Zmniejszenie piersi

[lubiekawe5]

Napisane przez nowiciuszka1

Zobaczę jutro co uda mi się załatwić ,bo wiem że ortopeda prędzej mi wypisze niż pierwszy kontakt.moja doktor nie jest zbyt przychylna,myślę ze będę próbować właśnie w Łęcznej bo w łodzi robią tylko po wypadkach albo za kasę.Jak będę miała jakieś pytania to pozwolę sobie skorzystać z waszych doświadczeń.

hmm, z tego co czytałam robią i zmniejszanie, ale może coś sie zmieniło. W sumie rób tam gdzie mają duże doświadczenie. W Warszawie albo Łęcznej. I nie rozumiem lekarzy, którzy nie rozumieją albo nie są przychylni zmniejszaniu piersi......bo co? Bo to jest niby fajne noszenie takich ciężarów? To nie nasza wina, ani naszego zaniedbania że takie piersi nam urosły więc dlaczego mamy cierpieć całe życie? Czy to aż tak trudno zrozumieć? Niech sobie jeden z drugim uwiąże na szyi po kilka kilo i tak pochodzi pare lat......potem pogadamy jakie to fajne i miłe jest,
Działaj dziewczyno w tym kierunku, bo satysfakcja jaka sie ma "po" jest nieoceniona,

[Dusiia]

Jak jeden lekarz nie będzie chciał wypisac to probuj u innego jak się nie mylę to w ciągu roku można "skorzystać" za darmo z max 3 różnych internistow.

Swoją drogą... Czy to normalne że już 3 mies po operacji a moje blizny nadal są czerwone i nawet czasem bolą? Lubiekawe? Czasem mam nawet wrażenie ze w środku mnie też bolą...

[lubiekawe5]

Dusia - blizny żyją około dwa lata, więc jeszcze sporo przed Tobą . Moje choć minęło ponad rok też czasami odczuwam. Zrobiły mi się miejscami przerosty blizn i one są jakby bardziej unerwione. Te przerosty to standard w tych miejscach ponieważ tam skóra ma takie tendencje. Mozliwe, ze ta bolesność świadczy o tym że jest tam nadmiar produkcji kolagenu. To, ze są czerwone to tez normalne. Po kilku miesiącach mogą lekko sinieć a potem na koncu stają się białe. Podobnie jak dzieje się z rozstępami. Masuj, smaruj te miejsca żelami z silikonem, ale musisz mieć świadomość ze być moze to nie wiele pomoze. Czasami jest konieczność usuniecia tych bliznowców lub ich rozpuszczenie sterydami. Musisz sama ocenić co sie z tym dzieje i ewentualnie jak bedzie Ci to doskwierać idź na konsultacje.
Dodam, ze przerosty zaczęły sie tworzyć dopiero własnie jakoś po 3 miesiacach. Wierz mi, ze 3 miesiace to bardzo mało czasu po tak restrykcyjnej operacji, to poważny zabieg. W środku jeszcze nie wszyskto jest dobrze pogojone i masz prawo odczuwać ból. Ja nawet czasami po prawie roku odczuwałam miejscami dziwne "bolenie". A czucia na skórze tej na dole co jest ciecie kotwicowe to nadal nie mam, czuje jakbym dotykała sie przez papier a raczej jakbym dotykała skóre kogoś innego. To też normalne, myśle ze czucie tam wróci po długim czasie. Reszte skóry czuje bardzo dobrze, a sutki wręcz rewelacyjnie co jest niezmiernie przyjemne jak przytulam sie mężem

[nowiciuszka1]

Witam
Jestem w szoku w ubiegłym tygodniu pierwszy raz weszłam na wasze forum a 26.02 mam wizytę w Łęcznej u dr,Mądrego i dopiero teraz zaczynam się bać czy mnie zakwalifikują.Z jednej strony radość a z drugiej strach.

