Mamusie grudniowe 2015 cz.8

[ogolnie]

Napisane przez rudaska

. Z tych ograniczeń to chyba najgorsze to zakaz głaskania brzucha
Ogólnie fajnie że z tż się układa coraz lepiej

A ja głaskam czasem Tzn. tak miziam...Ale nie ciągle przez kilka minut tylko w ciągu np. 30 min kilka razy "miźnę"

[sylwoha]

Sylwuska patrzac ile jest
Rpbpty
Przy domu i ile to kosztuje to tak
Zwlaszcza ze jakby zachcialo mi soe folkloru to bym sobie do rodxicow czy tesciow na dzialke mogla skoczyc poza tym jeszcze inna opcja jakby budowac sie w miescie albo na obrzezach.


Karmazynowa super dziecior duuzy juz kurczatka 2 kilogramowko widze wchodza na porzadku dxiennym

Ale polozyc reke
Na brzuchu to co onnego niz glaskac? Bo jak jak sie klade to zawsze reka na brzuch, ale tylko klade

[evciap0]

Witam w nowym wątku
Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie
Gratuluję udanych wizyt
Aniqa mam nadzieję, że szybko Cię wypuszczą.
Czubaszek jedź na IP, lepiej to skontrolować.

My się powoli ogarniamy, tzn. dalej jesteśmy w czarnej du.pie, ale widać jakiś postęp TŻ remontuje pokój Malutkiej, niestety pracuje na zmiany i nie ma na to za dużo czasu.
Mnie ostatnio często twardnieje brzuch i już nie mam tyle siły, co wcześniej. Mam wrażenie, że piczka mi się trochę rozeszła (możliwe to?). Zaczęłam pić herbatkę z liści malin i brać wiesiołek Ćwiczę codziennie mięśnie kegla (rano przy myciu zębów), co drugi dzień masuję krocze. Mam nadzieję, że to coś da
Mam też dużo nowych perełek z lumpów

P.S. Postaram się pisać teraz z wami na bieżąco, bo czytam Was regularnie

[_karmazynova_]

Dzięki

ogolnie jaka akcja dobrze, że tata był w domu
Właśnie ja poza domem nie głaskam brzucha, ewentualnie przykładam rękę na brzuch. A w domu zdarzało mi się pogłaskać delikatnie brzuch, ale też nie często. Lekarz na wizycie przyłożył rękę do brzucha i powiedział, że powinien być miękki jak teraz. Ja przyłożyłam rękę i pociągnęłam parę centymetrów w jedną stronę i już stał się twardy. Gin to zauważył i dlatego powiedział, żeby tak nie robić... Będę musiała się pilnować..

[syylwuska]

KARMAZYNOWA no no kolejne Dzieciątko powyżej 2 kg, super! Gratulacje

A często miałaś te skurcze?


OGOLNIE kiedyś też próbowałam robić to przy bo podobno facet to odczuwa i większa przyjemność mu to sprawia, ale jakoś wtedy nie umiem i mój nic nie czuje

No i fajnie, ze teraz jeszcze lepiej między Wami jest, tak powinno być

Pocielas pas w samochodzie? Czy tato jednak Cię uratowal?


HALWAYA moja bratowa jak była w ciazy, to nagminnie glaskala się po brzuchu, pracowała w sklepie i siedząc na kasie też to robiła, nie,mogłam na to patrzeć już i pamiętam że miała nawet problemy później, bo od masowania skurcze jej się zaczynały robić ;/


Ja kilka razy w ciągu dnia tez poglaskam albo Tz, ale raczej dotykam tylko go i trzymam rękę na brzuchu

Tz jak wraca z pracy i się kładzie to na przywitanie i na dobranoc zawsze brzuch całuje


SYLWOHA jeśli będziemy się budowac to na pewno gdzieś na wsi, na obrzezach, tutaj nas nie stać, ale chcielibyśmy mieć swój dom i podwórko, ogródek, miejsce dla dzieci, żeby mogły się bawić, piaskownica, huśtawka itd, nie wyobrażam sobie do końca życia w bloku mieszkać, Tz tym bardziej.

Wiem, że to masę kasy kosztuje, ale coś z tego mieszkania będziemy mieli, weźmie się kredyt, bo w dzisiejszych czasach to trzeba nawet go wziąć, zeby skarbówka do dup.y się nie czepiał, teściowej cos pomogą, na mamę nie liczę, bo sama ma mało, ale też coś może pomoże i jakoś byśmy dali radę... tak myślę.

