Zazdrosnik do naprawy - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-02-08, 14:52   #121
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Zazdrosnik do naprawy

Cytat:
Napisane przez Charlena Pokaż wiadomość
Zdaje sobie sprawe z tego, ze tutaj zostal problem wyeksponowany i wlasciwie niewiele poza tym wiadomo, a wlasnie o rozwiazanie problemu chodzilo, nie o opisywanie jak fajnie i milo mi sie z mezem zyje. To, co tutaj pisze to jakis % calej relacji.
Jakieś... 90%? Bo pewnie poza tymi drobniuteńkimi szczególiczkami jest jeszcze np. jakże niespotykany jako wytłumaczenie tkwienia w chorej relacji boski seks
Cytat:
Napisane przez Charlena Pokaż wiadomość
Nauczyl sie mowic spokojnie, juz nie w formie awantury (ta sytuacja z szalikiem miala miejsce 2 lata temu). Na spokojnie mowi mi, co i dlaczego mu sie nie podoba i w ramach rewanzu oczekuje ode mnie tez kompromisu, czyli mowiac wprost odejscia od mojego pomyslu, czy to w kwestii stroju czy wyjscia gdzies. I w razie czego to ja wychodze na wariatke i zlosliwa potwore, bo on tutaj poskromil swoja furiacka nature, robi krok w strone kompromisu, a ja nadal sie upieram. Tak mniej wiecej wygladaja nasze starcia teraz. Nie jest glupi i wie, ze roztrzaskujac talerz nad moja glowa daje mi gotowy argument do reki.
Meble też roztrzaskuje spokojnie?
Na czym polega ten kompromis, bo za cholerę nie mogę pojąć? Chyba nie napisałaś właśnie, że na tym, że on ŁASKAWIE nie krzyczy na Ciebie i w związku z tym masz zrobić to, czego on chce? Ty znasz znaczenie tego słowa?
A niby co byś zrobiła? Przecież meble olałaś.
Cytat:
Napisane przez Charlena Pokaż wiadomość
Wiem, ze teraz jest taka tendencja, ze jak buty sie zepsuja to sie je bez sentymentu wyrzuca. Niestety jestem z tych tradycyjnych, wolalabym je naprawic. I to samo ze zwiazkami.
"Argument" jakże często używany do usprawiedliwienia (znowu) tkwienia w chorej relacji. Że niby jesteś lepsza od tych kobiet, które jak widzą niepokojące sygnały, to wiedzą, że trzeba uciekać i szukają kogoś zrównoważonego? Wmawiaj sobie dalej.
Cytat:
Napisane przez Charlena Pokaż wiadomość
Mam kilka takich kreacji, ktore on nazywa strojami kapielowymi, ubieram je rzadziej.
Czyli da Ci się wmówić nawet, że czarne jest białe. Super.
Cytat:
Napisane przez Charlena Pokaż wiadomość
W domu tez nie jestem wieziona, owszem zdarzylo sie, nawet ostatnio, ze moj klucz zaginal - wyszlam wiec innym wyjsciem. Nigdy chowanie czegokolwiek nie spowodowalo, ze zmienilam plany. Nawet jesli mialabym podstawiac krzeslo pod plot i przeskakiwac.
Znaczy jak Cię pobije, ale nie połamie, to w sumie też spoko, bo przecież to nie zmieni Twoich planów. Może będzie tak łaskawy, że nie będziesz miała widocznych siniaków. Z troski o Ciebie oczywiście.
Cytat:
Napisane przez Charlena Pokaż wiadomość
Nie wiem jak mam do niego dotrzec, zeby wyluzowal?
"Wyluzował"? Umniejszanie tych problemów stosowaniem całkowicie nieadekwatnych słów naprawdę działa? Zmienia rzeczywistość?
Cytat:
Napisane przez Charlena Pokaż wiadomość
Nie chce, zebym pracowala.
Cytat:
Napisane przez Charlena Pokaż wiadomość
Moj kochany jak mnie zobaczyl stwierdzil, ze przeciez nie moge tak nigdzie isc, centrum miasta, tyle ludzi a ja tak. Polecial kupic w najblizszym sklepie chuste/szalik i absolutnie musze to na siebie zarzucic, bo inaczej swiat sie skonczy.
Cytat:
Napisane przez Charlena Pokaż wiadomość
W ogole kiedys mielismy rozmowe na taki temat, zupelnie teoretyczne gdybanie i powiedzial mi wtedy, ze w razie jakby nam sie nie ulozylo, on zabiera synka.
Cytat:
Napisane przez Charlena Pokaż wiadomość
Iles razy prawie wyskoczyl z lapami do faceta w metrze, ktory w jego opinii gapic sie na mnie za bardzo.
Cytat:
Napisane przez Charlena Pokaż wiadomość
Pyskowki do innych facetow na ulicy sa na porzadku dziennym.
Cytat:
Napisane przez Charlena Pokaż wiadomość
Zdarzylo mu sie poturbowac w zlosci jakis mebel, ale nigdy nie byl agresywny wobec mnie.
Cytat:
Napisane przez Charlena Pokaż wiadomość
Dodam, ze zachowuje sie podobnie wobec swojej mlodszej siostry, chociaz nie w takim stopniu jak do mnie. Kontroluje z kim ona sie spotyka itd.
To mnie zaniepokoiło najbardziej:
Cytat:
Napisane przez Charlena Pokaż wiadomość
Mowil, ze jakby sam jakby spotkal samotna tak atrakcyjna dziewczyne idaca sama poboczem zrobilby wszystko, zeby ja do domu ze soba zabrac. A inni faceci mogliby zrobic jeszcze wiecej.
Ale pamiętajmy, że:
Cytat:
Napisane przez Charlena Pokaż wiadomość
Nie jest to kwestia zycia i smierci, ale mnie denerwuje, obawiam sie tez, ze moze z biegiem czasu problem sie nasilic, jesli nie bede nic robic.
Cytat:
Napisane przez Charlena Pokaż wiadomość
Problemem jest zazdrosny maz. Niby nic takiego, ilu to facetow bywa zazdrosnych. Na poczatku nie przeszkadzalo mi to, wrecz schlebialo.
hi hi hi, zazdrośniczek taki z niego, że dajcie spokój