[lubiekawe5]

Napisane przez nowiciuszka1

Witam
Jestem w szoku w ubiegłym tygodniu pierwszy raz weszłam na wasze forum a 26.02 mam wizytę w Łęcznej u dr,Mądrego i dopiero teraz zaczynam się bać czy mnie zakwalifikują.Z jednej strony radość a z drugiej strach.

nic sie nie obawiaj. Wszystko pójdzie dobrze. Odezwij sie po wizycie. Jeszcze nie słyszałam żeby kogoś w Łęcznej odesłali. Trzymam
kciuki.

[nowiciuszka1]

Dziewczyny mam jeszcze pytanie czy na konsultację trzeba zabrać jakieś wyniki badań np.rtg czy usg?

[lubiekawe5]

Napisane przez nowiciuszka1

Dziewczyny mam jeszcze pytanie czy na konsultację trzeba zabrać jakieś wyniki badań np.rtg czy usg?

rtg nie musi być ale USG lub mammografie biustu weź ze sobą. Kazda z nas miała. I naweet gdyby coś Ci wykazało nie obawiaj się bo i tak zabieg zrobia, tyle że dwa w jednym bo dodatkowo wytną to co soś......

[agniesia777]

Witam dziewczyny!! Trochę mnie tu nie było, ale widzę, że nadal sami swoi. W końcu udało mi się zdobyć zaświadczenie od ortopedy. Napisał: skrzywienie kręgosłupa piersiowego ze spłyceniem kyfozy piersiowej. Przewlekły przeciążeniowy zespół bólowy kręgosłupa. Czy to wystarczy? Nie wspomniał, że potrzebna jest redukcja? Proszę o pomoc. Za 2 miesiące mam termin w Łęcznej i nie chcę jechać z niepotrzebnym skierowaniem. Pozdrawiam!!!

[lubiekawe5]

Napisane przez agniesia777

Witam dziewczyny!! Trochę mnie tu nie było, ale widzę, że nadal sami swoi. W końcu udało mi się zdobyć zaświadczenie od ortopedy. Napisał: skrzywienie kręgosłupa piersiowego ze spłyceniem kyfozy piersiowej. Przewlekły przeciążeniowy zespół bólowy kręgosłupa. Czy to wystarczy? Nie wspomniał, że potrzebna jest redukcja? Proszę o pomoc. Za 2 miesiące mam termin w Łęcznej i nie chcę jechać z niepotrzebnym skierowaniem. Pozdrawiam!!!

ja miałam napisane , ze konieczność redukcji, ale wiesz. Mnie sie wydaje że to powinno wystarczyć. Masz sierowanie, dobry opis w zaświadczeniu. Ja bym jechała.

[nowiciuszka1]

Napisane przez agniesia777

Witam dziewczyny!! Trochę mnie tu nie było, ale widzę, że nadal sami swoi. W końcu udało mi się zdobyć zaświadczenie od ortopedy. Napisał: skrzywienie kręgosłupa piersiowego ze spłyceniem kyfozy piersiowej. Przewlekły przeciążeniowy zespół bólowy kręgosłupa. Czy to wystarczy? Nie wspomniał, że potrzebna jest redukcja? Proszę o pomoc. Za 2 miesiące mam termin w Łęcznej i nie chcę jechać z niepotrzebnym skierowaniem. Pozdrawiam!!!

Witaj
Chciałam spytać czy jedziesz na konsultację czy już na zabieg?

[lubiekawe5]

Napisane przez nowiciuszka1

Witaj
Chciałam spytać czy jedziesz na konsultację czy już na zabieg?

na logike raczej ze skierowaniem jedzie sie na konsultacje, przynajmniej ja tak zrozumiałam.....
Tylko termin jak na konsultacje dziwnie odległy

[Dusiia]

No właśnie, ja na termin k konsultacji czekalam chyba max 2 tyg, na operacje 4 mies

[agniesia777]

Witam Za 2 miesiące mam termin zabiegu. Na konsultacji byłam pod koniec stycznia.Pozdrawiam!!!

