Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Napisane przez poziomkka

Kilka pytań odnośnie tego gotowania ubranek - rozjaśnijcie mi w głowie, czy wszystko trzeba gotować, a jak nie wszystko to co? Używane ubranka? Ile czasu trzeba je gotować? I czy w ogóle trzeba..

ja nie nie gotowałam i nie zamierzam, a mam same używane ubranka. Przy Adasiu też miałam.


Jutro o 8:30 koleżanka ma cc, więc proszę o kciuki

[pater86]

Napisane przez Bogini Bastet

Sami wynajmujemy, ale było nam bardzo ciężko znaleźć takie spełniające wszystkie kryteria: winda, blisko centrum (musiałam oddać służbowe auto), w miare nowe budownictwo, 2 pokoje, niezbyt blisko głównej ulicy (żeby nie było zbyt głośno), balkon. I okazuje się, że o takie mieszkanie w białymstoku nie jest łatwo
Jak dobrze pójdzie to w czerwcu 2015 wracamy do siebie

To nie aż tak długo, jakoś wytrzymacie, a jak dzidziuś będzie to zleci raz dwa

Napisane przez ANTERIA

Cześć dziewczyny, brak mi jakoś weny do pisania i dużo się dzieje w sumie. Jutro mam tą ważną wizytę więc trzymajcie kciuki. Jeżeli okaże się że z małym wszystko ok i rośnie jak należy to zaraz po wizycie jedziemy do Polski na weekend puki co wszystko ok, święta były dość ciężkie ale dałam radę. Do tego skończyło mi się już chorobowe i jestem już na normalnym zwolnieniu, w końcu koniec z lekarzami jedyne co to mały upatrzył sobie idealne miejsce na trzymanie nóżek pod żebrami i czasami jak mnie kopnie to złapać oddechu nie mogę, więc myślę że jednak rośnie

Oj to trzymam kciuki za wizytę mam nadzieję, że uda Wam się pojechać do Polski, mimo że to pewnie nie będzie łatwa podróż...

Napisane przez poziomkka

beat@ a w jakiej temp? 60 stopni wystarczy?? Ja chyba zrobię tak samo, wewnętrzny leń podpowiada mi, że tak będzie szybciej

Ja w prawdzie dopiero zaczęłam prać ubranka, ale sprawdzam metki i jeśli trzeba w 40 stopniach to tak nastawiam, żeby się nie zniszczyły. Jedynie pieluszki wyprałam w wysokiej temp.

A ja przed chwilką wróciłam z basenu uwielbiam teraz chodzić na basen, w wodzie to się czuję taka leciutka i zwinna, że szok później jak wyjdę to nie wierze w to jaka jestem już ociężała
No i po powrocie zafundowałam sobie pyszną bułkę maślaną z dżemem i kakao Mam nadzieję, że teraz będę spać jak aniołek

[Mala_Czarno_Biala]

Napisane przez poziomkka

Kilka pytań odnośnie tego gotowania ubranek - rozjaśnijcie mi w głowie, czy wszystko trzeba gotować, a jak nie wszystko to co? Używane ubranka? Ile czasu trzeba je gotować? I czy w ogóle trzeba..

Ja nic nie gotuję
Najpierw wszystko odplamiałam i wybielałam, potem prałam w 60'C w normalnym proszku bo większość dostałam używane. A dziś poprałam w 60'C w płatkach mydlanych (kocham ten zapach czystości ), jak wyschną to poprasuję w wysokiej temp i tyle.

Aaa, jeszcze zostały mi do prania pościele, kocyki i pieluchy... Zapomniałam. Ale i tak nie mam miejsca na żadnej suszarce (a mam dwie, w tym jedną piętrową), okazało się że tyle tego na 56-62

I zaczęło się od nowa, płytki na podłogę już kupione, na ściany nic nie wybraliśmy. Ale trzeba się spiąć bo czas ucieka..

[beat@]

Napisane przez poziomkka

beat@ a w jakiej temp? 60 stopni wystarczy?? Ja chyba zrobię tak samo, wewnętrzny leń podpowiada mi, że tak będzie szybciej

Najpierw te co trzeba było potraktowałam odplamiaczem. Poźniej już w persilu na 60 stopni poprałam. A w tym dziecięcym proszku to już w 40 stopniach prałam.

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[majkela12]

Napisane przez Bogini Bastet

[/COLOR]Dziewczyny jakiej firmy kupujecie wkładki laktacyjne?
buszuję na allegro i szukam okazji stosowałyście Canpol?

Tak kupiłam jedną paczkę aventa. Canpolu, TT też kiedyś miałam.