Dodam jeszcze, że jak ktoś ma taką potrzebę kontroli, to dlatego, że sam nie ma czystego sumienia delikatnie mówiąc, ale WIEM, to na 100000000000000000000000% niemożliwe. I nie, to, że nic nie znajdziesz w jego telefonie/komputerze, które obsesyjnie sprawdzasz (jakbyś tego nie nazwała), bo boisz się, że coś Ci umknęło, to żaden dowód.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-08, 22:48   #122
Charlena
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 174
Zazdrosnik do naprawy

Cytat:
Napisane przez zlotniczanka Pokaż wiadomość
nie, brzmiała jak współuzależniona, która uważa, że jak się postara, to męża uleczy. To przecież ona miała iść na terapię, zrobić wywiad, zaciągnąć tam chłopa.
Tu problemy sięgają tak daleko. Myślę, że terapia dla Autorki to dobry pomysł. Żeby jej ktoś oczy otworzył na to, jak jest zmanipulowana. Chodź tam Autorko, chodź dzielnie.
Bylam u terapeutki w czwartek. Pierwszy raz wiec bardziej spotkanie zapoznawcze niz konkrety, ostroznie ale ciesze sie, ze zdecydowalam sie pojsc.
Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
jesteś kompletnie zaszczuta. nie wiem, co przeglądałaś, ale mąż urządzający jazdy o dekolt to nie jest normalna sytuacja, więc jego gatki o zabraniu syna to póki co zastraszanie. dowiedz się lepiej, jak to dokładnie wygląda, idź do prawnika, zapytaj.
Weszlam na strone rzadowa, gdzie mozna wypelnic podanie o rozwod i znalezc liste powodow, z ktorych tego rozwodu sie mozna zazadac. Moge powiedziec, ze robi mi jazdy o dekolt, a on ze to nie prawda i tyle w temacie. Jak ktos wczesniej napisal, jego rodzina nie zeznalaby przeciwko niemu. Nikt z moich znajomych tez nie byl swiadkiem albo to sa wspolni znajomi, wiec tez odpada.
Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Dodam jeszcze, że jak ktoś ma taką potrzebę kontroli, to dlatego, że sam nie ma czystego sumienia delikatnie mówiąc, ale WIEM, to na 100000000000000000000000% niemożliwe. I nie, to, że nic nie znajdziesz w jego telefonie/komputerze, które obsesyjnie sprawdzasz (jakbyś tego nie nazwała), bo boisz się, że coś Ci umknęło, to żaden dowód.
Taki tok myslenia brzmi logicznie, tylko dlaczego w takim razie siostre traktowal podobnie? Nie ma wobec niej zadnych zobowiazan.

Zakladajac ten watek chcialam sie poradzic jak tu naprawic jedna drobna usterke w dobrze funkcjonujacym, stabilnym zwiazku. Nawet nie ze ja mam jakis problem, tylko zeby maz dla wlasnego spokoju sie ogarnal. A sie dowiaduje, ze wyszlam za chorego psychopate, sama zreszta niewiele lepsza. Te fragmenty zebrane do kupy wygladaja po prostu strasznie, ale z drugiej strony nie czuje, zeby to w ogole mnie dotyczylo. Nie spieram sie, bo nie zgadzam sie z tym, co piszecie. Wrecz przeciwnie. Po prostu nie dochodzi do mnie, ze to wlasnie tak moze byc, bo ogolnie sie czuje szczesliwa, tylko ta zazdrosc mi zaczela przeszkadzac. Latwiej jest pisac, kiedy nie jest sie emocjonalnie zamieszanym w cala sytuacje. Stac z boku i skrytykowac, luz. Ale mi jest ciezko wychwycic pewne rzeczy, niekoniecznie dlatego bo jestem bezdennie glupia zdaniem niektorych.