Myślę, że jakbyś pomieszkala w bloku na 4 piętrze z rok to zmienilabys zdanie


EVCIAPO witaj staraj się nie przemeczac skoro stwardnienia Ci się zdarzają, to nie przelewki ;/ fajnie, ze u Was do przodu



Mi się co raz cos chce jeść, tylko nie wiem co i tu mam problem i wymyslam ;P


Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[Fionka_31]

Napisane przez syylwuska

OGOLNIE kiedyś też próbowałam robić to przy bo podobno facet to odczuwa i większa przyjemność mu to sprawia, ale jakoś wtedy nie umiem i mój nic nie czuje

a ty nie czułaś, że jest fajniej?
ja zawsze dzięki temu przyspieszam z finiszem
trenuj dalej, podobno kobiety potrafią tak je wyrobić, że są w stanie banana bez skórki przeciąć

Ogolnie- ja dlatego jeźdzę bez pasów już

karmazynova ale duży już, wow
ja brzucha nie głaszczę, ale kładę często rękę, tż też nie głaszcze, również kładzie rękę, a jak jest kopanie to ja mam z jednej strony a on z drugiej

[czubasek20]

rudaska ja mam fazy jedzeniowe. Pojem.tydzien i przerzuce sie na cos innego.

Ja brzuch glaszcze jak maly bardzo lobuzuje.

A co do domow, wydaje mi sie ze kiedys vylo latwiej sie pobudowac. Patrzac na przyklad moich rodzicow i tesciow. Teraz to jest jakas masakra.
No i dom to jednak skarbonka.

[ogolnie]

sylwuska ojciec przeciął niestety, jutro TŻ pojedzie kupić nowy

Przyjaciółka "pozazdrościła" nam ślubu i ustalili termin 3 miesiące przed naszym Zawsze chciała być ze wszystkim pierwsza.
A od czasu jej obrażenia się i odbrażenia jest coraz bardziej namolna

[_karmazynova_]

Napisane przez syylwuska

KARMAZYNOWA no no kolejne Dzieciątko powyżej 2 kg, super! Gratulacje

A często miałaś te skurcze?


OGOLNIE kiedyś też próbowałam robić to przy bo podobno facet to odczuwa i większa przyjemność mu to sprawia, ale jakoś wtedy nie umiem i mój nic nie czuje

No i fajnie, ze teraz jeszcze lepiej między Wami jest, tak powinno być

Pocielas pas w samochodzie? Czy tato jednak Cię uratowal?


HALWAYA moja bratowa jak była w ciazy, to nagminnie glaskala się po brzuchu, pracowała w sklepie i siedząc na kasie też to robiła, nie,mogłam na to patrzeć już i pamiętam że miała nawet problemy później, bo od masowania skurcze jej się zaczynały robić ;/


Ja kilka razy w ciągu dnia tez poglaskam albo Tz, ale raczej dotykam tylko go i trzymam rękę na brzuchu

Tz jak wraca z pracy i się kładzie to na przywitanie i na dobranoc zawsze brzuch całuje


SYLWOHA jeśli będziemy się budowac to na pewno gdzieś na wsi, na obrzezach, tutaj nas nie stać, ale chcielibyśmy mieć swój dom i podwórko, ogródek, miejsce dla dzieci, żeby mogły się bawić, piaskownica, huśtawka itd, nie wyobrażam sobie do końca życia w bloku mieszkać, Tz tym bardziej.

Wiem, że to masę kasy kosztuje, ale coś z tego mieszkania będziemy mieli, weźmie się kredyt, bo w dzisiejszych czasach to trzeba nawet go wziąć, zeby skarbówka do dup.y się nie czepiał, teściowej cos pomogą, na mamę nie liczę, bo sama ma mało, ale też coś może pomoże i jakoś byśmy dali radę... tak myślę.

Myślę, że jakbyś pomieszkala w bloku na 4 piętrze z rok to zmienilabys zdanie


EVCIAPO witaj staraj się nie przemeczac skoro stwardnienia Ci się zdarzają, to nie przelewki ;/ fajnie, ze u Was do przodu



Mi się co raz cos chce jeść, tylko nie wiem co i tu mam problem i wymyslam ;P


Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

Zdarzyły mi się w ciągu 2 nocy takie skurcze, które mnie potrafiły obudzić i nie dać zasnąć. Możliwe, że miałam też wcześniej, ale mnie nie budziły. Dzisiejszej nocy były wyjątkowo bolesne. Czułam jakbym miała 2 razy większy brzuch, ból jak na okres, a dodatkowo góra brzucha mnie bolała. Rano czułam się ok i uspokajała mnie myśl, że dziś mnie gin zbada.

