Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-01-04, 14:31   #121
201705121341
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 755
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49588188]Tak, tak, oczywiście.
Żeby nie używać wyświechtanego: nie wiesz, bo nie masz dziecka, napiszę Ci tak: życzę Ci bardzo, abyś - gdy zdecydujesz się na posiadanie potomka - nie miała nigdy takiego problemu z dzieckiem. Bo radzić łatwo. A mieć dziecko, które odmawia każdego kolejnego posiłku (które wcześniej jadło + dziecko ma dobre wyniki badań) to już trochę inna bajka.


Poza tym ja tę bułkę na spacerze traktuję jak najbardziej jako posiłek, nie jako przekąskę. Mam niejadka, uwierzysz w to czy nie, mam zeszyt, w którym zapisuję wszystko, co je, łącznie z 1/4 kajzereczki w Biedronce i czasami niestety jest to jedyne II śniadanie, które chce zjeść.[/QUOTE]

Tak na zdrowy rozum - czy normalne, zdrowe dziecko miałoby się z własnej woli zagłodzić? No raczej nie. Owszem, nie mam dzieci. Mam psa, a człowiek i pies to też zwierzę i też musi jeść - mój pies potrafi cały dzień nie ruszyć jedzenia i na drugi dzień zjeść pełne dwie miski. I żyje i jest zdrowy. Tak samo dziecko może nie mieć apetytu BO NIE no i już. Ja bym dała dziecku spokój i zaczęła się martwić jeśli faktycznie mija powiedzmy trzeci dzień a ono nic nie je.



Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki
201705121341 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-04, 14:41   #122
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 916
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Chodze na zakupy praktycznie raz w tygodniu i naprawde robie je w sokoju i bez spiny, dzieci sa i niektore biegaja, czasem ludzie zastawiaja wozkami przejscie, nikt sie nie wscieka.
Mieszkając w Niemczech mam niestety zupełnie inne odczucia. W Polsce, kiedy proszę jakiegoś wysokiego pana o podanie mi czegoś z najwyższej półki, zawsze robi to z uśmiechem. W Niemczech jeszcze nigdy nikt mi nie pomógł. A spróbuj stanąć z wózkiem i nie zauważyć, to popchną ten wózek na Ciebie i jeszcze Cię zjadą z góry do dołu. Nie twierdzę, że Polacy są zawsze mili i uprzejmi, ale niestety w Niemczech przeżyłam największe popisy chamstwa i buractwa w moim życiu, i mówię o wszelkich dziedzinach życia.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-04, 14:42   #123
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Cytat:
Napisane przez whiteglove Pokaż wiadomość
Tak na zdrowy rozum - czy normalne, zdrowe dziecko miałoby się z własnej woli zagłodzić? No raczej nie. Owszem, nie mam dzieci. Mam psa, a człowiek i pies to też zwierzę i też musi jeść - mój pies potrafi cały dzień nie ruszyć jedzenia i na drugi dzień zjeść pełne dwie miski. I żyje i jest zdrowy. Tak samo dziecko może nie mieć apetytu BO NIE no i już. Ja bym dała dziecku spokój i zaczęła się martwić jeśli faktycznie mija powiedzmy trzeci dzień a ono nic nie je.



Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki
Moja starsza córka do tego stopnia nie jadła, że spadała z wagi, z siatek centylowych. Skoro lekarze stwierdzili, że to NIE jest normalne i nieprawidłowe, to wybacz - ale guzik wiesz w temacie.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-04, 14:45   #124
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Cytat:
Napisane przez whiteglove Pokaż wiadomość
Tak na zdrowy rozum - czy normalne, zdrowe dziecko miałoby się z własnej woli zagłodzić? No raczej nie. Owszem, nie mam dzieci. Mam psa, a człowiek i pies to też zwierzę i też musi jeść - mój pies potrafi cały dzień nie ruszyć jedzenia i na drugi dzień zjeść pełne dwie miski. I żyje i jest zdrowy. Tak samo dziecko może nie mieć apetytu BO NIE no i już. Ja bym dała dziecku spokój i zaczęła się martwić jeśli faktycznie mija powiedzmy trzeci dzień a ono nic nie je.



Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki
Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Mieszkając w Niemczech mam niestety zupełnie inne odczucia. W Polsce, kiedy proszę jakiegoś wysokiego pana o podanie mi czegoś z najwyższej półki, zawsze robi to z uśmiechem. W Niemczech jeszcze nigdy nikt mi nie pomógł. A spróbuj stanąć z wózkiem i nie zauważyć, to popchną ten wózek na Ciebie i jeszcze Cię zjadą z góry do dołu. Nie twierdzę, że Polacy są zawsze mili i uprzejmi, ale niestety w Niemczech przeżyłam największe popisy chamstwa i buractwa w moim życiu, i mówię o wszelkich dziedzinach życia.
To ja, jak widac mam calkiem inne doswiadczenia Jak tu mieszkam prawie 16 lat to z takim prawdziwym chamstwem sie nie spotkalam, jesli juz to ze strony Turkow, ale ich nie postrzegam jako Niemcow, wiec tego nie licze.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-04, 14:52   #125
201705121341
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 755
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;49588530]Moja starsza córka do tego stopnia nie jadła, że spadała z wagi, z siatek centylowych. Skoro lekarze stwierdzili, że to NIE jest normalne i nieprawidłowe, to wybacz - ale guzik wiesz w temacie.[/QUOTE]

HAALOO, napisałam przecież że co innego jeśli brak apetytu jest związany z chorobą, i że gdyby dzieciak nie jadł kilka dni z rzędu to bym go zabrała do lekarza. Zjawisko "niejadka" to nie jest choroba.
201705121341 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-04, 15:00   #126
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 455
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Cytat:
Napisane przez whiteglove Pokaż wiadomość
Tak na zdrowy rozum - czy normalne, zdrowe dziecko miałoby się z własnej woli zagłodzić? No raczej nie. Owszem, nie mam dzieci. Mam psa, a człowiek i pies to też zwierzę i też musi jeść - mój pies potrafi cały dzień nie ruszyć jedzenia i na drugi dzień zjeść pełne dwie miski. I żyje i jest zdrowy. Tak samo dziecko może nie mieć apetytu BO NIE no i już. Ja bym dała dziecku spokój i zaczęła się martwić jeśli faktycznie mija powiedzmy trzeci dzień a ono nic nie je.



Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki
Prawda. Zdrowe dziecko się nie zagłodzi.
Potwierdzają to badania.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-04, 15:21   #127
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 245
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;49584637]A tobie to się wyraźnie musi nudzić, skoro wchodzisz na wątek w sumie... prywatny.[/QUOTE]

No nudziłam się i weszłam, nie wolno?

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49586864]
Pewnie, że najlepiej jak dziecko nie je wcale w sklepie, ale jak przechodzimy obok stoiska z bułkami (zaraz przy wejściu u nas), Młody mówi mi "am am", a jest naprawdę wielkim niejadkiem - to naprawdę aż szkoda mi nie wykorzystać tej sytuacji, by coś zjadł. [/QUOTE]

Może jestem dziwna ale ja bym wzięła tą bułkę w woreczek i wytłumaczyła dzieciowi, że dostanie jak wyjdziemy ze sklepu bo najpierw trzeba zapłacić.

Tak jestem jędzą- drażnią mnie umorusane jedzeniem dzieci w niebezpiecznej ode mnie odległości. Stałam niedawno w wielkim ścisku w autobusie miejskim, wsiadła matka z dzieckiem (ze 3-4l) i on miał w ręku pączka z lukrem bez żadnego woreczka Ktoś przy mnie ustąpił jej miejsce, a ona zamiast dziecko na ręce wziąć, kazała mu samemu wgramolić się jej na kolana I wymachiwał tym pączkiem kilka cm od mojej kurtki. Było tak ciasno, że nie miałam możliwości się odsunąć. Gdyby mnie uwalił chciałabym od jego pomysłowej mamusi zapłaty za pralnię
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-04, 16:00   #128
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 536
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;49584637]

bo nie masz dziecka
syty głodnego nie zrozumie

[/QUOTE]
Argumeny nie do podwazenia.

