|
|
#121 | |||
|
Paul's girl
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 044
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
|
|
|
#122 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Mnie własnie najbardziej imponują ludzie, którym mimo relatywnie niskich dochodów wystarcza na wyszystkie potrzeby i są zadowoleni z życia. Nie sztuką jest miec mnóstwo kasy i nią szastac na prawo i lewo.
Dla mnie luksusem jest sen, dzień wolny, możliwośc zjedzenia posiłku w domu a nie gdzieś na kolanie w zakładzie pracy, czas dla siebie, odpoczynek, spotkania z przyjaciółmi. To są chwile na wagę złota.
__________________
"Mniej znaczy lepiej."
|
|
|
|
#123 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
Porobić jakieś zdjęcia tego? Albo zachować tylko część np. w formie jakiegoś albumu albo pudełka typu "wehikuł czasu"?
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
|
|
|
|
#124 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 13 984
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
Jedyne z czym się głowię to futra po babci, wyrzucić/sprzedać/oddać mi szkoda, a sama nie chcę ich nosić - i ze względów ideologicznych i z powodu takiego, że osoba w moim wieku wyglądałaby w nich moim zdaniem bardzo pretensjonalnie. Plus część z nich zwilgotniała - czy w pralni da się je odratować? Kiedyś wrzucałyście przydatne linki jak zagospodarowac małe mieszkanie, macie może jeszcze coś w tym stylu? Przeglądam często pinteresta w poszukiwaniu pomysłów, ale mam wrażenie, że niektóre pomieszczenia składają się po prostu z samych mebli stojących jeden przy drugim - nie podoba mi się to w ogóle, daje wrażenie bałaganu. |
|
|
|
|
#125 |
|
Pani Pech
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 6 327
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Jigoku na twoim.miejscu odratowalabym je jakoś i zrobiła narzutke na łóżko albo dywanik
|
|
|
|
#126 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
Narzuta na łózko niezły pomysł. Pytanie czy nie śmierdzą i nie maja moli
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|
|
|
|
#127 | |
|
Pani Pech
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 6 327
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
|
|
|
|
|
#128 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 13 984
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
Moli nie mają, ale niestety specyficzny zapach wilgoci już tak. Nie wiem czy w pralni umieliby to usunąć, ogólnie są w bardzo dobrym stanie, tylko ten zapach. Próbowałam je wietrzyć, ale nic z tego. |
|
|
|
|
#129 | |
|
Pani Pech
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 6 327
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
|
|
|
|
|
#130 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Jeżeli w tych futrach czuc specyficzny zapach to niestety może oznaczc, że jest to pleśń czy zagrzybienie. I z tym się raczej nic nie da zrobic.
__________________
"Mniej znaczy lepiej."
|
|
|
|
#131 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 5 397
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Sub
Uprzedzając pytania, opcja subskrybcji na apce nie działa Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
#132 | |
|
Naczelny Hipster
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 341
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
U mnie działa
|
|
|
|
|
#133 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 093
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
A ja sie niezmiennie zastanawiam po co ktoś subskrybuje watki o zgrozo społecznościowe nie po to zeby sie w nich udzielać ![]() ![]() Ps - to co, żadna z was nie ma wrażliwych oczu i nie poleci mi żadnego tuszu? nie bądźcie takie Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Edytowane przez 201608160903 Czas edycji: 2015-08-17 o 19:30 |
|
|
|
#134 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
Trochę tez pomaga zminimalizowanie bodźców, ale z tym też bywa problem Fajnie byłoby też nauczyć się skupić na jednej wykonywanej rzeczy, a nie na kilku, ale to rzeczywiście czasami niewykonalne, i w pracy i w domu, syndrom obecnych czasów i ery internetu![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Nie polecam jeśli lubisz mocny, teatralny look i mocno wytuszowane rzęsy. Ten tusz daje bardzo codzienny wygląd, podkreśla delikatnie i tyle
|
||||
|
|
|
#135 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
a jeszcze przydałaby ci sie kasa na emeryturę. Pewnie wszystko zależy co rozumiesz przez ten start - wkład własny na mieszkanie? Mieszkanie? Kasa na koncie na jakiś początek? Nikt ci konkretnej sumy nie poda.
