Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

[Dimaa]

Dzień dobry!

U mnie pogoda dziś typowo jesienna. Pada bez przerwy. Miałam się dziś wybrać na zakupy, ale chyba jednak poleniuchuję w łóżku z książką.

Nowa i czekamy na wieści!

[sweetdream90]

Napisane przez Laila85

Z tego co widziałam u moich znajomych to strasznie szybko sie rysują, ale wtedy możesz iść i wymienić na nowa. Każda z nich tak robiła i wymieniali bez problemu

Hmm to ciekawe Tylko czy wymienią mi jeśli nie mam paragonu, bo dostałam ją w prezencie?

[mortisha84]

Witam się z rana

Napisane przez alapiotrek

Witam się na nowym wątku

Dziewczyny od kilku dni mam bóle podbrzusza w nocy zwłaszcza, nie mocne ale są. Teraz wstałam rano i też minimalnie ćmi. Nic poza tym się nie dzieje. We wtorek idę do lekarza to mu powiem o tym, w sumie czytałam że to może być normalne, więc proszę napiszcie czy też tak macie.

Ogólnie mam dolegliwości:
- minimalne mdłości z rana
- bóle lekkie podbrzusza w nocy
- skurcz raz na jakiś czas pachwiny

Czy lekarz wam podaje długość tej szyjki czy po prostu mówi: że ok?

Piękne macie te kąciki dla Maluszków. My mamy mieszkanie dwupoziomowe, pokój dla dzieci jest na górze, na razie bez mebli, ale póki Malutka będzie mała będziemy na dole z nią. Mamy obok kanapy kącik na łóżeczko, przewijak itp. Docelowo jak podrośnie przeniesiemy ją do góry i wtedy urządzimy pokój w mebelki i zabezpieczymy schody jak zacznie biegać

My pościel kupiliśmy ale na pierwsze miesiące planujemy by Malutka spała w śpiworkach - mamy 3 bezpośrednio na materacu na prześcieradle, nic poza tym.

Kusi mnie jeszcze PODUSZKA DO KARMIENIA - powiedzcie czy któraś z was używała, czy się sprawdza?

Mąż przyjeżdża na weekend, ja tam planuję w przyszłym tygodniu spakować torby do szpitala, im bliżej tym bardziej chcę być spokojna, tym bardziej że w tygodniu mieszkam sama, bo Mąż zjeżdża na weekendy. To potrwa do połowy października, więc jak zacznie się akcja to będę radziła sobie sama.

---------- Dopisano o 07:46 ---------- Poprzedni post napisano o 07:40 ----------

Ja co dzień trzymam kciuki za każdą z nas.

Mi nie mówi nic o szyjce, po prostu bada i mówi, że wszystko dobrze.
Rogala do karmienia polecam, naprawde ułatwia życie

Napisane przez PurBlanka

Dziękuje Gosiaku Muszę sobie jakoś poradzić ale czasem mam takie chwile, że tylko bym ryczała

O matulu, na prawdę ? Skurcze przepowiadające ? A jeszcze wczoraj pisałam, że ich nie mam Zazwyczaj podczas chodzenia odczuwam, więc jak jestem w domu to po prostu się kładę i ustają. Kąpieli w wannie nie brałam od dawna, nie wiem boję się chyba, że to przyśpieszy jakąś akcję

A Ty już 35 tydzień ? Jejku jak cudownie
Wiecie co, poczęcie, ciąża i wszystko co się dzieje po niej to na prawdę cud...Pierworódki, (chociaż dziewczyny, które już mają starszaka mogą przecież też planować )planujecie kolejną ?

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ----------


No ja chyba też pod materac

Wizytę mam dopiero 9 września, ale jakby mnie niepokoiły, nie przechodziły, były mocniejsze to do niego zadzwonię Dziękuje za rady dziewczyny
A teraz lecę na śniadanie, bo zamiast dziecku dać jeść to siedzę przed laptopem Miłego dnia, odezwę się później

My co prawda nie planujemy trzeciego dziecka na razie, ale też nie wykluczamy takiej ewentualności W sumie oboje byśmy chcieli, może "na starość" tak koło 40 się odmłodzimy bobaskiem Wszystko zależy jeszcze niestety od kasy...