Napisane przez Ramona_85

ja nie śpię od 4.30

Toć Ty chyba z kurami wstajesz

Napisane przez Kakusia

Witam się w III części
Witam się po Świętach
Witam się w 35tc

Wczorajsza wizyta - 2h czekania, a wizyta 5min ale wszystko w porządku, wody płodowe w normie, Wiktoria główką w dół dalej, szyjka trzyma. Szkoda, że mój lekarz nigdy nie mówi ile dokładnie ma szyjka, mogłabym "śledzić" czy coś już minimalnie rusza itp
Berenika jakbyś mogła zapisać 05.05.2014 kolejna wizyta

Pochwalę się, że wczoraj zamówiliśmy w końcu wózek w sobotę odbieramy.

Gratki za tc, wizytę i wózioklaski : i co graco??

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;46137180]
[/COLOR]Koleżanka poszła w końcu sama do tych lekarzy i dowiedziała się, że cc ma jutro... A najgorsze, że nikomu się nie chciało do niej pofatygować i jej powiedzieć, a ona czekała głodna [/QUOTE]
Co za szpital, brak słów oczywiście kciuki za koleżankę

Napisane przez Kakusia

ale to nie tak mój lekarz zawsze kontroluje, co wizytę sprawdza dokładnie etc. Ale chodzi o to, że On nie jest zbyt wylewny i nie wtajemnicza mnie nigdy ile cm ma moja szyjka - uważając, że od kontroli sytuacji jest On
Ja Mu ufam, jest dobrym lekarzem, tylko widzę, że Wy tu wymieniacie się info, że jedna ma tyle cm długości szyjki, druga tyle, po kolejnych wizytach macie tyle i tyle i widzicie czy jest krótsza itp a u mnie lekarz po prostu mówi mi czy jest wszystko w porządku, czy szyjka trzyma bez wgłębiania mnie w cm
I zawsze dodaje, że wszystko w porządku nie ma się czym martwić a jak główka dzidzi za bardzo uciskała na szyjkę (choć ta trzymała dalej) to ostrzegał, że stąd te bóle i mam dużo leżeć i się oszczędzać, bo choć szyjka trzyma to główka bardzo tam uciska.
Także to nie tak, że On olewa, tylko nie wtajemnicza mnie w centymetry

Dokładnie tak jak mój nie jest zbytnio wylewny w informacjach, ale też mu ufam.

Napisane przez Monica80

Jednak w Niemczech jest totalnie inaczej... Codziennie przychodzi pani dietetyczka i pyta sie na co mam jutro ochote - moge wybrac jakie mieso, jaki sos, jakie warzywa, co do tego, co na deser co do picia, jaki owoc... Na sniadanko tez kilka roznych rzeczy a nie kromka suchego chleba z mortadela
No i tutaj wszystko daja - pieluchy, kosmetyki itd. W zasadzie na pobyt w spzitalu nic nie trzeba ze soba miec. A w PL? Pamietam ze nawet papier toaletowy musialam miec swoj... Eh kiedy to sie zmieni...

Ja wlasnie zamowilam kosz mojzesza, konkretnie taki:

Pozazdrościć ludzkich warunków kiedy będzie tak u nas
Śliczny kosz

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Napisane przez __Sylwia__88

A i dopadło mnie to co większość z Was- poranne skurcze łydek. Już 3 noc z rzędu krzyczałam z bólu. Mimo tego że od początku ciąży biorę regularnie magnez

Łydki teraz nie, a rąk, ale to takie skurczybyki, że paluchów nie mogę wyprostować

Napisane przez bluesky89

Dziewczyny, robię sobie koszyk w gemini, możecie mi powiedzieć który krem do pupy zamawiałyście? Bo patrzę na linomag ale nie wiem jaki to ma być

Zielony

Napisane przez Bogini Bastet

u mnie tak samo położna mówiła na SR, tylko ja chyba źle kupiłam , bo wzięłam w rossmanie to:
http://www.rossnet.pl/Produkt/Bepant...926,promocja14

Kuźwa ja też akurat mam ten drugi. Dobrze, że przede mną jeszcze jedno zamówienie w gemini.

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;46139853]
Co do Aldrin to na majowo - czerwcowym doczytałam, że:[/QUOTE]
Wielkie kciuki za nich

Napisane przez karolkya

A to my 34 tc i 3 dni

Napisane przez choc0late

ojeny witam sie poswiatecznie w 32tc

Gratulacje za 8 miesiąc

[majkela12]

Napisane przez alingles

Byłam dziś na lumpach, u mnie we wsi babeczka ma lumpeks i dużo dzieciowych ciuszków. Wszystko policzyła mi po 2 zł, dokładniej: z 15 par body na krótki rękaw r56 i 62. Kilka śpiochów na r68. Jeansowe ogrodniczkum i, kilka dresików. Suma sumarum zapłaciłam 60 zł, a moja mama dostała jeszcze gratis torbę.