[lubiekawe5]

no to kochana jak bylaś już na konsultacji i lekarz nic nie wspomniał i wyznaczył już termin operacji to w czym problem? Juz jest wszystko załatwione. To konsultacja jest najważniejsza bo na niej lekarze decyduje o operacji i terminie, potem to tylko formalność

[hakuna0matata]

Hej dzwoniłam dzisiaj i konsultację mam we wtorek! Trzymajcie kciuki! :P

[agniesia777]

Hej!!! Niestety na konsultacji byłam bez zaświadczenia od ortopedy, miałam tylko skierowanie i usg. Doktor kazał mi dowieść to zaświadczenie, jeśli chce mieć zabieg na NFZ!!

[nowiciuszka1]

Hej dziewczyny
Dziś byłam na konsultacji w Łęcznej.Doktor Mądry przemiły,termin zabiegu 26,05,2015 (w prezencie na dzień matki). Mnie nawet nie pytał czy mam jakieś zaświadczenie,tylko o usg piersi. Zakwalifikował i teraz tylko odliczanie.Trzymajcie kciuki

[lubiekawe5]

Napisane przez nowiciuszka1

Hej dziewczyny
Dziś byłam na konsultacji w Łęcznej.Doktor Mądry przemiły,termin zabiegu 26,05,2015 (w prezencie na dzień matki). Mnie nawet nie pytał czy mam jakieś zaświadczenie,tylko o usg piersi. Zakwalifikował i teraz tylko odliczanie.Trzymajcie kciuki

już trzymam kciuki Powodzenia, wszystko będzie dobrze. Czyli masz 3 miesiące do operacji.

[nowiciuszka1]

3 miesiące to i krótko i długo,a stres zaczyna działać.chyba muszę przestać czytać forum na kafeterii bo ostatnio przeczytałam że jedna dziewczyna miała zabieg a piersi prawie nie zmniejszone.

[lubiekawe5]

Napisane przez nowiciuszka1

3 miesiące to i krótko i długo,a stres zaczyna działać.chyba muszę przestać czytać forum na kafeterii bo ostatnio przeczytałam że jedna dziewczyna miała zabieg a piersi prawie nie zmniejszone.

tak, tak, Znamy to forum i znamy tą osobe. Byłam tam przez kilka miesięcy i szlak mnie trafiał jak jedna osoba potrafiła zatruć cała atmosfere innym. Nie czytaj tego. Ja odeszłam stamtąd już dawno temu i dobrze mi z tym bo tylko dochodziło do ciągłych kłótni. Fakt, że w Łęcznej maleńkich Ci nie zrobią. Będziesz miała takie D-E. Na mniejsze nie licz. Zdarzyło im sie ze trzy razy zrobic C, ale to w tych przypadkach gdzie pacjentki miały taki kształt piersi który przypominał gruszke, czyli wąskie na górze. Ja miałam szerokie na górze i wyszły mi takie D-E. Na szypule nie da sie zrobic mniejszych, mniejsze sa możliwe z całkowitym przeszczepem sutka, ale wtedy zmienia się wygląd i kształt sutka, oraz nie ma czucia. A na szypule wszystko zostaje bez zmian, nawet powiedziałabym jest "ulepszone".
Nie daj sie zwariować, kafeteria to nie najlepsze miejsce do szukania informacji, choć nie powiem...........ja właśnie tam dowiedziałam się o Łęcznej.
nie wiem czy widziałaś moje zdjecia? Moze to by Cie odrobine uspokoiło?
jakby co napisz : lubiekawe5@o2.pl

[misiaczek558]

hej dziewczyny ja juz prawie 1,5 tygodnia po zabiegu mialam 70 k/l a mam teraz c/d mialam zabieg z calkowitym przeszczepem i powiem wam ze mam czucie wszędzie nawet w sutkach wreszcze nie czuje tego ciężaru i plecy juz tak mnie nie bola a glowa przestala wogole

[Dusiia]

superrrr!!! A przypomnij gdzie mialas operacje? Leczna? i jak sie czujesz?

a co do kafeterii- zgadzam sie, ja tez tam siedzialam chyba 3 miesiacce przez operacja, czytalam wszystko na biezaco, ale tak naprawde to polowa postow tam jest o niczym i juz mi sie odechcialo. Ale tez musze powiedziec ze gdyby nie forum na kafeterii to teraz dalej miala bym cycki J
Mi tez w lecznej zrobili takie D-E. Ale jestem zadowolona bardzo
A wogole to nie ma sie czym stresowac, serio. Ja jedyne czego sie balam to narkozy - ze sie nie obudze itp. A potem to mi sie nawet spodobalo! Bo musialam miec 3 razy bo u mnie byly kompliakcje

