W jakich pozycjach uprawiacie sex? Wasza ulubiona pozycja, to...?

[Kasi'A]

Akurat jezdze konno wiec nie bedzie problemu dzieki

[vichy]

Ja uwazam ze najlepsza jest pozycja od tylu..... Tak jak wiekszosc wypowiadajacych sie tu wizazanek lubi Nie lubie na stojaco-twarza w twarz,cala spieta jestem...jakos mi to niezbyt wychodzi... Ale ogolnie rzecz biorac,to zalezy od nastawienia,atmosfery...i tp

[b8ae395ad20fac79699d786016c1d68a9b01f66e_62eafdf253efe]

Napisane przez vichy

Ale ogolnie rzecz biorac,to zalezy od nastawienia,atmosfery...i tp

heh dokładnie
Ja nie lubie za bardzo od tyłu ze względu na to że mnie boli...tak jak wcześniej było mówione o zakładaniu nóg na barki TZ też mowy nie ma:/
Jeżeli chodzi o takie od tyłu to wchodzi tylko w gre pozycja gdy leże i tż leży na mnie ,mi na pleckach wtedy jest taki minimalny ruch i nic nie boli ... za długo kochać sie w takiej pozycji nie można :P ale tak jako urozmaicenie czasem :P ...
A co do mojej ulubionej to tak:
- klasyczna jeżeli sie długo nie kochaliśmy ... bo taka jest "kontaktowa" i tulaśna :P
- dla urozmaicenia taka jak oboje siedzimy ja (oczywiście "na górze") i sie moccno ściskamy (taka na jeźdzca tylko że tz też siedzi nie wiem jak sie ona nazywa :P )
- ostatni hicior to ... pozycja taka jak na jeźdźca tylko że w drugą strone :| podpieram się rękoma z tyłu ...(ręce trzymam w okolicy gdzie głowa TŻ leży :P ) ... da sie tylko minimalne ruchy wykonywać i na początku jest ciężko, ale jak sie "nauczy" jej to po prostu wooow .... orgazm mam bardzo szybciutko

[Ray]

hmm ciezko powiedziec poniewaz z tz niedawno kupilismy sobie ksiazke" 101 pozycji" jest swietna tyle ciekawych pozycji ilustrowanych dali ze na niektore bym nigdy nie wpadla a jakie przyjemne wiec z 20 z tych to nasze ulubione

[m.a.r.t.a]

Napisane przez gosik79

Od tyłu na stojaco - nie ma żadnej konkurencji, orgazm gwarantowany.

lub na leżąco tzn partnerka na brzuchu a partner tuż za nią

[Ive_85]

Francuski pod prysznicem, na jeźdźca (przodem i tyłem), klasyczna, pozycja "na X". I wszelkie warianty wymienionych. Nie lubię 69 i od tyłu (na pieska).

[iskierka&promyczek]

Moja ulubiona pozycja to na jezdzca ale w tej pozycji bardziej wyginam sie w tyl.Po prostu bosko, az ciarki przeszywaja moje cialoOstatnio bardzo przypadla mi do gustu pozycja od tyluWtedy czyje Jak Promyczek wchodzi we mnie do konca..Ehh zyc nie umierac

[madzia_g]

Napisane przez xre

Pytanie takie jak w temacie, a dodam jeszcze:
-w jakich najczesciej?
-jakie lubicie najbardziej?
-jakie uwazacie za najgorsze?
-czy macie jakies wymyslone wspolnie (wlasne)?

ja najbardziej lubie misjonarską i od tyłu nie przepadam za pozycja na jezdzca ;P

[Connect]

z tego co widze to wiekszość dziewczyn preferuje pozycje od tyłu (na pieska?) ja tak szczerze nie moge się przekonać co do tej pozycji (jeszcze jej nie probowałam), wydaje mi się to takie zwierzęce (w końcu na pieska).
z moim TŻ najczesciej kochamy sie w pozycji klasycznej, na łyżeczke, jak ja leze na brzuchu a on na mnie, jak ja leże na nim (w tych 4 za każdym razem orgazm, mmm), na jezdzca kiedy on juz jest zmeczony (len ze mnie) i jak leze na brzegu łóżka a on klęczy przede mną (cudnie ale brak orgazmu)
między nimi jeszcze wiele innych, wymyślanych przez nas, ale te najbardziej lubimy

[Kizia Mizia19]

a od tyłu odczuwałam bóle i nie wiem dlaczego ? jestem malutka a partner byl wiekszy to mogłoby być tym spowodowane??