U mnie noc w miare ok, tylko raz wstawałam
Pogoda jesienna, choć już się przejaśnia. Nie znoszę, jak rano wychodzę z sypialni a na korytarzu zimno, brrr

[ever_92]

Dzien dobry

Huraaa, ja wreszcie wyspana!!
Mimo okropnego snu... taki mialam, ze ja sie obudzilam to plakalam jak bòbr ;(
Snilo mi sie, ze Tz spotykal sie z inna, dzwonil co troche do niej a mi gadal, ze nie ma zadnych kolezanek... ale ja jestem zazdrosna o niego :/
Na szczescie zasnelam chyba od razu.

Poduszke do karmienia znajome mialy i ciagle uzywaly i polecaja, w Pl tez takie drogie sa? Tu widzialam po 150zl...

A co do rodzenstwa to byc moze prawie rok macierzynski, pozniej rok musialabym popracowac i moze bedziemy sie starac, bo Tz synka chce
Ale zobaczymy jak nam pojdzie z pierwsza dzidzia. Tz sie boi troche, ze ja mloda, troche.nerwowa czy narwana i ze bede sie wkurzac, bo ja chce szkole robic po 25 roku zycia i zebym.stresu nie miala i na dziecko sie nie darla, jak bede sie np. Uczyc.

U nas to takie roznice wieku w rodzenstwie... brat 35 lat, siostra 29, ja 22, mlodszy brat 13 wiem w sumie z nikim nie mialam kontaktu dobrego... a najstatszy brat to czasami jak "obcy". Ale z.2. str dla kazdego miejsce w.domu bylo, mimo ze maly dom, bo kazdy po kolei w pewnym czasie sie wyprowadzal

Przed praca musze jeszcze pranko zrobic i lazienke ogarnac, wiec chyba zaraz wstaje.

[wodaqua]

Cześć!

Napisane przez mortisha84

O mące ziemniaczanej też słyszałam, że jest bardzo dobra na odparzenia, no i bezpieczniejsza niż chemiczne maści.

Pamiętam, że dość długo stosowałam przy Zosi mąkę ziemniaczana, jednak gdy pojawiły się kupki po wprowadzeniu do diety mięsa, to juz tylko sudocrem pomagał, choć strasznie się przed nim wzbraniałam.

Napisane przez dariuska89

mortisha84 mnie chyba nic nie przybliża bo ja na ostatku jestem jeśli o termin chodzi ale fajnie macie, niektóre już 35 tydz zaczęły a ja do tyłu jestem

Rozumiem Cię Z poprzednim dzieckiem byłam na wątku lipcowo-sierpniowym i miałam termin na sierpnień - już się we mnie gotowało, kiedy dziewczyny tuliły swoje maluszki, miały za sobą porody itp, a ja czekałam... Teraz inaczej się wstrzeliłam

Napisane przez nowa8686

Nie odniose sie do reszty bo nie mam glowy. :-(
Moja/wizyta skonczyla sie skierowaniem do szoitala :-(
Szyjka sie skrociła. Brzuch twardy i skurcze. Do tego glowka mocno na nia naciska. Tak czulam ze cos jest na rzeczy bo az mnie od wczoraj bolalo w pipi i sikanie co chwile.
Takze Farminko wirtualnie szpitalowo.
Bede miala wymaz tego paciorkowca i zobaczymy jak sprawy sie beda mialy, gdyby bez poprawy to sterydki na plucka.
Dobra/wiad ze z mała ok. Wazy 1855 g

Takze prosimy z Majunią o kciuki.