[ogolnie]

Napisane przez Fionka_31

a ty nie czułaś, że jest fajniej?
ja zawsze dzięki temu przyspieszam z finiszem
trenuj dalej, podobno kobiety potrafią tak je wyrobić, że są w stanie banana bez skórki przeciąć

Ogolnie- ja dlatego jeźdzę bez pasów już

Mój twierdzi, że czuje, ale muszę się bardzo spiąć wtedy, bo jak tak normalnie zaciskam to nie czuje. Czasem mam dzień, że nie wychodzi mi wcale A jutro idę zanieść mocz do badania to będę mogła sobie na kiblu pozaciskać

[rudaska]

Napisane przez _karmazynova_

Dzięki

ogolnie jaka akcja dobrze, że tata był w domu
Właśnie ja poza domem nie głaskam brzucha, ewentualnie przykładam rękę na brzuch. A w domu zdarzało mi się pogłaskać delikatnie brzuch, ale też nie często. Lekarz na wizycie przyłożył rękę do brzucha i powiedział, że powinien być miękki jak teraz. Ja przyłożyłam rękę i pociągnęłam parę centymetrów w jedną stronę i już stał się twardy. Gin to zauważył i dlatego powiedział, żeby tak nie robić... Będę musiała się pilnować..

Muszę zwrócić uwagę jak to u mnie jest. Ja poza domem nawet nie kładę ręki, nie chcę zwracać uwagi, ale w domu, no to jak otwieram oczy to pierwsze co - głaskanie. I potem w ciągu dnia też.

[Fionka_31]

ile będziecie brały koszul do szpitala?

[halwaya]

Napisane przez Fionka_31

ile będziecie brały koszul do szpitala?

Ja biorę dwie - jedna byle jaka do porodu, druga rozpinana do 'po porodzie' i biorę jeszcze pizame

[czubasek20]

Napisane przez Fionka_31

ile będziecie brały koszul do szpitala?

Trzy plus taka do zafajdania przy porodzie.

[Fionka_31]

ja kupiłam dwie i nie wiem czy mi starczą, bo w sumie jak wyjdę to nie wiem w czym będę w domu
a ile macie łącznie kupionych?

[czubasek20]

Ja mam kupione dwie plus pizame, i po Hani mam 3

[adka_19]

czubasek zasuwaj na IP nie ma zartow !!!
I nie panikuj szpitalem dasz rade, TZ Ci mala przywiezie i bedzie acy ! Pozatym po porodzie to Ci tak dni zleca ze naet nie bedziesz wiedziala kiedy !

sylwuska tak dokladnie mam MALM i sobie chwale, mamy komody z drugiej reki po znajomych ale mimoz e maja ok 4 lat nic im nie jest naprawde !

ogolnie moze koszt wysyli jak zsumowali okazalo sie ze starczy na kuriera?
co do kolezanki ktora zawsze chciala byc ierwsza, dobrze ze dziecka nie da rady urodzic przed Toba
hehehe


halwaya[ ja tez na smierc zapomnialam o Kegla...
damy rade ?!

Fionka mnie tez leci z rak ale zaczyna sie okres - ze nie chce mi sie podniesc dlugopisu w pracy i dopiero siegam po wszystkie np trzy sztuki ktore spadly ;D
hahaha

karmazynova zebys mnie slyszala jak z auta wysiadam jak wyzywam jak albo stekam jak staruszka i musze sie zaprzec zeby wyjsc..
zachcialo sie obnizonego auta

evcia[] witamy z powrotem

Koszule na porod..
Boze ja spie wiecznie na golasa... przeglad pizam trzeba zrobic...


Lece do domu, mama z siostrami dzis zawitaja wlasnie na nie czekam, polski sklep na szybko i do domu..

Wkladka nowy byla wilgotna. nie podoba m isie to..
ale kontroluje sprawe.

[syylwuska]

Napisane przez Fionka_31

a ty nie czułaś, że jest fajniej?
ja zawsze dzięki temu przyspieszam z finiszem
trenuj dalej, podobno kobiety potrafią tak je wyrobić, że są w stanie banana bez skórki przeciąć

Ogolnie- ja dlatego jeźdzę bez pasów już

karmazynova ale duży już, wow
ja brzucha nie głaszczę, ale kładę często rękę, tż też nie głaszcze, również kładzie rękę, a jak jest kopanie to ja mam z jednej strony a on z drugiej

Chyba za bardzo się na tym skupiam, mi to pomaga zdecydowanie przy oralu
Ale może faktycznie muszę poćwiczyć, po ciąży spróbuję, bo teraz Tz w ogóle nie pozwala, bo mówi, że brzuch wtedy napinam, no bo w sumie przy finiszu to takie jakby skurcze sa i boi sie, ze,może to zaszkodzić.