[lubiekawe5]

Napisane przez misiaczek558

hej dziewczyny ja juz prawie 1,5 tygodnia po zabiegu mialam 70 k/l a mam teraz c/d mialam zabieg z calkowitym przeszczepem i powiem wam ze mam czucie wszędzie nawet w sutkach wreszcze nie czuje tego ciężaru i plecy juz tak mnie nie bola a glowa przestala wogole

no brawo!!!! Gratuluje. Tylko czy aby przeszczep był pełny? Bo to dziwne żeby sutki miały czucie po całkowitym przeszczepie. Czasami czucie wraca ale kilka miesięcy po operacji i jest troche inne. Całkowity przeszczep to odcięcie całkowite sutka od reszty skóry i unerwienia, więc trudno potem o czucie, no ale może jesteś tym wyjątkiem gdzie nerwy jakoś się połączyły ??? Tak czy inaczej, liczy efekt koncowy. Ta błoga ulga . Opisz jeszcze jak było, jak wrażenia.Pochwal sie

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------

Napisane przez Dusiia

superrrr!!! A przypomnij gdzie mialas operacje? Leczna? i jak sie czujesz?

a co do kafeterii- zgadzam sie, ja tez tam siedzialam chyba 3 miesiacce przez operacja, czytalam wszystko na biezaco, ale tak naprawde to polowa postow tam jest o niczym i juz mi sie odechcialo. Ale tez musze powiedziec ze gdyby nie forum na kafeterii to teraz dalej miala bym cycki J
Mi tez w lecznej zrobili takie D-E. Ale jestem zadowolona bardzo
A wogole to nie ma sie czym stresowac, serio. Ja jedyne czego sie balam to narkozy - ze sie nie obudze itp. A potem to mi sie nawet spodobalo! Bo musialam miec 3 razy bo u mnie byly kompliakcje

tak, tak,pamietam Cie z kafeterii. To ja Ci udzieliłam pierwszych namiarów i informacji. Najbardziej podziwiałam, że mimo tak młodego w ieku podjęłąś decyzje o tak poważnej opercji. Pochwalałam to

[hakuna0matata]

Cześć dziewczyny. Byłam we wtorek na konsultacji i doktor Żuchowska powiedziała, że nie jest na nie, ale wolałaby abym była już przynajmniej po jednej ciąży, że jak bym zrobiła przed ciążą, to później mogą być gorsze komplikacje, torbiele itp. Czy któraś z was robiła zabieg przed ciążą?

[Dusiia]

Pierwsze slysze. Myślę że większość dziewczyn miała przed ciążą. Mnie lekarz tylko spytał czy jestem pewna ze nie będę karmić piersią czy coś takiego.

Lubiekawe - ja ta decyzja podjęłam juz jak miałam chyba 16 lat ciesze się ze to zrobiłam, już sobie nie wyobrażam mieć znów cycki do pępka

[misiaczek558]

hej dusia, operacje mialam w Lecznej i tez sie obawialam narkozy ale jak lezalam na stole to bylam spokojna stwierdzilam ze co ma byc to będzie jeszcze dyskutowalam o tym czy w razie czego to czy mogę oddać innym organy ja mialam duże piersi tak po 1,2 kg z każdej piersi wycieli

lubiekawe hej, powiem ze u mnie innej opcji nie bylo , tylko calkowity przeszczep za duże piersi nie udaloby sie na szypule , bylam przygotowana na to ze nie będę mieć czucia ale jak tylko sie ocknelam to obmacalam piersi i tam gdzie dotknelam to czulam sutki zobaczylam dopiero po 5 dniach jak zdjęto mi z nich opatrunki i tez paluszkiem lekko je dotykam i czuje to dotknięcie ogólnie jeszcze odretwiala mam skore tam gdzie bylo cięte ale to nie ma znaczenia jestem szczęśliwa ze mam malutkie piersi i nie czuje bolu ogólnie tez dobrze sie czuje mam moze tylko okolo 30 szfow nie boli mnie nic poprostu super nie mogę sie doczekac kupna nowej bielizny