Trzymajcie się dziewczyny, kurcze, mam nadzieję, że Maja nie pospieszy się na świat

PurBlanca - wg mojej wiedzy, takie poduszki - kliny są zalecane, kiedy dziecko ma problem z ulewaniem. Prostym sposobem jest też podłożenie jakichś książek pod nogi łóżeczka z jednej strony, żeby był pochył.
Ja też patriotka Jak kończyliśmy z mężem studia, to był wielki bum na wyjazdy za granicę, ale się zawzięliśmy, że damy radę tutaj i się udało
Współczuję Ci rozłąki, ja bym chyba nie potrafia tak. Po 8 godzinach już czekam na Tż
My z mężem warsztat dzieciowy zamykamy Dwójeczka spokojnie nam wystarczy Nawet wczoraj o jakiejś sensownej antykoncepcji rozmawialiśmy

Alapiotrek, ja mam fasolkę do karmienia z Mothercare, polecam, nie wiem jak by mi kręgosłup wytrzymał bez niej. Potem używałam do asekuracji przy siedzącej Zosi.

Wczoraj Zosia zapytała jakie imię dla brata wybraliśmy Kurcze, a my nadal w czarnej d.upie

Miłego dnia!

[kasiamagda23]

Dziubeka ma takie sznureczki z zawieszka za 15zł tylko bez graweru. Znalazłam konika na biegunach, dziewczynkę, chłopczyka i grzebie dalej
kolory srebrny, złoty i miedziany.
Osobiście mam od nich zawieszke z grupą krwi i kryształkiem i nic mi sie nie rysuje

[Isgaard]

Witam się deszczowo w nowym wątku
Kliotrzymam kciuki za Ciebie i Ritę. Przepiękne imię dla małej.

Nowa, Farminka powodzenia w szpitalu, obyście jak najdłużej wytrzymały w dwupakach. Kazdy dzień jest ważny i za każdy dzień trzymam kciuki.

Ja na razie nadal nie mam łóżeczka, ale za to mam wózek, muszę zrobić w końcu zakupy na gemini bo do rozpakowania już tylko 8 tygodni, wiec żarty się kończą.
Nie wiem czemu, ale nie potrafię się za to zabrać, bo nie potrafię się zdecydować na nic. Może pojadę do Ikea i tam kupię te podstawy, podstaw, a po porodzie zobaczę co mi brakuje i dokupię.
Zastanawiam się tez na kupowaniem wanienki, bo mam tak fajnie wyprofilowaną i dużą umywalkę że najbezpieczniej będzie mi kąpać dziecko w umywalce. A potem jak już junior będzie siedział to będzie trzeba zaopatrzyć się w wanienkę. Cały czas nad tym kombinuję.

Ja od wielu tygodni mam bardzo silne i bolesne skurcze na wysokości łona i brzucha ale już do tego się przyzwyczaiłam, bo widocznie u mnie tak musi być. Ostatnio doszły takie ostre, krótkosekundowe no ale cóż, nikt nie powiedział że będzie łatwo.
Wszystkie badania mam wzorcowe, cukier idealny, krew super więc nie marudzę, żeby nie sprowokować losu. Jutro wizyta więc zobaczymy jak z innymi parametrami ale wydaje mi się że będzie ok.

Napisane przez PurBlanka

Wiecie co, poczęcie, ciąża i wszystko co się dzieje po niej to na prawdę cud...Pierworódki, (chociaż dziewczyny, które już mają starszaka mogą przecież też planować )planujecie kolejną ?

Ja już nie zdążę, także zostanę z jednym, ale gdybym mogła o tym decydować to wolałabym przerwę między dziećmi ok. 5 lat. U mnie to już nie da rady więc to tylko dywagacje teoretyczne.

[farminka]

Napisane przez nowa8686

Dzieki dziewczynki za podziekowania

Klio kciuki za malutka.

