Koty - część X - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-08-31, 11:42   #121
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część X

Jak będziesz syczeć to naprawdę GŁOŚNO. Pacnięciem urazisz dumę Fiony, fizycznie jej tym nie skrzywdzisz, nie martw się . Próbuj też pryskania wodą.

Jak pisała Rybiorek - koty w ten sposób bawią się ze sobą (chwytają przednimi łapkami, kopią tylnymi) i później trzeba je nauczyć, że ręka nie służy do zabawy. Nie sądzę, żeby zabranie w 7 tygodniu od matki miało na to jakiś ogromny wpływ... (ale behawiorystą nie jestem ani ja ani Rybiorek, ziazik ale nam z wątku uciekła).

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Zresztą mamy tu teraz na wątku przynajmniej dwa małe kociaczki, za wcześnie zabrane od matki, nie wiem jak Bożenka, ale Staś wykarmiony przez człowieka butelką i... takie koty mogą mieć chorobę sierocą, mogą ugniatać człowieka, ssać zabawki, ale czy będą drapać i gryźć ręce, bo za wcześnie były zabrane od matki? No nie wiem nie wiem.
Gdzie ten wątek?
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 11:51   #122
mahoniowa
Zadomowienie
 
Avatar mahoniowa
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 992
Dot.: Koty - część X

no tam była tylko jedna odpowiedź i zostałam przekierowana do was

próbowałam psikania, marnie działało, poza tym nie zawsze mam wodę pod ręką raz miałam ręce pachnące miętą ogrodową, to już nie bardzo jej się to podobało i rezygnowała z ataku..

to co mi poleciłaś od Rybiorka bardzo mnie uspokoiło, bo wiem, że podążamy w dobrym kierunku, tylko teraz konsekwencja i systematyczność w działaniu
no i wychodzi na to że TŻ jest przywódcą stada a ja kompanem do zabawy
__________________
"Miłość jest wtedy gdy chcesz Go zabić ale ciągle odkładasz to na jutro"

09.05.2015
mahoniowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 12:01   #123
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część X

Czytałaś to wiesz, że nie jesteś sama. Często tu pojawiają się pytania o to jak oduczyć kota gryzienia rąk/nóg i dlaczego kot woli TŻa . Musisz być bardziej stanowcza, gościom wręczyć wędki do zabawy z kotem i nie pozwalać bawić się rękami. Kot powinien się szybko nauczyć. A teraz czekam na więcej zdjęć .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 12:07   #124
Nameria
Zadomowienie
 
Avatar Nameria
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: zaginiona w puszczy
Wiadomości: 1 508
Dot.: Koty - część X

Dziewczyny pisałam już wcześniej, że przygarnęłam bezpańskiego kota. Niestety nie idzie go utrzymać w domu, musiałabym chyba wsędzie klamki zmieniać na kulki bo nauczył się otwierać sobie drzwi a tego zrobić nie mogę. Dziś rano jak wychodziłam z domu znalazłam na parapecie martwego gołębia. Niestety nie byłam w stanie go wyrzucić, tak sie brzydziłam a za chwilę miał wrócić Tż, więc gołębia zostawiłam. Wiem, był to błąd. Wróciłam po jakiś 15 min i gołąb leżał już na ziemi, miał rozerwany brzuch a w brzuchu mnustwo robaków. Wyglądał jakby był dopiero dziś upolowany ale te robaki.
Kot był odrobaczany jakies 2 miesiące temu, powinnam znów go odrobaczyć?
Nameria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 12:11   #125
mahoniowa
Zadomowienie
 
Avatar mahoniowa
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 992
Dot.: Koty - część X

gościom nie pozwalamy, tylko właśnie jak piszę to jest orka na ugorze, bo uważają, że znają się lepiej, osobiście nie mając zwierząt i nie znając ich zachowań :/

właśnie też wyczytałam, że woli TŻ-ta, bo ten ją częściej olewa a ja jestem nadopiekuńcza i nie mogę się oprzeć zabawom i mizianiom
tak samo miałam z z moim psiakiem, wolał mojego tatę choć to ja byłam na każde jego zawołanie, w zwierzętach tkwi po prostu zdobywca

jak tylko Fionka wstanie to pewnie będzie gotowa na łowy mojej ręki ale leniuch z niej okropny dziś i jak tu nie patrzeć jej w oczy jak ma takie ładne
__________________
"Miłość jest wtedy gdy chcesz Go zabić ale ciągle odkładasz to na jutro"

