|
|
#121 | ||
|
*
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 682
|
Dot.: Żółte okolice ust.
Cytat:
Cytat:
Myślę podobnie jak Michass, że to głębszy problem, i to dosłownie.
|
||
|
|
|
|
#122 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 795
|
Dot.: Żółte okolice ust.
Złuszczanie mogłoby lekko rozjaśnić zewnętrzną warstwę skóry, wiec minimalnie zmieniłoby nasycenie barwy naskórka, nie rzucałoby się tak w oczy, ale czy rzeczywiście problem po złuszczeniu zniknie to jest zależne od każdej cery (jednej to pomoże innej nie). Jeżeli problem tkwi głębiej to mimo chwilowego rozjaśniania, problem będzie powracał.
Żaden dermatolog nie jest nam wstanie udowodnić i fachowo stwierdzić, co taką przypadłość powoduje i nie wiemy jak głęboko zmiana pigmentu sięga. Mnie osobiście na dłuższą metę złuszczanie nie pomogło /kremy z kwasami, domowe-apteczne peelingi/. Choć pamiętam, że przez moment było lepiej. Ja mam specyficzną i trudną cerę.. Ale czytam Was piszecie, że nawet te poważniejsze zabiegi nic nie dają. Nie ma dla nas nadzieji?
__________________
Lista fajnych sklepów w Trójmieście https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=342175
Edytowane przez jagoda83 Czas edycji: 2010-05-31 o 17:59 |
|
|
|
|
#123 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 5
|
Dot.: Żółte okolice ust.
Cytat:
Z drugiej jednak strony czasami się zastanawiam, czy to może mieć wpływ na intensywność tego pomarańczowego koloru, ponieważ mam wakacje, śpię po 10 godzin dziennie i ogólnie rzecz biorą mam wszystko w... , a mimo tego rozluźnienia, skóra jak wyglądała, tak wygląda nadal.
|
|
|
|
|
|
#124 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 23
|
Dot.: Żółte okolice ust.
Hej! Jak już wcześniej pisałam byłam u dermatologa i przepisał mi on krem (kosmetyk!!) - "Ichtilium" z Pharmaceris. Stosuję go od kilku tygodni i nie widzę poprawy... chociaż raz jest bardziej a raz jest mniej widoczne. Zastanawiam się czy słońce nie wpływa na natężenie koloru skóry wokół ust.
A zdjęcie się oczywiście zgadza.... mam to samo Pozdrawiam |
|
|
|
|
#125 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 461
|
Dot.: Żółte okolice ust.
Ja czytałam wiele opinii osób, które to mają, że to wina hormonów..ale nie, że to efekt dojrzewania (choć mnie się to pojawiło pod koniec gimnazjum i mam do tej pory - mam 20 lat) tylko po prostu mam je rozregulowane i trzeba je wyregulować...mnie nie bardzo chce się bawić w hormony ale jak już to polecam iść do endokrynologa lub endo-ginekologa. nie idzie panie do ginia po hormony bo on glownie przepisze jakies na ślepo antykoncepcyjne tabletki.
Ktoś to leczył na tle hormonów? Ja jedynie unikam słońca bo wtedy robi się ciemniejsze,,ale makijażu nie noszę bo mam mega tłustą skórę i nie widzą mi się poprawki co godzinę lub pół. Edytowane przez mmm3m Czas edycji: 2010-06-30 o 13:51 |
|
|
|
|
#126 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Żółte okolice ust.
Zgrozo też mam ten problem
![]() Masakra... Szczególnie zauważyłem, że po goleniu jakby się nasila. Miałem coś z tym zrobic ale pomyślałem, że poczekam aż się zrobi ciepło, twarz się opali i będzie okej. Ale nie...nic z tych rzeczy! nic nie pomogło ratunku! znacie może jakieś kremy rozjaśniające albo co?co myślicie o kremie "no scar"? może któraś z dziewczyn pomoże bo jesteście raczej większymi ekspertkami w dziedzinie kosmetyków ![]() Dodam od siebie, że pokazywałem zdjęcia zażułcenia do dermatologa i powiedziała, że to może być łojotokowe zapalenia skóry. |
|
|
|
|
#127 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 795
|
Dot.: Żółte okolice ust.