Napisane przez ogolnie

sylwuska ojciec przeciął niestety, jutro TŻ pojedzie kupić nowy

Przyjaciółka "pozazdrościła" nam ślubu i ustalili termin 3 miesiące przed naszym Zawsze chciała być ze wszystkim pierwsza.
A od czasu jej obrażenia się i odbrażenia jest coraz bardziej namolna

Dobrze, ze był w domu

Jak to? To ona się już odobrazila? Chyba przeoczyłam to, albo całkiem z moją pamięcią jest już do niczego ;P

Napisane przez ogolnie

rosi:
Mój twierdzi, że czuje, ale muszę się bardzo spiąć wtedy, bo jak tak normalnie zaciskam to nie czuje. Czasem mam dzień, że nie wychodzi mi wcale A jutro idę zanieść mocz do badania to będę mogła sobie na kiblu pozaciskać

No właśnie mój nie czuje, czyli ja pewnie tak normalnie zaciskam ;P

Heh to pozostaje nam tylko ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć, w końcu praktyka czyni mistrza

Napisane przez czubasek20

Trzy plus taka do zafajdania przy porodzie.

CZUBASEK to Ty pisałaś, że będziesz zamawiala taki szlafrok z gwiazdkami na lokciach?

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

Ja kupiłam 3 koszule

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[czubasek20]

sylwuska tak, ja

[syylwuska]

CZUBASEK a zamówilas juz? Przyszły Ci?

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[czubasek20]

Napisane przez syylwuska

CZUBASEK a zamówilas juz? Przyszły Ci?

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

Wczoraj rano wyslal poczta polska wiec.jutro pewnie juz beda

[mujer]

Napisane przez Fionka_31

ile będziecie brały koszul do szpitala?

Ha, jestem wyposażona, mogę się chwalić
Mam 3, choć planowałam wziąć 2. Krótki rękaw, rękaw 3/4 i na ramiączkach Plus do porodu to niby miałam, ale dziś paczam, ze to strasznie kuse i jakąś inną muszę wymyślić. Planowałam jakąś starą, kratkowaną tunikę.
Oprócz tego mam 2 cyckonosze: usztywniany noname, pozwężałam i pasuje idealnie oraz miękki z allesmama z przeceny jakiejś, też musiałam zwężać, ale teraz obleci.
I cienki szlafrok.
Jakby coś, każę TŻ przywieźć piżamkę.

Napisane przez czubasek20

Mam wyniki badan. Liczne lrwinki czerwone, krwinki biale plus bakterie.
Tz chce jechac na ip a ja wyje ze nie, bo mam panike ze mnie zostawia na oddziale.

Mam nadzieję, że już dawno jesteś na IP...

Napisane przez Fionka_31

Mujer z ciastem całkiem fajny pomysł
może weź też zdjęcia z usg jak są jakieś ciekawsze?
moja "teściowa" zawsze chce oglądać jak ich odwiedzamy
może im odbij ? ja zeskanowałam i wydrukowałam

to będzie pierwsze spotkanie w ogole? czy miałaś już okazję rozmawiać na skype?

Wogle ich nie widziałam ani nie rozmawiałam. Kurcze, zdjęcia z usg to akurat mamy marne, więc nie wiem, czy coś wyłuszczę. Wprawdzie powtarzałam sobie dzisiaj, żeby poprosić o fajną fotę z badania, ale jak zaczął tak oglądać to serce, to ze stresu zapomniałam

Napisane przez Fionka_31

ale mi się chce co chwila jeść, masakra

a też tak macie, że wam wszystko z rąk wypada? mi jak na złość wszystko leci na podłogę i muszę się schylac/ kucać częściej niż zawsze

Muszę przyznać, że owszem, wylewam na potęgę... Wczoraj ze 3 razy mi ręka zadrżała i była powódź...

