Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

[weselna01]

Melduję, że po podłożeniu dużej poduchy pod plecy a małej pod bodra, żeby się podniosły, Żaba się obudziła i oburzona skopała mi podwozie i przetoczyła się pod żebra. Chyba dobrze jej się spało na samym dnie brzucha

[ButterflyFlyAway]

Napisane przez Zefirkowa

Wróciłam z wizyty u gina

Dzieciak zdrowy, ma około 1,2 kg Nie musze powtarzać krzywej cukrowej Szyjka ok, płyny ok, ogólnie spoko

Tylko moja waga mnie załamała. jestem (od początku ciąży) na +12 kg Myślałam że taki wynik osiągnę w 9 miesiącu. Przecież nie jem słodyczy,p piję głównie wodę, pływam raz w tygodniu, soaceruję i ogólnie się ruszam. Boję się że skończę na +25 kg.

Ktoś mnie pobije?

ja mam +10 i lekarz powiedział, że wyczerpałam limit wagi w ciąży.. a ja łzy w oczach i mu mówie, że to nie jest kwestia tego, że ja jem, bo naprawdę jem mało i zdrowo, że nie wiem co powoduje taką wagę.. że już wszystko robię żeby ta waga tak nie szalała..

on mnie uspokoił, że każda kobieta jest inna i mam się nie martwić, że mogłabym żyć o chlebie i wodzie, a waga i tak poszłaby sobie tak jak się jej podoba, jedna przytyje 3, inna 10, a inna 30 kg.. to zależy od organizmu, nie diety..

tzn. wiadomo niektóre jedzą za 2, ale mówimy o sytuacji, kiedy mama właśnie nie je więcej, a w moim przypadku nawet mniej i zdrowiej niż przed..
i w moim przypadku jest to prawdopodobnie wina wody, ja jestem cała napuchnięta, nawet to sprawdzał po mnie i widział obrzęki etc. więc może też puchniesz?

wiem, że też jest teraz winna sesja, że siedze na tyłku w domu bez ruchu, ale to jeszcze kilka dni, potem będę dziennie spacerować i to dużo więc może jakoś to powstrzymam

[rybka15035]

Napisane przez cherriebomb

Ja wydalam 173zl w gemini ale pewnie dlatego, że nie kupowałam żadnych kosmetyków dla dziecka oprócz wiadra sudocremu zwyczajnie nie wiem co kupić, zastanawiałam się nad produktami z hipp, moja położna z kolei poleca Oliatum, no i po prostu nie wiem
Bo to są takie rzeczy na które się nie zwraca uwagi, człowiek na codzień właśnie tak funkcjonuje, że robi coś na stojąco albo kuca zeby cos podnieść(przecież zawsze mówili że tak lepiej dla kregoslupa) dlatego trudno tego pilnować :/
Ale miejmy nadzieję, że dla mocnych szyjek nic nie jest straszne i ze Twoją szyjkę los oszczędzi a my czyli te co musimy, starajmy się pilnować i będzie dobrze, już nam przecież tak nieduzo zostało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A ja dla odmiany nie będę robiła zamówienia z gemini. Większość rzeczy zamawiam na allegro. Tym bardziej, że z tych rzeczy co widzę co zamawiacie to większość już mam, albo widziałam na allegro u sprzedawcy u którego zamierzam jeszcze coś kupić, albo po prostu nie kupuję. Kosmetyki i pieluchy pewnie kupię w rossmanie a rzeczy apteczne w zwykłej stacjonarnej aptece. Strasznie żałuję, że nie zapisałam się na tą szkołę rodzenia wcześniej, bo takto bym już wiedziała co jest polecane jaka butelka, kosmetyki itd a takto to trochę stoję z tymi rzeczami w miejscu, bo nie wiem czy zamawiać co uważam za stosowne czy czekać na zajęcia.
Ja też chyba kupię kosmetyki Hippa, chociaż np sroka poleca też babydream. Co do Oilatum to czytałam opinie, że lepiej zacząć od zwykłych kosmetykó dla dzieci, a dopiero jak są problemy ze skórą to używać emolientów, bo jak się zacznie od emolientów to później jest problem z przejściem na zwykłe kosmetyki.

[Montii]

Ja też polecam babydream
i moje zamówienie na gemini raczej będzie małe.

[ButterflyFlyAway]

Weselna co do Twojego leżenia, jeśli masz możliwość dopytaj lekarza co możesz, a co nie.. sama może lepiej nie decyduj
moja koleżanka musiała leżeć (w domu, nie w szpitalu) praktycznie non stop, nawet jeść nie mogła na siedząco, miała zgodę tylko na wc, mycie też co któryś dzień i naprawdę leżała, jak miała jeść to jej mąż dawał kilka poduszek pod głowę i ją karmił.. a jak szedł do pracy zostawiał wszystko na stole na wyciągnięcie ręki.. ona absolutnie nie mogła chodzić po domu, robić jedzenie itd. to dzisiaj ją podziwiam, że nie zwariowała, bo to nie jest łatwe doświadczenie.. spędziła tyle tygodni na lewym, prawym boku i plecach..
lekarz jej powiedział, że każde jedno wstanie może skutkować porodem (to jest ta dziewczyna której 1 dziecko zmarło, bo urodziła w 25 tc, pisałam Wam ostatnio) i drugą ciąże całą przeleżała, aż do 40 tc.
A potem od 40 musiała dużo chodzić, bo młoda nie chciała wyjść

moja szefowa przez ciąże leżała w szpitalu tylko dlatego, że jej leżenie szło na psychike i jej dawali głupie jasie, bo ona chciała wstawać, załamywała się psychicznie..

ale Ty chyba aż takich rygorów nie masz, jednak ja bym zapytała lekarza żeby w razie czego nie mieć wyrzutów sumienia.