no skar jest swietnym kremem, ale moze zapychac bo ma chyba parafine w skladzie...
ja uzywalam na cala twarz na blizny i przebarwienia po tradziku, ekstra byl... nie pamietam jaki mial wplyw na sama żółta okolice, bo stosowalam na cała twarz.. krem warty polecenia, jak nie macie problemow z zapychaniem cery sprobowac punktowo na te obszary a nuz pomoze
__________________
Lista fajnych sklepów w Trójmieście https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=342175
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#128 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 369
|
Dot.: Żółte okolice ust.
mam ten krem w domu, zaczynam nim się mazać
__________________
Idealistka z własnymi marzeniami Świeżynka ![]() |
|
|
|
|
#129 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Żółte okolice ust.
Dziękuję Wam bardzo za odpowiedź
![]() W takim razie chyba sprawdzę ten specyfik ![]() Kasia jeśli używasz go teraz (pod kątem likwidacji przebarwienia), byłbym bardzo wdzięczny jak dasz znać czy coś pomogło.
Edytowane przez camillus2 Czas edycji: 2010-06-29 o 18:10 |
|
|
|
|
#130 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5
|
Dot.: Żółte okolice ust.
W sumie też mam takie przebarwienia okołoustne a właściwie to poniżej dolnej wargi. Za małolata piłem mnóstwo soków marchwiowych i to chyba od tego... Jest jakiś sposób, żeby to zlikwidować moje drogie panie;-)?
|
|
|
|
|
#131 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 461
|
Dot.: Żółte okolice ust.
to nie od soku,
mówię wam, sprawdźcie hormony i wątrobę, a nawet tarczycę, to problem wewnętrznych ujawniający się na zewnątrz. |
|
|
|
|
#132 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 231
|
Dot.: Żółte okolice ust.
Cytat:
__________________
Because I read "Twilight" I have unrealistic expectations in men.. o_O |
|
|
|
|
|
#133 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 795
|
Dot.: Żółte okolice ust.
hmm z tą białą obwódką się jeszcze nie spotkałam.. widać różnie tu u innych wygląda
poszukam puzniej jakis swoich fotek, może też wstawie.. choć ja ostatnio zauważyłam, że nie rzuca się już tak w oczy jak kiedyś, ale nadal widać.. jestem na twarzy blada i jezeli podkład puder, podkreśla tą bladosc to te okolice tez bardziej widac. zauwazylam tez, ze stosujac kremy ktore maja jakies zabarwienie lekko żólte, to tez to podkresla...
__________________
Lista fajnych sklepów w Trójmieście https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=342175
|
|
|
|
|
#134 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2
|
Dot.: Żółte okolice ust.
Na moje oko wygląda to na zaburzenia wątroby - typowy żółty kolor.
|
|
|
|
|
#135 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 433
|
Dot.: Żółte okolice ust.
Powiem tak... też to mam i leczyłam to już chyba na wszystkie możliwe sposoby, byłam u dermatologów,kosmetyczek, i innych dziwnych specjalistów.
