|
|
#121 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 755
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49588188]Tak, tak, oczywiście.
Żeby nie używać wyświechtanego: nie wiesz, bo nie masz dziecka, napiszę Ci tak: życzę Ci bardzo, abyś - gdy zdecydujesz się na posiadanie potomka - nie miała nigdy takiego problemu z dzieckiem. Bo radzić łatwo. A mieć dziecko, które odmawia każdego kolejnego posiłku (które wcześniej jadło + dziecko ma dobre wyniki badań) to już trochę inna bajka. Poza tym ja tę bułkę na spacerze traktuję jak najbardziej jako posiłek, nie jako przekąskę. Mam niejadka, uwierzysz w to czy nie, mam zeszyt, w którym zapisuję wszystko, co je, łącznie z 1/4 kajzereczki w Biedronce i czasami niestety jest to jedyne II śniadanie, które chce zjeść.[/QUOTE] Tak na zdrowy rozum - czy normalne, zdrowe dziecko miałoby się z własnej woli zagłodzić? No raczej nie. Owszem, nie mam dzieci. Mam psa, a człowiek i pies to też zwierzę i też musi jeść - mój pies potrafi cały dzień nie ruszyć jedzenia i na drugi dzień zjeść pełne dwie miski. I żyje i jest zdrowy. Tak samo dziecko może nie mieć apetytu BO NIE no i już. Ja bym dała dziecku spokój i zaczęła się martwić jeśli faktycznie mija powiedzmy trzeci dzień a ono nic nie je. Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki |
|
|
|
#122 |
|
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 916
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II
Mieszkając w Niemczech mam niestety zupełnie inne odczucia. W Polsce, kiedy proszę jakiegoś wysokiego pana o podanie mi czegoś z najwyższej półki, zawsze robi to z uśmiechem. W Niemczech jeszcze nigdy nikt mi nie pomógł. A spróbuj stanąć z wózkiem i nie zauważyć, to popchną ten wózek na Ciebie i jeszcze Cię zjadą z góry do dołu. Nie twierdzę, że Polacy są zawsze mili i uprzejmi, ale niestety w Niemczech przeżyłam największe popisy chamstwa i buractwa w moim życiu, i mówię o wszelkich dziedzinach życia.
|
|
|
|
#123 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II
Cytat:
|
|
|
|
|
#124 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II
Cytat:
Cytat:
Jak tu mieszkam prawie 16 lat to z takim prawdziwym chamstwem sie nie spotkalam, jesli juz to ze strony Turkow, ale ich nie postrzegam jako Niemcow, wiec tego nie licze.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
||
|
|
|
#125 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 755
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;49588530]Moja starsza córka do tego stopnia nie jadła, że spadała z wagi, z siatek centylowych. Skoro lekarze stwierdzili, że to NIE jest normalne i nieprawidłowe, to wybacz - ale guzik wiesz w temacie.[/QUOTE]
HAALOO, napisałam przecież że co innego jeśli brak apetytu jest związany z chorobą, i że gdyby dzieciak nie jadł kilka dni z rzędu to bym go zabrała do lekarza. Zjawisko "niejadka" to nie jest choroba. |
|
|
|
#126 | |
|
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 455
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II
Cytat:
Potwierdzają to badania.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
|
|
|
|
|
#127 |
|
Wredny kotecek
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 245
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;49584637]A tobie to się wyraźnie musi nudzić, skoro wchodzisz na wątek w sumie... prywatny.[/QUOTE]
No nudziłam się i weszłam, nie wolno? ---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ---------- [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49586864] Pewnie, że najlepiej jak dziecko nie je wcale w sklepie, ale jak przechodzimy obok stoiska z bułkami (zaraz przy wejściu u nas), Młody mówi mi "am am", a jest naprawdę wielkim niejadkiem - to naprawdę aż szkoda mi nie wykorzystać tej sytuacji, by coś zjadł. [/QUOTE] Może jestem dziwna ale ja bym wzięła tą bułkę w woreczek i wytłumaczyła dzieciowi, że dostanie jak wyjdziemy ze sklepu bo najpierw trzeba zapłacić. Tak jestem jędzą- drażnią mnie umorusane jedzeniem dzieci w niebezpiecznej ode mnie odległości. Stałam niedawno w wielkim ścisku w autobusie miejskim, wsiadła matka z dzieckiem (ze 3-4l) i on miał w ręku pączka z lukrem bez żadnego woreczka Ktoś przy mnie ustąpił jej miejsce, a ona zamiast dziecko na ręce wziąć, kazała mu samemu wgramolić się jej na kolana I wymachiwał tym pączkiem kilka cm od mojej kurtki. Było tak ciasno, że nie miałam możliwości się odsunąć. Gdyby mnie uwalił chciałabym od jego pomysłowej mamusi zapłaty za pralnię
|
|
|
|
#128 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 536
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;49584637]
bo nie masz dziecka syty głodnego nie zrozumie [/QUOTE] Argumeny nie do podwazenia. ![]() Moze dziecka nie mam, ale dzieckiem bylam i jakos dalo sie wytrzymac. Tak samo w kosciele. Dawniej dzieci potrafily wytrztmac ta godzine bez jedzenia i zabawek. Dzis to normalnie czasem piknik mozna zobaczyc. Samochodzik, laleczka, ciasteczka, soczek. O ile jescze w stanie jestem zrozumiec soczek to zabawek i jedzenia nie jestem w stanie. |
|
|
|
#129 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 463
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49588188]Tak, tak, oczywiście.