[lubiekawe5]

Napisane przez hakuna0matata

Cześć dziewczyny. Byłam we wtorek na konsultacji i doktor Żuchowska powiedziała, że nie jest na nie, ale wolałaby abym była już przynajmniej po jednej ciąży, że jak bym zrobiła przed ciążą, to później mogą być gorsze komplikacje, torbiele itp. Czy któraś z was robiła zabieg przed ciążą?

generalnie lekarze zalecają takie operacje po porodach, ale dla mnie to żaden argument. Karmienie piersia to nie obowiązek, a przy tak dużym biuście laktacja staje się koszmarem dla i tak już obolałej i depresyjnej matki. Poza tym po zakończeniu karmienia trzeba odczekać około 6 miesiecy do operacji, wiec to znowu przedłuza całe czekanie. Szczerze? Ja namawiam Cie na zrobienie operacji teraz. Sama jestem teraz już prawie w 26 tyg ciąży i w życiu bym nie cofnęła decyzji o operacji. Doskonale pamietam co działo się z moimi piersiami przy poprzednich dwóch ciążach. Nie dość ze dzwigałam brzuch to jeszcze piersi giganty, od początku 7-go miesiaca kręgosłup tak bolał, że chodziłam kulejąc. Teraz jest zupełnie inaczej. Też są duże, ale nie ogromne i choć kończe 6 miesiąc to nie odczuwam kregosłupa w ogóle.

[871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84]

Napisane przez hakuna0matata

Cześć dziewczyny. Byłam we wtorek na konsultacji i doktor Żuchowska powiedziała, że nie jest na nie, ale wolałaby abym była już przynajmniej po jednej ciąży, że jak bym zrobiła przed ciążą, to później mogą być gorsze komplikacje, torbiele itp. Czy któraś z was robiła zabieg przed ciążą?

Generalnie lekarze zalecają robienie po ciąży takich operacji, ale nie dajmy się zwariować... Tak jak napisała lubiekawe5 to jednak jest więcej plusów niż minusów takiej operacji przed pierwszą ciążą. Poza tym wątpię aby przejście przez ciążę miało jakiś naprawdę duży wyznacznik tego, że nie będziesz miała komplikacji po... No i tacy lekarze nie pamiętają już o kręgosłupie, który nie oszukujmy się w ciąży po dupie dostaje, a dostanie jeszcze bardziej dźwigając dodatkowo 2 dużych rozmiarów piersi.

[senzanome]

Witam!

Specjanie załozyłam sobie konto tutaj przez ten wątek.
A więc: mam 20 lat, straszne bóle karku, ramion i pleców z prawej strony, wysuniętą kość a to wszystko przez to, że lewa pierś jest rozmiaru b/c a prawa d/e. I teraz chciałam się Was zapytać bo może się orientujecie czy jest możliwość zmniejszenia jednej piersi na NFZ?

[lubiekawe5]

moja droga jak najbardziej TAK. Asymetria jest poważną wadą tym bardziej ze powoduje u Ciebie kłopoty z kręgosłupem i wadą postawy. Idź do lekarza ortopedy lub rodzinnego, poproś o skierowanie do poradni chirurgii plastycznej. Najszybciej robią w Łęcznej. Zadzwoń tam umów wizyte i jedź na konsultacje. Tam wyznaczą Ci teramin wizyty. Aha poproś o zaświadczenie w którym bedzie opis wad jakie powoduje asymetria piersi i zrób przed wizytą w Łęcznej USG piersi. Jak widzisz procedura jest prosta i szybka. Wszystko może Ci zająć 2-4 miesięcy. Więc na lato mozesz juz mieć "nowe piersi". Nie czekaj z operacją, jesteś młoda, całe życie przed Tobą i nie powinnaś borykać sie z takim problemem, to dyskomfort i fizyczny i psychiczny.

pozdrawiam