[Montii]

Napisane przez ButterflyFlyAway

Weselna co do Twojego leżenia, jeśli masz możliwość dopytaj lekarza co możesz, a co nie.. sama może lepiej nie decyduj
moja koleżanka musiała leżeć (w domu, nie w szpitalu) praktycznie non stop, nawet jeść nie mogła na siedząco, miała zgodę tylko na wc, mycie też co któryś dzień i naprawdę leżała, jak miała jeść to jej mąż dawał kilka poduszek pod głowę i ją karmił.. a jak szedł do pracy zostawiał wszystko na stole na wyciągnięcie ręki.. ona absolutnie nie mogła chodzić po domu, robić jedzenie itd. to dzisiaj ją podziwiam, że nie zwariowała, bo to nie jest łatwe doświadczenie.. spędziła tyle tygodni na lewym, prawym boku i plecach..
lekarz jej powiedział, że każde jedno wstanie może skutkować porodem (to jest ta dziewczyna której 1 dziecko zmarło, bo urodziła w 25 tc, pisałam Wam ostatnio) i drugą ciąże całą przeleżała, aż do 40 tc.
A potem od 40 musiała dużo chodzić, bo młoda nie chciała wyjść

moja szefowa przez ciąże leżała w szpitalu tylko dlatego, że jej leżenie szło na psychike i jej dawali głupie jasie, bo ona chciała wstawać, załamywała się psychicznie..

ale Ty chyba aż takich rygorów nie masz, jednak ja bym zapytała lekarza żeby w razie czego nie mieć wyrzutów sumienia.

u mnie pewnie byłoby podobnie

[ButterflyFlyAway]

Napisane przez Montii

u mnie pewnie byłoby podobnie

ja też nie wiem jakbym zniosła taki rygor 100% leżenia..
wszystko by mnie bolało, to pewne

[majlenka_]

Napisane przez Zefirkowa

Wróciłam z wizyty u gina

Dzieciak zdrowy, ma około 1,2 kg Nie musze powtarzać krzywej cukrowej Szyjka ok, płyny ok, ogólnie spoko

Tylko moja waga mnie załamała. jestem (od początku ciąży) na +12 kg Myślałam że taki wynik osiągnę w 9 miesiącu. Przecież nie jem słodyczy,p piję głównie wodę, pływam raz w tygodniu, soaceruję i ogólnie się ruszam. Boję się że skończę na +25 kg.

Ktoś mnie pobije?

Ja Cie przebiję. Aż wstydzę się o tym pisać, ale mam +16 kg. Przed ciąża jadłam mało, zdrowo, zero słodyczy, bez kolacji, cwiczylam, biegalam i waga się trzymała. Teraz pozwalam sobie na trochę więcej. Doszła kolacja ok. 2 h przed snem, dodatkowo w ciągu dnia jakiś lód albo kawałek ciasta, troszkę więcej mam ma tym talerzu, ale nie żebym się zapychala. I tak mój organizm zareagował, że wszystko się odkłada. Żebym mogła być szczupła całe życie muszę być na diecie. Niestety

[chrupa]

Wystarczy was na noc zostawić, a wy już kolejne 2 strony

Dzień dobry

Napisane przez miczka84

hejo w nowym linka nie moglam znalezc

Monti no z kazdym dniem coraz mniejsza szansa na przekrecenie ale cuda sie zdarzaja wiec nie martw sie moja w maju z tego co kojarze tez byla miednicowo wiec tak sobie umyslila juz 2 miesiac

Chrupa pokaz na jakich aukcja kupilas koszule i jak gatunkowo czy nie grubasne i przepuszczaja powietrze

Slowikowa super rzeczy o wage sie nie martw w granicach normy

Weselna to faktycznie inna sytuacja u niej wczesniej wyniki badania byly ok, samo z siebie zaczelo sie dziac wody odchodzic od 20 tygodnia ale one sie uzupelnialy i 8 tyg udalo utrzymac wyczekac, urodzil sie w 28 tygodniu musiala sie z nim uchodzic po lekarzach ale suma sumarum maly radzi sobie dobrze Maciej

Polta dzieki za info

Kupowałam wszystko z Italian Fashion:
Koszula nocna http://allegro.pl/koszula-nocna-kr-r...799732201.html
Szlafrok http://allegro.pl/wygodny-bawelniany...795412760.html
Piżama do karmienia http://allegro.pl/pizama-damska-do-k...253611432.html

Koszula wydaje się dość gruba, szlafrok to taki średniej grubości dres (ani cienki ani gruby), piżama cieniutka. Dlatego planuję kupić drugą koszulę jeszcze, prawdopodobnie taką http://allegro.pl/amor-koszula-do-ka...996176192.html bo dotykałam w sklepie identyczną piżamę i jest to cienszy materiał niż tej pierwszej koszuli.

Napisane przez weselna01

Pozmieniałam.

---

Podsumowanie dnia:

1.Stłuczka

2.Klientka, która odwołała mi przyjście na 20 minut przed wizytą, kiedy stałam w korku a gabinet już opłacony (wg klientów na pewno nic nie tracę, czy przyjdą czy nie przyjdą, taki tok myślenia).

3.Na wizycie u dżina, przśpieszonej przez te wibracje o których Wam wczoraj pisałam, od razu wrzucił mnie na łóżko, kazał rozkładać nogi i mina mu zrzedła. Szyjka skrócona, rozchylona na wielkość jego opuszka. W środku zamknięte, ale na zewnątrz już nie.

Niby powinnam już zaczynać 27 tydzień, ale Żabka ma wszystko na 26.6, bo jeszcze nie stanowi problemu, ale głowę, zawsze większą od reszty, ma na 25,5. Kazał mi się tym nie martwić i że przy poprzednich dobrych wynikach nie wskazuje to na nic złego.

Ale zaraz po szyjce zapytał, czy ja zyje aktywnie i tylko zobaczył moją minę a zakazał mi wszystkiego. Mam leżeć do środy wieczorem plackiem, nie robić absolutnie nic i na środę druga wizyta.
Jak będzie bez zmian, to zobaczymy.
Jeśli gorzej, to jadę prosto na szpital.

Mąż musi zamienić się z kimś na dyżury w pracy, dzisiaj 200zł i w środę 200zł za wizytę.
Zadzwoniłam do mamy z prośbą o wsparcie finansowe. Tak kazała robić w razie niespodziewanych wydatków.