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. |
|
|
|
|
#136 |
|
Polka Ogarniaczka
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: słoikowo
Wiadomości: 8 107
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Ja dziś w ramach pozbywania się zalegających rzeczy idę do pracy z dwiema szminkami i odzywkami do paznokci, może dziewczyny je adoptuja
__________________
|
|
|
|
#137 |
|
Naczelny Hipster
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 341
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Ja wyjezdzam na weekend, rodzice beda mieli gosci, mama mnie poprosila czy mogliby goscie spac u mnie w pokoju. No to bede miala motywacje zeby porzadnie ogarnac do weekendu, bo straszny burder zrobilam juz, ostatnio wychodze o 8, wracam o 21 i juz nie mam na nic siły
|
|
|
|
#138 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Trafiłam na artykuł o Marie Kondo: http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-...rzataniu_.html
Obejrzałam kilka filmików o składaniu ubrań i powiem tak: to nie dla mnie. Bez sensu jest składać rzeczy na minikostki, a potem wyciągać takie pomiętolone. Ja lubię mieć rzeczy bez zagnieceń. Gadanie do ciuchów też nie jest dla mnie Pozbywanie się rzeczy mam we krwi - moja mama wyrzuca wszystko bez skrupułów: od ubrań po kwiaty, sprzęty domowe, szklanki, talerze - nikt nie musi mnie tego uczyć. Od dziecka byłam uczona porządków i pozbywania się zbędnych rzeczy.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|
|
|
#139 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
dziekuje za polecenie zwłaszcza ze mój ukochany krem którego zuzylam juz pewnie z 10 opakowań i ostatnie 2 pudełka leżą w szafie z wyprzedaży właśnie został wycofany ze sprzedaży ((Cytat:
ja tylko raz używałam białego Bourjois ale nie mam innego porównania, nie byłam zadowolona wtedy pamiętam. Cytat:
Niby pieniądze szczęścia nie dają ale lepiej się płacze we własnym mieszkaniu niż pod mostem. ---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ---------- Pisałam już o plastiku ale tu jeszcze świetny artykuł o tym http://ulicaekologiczna.pl/tematy-dn...co-to-takiego/ |
|||
|
|
|
#140 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
Wlasnie sie przeprowadzam, pakuje kuchnie i usiadlam zeby odsapnac. Moj facet ma wiecej rzeczy niz ja, ile tego, matko... okazuje sie, ze wcale nie tak najgorzej ze mna Edytowane przez b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e Czas edycji: 2015-08-18 o 11:57 |
|
|
|
|
#141 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 093
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
, ale teraz, kiedy ma wszystko poukładane w ten sposób też jest zadowolony. Z 3 maksymalnie zawalonych szuflad komody i 5 półek wszystko zmieściło się elegancko w komodzie. Nawet jak te rzeczy wiszą na wieszakach trzeba je przeprasować, więc co to za różnica? ![]() Cytat:
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;52452912]Dla mnie ikea jest mistrzem bałaganu. Widzialam ostatnio aranzacje 3-pokojowego mieszkania 55m kw. Czulam sie jak na 40 metrach, tyle mebli, wszedzie, zero wolnej sciany. Ile trzeba miec rzeczy, zeby te wszystkie polki zapelnic. Chyba musiałabym miec 5 dzieci. Wlasnie sie przeprowadzam, pakuje kuchnie i usiadlam zeby odsapnac. Moj facet ma wiecej rzeczy niz ja, ile tego, matko... okazuje sie, ze wcale nie tak najgorzej ze mna[/QUOTE] Półki i meble są po to, żeby mieć gdzie chomikować, wiadomo
Edytowane przez 201608160903 Czas edycji: 2015-08-18 o 13:12 |
||
|
|
|
#142 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 502