Nie odniose sie do reszty bo nie mam glowy. :-(
Moja/wizyta skonczyla sie skierowaniem do szoitala :-(
Szyjka sie skrociła. Brzuch twardy i skurcze. Do tego glowka mocno na nia naciska. Tak czulam ze cos jest na rzeczy bo az mnie od wczoraj bolalo w pipi i sikanie co chwile.
Takze Farminko wirtualnie szpitalowo.
Bede miala wymaz tego paciorkowca i zobaczymy jak sprawy sie beda mialy, gdyby bez poprawy to sterydki na plucka.
Dobra/wiad ze z mała ok. Wazy 1855 g

Takze prosimy z Majunią o kciuki.

No to witam w szpitalnym klubie. Trzymaj kciuki za Maju nie, dacie rade jeszcze trochę, szyjka nie jest aż taka krótka A mała całkiem duża. Wazy mniej wiecej tyle co mój Tomek tydzień temu.

U nas dzisiaj była znowu na porannej wizycie ta lekarka co mi usilnie chce leki odstawiac. Znowu proponowała rezygnację z kroplowki,ale ostatnim razem jak jej posluchalam to dostalam mega bolesnych skurczy i zrobiło mi się rozwarcie,więc wolalam nie ryzykować i dalej leże pod kroplowka. Masochistka ze mnie : brzydal:

[ever_92]

FARMINKO tez sie tam trzymaj!!

ale to brzmi, 35 tydzien wow, naprawde !! my dopiero zaczelismy 31

[kasiamagda23]

Jedne zamykają warsztat inne otwierają

nam marzy się trójeczka, byłoby idealnie, ale czas pokaże co to bedzie

na ten moment warunki finansowe i mieszkaniowe pozwalają na jedno ahhh zerkam na to łóżeczko i chce już tam Miłka!!

Koleżanka wczoraj pojechała do szpitala, umówiona bo przenosiła już kilka dni i mieli jej dawac kroplówke z tego co pisała i kurcze nie wiem co u niej... napisać? nie chce sie narzucać czy przeszkadzac... chyba poczekam na wiesci

głowa mnie rozbolała

[mortisha84]

Napisane przez ever_92

Dzien dobry

Poduszke do karmienia znajome mialy i ciagle uzywaly i polecaja, w Pl tez takie drogie sa? Tu widzialam po 150zl...

Zależy pewnie jaka poduszka. Nie pamiętam ile za moją dałam, ale 150zł na pewno nie Ale ja mam taką niedużą.

Napisane przez wodaqua

Cześć!

Wczoraj Zosia zapytała jakie imię dla brata wybraliśmy Kurcze, a my nadal w czarnej d.upie

Miłego dnia!

Nas wszyscy na około pytają, ale my jak groby Nikt się nie dowie Łucji też nie powiedzieliśmy, bo na pewno by wygadała

Napisane przez farminka

No to witam w szpitalnym klubie. Trzymaj kciuki za Maju nie, dacie rade jeszcze trochę, szyjka nie jest aż taka krótka A mała całkiem duża. Wazy mniej wiecej tyle co mój Tomek tydzień temu.

U nas dzisiaj była znowu na porannej wizycie ta lekarka co mi usilnie chce leki odstawiac. Znowu proponowała rezygnację z kroplowki,ale ostatnim razem jak jej posluchalam to dostalam mega bolesnych skurczy i zrobiło mi się rozwarcie,więc wolalam nie ryzykować i dalej leże pod kroplowka. Masochistka ze mnie : brzydal:

Lepiej nie ryzykować. Już dużo nie zostało. Będzie dobrze

[abrakatabra]

Napisane przez ever_92

Poduszke do karmienia znajome mialy i ciagle uzywaly i polecaja, w Pl tez takie drogie sa? Tu widzialam po 150zl...

Poduszki mają spore widełki cenowe, są po 30 zł, 80 zł aż po 200 zł, zależy od firmy, materiałów i jakości

[gosiakk23]

Napisane przez Agatkia

Witam się czwartkowo i nowowątkowo!