Żabcia zaczaiła się na głowicę i jak tylko ją wykryła, to zaraz zdecydowanie przywaliła w nią nogą. Zuch Żabka <3 Teraz pływa jak szalona i przymila się do ręki.

A jednak ktoś miał gorszy dzień ode mnie. Mijałam potrąconego rowerzystę. Tylko gdzie ta znieczulica wszechpolska? Obok niego dwoje stawiało pachołki i zabezpieczało teren, dwoje robiło pierwszą pomoc i dzwoniło po karetkę, stały już dwa auta a zaraz po mnie zatrzymały się kolejne dwa i każdy wyglądał z pytaniem, czy jakoś pomóc bo ma koc termiczny/apteczkę/rękawiczki itd.

Ok, idę doczytać o co chodzi z tą szyjką, bo jestem zielona w temacie.

I nie wiem czemu zamawiacie wszystkie z tego Gemini...czy tam sa jakieś zniżki czy o co chodzi? Czemu nie w Rossmanie?

Trzymam kciuki, żeby się wszystko dobrze ułożyło Rób jak dziewczyny radzą z tą szyjką i będzie dobrze

Napisane przez Zefirkowa

Dziewczyny staram się wybrać aspirator i tak się zastanawiam nad elektrycznym. Na allegro bardzo popularny jest ten model (koszt około 80 zł). Mieszkam w bloku. Nie wiem czy podłączanie odkurzacza w nocy nie postawi na nogi wszystkich sąsiadów. Poza tym zawsze można zabrać go ze sobą jeżeli z dzieckiem wyruszam gdzieś w trasę (np. do przychodni)



Za taki podłączany do odkurzacza chcą około 35 zł.
Taniej, ale skoro dziecko ma tego używać przez 2-3 lata to nie wiem czy jednak się nie skusić.

Jakie macie doświadczenia?

Koszt mojego koszyka w aptece: 201 zł (chyba póki co najmniej, ciekawe czego nie mam, oprócz aspiratora oczywiście)

Też myślę o elektrycznym, bardziej ze względów praktycznych (mieszkam w szeregówce i nie widzę noszenia odkurzacza raz na górę raz na dół, poza tym włączanie go w środku nocy wydaje mi się kiepskie). Ale też nie wiem który, opinie mają skrajne :/ Mąż ma podobne zdanie do mnie, bo ostatnio mu wyjaśniałam co to są aspiratory i do czego to służy - przecież nie tylko ja tego będę używać :P

Napisane przez rybka15035

Dzień dobry
Ashley witam, rzeczywiście masz jakąś okrojoną opiekę ginekologiczną. Wydaje mi się że teraz badanie na fotelu to standard przy każdej wizycie, żeby właśnie sprawdzić długość szyjki i czy np jakaś infekcja się nie wdała. USG raczej też teraz częściej wykonują, ja mam na każdej wizycie przez brzuch i co jakiś czas dopochwowo.

Weselna odpoczywaj, już jesteśmy na tym etapie, że dzidzie coraz większe i ciężkie przez co naciskają na szyjkę, dlatego pozycja pozioma rzeczywiście daje jej odpocząć. Ja zauważyłam że np w nocy dzidzia mi podpływa bardzo wysoko, bo rano jak się budzimy to dostaję po żebrach,a później w ciągu dnia mimo że i tak jakieś 80 procent leżę, to już spływa niżej i do żeber nie dostaje.

Lemon_Drop ja też chcę uszaka, ale to już nie w tym mieszkaniu. Tutaj muszę zorganizować po prostu jakikolwiek fotel. Ale w przyszłym roku jak się przeprowadzimy to już mężowie oznajmiłam, że ja chcę uszaka i ma nie stękać na jego cenę. Tym bardziej że on i tak jak wróci z pracy to się rozwala na całej kanapie, więc ja chcę mieć mój prywatny fotel. Bujanego bym nie chciała mieć, bo chyba ciężko z niego wstać z dzieckiem na rękach.

Moja mama ma maszynę do szycia, ale ja na niej tylko raz śpiwór zszywałam. Mimo że uwielbiam robić wiele rzeczy własnoręcznie to jakoś do szycia nigdy mnie nie ciągnęło. Chociaż na ślub uszyłam naszą poduszkę na obrączki, ale to ręcznie bo na taką robotę to nawet maszyny nie opłacało mi się wyciągać. Dla dzidzi zamierzam tylko pociąć pieluchy na mniejsze ściereczki i obrobić je na szydełku, nie robiłam tego parę lat więc nie wiem co mi wyjdzie. No i myślałam nad zrobieniem szydełkowego kocyka, ale to tego nie robiłam nigdy, więc już pewnie w ciągu tych 2 miesięcy nie zdążę się nauczyć.

Dziewczyny, czy któraś może mi napisać łopatologicznie jakie kosmetyki dla dziecka muszę kupić i co się kiedy i do czego stosuje? Czy potrzebne mi są te wszystkie płyny, balsamy, kremy, oliwki, pudry, sudokremy, bepanteny i alantany? Chciałabym nie przesadzać z ilością kosmetyków nakładanych na dzidzię przez co nie wiem co mi będzie potrzebne na 100%

Z tymi kremami też się zastanawiam czy coś jeszcze powinnam wziąć, na razie zdecydowałam się na linomag a+e i płyn do kąpieli babydream. Poczytaj sobie srokao, mnie się tam trochę rozjaśniło, chociaż nie wiem dlaczego ma awersję do kremów z cynkiem...


