![]() |
#121 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
|
Dot.: Ciężarna zmarła, ale lekarze ratują żyjący w niej płód.
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#122 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Ciężarna zmarła, ale lekarze ratują żyjący w niej płód.
Cytat:
a lekarze pewnie ogłoszą sukces w postaci tego ile to dni udało im się ciąże w martwym ciele podtrzymać. To jest takie bezduszne.
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#123 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
|
Dot.: Ciężarna zmarła, ale lekarze ratują żyjący w niej płód.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
PS. i w dniu którym nie znajdzie się lekarz gotowy zaryzykować użycia nowej metody dla ratowania życia jeśli wcześniej nie sprawdziło się jej na 100 innych pacjentach będzie początkiem końca medycyny PS.2 i tak na marginesie zastanowicie się nad tą paremią: nasciturus pro iam nato habetur quotiens de commodo eius agitur - dziecko poczęte należy traktować tak jak narodzone jeśli miałoby odnieść z tego jakąś korzyść, i moim zdaniem dla nasciturusa niewątpliwie korzystniejsza jest ryzykowna szansa na życie niż pewna śmierć
__________________
![]() Edytowane przez Wisienki Czas edycji: 2014-12-22 o 21:13 |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#124 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Ciężarna zmarła, ale lekarze ratują żyjący w niej płód.
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#125 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
|
Dot.: Ciężarna zmarła, ale lekarze ratują żyjący w niej płód.
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#126 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Ciężarna zmarła, ale lekarze ratują żyjący w niej płód.
Cytat:
Cytat:
Dla mnie to upiorne. Leży sobie martwa kobieta, rodzina nie może jej sobie nawet pochować, bo lekarze urządzili sobie w jej ciele jakąś chorą, makabryczną hodowlę. Jeśli to nie jest bezczeszczenie i profanacja zwłok, to nie wiem, co mogłoby nią być, naprawdę. I niestety, ale nasuwa mi to skojarzenia z zombie. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#127 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 250
|
Dot.: Ciężarna zmarła, ale lekarze ratują żyjący w niej płód.
Cytat:
Tyle, że niestety przypuszczam, że usłyszymy - prawie się udało (jeśli się nie uda) lub urodziło się żywe bez zagłębiania się w szczegóły, albo prasa jak zwykle sobie dopowie, że jak żywe to zdrowe, albo ludzie czytający artykuł. Niestety społeczeństwo czasem ma dość niską świadomość chorób i komplikacji, interesują się tym dopiero gdy zaczyna ich to dotyczyć bezpośrednio. I wychodzą potem takie kwiatki jak A. , który zachorował na zespół Downa dopiero w wieku 6 lat - gdzie chory był od urodzenia, a diagnozę rodzice przyjeli dopiero do świadomości jak dziecko miało już kilka lat, albo ostatnio słyszana autentyczna opowieść jak matka dziecka wmawiała wszystkim naokoło (łącznie z każdym napotkanym lekarzem), że dziecko (na chorobę genetyczną dziedziczną) zachorowało bo ugryzł je komar... Edytowane przez Kle_oo Czas edycji: 2014-12-23 o 00:30 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#128 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
|
Dot.: Ciężarna zmarła, ale lekarze ratują żyjący w niej płód.
Ile w ogole da sie tak człowieka podtrzymać monitorujac tlen w jego krwi? Co z jakims jadem trupim i czy oni tego ciezarnego trupa codziennie myją i oklepuja, zeby nie dostał zakażenia od odlezyn? Nie moge sobie wyobrazić takiej pracy.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#129 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 530
|
Dot.: Ciężarna zmarła, ale lekarze ratują żyjący w niej płód.
Cytat:
![]()
__________________
czekam aż zdam na prawko - zdałam 29.12 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#130 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 036
|
Dot.: Ciężarna zmarła, ale lekarze ratują żyjący w niej płód.
Trupa?
![]() nie żyje z definicji ale jej ciało i organy są podtrzymywane żeby dziecko mogło się rozwinąć. Wszystko zależy od punktu widzenia. Dla mnie to nie płód ale dziecko i nie trup tylko kobieta sztucznie podtrzymywana przy życiu. Jej serce bije, do płuc wpompowywane jest powietrze, skóra jest różowa - trupy leżą w prosektorium. Dla jednych to inkubator, ale tak to stworzyła natura że dziecko jest w macicy, no halo ![]() Straszne co poniektóre uwagi. Można gdybać czy warto czy nie warto - oceni to rodzina pacjentki. Niestety ale postęp wymaga takich "ofiar", chyba nikt nie udaje że życie jest tylko piękne, nie robi się doświadczeń na zwierzętach, ludzie nie biorą udziału w eksperymentach lekarzy ... Skończy się dobrze i wszyscy będą świętować, źle to wszyscy będą żałować ...Ktoś musi być pionierem i zacząć podejmować ryzyko takich działań, może sie to nie podobać ale tak będzie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#131 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2 674
|
Dot.: Ciężarna zmarła, ale lekarze ratują żyjący w niej płód.