Gosiakk, uwielbiam imię Juliusz i Julian, Julek, Juleczek... No, i przybij piątkę za nasz 35 tydzień

Mi Juliusz od bardzo dawna się podobał Jeszcze Igor wchodził w grę
Noo 35 tydzień - to tak dumnie już brzmi Jeszcze troszkę i bedziemy tuuuulkać nasze Malutki

[poczwarkah]

Napisane przez wodaqua

Hejka!
Wątek zasubskrybowany
za maleńką Ritę!
Poczwarkah już proponowała swój nr, ja tam sobie zapisalam
Dobranoc!

Prawda, kto zechce niechaj pisze a nawet dzwoni

Napisane przez gosiakk23

I myśle że pomysł z nr telefonów zostawionymi w klubie jest bardzo dobry.

Ja bym proponowała jednak nie w klubie, bo nie wszystkie tam jesteśmy

Napisane przez nowa8686

Dzieki dziewczynki za podziekowania

Klio kciuki za malutka.

Nie odniose sie do reszty bo nie mam glowy. :-(
Moja/wizyta skonczyla sie skierowaniem do szoitala :-(
Szyjka sie skrociła. Brzuch twardy i skurcze. Do tego glowka mocno na nia naciska. Tak czulam ze cos jest na rzeczy bo az mnie od wczoraj bolalo w pipi i sikanie co chwile.
Takze Farminko wirtualnie szpitalowo.
Bede miala wymaz tego paciorkowca i zobaczymy jak sprawy sie beda mialy, gdyby bez poprawy to sterydki na plucka.
Dobra/wiad ze z mała ok. Wazy 1855 g

Takze prosimy z Majunią o kciuki.

Będzie dobrze, na pewno Mała już duża, wiec w razie czego nie powinno być źle.
Ja powiem szczerze, że już od kiedy wiem ze dziecko na pewno ma więcej niż pół kilo, to mega się psychicznie odprężyłam, bo wiedziałam że od tej wagi są szanse. A jak jest 1855 to już myślę że naprawdę "świat i ludzie"
Oczywiście trzymam kciuki żeby mała jeszcze trochę została w brzuszku

[abrakatabra]

Napisane przez farminka

U nas dzisiaj była znowu na porannej wizycie ta lekarka co mi usilnie chce leki odstawiac. Znowu proponowała rezygnację z kroplowki,ale ostatnim razem jak jej posluchalam to dostalam mega bolesnych skurczy i zrobiło mi się rozwarcie,więc wolalam nie ryzykować i dalej leże pod kroplowka. Masochistka ze mnie : brzydal:

Masochizmem jest rezygnacja z kroplówki Może chce żebyś szybciej urodziła?

[kasiakg]

Wróciłam od położnej. Mam swój plan porodu Położna mówiła mi jeszcze, że można sobie kupić taki żel. Wstrzykują go zaraz przed porodem i podobno ułatwia i skraca poród, chroni przed infekcjami i obniża ryzyko nacięcia. Niestety do tanich nie należy - 150zł. Chodzi o żel NATALIS - czy któraś już używała lub słyszała coś o tym? Poważnie się nad tym zastanawiam....

Ja uważam, że nr tel to lepiej jednak w klubie...

[farminka]

Abrakatabra myślę,ze chciała mnie jutro do domu puścić. Taka jakaś lekko podchodząca do sprawy jest. Wczoraj był ordynator to kazał leżeć, kroplowki i ze każdy dzień na wagę złota, a ona tak... Koleżanka z sali w 32 TC jest, szyjki nie ma, pessar spada, rozwarcie 2cm, a tez jej proponowała wyjscie... Szok.

To gdzie można te numery alarmowe znaleźć? Bo teraz pisze z tabletu,ale jak się cos zacznie dziać to nie będę go włączać, a smska mogę Wam podeslac

[abrakatabra]

Napisane przez kasiakg

Wróciłam od położnej. Mam swój plan porodu Położna mówiła mi jeszcze, że można sobie kupić taki żel. Wstrzykują go zaraz przed porodem i podobno ułatwia i skraca poród, chroni przed infekcjami i obniża ryzyko nacięcia. Niestety do tanich nie należy - 150zł. Chodzi o żel NATALIS - czy któraś już używała lub słyszała coś o tym? Poważnie się nad tym zastanawiam....