Pisałyście o wadze - ja mam wrażenie, że zbieranie wody też ma tu duże znaczenie. Zauważyłam, że jak gdzieś jadę w weekend i siedzę dłużej w samochodzie+jest gorąco to nagle waga mi skacze 1kg w górę albo więcej. Obstawiam, że to właśnie woda, która się zebrała w tkankach przez podróż+upał. Już 3 razy tak miałam. Potem w ciągu 3-4 dni ta waga trochę spada i potem jak rośnie to powoli. A z następnym wyjazdem znowu to samo. Z resztą widzę po stopach czy są lekko opuchnięte czy nie - staram się temu zapobiegać, bo mam genetycznie predyspozycje do żylaków, ale nie da się tego opanować w 100%

[ButterflyFlyAway]

dziewczyny, nie świrujmy z tą wagą.. stracimy będziemy się potem wzajemnie motywować.. zresztą stres, zmęczenie, karmienie, a potem bieganie za maluchami dużo Nam da.. i wiosenne spacerki będzie dobrze.. znam mnóstwo przykładów (w tym Montii) które dały czadu i by się nie powiedziało, że one dzieci urodziły więc luzik
grunt, żeby maluchy były zdrowe! waga to rzecz nabyta

[Natka_]

Napisane przez Zefirkowa

Fajnie że nie jestem sama

No ja już nie wiem co z tą wagą robić. Uważam że dobrze się odżywiam. Najlepsze jest to że jak ludzie mnie widzą to zawsze słyszę że świetnie wyglądam i że tylko w brzuch mi poszło. Ja tam wiem swoje bo w tyłek i nogi tez, ale faktycznie brzuch mam ogromny. Dzieciak ma wyjątkowo duży basen do pływania...

Efff... W sumie najważniejsze że z dzieckiem ok.
Coś czuję że jak już urodzę i spojrzę w lustro to się nie poznam Chociaż pewnie dzieciak nie pozwoli mi się długo nad własną tuszą rozwodzić.

Będziesz jeszcze w szoku jak szybko lecą kg po ciąży Ja z synkiem przytyłam 18 kg, a po ciąży wszystko poszło i wyglądałam jeszcze lepiej niż przed ciążą

Teraz mam 6 kg na plusie i ciekawa jestem na ilu skończę

Napisane przez Ashley_88

Jestem w 27 tc w środę prywatna wizyta, to bede krzyczeć lekarzowi, żeby mi zrobił dopochwowe i sprawdził szyjke. Zanim nie zaczęłam Was śledzić, to nie miałam pojęcia, ze powinno sie ją sprawdzać. Teraz nie dopuszcze. Mogłabym zmienić gina w ramach pakietu, ale i tak sie przeprowadzam do innego miasta, a tam idę już zupełnie prywatnie do teścia koleżanki, ktory ma bardzo dobre opinie i na każdej wyzycie robi usg. Pakiet w Medicoverze :/
Wyszło mi ostatnio, ze tyje ok.1kg tygodniowo - jeżeli czeka mnie jeszcze 13 kg, to sie załamie.

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------



Ja mam nadzieje, ze przynajmniej połowa zniknie po porodzie, a resztę zrzuce do pol roku. Najwyżej sie bede głodzić, trudno... Z obecna waga czuje sie fatalnie skok z 52 na 66 zupełnie mi nie leży

Ohoo Medicover niestety tak działa
U nas w pracy też mamy opiekę z Medicover, ale ja wiedząc jak prowadzona jest u nich ciąża zdecydowałam się na opiekę prywatną

Napisane przez weselna01

Lekarz zrobił tylko badanie ręczne, bez dopochwowego. W karcie jest tylko napisane, że szyjka skrócona i że wizyta za dwa dni. Zapisuje w kajecie, żeby od razu krzyczeć, że ma być dopochowo i żeby podał na ile jest krótka. Bo to dobry lekarz, ale pędzi ze wszystkim jak szalony, dopiero jak człowiek spyta, to odpowiada bez problemu. Ponoć ten u którego się uczył to samo - lekarz dobry, ale wichura.

Sprawdziłam w wydruku z usg - wszystko mam na 26 tydzień, nawet bez dni poza główką, która jest na 25 :| W kartę wpisał mi 26 t.c. Wedle apki nowe tygodnie powinny mi dochodzić w soboty, według wyliczeń dżina dochodzą we wtorki, zobaczymy co mi wpisze w środę.

Kruszyna ma 801g. Czy to skrócenie szyjki mogło zahamować wzrost i masę?

Pozdrawiam z poziomu uwitego gniazda. Dostawka służy obecnie za półeczkę na wszystko, mąż mi podłączył lapka i ładowarkę, nastawił naczynia, kupił bułeczki, w lodówce mam zamrożone pyzy na obiad i trzy kotleciki na jutro. Myślicie, że mogę wstawać na 2-3 minuty do kuchni po owoca czy herbatę?

Szczęście, że pracę mam mobilną, mogę sobie dzwonić z łóżka Ale z jednego wakacyjnego wyjazdu postanowiłam zrezygnować, będę dzisiaj bilet sprzedawać o i zobaczymy, jak sobie ustawię opiekę dla siebie na te dwa dni, bo chciałam, żeby mąż mimo wszystko się przejechał.

Co do wagi to sprawdziłam, mam na dziś 8 na plusie, przez tydzień wyszło na zero, ale skakało już do 8,8. Woda pewnie.

---------- Dopisano o 07:51 ---------- Poprzedni post napisano o 07:45 ----------

https://www.facebook.com/alicja.kwir...65760333483787 tu mała wizualizacja od znajomej reakcji naszych żab na nasze śniadanie/obiad/kolację/czekoladę () i nasza na ich

Raczej wątpię, żeby waga miała jakiś związek ze skracającą się szyjką

Napisane przez Lukrecjanna

Dzisiaj mam wizytę to się dopytalam u lekarza, ale i was się spytam.
Czy spotkałyście się z bólem brzucha po jednej stronie tak raczej nisko podczas szybszego marszu? Ból bardzo podobny do kolki, taki rwący trochę.
W pierwszej ciąży nic takiego nie miałam, a teraz się pojawia.

Ja też tak czasem mam.