09.05.2015
mahoniowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 12:16   #126
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez mahoniowa Pokaż wiadomość
no tam była tylko jedna odpowiedź i zostałam przekierowana do was

próbowałam psikania, marnie działało, poza tym nie zawsze mam wodę pod ręką raz miałam ręce pachnące miętą ogrodową, to już nie bardzo jej się to podobało i rezygnowała z ataku..

to co mi poleciłaś od Rybiorka bardzo mnie uspokoiło, bo wiem, że podążamy w dobrym kierunku, tylko teraz konsekwencja i systematyczność w działaniu
no i wychodzi na to że TŻ jest przywódcą stada a ja kompanem do zabawy
he he u nas bylo na poczatku podobnie, w teh chwili duzo sie pozmienialo i dla wszystkich zwierzakow jestem Number 1

w kwestii tego gryzienia - moje koty trafily do mnie jak mialy

- Cyc powyzej 3 miesiecy - z ulicy, gryzl i drapal rece na poczatku (najdluzej bo moze wynikalo to z tego ze uczylismy sie dopiero obslugiwac kota, to byl moj pierwszy w zyciu kot, to bylo 4 lata temu)

- Skuter - 8 tygodni, poprostu juz chciano sie go pozbyc wiec albo wzielabym go albo dano komus innemu, zabrany z domu od matki (matka kotka wychodzaca, urodzila 3 kociaki ktore przebywaly caly czas w zamknietej kuchni z rozlozonymi gazetami na podlodze, jak przyjechalismy jeden kotek byl juz wydany a matka po sterylce....), 2-3 tygodnie zajelo nam oduczenie malucha gryzienia rak

- Rusia, kotka rasowa, syberyjska, mialam 4.5 miesiaca, ona podgryzla i meza i mnie raz, nie wiem czy robila to w hodowli, wydaje mi sie ze nie, choc moze jak corka hodowczyni sie z nia bawilo to moze.... ale po pierwszej reprymendzie zakodowala ze nie ma gryzienia (mozliwe ze skoro zmienila miejsce i opiekunow to chciala sprobowac na ile moze sobie pozwolic)

Twojej Fionce widocznie bardzo brakuje towarzystwa kociego i kocich zabaw. Baw sie z nia duzo, ile tylko mozesz. I rozmawiaj z nia. Smiesznie brzmi ta rada ale zwierzaki bardzo fajnie reaguja na glos opiekunow. Nie rozumieja slow a intonacje.

I nie poddawaj sie. Mysl pozytywnie jak wodz, koty czuja ludzkie mysli. To tez moze brzmi jak WooDoo ale koty potrafia wyczuc ludzki nastroj, nastawienie, czy to jest pozytywne czy negatywne.

Fionka w pudelku jest boska. (choc ja juz po odchowaniu 3 kociakow to chyba mam dosc, no nawet mozna powiedzic 4 bo Kala jest jak kot w sumie, i 2 na 4 z problemami.... )
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 12:17   #127
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Koty - część X

Moja mala woli mnie, choc to ja glownie ja miziam, przytulam, takze to nie jest regula.

Mam po czesci ten sam problem, niestety. Mojego tza czasem kot ugryzie, mniej mu pozwala, nie daje się głaskać po brzuszku. Aleeee odkad jest z nami rok dwa razy zdarzyło się, , ze ugryzla i mnie. I ten drugi raz stal się wczoraj . Czy kotu mogło przeszkadzac, ze bylam po alko?
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 12:19   #128
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część X