Czekamy na foty

Napisane przez sylvuniaa84

Juz po usg 4d..
nie jestem zachwycona..
zepsuła sie nagrywarka i dostalam tylko fotke głowy taka chyba na odczepnego tylko...
Lekarz dzis był zabiegany,małomówny.Powie dział tylko że wszystko w porządku i że widzi dziewczynkę.Dał mi wydruk badania usg..badanie 4 min trwało, więc szybko poszło...

Ważne, że wszystko ok i że Lanka dalej jest Lenką

Napisane przez Mala_Czarno_Biala

No właśnie chyba nie, jak ja byłam w szpitalu to żadna w dniu przyjęcia nie dostała jeść, bo to jakaś firma zewnętrzna zaopatruje szpital na podstawie zamówienia z dnia poprzedniego. Jak wczoraj Cię nie było, skąd mają dziś wiedzieć żeby przygotować więcej porcji niby... głupie rozwiązanie ale co zrobić. Już nie pierwszy raz się spotykam z takimi zwyczajami.

No właśnie w szpitalu,którym rodziłam są takie "zwyczaje". O dokładce można pomarzyć. Z resztą i tak bym jej nie chciała, fuj
Z resztą kiedyś z Solą pisałyśmy o rarytasach jakie czekają na nas w szpitalu

Napisane przez sylvuniaa84

Dostawa była więc zamówiłam

Kawał wyprawki

Napisane przez ANTERIA

Cześć dziewczyny, brak mi jakoś weny do pisania i dużo się dzieje w sumie. Jutro mam tą ważną wizytę więc trzymajcie kciuki. Jeżeli okaże się że z małym wszystko ok i rośnie jak należy to zaraz po wizycie jedziemy do Polski na weekend puki co wszystko ok, święta były dość ciężkie ale dałam radę. Do tego skończyło mi się już chorobowe i jestem już na normalnym zwolnieniu, w końcu koniec z lekarzami jedyne co to mały upatrzył sobie idealne miejsce na trzymanie nóżek pod żebrami i czasami jak mnie kopnie to złapać oddechu nie mogę, więc myślę że jednak rośnie

Zatem duże

Napisane przez __Sylwia__88

Nie wiem czy słyszałyście- w Krakowie na przystanku przy Dworcu Głównym urodziła się dziewczynka. Kobieta jechała rodzić do szpitala tramwajem - niedojechała i urodziła na przystanku. Zatrzymała się policja bo akturat przejeżdzała obok. Szok.

No szok

Napisane przez poziomkka

Kilka pytań odnośnie tego gotowania ubranek - rozjaśnijcie mi w głowie, czy wszystko trzeba gotować, a jak nie wszystko to co? Używane ubranka? Ile czasu trzeba je gotować? I czy w ogóle trzeba..

Ja nie gotowałam i nie zamierzam. Pieluchy i ręczniki max 60C, ubranka 40C
-------------------------------------------
Tadamama sprzedaliśmy wózek Nawet duże było zainteresowanie. Teraz żałuję, bo trzeba było wystawić za więcej. No ale nie ma co być za pazernym
Poza tym coś mnie tchnęło na wyprawkę i puściłam pierwsze dwa prania dla młodej, zamiast pakować nas w góry. Trzeba korzystać z przypływu energii. Nawet już poprasowałam, ale jeszcze trzeba pochować....

Właśnie zobaczyłam swoje badanie moczu, które dzisiaj zrobiłam i się załamałam. Kuźwa najpierw to żelazo a teraz to
Mam obecne leukocyty. Mam od 5-10 wpw, a norma to od 0-5. Liczne bakterie i nabłonki. Bardzo źle??? Zawsze mocz miałam cacy, więc nie wiem o co kaman

[kamilla123]

Witam w III części Rzeczywiście to może być część, w której zaczniemy się rozpakowywać

Ja na razie tak z doskoku, bo Kubuś jeszcze chory, do końca tygodnia siedzimy w domu i mam tym samym ograniczony dostęp do komputera No ale od wczoraj nie ma już gorączki więc idzie ku lepszemu Dzisiaj mówię do niego: proszę poskładaj kredki, a on: tak jest wasza wysokość Nie wiem skąd mu się to wzięło

Melduję się po wizycie wczorajszej. Usg nie było więc napiszę ogólnie, że wszystko OK, szyjka zamknięta i długa na 3 km Mój gin też nie mówi ile ma mm. Dostałam zgodę na wyjazd nad morze Teraz idę za 3 tyg, mam zrobić mocz i morfo. Mówił mi o terminie porodu - że w położnictwie używa się terminu "okres okołoporodowy", który trwa od końca 37tc do 43 tc i to jest czas w którym można/trzeba rodzić. Tak więc wg niego ciąża donoszona to skończony 37 tydzień Na przełomie maja/czerwca zrobi mi usg, które oceni:
- położenie dziecka i wagę
- stan dziecka - czy jest gotowe do porodu
- no i czy temu dzidziusiowi jest dobrze w brzuchu (łożysko, wody, przepływy)