Moze dziecka nie mam, ale dzieckiem bylam i jakos dalo sie wytrzymac. Tak samo w kosciele. Dawniej dzieci potrafily wytrztmac ta godzine bez jedzenia i zabawek. Dzis to normalnie czasem piknik mozna zobaczyc. Samochodzik, laleczka, ciasteczka, soczek. O ile jescze w stanie jestem zrozumiec soczek to zabawek i jedzenia nie jestem w stanie.
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-04, 16:02   #129
Frezja_1
Raczkowanie
 
Avatar Frezja_1
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 463
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49588188]Tak, tak, oczywiście.
Żeby nie używać wyświechtanego: nie wiesz, bo nie masz dziecka, napiszę Ci tak: życzę Ci bardzo, abyś - gdy zdecydujesz się na posiadanie potomka - nie miała nigdy takiego problemu z dzieckiem. Bo radzić łatwo. A mieć dziecko, które odmawia każdego kolejnego posiłku (które wcześniej jadło + dziecko ma dobre wyniki badań) to już trochę inna bajka.


Poza tym ja tę bułkę na spacerze traktuję jak najbardziej jako posiłek, nie jako przekąskę. Mam niejadka, uwierzysz w to czy nie, mam zeszyt, w którym zapisuję wszystko, co je, łącznie z 1/4 kajzereczki w Biedronce i czasami niestety jest to jedyne II śniadanie, które chce zjeść.[/QUOTE]


Bułka to żaden posiłek, to bezwartościowe zapychanie dziecka węglowodanami oraz polepszaczami piekarniczymi, nic dziwnego, że dziecko nie jest potem głodne i nie je nic treściwego. I żeby nie było że nie wiem jak to jest, bo nie mam dziecka- otóż mam dziecko, które nie jada bułek ani niczego innego w sklepach i nigdy nie jadało, a w ciągu dnia po powrocie z przedszkola gdy było głodne nigdy nie dostawało nic do przegryzienia, bo najpierw musiało zjeść domowy obiad. I też musiałam wracając do domu robić zakupy z dzieckiem, ale to nie powód żeby zapychać go byle czym w sklepie.
Frezja_1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-04, 16:10   #130
I ona
Zakorzenienie
 
Avatar I ona
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Argumeny nie do podwazenia.

Moze dziecka nie mam, ale dzieckiem bylam i jakos dalo sie wytrzymac. Tak samo w kosciele. Dawniej dzieci potrafily wytrztmac ta godzine bez jedzenia i zabawek. Dzis to normalnie czasem piknik mozna zobaczyc. Samochodzik, laleczka, ciasteczka, soczek. O ile jescze w stanie jestem zrozumiec soczek to zabawek i jedzenia nie jestem w stanie.
do Kościola też dzisiejsze mamusie zabierają zabawki i jedzonko? Jestem w szoku, poważnie.
I ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-04, 16:12   #131
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 916
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Część z Was chyba nie rozumie. OZM nie jest dawanie dziecku bułki w sklepie. OZM jest uważanie, że skoro coś zrobiło dziecko, to nie powinno być problemu. Czyli: nie zapłaciłem za bułkę - przecież zjadł ją mały bąbelek, o co afera? Pracując w kinie kiedyś byłam świadkiem, jak dziecko wylało na panią przed nim litr coli. Oczywiście reakcja rodziców była taka, że w ogóle dlaczego tamta pani chce zwrot kosztów za pranie, przecież to DZIECKO zrobiło, czy ona nie ma dzieci i sumienia? Kiedyś dzieciaki u mnie w bloku uszkodziły windę (wrzucały różne rzeczy do szybu, aż się zacięły i tak cała sprawa wyszła). Oczywiście rodzice nie chcieli zapłacić za naprawę, bo to przecież TYLKO dzieci i się bawiły!
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-04, 16:16   #132
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Cytat:
Napisane przez I ona Pokaż wiadomość
do Kościola też dzisiejsze mamusie zabierają zabawki i jedzonko? Jestem w szoku, poważnie.
U mnie w kosciele jest koszyk z ksiazeczkami dla dzieci, mozna w czasie mszy brac ksiazki i dziecko sobie oglada.
Ksiadz go postawil
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-04, 16:16   #133
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 536
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Cytat:
Napisane przez I ona Pokaż wiadomość
do Kościola też dzisiejsze mamusie zabierają zabawki i jedzonko? Jestem w szoku, poważnie.
Ciasteczka to widzialam pare razy, ale widok lalki albo samochodziku juz nie dziwi.
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-04, 16:22   #134
I ona
Zakorzenienie
 