Powodów tego jest wiele: wątroba-dokładnie w tym miejscu na twarzy robi się żółta otoczka jak jest problem-trzeba zbadać tarczyca, hormony.. również jest taki objaw i również trzeba zbadać i wykluczyć tabletki antykoncepcyjne-również powodują przebarwienia, i oczywiście często na twarzy, jak się je przyjmuje należy baaardzo unikać słońca,niestety mało która kobieta to wie a lekarz nie raczy powiedzieć, no ale z drugiej strony jak unikać słońca w lecie... nie używanie odpowiednich kremów z filtrem na twarz przez cały rok solarium- najlepiej zapomnieć że istnieje.. kremy,podkłady,wszystko co nakładacie na twarz- może być to objawem uczulenia na jakiś składnik,tylko który?? marchewka,karoten-owszem też się to od tego robi z tym że w tym przypadku często też żółkną ręce, a po odstawieniu powinno zanikać samo. Kolejny powód-bezmyślne zażywanie witamin,tabletek, innych specyfików bez czytania każdej ulotki ze zrozumieniem, niektórych po prostu nie powinno się łączyć! a która z nas nie miała tak że jednego dnia wyczytała o super działaniu jakiś tabletek na odchudzanie za chwile innych na coś innego do tego super maść na twarz, wystarczy że w tej maści jest składnik który się nie lubi składników z tabletek i organizm szaleje a skutki mamy na twarzy Również jak to kosmetyczka jedna mi powiedziała "taka uroda" albo że w tych okolicach mam inny pigment czy jakoś tak i że wtedy nic z tym nie da się zrobić. Robiłam peelingi,zażywałam tabletki różne, smarowałam maściami i innymi mazidłąmi, u kosmetyczki złuszczanie kwasami i specjalnymi kremami na przebarwienia (jeden był nawet bardzo drogi), niestety nic nie pomogło i dowiedziałam się że zostaje mi tylko jakieś trwałe usunięcie tego,trwały makijaż albo laser... ![]() A to moja rada którą dostałam od kosmetyczki, może nie daje trwałych i super efektów ale poprawia trochę wygląd (sprawdziłam rok temu) jak już koniecznie musicie się opalać to na całą twarz dajcie krem z jakimś mniejszym filtrem a na okolicę ust z jak największym i jak najwięcej (oczywiście tyle żeby się wchłonęło) odczekać i jeszcze raz i w ten sposób się opalać bo wtedy koło ust opali się mniej niż cała reszta przez co kolor się zrówna ![]() OMG ale się rozpisałam...
__________________
Rób co chcesz ale tylko wtedy gdy wiesz po co to robisz. |
|
|
|
|
#136 |
|
*
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 682
|
Ale czekaj... To w takim razie - jeśli wolno wiedzieć - czy lekarz stwierdził u ciebie jakieś zaburzenia pracy wątroby albo hormonalne?
|
|
|
|
|
#137 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 795
|
Dot.: Żółte okolice ust.
no własnie, ja mam to od dziecka..... przeciez nie chodze od tamtej pory z choroba watroby, czy z hormonami cos nie tak... hmm
ja jestem przy wersji, ze kosmetyki, pielegnacja, słonce oraz to ze te miejsce inaczej łapie pigment -taka uroda, powoduje ze takie cos mamy... dotka, tak czy siak fajny wywód
__________________
Lista fajnych sklepów w Trójmieście https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=342175
|
|
|
|
|
#138 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 433
|
Dot.: Żółte okolice ust.
ze zdrowiem u mnie ok sprawdzałam... w sumie to liczyłam że coś będzie nie tak bo przynajmniej to by znaczyło że da się tego pozbyć z ryja :/ niestety...
Ja to zaczęłam zauważać w okresie dojrzewania wydaje mi się że nie mam od dziecka, moja siostra też ma ale bardzo delikatne i trzeba się dobrze przyglądnąć buzi żeby zauważyć u mnie niestety rzuca się w oczy, przynajmniej gdy jestem bez podkładu. Wydaje mi się że głównie pojawia się u osób z tłustą cerą bo przy niej są różne problemu skórne, więc jak się już ma trądzik, wągry to dlaczego i nie żółte plamy, kolorowo...
__________________
Rób co chcesz ale tylko wtedy gdy wiesz po co to robisz. |
|
|
|
|
#139 | ||
|
*
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 682
|
Dot.: Żółte okolice ust.
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
|
#140 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 23
|
Dot.: Żółte okolice ust.
Macie stwierdzone u siebie lub podejrzewacie atopowe zapalenie skóry?
|
|
|
|
|
#141 |
|
*
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 682
|
Dot.: Żółte okolice ust.