Ja jak powiem "transporter" to Sonia ucieka. Rozumie intonację czy słowo ? :P
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 12:20   #129
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez Nameria Pokaż wiadomość
Dziewczyny pisałam już wcześniej, że przygarnęłam bezpańskiego kota. Niestety nie idzie go utrzymać w domu, musiałabym chyba wsędzie klamki zmieniać na kulki bo nauczył się otwierać sobie drzwi a tego zrobić nie mogę. Dziś rano jak wychodziłam z domu znalazłam na parapecie martwego gołębia. Niestety nie byłam w stanie go wyrzucić, tak sie brzydziłam a za chwilę miał wrócić Tż, więc gołębia zostawiłam. Wiem, był to błąd. Wróciłam po jakiś 15 min i gołąb leżał już na ziemi, miał rozerwany brzuch a w brzuchu mnustwo robaków. Wyglądał jakby był dopiero dziś upolowany ale te robaki.
Kot był odrobaczany jakies 2 miesiące temu, powinnam znów go odrobaczyć?
zdecydowanie i to juz!

na drugi raz nie badz lady i wez worek, nawet dwa, wloz jeden worek w drugi i okryj tym ptaka, i potem bez dotykania mozesz wrzucic do worka

kotek przyniosl Ci prezent, to jego podziekowanie, nic z tym nie zrobisz, nie wiem czy Monika sie nie pogniewa ale zaraz mi sie przypomnialo jak ona ma, opiekuje sie dosc duza grupa bezdomniakow i one w podziekowaniu przynosza myszy, szczury, krety, ptaki..... i klada przed drzwiami na wycieraczce, kocia natura
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 12:20   #130
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część X

Vivienne ja myślę, że tak.
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 12:22   #131
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
Moja mala woli mnie, choc to ja glownie ja miziam, przytulam, takze to nie jest regula.

Mam po czesci ten sam problem, niestety. Mojego tza czasem kot ugryzie, mniej mu pozwala, nie daje się głaskać po brzuszku. Aleeee odkad jest z nami rok dwa razy zdarzyło się, , ze ugryzla i mnie. I ten drugi raz stal się wczoraj . Czy kotu mogło przeszkadzac, ze bylam po alko?
tak

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Ja jak powiem "transporter" to Sonia ucieka. Rozumie intonację czy słowo ? :P
kot sa madre, niektore slowa zapamietuja bardzo dobrze jakie maja znaczenie (przyklad z imieniem, kazdy kot reaguje na swoje, no przynajmniej te koty ktore znam )
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-08-31, 12:22   #132
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
kotek przyniosl Ci prezent, to jego podziekowanie, nic z tym nie zrobisz, nie wiem czy Monika sie nie pogniewa ale zaraz mi sie przypomnialo jak ona ma, opiekuje sie dosc duza grupa bezdomniakow i one w podziekowaniu przynosza myszy, szczury, krety, ptaki..... i klada przed drzwiami na wycieraczce, kocia natura
Zapomniałaś o jaszczurkach i zaskrońcach .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 12:23   #133
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Vivienne ja myślę, że tak.
Tak właśnie myślałam... bo oba razy byly wlasnie kiedy bylam "pod wplywem", widac kot to wyczuwa i mu nie pasuje...
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 12:25   #134
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Zapomniałaś o jaszczurkach i zaskrońcach .
za duzo tego do zapamietania
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 12:26   #135
mahoniowa
Zadomowienie
 
Avatar mahoniowa
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 992
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
he he u nas bylo na poczatku podobnie, w teh chwili duzo sie pozmienialo i dla wszystkich zwierzakow jestem Number 1

w kwestii tego gryzienia - moje koty trafily do mnie jak mialy

- Cyc powyzej 3 miesiecy - z ulicy, gryzl i drapal rece na poczatku (najdluzej bo moze wynikalo to z tego ze uczylismy sie dopiero obslugiwac kota, to byl moj pierwszy w zyciu kot, to bylo 4 lata temu)

- Skuter - 8 tygodni, poprostu juz chciano sie go pozbyc wiec albo wzielabym go albo dano komus innemu, zabrany z domu od matki (matka kotka wychodzaca, urodzila 3 kociaki ktore przebywaly caly czas w zamknietej kuchni z rozlozonymi gazetami na podlodze, jak przyjechalismy jeden kotek byl juz wydany a matka po sterylce....), 2-3 tygodnie zajelo nam oduczenie malucha gryzienia rak