Nie wstane, nie spakuje sie i nie wyjde, bo darze tego czlowieka miloscia i zanim postawie na nim krzyzyk, chce miec pewnosc, ze sprobowalam absolutnie wszystkiego.

Co byscie zrobily w mojej sytuacji?
Ah i dlaczego kazdy zwiastuje przemoc fizyczna? Maz nigdy nie byl wobec mnie agresywny, owszem moze zdarzaly mu sie jakies incydenty z innymi facetami, ale kobiety albo zwierzaka nie uderzy. Dlaczego ma byc tak, ze skoro jest agresywny wobec mebla to na pewno przeniesie agresje na mnie?

Edytowane przez Charlena
Czas edycji: 2016-02-08 o 22:54
Charlena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-09, 07:37   #123
Barbarella05
Wtajemniczenie
 
Avatar Barbarella05
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
Dot.: Zazdrosnik do naprawy

Bo agresja to agresja.
W pewnym momencie może nad nią nie zapanować, i zamiast rzucić talerzem, może rzucić tobą o ścianę.

To co piszesz jest... Straszne.
Naprawdę, straszne.
Ty nie widzisz,że on zwyczajnie Tobą MANIPULUJE ?
Manipulacja w związku to nie związek, to toksyk.
Kurze kobieto ty masz dziecko
Nie łódź się,że dziecka nie będzie kontrolować. Będzie na milion procent.

Co do siostry.Jak to do siostry nie ma zobowiązan? Przecież to jego siostra, kobieta w dodatku, musi pilnować jej. Takie ma myślenie.

I to jest chore.


A i btw, jeśli ktoś jest aż tak zazdrosny, to ma poważne kompleksy i zaburzenia.
Bo wybacz, ale z d.upy ta jego zazdrość się nie wzięła.
I nie łódź się ze bedzie lepiej.
Nie będzie.

Nic ci nie obiecał, zalagodzil tylko twoje myślenie, abys myślała ze coś ugralas.
A nic nie ugralas.
Barbarella05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-09, 10:03   #124
aer
O RLY?
 
Avatar aer
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Silesia/Varsovia
Wiadomości: 10 173
Dot.: Zazdrosnik do naprawy

Charlena, moja matka tez nie miala swiadkow, tez nie miala dowodow. Rodzina ojca zeznawala, ze to zloty czlowiek. Ojciec w sadzie urzadzil cyrk jak to bardzo matke kocha i nie rozumie jak moze chciec sie z nim rozwiesc.
I mimo to rozwod dostala. Troche to trwalo przyznaje, ale w koncu sie udalo.

Twoj maz to nie jest biedny mis, ktory nid wie co robi. On po prostu Toba swietnie manipuluje. Tylko, ze Ty nie w pelni to widzisz na chwile obecna i bagatelizujesz. Jego obietnice to nie kompromis tylko kolejna manipulacja. Zgodzil sie przystopowac dla swietego spokoju a pozniej i tak bedzie jak wczesniej. Dlacsego mialoby byc inaczej? Przeciez od niego ne odejdziesz.
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=gX6bDyRSLPI


Living zagranico juz 30 months. I zapomniec polski language
aer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-09, 10:46   #125
zlotniczanka
plum plum
 
Avatar zlotniczanka
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
Dot.: Zazdrosnik do naprawy

Jak dla mnie to Twój mąż ma chorą wizję kobiety. Nie wiem, czemu Ci pochlebia fakt, że uważa, że jesteś rzeczą, którą każdy mu może zabrać. Nie wiem, jak ładny rower. Bo do tego się sprowadza.
Wiesz, te bite przez mężów alkoholików kobiety też czują się kochane. I powiedziałyby Ci to samo, co Ty nam - że generalnie jest dobrze, gdyby jeszcze nie pił od czasu do czasu i nie wracał na czworakach. To by było już w ogóle idealnie. To się nazywa współuzależnienie, gdy osoba poddana dużej styczności z osobą toksyczną zaczyna wypierać rzeczywistość i poddawać coraz większej manipulacji.
To, co robi Twój mąż to forma przemocy psychicznej. Opowiedz o tym psychologowi. To może być w przyszłości Twoja oręż w rozwodzie, bo możesz wezwać go na świadka.
Co do przemocy - to kolejny level. Nie musi nastąpić szybko, ale może być taki moment, że jak mu już urodzisz to pińćset dzieci i postanowisz wrócić do pracy, to zwyczajnie Cię uderzy. Czas działa na Twoją niekorzyść, bo Twój mąż się coraz bardziej upewnia, że Ty i tak mu ulegniesz. A z każdą kolejną potyczką, jego małym świństewkiem -on wygrywa. Znasz chyba opowieść o gotowaniu żaby? Że jak wrzucisz żabę do wrzątku to będzie próbowała uciec, ale jak wsadzisz do letniej wody i zaczniesz powoli podgrzewać, to nawet nie zauważy, jak się ugotuje? To robi Twój mąż.
__________________
May the Force be with You!

zlotniczanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-09, 12:29   #126
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Zazdrosnik do naprawy

Ten wątek jest straszny. Autorko jesteś zaślepiona, opowiedz to wszystko koniecznie psychologowi, ale WSZYSTKO, łącznie z chowaniem kluczy, awanturami, każdy drobny szczegół.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-09, 12:46   #127
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Zazdrosnik do naprawy

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
Ten wątek jest straszny. Autorko jesteś zaślepiona, opowiedz to wszystko koniecznie psychologowi, ale WSZYSTKO, łącznie z chowaniem kluczy, awanturami, każdy drobny szczegół.
jak to jest dla Ciebie straszne, to doczytaj posty autorki o trzepaniu telefonów.
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-02-10, 00:01   #128
Charlena
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 174
Dot.: Zazdrosnik do naprawy

Cytat:
Napisane przez zlotniczanka Pokaż wiadomość
Jak dla mnie to Twój mąż ma chorą wizję kobiety. Nie wiem, czemu Ci pochlebia fakt, że uważa, że jesteś rzeczą, którą każdy mu może zabrać. Nie wiem, jak ładny rower. Bo do tego się sprowadza.

Nie schlebia mi to ani troche, ale mysle ze poczatkow takiego myslenia mozna sie doszukac w poczatkach naszej znajomosci. Kiedy go poznalam bylam w innym zwiazku, uderzal do mnie ale gdzie tam, bylam kobieta zajeta. Po kilku miesiacach staran mozna powiedziec, ze mnie sobie "wychodzil". Oczywiscie tamten zwiazek byl oparty na przyzwyczajeniu, od dawna sie delikatnie mowiac nie ukladalo. Jednak bezposrednio od jednego faceta przeszlam do drugiego, on sobie mysli ze mnie odbil, chociaz wiecej faktorow na to wplynelo.
Wiec teraz mysli, ze jak sie trafi wystarczajaco wytrwaly konkurent, historia moze sie powtorzyc.
Dodatkowo, mialam w towarzystwie przez chwile opinie dziewczyny zdradzajacej, chociaz to nie byla prawda. Wiadomo co sie mowi o takich osobach - kto zdradzil raz, zrobi to ponownie itp. Mysle ze ta cala sytuacja mogla wplynac na ta jego potrzebe kontroli i zazdrosc
Charlena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-10, 00:20   #129
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Zazdrosnik do naprawy

Cytat:
Napisane przez Charlena Pokaż wiadomość
Nie schlebia mi to ani troche, ale mysle ze poczatkow takiego myslenia mozna sie doszukac w poczatkach naszej znajomosci. Kiedy go poznalam bylam w innym zwiazku, uderzal do mnie ale gdzie tam, bylam kobieta zajeta. Po kilku miesiacach staran mozna powiedziec, ze mnie sobie "wychodzil". Oczywiscie tamten zwiazek byl oparty na przyzwyczajeniu, od dawna sie delikatnie mowiac nie ukladalo. Jednak bezposrednio od jednego faceta przeszlam do drugiego, on sobie mysli ze mnie odbil, chociaz wiecej faktorow na to wplynelo.
Wiec teraz mysli, ze jak sie trafi wystarczajaco wytrwaly konkurent, historia moze sie powtorzyc.
Dodatkowo, mialam w towarzystwie przez chwile opinie dziewczyny zdradzajacej, chociaz to nie byla prawda. Wiadomo co sie mowi o takich osobach - kto zdradzil raz, zrobi to ponownie itp. Mysle ze ta cala sytuacja mogla wplynac na ta jego potrzebe kontroli i zazdrosc
No tak, biedny misio. Bla bla bla bla. Serio chce Ci się rozważać co wpłynęło na to że Twój mąż zachowuje się jak psychopata? Tracisz czas który powinnaś przeznaczyć na planowanie rozsądnej ewakuacji z tego chorego układu (związkiem tego wybacz nie nazwę).

---------- Dopisano o 01:20 ---------- Poprzedni post napisano o 01:05 ----------

Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
jak to jest dla Ciebie straszne, to doczytaj posty autorki o trzepaniu telefonów.
Dla mnie tam nic strasznego nie ma, dziwne zwyczaje ale skoro im obojgu pasuje... Ale w kontekście tego wątku to tamte posty nabierają innego wydźwięku
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-14, 13:41   #130
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Zazdrosnik do naprawy

Przeczytałam wszystko. Smutne to. Nie wiem czemu nie chcesz stosować antykoncepcji do czasu, aż wszystkiego nie poukladacie, skoro Ty dopiero zaczęłas terapię a mąż, podobno, pracuje nad sobą. Zdajesz sobie sprawę ile ryzykujesz jeśli teraz znajdziesz w ciążę?