Napisane przez Montii

Cherrie jak przeczytałam Twoje wskazówki dla weselnej odnośnie szyjki ... to zorientowałam sie, ze to wszystko robie ( nieświadomie oczywiście) mam nadzieje, ze matka natura bedzie dla mnie łaskawa :/:/

Zefirkowa ja mam +14kg tez. W pierwszej ciazy 26kg przytyłam wszystko zrzuciłam jeszcze z nawiązka. Ponoć wyglądałam lepiej niz przed ciąża ot takie małe pocieszenie. :brzydal:

Oo widzisz to jest nas dwie Czyli po drugiej będziemy już w ogóle wyglądać za☠☠☠iś*ie

Napisane przez cherriebomb

Na pewno nie wolno nic nosić, podnosić, długo stać (stanie to zlo), wiec jak np. myjesz zęby to sobie gdzieś przycupnij i zrób to ma siedzaco jak potrzebujesz coś wziąć z podłogi, to się nie schylaj, ani nie kucaj(!!! zakazane) jedyna opcja to kleknąć. Jak siadasz, to też najlepiej w pozycji z odchylonymi plecami (jak prezes:P) żeby się nie garbic i Żabki nie pchać na szyjkę. To z takich najważniejszych rzeczy które mi powiedziano jak masz możliwość żeby leżeć tak żeby mieć biodra do góry tym lepiej dla Ciebie i dla szyjki. Moja mama opowiadała, że w pierwszej ciąży miała pod łóżko z jednej strony położone cegły, żeby mieć taką pochylnie, ale myślę że u Ciebie jeszcze nie ma tak ekstremalnie no i spokój psychiczny przede wszystkim, celebruj momenty relaksu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O żesz w mordkę, czyli ja cały czas zamiast pomóc szyjce to jej jeszcze przeszkadzam

Napisane przez cherriebomb

Ja się dołączam do pytania!



Ja wydalam 173zl w gemini ale pewnie dlatego, że nie kupowałam żadnych kosmetyków dla dziecka oprócz wiadra sudocremu zwyczajnie nie wiem co kupić, zastanawiałam się nad produktami z hipp, moja położna z kolei poleca Oliatum, no i po prostu nie wiem
Bo to są takie rzeczy na które się nie zwraca uwagi, człowiek na codzień właśnie tak funkcjonuje, że robi coś na stojąco albo kuca zeby cos podnieść(przecież zawsze mówili że tak lepiej dla kregoslupa) dlatego trudno tego pilnować :/
Ale miejmy nadzieję, że dla mocnych szyjek nic nie jest straszne i ze Twoją szyjkę los oszczędzi a my czyli te co musimy, starajmy się pilnować i będzie dobrze, już nam przecież tak nieduzo zostało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja bardzo lubiłam kosmetyki z Hippa

[miczka84]

Napisane przez ishtar

Dziewczyny, wagą się nie martwcie, miałam koleżanki co i 25kg miały do przodu i w pół roku wszystko traciły, często te nadprogramowe kilogramy to woda w organizmie, która schodzi wraz z porodem. Nawet sam gin mi opowiadał, że miał pacjentki co 30kg miały na plusie własnie przez wode, zwłaszcza w okresach letnich. Przy maluchu większość kobiet szybko zrzuca to, co nadprogramowe - bo i zmęczenie i opieka i non stop wstawanie do dziecka swoje robi Trzeba tylko nie zpaominać jeść, bo o to łatwo, a to najbardziej szkodzi po.

weselna wypoczywaj kobieto, bo Żabie sie też należy

Zazdroszczę tym, co umieją szyć, mnie mama nigdy nie chciała nauczyć, bo twierdziła, że to przekleństwo, więc teraz płacę kasę nawet za podwijanie zasłon. Dla tych które szyją (i szukają miętowych materiałów ) polecam stronę http://drecotton.pl, ja tam zamawiałam materiał na zasłony. Można zamówić sobie próbki (do 10 gratis), a mają teraz wszystkie "modne" wzory - gwiazdki, groszki, zygzaki, etc

zgadzam sie waga zleci u niektorych szybciej innych wolniej wszystko zalezy tez od kp

[weselna01]

Napisane przez ButterflyFlyAway

Weselna co do Twojego leżenia, jeśli masz możliwość dopytaj lekarza co możesz, a co nie.. sama może lepiej nie decyduj
moja koleżanka musiała leżeć (w domu, nie w szpitalu) praktycznie non stop, nawet jeść nie mogła na siedząco, miała zgodę tylko na wc, mycie też co któryś dzień i naprawdę leżała, jak miała jeść to jej mąż dawał kilka poduszek pod głowę i ją karmił.. a jak szedł do pracy zostawiał wszystko na stole na wyciągnięcie ręki.. ona absolutnie nie mogła chodzić po domu, robić jedzenie itd. to dzisiaj ją podziwiam, że nie zwariowała, bo to nie jest łatwe doświadczenie.. spędziła tyle tygodni na lewym, prawym boku i plecach..
lekarz jej powiedział, że każde jedno wstanie może skutkować porodem (to jest ta dziewczyna której 1 dziecko zmarło, bo urodziła w 25 tc, pisałam Wam ostatnio) i drugą ciąże całą przeleżała, aż do 40 tc.
A potem od 40 musiała dużo chodzić, bo młoda nie chciała wyjść

moja szefowa przez ciąże leżała w szpitalu tylko dlatego, że jej leżenie szło na psychike i jej dawali głupie jasie, bo ona chciała wstawać, załamywała się psychicznie..

ale Ty chyba aż takich rygorów nie masz, jednak ja bym zapytała lekarza żeby w razie czego nie mieć wyrzutów sumienia.

Pytałam co mam robić. Leżeć, odpoczywać, zero aktywności, gotowanie na męża. Myślę, że jakby sytuacja była bardzo poważna do tego stopnia, że nie mogę iść siku czy wstać to by było tak jak mówił, że może być po środzie, jeśli się nie polepszy, czyli jadę na szpital. Jestem sama do 17:00, nie byłabym w stanie tego przestrzegać.

[miczka84]

Napisane przez weselna01

Lekarz zrobił tylko badanie ręczne, bez dopochwowego. W karcie jest tylko napisane, że szyjka skrócona i że wizyta za dwa dni. Zapisuje w kajecie, żeby od razu krzyczeć, że ma być dopochowo i żeby podał na ile jest krótka. Bo to dobry lekarz, ale pędzi ze wszystkim jak szalony, dopiero jak człowiek spyta, to odpowiada bez problemu. Ponoć ten u którego się uczył to samo - lekarz dobry, ale wichura.