- Rusia, kotka rasowa, syberyjska, mialam 4.5 miesiaca, ona podgryzla i meza i mnie raz, nie wiem czy robila to w hodowli, wydaje mi sie ze nie, choc moze jak corka hodowczyni sie z nia bawilo to moze.... ale po pierwszej reprymendzie zakodowala ze nie ma gryzienia (mozliwe ze skoro zmienila miejsce i opiekunow to chciala sprobowac na ile moze sobie pozwolic)

Twojej Fionce widocznie bardzo brakuje towarzystwa kociego i kocich zabaw. Baw sie z nia duzo, ile tylko mozesz. I rozmawiaj z nia. Smiesznie brzmi ta rada ale zwierzaki bardzo fajnie reaguja na glos opiekunow. Nie rozumieja slow a intonacje.

I nie poddawaj sie. Mysl pozytywnie jak wodz, koty czuja ludzkie mysli. To tez moze brzmi jak WooDoo ale koty potrafia wyczuc ludzki nastroj, nastawienie, czy to jest pozytywne czy negatywne.

Fionka w pudelku jest boska. (choc ja juz po odchowaniu 3 kociakow to chyba mam dosc, no nawet mozna powiedzic 4 bo Kala jest jak kot w sumie, i 2 na 4 z problemami.... )
to chyba jest po prostu tak jak z dziećmi, wolą kontrolowaną dyscyplinę niż samowolkę, bo w pewnym momencie nie wiedzą już co robić skoro i tak nie ma za to kary

dzięki psiakowi jestem nauczona rozmawiania ze zwierzakami, jemu to jak byłam nastolatką to powierzałam najskrytsze sekrety ona już stawia uszy na mój głos i przybiega kiedy ją wołam dziś jeszcze nie atakowała, może wie co ją czeka
masz dość, a jakby była potrzeba to pewnie byś przygarnęła kolejnego kociaka z tego co widzę, to działa jak nałóg
__________________
"Miłość jest wtedy gdy chcesz Go zabić ale ciągle odkładasz to na jutro"

09.05.2015
mahoniowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 12:31   #136
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
kot sa madre, niektore slowa zapamietuja bardzo dobrze jakie maja znaczenie (przyklad z imieniem, kazdy kot reaguje na swoje, no przynajmniej te koty ktore znam )
Milka wie jak ma na imię, wie kiedy ją wołam a kiedy do niej tylko gadam ("Milka jedzonkooo!" - przybiega, "Milusia wróciłam, jak Ci minął dzień " - odpowiada miau miau).

Młoda źle reaguje na odkurzacz. Jeszcze jak była w klatce uczyłam ją, że to nic strasznego. U mnie też przez jakiś czas odkurzacza się nie bała, a po pewnym czasie zaczęła uciekać . Myślę, że tylko nie lubi tego dźwięku . Sonia też nie lubi hałasu, tylko że Soni mówię "Sonia odkurzamy?" i ona wie, że trzeba się schować bo będzie głośno , nie ucieka, po prostu kroczy powoli do swojej kryjówki. Za to jak Milce powiem "odkurzamy" to nie reaguje, nie wie o co chodzi, a gdy włączę odkurzasz ucieka szybko, za szybko jak na trzyłapkę, nie patrzy gdzie biegnie, zrzuca wszystko po drodze... Trzeba było wymyślić jakiś sposób, żeby ją nauczyć jak Sonię. Pokazywałam jej odkurzacz - nic. Włączałam na sekundę - uciekała z prędkością światła. W końcu wiecie co wymyśliłam , naśladuję cicho dźwięk odkurzacza, Milka idzie na parapet i można odkurzać bez martwienia się, że się połamie . Się nie śmiejcie, to jest głupolek niepełnosprytny.
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 12:36   #137
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez mahoniowa Pokaż wiadomość
to chyba jest po prostu tak jak z dziećmi, wolą kontrolowaną dyscyplinę niż samowolkę, bo w pewnym momencie nie wiedzą już co robić skoro i tak nie ma za to kary