Ja uważam, że nr tel to lepiej jednak w klubie...

Wg. mnie zbędny wydatek

U mnie w SR, prowadząca mówiła, że jak mocno poproszą to sprzedają ten żel za niecałe 40 zł (dla kursantek)

Kolejny edit:
W składzie nie ma nic drogiego i szczególnego co potwierdzałoby cenę. Druga sprawa, położna twierdziła, że on głównie nadaje poślizg i ten sam efekt uzyskują po użyciu parafiny

[kasiakg]

Napisane przez abrakatabra

Wg. mnie zbędny wydatek



U mnie w SR, prowadząca mówiła, że jak mocno poproszą to sprzedają ten żel za niecałe 40 zł (dla kursantek)

Sama nie wiem. W ulotce, którą mam jest inny skład niż ten co podałaś.

[abrakatabra]

Napisane przez kasiakg

Sama nie wiem. W ulotce, którą mam jest inny skład niż ten co podałaś.

Najpierw zły wkleiłam


To ten
Skład: Hydroksyetyloceluloza, Glikol propylenowy, Glicerol, Woda, Guma ksantynowa (polisacharyd), Chlorek sodu

Głównie zagęstniki

[poczwarkah]

Napisane przez farminka

Abrakatabra myślę,ze chciała mnie jutro do domu puścić. Taka jakaś lekko podchodząca do sprawy jest. Wczoraj był ordynator to kazał leżeć, kroplowki i ze każdy dzień na wagę złota, a ona tak... Koleżanka z sali w 32 TC jest, szyjki nie ma, pessar spada, rozwarcie 2cm, a tez jej proponowała wyjscie... Szok.

To gdzie można te numery alarmowe znaleźć? Bo teraz pisze z tabletu,ale jak się cos zacznie dziać to nie będę go włączać, a smska mogę Wam podeslac

Na razie jest tylko numer do mnie, podawałam w poprzednim wątku. Ale wiem że piszesz z tabletu wiec pewnie ciężko byłoby Ci szukać - wyślę wiadomość prywatną.

kasiakg oczywiście że najlepiej, w sensie najbezpieczniej dla posiadacza, byłoby w klubie, ale ponieważ sama w nim nie jestem, a także ponieważ są też inne dziewczyny , które w nim nie są, podałam w wątku.

[mortisha84]

Napisane przez kasiakg

Wróciłam od położnej. Mam swój plan porodu Położna mówiła mi jeszcze, że można sobie kupić taki żel. Wstrzykują go zaraz przed porodem i podobno ułatwia i skraca poród, chroni przed infekcjami i obniża ryzyko nacięcia. Niestety do tanich nie należy - 150zł. Chodzi o żel NATALIS - czy któraś już używała lub słyszała coś o tym? Poważnie się nad tym zastanawiam....

Ja uważam, że nr tel to lepiej jednak w klubie...

Nie używałam, ale mi się to wydaje zbędne. Już prędzej bym kupiła ten do masażu krocza, który się samemu używa. Pamięta ktoś nazwę?

Co do nr, też myślę, że lepiej w klubie.

Napisane przez farminka

Abrakatabra myślę,ze chciała mnie jutro do domu puścić. Taka jakaś lekko podchodząca do sprawy jest. Wczoraj był ordynator to kazał leżeć, kroplowki i ze każdy dzień na wagę złota, a ona tak... Koleżanka z sali w 32 TC jest, szyjki nie ma, pessar spada, rozwarcie 2cm, a tez jej proponowała wyjscie... Szok.

To gdzie można te numery alarmowe znaleźć? Bo teraz pisze z tabletu,ale jak się cos zacznie dziać to nie będę go włączać, a smska mogę Wam podeslac

Niepoważna jakaś ta lekarka.