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Spakowałam się na miesięczny wyjazd (zakładając że może się przedłużyć o ok tydzień). Udało mi się zmieścić rzeczy dla 2 osób w 1 średniej walizce (prawie całą zajmują ciuchy tż), małej portowej torbie którą tż zabiera zwykle na treningi i 2 małych plecakach. Myślę, że to niezły wynik
Ciekawa jestem, czy będzie nam czego będzie brakowało, czy wręcz przeciwnie
|
|
|
|
#143 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Zeby nie bylo, ja sie wlasnie urzadzam w ikei, uwaz ze meble sa dla ludzi i chce rozwiazan tanich, zeby mebli nie bylo zal jak cos sie zniszczy, ale kurde te ich systemy kombinowania i przechowuwania sa niesamowite. Raj dla graciarzy. Stoje w tym zaaranżowanym mieszkaniu i akurat przechodzi Polka ze swoim facetem "tutaj wszystko jest tak fajnie zagospodarowane", ludzie naprawde to lubia
Edytowane przez b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e Czas edycji: 2015-08-18 o 13:46 |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#144 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 093
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;52454454]Zeby nie bylo, ja sie wlasnie urzadzam w ikei, uwaz ze meble sa dla ludzi i chce rozwiazan tanich, zeby mebli nie bylo zal jak cos sie zniszczy, ale kurde te ich systemy kombinowania i przechowuwania sa niesamowite. Raj dla graciarzy. Stoje w tym zaaranżowanym mieszkaniu i akurat przechodzi Polka ze swoim facetem "tutaj wszystko jest tak fajnie zagospodarowane", ludzie naprawde to lubia
[/QUOTE]ja też mam meble z ikei (i westwinga) i je uwielbiam, ale nie znajdziesz u mnie ani jednej półki na przykład
|
|
|
|
#145 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;52454454]Zeby nie bylo, ja sie wlasnie urzadzam w ikei, uwaz ze meble sa dla ludzi i chce rozwiazan tanich, zeby mebli nie bylo zal jak cos sie zniszczy, ale kurde te ich systemy kombinowania i przechowuwania sa niesamowite. Raj dla graciarzy. Stoje w tym zaaranżowanym mieszkaniu i akurat przechodzi Polka ze swoim facetem "tutaj wszystko jest tak fajnie zagospodarowane", ludzie naprawde to lubia
[/QUOTE]Kiedyś byłam z wizytą u znajomych, którzy wynajmują piękny dom. Mają olbrzymia kuchnie i jadalnię i w tej kuchni strasznie dużo szafek. Ja popatrzylam ze bym nawet połowy nie zajęła a ona nie mogła się pomieścić i rzeczy ladowaly poupychane w dziwnych miejscach. Mieszkają we dwoje i 2 koty. Pisze dlatego ze juz dawno zauważyłam że jak jest miejsce to je człowiek wypełni czymś. Dlatego pomimo że wynajmujemy apartament na 2 piętra z 2 sypialniami to w 2 sypialni trzymamy tylko walizki i osobno wiszą zimowe płaszcze. Zakazałam wrzucania tam czegokolwiek bo za rok byśmy się nie wygrzebali spod stosu rzeczy. Tak samo z szafami na ubrania, są duże pojemne i maja głębokie półki, do najwyższych trudno się dostać. Wiec tez stwierdziłam ze maja stać puste bo jeśli się tam trudno dostać to rzeczy tam leżące będą nie używane. A skoro nie używane to znaczy ze tego nie potrzebujemy. Tz ma 2 półki w swojej szafie wolne. Ja zostawiłam jedna szufladę w komodzie wolną. I dobrze mi to "na głowę" robi
Edytowane przez favianna Czas edycji: 2015-08-18 o 14:00 |
|
|
|
#146 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;52454454]Zeby nie bylo, ja sie wlasnie urzadzam w ikei, uwaz ze meble sa dla ludzi i chce rozwiazan tanich, zeby mebli nie bylo zal jak cos sie zniszczy, ale kurde te ich systemy kombinowania i przechowuwania sa niesamowite. Raj dla graciarzy. Stoje w tym zaaranżowanym mieszkaniu i akurat przechodzi Polka ze swoim facetem "tutaj wszystko jest tak fajnie zagospodarowane", ludzie naprawde to lubia
[/QUOTE]Dokładnie Ikea to raj dla graciarzy. Wiele praktycznych rozwiązań jak spakować nienoszone ubrania, super nowa półka na upchanie nieczytanych książek i schowek na przydasie. Ikee lubię ale przeraża mnie to jak bardzo przyczynia się do zagracania mieszkania właśnie przez systemy przechowywania. |
