Świece zapachowe

[Ewa_Ch]

Kupuje w Zapach Domu ale nie maja nowych woskow (bo ja tylko woski), chialabym wyprobowac jakies nowe zapachy.

[OlaVS]

Chyba powinny być wszystkie (albo w dużej większości) w Papierni w Konstancinie. Z Warszawy jeżdżą normalne miejskie autobusy, jak ktoś mieszka na południu to jest to bardzo blisko.

[KujawiankA]

zaszalałam. Nakupowałam wosków, jedną świecę z pokrywką i kilka małych świec. Jestem bardzo ciekawa

Te ich świece YC to topią się na płynny wosk, nie tak jak te zwykłe, co się tylko środek wypala?

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Napisane przez OlaVS

Chyba powinny być wszystkie (albo w dużej większości) w Papierni w Konstancinie. Z Warszawy jeżdżą normalne miejskie autobusy, jak ktoś mieszka na południu to jest to bardzo blisko.

a w jakiej cenie są tam woski?

[soulie]

Dla zainteresowanych woskami informuję, że pojawiły się u mnie w mieście woski YC w Intermarche (mały wybór) oraz w Piotrze i Pawle (trochę lepiej) . Cena 6,99zł. Kupiłam trochę świątecznych zapachów, soft blanket i vanilla lime

[Ewa_Ch]

a ja poszperalam na ebay i kupilam woski o zupelnie nowych zapachach

[dr_ka]

Właśnie przyszła moja sterta wosków z zapachdomu.pl - świetnie zapakowane, ekspresowo dostarczone- polecam jak najbardziej!

[KujawiankA]

Ja również zamawiałam z zapachdomu.pl. U mnie przesyłka również była błyskawicznie. Super kontakt i obsługa w ogóle.

Niestety nie jestem zachwycona zakupem. Kupiłam jedną świecę w szkle i jedynie ona mnie zadowala. Małe świece (te za 8 czy 9zł) nie pachną w ogóle (przetestowałam jeden zapach narazie), a woski-tarty to już w ogóle porażka. Może to ja coś źle robię, ale te moje tarty pachną tylko przez kilka/kilkanaście minut, a potem rozchodzi się okropny smród palonego wosku :-( Roztapiam tarty w małych kawałkach w podgrzewaczach do olejków eterycznych. Może to błąd? Może trzeba inaczej? Proszę doświadczone dziewczyny o radę

[NAtasha44]

Napisane przez KujawiankA

(...)a woski-tarty to już w ogóle porażka. Może to ja coś źle robię, ale te moje tarty pachną tylko przez kilka/kilkanaście minut, a potem rozchodzi się okropny smród palonego wosku :-( Roztapiam tarty w małych kawałkach w podgrzewaczach do olejków eterycznych. Może to błąd? Może trzeba inaczej? Proszę doświadczone dziewczyny o radę

Tutaj masz fajnie opisane jak używać wosków. Wydaje mi się, że coś robisz źle, bo nigdy mi się nie zdarzyło, żebym czuła zapach palonego wosku podczas roztapiania tart.

[KujawiankA]

I wszystko jasne. Dzieki za tę instrukcje.

ja wkladam do podgrzewacza (juz nawet trzy różne kupiłam, bo myslałam, że to wina podgrzewacza) małą część wosku (okolo 1/8) i palę dwie trzy godziny. Nic dziwnego, że zaczyna śmierdzieć skoro z tak malej części już po godzinie nie wydziela się żaden olejek. Jestem jeden wielki smród palonego wosku. Czas kupić kolejny podgrzewacz, tym razem przystosowany wielkością do całej tarty

Byłam przekonana, że wosk musi się do końca wypalić i czekałam, i czekałam, i śmierdziało, i śmierdziało

[NAtasha44]

Tak, wydaje mi się, że 1/8 wosku to trochę za mało Nie musisz rozpuszczać całego na raz, ale myślę, że minimalna ilość to połowa. (jeśli chcesz spróbować miksowania zapachów to możesz dać np. 1/4 jednego + 1/4 innego itd. Ale żeby łącznie była choć ta połówka). Powodzenia!