Sprawdziłam w wydruku z usg - wszystko mam na 26 tydzień, nawet bez dni poza główką, która jest na 25 :| W kartę wpisał mi 26 t.c. Wedle apki nowe tygodnie powinny mi dochodzić w soboty, według wyliczeń dżina dochodzą we wtorki, zobaczymy co mi wpisze w środę.

Kruszyna ma 801g. Czy to skrócenie szyjki mogło zahamować wzrost i masę?

Pozdrawiam z poziomu uwitego gniazda. Dostawka służy obecnie za półeczkę na wszystko, mąż mi podłączył lapka i ładowarkę, nastawił naczynia, kupił bułeczki, w lodówce mam zamrożone pyzy na obiad i trzy kotleciki na jutro. Myślicie, że mogę wstawać na 2-3 minuty do kuchni po owoca czy herbatę?

Szczęście, że pracę mam mobilną, mogę sobie dzwonić z łóżka Ale z jednego wakacyjnego wyjazdu postanowiłam zrezygnować, będę dzisiaj bilet sprzedawać o i zobaczymy, jak sobie ustawię opiekę dla siebie na te dwa dni, bo chciałam, żeby mąż mimo wszystko się przejechał.

Co do wagi to sprawdziłam, mam na dziś 8 na plusie, przez tydzień wyszło na zero, ale skakało już do 8,8. Woda pewnie.

---------- Dopisano o 07:51 ---------- Poprzedni post napisano o 07:45 ----------

https://www.facebook.com/alicja.kwir...65760333483787 tu mała wizualizacja od znajomej reakcji naszych żab na nasze śniadanie/obiad/kolację/czekoladę () i nasza na ich

weselna teraz juz nie masz wyjscia, kciuki za nast wizyte

[Ashley_88]

Dzięki dziewczyny za wsparcie. Nie do końca wiedziałam z mężem jak takie wizyty powinny wyglądać. Dopiero gdy mama zapytała o szyjke zaczęłam sie interesować i gdy w 21tc nie czułam ruchów dziecka, pobiegłam do pierwszego lepszego lekarza, ktory z miejsca zrobił usg bez zbędnych pytań i wyjaśnień.
Cherriebomb no moj lekarz na 100% zapomniał o tym, ze walczyłam kiedyś z nadczynnoscia, wiec musze sie w tym tygodniu przejść po prostu na badania. Nie miałam pojęcia o wsmożonej czujności po 20tc.
Moj lekarz specjalizuje sie w leczeniu niepłodności i stwierdziłam ostatnio, ze jako ciężarna nie jestem dla niego wyzwaniem, moze stad to podejście. Wizyty zwykle trwają ok. 10 min., a dziewczyny bez brzuszków siedzą z partnerami po godzinie. Cóż...jutro wizyta prywatnie, to moze cos wiecej bede wreszcie wiedzieć. Nie moge sie doczekać
Z zakupami kosmetycznymi wstrzymuje sie właśnie do szkoły rodzenia. Zapisałam sie do Pro Familii w Rzeszowie, ktorej zdjecia porodówki były ostatnio wyrzucane, jako porodówka "marzeń". I ja zamierzam wydać tam mała na świat, wiec zaczynam moje działania sklejać do kupy

[miczka84]

Napisane przez kasia_wroc

Dzień dobry ☺


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

bry

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------

Napisane przez Ashley_88

Cześć dziewczyny!
Koleżanka z kwietnia poleciła mi wasze forum. Powiedziała, ze to forum, to podstawa jak czekam na dziecia i nie pomyliła sie. Od jakiegoś czasu śledzę Wasze losy, trzymam kciuki za wizyty i sie "edukuje"
Mam 27 lat, to moja pierwsza ciąża i jaram sie jak małe dziecko Nic nie wiem na temat dzieci, bo w rodzinie to bedzie taki pierwszy maluch A moja mama to już wogole oszalała. Dzwoni min.4 razy dziennie i upewnia sie, ze sie nie przemęczam
Piszecie czasem o szyjkach i troszkę mnie ostatnio strach ogarnął. Moj lekarz ani raz nic mi na ten temat nie mówił. Ani raz tan naprawdę nie sprawdzał. Chodzę niby prywatnie, ale mam opłacony pakiet podstawowy z pracy, wiec usg miałam tylko w 13 tc i 21 tc. Normalnie co wizytę sprawdzane mam tylko badania krwi i moczu i nic na temat maluszka. I dzisiaj stwierdziłam, ze chyba sie już strasznie za dzidzią stęskniłam, musze zobaczyc czy wszystko dobrze i zapisałam sie na środę do jakiejś kliniki na wizytę połączona z Usg. Nie wiem...moze jestem panikara, ale w tej kwestii chyba lepiej mieć pewność niż jakiekolwiek wątpliwości?

helo ja na usg tez umawiam sie dodatkowo bo moj gin w przychodni nie robi tylko u siebie prywatnie

[Ashley_88]

Napisane przez ButterflyFlyAway

dziewczyny, nie świrujmy z tą wagą.. stracimy będziemy się potem wzajemnie motywować.. zresztą stres, zmęczenie, karmienie, a potem bieganie za maluchami dużo Nam da.. i wiosenne spacerki będzie dobrze.. znam mnóstwo przykładów (w tym Montii) które dały czadu i by się nie powiedziało, że one dzieci urodziły więc luzik
grunt, żeby maluchy były zdrowe! waga to rzecz nabyta

Ha, no to trzymam za słowo! Nie wyobrażam sobie z ta waga zostac, ale teraz dla maluszka moge wyglądać jak wieloryb. Oby był zdrowy!

[miczka84]

Napisane przez Natka_

Hej



Ja właśnie planuję kupić ten ikeowy szary fotel do karmienia Przy pierwszym dziecku nie miałam i trochę się męczyłam, brakowało mi takiego fotela do karmienia.