Avatar I ona
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Ciasteczka to widzialam pare razy, ale widok lalki albo samochodziku juz nie dziwi.
To te dzieciaki skoro nie mogę tej godziny bez jedzenia wytrzymać to znaczy, że jedzą cały czas. Ich życie to jedzenie No to ja się już w sumie nie dziwie czemu niektóre małe mają już nadwagę.
I ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-04, 16:24   #135
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 245
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Cytat:
Napisane przez I ona Pokaż wiadomość
To te dzieciaki skoro nie mogę tej godziny bez jedzenia wytrzymać to znaczy, że jedzą cały czas. Ich życie to jedzenie No to ja się już w sumie nie dziwie czemu niektóre małe mają już nadwagę.
Zamiast zająć czymś dziecko lepiej wręczyć paczkę biszkoptów toż to najlepsza zabawa ;p
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-04, 16:31   #136
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 536
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Cytat:
Napisane przez I ona Pokaż wiadomość
To te dzieciaki skoro nie mogę tej godziny bez jedzenia wytrzymać to znaczy, że jedzą cały czas. Ich życie to jedzenie No to ja się już w sumie nie dziwie czemu niektóre małe mają już nadwagę.
Mnie tez. Widzi sie tylko biszkopty, te chrupki, ciastka, a owocow brak.
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-04, 16:32   #137
kawa_zmlekiem
damn good coffee
 
Avatar kawa_zmlekiem
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 11 123
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Cytat:
Napisane przez I ona Pokaż wiadomość
do Kościola też dzisiejsze mamusie zabierają zabawki i jedzonko? Jestem w szoku, poważnie.
Ja wdeptałam kiedyś w kościele w paluszki słone. Komuś się wysypały, ups. Po co sprzątać Papierki po cukierkach wciśnięte między ławki też widziałam. I grające zabawki.
kawa_zmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-04, 16:35   #138
I ona
Zakorzenienie
 
Avatar I ona
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Cytat:
Napisane przez kawa_zmlekiem Pokaż wiadomość
Ja wdeptałam kiedyś w kościele w paluszki słone. Komuś się wysypały, ups. Po co sprzątać Papierki po cukierkach wciśnięte między ławki też widziałam. I grające zabawki.

Ja nawet nie wiem jak to skomentować. OZM w pełnym wydaniu
I ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-04, 16:58   #139
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Cytat:
Napisane przez whiteglove Pokaż wiadomość
Tak na zdrowy rozum - czy normalne, zdrowe dziecko miałoby się z własnej woli zagłodzić? No raczej nie. Owszem, nie mam dzieci. Mam psa, a człowiek i pies to też zwierzę i też musi jeść - mój pies potrafi cały dzień nie ruszyć jedzenia i na drugi dzień zjeść pełne dwie miski. I żyje i jest zdrowy. Tak samo dziecko może nie mieć apetytu BO NIE no i już. Ja bym dała dziecku spokój i zaczęła się martwić jeśli faktycznie mija powiedzmy trzeci dzień a ono nic nie je.



Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki
Ale między normalnym jedzeniem a zagłodzeniem istnieje jeszcze multum innych dziwnych dziecięcych postaw. Jedne biegają za jedzeniem, innym trzeba o jedzeniu przypominać.
Ja mam dziecko, które urodziło się z wagą niecałe 2 kg, jeść nie lubi i naprawdę jedzenie, przybieranie na wadze i takie tam to u mnie temat na topie zawsze.
Ale wrzucanie wszystkich do wora: "nie ma czegoś takiego jak niejadek, przegłódź to sam poprosi o jedzenie" i takie tam jest po prostu krzywdzące. Są dzieci, które będąc zdrowymi mają po prostu problem z jedzeniem i tyle. My się badamy regularnie, na ważenie chodzę przynajmniej raz na miesiąc, ale gdybym nie skakała wokół posiłków to nie wiem, jakby to wyglądało. Mój się nie upomni, przegłodzenie go nic nie da. Każda łyżka jest ważna, każdy kęs, nawet bułka w sklepie.

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
Może jestem dziwna ale ja bym wzięła tą bułkę w woreczek i wytłumaczyła dzieciowi, że dostanie jak wyjdziemy ze sklepu bo najpierw trzeba zapłacić.
Mój ma 1,5 roku, kwestia płacenia za towary, które leżą w sklepie nie istnieje w jego świadomości

Cytat:
Napisane przez Frezja_1 Pokaż wiadomość
Bułka to żaden posiłek, to bezwartościowe zapychanie dziecka węglowodanami oraz polepszaczami piekarniczymi, nic dziwnego, że dziecko nie jest potem głodne i nie je nic treściwego. I żeby nie było że nie wiem jak to jest, bo nie mam dziecka- otóż mam dziecko, które nie jada bułek ani niczego innego w sklepach i nigdy nie jadało, a w ciągu dnia po powrocie z przedszkola gdy było głodne nigdy nie dostawało nic do przegryzienia, bo najpierw musiało zjeść domowy obiad. I też musiałam wracając do domu robić zakupy z dzieckiem, ale to nie powód żeby zapychać go byle czym w sklepie.
No nie żartuj O kurcze, a ja myślałam, że tak zdrowo odżywiam dzieciaka!
Jestem mocno zaprawiona w bojach o zdrowe jedzenie i uwierz mi, że bardzo się staram żywić go w miarę dobrze. Ale nie będę tu robić drugiego wątku o karmieniu, w razie czego zapraszam, co jakiś czas wylewam tam swoje żale i lamenty, gdy dziecko cały dzień (a raczej całe tygodnie) odmawia posiłków, nawet nie zapychane bułami.

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Część z Was chyba nie rozumie. OZM nie jest dawanie dziecku bułki w sklepie. OZM jest uważanie, że skoro coś zrobiło dziecko, to nie powinno być problemu. Czyli: nie zapłaciłem za bułkę - przecież zjadł ją mały bąbelek, o co afera? Pracując w kinie kiedyś byłam świadkiem, jak dziecko wylało na panią przed nim litr coli. Oczywiście reakcja rodziców była taka, że w ogóle dlaczego tamta pani chce zwrot kosztów za pranie, przecież to DZIECKO zrobiło, czy ona nie ma dzieci i sumienia? Kiedyś dzieciaki u mnie w bloku uszkodziły windę (wrzucały różne rzeczy do szybu, aż się zacięły i tak cała sprawa wyszła). Oczywiście rodzice nie chcieli zapłacić za naprawę, bo to przecież TYLKO dzieci i się bawiły!
Przecież tu jest offtop od początku istnienia wątku

U nas na klatce było napisane, że za szkody wyrządzone przez dzieci płacą rodzice. Ale w sumie nie pamiętam jakichś większych wypadków.

