Wyprawka dla niemowlaka, rzeczy ZBĘDNE. :)

[wika82]

Napisane przez miszkaaa

My mamy z mamas&papas.



Ma rozkładane oparcie i może być używane przez dziecko, które stabilnie nie siedzi.

Łatwo je umyć, ma odpinaną tackę i zajmuje mało miejsca po złożeniu

My tez, drogie, ale po prostu cudowne.

[201711281320]

Napisane przez gingerbre

Warto kupować szlafrok?

Ja miałam w rozmiarze 74 i chyba ani raz nie użyłam. Nie, chyba 1 raz na basenie.

[gingerbre]

Napisane przez sliweczka85

Ja miałam w rozmiarze 74 i chyba ani raz nie użyłam. Nie, chyba 1 raz na basenie.

Dzięki

[kalusia87]

A w jakim rozmiarze polecacie kombinezon dla zimowego dzieciaczka? Nie utonie w 62?

[201711281320]

Raczej kupiłabym na 62. Nigdy nie wiadomo jakie dziecko urodzi się duże. Córka moja miała 50 cm i tonęła w rozm. 56, a syn miał 58. i w rozmiar 56 nie wchodził... Lepiej chyba mieć nieco za duże niż za małe.

[Ingrid80]

W 62 raczej utonie ale to nie szkodzi... I tak bedzie leżeć w wózku/foteliku ;-) Ja mialam dla córki urodzonej w styczniu kombinezon 0-3 i był sporo za duży.

[teQiba]

Napisane przez gingerbre

Warto kupować szlafrok?

Dostaliśmy od kogoś w prezencie i cały czas leży w szafie

[wika82]

Napisane przez sliweczka85

Ja miałam w rozmiarze 74 i chyba ani raz nie użyłam. Nie, chyba 1 raz na basenie.

Dostałam dwa szlafroki i też leżą nieużywane.
Ogólnie po kąpieli i wytarciu ręcznikiem jak najszybciej ubiera się maleństwo, a nie zostawia w szlafroku.

[kalusia87]

Szlafroki w sensie ręczniki z kapturkiem? Czy coś innego?

[pani-jesień]

Napisane przez kalusia87

Szlafroki w sensie ręczniki z kapturkiem? Czy coś innego?

Szlafroki w sensie szlafroki

[miszkaaa]

Napisane przez rudaska

Dzięki. Oglądałam na razie w necie, ale muszę sobie podjechać do kilku sklepków i je obejrzeć

jesli masz dostęp to chyba w tk maxx są śpiworki z firmy Grobag (ewentualnie można kupić przez internet)
Są rewelacyjne, ta ocieplinka w środku nie kulkuje się jak w niektórych zwykłych i naprawdę fajnie się użytkuje.
I są tak zapinane jak kiedyś pisałam, nie ma problemu z ubraniem.
My mamy chyba już 3-ci tej firmy i polecam.

(I pamiętaj, że pierwszy śpiworek można założyć jak dzieciątko osiągnie jakieś tam wymiary, już nie pamietam)

Napisane przez gingerbre

Warto kupować szlafrok?

warto, ale dopiero jak dziecko ma co najmniej 1,5 roku.
Czasami jak wykąpie wcześniej, to ubieram synkowi na piżamkę zanim pójdzie do łóżka.

[wika82]

Napisane przez miszkaaa

jesli masz dostęp to chyba w tk maxx są śpiworki z firmy Grobag (ewentualnie można kupić przez internet)
Są rewelacyjne, ta ocieplinka w środku nie kulkuje się jak w niektórych zwykłych i naprawdę fajnie się użytkuje.
I są tak zapinane jak kiedyś pisałam, nie ma problemu z ubraniem.
My mamy chyba już 3-ci tej firmy i polecam.

(I pamiętaj, że pierwszy śpiworek można założyć jak dzieciątko osiągnie jakieś tam wymiary, już nie pamietam)

Potwierdzam, grobag są naprawdę rewelacyjne, nie są tanie, ale akurat na tym nie warto oszczędzać. Synek ma 16 miesięcy i co najmniej do 3 roku życia będzie spął w śpiworkach, jestem w 100% spokojna, że się nie rozkopie, nie budzę się w nocy i nie sprawdzam, czy mu zimno, bo jest cały przykryty.
Zdaje się, że za namowa Miszki skusiłam się na grobag i nie żałuję, mamy dwa tej firmy.
Poprzednie miałam z c&a, (wielki niewypał, zamek haczył o brodę dziecka), motherhood (tragedia, po pierwszym praniu był koszmarnie skulkowany, o ile rogal do karmienia tej firmy uratował mi życie, to śpiwór był tragiczny), i ferreti (za ciepły). Grobag ma grubość liczoną w jednostkach tog odpowiednio do temperatury i sprawdza się super.
Przy następnym dziecku od razu kupię grobagi.