dzięki psiakowi jestem nauczona rozmawiania ze zwierzakami, jemu to jak byłam nastolatką to powierzałam najskrytsze sekrety ona już stawia uszy na mój głos i przybiega kiedy ją wołam dziś jeszcze nie atakowała, może wie co ją czeka
masz dość, a jakby była potrzeba to pewnie byś przygarnęła kolejnego kociaka z tego co widzę, to działa jak nałóg
fakt ze mial byc tylko jeden kot, maz sie z trudem zgodzil aby Cyc zostal (dokarmialismy kociaka), a potem co rok pojawialo sie w domu cos nowego wlasciciel domu ktory wynajmujemy odwiedza nas tak srednio raz na rok i jak nas odwiedza to najpierw byl jeden kot, potem 2, potem 3 a jak nas odwiedzil miesiac temu zobaczyl jeszcze psa

ale maz ma dosc (choc nie zajmuje sie zwierzakami, ja jestem od wszystkiego no ale dom jest pod zwierzaki urzadzony i mnie zajmuje sporo czasu opieka na nimi wiec i czas dla meza jest limitowany )

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Milka wie jak ma na imię, wie kiedy ją wołam a kiedy do niej tylko gadam ("Milka jedzonkooo!" - przybiega, "Milusia wróciłam, jak Ci minął dzień " - odpowiada miau miau).

Młoda źle reaguje na odkurzacz. Jeszcze jak była w klatce uczyłam ją, że to nic strasznego. U mnie też przez jakiś czas odkurzacza się nie bała, a po pewnym czasie zaczęła uciekać . Myślę, że tylko nie lubi tego dźwięku . Sonia też nie lubi hałasu, tylko że Soni mówię "Sonia odkurzamy?" i ona wie, że trzeba się schować bo będzie głośno , nie ucieka, po prostu kroczy powoli do swojej kryjówki. Za to jak Milce powiem "odkurzamy" to nie reaguje, nie wie o co chodzi, a gdy włączę odkurzasz ucieka szybko, za szybko jak na trzyłapkę, nie patrzy gdzie biegnie, zrzuca wszystko po drodze... Trzeba było wymyślić jakiś sposób, żeby ją nauczyć jak Sonię. Pokazywałam jej odkurzacz - nic. Włączałam na sekundę - uciekała z prędkością światła. W końcu wiecie co wymyśliłam , naśladuję cicho dźwięk odkurzacza, Milka idzie na parapet i można odkurzać bez martwienia się, że się połamie . Się nie śmiejcie, to jest głupolek niepełnosprytny.
brawo za sposob

ja na Rusie nie mam, jak widzi ze biore odkurzacz to poprostu wlacza sprinta i jak odkurzam dol siedzie na gorze a jak gore to ucieka na dol

chlopaki nie boja sie odkurzacza chyba ze jade z nim prosto na nich, Kala podobnie (i jeszcze jak odkurzam to przynosi mi pileczke ze mam jej rzucac...)
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 12:36   #138
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część X

U mnie też miał być jeden kot. Są dwa, bo nie było co z Milką zrobić. Kolejnego kota nie będzie, nie zrobię tego Soni, ona jest typową jedynaczką, która ledwo zaakceptowała Milkę. Może kiedyś będzie pies, ale to tak odległa przyszłość, że na razie Rybiorkowa Kala kilka razy w roku musi mi wystarczyć.
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 12:42   #139
mahoniowa
Zadomowienie
 
Avatar mahoniowa
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 992
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Milka wie jak ma na imię, wie kiedy ją wołam a kiedy do niej tylko gadam ("Milka jedzonkooo!" - przybiega, "Milusia wróciłam, jak Ci minął dzień " - odpowiada miau miau).