Z tego co wyczytałam, rodzina pacjentki nie wyraża zgody na ten eksperyment, więc raczej wątpię żeby potem oceniła, że warto było, tym bardziej jak dziecko urodzi się z licznymi wadami i na nich spadnie ciężar opieki nad tym dzieckiem w jego dalszym życiu.
W ogóle to nie wyobrażam sobie, jak lekarze mogą robić taką samowolkę. Skoro rodzina powiedziała nie, to znaczy nie... |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#132 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
|
Dot.: Ciężarna zmarła, ale lekarze ratują żyjący w niej płód.
Cytat:
Co do inkubatora to się zgadzam, ten tekst w kontekście wątku jest wyjątkowo dziwny. Każda ciężarna to inkubator, tyle, że żywy ![]() Edytowane przez _Mia Czas edycji: 2014-12-25 o 13:14 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#133 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Ciężarna zmarła, ale lekarze ratują żyjący w niej płód.
Gdyby ta kobieta była "sztucznie podtrzymywana przy życiu" to życiem musiałby być prąd elektryczny. Boże uchowaj przed takimi pionierami...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#134 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
|
Dot.: Ciężarna zmarła, ale lekarze ratują żyjący w niej płód.
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;49466065]Gdyby ta kobieta była "sztucznie podtrzymywana przy życiu" to życiem musiałby być prąd elektryczny. Boże uchowaj przed takimi pionierami...[/QUOTE]
Poniekąd trochę jest. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#135 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 303
|
Dot.: Ciężarna zmarła, ale lekarze ratują żyjący w niej płód.
ja uważam, że zadaniem lekarza jest ratowanie życia ludzkiego i jeśli w tym przypadku nie są już w stanie uratować matki to ratuje dziecko.
jasne, sytuacja jest specyficzna, ale google mówi, że były już takie przypadki i jest możliwe, aby dziecko urodziło się zdrowe. podejrzewam, że jak pojawią się jakieś nieprawidłowości to dziecko razem z matką zostaną odłączone (też były takie przypadki). nie do końca rozumiem też twierdzenie, że ratuje się dzieci na siłę i potem nie ma pieniędzy na ich utrzymanie, bo co to za życie w ośrodku lub na wózku. ma to trochę sensu, ale nie chciałabym, żeby lekarze kalkulowali kogo opłaca się, a kogo nie opłaca się leczyć. łatwo się mówi, gdy nie dotoczy to naszych bliskich. tak samo nie uważam, że jeśli rodzina tego dziecka nie chce to trzeba się go pozbyć. równie dobrze jakaś rodzina może to dziecko adoptować, a życie to zawsze życie. poza tym śmierć pnia mózgu, to śmierć pnia mózgu, a nie całego organizmu - inne organy z pomocą aparatury czy leków mają szansę działać, przez jakiś czas, więc właśnie jest to sztuczne podtrzymywanie życia. raczej jest to umowna definicja i stosunkowo "młoda", także być może za jakiś czas okaże się, że taki pień mózgu da się zregenerować i pacjent będzie miał szansę wrócić do sprawności - medycyna idzie do przodu. także nie przesadzajmy z tymi zwłokami - nerek czy serca ze zwłok się nie przeszczepia, bo są bezwartościowe.
__________________
zdjęcia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#136 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Ciężarna zmarła, ale lekarze ratują żyjący w niej płód.
Ale dla ciebie zycie to tylko linia na sprzecie? Zycie to przyszlosc. Lekarz nie uratuje jego ZYCIA tylko nie da umrzec a pozniej zostawi w koszmarze. Mmmmm.
Wyslane przez tapatalk 2 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#137 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Ciężarna zmarła, ale lekarze ratują żyjący w niej płód.
A dla mnie to ludzka wersja inkubatora, sprzęt bez życia służący tylko podtrzymaniu życia płodu. I nie, nie jest to tam samo jak kiedy żywa świadoma kobieta jest w ciąży
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#138 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 219
|
Dot.: Ciężarna zmarła, ale lekarze ratują żyjący w niej płód.