Żeby nie używać wyświechtanego: nie wiesz, bo nie masz dziecka, napiszę Ci tak: życzę Ci bardzo, abyś - gdy zdecydujesz się na posiadanie potomka - nie miała nigdy takiego problemu z dzieckiem. Bo radzić łatwo. A mieć dziecko, które odmawia każdego kolejnego posiłku (które wcześniej jadło + dziecko ma dobre wyniki badań) to już trochę inna bajka. Poza tym ja tę bułkę na spacerze traktuję jak najbardziej jako posiłek, nie jako przekąskę. Mam niejadka, uwierzysz w to czy nie, mam zeszyt, w którym zapisuję wszystko, co je, łącznie z 1/4 kajzereczki w Biedronce i czasami niestety jest to jedyne II śniadanie, które chce zjeść.[/QUOTE] Bułka to żaden posiłek, to bezwartościowe zapychanie dziecka węglowodanami oraz polepszaczami piekarniczymi, nic dziwnego, że dziecko nie jest potem głodne i nie je nic treściwego. I żeby nie było że nie wiem jak to jest, bo nie mam dziecka- otóż mam dziecko, które nie jada bułek ani niczego innego w sklepach i nigdy nie jadało, a w ciągu dnia po powrocie z przedszkola gdy było głodne nigdy nie dostawało nic do przegryzienia, bo najpierw musiało zjeść domowy obiad. I też musiałam wracając do domu robić zakupy z dzieckiem, ale to nie powód żeby zapychać go byle czym w sklepie. |
|
|
|
#130 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II
Cytat:
|
|
|
|
|
#131 |
|
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 916
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II
Część z Was chyba nie rozumie. OZM nie jest dawanie dziecku bułki w sklepie. OZM jest uważanie, że skoro coś zrobiło dziecko, to nie powinno być problemu. Czyli: nie zapłaciłem za bułkę - przecież zjadł ją mały bąbelek, o co afera? Pracując w kinie kiedyś byłam świadkiem, jak dziecko wylało na panią przed nim litr coli. Oczywiście reakcja rodziców była taka, że w ogóle dlaczego tamta pani chce zwrot kosztów za pranie, przecież to DZIECKO zrobiło, czy ona nie ma dzieci i sumienia? Kiedyś dzieciaki u mnie w bloku uszkodziły windę (wrzucały różne rzeczy do szybu, aż się zacięły i tak cała sprawa wyszła). Oczywiście rodzice nie chcieli zapłacić za naprawę, bo to przecież TYLKO dzieci i się bawiły!
|
|
|
|
#132 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II
Cytat:
Ksiadz go postawil
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
|
|
|
#133 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 536
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II
|
|
|
|
#134 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II
Cytat:
|
|
|
|
|
#135 | |
|
Wredny kotecek
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 245
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II
Cytat:
toż to najlepsza zabawa ;p
|
|
|
|
|
#136 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 536
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II
|
|
|
|
#137 |
|
damn good coffee
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 11 123
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II
|
|
|
|
#138 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II
|
|
|
|
#139 | ||||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II
Cytat:
Ja mam dziecko, które urodziło się z wagą niecałe 2 kg, jeść nie lubi i naprawdę jedzenie, przybieranie na wadze i takie tam to u mnie temat na topie zawsze. Ale wrzucanie wszystkich do wora: "nie ma czegoś takiego jak niejadek, przegłódź to sam poprosi o jedzenie" i takie tam jest po prostu krzywdzące. Są dzieci, które będąc zdrowymi mają po prostu problem z jedzeniem i tyle. My się badamy regularnie, na ważenie chodzę przynajmniej raz na miesiąc, ale gdybym nie skakała wokół posiłków to nie wiem, jakby to wyglądało. Mój się nie upomni, przegłodzenie go nic nie da. Każda łyżka jest ważna, każdy kęs, nawet bułka w sklepie. Cytat:
Cytat:
O kurcze, a ja myślałam, że tak zdrowo odżywiam dzieciaka!Jestem mocno zaprawiona w bojach o zdrowe jedzenie i uwierz mi, że bardzo się staram żywić go w miarę dobrze. Ale nie będę tu robić drugiego wątku o karmieniu, w razie czego zapraszam, co jakiś czas wylewam tam swoje żale i lamenty, gdy dziecko cały dzień (a raczej całe tygodnie) odmawia posiłków, nawet nie zapychane bułami. ---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ---------- Cytat:
![]() U nas na klatce było napisane, że za szkody wyrządzone przez dzieci płacą rodzice. Ale w sumie nie pamiętam jakichś większych wypadków. Edytowane przez ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Czas edycji: 2015-01-04 o 16:44 |
||||
|
|
|
#140 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 761
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II
U nas na klatce było napisane dokładnie to samo. Wszystko jeszcze przede mną, bo nie przewidzę wszystkiego. Niania Zawadzka była ponoć perfekcyjna, no cóż...