[miszkaaa]

Napisane przez wika82

Potwierdzam, grobag są naprawdę rewelacyjne, nie są tanie, ale akurat na tym nie warto oszczędzać. Synek ma 16 miesięcy i co najmniej do 3 roku życia będzie spął w śpiworkach, jestem w 100% spokojna, że się nie rozkopie, nie budzę się w nocy i nie sprawdzam, czy mu zimno, bo jest cały przykryty.
Zdaje się, że za namowa Miszki skusiłam się na grobag i nie żałuję, mamy dwa tej firmy.
Poprzednie miałam z c&a, (wielki niewypał, zamek haczył o brodę dziecka), motherhood (tragedia, po pierwszym praniu był koszmarnie skulkowany, o ile rogal do karmienia tej firmy uratował mi życie, to śpiwór był tragiczny), i ferreti (za ciepły). Grobag ma grubość liczoną w jednostkach tog odpowiednio do temperatury i sprawdza się super.
Przy następnym dziecku od razu kupię grobagi.

Cieszę się, że jesteś zadowolona i dobrze wam się użytkuje.
(właśnie coś kojarzyłam, że już kiedyś polecałam na innym wątku)

My teraz też mamy ten ostatni, do 3 rż, ale synek jest duży więc pewnie jeszcze chwila i niestety, zamienimy śpiworek na kołderkę

[pani-jesień]

Kurcze, fajne te śpiworki. Młody się strasznie rozkopuje, więc się zastanawiam, czy nie kupić. Tylko mam wrażenie, że zaraz będzie cały spocony w czymś takim. Rozejrzę się może za jakimiś cienkimi

[wika82]

Napisane przez pani-jesień

Kurcze, fajne te śpiworki. Młody się strasznie rozkopuje, więc się zastanawiam, czy nie kupić. Tylko mam wrażenie, że zaraz będzie cały spocony w czymś takim. Rozejrzę się może za jakimiś cienkimi

Grobagi są odpowiednie do temperatury w pokoju, jeśli dobrze dobierzesz nie ma opcji, żeby był spocony.
W UK do 3 rż dzieci śpią wyłącznie w śpiworkach od urodzenia. Mój synek też.

[szaky]

Napisane przez gingerbre

Warto kupować szlafrok?

Dla siebie, do szpitala ? Jeśli do tej pory nie nosisz czy to po domu, czy tak - nie, nie warto. Na salach z dziećmi jest na tyle ciepło, że Ci się nie przyda.
Dla dziecka, zależy myślę ile po kąpieli jeszcze biega po domu w piżamce i jak ciepło masz w mieszkaniu

Napisane przez pani-jesień

Kurcze, fajne te śpiworki. Młody się strasznie rozkopuje, więc się zastanawiam, czy nie kupić. Tylko mam wrażenie, że zaraz będzie cały spocony w czymś takim. Rozejrzę się może za jakimiś cienkimi

A u mnie nie sprawdziło się nic w czym mała była z lekka skrępowana. Ogółem cwaniara z niej taka, że jeśli jest jej rzeczywiście chłodno to się nie rozkopie... Szok czasem jakie te dzieci od maleńkości są mądre

[pani-jesień]

Napisane przez wika82

Grobagi są odpowiednie do temperatury w pokoju, jeśli dobrze dobierzesz nie ma opcji, żeby był spocony.
W UK do 3 rż dzieci śpią wyłącznie w śpiworkach od urodzenia. Mój synek też.

Mam TKMaxx niedaleko, muszę podjechać i obczaić te śpiworki. Chociaż obawiam się, że kupię i będzie leżał, bo moje dziecko lubi mieć swobodę ruchów. Kręci się w nocy, turla z jednej strony na drugą, siada, żeby zlokalizować zagubiony smoczek itd.

[wika82]

Napisane przez pani-jesień

Mam TKMaxx niedaleko, muszę podjechać i obczaić te śpiworki. Chociaż obawiam się, że kupię i będzie leżał, bo moje dziecko lubi mieć swobodę ruchów. Kręci się w nocy, turla z jednej strony na drugą, siada, żeby zlokalizować zagubiony smoczek itd.

Mój też się kręci niemiłosiernie, ale śpiworki nie są skrojone na mumię, jest swoboda ruchów.
Z tym, że moje dziecko od urodzenia śpi w śpiworkach.

[pani-jesień]

Napisane przez wika82

Mój też się kręci niemiłosiernie, ale śpiworki nie są skrojone na mumię, jest swoboda ruchów.
Z tym, że moje dziecko od urodzenia śpi w śpiworkach.

A, zobaczę, może zaryzykuję bo wkurza mnie to rozkopywanie.

[201710041131]

Pamiętacie jak narzekałam na śpiworek z h&m?

Teraz mam większy z F&F i rozpina sie tez od spodu (w tamtym zamek był tylko z boku) i jest super

Tylko jedno co mi sie nie podoba w tych śpiworkach to to ze rączki sa nieprzykryte ale cos za cos...


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[wika82]

Napisane przez szuuu

Pamiętacie jak narzekałam na śpiworek z h&m?