No i mam 11kg na plus, w znacznej mierze święta się do tego przyczyniły

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

No to ja jestem jakaś inna - nie chcę jeszcze rodzić! Jeszcze nic nie gotowe, pranie i prasowanie dopiero w połowie maja. Coś czuję, że przenoszę, więc i tak zrobi się koniec czerwca, no ale nie ma co się nastawiać i planować. Ale głównie chodzi mi o to, że im później urodzę tym dłużej będę na macierzyńskim, bo chcę iść na ten roczny. A jak doliczę do tego 2 urlopy wypoczynkowe to powrót wypadnie akurat na wrzesień i będę mogła spędzić całe wakacje z dziećmi

A Wy jaki macierzyński planujecie? Rok czy pół? I czy to trzeba od razu zdecydować?

Majkela super, że wózek tak szybko się sprzedał
Co do moczu to może źle próbkę pobrałaś? A kiedy masz wizytę? Może zrób jeszcze raz z posiewem od razu i będziesz wiedziała na czym stoisz

Pater a w jakim stroju chodzisz na basen? Bo ja bym z chęcią poszła, ale jakoś w jedno czy dwu-częściowym wyglądam dziwacznie Ale chyba czas się przełamać

[Ania0104]

witam się w nowym wątku
U nas juz po ospie ... i w końcu przedszkole
Niby odpoczywam więcej, ale brzuch dalej twardnieje więc przygotowania idą mi jak flaki z olejem ... małż dalej w delegacji, a sama za wiele zrobić nie mogę i to mnie dobija

[choc0late]

a my niestety meldujemy sie ze szpitala dostslam wczoraj skurczy wiec ruszylam do swojego gina i od razu skierowanie na oddzial na podtrzymanie.. z mojej 3cm szyjki zrobilo sie niecaly 1 podtrzymuja mnie i dostsje zastrzyki na rozwoj pluc maluchow pozdrawiamy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sylvuniaa84]

ChocOlate trzymaj sie tam.

Ja spac przez ból krzyża nie moge :/


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez choc0late

a my niestety meldujemy sie ze szpitala dostslam wczoraj skurczy wiec ruszylam do swojego gina i od razu skierowanie na oddzial na podtrzymanie.. z mojej 3cm szyjki zrobilo sie niecaly 1 podtrzymuja mnie i dostsje zastrzyki na rozwoj pluc maluchow pozdrawiamy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Na pewno wszystko będzie dobrze
Ile Twoje rozrabiaki ważą?

Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka

[Bogini Bastet]

cześć Dziewczyny
spałam dzisiaj jak anioł, Mały był wyjątkowo grzeczny nie bolały mnie ani żebra ani plecy. super.

Napisane przez _Maya_

ja nadal w lesie z zamówieniem w aptece i z ubrankami...
i nawet nie wiem kiedy przekroczyłam magiczne +10kg... (podejrzewam, że między sernikiem a mazurkiem)

witaj w klubie ja też kompletnie jestem jeszcze nieprzygotowana obiecałam sobie, że mam czas do długiego weekendu majowego, bo wtedy przyjeżdża mama tżeta i nie daj boże zechce mi pomóc dla utrzymania pozytywnych relacji początek maja to mój deadline przynajmniej w sferze ciuszków


ja już mam ok +11, a może nawet i 12 ale nie czuję się grubo (póki co). Jestem na diecie cukrzycowej, normalnie to ważyłabym już chyba z +30apetyt w ciąży mi dopisuje od samego początku
Wychodzę z założenia, że schudnę po porodzie, nie jest to jakiś wielki problem. Gorzej, jeśli spasę się po porodzie siedząc w domu z Maluchem

Napisane przez sylvuniaa84

Dostawa była więc zamówiłam

Wow! jakie fajne zakupy. Gratulację!