Uderzyło mnie jeszcze, że bardzo się ucieszyłas, że nie będziesz musiała pracować, oh, raj na ziemi, nie muszę uzerac się z szefem serio, po to kobiety walczyły zębami o swoje prawa,żeby inne kobiety pakowaly się w takie układy na własne życzenie? Cóż, co kto lubi, ale będzie tylko trudniej uciec jak juz zupa będzie za słona.

PS tak z innej beczki - dlaczego to, że w razie ewentualnego rozstania mąż miałby zająć się dzieckiem jest traktowane jak szantaż i coś złego? Jeśli to on będzie miał ku temu lepsze warunki to tylko lepiej.
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-14, 20:43   #131
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
Dot.: Zazdrosnik do naprawy

Autorko, to jest przemoc i nie ma znaczenia, że Cię nie bije. Tutaj jest przemoc psychiczna i manipulacje, że jak czegoś nie zrobisz to jest niezadowolony (np jak założysz coś innego niż on by chciał) albo robi wszystko, by Ci się nie udało z czymś np chowa klucze o czymś pisałaś. Swoją drogą to jest manipulacja, żebyś w razie czego nie powiedziała, że Ci czegoś zabronił a z kluczami pewnie powiedziałby, że Ci się wydawało. To jest mocne wpływanie na drugą osobę. To jest jeszcze gorsze niż mniej subtelne formy. Dlatego masz wątpliwości i raczej o to mu chodzi. Rozumiem, że mimo wszystko nie jest łatwo się rozstać, ale sama widzisz, że dałaś mu przyzwolenie, by on nadal nic z tym nie zrobił i jeszcze myślałaś, że tak jest ok. On postępuje tak jak widział, że było w jego domu, ale to go nie usprawiedliwia. Dorosły człowiek ma wpływ na swoje zachowanie. Na Twoim miejscu otwarcie bym powiedziała co o tym myślę, nie wyobrażam sobie nosić tego co uważa za dobre mój facet. To nie znaczy, że zakładam ciągle dekolty itp, ale czasem zakładam i mój facet nie ma nic przeciw, a jakby miał, to ja bym przez to nie zmieniała tego. Dlatego, że wiem jaka jestem, jestem oddana i to mógłby być już brak zaufania. No ok, jeszcze jakby zdarzyło się raz, że powiedziałby, że to po prostu nie pasuje do miejsca gdzie idziemy czy coś, ale tak delikatnie i raz, to ok, ale nie to, że ciągle by uważał, że moje ubrania nie są dobre.

Tak samo nie jest prawdą, że ufa Tobie, ale nie ufa innym. Jeśli Ty niczego nie będziesz chciała zrobić z innym facetem, to nie zrobisz. A on chce, byś nie miała kontaktu z facetami, większość czasu była w domu i jak piszesz teraz tak jest. No, ale to nie znaczy, że on się zmienił. Na razie nie czuje tego bezsensownego zagrożenia, to jest spokojny. No, ale Ty sama przecież nie czujesz się z tym dobrze, nie da się ciągle unikać facetów, bo Twój facet coś nagle pomyśli. To on powinien Ci ufać. A pobicie nic niewinnego faceta, bo uznał, że on się na Ciebie patrzy to coś strasznego. Tego nie ma co usprawiedliwiać, bo to świadczy o jego problemach i tak jak pisze u Ciebie też jest przemoc - psychiczna. Moim zdaniem w takich przypadkach nie ma możliwości łagodnych rozwiązań. Dlatego powiedziałabym, że albo podejmuje leczenie, bo to nie jest normalne albo ja będę i tak będę wychodziła, widywała się z ludźmi, bo nikt nie może mi tego zakazać. Wiesz, sama jestem taką osobą, że po prostu nie mogłabym z tego zrezygnować. On wtedy sam zobaczy, że nie może wobec Ciebie tak postępować. No albo coś zrobi ze swoim zachowaniem albo lepiej będzie się rozwieść.

Edytowane przez Candy_lips
Czas edycji: 2016-02-14 o 20:47
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-02-14, 21:19   #132
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Zazdrosnik do naprawy

przeczytalam watek - facet jest mega slaby psychicznie, ma nieodcieta pepowine od rodzicow. Bedziesz miec z nim stale pod gorke, no chyba ze jakims cudem wyprowadzi sie z rodzinnego domu i zamieszkacie tylko Wy i Wasze dzieci.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-14, 21:34   #133
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Zazdrosnik do naprawy

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
przeczytalam watek - facet jest mega slaby psychicznie, ma nieodcieta pepowine od rodzicow. Bedziesz miec z nim stale pod gorke, no chyba ze jakims cudem wyprowadzi sie z rodzinnego domu i zamieszkacie tylko Wy i Wasze dzieci.
Co ma pępowina do tego? To, że on się rodziców boi to może być jedyny powód, dla którego ona jeszcze w twarz nie obrywa.
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-15, 23:14   #134
Charlena
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 174
Dot.: Zazdrosnik do naprawy