[magsik]

Dzień dobry kochane witamy się w 35 tygodniu

Nowa kciuki dla Ciebie i malutkiej
Framinka nie daj sobie ostawić leków, jakaś dziwna ta lekarka.
U mnie dziś zimno tylko 12 stopni i deszczowo, już wolałam upały
Noc słabo przespana, pokłóciłam się wczoraj z mężem o kolor pokoju młodego, zaczął malować i mówię do niego,że to nie taki kolor miał być i że będzie ciemno, ale on się uparł że jest dobry i wszystkie ściany oczywiście musiał pomalować co mu się zeszło do 2ej w nocy tak się zestresowałam,że później już nie mogłam zasnąć i tylko płakałam, że teraz zasłony nie będą pasować, a jakby się posłuchał i wszystkiego nie malował to nie trzeba byłoby dziś kolejnej puszki farby kupować i miałby mniej roboty.
jestem wykończona i obolała.

[kasiamagda23]

dziewczyny jeśli chcecie mogę podać swój numer (rozesłać na priv, albo jak któraś bedzie chciała to da mi znać wiadomością), termin też mam na koniec więc mogę działać jakby coś

lece sie przewietrzyc bo głowa nadal boli, pada okropnie ale wezme wielki parasol i w drogę przynajmiej świeżo na dworze

[poczwarkah]

Napisane przez mortisha84

Co do nr, też myślę, że lepiej w klubie.

A co proponujesz dziewczynom które nie są w klubie?

[magsik]

Najbezpieczniej w klubie ale właśnie wszystkie w nim nie są to można ewentualnie wysyłać wiadomość prywtną

[vilet784]

Co do rodzeństwa to ja też chciałabym żeby mój Czarek miał młodsza siostrzyczke ja zawsze chciałam mieć starszego brata, a niestety jestem jedynaczka
Najlepiej tak z różnicą 2 lat

Poduszki klina narazić nie kupuje, będę pokładać książki, a jak się nie sprawdzi to dopiero kupię. To samo z ochraniaczami na szczebelki, na razie sobie odpuszczę bo chce widzieć małego z łóżka
Kurcze mam nadzieje ze łóżeczko przyjdzie całe i kompletne i że juz jutro je z tż-tem złożymy

Czekam jeszcze na przesyłkę z rokiem, kocykiem, okrycie kąpielowym itp.
Dzisiaj będę prasować pranie zrobione wczoraj, które tak obłędnie pachnie, że najchętniej bym siedziała pod suszarka i wąchała proszek i płyn do prania dzidziuś jakby ktoś pytał

Chciałabym też pochwalić Was za wybór tytułu wątku i prowadzącej, trafiłyście w moje typy

[abrakatabra]

Napisane przez poczwarkah

A co proponujesz dziewczynom które nie są w klubie?

Może lepiej tak jak chyba mamad1 wspominała, wybrać kilka dziewczyn "dyżurnych", które prześlą swój numer reszcie?

[ever_92]

Napisane przez poczwarkah

Na razie jest tylko numer do mnie, podawałam w poprzednim wątku. Ale wiem że piszesz z tabletu wiec pewnie ciężko byłoby Ci szukać - wyślę wiadomość prywatną.

kasiakg oczywiście że najlepiej, w sensie najbezpieczniej dla posiadacza, byłoby w klubie, ale ponieważ sama w nim nie jestem, a także ponieważ są też inne dziewczyny , które w nim nie są, podałam w wątku.

Tak, tak sporo dziewczyn NIE jest w klubie...

Ja jak mysle, zeby tyle siana dac za taka poduche... poszukam tanszych.

[vilet784]

Kasiamagda się zaoferowała na dyżurny to może z tej możliwości skorzystajmy? Ja w każdym razie poproszę o wiadomość z numerem, chętnie napiszę gdyby coś się zaczęło dziać, a neta by nie było