Napisane przez poziomkka

Kilka pytań odnośnie tego gotowania ubranek - rozjaśnijcie mi w głowie, czy wszystko trzeba gotować, a jak nie wszystko to co? Używane ubranka? Ile czasu trzeba je gotować? I czy w ogóle trzeba..

ja mam wszystko używane po dzieciakach sióstr, część rzeczy jest z lumpków. Mama, specjalistka od dbania o ciuchy absolutnie zabroniła mi prać je w wysokiej temp. Ja po wymoczeniu w odplamiaczach wstawiam na 40 stopni. Podobno w wyższych temp. ciuszki się bardzo niszczą. Co innego ręczniki czy pieluchy - tu nie będę miała sentymentów

Napisane przez beat@

A tego prasowania to aż się boję bo sterta przeogromna na mnie czeka

O prasowaniu to nawet boję się myslećJestem kompletnie na bakier z żelazkiem a tymczasem czeka mnie dłuższa przyjaźń z tym wynalazkiem

Napisane przez pater86

A ja przed chwilką wróciłam z basenu uwielbiam teraz chodzić na basen, w wodzie to się czuję taka leciutka i zwinna, że szok

Ale Ci zazdroszczę

Kurczę, nie mogę się zebrać żeby na ten basen pójść. Nawet 2 m-ce temu kupiłam strój kąpielowy w biedronce w tym celu Duży jednoczęściowy Stosujesz dodatkową ochronę? mi gin zaleciła na basen stosować tampony posmarowanej jakimś środkiem antygrzybiczym a po kapsułkę z pałeczkami kwasu mlekowego (chyba). I to mnie jakoś zniechęca do basenu

Napisane przez majkela12

Mam obecne leukocyty. Mam od 5-10 wpw, a norma to od 0-5. Liczne bakterie i nabłonki. Bardzo źle??? Zawsze mocz miałam cacy, więc nie wiem o co kaman

Nie znam się na interpretacji wyników. Raz miałam nabłonki i bakterie to gin powiedział, że to naturalne i nie ma powodu do obaw

Napisane przez kamilla123

A Wy jaki macierzyński planujecie? Rok czy pół? I czy to trzeba od razu zdecydować?

Rok

Napisane przez choc0late

a my niestety meldujemy sie ze szpitala dostslam wczoraj skurczy wiec ruszylam do swojego gina i od razu skierowanie na oddzial na podtrzymanie.. z mojej 3cm szyjki zrobilo sie niecaly 1 podtrzymuja mnie i dostsje zastrzyki na rozwoj pluc maluchow

Ojej, trzymam kciuki żeby wszystko było ok
Kurczę coraz więcej nas ląduje w szpitalach......

[ANTERIA]

Napisane przez choc0late

a my niestety meldujemy sie ze szpitala dostslam wczoraj skurczy wiec ruszylam do swojego gina i od razu skierowanie na oddzial na podtrzymanie.. z mojej 3cm szyjki zrobilo sie niecaly 1 podtrzymuja mnie i dostsje zastrzyki na rozwoj pluc maluchow pozdrawiamy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Trzymamy kciuki za ciebie, wierzę że wszystko będzie dobrze

A ja ciężko, wstałam obolała i pobolewa mnie brzuch. Do tego mam dziwne obawy że wizyta nie przebędzie jednak tak dobrze jakbym chciała, no nic muszę poczekać do 11 i wtedy się okaże. Ogólnie jakaś taka zamulona jestem.

[Ramona_85]

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;46147846]j

Jutro o 8:30 koleżanka ma cc, więc proszę o kciuki [/QUOTE]

Napisane przez choc0late

a my niestety meldujemy sie ze szpitala dostslam wczoraj skurczy wiec ruszylam do swojego gina i od razu skierowanie na oddzial na podtrzymanie.. z mojej 3cm szyjki zrobilo sie niecaly 1 podtrzymuja mnie i dostsje zastrzyki na rozwoj pluc maluchow pozdrawiamy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

trzymam za chłopaków i za Ciebie, trzymajcie się jakoś, jeszcze chwilę, nie zostało dużo czasu

[beat@]

Napisane przez choc0late

a my niestety meldujemy sie ze szpitala dostslam wczoraj skurczy wiec ruszylam do swojego gina i od razu skierowanie na oddzial na podtrzymanie.. z mojej 3cm szyjki zrobilo sie niecaly 1 podtrzymuja mnie i dostsje zastrzyki na rozwoj pluc maluchow pozdrawiamy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Trzymaj się tam kochana. Powiedz chłopakom żeby się aż tak nie spieszyli. Niech posiedzą jeszcze troszkę w brzuszku. Każdy dzień jest cenny

Napisane przez ANTERIA

Trzymamy kciuki za ciebie, wierzę że wszystko będzie dobrze

A ja ciężko, wstałam obolała i pobolewa mnie brzuch. Do tego mam dziwne obawy że wizyta nie przebędzie jednak tak dobrze jakbym chciała, no nic muszę poczekać do 11 i wtedy się okaże. Ogólnie jakaś taka zamulona jestem.

Trzymam kciuki za wizytę. Na pewno będzie dobrze

[choc0late]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Na pewno wszystko będzie dobrze
Ile Twoje rozrabiaki ważą?

Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka

a to jest wlasnie zabawne u mojego gina ktory ma certyfikaty usg itp maja po 2kg i 2kg 50 ale ku mojemu zdziwieniu na super szpitalnym sprzecie wyszlo im ze jeden ma 1400 drugi 1500 hm komu wierzyc

Napisane przez ANTERIA

Trzymamy kciuki za ciebie, wierzę że wszystko będzie dobrze

A ja ciężko, wstałam obolała i pobolewa mnie brzuch. Do tego mam dziwne obawy że wizyta nie przebędzie jednak tak dobrze jakbym chciała, no nic muszę poczekać do 11 i wtedy się okaże. Ogólnie jakaś taka zamulona jestem.

Napisane przez Bogini Bastet

Ojej, trzymam kciuki żeby wszystko było ok
Kurczę coraz więcej nas ląduje w szpitalach......

Napisane przez Ramona_85

trzymam za chłopaków i za Ciebie, trzymajcie się jakoś, jeszcze chwilę, nie zostało dużo czasu

dziekujeee za kciukasy zaciskam nozki jak moge



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[__Sylwia__88]

Napisane przez choc0late

a my niestety meldujemy sie ze szpitala dostslam wczoraj skurczy wiec ruszylam do swojego gina i od razu skierowanie na oddzial na podtrzymanie.. z mojej 3cm szyjki zrobilo sie niecaly 1 podtrzymuja mnie i dostsje zastrzyki na rozwoj pluc maluchow pozdrawiamy

Trzymam kciuki za Ciebie i Maluchów. Będzie dobrze

Napisane przez Ania0104

witam się w nowym wątku
U nas juz po ospie ... i w końcu przedszkole
Niby odpoczywam więcej, ale brzuch dalej twardnieje więc przygotowania idą mi jak flaki z olejem ... małż dalej w delegacji, a sama za wiele zrobić nie mogę i to mnie dobija

Oby te twardnienia szybko ustały

Napisane przez ANTERIA

A ja ciężko, wstałam obolała i pobolewa mnie brzuch. Do tego mam dziwne obawy że wizyta nie przebędzie jednak tak dobrze jakbym chciała, no nic muszę poczekać do 11 i wtedy się okaże. Ogólnie jakaś taka zamulona jestem.

No to za wizytę i daj znaj jak będziesz po.

A ja dziś "zaspałam". Obudziłam się po 6 jak tż do pracy wstawał, zasnęłam i jak się zerwałam to szybko po telefon bo do lekarza poz na wizytę miałam zadzwonić i się umówić Na szczęście jeszcze się udało i na 10 jadę do rodzinnego a po południu próbuje z tą nieszczęsną szkołą rodzenia. Może dziś się uda zaliczyć.

[Bogini Bastet]

Napisane przez ANTERIA

mam dziwne obawy że wizyta nie przebędzie jednak tak dobrze jakbym chciała, no nic muszę poczekać do 11 i wtedy się okaże.

Nie martw i nie nakręcaj się niepotrzebnie. Wiem, że przed wizytą zawsze jest stres, że coś będzie nie tak, ale nie powinnaś się dodatkowo denerwować. Zobaczymy co powie Ci lekarz - 11 tuż tuż

Drogie Panie biorę się za ciuszki (kolejne podejście) namoczę w oxy białe i przez kilka godz. będę miała wolne

---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

Napisane przez choc0late

u mojego gina ktory ma certyfikaty usg itp maja po 2kg i 2kg 50 ale ku mojemu zdziwieniu na super szpitalnym sprzecie wyszlo im ze jeden ma 1400 drugi 1500 hm komu wierzyc

mój wg USG (24 h różnicy w badaniu, ten sam sprzęt, inny lekarz) urósł ponad 100g w 30 tygodniu moja siostra tuż przed porodem miała usg Mała ważyła 3800 czy jakoś tak a urodziła (naturalnie) ....4500
także nie wierz nikomu, chłopaki zaskoczą Cię jak wyjdą - oczywiście Panowie prosimy w terminie zjawić się na świecie

[Ramona_85]

Napisane przez Bogini Bastet

także nie wierz nikomu, chłopaki zaskoczą Cię jak wyjdą - oczywiście Panowie prosimy w terminie zjawić się na świecie

dokładnie

ja Wam powiem, ze u sąsiadki szwagierki było znów odwrotnie, mały miał ważyć 3600g, była waga orientacyjna w 39tc ustalona, a mały przyszedł na świat z wagą 1700g, nosz taka pomyłka ale zdrowy i zero objawów jakiejś hipotrofii czy jakiejś choroby

[bluesky89]

Chocolate, trzymam mocno za Ciebie i chłopców

Ja jeszcze w łóżeczku mam ochotę na płatki z mlekiem i chyba poproszę Tż, żeby do sklepu skoczył

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Witam się w czwartek I z tego co kojarzę, to najwięcej dziewczyn w czwartek właśnie zaczynało swoje nowe tygodnie, czyżbyście zapomniały?