Chłopcy mają różne fazy, u nas zaczęło się od Boba budowniczego, Zygzak Mcquenn, Spider man, Batman, a teraz wszyscy co związane z dinozaurami Dinozaury muszą być nawet na koszulce, spodniach, majtkach itp.
Mój syn strasznie przesiąkł moim mężem, oni są po prostu identyczni. Często zastanawiam się jak można być aż tak podobnym do rodzica. Nie dość, że wygląda jak tata to jeszcze ma identyczne odzywki jak on. Między nimi jest tak niesamowita więź, że to aż nieprawdopodobne. Syn uwielbia spędzać czas z tatą, oczywiście jak coś się dzieje to jest "mama" i w nocy też nie woła taty tylko mamę


Cieszę się, że jest trochę lepiej Widać po postach, że już psychicznie czujesz się lepiej
I zgadzam się z Tobą w 100%, że dużo zależy od naszego samopoczucia i psychiki, bo odkąd wyluzowałam, przestałam myśleć o tym, że ta szyjka jest otwarta czuję się lepiej i nawet brzuch jakby mniej się stawia.
A z moją szyjką mam nadzieję, że nie dzieje się nic złego, staram się bardzo dużo leżeć i odpoczywać. Wizytę mam dopiero 4 lipca
Niestety przy aplikowaniu luteiny wyczuwam, że ta szyjka jest jakby inna, bardziej rozpulchniona W nocy coraz gorzej sypiam, boli mnie krocze, a wiesz jak to w nocy kiedy człowiek zaczyna rozmyślać, analizować i wymyślać sobie różne scenariusze
Praktycznie całą sobotę i niedzielę przeleżałam, nie gotowałam nawet obiadu NIC.
Dzisiaj znowu jestem dobrej myśli, musi być dobrze!

A co do brzucha to faktycznie przybiera czasem dziwnych kształtów, mina męża bezcenna

Wiesz, że my dalej nie mamy imienia?


Witaj
Kurcze sam wywiad i wyniki badań to trochę mało... Ja bym zmieniła lekarza.


Gratuluję wizyty

tak dokladnie zadny harry poter dodałam bym lego i cale avengers

[milako]

Napisane przez Montii

u mnie pewnie byłoby podobnie

U mnie mało brakowało. Łącznie leżałam chyba jakieś 2,5 mies i wspominam to na prawdę zle. Wogole mało pamietam z pierwszych trzech miesięcy ciąży, chyba mechanizm samoobrony działa i trochę wyparł ten czas.

Aaa rano kuzynka mi napisała, ze wypuścili jej synka ze szpitala, teraz oboje są w końcu w domu


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Co do lekarzy, to ja chodzę do dwóch. Do swojego juz od lat i w ciąży do lekarza z Medicoveru, żeby badania tam robić no i usg w Medicoverze jest lepsze. Mam tez kartę w Luxmedzie, wiec cześć badań robię jeszcze tam.
Umówiłam sie na za tydzień na dokładne usg. Jeśli doktor nie swierdzi niczego podejrzanego, to zdecydujemy sie na wyjazd nad morze. Jeśli jednak zobaczą cokolwiek niepokojącego, to zostajemy w domu.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Natka_]

Napisane przez miczka84

tak dokladnie zadny harry poter dodałam bym lego i cale avengers

Oczywiście, nie wiem jak mogłam o tym zapomnieć

[ButterflyFlyAway]

Napisane przez milako

U mnie mało brakowało. Łącznie leżałam chyba jakieś 2,5 mies i wspominam to na prawdę zle. Wogole mało pamietam z pierwszych trzech miesięcy ciąży, chyba mechanizm samoobrony działa i trochę wyparł ten czas.

Aaa rano kuzynka mi napisała, ze wypuścili jej synka ze szpitala, teraz oboje są w końcu w domu


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Co do lekarzy, to ja chodzę do dwóch. Do swojego juz od lat i w ciąży do lekarza z Medicoveru, żeby badania tam robić no i usg w Medicoverze jest lepsze. Mam tez kartę w Luxmedzie, wiec cześć badań robię jeszcze tam.
Umówiłam sie na za tydzień na dokładne usg. Jeśli doktor nie swierdzi niczego podejrzanego, to zdecydujemy sie na wyjazd nad morze. Jeśli jednak zobaczą cokolwiek niepokojącego, to zostajemy w domu.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ale dałaś rade i to najważniejsze

[cherriebomb]

Napisane przez ButterflyFlyAway

Weselna co do Twojego leżenia, jeśli masz możliwość dopytaj lekarza co możesz, a co nie.. sama może lepiej nie decyduj
moja koleżanka musiała leżeć (w domu, nie w szpitalu) praktycznie non stop, nawet jeść nie mogła na siedząco, miała zgodę tylko na wc, mycie też co któryś dzień i naprawdę leżała, jak miała jeść to jej mąż dawał kilka poduszek pod głowę i ją karmił.. a jak szedł do pracy zostawiał wszystko na stole na wyciągnięcie ręki.. ona absolutnie nie mogła chodzić po domu, robić jedzenie itd. to dzisiaj ją podziwiam, że nie zwariowała, bo to nie jest łatwe doświadczenie.. spędziła tyle tygodni na lewym, prawym boku i plecach..
lekarz jej powiedział, że każde jedno wstanie może skutkować porodem (to jest ta dziewczyna której 1 dziecko zmarło, bo urodziła w 25 tc, pisałam Wam ostatnio) i drugą ciąże całą przeleżała, aż do 40 tc.
A potem od 40 musiała dużo chodzić, bo młoda nie chciała wyjść

moja szefowa przez ciąże leżała w szpitalu tylko dlatego, że jej leżenie szło na psychike i jej dawali głupie jasie, bo ona chciała wstawać, załamywała się psychicznie..

ale Ty chyba aż takich rygorów nie masz, jednak ja bym zapytała lekarza żeby w razie czego nie mieć wyrzutów sumienia.