Teraz mam większy z F&F i rozpina sie tez od spodu (w tamtym zamek był tylko z boku) i jest super

Tylko jedno co mi sie nie podoba w tych śpiworkach to to ze rączki sa nieprzykryte ale cos za cos...


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Możesz włożyć bodziaka z długim rękawem.

[pani-jesień]

A ja chyba jednak kupię jakieś cieplejsze pajacyki (swoją drogą, nie cierpię ) do spania na zimę. Bo coś czuję, że śpiworek to będzie u nas niewypał, młody się nie przyzwyczai raczej, on się wkurza, nawet jak go kocykiem przykrywam. Trochę żałuję, że nie pomyślałam o tym wynalazku 14 m-cy temu

[julka_80]

Hej, sama czekam na nasze pierwsze Maleństwo (koniec listopada). Macie jakąś sensowną aplikację, albo stronę z wyprawką?Korzystam z wydaje mi się minimalistycznej <ciach> i tak wiem, że nie uniknę niepotrzebnych zakupów

[teQiba]

Napisane przez pani-jesień

A ja chyba jednak kupię jakieś cieplejsze pajacyki (swoją drogą, nie cierpię ) do spania na zimę. Bo coś czuję, że śpiworek to będzie u nas niewypał, młody się nie przyzwyczai raczej, on się wkurza, nawet jak go kocykiem przykrywam. Trochę żałuję, że nie pomyślałam o tym wynalazku 14 m-cy temu

Też się zastanawiam jakby to było gdybym stosowała śpiworek od małego... Teraz sobie nie wyobrażam, bo młody ma wyjęte szczebelki z łóżeczka i rano sam sobie wychodzi, w śpiworku pewnie zęby by powybijał
Na chłodniejszą noc zakładam mu bodziaka z długim, spodenki od piżamy i skarpetki i większość nocy tak śpi, bo nie pilnuję czy się rozkopał. W pajacach się też plątał

[wika82]

Dla mnie rzeczami zbędnymi były kosmetyki do pielęgnacji, nożyczki do paznokci, leżaczek. Mogę z ręką na sercu powiedzieć, że za wyjàtkiem tych nożyczek nie kupiłam nic, czego bym nie używała i nie potrzebowała.

[isabelka00]

Napisane przez wika82

Dla mnie rzeczami zbędnymi były kosmetyki do pielęgnacji, nożyczki do paznokci, leżaczek. Mogę z ręką na sercu powiedzieć, że za wyj&agrave;tkiem tych nożyczek nie kupiłam nic, czego bym nie używała i nie potrzebowała.

Samą wodą myłaś szkrabka ? Bez kremu na odparzenia ?Jak obcinałaś pazurki ?

[pani-jesień]

Napisane przez teQiba

Też się zastanawiam jakby to było gdybym stosowała śpiworek od małego... Teraz sobie nie wyobrażam, bo młody ma wyjęte szczebelki z łóżeczka i rano sam sobie wychodzi, w śpiworku pewnie zęby by powybijał
Na chłodniejszą noc zakładam mu bodziaka z długim, spodenki od piżamy i skarpetki i większość nocy tak śpi, bo nie pilnuję czy się rozkopał. W pajacach się też plątał

Mój też tak śpi - bodziak, spodenki i skarpetki Ale pajac wydaje mi się wygodniejszy, bo w jednym kawałku. Tylko głupio wygląda, jakoś nie lubię pajacyków wizualnie

[wika82]

Napisane przez pani-jesień

Mój też tak śpi - bodziak, spodenki i skarpetki Ale pajac wydaje mi się wygodniejszy, bo w jednym kawałku. Tylko głupio wygląda, jakoś nie lubię pajacyków wizualnie

Nie znoszę spać w skarpetkach. Synkowi też nie wkładam, ale u nas nie ma ryzyka rozkopania się.

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Napisane przez isabelka00

Samą wodą myłaś szkrabka ? Bez kremu na odparzenia ?Jak obcinałaś pazurki ?

Nie traktuję płynu do kąpieli i kremu do pupy jako pielęgnacji, tylko higieny.
Obcinalam normalnymi nożyczkami do paznokci.

[pani-jesień]

Napisane przez wika82

Nie znoszę spać w skarpetkach. Synkowi też nie wkładam, ale u nas nie ma ryzyka rozkopania się.

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------




Nie traktuję płynu do kąpieli i kremu do pupy jako pielęgnacji, tylko higieny.
Obcinalam normalnymi nożyczkami do paznokci.

Od urodzenia normalnymi nożyczkami? Podziwiam
Ja w ogóle nie używam nożyczek do paznokci, nie umiem się nimi posługiwać więc w ruchu są obcinaczki.

A skarpetki zakładam, oczywiście, tylko w chłodne noce

[wika82]

Napisane przez pani-jesień

Od urodzenia normalnymi nożyczkami? Podziwiam
Ja w ogóle nie używam nożyczek do paznokci, nie umiem się nimi posługiwać więc w ruchu są obcinaczki.

A skarpetki zakładam, oczywiście, tylko w chłodne noce

Od urodzenia.
Obcinaczką bym się bała takiemu maleństwu.