Młoda źle reaguje na odkurzacz. Jeszcze jak była w klatce uczyłam ją, że to nic strasznego. U mnie też przez jakiś czas odkurzacza się nie bała, a po pewnym czasie zaczęła uciekać . Myślę, że tylko nie lubi tego dźwięku . Sonia też nie lubi hałasu, tylko że Soni mówię "Sonia odkurzamy?" i ona wie, że trzeba się schować bo będzie głośno , nie ucieka, po prostu kroczy powoli do swojej kryjówki. Za to jak Milce powiem "odkurzamy" to nie reaguje, nie wie o co chodzi, a gdy włączę odkurzasz ucieka szybko, za szybko jak na trzyłapkę, nie patrzy gdzie biegnie, zrzuca wszystko po drodze... Trzeba było wymyślić jakiś sposób, żeby ją nauczyć jak Sonię. Pokazywałam jej odkurzacz - nic. Włączałam na sekundę - uciekała z prędkością światła. W końcu wiecie co wymyśliłam , naśladuję cicho dźwięk odkurzacza, Milka idzie na parapet i można odkurzać bez martwienia się, że się połamie . Się nie śmiejcie, to jest głupolek niepełnosprytny.
musimy to przechwycić, bo odkurzacz to największy wróg w domu.. ale wszystko powolutku

pierwsze pacnięcie za mną a jaka zdziwiona była, strzeliła minkę typu WTF?

Rybiorek no rzeczywiście jak się ma takie dobre serducho dla zwierzaków to domownicy mogą na tym ucierpieć

Mój TŻ był kiedyś bardzo zdziwiony moim zachowaniem do psa, że z nim rozmawiam, dużo się bawię, o konkretnej godzinie daję jeść i wychodzę na spacer i nie ma przeproś, nie ma że boli tylko trzeba to zrobić
teraz jak jest Fiona to mu to weszło w krew automatycznie i zwraca mi honor za każdym razem jak go przyłapuję na nadopiekuńczości wobec kici
__________________
"Miłość jest wtedy gdy chcesz Go zabić ale ciągle odkładasz to na jutro"

09.05.2015
mahoniowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 12:45   #140
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
brawo za sposob
Teraz wystarczy powiedzieć normalnym głosem cicho "żum żum/brum brum" i ona wie dokładnie co ma robić; wie też, ze ma minutę, żeby znaleźć sobie miejsce, gdzie będzie jej dobrze, nie musi się spieszyć .

Cytat:
ja na Rusie nie mam, jak widzi ze biore odkurzacz to poprostu wlacza sprinta i jak odkurzam dol siedzie na gorze a jak gore to ucieka na dol
Rusia ma cztery łapki. Uciekanie spanikowanej Milki wygląda naprawdę groźnie, a wiesz, że nawet jak Milka skacze z krzesła to ja wstrzymuję oddech i boję się, że się połamie .

Pamiętacie, jak pytałam na miau jak żyją inne koty na trzech łapach? Odpowiedzi były, że żyją normalnie, ale ja się nie potrafię nie martwić o to co będzie z nią w przyszłości. Zadek jej coraz bardziej ucieka w lewo, łapka tylna na bok. Nie wierzę, że nie będzie z tego kiedyś problemów z kręgosłupem . Myślę realistycznie, nie chcę krakać.
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 13:20   #141
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
U mnie też miał być jeden kot. Są dwa, bo nie było co z Milką zrobić. Kolejnego kota nie będzie, nie zrobię tego Soni, ona jest typową jedynaczką, która ledwo zaakceptowała Milkę. Może kiedyś będzie pies, ale to tak odległa przyszłość, że na razie Rybiorkowa Kala kilka razy w roku musi mi wystarczyć.


Cytat:
Napisane przez mahoniowa Pokaż wiadomość
Rybiorek no rzeczywiście jak się ma takie dobre serducho dla zwierzaków to domownicy mogą na tym ucierpieć
jakbym mogla pracowac w domu to pewnie troche lepiej byloby ale na razie niestety tak nie jest, pelny etaty plus dojazd do pracy, od pon do pia wychodze przed 8 rano i wracam po 19.... to naprawde spore ograniczenie jak sie ma dom, meza, 3 koty i psa (od lat marzy mi sie wyspac porzadnie.... ale w weekendy musze nadrobic stracony w tygodniu czas )

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Teraz wystarczy powiedzieć normalnym głosem cicho "żum żum/brum brum" i ona wie dokładnie co ma robić; wie też, ze ma minutę, żeby znaleźć sobie miejsce, gdzie będzie jej dobrze, nie musi się spieszyć .



Rusia ma cztery łapki. Uciekanie spanikowanej Milki wygląda naprawdę groźnie, a wiesz, że nawet jak Milka skacze z krzesła to ja wstrzymuję oddech i boję się, że się połamie .