Ja nie mam ani takiej diagnozy, ani podejrzeń.
|
|
|
|
|
#142 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 461
|
Dot.: Żółte okolice ust.
ja również. moja siostra to ma *to zapalenie"ale jakoś się nie zapowiada by miała tak straszne problemy z przebarwieniami jak ja ;]
|
|
|
|
|
#143 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 23
|
Dot.: Żółte okolice ust.
ok, myślałam że to może mieć jakieś powiązanie z tym "czymś żółtym".... nawet chciałam przejść na specjalną dietę bezmleczną :P
|
|
|
|
|
#144 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7
|
Dot.: Żółte okolice ust.
od jakiegoś czasu używam kremu z Oriflame i widać poprawę,
trochę się rozjaśniło ![]() http://pl.oriflame.com/products/prod...prodCode=18977 http://pl.oriflame.com/products/prod...prodCode=18826 |
|
|
|
|
#145 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1
|
Czerwone plamy pod ustami i w kącikach. Pomocy!
Witam, znalazlem to forum, widze ze jest ono kobiece, jestem chłopakiem, ale mam nadzieje, że ktoś będzie mógł mi poradzić.
Jako dziecko byłem uczulony na czekoladę i nabiał. Kiedy podrosłem, alergia jakby zniknęła, ale teraz, od jakiegos czasu cos sie dzieje z moją skórą pod ustami. Kiedy rok temu na zimę nie wiem z kąd, pojawiły mi się na twarzy wielkie czerwone plamy, lekarz przepisał maść Cutivate. Używałem go zawsze kiedy tylko zaczynało mnie coś swędzieć w okolicach ust lub kącikach warg lub gdy robiło się czerwono. Teraz już raczej nie używam maści, bo podobno niszczy cerę czy coś, ale kiedy np. zjem brzoskwinie lub jabłko, odrazu zaczyna mnie swędzieć w okolicach warg i pod nimi, a po chwili wszędzie tam robi się strasznie czerwono. Wtedy smaruję Cutivatem. Problem jest też w tym, że kiedy już nic mnie nie swędzi, kiedy nic nie robię, cały czas pod ustami mam zaczerwienione plamy, w kącikach ust też. Myślałem, że są to zajady czy coś takiego, kupiłem Tribiotic, ale on raczej pogorszył sprawę. Naprawde nie wiem co mam robić. Proszę o jakąś sugestję co mogło by to być lub co to dokładnie jest. |
|
|
|
|
#146 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 644
|
Dot.: Czerwone plamy pod ustami i w kącikach. Pomocy!
O ile się nie mylę,to Tribiotic jest na oparzenia.
A ograniczyłeś nabiał? Jeśli nie to ogranicz.Jeśli ograniczyłeś to ja bym kupiła maść Tormentiol-nie jest droga do 10zł. kupisz.Jeśli to nie pomoże to idź do dermatologa.
__________________
Filologia germańska-Wir beginnen ... |
|
|
|
|
#147 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: podwarszawie południowe ;)
Wiadomości: 1 269
|
Dot.: Czerwone plamy pod ustami i w kącikach. Pomocy!
Jak dla mnie to uczulenie. Idź do alergologa i zrób testy, wtedy będziesz wiedział czego unikać. A tribiotic to antybiotyk w maści, na takie coś raczej nie zadziała
|
|
|
|
|
#148 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 23
|
Dot.: Żółte okolice ust.
Cześć!
Wątek już ucichł, ale ja postanowiłam tu wrócić ponieważ wciąż mam ten problem. Może już ktoś kto wcześniej pisał w tym wątku i miał z tym problem, pozbył się tego? Ja niestety nie, od poprzedniego postu minęło parę miesięcy.... W takim razie odświeżam wątek. Co zrobić z żółtym odcieniem wokół ust ![]() Pozdrawiam |
|
|
|
|
#149 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żółte okolice ust.
Wydaje mi się, że moje przebarwienia się zmniejszyły
Nic z tym nie robiłam... dziwne... albo mi się tak tylko wydaje
__________________
41 cm => 55 cm ![]() Śpiewam i spełniam marzenia
![]() |
|
|
|
|
#150 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 461
|
Dot.: Żółte okolice ust.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Dermatologia
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:23.




Myślę podobnie jak Michass, że to głębszy problem, i to dosłownie.




znacie może jakieś kremy rozjaśniające albo co?












