkaniu, nie rzucaj "cześć", tylko od razu przygarnij dziewczynę do siebie i szczerze przytul. Nawet delikatny całus w czoło, będzie bardzo ok. Wejdzie naturalnie i zobaczysz jak dziewczyna rozkwitnie Może nawet sama weźmie Ciebie za rękę? Pewne, że to Ty musisz zrobić pieszy krok.

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Jak on '' w smsie nie napisze, a miałby napisać takiego smsa? Wątpie.

A co do poczty kwiatowej, też mi się marzy cały czas żeby kiedyś otworzyć drzwi a tam taka niespodzianka

[varkaice]

[QUOTE=carlorossi;45487468]Jak on '' w smsie nie napisze, a miałby napisać takiego smsa? Wątpie.
/QUOTE]

Dlatego proponuje postawić na szczerość i napisać wprost a nie rysować emoty

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[Madaaa]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;4548620 8]Ale naukowiec nie lubi kwiatów więc ona nie dostanie

Kij w to, że może ona lubi i ciągle na nie czeka, taki nieistotny szczegół [/QUOTE]

biedna, sukienkę dla niego ubrała a go nawet na kwiatka i czekoladki dla niej niee stać

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Napisane przez varkaice

To ja mam taki pomysł na jutro, jak tylko wstaniesz i zanim zajmiesz się tymi wynalazkami: weź telefon i napisz (bo przecież nie zadzwonisz, prawda?), że ślicznie wyglądała w tej sukience i pięknie pachniała. Że miałeś ogromną ochotę ja przytulić, ale się krępowałeś, bo nigdy, żadnej dziewczyny nie tuliłeś. I że nie możesz się już doczekać następnego spotkania, a dzisiaj (dzień kobiet) mocno całujesz, bo dawno na to miałeś ochotę.
I tyle... Może postaw na szczerość, skoro brak Ci odwagi w działaniu.
A przy następnym spotkaniu, nie rzucaj "cześć", tylko od razu przygarnij dziewczynę do siebie i szczerze przytul. Nawet delikatny całus w czoło, będzie bardzo ok. Wejdzie naturalnie i zobaczysz jak dziewczyna rozkwitnie Może nawet sama weźmie Ciebie za rękę? Pewne, że to Ty musisz zrobić pieszy krok.

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

W wykonaniu autora to rzeczy nie możliwe

[natalcia250]

Ten pomysł z pocztą kwiatową jest naprawdę dobry, skoro rzeczywiście jesteś aż tak zapracowany Ale z tego co zdążyłam tu przeczytać to pewnie i tak nie skorzystasz z tej rady.

[Magnifica]

Napisane przez natalcia250

Ten pomysł z pocztą kwiatową jest naprawdę dobry, skoro rzeczywiście jesteś aż tak zapracowany Ale z tego co zdążyłam tu przeczytać to pewnie i tak nie skorzystasz z tej rady.

Dokładnie
Ale nie rozumiem, jak trzeba być zapracowanym, żeby nie znaleźć godziny na wyjście na miasto na jakiś obiad albo kolację...