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Uderzyło mnie jeszcze, że bardzo się ucieszyłas, że nie będziesz musiała pracować, oh, raj na ziemi, nie muszę uzerac się z szefem serio, po to kobiety walczyły zębami o swoje prawa,żeby inne kobiety pakowaly się w takie układy na własne życzenie? Cóż, co kto lubi, ale będzie tylko trudniej uciec jak juz zupa będzie za słona.
Dodam tylko, ze te kobiety walczyly zebysmy my teraz mialy wybor. Nie dla kazdego opcja wstawania z rana do pracy jest marzeniem. Ja akurat zmienilam zwyczajnie zdanie, ale mnostwo kobiet rezygnuje z kariery i nie oznacza to automatycznie, ze gorszy sort.
Charlena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-16, 06:04   #135
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Zazdrosnik do naprawy

Cytat:
Napisane przez Charlena Pokaż wiadomość
Dodam tylko, ze te kobiety walczyly zebysmy my teraz mialy wybor. Nie dla kazdego opcja wstawania z rana do pracy jest marzeniem. Ja akurat zmienilam zwyczajnie zdanie, ale mnostwo kobiet rezygnuje z kariery i nie oznacza to automatycznie, ze gorszy sort.
Ta, a potem "macierzyństwo to praca jak każda inna dajcie nam emerytury!" xd
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-02-16, 06:54   #136
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Zazdrosnik do naprawy

I na pewno nie walczyły po to, by kobiety z własnej woli wchodziły w toksyczne związki i uzaleznialy się od takiego partnera finansowo.
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-16, 07:50   #137
Charlena
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 174
Dot.: Zazdrosnik do naprawy

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
I na pewno nie walczyły po to, by kobiety z własnej woli wchodziły w toksyczne związki i uzaleznialy się od takiego partnera finansowo.

Tak, bo wchodzac w zwiazek od razu wiadomo jaki bedzie nasz facet za x lat. Czasami mozna zauwazyc rozne znaki, a czasem nie. Zreszta idac do pracy tez mozna trafic na mobbing i tym podobne akcje, o ktore nasze babki na pewno nie walczyly.
Tinkerbell, emeryture mozna ogarnac tez z domu.
Charlena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-16, 07:51   #138
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Zazdrosnik do naprawy

Jak można ogarnąć emeryturę z domu? Ciekawe to.
A prace można zmienić. A jak jesteś uzależniona od faceta to już trudniej
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-16, 08:11   #139
Charlena
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 174
Dot.: Zazdrosnik do naprawy

A chociazby prywatny fundusz, na ktory co miesiac laduje kasa ze wspolnego konta.
Mowie tylko o tym, ze kobieta powinna miec wybor i wedle upodoban istnieje wiecej niz jedna wlasciwa opcja. Duzo babek w moim otoczeniu nie pracuje i pukaja sie w czolo kiedy mowie im o swoich planach.
Charlena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-02-16, 08:37   #140
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Zazdrosnik do naprawy

Cytat:
Napisane przez Charlena Pokaż wiadomość
A chociazby prywatny fundusz, na ktory co miesiac laduje kasa ze wspolnego konta.
Jakiego wspólnego konta? Jeśli babeczka nigdy nie pracowała (NIGDY) i nic nie włożyła na to "wspólne konto" to jakie wspólne pieniądze? Pieniądze faceta którego dobrą wolą jest wpłacanie ich na konto/lokatę kobiety. Jak go zmusisz, żeby wpłacał?
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-16, 08:54   #141
Charlena
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 174
Dot.: Zazdrosnik do naprawy

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Jakiego wspólnego konta? Jeśli babeczka nigdy nie pracowała (NIGDY) i nic nie włożyła na to "wspólne konto" to jakie wspólne pieniądze? Pieniądze faceta którego dobrą wolą jest wpłacanie ich na konto/lokatę kobiety. Jak go zmusisz, żeby wpłacał?
Konta, do ktorego oboje wspolnie maja dostep?
Chyba nie jest tez tak, ze babka ktoregos pieknego poranka postanawia przestac chodzic do pracy i od dzis jedzie na pieniadzach faceta. Takie rzeczy sie wspolnie dyskutuje, najczesciej w dlugodystansowych zwiazkach. Jasne, ze nikogo nie zmusisz, ale wiekszosc par, ktore znam ma podobne podejscie do finansow, w sensie wspolna wizje.
Charlena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-16, 09:18   #142
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Zazdrosnik do naprawy

Cytat:
Napisane przez Charlena Pokaż wiadomość
Tak, bo wchodzac w zwiazek od razu wiadomo jaki bedzie nasz facet za x lat.
Tak.
Cytat:
Napisane przez Charlena Pokaż wiadomość
Czasami mozna zauwazyc rozne znaki, a czasem nie.
Zawsze można, jeśli się chce je widzieć.
Cytat:
Napisane przez Charlena Pokaż wiadomość
Zreszta idac do pracy tez mozna trafic na mobbing i tym podobne akcje, o ktore nasze babki na pewno nie walczyly.
Lepiej być ofiarą przemocy domowej, racja. Mobbing się zgłasza.
Cytat:
Napisane przez Charlena Pokaż wiadomość
Konta, do ktorego oboje wspolnie maja dostep?
Konta, na którym są jego pieniądze.
Cytat:
Napisane przez Charlena Pokaż wiadomość
Jasne, ze nikogo nie zmusisz, ale wiekszosc par, ktore znam ma podobne podejscie do finansow, w sensie wspolna wizje.
Za pieniądze męża.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-16, 09:30   #143
Charlena
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 174
Dot.: Zazdrosnik do naprawy