Cytat:
Ten przypadek jest bardzo ciekawy i dużo możemy się z niego nauczyć, szczególnie jak pojawia się wady które na dzień dzisiejszy nie są znane. Ja jestem za. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#139 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 419
|
Dot.: Ciężarna zmarła, ale lekarze ratują żyjący w niej płód.
Siedmiu lekarzy, ojciec kobiety i jej partner są jednak zgodni: sztuczne podtrzymywanie ciała kobiety przy życiu powinno zostać zakończone. Z jednej strony podkreślają jej stan (śmierć kliniczna), z drugiej - to, że nie ma żadnych uzasadnionych dowodów na to, że płód ma jakiekolwiek szanse na przetrwanie.
Opisali przy tym, jakim "horrorem" są takie problemy, jak np. utrzymywanie stabilnej temperatury ciała kobiety, które i tak jest w pogarszającym się stanie ze względu na zachodzące już procesy rozkładu organizmu i liczne infekcje. Podkreślili, jak groteskowa byłaby próba ciągnięcia tego przez kolejne dwa miesiące, czego domaga się państwo. Ale prawnik reprezentujący płód oponował. Stwierdził, że konstytucyjny zakaz aborcji nie dopuszcza, żeby lekarze decydowali w oparciu o coś takiego jak "niskie prawdopodobieństwo". W tym wypadku - niskie prawdopodobieństwo przetrwania płodu. Dignam dodał, że prawo wymaga od państwa, aby broniło prawa do życia płodu, nawet jeśli szansa na jego przeżycie jest nikła. http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos...law#BoxWiadTxt Kobieta będzie wyglądała trochę "niewyraźnie" po takim eksperymencie ku chwale Dzieciątka Jezus. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#140 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ciężarna zmarła, ale lekarze ratują żyjący w niej płód.
Cytat:
Gdyby chodziło o moje dziecko, to na pewno nie chciałabym by zabito je w moim brzuchu, tylko dlatego, że ja nie żyję ![]() Jeśli dziecko ma szansę być zdrowe i żyć normalnie, to nie widzę powodu by je, od tak zabić, bo matka nie żyje ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#141 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Ciężarna zmarła, ale lekarze ratują żyjący w niej płód.
Hiver - straszne. Nie rozumiem jak to moze sie odbywac, walka z rozkladem ciala po to zeby donosic ciaze. Aborcja jest wbreq naturze, antykoncepcja hormonalna wbrew naturze, invitro wbrew naturze - ale jodowanie ciazy w ciele zmarlej jest tak bardzo naturalne. Zastanawiajace jest to, ze o prawo tej kobiety do godnego pochowku i szacunku wobec jej ciala nikt nie walczy (procz rodziny), a prawo 17tygodniowego plodu - a jakze. Nie pierwsza matka umiera w ciazy, a jest to taki poziom jej zaawansowania, ze dziecko odchodzi z matka. I makabryczne wydaja mi sie proby hodowania dzieci w innych martwych ludziach. Granica sie zacznie przesuwac - i co wtedy? Umrze kobieta w 4 tygodniu i co? Nie wyobrazam sobie tego.
Golgie - rozumiem, ze jak dziecko urodzi sie chore i uposledzone to rodzina moze oddac Ci je na wychowanie, tak? ---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ---------- Hodowanie ciazy - mialo byc (poczatek wypowiedzi). Przepraszam za literowki:/ telefon:/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#142 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2 674
|
Dot.: Ciężarna zmarła, ale lekarze ratują żyjący w niej płód.
Cytat:
Poza tym nawet jeżeli ktoś by przy transfuzji krwi powiedział, że nie, no to trudno, jego sprawa, że nie uratują mu dziecka. Myślę, że dobrze że jest takie prawo, że trzeba pytać rodzinę o zgodę. Edytowane przez 201607061212 Czas edycji: 2014-12-26 o 09:25 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#143 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ciężarna zmarła, ale lekarze ratują żyjący w niej płód.
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;49470049]Hiver - straszne. Nie rozumiem jak to moze sie odbywac, walka z rozkladem ciala po to zeby donosic ciaze. Aborcja jest wbreq naturze, antykoncepcja hormonalna wbrew naturze, invitro wbrew naturze - ale jodowanie ciazy w ciele zmarlej jest tak bardzo naturalne. Zastanawiajace jest to, ze o prawo tej kobiety do godnego pochowku i szacunku wobec jej ciala nikt nie walczy (procz rodziny), a prawo 17tygodniowego plodu - a jakze. Nie pierwsza matka umiera w ciazy, a jest to taki poziom jej zaawansowania, ze dziecko odchodzi z matka. I makabryczne wydaja mi sie proby hodowania dzieci w innych martwych ludziach. Granica sie zacznie przesuwac - i co wtedy? Umrze kobieta w 4 tygodniu i co? Nie wyobrazam sobie tego.