[agnes_bdg]

Napisane przez KujawiankA

I wszystko jasne. Dzieki za tę instrukcje.

ja wkladam do podgrzewacza (juz nawet trzy różne kupiłam, bo myslałam, że to wina podgrzewacza) małą część wosku (okolo 1/8) i palę dwie trzy godziny. Nic dziwnego, że zaczyna śmierdzieć skoro z tak malej części już po godzinie nie wydziela się żaden olejek. Jestem jeden wielki smród palonego wosku. Czas kupić kolejny podgrzewacz, tym razem przystosowany wielkością do całej tarty

Byłam przekonana, że wosk musi się do końca wypalić i czekałam, i czekałam, i śmierdziało, i śmierdziało

u mnie wosk pali się po kilka godzin i się nic nie dzieje, raczej to ja gaszę tealighty bo zaczyna pachnieć za mocno ...
ja zainwestowałam w podgrzewacz YC, jeden wosk (1/2 całego) palę po kilka razy i nadal pachnie. Nie wiem po jakim czasie zapach przestaje się wydzielać, ale na razie jest dalej bardzo intensywny

[OlaVS]

Napisane przez KujawiankA

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------




a w jakiej cenie są tam woski?

Zapomniałam odpowiedzieć, przepraszam. Po 6 zł.

[Ewa_Ch]

najmniejsza czesc wosku jaka biore do podgrzewacza to 1/3. A woski pachna przecudnie. Mam podgrzewacze YC.

[rousse]

Napisane przez soulie

Dla zainteresowanych woskami informuję, że pojawiły się u mnie w mieście woski YC w Intermarche (mały wybór) oraz w Piotrze i Pawle (trochę lepiej) . Cena 6,99zł. Kupiłam trochę świątecznych zapachów, soft blanket i vanilla lime

U mnie w Piotrze i Pawle woski YC były, ale trudno znaleść bo tam conajmniej 3 stoiska ze swieczkami są, a te były nie na nich tylko przy kasie W dodatku mały wybór i same "świeżaki". We Wrocławiu są natomiast YC m.in. w podziemiach Galerii Dominikańskiej w Organique. (6,9zł)
Co do zapachów wypróbowałam dotąd kilka, oto moje spostrzeżenia , jeśli komuś się przydadzą :
Clean Cotton - świeżo wyprana bawełna (taka schnąca na zewnątrz), zapach mydlany, świeży, trochę retro (dziś pranie pachnie inaczej) , surowy, ewentualnie kojarzy się ze swieżo wypranymi i wykrochmalonymi firankami
Baby Powder - też trochę z praniem się kojarzy, ale bardziej dzisiejszy niż clean cotton, nawet przyjemny..
Ocean Blossom - świeży, morski, taki sobie.
Early Sunrise - świeżak, wyraźnie cytrusowy, a przez to mi wydaje się "łazienkowy"
Midsummer Night - właśnie się pali ...ale chyba go polubię i ten czarny kolor ...wygląda rzeczywiście jak nocne niebo
Cinnamon Stick - cynamonowy, raczej pikantny, (chyba pieprz nawet czuję i goździki )

[marryme21]

Dziewczyny,doradźcie mi proszę.Szczerze mówiąc nie jestem wielbicielką zapachowych świec.Zawsze mam wrażenie,że ten zapach jest sztuczny i mdły.Ale ostatnio zamarzyły mi się woski z YC. I zastanawiam się czy one wydzielają ten specyficzny ''świeczkowy'' zapach?Czy bliżej im do typowych odświeżaczy powietrza(mam na myśli te podgrzewane ''do kontaktu'')?Pewnie i tak się skuszę na zakup,ale na razie mi nie po drodze do żadnego sklepu z YC.

[Ewa_Ch]

ani to ani to- pachna przepieknie, naturalnie.

[emememsik]

Ja już kolejną zimę zachwycam się świecami Brise. Teraz pali się ta Winter Berries.

[Afalmess]

Napisane przez agnes_bdg

Nie wiem po jakim czasie zapach przestaje się wydzielać, ale na razie jest dalej bardzo intensywny

Co do wosków Yankee Candle to teoretycznie zapach starcza na 8 godzin (czyli na 2 podgrzewacze ) Niestety w praktyce po ok 6 godzinach czuję już tylko wosk i nic więcej. Zazwyczaj palę 1/4 wosku, a po jakimś czasie dorzucam kolejną część.

Kominek mam za 10zł z Auchan - już ktoś wcześniej o nim wspominał, jest prosty ale funkcjonalny.

Napisane przez marryme21

I zastanawiam się czy one wydzielają ten specyficzny ''świeczkowy'' zapach?Czy bliżej im do typowych odświeżaczy powietrza(mam na myśli te podgrzewane ''do kontaktu'')?

Woski nie pachną w ogóle świecą, pachną bardzo ładnie i naturalnie. Gorzej ze świecami, kupiłam kiedyś "Cherries on Snow" YC i podczas palenia się świeczki czułam, że zapach jest ciężki.