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Konta, na którym są jego pieniądze.
Za pieniądze męża.
Sa rozne wizje wspolnego zycia, staram sie nie krytykowac zadnego, o ile obojgu pasuje - nie moja sprawa.
Ale jezeli mialabym trakowac wyplate faceta, z ktorym
- jestem w zwiazku malzenskim
- mam dziecko
- wspolnie uzgodnilismy kwestie finansow x czasu temu
za jego wlasne, prywatne i osobiste pieniadze, to musialabym upasc na glowe.
Z 3. pietra.
Charlena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-16, 10:16   #144
LadyChatterbox
Zakorzenienie
 
Avatar LadyChatterbox
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 961
Dot.: Zazdrosnik do naprawy

Cytat:
Napisane przez Charlena Pokaż wiadomość
Sa rozne wizje wspolnego zycia, staram sie nie krytykowac zadnego, o ile obojgu pasuje - nie moja sprawa.
Ale jezeli mialabym trakowac wyplate faceta, z ktorym
- jestem w zwiazku malzenskim
- mam dziecko
- wspolnie uzgodnilismy kwestie finansow x czasu temu
za jego wlasne, prywatne i osobiste pieniadze, to musialabym upasc na glowe.
Z 3. pietra.
To sie zdziwisz jak tak wlasnie potraktuje je reszta swiata jak cie pan w tylek kopnie
LadyChatterbox jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-16, 10:28   #145
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Zazdrosnik do naprawy

Gdyby mi facet oznajmił, że będzie siedział w domu, gotował obiady i sprzątał i zajmował się dzieckiem które od 8 do 15 jest w przedszkolu i za to chce mieć swobodny dostęp do moich pieniędzy, a do tego mam mu jeszcze za to PŁACIĆ to bym się zastanawiała gdzie miałam oczy jak go brałam.
Nie, siedzenie w domu i sprzątanie i gotowanie to nie jest praca. Ok, jeśli dziecko jest malutkie - jak najbardziej rozumiem siedzenie w domu i opiekę, bo to jest wtedy główny obowiązek matki (nie, że tylko matki). Ale jak dziecko jest starsze i może iść do przedszkola? Jak jest starsze i idzie do szkoły? NIE OGARNIAM.
I jeśli twoje koleżanki siedzą w domu i "pukają się w czoło" to są po prostu głupie i leniwe. I wygodne.
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-16, 10:46   #146
201606291621
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 343
Dot.: Zazdrosnik do naprawy

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Gdyby mi facet oznajmił, że będzie siedział w domu, gotował obiady i sprzątał i zajmował się dzieckiem które od 8 do 15 jest w przedszkolu i za to chce mieć swobodny dostęp do moich pieniędzy, a do tego mam mu jeszcze za to PŁACIĆ to bym się zastanawiała gdzie miałam oczy jak go brałam.
Tobie by przeszkadzało. Facetowi autorki nie przeszkadza. Twoje osobiste preferencje mają zerowy związek z tematem.

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Nie, siedzenie w domu i sprzątanie i gotowanie to nie jest praca. Ok, jeśli dziecko jest malutkie - jak najbardziej rozumiem siedzenie w domu i opiekę, bo to jest wtedy główny obowiązek matki (nie, że tylko matki). Ale jak dziecko jest starsze i może iść do przedszkola? Jak jest starsze i idzie do szkoły? NIE OGARNIAM.
I jeśli twoje koleżanki siedzą w domu i "pukają się w czoło" to są po prostu głupie i leniwe. I wygodne.
Owszem, to jest praca jeśli autorka gotuje innym i sprząta po nich. Jeśli nie - to wypełnia tylko swoje obowiązki. Ale skoro im pasuje taki układ to w czym problem? Zostanie z niczym - trudno, jej problem. Naprawdę nie rozumiem tego niezdrowego emocjonowania się tematem. Chcecie ją na siłę przekonać do swojej wizji życia? Po co?
201606291621 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-16, 10:52   #147
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Zazdrosnik do naprawy

Cytat:
Napisane przez sialala3 Pokaż wiadomość
Ale skoro im pasuje taki układ to w czym problem? Zostanie z niczym - trudno, jej problem.
Nie no w sumie to masz rację. Facet zrobi jej jeszcze 5 dzieci, trudno, jej problem. Facet zabroni jej wychodzić z domu - trudno, jej problem. Facet zacznie ją bić - trudno, jej problem. Facet zabierze jej kasę (póki co nie pracuje i jej mąż jest raczej niezadowolony że chce pracować) i zacznie jej wydzielać - trudno, jej problem.
Reasumując, cały wątek można skwitować słowami "trudno, jej problem, takiego se wybrała takiego ma"
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-16, 11:10   #148
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Zazdrosnik do naprawy