|
|
|
#147 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 13 984
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;52452912]Dla mnie ikea jest mistrzem bałaganu. Widzialam ostatnio aranzacje 3-pokojowego mieszkania 55m kw. Czulam sie jak na 40 metrach, tyle mebli, wszedzie, zero wolnej sciany. Ile trzeba miec rzeczy, zeby te wszystkie polki zapelnic. Chyba musiałabym miec 5 dzieci. Wlasnie sie przeprowadzam, pakuje kuchnie i usiadlam zeby odsapnac. Moj facet ma wiecej rzeczy niz ja, ile tego, matko... okazuje sie, ze wcale nie tak najgorzej ze mna[/QUOTE] To prawda, Ikea ma też meble mniej i bardziej funkcjonalne. Mam parę mebli z Ikei, które naprawdę lubię, ale ten regał mieliśmy w wynajmowanym mieszkaniu i według mnie jest zupełnie niefunkcjonalny. Można dokupić do niego pudełka, co grozi wkładaniem do nich byle czego - ubrań nie da rady w tym trzymać. Albo można trzymać na nim różne bibeloty i książki, co skutkuje tym, że połowa półki zawsze zostaje pusta, a sam regał zajmuje dużo miejsca. |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#148 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
Na YT często widziałam garderoby właśnie z ubraniami leżacymi na nim, ja w pudłach na wyższych półkach trzymam zapasową pościel i ręczniki córki, kurtki których akurat nie nosi itp. Biurko do tego regału służy mi jako przewijak, mam tam ułożone pampersy, kosmetyki itp.
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. |
|
|
|
|
#149 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
Edytowane przez b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e Czas edycji: 2015-08-18 o 15:10 |
|
|
|
|
#150 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 13 984
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;52455557]Powiem Ci, ze tez sie zastanawialam nad tym regalem, ale właśnie coraz mniej jestem do niego przekonana z tego względu właśnie. Jak wstawić kosz wiklinowy, to nie widać co w środku i robi się bałagan. W planach mam kupić łóżko, szafę, komodę, stół, krzesła, kanapę i biurko dla TŻ. On się upierał na jakieś witryny "żeby wstawić szkło", albo szafę z lustrzanymi drzwiami. O niee, to nie na moje nerwy czyszczenie takiej szafy, ciągle to się paluchami maca. Mamy duże lustro, wystarczy. Ja nawet dla siebie biurka nie kupuję, bo nie potrzebuję. I tak bytuję na kanapie, a jak potrzebuję coś napisać to mogę przy stole. Nie chcę większego mieszkania zastawić większą ilościa rzeczy, bo znowu wrócimy do punktu wyjścia.[/QUOTE]
Ja właśnie nie lubię trzymać rzeczy w koszach, bo łatwo o bałagan, jedynie psie rzeczy mam w wielkim pudle. Ciężko mi znaleźć zastosowanie dla tego regału, nie chciałabym mieć ubrań na wierzchu, żeby się kurzyły, zostają książki. Też mnie czeka kupowanie mebli do mieszkania i wstepnie planuję kupić narożnik, stolik kawowy z opcją podwyższania, fotel, niską komodę, biurko-toaletkę (niestety dużo piszę) + zrobić dużą szafę na wymiar. Najgorsze dla mnie są rzeczy typu puchowe kurtki, walizki, akcesoria do sprzątania typu odkurzacz, mop itd. - zajmują dużo miejsca, a pozbyć się tego nie sposób. |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:03.








?





Trochę tez pomaga zminimalizowanie bodźców, ale z tym też bywa problem
Fajnie byłoby też nauczyć się skupić na jednej wykonywanej rzeczy, a nie na kilku, ale to rzeczywiście czasami niewykonalne, i w pracy i w domu, syndrom obecnych czasów i ery internetu



, ale teraz, kiedy ma wszystko poukładane w ten sposób też jest zadowolony. Z 3 maksymalnie zawalonych szuflad komody i 5 półek wszystko zmieściło się elegancko w komodzie. Nawet jak te rzeczy wiszą na wieszakach trzeba je przeprasować, więc co to za różnica? 