Pamiętacie, jak pytałam na miau jak żyją inne koty na trzech łapach? Odpowiedzi były, że żyją normalnie, ale ja się nie potrafię nie martwić o to co będzie z nią w przyszłości. Zadek jej coraz bardziej ucieka w lewo, łapka tylna na bok. Nie wierzę, że nie będzie z tego kiedyś problemów z kręgosłupem . Myślę realistycznie, nie chcę krakać.
a nie mozesz jej dawac czegos na wzmocnienie kosci? tak prewencyjnie? (nie znam sie, od razu mowie, tak mi przyszlo do glowy)
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 13:25   #142
mahoniowa
Zadomowienie
 
Avatar mahoniowa
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 992
Dot.: Koty - część X

Fiona się obraziła za pacnięcie nr 2
__________________
"Miłość jest wtedy gdy chcesz Go zabić ale ciągle odkładasz to na jutro"

09.05.2015
mahoniowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 13:27   #143
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez mahoniowa Pokaż wiadomość
Fiona się obraziła za pacnięcie nr 2
taaa.... widzisz jak to jest, Ty nie masz prawa sie obrazic za podrapanie

nie martw sie, to obrazenie nie trwa dlugo
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-08-31, 13:48   #144
Nameria
Zadomowienie
 
Avatar Nameria
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: zaginiona w puszczy
Wiadomości: 1 508
Dot.: Koty - część X

Dziękuję bardzo za odpowiedź, jadę zaraz do zoologicznego kupić tabletki na odrobaczenie.
Normalnie nie jestem taka "lady" ale wczoraj miałam słaby dzień i niepotrafiłam tego gołębia wziąć. No i poszłam na łatwiznę, że Tż miał właśnie wracać, jego trupy nie ruszają.
Najgorsze jest to, że sąsiad choduje gołębie i nie wiem czy mój kot nie przyniósł go od niego. Jak się nauczy i sąsiad to zobaczy, to kotu łepek ukręci
Nameria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 13:59   #145
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez Nameria Pokaż wiadomość
Dziękuję bardzo za odpowiedź, jadę zaraz do zoologicznego kupić tabletki na odrobaczenie.
Normalnie nie jestem taka "lady" ale wczoraj miałam słaby dzień i niepotrafiłam tego gołębia wziąć. No i poszłam na łatwiznę, że Tż miał właśnie wracać, jego trupy nie ruszają.
Najgorsze jest to, że sąsiad choduje gołębie i nie wiem czy mój kot nie przyniósł go od niego. Jak się nauczy i sąsiad to zobaczy, to kotu łepek ukręci
potrafie zrozumiec, mnie zajelo godzine zmuszenie sie do usuniecia martwego kotka z mojego yardu.... nie mojego ale wylam potem tydzien, rok pozniej na ulicy obok lezal martwy kotek i nikt go nie wzial, jechalam rano do pracy o 8 i widzialam go i potem jak wrocilam z pracy wieczorem nadal tam byl, poszlam do domu po worki i zabralam go, klnac na wszystkich tych ludzi co mieszkaja wokol bo patrzyli na niego caly dzien!!!!

moze sprobuj zakladac mu odpinajace sie obroze (w razie gdyby zaklinowal sie gdzie to obroza sie odepnie a nie udusi go) z dzwoneczkiem, ptaki slyszac powinny uciekac (choc sa koty mysliwi ktorzy potrafia sie nauczyc ruszac tak ze dzwoneczek nie dzwoni....)
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 14:05   #146
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
a nie mozesz jej dawac czegos na wzmocnienie kosci? tak prewencyjnie? (nie znam sie, od razu mowie, tak mi przyszlo do glowy)
Wet powiedział, że za wcześnie, pisałam .
I o kości nie chodzi same, o stawy też. Możliwe, że nic jej nigdy nie będzie i to tylko moja wyobraźnia .