Edytowane przez ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Czas edycji: 2015-01-04 o 16:44
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-04, 17:08   #140
Hvid
Zakorzenienie
 
Avatar Hvid
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 761
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

U nas na klatce było napisane dokładnie to samo. Wszystko jeszcze przede mną, bo nie przewidzę wszystkiego. Niania Zawadzka była ponoć perfekcyjna, no cóż...
Hvid jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-04, 17:45   #141
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 536
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

[QUOTE=Hvid;49590603 Niania Zawadzka była ponoć perfekcyjna, no cóż...[/QUOTE]
Jak to mowia szewc bez butow chodzi
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-04, 17:57   #142
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 775
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Jeśli nie masz wózka, inne opcje odpadają wg mnie powinnaś zapytać personelu, poszukac innej toalety, a nie przebierać dziecko, gdzie inni jedzą.
Przebieranie dziecka w takim miejscu jest okazaniem braku szacunku wobec osób wokół i wobec dziecka.
To zwykły brak kultury.
Dokładnie. Też mieszkam w mieście, gdzie w pizzeriach nie ma przewijaków i albo bym przewinęła dziecko w toalecie/samochodzie/poprosiła o udostępnienie zaplecza, albo z dzieckiem do restauracji nie wychodziła.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-04, 18:07   #143
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

No dobrze, mój brak kultury juz ustaliliśmy, pisząc tu o tym liczyłam się z tym. To nie było jakieś wielkie zaplanowane wyjście, ot z mamą zglodnialysmy, a w poniedziałki są tam jakieś promocje na pizze, a zresztą dziecku tez przypadła pora karmienia. Lokal był prawie pusty. A teraz idę się ubiczowac
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-04, 18:18   #144
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 455
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Perse twoje dziecko jest wcześniakiem? Jesli tak, tojuż to wpływa na jeo rozwój i powinno ono by traktowane inaczej niż dzieci ciąż donoszonych bez komplikacji czy niskiej wagi urodzeniowej.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-04, 18:19   #145
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 426
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49591446]No dobrze, mój brak kultury juz ustaliliśmy, pisząc tu o tym liczyłam się z tym. To nie było jakieś wielkie zaplanowane wyjście, ot z mamą zglodnialysmy, a w poniedziałki są tam jakieś promocje na pizze, a zresztą dziecku tez przypadła pora karmienia. Lokal był prawie pusty. A teraz idę się ubiczowac [/QUOTE]
Tylko nie zapomnij wstawić fotek z samobiczowania!
A będziesz miała na oczach takie domino i seksowną bieliznę?
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-04, 18:23   #146
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Wcześniakiem i hipotrofikiem, 35t6dc, 1990 g - mało który lekarz bierze to w czymkolwiek pod uwagę, pediatra liczy mu nawet centyle na siatce dla dzieci urodzonych o czasie Na szczęście w tej chwili nie odstaje już od rówieśników, ale nadgonić musiał ostro.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-04, 18:25   #147
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 426
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
Ja pamiętam, że jak byłam mała, to na wszelkich imieninach cioci Krysi robiło się wszystko, żeby od drugiej minuty rodzinnej posiadówy zwiać z kuzynami do drugiego pokoju I szczerze mówiąc dziwi mnie jaką niby atrakcją dla dziecka ma być to siedzenie z dorosłymi.
Nom! A pamiętasz, jakie były protesty, jak wołali do stołu i kazali jeść? Zawsze wtedy, gdy zabawa była w kulminacyjnym momencie
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-04, 18:25   #148
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Tylko nie zapomnij wstawić fotek z samobiczowania!
A będziesz miała na oczach takie domino i seksowną bieliznę?
włosiennicę
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-04, 18:27   #149
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 426
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49591742] włosiennicę [/QUOTE]
łeeeeeee....
ja się tu nastawiłam a Ty zaraz, że włosiennicę!
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-04, 22:31   #150
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 315
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Moze dziecka nie mam, ale dzieckiem bylam i jakos dalo sie wytrzymac.
Wiesz co, ja doskonale pamietam upaly i wychodzenie z domu, zabraklo picia i mialam mowione: zaraz bedziemy w domu, tam sie napijesz. I pamietam ten zal, ze mama mi nie chce kupic picia, mialam wtedy ze 4-5 lat, wiec owszem, wszystko da sie przezyc i wytrzymac, ale w imie czego? Moja mame jeszcze rozumiem, bo to byly czasy glebokiej komuny i kazdy grosz sie liczyl ale teraz? mam dziecku odmowic wody w imie czego? bo wypil juz ta ktora wzielismy z domu?
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-04-14 05:52:51


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:59.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.