[maartucha]

Napisane przez Kizia Mizia19

a od tyłu odczuwałam bóle i nie wiem dlaczego ? jestem malutka a partner byl wiekszy to mogłoby być tym spowodowane??

Ja tez odczuwalam bole i nie lubialm od tylu.... do czasu jak sobie poczytalam i sie dowiedzialam ze Moj partner po prostu za "gleboko wchodzi" Bo zamiast w przyjemnosc zamienilo sie w bol.... powiedzialam mojemu TZ o tym i od tamtego czasu.. hmmm.. lubie lubie od tylu ;D jak nie UWielbiam

[Kizia Mizia19]

ahaa

[agnyska81]

Kurczę, kobietki, aż miło się zrobiło od tego czytania... A jestem w pracy
Jestem normalnie zdziwiona, że tyle z Was lubi pozycje od tyłu. Ja nie znoszę pozycji na jeźdźca, łyżeczki toleruję, ale mnie nudzą. Z tych tylnych to jeszcze się skuszę czasem na taką, w której leżę na brzuchu, a TŻ na mnie. Ale i tak najukochańsza jest na jeźdźca, z różnymi pochyleniami i odchyleniami. Fajna jest też klasyczna z modyfikacjami(byle nie nogi na pagony - tego akurat nie znoszę, bo mnie boli, a do tego czuję się jakbym grała w porno) albo tak jakby klasyczna, tylko przewracamy się na bok (no i jest blisko i bardzo przyjemnie).
Ach! przypomniało mi się, że jest jedna tylna pozycja, którą lubię: ja leżę na plecach z nogami ugiętymi i przerzuconymi nad jego nogami, a on leży na boku.
A tak najbardziej to lubię takie pozycje, kiedy jest blisko, możemy się całować, głaskać i patrzeć na siebie (przy tym ostatnim mam cudowne przeżycia).

[jak_to]

Tak mi sie marzy konkretnie na jezdzca, ale tez mnie boli. A wy wredne jestescie bo mi wiecznie ochoty musicie narobic :P

[Atoska]

a ja mam takie pytanie..
Nie chce zakladac nowego tematu wiec pisze tutaj.
Ja i moj TZ dopiero wszystko poznajemy i nie wypracowalismy jeszcze do konca jak jest nam najlepiej. Wiem ze jest idealnie jak jestem na nim, bo tylko wtedy.. nic mnie nie boli.
W innych pozycjach czuje jakby on poprostu o cos "uderzał", jakbym miala jakas krótką pochwę:/ Wiem ze to dziwnie brzmi ale nie wiem jak to opisac.
Boli popostu i to bardzo. Mowie ttu glownie o pozycji misjonarskiej.

Czy ktoras tez tak ma/miala?

[sweeney]

Napisane przez Atoska

a ja mam takie pytanie..
Nie chce zakladac nowego tematu wiec pisze tutaj.
Ja i moj TZ dopiero wszystko poznajemy i nie wypracowalismy jeszcze do konca jak jest nam najlepiej. Wiem ze jest idealnie jak jestem na nim, bo tylko wtedy.. nic mnie nie boli.
W innych pozycjach czuje jakby on poprostu o cos "uderzał", jakbym miala jakas krótką pochwę:/ Wiem ze to dziwnie brzmi ale nie wiem jak to opisac.
Boli popostu i to bardzo. Mowie ttu glownie o pozycji misjonarskiej.

Czy ktoras tez tak ma/miala?

Tez tak mialam na poczatku , wiec to chyba normalne, po jakims czasie samo przeszlo wiec to chyba kwestia "rozciagniecia"

[xxFORESTxx]

no ja po ra kolejny mogę sie wypowiedzieć jako facet więc jak znam życie nasze wypowiedzi mogą sie minąć... ulubiona pozycja to zdecydowanie "na pieska"... jak dziewczyna klęczy przede mną,mogę ją chwycić za pośladki i wtapiać sie cały aż do końca... wizja typowo samcza prawda? ale z tego co wiem dużo kobiet lubie tą pozycje a moja była tylko w ten sposób osiągała orgazm... ale nie ukrywam lubie też na "jeźdzca" gdy kobieta dyktuje tempo wkońcu same wiedzieć jak wam jest najlepiej o "69" chyba nie musze wspominać prawda? a na "misjonarza" hmmmm to owszem ale wtedy gdy to jest naprawde poważny związek i chce to robić patrząc jej prosto w oczy umacniając taką więź... tak romantycznie bardziej hehe