I też wciągam non stop... A jeszcze jak śniadanie zjem marne, albo późno, jak dziś, bo morfologię miałam, to potem mi apetyt rośnie podwójnie...
A przed chwilą jadłam kolację... Po czym idąc po herbatę dorzuciłam sobie brzoskwinkę... I 2 kanapeczki no dobra... w sumie 3, ale takie małe

Napisane przez _karmazynova_

wojniann dobrze, że pojechałaś na IP. Mam nadzieję, że szybko lepiej się poczujesz.

mujer ciasto to dobry pomysł. ja pierwszy raz widziałam przyszłych teściów w Święta Wielkanocne, więc miałam przygotowane jajka faszerowane które zawiozłam od siebie. Gdyby nie jajka w Święta to bym też z ciastem pojechała

czubasek dobrze, że zdecydowałaś się jechać na IP. trzymam kciuki


Ja jestem po wizycie. Mały waży około 2200g. Wszystko z nim dobrze. Szyjkę mam długą i się dobrze trzyma. Na te skurcze lekarz powiedział, żeby więcej leżeć, wstrzymać się z , nie głaskać brzucha.Za 2 tyg.mam kolejną wizytę. Póki nie skraca się szyjka to mówi, że nie będzie mi dawać nic na te skurcze,ale mam obserwować jak się to będzie powtarzać... Powiedział, żebym wytrzymała z Małym do końca listopada i będzie dobrze

Wow, dużyyy )
Gratulacje )

Napisane przez rudaska

A z marchewką to nie trzeba uważać przez wit. A?


Super że wszystko dobrze. Z tych ograniczeń to chyba najgorsze to zakaz głaskania brzucha
Ogólnie fajnie że z tż się układa coraz lepiej

Marchewka ma tylko prowitaminę, która to się przyswoi tylko jeśli się zje z tłuszczem, natomiast można zobaczyć, jak się przesadzi i wątroba nie wydala - efekt pomarańczowej skóry sie pojawia. Przerobiłam to jak miałam marchewkową fazę

Hmn z tym głaskaniem to chyba chodzi jednak o dłuższe masowanie, bo jakoś nie mogę uwierzyć, że byle głaśnięcie tyle szkody poczyni. Tzn. jak są skurcze i zgrożenie, to pewnie owszem, ale tak normalnie to nie sądzę. Niejednokrotnie się pomasowałam i nic się nie działo.

Napisane przez halwaya

Ja nie glaskam brzucha. I powiem wam, ze widok kobiety, która to robi publicznie mnie denerwuje. Jakieś takie niestosowne mi się to wydaje.

Ja się publicznie ogólnie nie obnoszę z ciążą i też nie głaszczę, choć zdarza mi się łapać za brzuch, bo mam teraz wrażenie, jakby mi dopięli plecak z przodu i nie wiem, czy mi nie upadnie

[sylwoha]

Sylwuska no jakby miasto to nowy blok z winda, to podstawa

[rudaska]

Fionka ja mam dwie i na poród sukienkę i też się zastanawiałam czy nie za mało. Ale u nas w szpitalu tylko dwa dni się leży więc nie dokupuję na razie. W razie co wyślę tż do Textil Market, bo widziałam tam koszule do karmienia

[mujer]

Napisane przez Fionka_31

ja kupiłam dwie i nie wiem czy mi starczą, bo w sumie jak wyjdę to nie wiem w czym będę w domu
a ile macie łącznie kupionych?

Tak sumarycznie to mam 4, bo jedną w spadku, a 3 kupiłam. Ale mam też flanelowe piżamy rozpinane, więc podejrzewam, że się przerzucę na piżamy i te koszule spławię w świat

[syylwuska]

Napisane przez czubasek20

Wczoraj rano wyslal poczta polska wiec.jutro pewnie juz beda

Jak będziesz mogła, to proszę daj znać czy jest ok, czy jesteś zadowolona i jaką mniej więcej jest jego grubość, ok?

Jedziesz na ip?

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[mujer]

Napisane przez rudaska

Fionka ja mam dwie i na poród sukienkę i też się zastanawiałam czy nie za mało. Ale u nas w szpitalu tylko dwa dni się leży więc nie dokupuję na razie. W razie co wyślę tż do Textil Market, bo widziałam tam koszule do karmienia

Właśnie, na poród kieckę jakąś chyba poszukam. Choć polecają stare tiszerty (bleee :P)

[syylwuska]

SYLWOHA no właśnie z windą...

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[czubasek20]

Napisane przez syylwuska

Jak będziesz mogła, to proszę daj znać czy jest ok, czy jesteś zadowolona i jaką mniej więcej jest jego grubość, ok?

Jedziesz na ip?

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

Dam znac.

Wybralam mniejsze zlo i jade do swojego gina, bo dzwonilam. Jak.cos to skierowanie do szpitala mi da.

[rudaska]

Napisane przez mujer

Właśnie, na poród kieckę jakąś chyba poszukam. Choć polecają stare tiszerty (bleee :P)

no ja mam taką letnią na ramiączka odcinaną pod biustem do kolan. ramiączko łatwo ściągnąć w razie czego. Tylko teraz patrzę że ledwo mi sie biust w niej mieści :/ i chyba muszę co innego znaleźć na ciuchach