Golgie - rozumiem, ze jak dziecko urodzi sie chore i uposledzone to rodzina moze oddac Ci je na wychowanie, tak? ---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ---------- Hodowanie ciazy - mialo byc (poczatek wypowiedzi). Przepraszam za literowki:/ telefon:/[/QUOTE] Czy Ty czytasz ze zrozumieniem całość wypowiedzi, czy tylko pierwszy wyraz? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#144 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Ciężarna zmarła, ale lekarze ratują żyjący w niej płód.
Ale rozumiesz, ze to jest loteria? Jak niby maja ocenic chocby na 90%, ze bedzie zdrowe?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#145 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 219
|
Dot.: Ciężarna zmarła, ale lekarze ratują żyjący w niej płód.
Cytat:
![]() ![]() Tak, to jest ciekawe jaki eksperyment. Jakbym była związana z takim przypadkiem pewnie inaczej bym gadala ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#146 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: Ciężarna zmarła, ale lekarze ratują żyjący w niej płód.
Dla mnie to wybór makabryczny. I powinni go dokonać najbliżsi zmarłej a nie bliżej nieokreślona, bezosobowa "medycyna", czy adwokat reprezentujący płód (???? mam nadzieję, ze coś źle zrozumiałam). Dla mnie podtrzymywanie funkcji życiowych trupa po to, by donosić płód w nim zawarty graniczy z opowieściami o Frankensteinie. Niedawno pochowałam Tatę i nie wyobrażam sobie, by podtrzymywać go sztucznie przy życiu bo coś tam. Dla Taty śmierć była wybawieniem, jakkolwiek paradoksalnie to zabrzmi. I nie znalazłabym takiego usprawiedliwienia, które kazałoby "medycynie" sztucznie podtrzymywać jego życiowe funkcje.
Tymi dziećmi potem będzie się opiekować ojciec i rodzina zmarłej. Nie wiem, czy w tej sytuacji te dzieci będą kochane i akceptowane. To nie ja będę je wychowywać i nie do mnie ani nie do żadnych postronnych powinna należeć decyzja. Ja bym nie potrafiła znieść widoku ciała ukochanej osoby sztucznie podtrzymywanego przy funkcjach życiowych.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#147 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2 674
|
Dot.: Ciężarna zmarła, ale lekarze ratują żyjący w niej płód.
Widzisz, ja bym była za ratowaniem dziecka i wykonaniu tej transfuzji, ale inni decydują tak a nie inaczej, mają prawo do tego i to ich sprawa jak dziecko nie przeżyje.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#148 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Ciężarna zmarła, ale lekarze ratują żyjący w niej płód.
Offropujac - przykro mi mijanou z powodu taty. Jeszcze niedawno w jakims watku czytalam, ze jest ciezko chory i w ostatnim stadium tej choroby
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#149 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: Ciężarna zmarła, ale lekarze ratują żyjący w niej płód.
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;49470503]Offropujac - przykro mi mijanou z powodu taty. Jeszcze niedawno w jakims watku czytalam, ze jest ciezko chory i w ostatnim stadium tej choroby
![]() Dziękuję, kochana. Mi ulgi dodaje właśnie ta myśl, że Tatę śmierć wyzwoliła. I poniekąd nas wyzwoliła z uczestniczenia w jego cierpieniu. Wierzę, że tam, gdzie teraz jest Tata jest szczęśliwy a czas tam biegnie zupełnie inaczej i z jego punktu widzenia za chwilkę się zobaczymy. Już tam pewnie dowodzi jakąs niebieską jednostką pływającą ![]() Może dlatego tym bardziej buntuję się i sprzeciwiam sztucznemu podtrzymywaniu funkcji życiowych tej biednej kobiety. Ona powinna odejść godnie, zgodnie z wolą najbliższych.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#150 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Ciężarna zmarła, ale lekarze ratują żyjący w niej płód.
Wiem, co czujesz bo w tym roku pochowalismy dziadka, ktory rowniez umarl na raka. Doskonale wiem czym jest takie poczucie ulgi, ze juz nie trzeba patrzec na cierpienie drogiej osoby
![]() Tez uwazam, ze powinni pozwolic tej kobiecie ostatecznie odejsc, bo te eksperymenty, walka o odpowiednia temperature, zycie wewnatrz ciala, ktore juz zaczyna sie rozkladac...to jest upiorne. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:08.