[Madziorek08]

no coz ja najbardziej lubie klasyczna pozycje ale moje biodra sa uniesione(np na poduszcze) uwielbiam tez na jezdzca (poprostu lubie dominowac i sama ustalac zasady) nie lubie na pieska bo nie dostaje przy niej orgazmu za to moj dostaje i to szybko musze tez rozroznic seks w gumce a seks bez niej zdecydowanie lepsze doznania mam bez gumku bez porownania

[Atoska]

Napisane przez sweeney

Tez tak mialam na poczatku , wiec to chyba normalne, po jakims czasie samo przeszlo wiec to chyba kwestia "rozciagniecia"

Bardzo dziękuję za odpowiedz sweeney
Przynajmniej wiem ze to normalne i sex w innych pozycjach to nie jest kwestia skreślona na całe życie





p.s ulżyło mi

[czterdziestolatka]

nalezy brac pod uwage takze dlugosc czlonka nie kadza kobieta ma swoja pochwe rozciagnieta
ja lubie np od tyłu oraz tzw nogi na pagony np na jezdzca juz mnie boli w srodku poniewaz maz ma dosc dlugiego i przy gwaltownych ruchach boli mnie

[**oncia**]

Na boczku<łyżeczki>, na jeźdżca,na siedzaco,misjonarska ale najbardziej lubie na boczku.. uwielbiam gdy mnie wtedy tak słodko obejmuje A tak wogole to jeszcze kilka innych, ale nazw nie znam

[La Monica]

"Na smoka" -> ale to Nasza tajemna Własna Nazwa naszej ukochanej pozycji

[czterdziestolatka]

proszę opiszcie co wg Was znaczy pozycja " na łyżeczki " mam 40 lat może jestem jeszcze nie bardzo w tych sprawach obeznana.
Ja najbardziej uwielbiam leżąc na boku a maż za mna takze na boku jeżeli chodzi na jezdzca to nie zgodze sie z jedna opinia ze bol ktory wystepije u niektorych kobiet nie zalezy od dlugosci czlonka maz ma dlugiego ponad 20 cm i sila ciala opadajac na niego czuje bol choc podpieram sie na rekach

[giraffe]

Jeśli leżycie na boku i mąż jest za Tobą - to właśnie jest pozycja na łyżeczki

[Candy Killer]

ja lubie wszelkie kombinacje z misjonarska pozycja..typu nogi w gorze itd
na jezdzca i odwroconego jezdzca choc dosc dawno nie kochalismy sie na odwroconego..chyba musze przypomniec o tej pozycji;Pod tylu i jeszcze inna forma od tylu...ze ja leze i mam nogi zlaczone i on wchodzi we mnie i sie podpiera na lokciach a takto lezy na mnie..nie wiem jak ta pozycja sie nazywa ale lubia ja ze wzgledu na bliskosc cial

[Ptysio5]

Na "origami"
Wczoraj tak spontanicznie nam wyszła - zupełna, absolutna nowość na rynku - nie zetknęłam się jeszcze nigdzie z taką plątaniną rąk i nóg

[blebleh]

Tak jak w temacie, jakie pozycje uwielbiacie, odczuwacie w nich orgazmy jak wybuchy jądrowe, a jakie na szybki numerek, może jakieś ulubione zestawy na seksualny maraton

Z punktu widzenia faceta, best off jest na pieska, prosto i przyjemnie, widoki tez nie najgorsze, ale o wiele trudniej namówić do tego partnerkę...
W tak wiec drogie panie, jak to z wami jest?

[Marwari]

wyszukiwarke proponuje:P

[Pomadka]

Napisane przez blebleh

Tak jak w temacie, jakie pozycje uwielbiacie, odczuwacie w nich orgazmy jak wybuchy jądrowe, a jakie na szybki numerek, może jakieś ulubione zestawy na seksualny maraton

Z punktu widzenia faceta, best off jest na pieska, prosto i przyjemnie, widoki tez nie najgorsze, ale o wiele trudniej namówić do tego partnerkę...
W tak wiec drogie panie, jak to z wami jest?

Proszę nie dublować wątków.
Wyszukiwarka to bardzo przydatne urządzenie, które pomoga odszukać interesujący nas temat.

Łączę wątki.

[blebleh]

opss popa, miscuzi i te pe;D