|
|
|
|
#141 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 536
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II
[QUOTE=Hvid;49590603 Niania Zawadzka była ponoć perfekcyjna, no cóż...[/QUOTE]
Jak to mowia szewc bez butow chodzi
|
|
|
|
#142 |
|
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 775
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II
Dokładnie. Też mieszkam w mieście, gdzie w pizzeriach nie ma przewijaków i albo bym przewinęła dziecko w toalecie/samochodzie/poprosiła o udostępnienie zaplecza, albo z dzieckiem do restauracji nie wychodziła.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
|
|
|
#143 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II
No dobrze, mój brak kultury juz ustaliliśmy, pisząc tu o tym liczyłam się z tym. To nie było jakieś wielkie zaplanowane wyjście, ot z mamą zglodnialysmy, a w poniedziałki są tam jakieś promocje na pizze, a zresztą dziecku tez przypadła pora karmienia. Lokal był prawie pusty. A teraz idę się ubiczowac
|
|
|
|
#144 |
|
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 455
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II
Perse twoje dziecko jest wcześniakiem? Jesli tak, tojuż to wpływa na jeo rozwój i powinno ono by traktowane inaczej niż dzieci ciąż donoszonych bez komplikacji czy niskiej wagi urodzeniowej.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
|
|
|
|
#145 |
|
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 426
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49591446]No dobrze, mój brak kultury juz ustaliliśmy, pisząc tu o tym liczyłam się z tym. To nie było jakieś wielkie zaplanowane wyjście, ot z mamą zglodnialysmy, a w poniedziałki są tam jakieś promocje na pizze, a zresztą dziecku tez przypadła pora karmienia. Lokal był prawie pusty. A teraz idę się ubiczowac
[/QUOTE]Tylko nie zapomnij wstawić fotek z samobiczowania! A będziesz miała na oczach takie domino i seksowną bieliznę?
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
|
|
|
#146 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II
Wcześniakiem i hipotrofikiem, 35t6dc, 1990 g - mało który lekarz bierze to w czymkolwiek pod uwagę, pediatra liczy mu nawet centyle na siatce dla dzieci urodzonych o czasie
Na szczęście w tej chwili nie odstaje już od rówieśników, ale nadgonić musiał ostro.
|
|
|
|
#147 | |
|
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 426
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II
Cytat:
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
|
|
|
|
#148 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II
|
|
|
|
#149 |
|
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 426
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49591742]
[/QUOTE]łeeeeeee.... ja się tu nastawiłam a Ty zaraz, że włosiennicę!
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
|
|
|
#150 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 315
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II
Wiesz co, ja doskonale pamietam upaly i wychodzenie z domu, zabraklo picia i mialam mowione: zaraz bedziemy w domu, tam sie napijesz. I pamietam ten zal, ze mama mi nie chce kupic picia, mialam wtedy ze 4-5 lat, wiec owszem, wszystko da sie przezyc i wytrzymac, ale w imie czego? Moja mame jeszcze rozumiem, bo to byly czasy glebokiej komuny i kazdy grosz sie liczyl ale teraz? mam dziecku odmowic wody w imie czego? bo wypil juz ta ktora wzielismy z domu?
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:59.





Jak tu mieszkam prawie 16 lat to z takim prawdziwym chamstwem sie nie spotkalam, jesli juz to ze strony Turkow, ale ich nie postrzegam jako Niemcow, wiec tego nie licze.
Ktoś przy mnie ustąpił jej miejsce, a ona zamiast dziecko na ręce wziąć, kazała mu samemu wgramolić się jej na kolana
I wymachiwał tym pączkiem kilka cm od mojej kurtki. Było tak ciasno, że nie miałam możliwości się odsunąć. Gdyby mnie uwalił chciałabym od jego pomysłowej mamusi zapłaty za pralnię 







Papierki po cukierkach wciśnięte między ławki też widziałam. I grające zabawki.




Na szczęście w tej chwili nie odstaje już od rówieśników, ale nadgonić musiał ostro.