Nie polecam samplerów, bo w porównaniu z woskami w ogóle nie pachną, ale jak ktoś ma ulubiony zapach może się skusić na duże świece. Szczególnie polecam zapach CUCUMBER & CANTALOUPE bo jest CUDNY! Moje ulubione to: SUN & SAND, BABY POWDER i DRIFT AWAY. Kupiłam je w slepie stacjonarnym sklepu internetowego http://www.swiatzapachow.pl Pani z obsługi bardzo profesjonalna, po krótkiej rozmowie idealnie doradziła mi, jakie woski kupić.

Na stronie: http://www.yankeecandle.com/whats-new/spring-fragrances można sprawdzić jakie zapachy wejdą na wiosnę, nie wszystkie będą dostępne w Polsce, ale przynajmniej z 5 będzie można dostać.

[NAtasha44]

Napisane przez emememsik

Ja już kolejną zimę zachwycam się świecami Brise. Teraz pali się ta Winter Berries.

Zawsze jak jestem w jakimś większym sklepie to zachodzę do alejki ze świeczkami i wącham właśnie Winter Berries i Cosy Moments (czy ty też czujesz w niej miód?) Ale w domu na razie pozostaje wierna Yankee. Kiedyś na pewno kupię też Brise (właśnie te 2 o których pisałam )

[emememsik]

Napisane przez NAtasha44

Zawsze jak jestem w jakimś większym sklepie to zachodzę do alejki ze świeczkami i wącham właśnie Winter Berries i Cosy Moments (czy ty też czujesz w niej miód?)

Miód i takie ogólne ciepło. Bardzo przyjemny zapach na tę porę roku.

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Jak ktoś znajdzie gdzieś za granicą to polecam też Brise Crisp Snow & Spruce. Ja kupiłam we Francji.

[ewla]

Ni wiem, czy są oddzielnie w sprzedaży, ale ja ostatnio dostałam świecę decleora. (Madagaskar). Bardzo ładnie pachnie, dyskretniej niż palone dotąd świece ale bardzo elegancko i tak decleorowo.... Kupiłabym jeszcze jedną, ale nie wiem gdzie i nie wiem za ile....

[paolla]

Moje ostatnie odkrycie to świeca jabłko&cynamon z Biedronki - duża, w szkle (dostępne dwie wersje - szkło gładkie i mrożone), cena to niecałe 5zł. Pachnie delikatnie, ale wyczuwalnie - dla mnie to atut, ponieważ zwykle intensywny zapach w mieszkaniu mnie przytłacza, szybko muszę gasić taką świecę, a ta zupełnie mi nie przeszkadza.
Czytałam gdzieś, że to zimowa limitowanka, więc warto wypróbować, póki jest dostępna.

[lily0]

Ja uwielbiam świece melonowe... Hmm sama rozkosz POLECAM

[Lukrecja_Borgia]

Od wczoraj testuję swoje woski- wzięłam na dobry początek 5 tart i 2 sample, faktycznie zapach jest intensywny i już myślę o kolejnej porcji Fajna alternatywa dla olejków, bo i zapach mocny i ciekawe, niejednoznaczne zapachowo warianty, baaardzo przyjemna rzecz.

[Afalmess]

Napisane przez emememsik

Miód i takie ogólne ciepło. Bardzo przyjemny zapach na tę porę roku.

Niedawno widziałam świece Brise w promocji w Rossmannie z foremką do ciastek i kupiłam własnie Cosy Moments. Pachnie głównie miodem, słabiej wanilią i co dla mnie najważniejsze - nie pachnie cynamonem

[melkmeisje]

Napisane przez Afalmess

Niedawno widziałam świece Brise w promocji w Rossmannie z foremką do ciastek i kupiłam własnie Cosy Moments. Pachnie głównie miodem, słabiej wanilią i co dla mnie najważniejsze - nie pachnie cynamonem

Moja najulubieńsza świeczka. Zapach jest szalenie oryginalny, zawsze mam problem z opisaniem, czym ta świeczka w ogóle pachnie

A miał ktoś świeczkę Brise Bali Sandalwood&Jasmine? Kuuuusi.

[emememsik]

Napisane przez melkmeisje

A miał ktoś świeczkę Brise Bali Sandalwood&Jasmine? Kuuuusi.

Widziałaś te świece w Polsce?

[melkmeisje]

Napisane przez emememsik

Widziałaś te świece w Polsce?

no nie. ups
nie ma ich w Polsce? to tym bardziej muszę kupić...

[emememsik]

Ja swoją z tej serii kupowałam we Francji. Ale w Polsce ich nie widziałam.

[melkmeisje]

Napisane przez emememsik

Ja swoją z tej serii kupowałam we Francji. Ale w Polsce ich nie widziałam.

To proszę o jakąś mini recenzję, bo ja się jeszcze czaję
Intensywnie pachnie?