Cytat:
Napisane przez Charlena Pokaż wiadomość
Sa rozne wizje wspolnego zycia, staram sie nie krytykowac zadnego, o ile obojgu pasuje - nie moja sprawa.
Ale jezeli mialabym trakowac wyplate faceta, z ktorym
- jestem w zwiazku malzenskim
- mam dziecko
- wspolnie uzgodnilismy kwestie finansow x czasu temu
za jego wlasne, prywatne i osobiste pieniadze, to musialabym upasc na glowe.
Z 3. pietra.
Oczywiście, że istnieją rożne koncepcje na związek i ludzie różnie sobie finanse układają, obowiązki itd.
Z drugiej strony, ewidentnie wprowadzasz temat zastępczy, poboczny, i wygląda na to, ze chcesz odwrócić uwagę od głównego problemu: twój mąż jest popaprany, a ty jesteś w toksycznym związku.
W tym świetle układ: siedzę w domu, on zarabia to jak szykowanie sobie szubienicy. Sama automatycznie uniemożliwiasz sobie wybór, a już na pewno mocno go ograniczasz.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-16, 11:33   #149
zlotniczanka
plum plum
 
Avatar zlotniczanka
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
Dot.: Zazdrosnik do naprawy

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Nie no w sumie to masz rację. Facet zrobi jej jeszcze 5 dzieci, trudno, jej problem. Facet zabroni jej wychodzić z domu - trudno, jej problem. Facet zacznie ją bić - trudno, jej problem. Facet zabierze jej kasę (póki co nie pracuje i jej mąż jest raczej niezadowolony że chce pracować) i zacznie jej wydzielać - trudno, jej problem.
Reasumując, cały wątek można skwitować słowami "trudno, jej problem, takiego se wybrała takiego ma"
No, ale taka prawda. To od Charleny zależy, co z tym wszystkim zrobi. My możemy doradzić, pokazać, jak to wygląda naszymi oczyma, ale cała odpowiedzialność za jej życie spoczywa na niej. Emocjonowanie się tym, czy pracuje czy nie, to jak napisała ajah, temat zastępczy.
__________________
May the Force be with You!

zlotniczanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-16, 11:42   #150
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Zazdrosnik do naprawy

Cytat:
Napisane przez Charlena Pokaż wiadomość
Dodam tylko, ze te kobiety walczyly zebysmy my teraz mialy wybor. Nie dla kazdego opcja wstawania z rana do pracy jest marzeniem. Ja akurat zmienilam zwyczajnie zdanie, ale mnostwo kobiet rezygnuje z kariery i nie oznacza to automatycznie, ze gorszy sort.
czyli kilka tygodni temu Cię nosiło w domu, a teraz przystajesz na wizję misiaczka i nagle jest to Twoje zdanie?
Cytat:
Napisane przez Charlena Pokaż wiadomość
Tak, bo wchodzac w zwiazek od razu wiadomo jaki bedzie nasz facet za x lat.
wiadomo. wystarczy nieco obserwacji i wyciągania wniosków.
Cytat:
Napisane przez Charlena Pokaż wiadomość
Czasami mozna zauwazyc rozne znaki, a czasem nie.
Ty miałaś znaki na złotej tacy podane, i zignorowałaś.
Cytat:
Napisane przez Charlena Pokaż wiadomość
Zreszta idac do pracy tez mozna trafic na mobbing i tym podobne akcje, o ktore nasze babki na pewno nie walczyly.
ewentualny mobbing w pracy to jest dla Ciebie powód, żeby zostawać w domu, nie pracować i być w pełni uzależnioną od męża-tyrana? nieźle Ci mózg wyprał...
Cytat:
Napisane przez Charlena Pokaż wiadomość
A chociazby prywatny fundusz, na ktory co miesiac laduje kasa ze wspolnego konta.
jeśli się nie dokładasz do budżetu, to to nie są wspólne pieniądze. jak on zdecyduje się Ciebie odciąć, zostajesz z niczym.
Cytat:
Napisane przez Charlena Pokaż wiadomość
Duzo babek w moim otoczeniu nie pracuje i pukaja sie w czolo kiedy mowie im o swoich planach.
ich opinia też jest ważniejsza od Twojej?
Cytat:
Napisane przez zlotniczanka Pokaż wiadomość
No, ale taka prawda. To od Charleny zależy, co z tym wszystkim zrobi. My możemy doradzić, pokazać, jak to wygląda naszymi oczyma, ale cała odpowiedzialność za jej życie spoczywa na niej. Emocjonowanie się tym, czy pracuje czy nie, to jak napisała ajah, temat zastępczy.
tylko tego dziecka szkoda.
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-03-16 02:11:15


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.