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Cytat:
Napisane przez Nameria Pokaż wiadomość
Dziękuję bardzo za odpowiedź, jadę zaraz do zoologicznego kupić tabletki na odrobaczenie.
W zoologicznych są tabletki na odrobaczanie wewnętrzne ? Na pchły widziałam, ale na robale .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 18:09   #147
mahoniowa
Zadomowienie
 
Avatar mahoniowa
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 992
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
taaa.... widzisz jak to jest, Ty nie masz prawa sie obrazic za podrapanie

nie martw sie, to obrazenie nie trwa dlugo
potrwało do momentu gdy usłyszała szeleszczenie saszetki jedzonka
od razu przybiegła odfochowana i zaczęła się przymilać

przedstawiam Wam Fionkę w pełnej krasie:
1 - malusia kilka dni po przyniesieniu do domu
2 - przytulak
3 - najbardziej aktualne z dziś

zauważyłam, że uwielbia pozować do zdjęć
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 180620141413.jpg (118,9 KB, 25 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 190720141436.jpg (89,9 KB, 33 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 300820141469.jpg (112,5 KB, 37 załadowań)
__________________
"Miłość jest wtedy gdy chcesz Go zabić ale ciągle odkładasz to na jutro"

09.05.2015

Edytowane przez mahoniowa
Czas edycji: 2014-08-31 o 19:06
mahoniowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 19:56   #148
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Zresztą mamy tu teraz na wątku przynajmniej dwa małe kociaczki, za wcześnie zabrane od matki, nie wiem jak Bożenka, ale Staś wykarmiony przez człowieka butelką i... takie koty mogą mieć chorobę sierocą, mogą ugniatać człowieka, ssać zabawki, ale czy będą drapać i gryźć ręce, bo za wcześnie były zabrane od matki? No nie wiem nie wiem.
Gdzie ten wątek?
To ja tam tak zasugerowałam

Kot mojej babci był oddany w wieku chyba ok.5 tygodni i nikt od babci (syn, synowa, dzieci) nie biorą go na ręce. On rzadko kiedy daje się normalnie pogłaskać.


Figiel podobnie. Jakoś w listopadzie zaczęłam go dokarmiać, miał ok. 6 tygodni. W marcu go wzięłam. Nie bawiłam się z nim rękami, miał zabawki i Chama.
Teraz we wrześniu będzie miał na oko 10 m-cy, a zaczął mnie gryźć. Jak gryzie- kończę mizianie.

Teraz mu się przestawiło

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
Moja mala woli mnie, choc to ja glownie ja miziam, przytulam, takze to nie jest regula.

Mam po czesci ten sam problem, niestety. Mojego tza czasem kot ugryzie, mniej mu pozwala, nie daje się głaskać po brzuszku. Aleeee odkad jest z nami rok dwa razy zdarzyło się, , ze ugryzla i mnie. I ten drugi raz stal się wczoraj . Czy kotu mogło przeszkadzac, ze bylam po alko?
Mogło, ale nie koniecznie. Mój brat czasami jak przychodzi z imprezy to Chamisko pcha się do niego jak nie wiem

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Cytat:
Napisane przez daktylek1987 Pokaż wiadomość
Ale mają miny na ostatnim zdjęciu, szczególnie Cham A Perski jaki poważny

Ale Figielek wyrósł
Perski przypomina sowę Ta, Cham to Cham

Oj tak, Figiel urósł , ale i tak jest mniejszy od tamtych 2
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 20:04   #149
mahoniowa
Zadomowienie
 
Avatar mahoniowa
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 992
Dot.: Koty - część X

Nimfa ale masz fantastyczny zwierzyniec!
Cham jest przepiękny
__________________
"Miłość jest wtedy gdy chcesz Go zabić ale ciągle odkładasz to na jutro"

09.05.2015
mahoniowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 20:32   #150
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty - część X

Podobno koty, ktore nie byly brane na rece w pierwszych tygodniach zycia moga byc pozniej agresywne czy mniej miziaste. Moje miziane prawie od urodzenia sa jak maskotki. Ludzie, ktorzy do nas przychodza sa w szoku, ze kot moze byc takim ufnym pluszakiem. Dzis przy trzech obcych osobach kot wywalil brzuch, mruczal i domagal sie glaskania. Nie maja zadnej choroby sierocej.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-02-19 13:57:05


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.