Koleżankę zwlekli dziś z łóżka przed 6, zrobili lewatywę, założyli cewnik, podpięli do jakiś kroplówek. Jak ostatnio z nią pisałam pół godziny temu, to czekała na panią anestezjolog. Teraz się nie odzywa, więc już możliwe, że wiozą ją na operacyjną. Ma się odezwać jak zacznie kontaktować, więc to może trochę potrwać, bo będzie miała całkowite uśpienie... Normalnie stresuję się jakbym to ja miała mieć tą cesarkę

Dziś ktg znowu

Napisane przez kamilla123

Melduję się po wizycie wczorajszej. Usg nie było więc napiszę ogólnie, że wszystko OK, szyjka zamknięta i długa na 3 km Mój gin też nie mówi ile ma mm. Dostałam zgodę na wyjazd nad morze Teraz idę za 3 tyg, mam zrobić mocz i morfo. Mówił mi o terminie porodu - że w położnictwie używa się terminu "okres okołoporodowy", który trwa od końca 37tc do 43 tc i to jest czas w którym można/trzeba rodzić. Tak więc wg niego ciąża donoszona to skończony 37 tydzień Na przełomie maja/czerwca zrobi mi usg, które oceni:
- położenie dziecka i wagę
- stan dziecka - czy jest gotowe do porodu
- no i czy temu dzidziusiowi jest dobrze w brzuchu (łożysko, wody, przepływy)

No i mam 11kg na plus, w znacznej mierze święta się do tego przyczyniły



A Wy jaki macierzyński planujecie? Rok czy pół? I czy to trzeba od razu zdecydować?

brawa za wizytę

z tego co wiem, to jest tak: jeśli zdecydujesz się od razu na cały rok, to będziesz mieć przez cały okres płatne 80%. Jeśli najpierw weźmiesz tylko pół roku, to będą Ci płacić 100%. A potem gdy zdecydujesz się jeszcze na drugie pół, to wtedy już 60%....
Ja planuję rok, zresztą później nie wracam do pracy, bo przy dwójce nie mam takich szans nawet. Nie będę miała z kim ich zostawiać, a gdybym chciała wysłać ich do żłobka, to pójdzie na to akurat cała moja wypłata, więc to nie ma sensu....

Napisane przez Ania0104

witam się w nowym wątku
U nas juz po ospie ... i w końcu przedszkole

super

Napisane przez choc0late

a my niestety meldujemy sie ze szpitala dostslam wczoraj skurczy wiec ruszylam do swojego gina i od razu skierowanie na oddzial na podtrzymanie.. z mojej 3cm szyjki zrobilo sie niecaly 1 podtrzymuja mnie i dostsje zastrzyki na rozwoj pluc maluchow pozdrawiamy

ojej, trzymaj się tam w trzypaku

[TroppoSensibile]

Napisane przez choc0late

a my niestety meldujemy sie ze szpitala dostslam wczoraj skurczy wiec ruszylam do swojego gina i od razu skierowanie na oddzial na podtrzymanie.. z mojej 3cm szyjki zrobilo sie niecaly 1 podtrzymuja mnie i dostsje zastrzyki na rozwoj pluc maluchow pozdrawiamy

zaciskaj nóżki jeszcze trochę, a ja trzymam mocccccno kciukasy za Was

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Anteria kciuki za wizytę

[poziomkka]

Witam się w 32 tc i tym samym w 8 miesiącu !!
Dziękuję za wszystkie porady odnośnie prania ciuszków dziecięcych, macie rację, po co gotować skoro i tak z żelazkiem wszystko wyparuje

Napisane przez majkela12

Tadamama sprzedaliśmy wózek Nawet duże było zainteresowanie. Teraz żałuję, bo trzeba było wystawić za więcej. No ale nie ma co być za pazernym

Właśnie zobaczyłam swoje badanie moczu, które dzisiaj zrobiłam i się załamałam. Kuźwa najpierw to żelazo a teraz to
Mam obecne leukocyty. Mam od 5-10 wpw, a norma to od 0-5. Liczne bakterie i nabłonki. Bardzo źle??? Zawsze mocz miałam cacy, więc nie wiem o co kaman

super, że wózek się tak szybko sprzedał!
Jeśli chodzi o mocz, to pewnie gin przepisze Ci coś z żurawiną Ja na początku ciąży miałam ok. 20 leukocytów to przepisał mi Prenatal Uro i było ok na następnym badaniu.

Napisane przez choc0late

a my niestety meldujemy sie ze szpitala dostslam wczoraj skurczy wiec ruszylam do swojego gina i od razu skierowanie na oddzial na podtrzymanie.. z mojej 3cm szyjki zrobilo sie niecaly 1 podtrzymuja mnie i dostsje zastrzyki na rozwoj pluc maluchow pozdrawiamy

zaciskam bardzo mocno!!
Pociesze Cię, że moja koleżanka prawie, że nie miała szyjki już miesiąc przed porodem a i tak urodziła po terminie i to jeszcze cc, bo rozwarcia nie było. Także leż, wypoczywaj i zaciskaj uda

Napisane przez Bogini Bastet

Kurczę, nie mogę się zebrać żeby na ten basen pójść. Nawet 2 m-ce temu kupiłam strój kąpielowy w biedronce w tym celu Duży jednoczęściowy
.

Też go mam "Piękny" fioletowy, rozmiar L Spróbuj się zebrać, fajna sprawa tak sobie popływać

[sylvuniaa84]

Na majowo czerwcowym przyszły bliźniaki na swiat oraz jednej forumowiczki córeczka...tam sa dopiero emocje co dzien to większe!




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Poziomkka gratuluję tc

Sylvunia u nas też niedługo będą takie emocje

[NecroKitty]

Dzień dobry, witamy się w rozpoczętym 8 miesiącu i 32 tygodniu
Lekarz chyba wyczuł święto, bo stwierdził, że jeśli wyniki wyjdą lepsze to wychodzę i kończę antybiotyk w domu. Mają ciśnienie na wypuszczanie kogo można, bo 6 babek na korytarzu leży a na salach prawie same z przymusem leżenia, więc jestem ich nadzieją Próbka oddana, trzymajcie kciuki, żeby było lepiej

Napisane przez Pradip

Aldi faktycznie nadal w szpitalu z synkiem w brzuszku. Na wyjście się nie zanosi choć szyjkę ma dłuuuugą i zamkniętą. Pozdrawia Was wszystkie

Niestety ze skurczami potrafią trzymać długo. U nie w szpitalach norma to 2tyg bo muszą sprawdzać czy nie wracają. Może nasza służba zdrowia szału nie robi ale profilaktykę to mają opanowaną do perfekcji

Napisane przez majkela12

Właśnie zobaczyłam swoje badanie moczu, które dzisiaj zrobiłam i się załamałam. Kuźwa najpierw to żelazo a teraz to
Mam obecne leukocyty. Mam od 5-10 wpw, a norma to od 0-5. Liczne bakterie i nabłonki. Bardzo źle??? Zawsze mocz miałam cacy, więc nie wiem o co kaman

Trudno powiedzieć, lekarz każe Ci zrobić posiew bo nie wiadomo jakie bakterie są. U mnie bakteria okazała się na tyle zjadliwa, że siedzę tu gdzie siedzę niestety ten mocz pod koniec ciąży to podobno zmora większości kobiet.

Napisane przez choc0late

a my niestety meldujemy sie ze szpitala dostslam wczoraj skurczy wiec ruszylam do swojego gina i od razu skierowanie na oddzial na podtrzymanie.. z mojej 3cm szyjki zrobilo sie niecaly 1 podtrzymuja mnie i dostsje zastrzyki na rozwoj pluc maluchow pozdrawiamy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kurcze naprawdę jakaś szpitalna epidemia się zrobiła trzymaj się ciepło
Ja się martwię o tą moją szyjkę, bo widzę że dosłownie z dnia na dzień może się skrócić a nie chcą mi w tym durnym szpitalu usg zrobić

[poziomkka]

Też widziałam, że przyszły na świat bliźniaki, zaglądam tam czasem i wtedy jeszcze bardziej się nakręcam, że to już lada moment Ale czerwcówki z tamtego wątku jeszcze nie rodzą, więc tyle dobrego

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Necro za 8 miesiąc!!
Od razu może już pogratuluję wszystkim dziewczynom wkroczenia w kolejny tydzień dzisiaj, bo jest nas sporo

[Bogini Bastet]

Gratuluję Dziewczyny nowych tygodni i m-cy

Wzięłam się za pranie ciuszków wywaliłam wszystko z toreb i znalazłam kilka skarbów zaczęłam namaczanie i co? oxy mi się skończył muszę lecieć do biedrony myślicie, że 3 h moczenia wystarczy? tylko niektóre ciuszki są poplamione, ale tych plam to chyba nic nie ruszy....

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

NecroKitty gratuluję tc i trzymam kciuki za wyniki i za wyjście ze szpitala

Koleżanka urodziła Chłopak, 2650g, 50cm i 9 pkt Cieszę się jak głupia