Jejku, moja kuzynka miała podobnie jak Twoja koleżanka. Leżenie plackiem przez niewydolność szyjki, z tym że u niej po prostu było za późno na pessar bo szyjka była za krótka, nie pamiętam już ale chyba miała szew z tym, że szyjki i tak prawie nie było ale szczęśliwie donosila ciążę, o ile dobrze kojarzę urodziła w 38tc poprzez cc myślę, że gdyby Weselna miała tak ekstremalnie to lekarz by o tym powiedział wprost. Chociaż ja musiałam dopytac i dopiero u tej nowej ginki dowiedziałam się co tak naprawdę mogę a czego nie. Nie wiadomo. Tak czy siak nie ma co się nakrecać i mówię to ja, mistrz wśród panikar

Napisane przez weselna01

Melduję, że po podłożeniu dużej poduchy pod plecy a małej pod bodra, żeby się podniosły, Żaba się obudziła i oburzona skopała mi podwozie i przetoczyła się pod żebra. Chyba dobrze jej się spało na samym dnie brzucha

Filip tez się oburza jak go próbuje zmusić do zabrania głowy z dołu

Napisane przez Natka_

Hej



Ja właśnie planuję kupić ten ikeowy szary fotel do karmienia Przy pierwszym dziecku nie miałam i trochę się męczyłam, brakowało mi takiego fotela do karmienia.

Chłopcy mają różne fazy, u nas zaczęło się od Boba budowniczego, Zygzak Mcquenn, Spider man, Batman, a teraz wszyscy co związane z dinozaurami Dinozaury muszą być nawet na koszulce, spodniach, majtkach itp.
Mój syn strasznie przesiąkł moim mężem, oni są po prostu identyczni. Często zastanawiam się jak można być aż tak podobnym do rodzica. Nie dość, że wygląda jak tata to jeszcze ma identyczne odzywki jak on. Między nimi jest tak niesamowita więź, że to aż nieprawdopodobne. Syn uwielbia spędzać czas z tatą, oczywiście jak coś się dzieje to jest "mama" i w nocy też nie woła taty tylko mamę


Cieszę się, że jest trochę lepiej Widać po postach, że już psychicznie czujesz się lepiej
I zgadzam się z Tobą w 100%, że dużo zależy od naszego samopoczucia i psychiki, bo odkąd wyluzowałam, przestałam myśleć o tym, że ta szyjka jest otwarta czuję się lepiej i nawet brzuch jakby mniej się stawia.
A z moją szyjką mam nadzieję, że nie dzieje się nic złego, staram się bardzo dużo leżeć i odpoczywać. Wizytę mam dopiero 4 lipca
Niestety przy aplikowaniu luteiny wyczuwam, że ta szyjka jest jakby inna, bardziej rozpulchniona W nocy coraz gorzej sypiam, boli mnie krocze, a wiesz jak to w nocy kiedy człowiek zaczyna rozmyślać, analizować i wymyślać sobie różne scenariusze
Praktycznie całą sobotę i niedzielę przeleżałam, nie gotowałam nawet obiadu NIC.
Dzisiaj znowu jestem dobrej myśli, musi być dobrze!

A co do brzucha to faktycznie przybiera czasem dziwnych kształtów, mina męża bezcenna

Wiesz, że my dalej nie mamy imienia?


Witaj
Kurcze sam wywiad i wyniki badań to trochę mało... Ja bym zmieniła lekarza.


Gratuluję wizyty

O nie, serio nie macie imienia? chyba najwyższy czas zrobić losowanie, jeśli w ten sposób nie wybierzecie to może przynajmniej utwierdzicie sie w tym jakiego imienia nie chcecie

Wiem doskonale jak to jest jak się człowiek za dużo zastanawia, mnie w takich sytuacjach od razu zaczyna bardziej boleć podwozie (bo się skupiam na tym ze coś się tam dzieje) czuje kłucie w pochwie, albo ogólnie takie wypełnienie i zaczynam świrować co to, a po chwili olśnienie, no tak przecież mam tam pessar a nie ma takiej opcji żeby go nie czuć jak się o nim myśli, zwłaszcza że tam teraz robi się coraz ciasnej całe szczęście ze go mam to przynajmniej nie gmeram przy szyjce bo bym się zastanawiala "o kurde dziś jest inna niż 3 dni temu" albo " szlag, rano była 2 mm wyżej " człowiek to jednak sam sobie najbardziej potrafi strachu narobić
Wiec myślę, że najlepszym wyjściem jest odpoczywać jak najwięcej i nie dać się czarnym scenariuszom do wizyty szybko zleci zobaczysz a jakbyś miała ochotę się wygadac to pisz, razem się uporamy z czarnymi myślami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia_wroc]

U mnie dziś wskoczył 30 tc
Jeszcze 10 tygodni

[miczka84]

Napisane przez chrupa

Wystarczy was na noc zostawić, a wy już kolejne 2 strony

Dzień dobry




Kupowałam wszystko z Italian Fashion:
Koszula nocna http://allegro.pl/koszula-nocna-kr-r...799732201.html
Szlafrok http://allegro.pl/wygodny-bawelniany...795412760.html
Piżama do karmienia http://allegro.pl/pizama-damska-do-k...253611432.html

Koszula wydaje się dość gruba, szlafrok to taki średniej grubości dres (ani cienki ani gruby), piżama cieniutka. Dlatego planuję kupić drugą koszulę jeszcze, prawdopodobnie taką http://allegro.pl/amor-koszula-do-ka...996176192.html bo dotykałam w sklepie identyczną piżamę i jest to cienszy materiał niż tej pierwszej koszuli.



Trzymam kciuki, żeby się wszystko dobrze ułożyło Rób jak dziewczyny radzą z tą szyjką i będzie dobrze



Też myślę o elektrycznym, bardziej ze względów praktycznych (mieszkam w szeregówce i nie widzę noszenia odkurzacza raz na górę raz na dół, poza tym włączanie go w środku nocy wydaje mi się kiepskie). Ale też nie wiem który, opinie mają skrajne :/ Mąż ma podobne zdanie do mnie, bo ostatnio mu wyjaśniałam co to są aspiratory i do czego to służy - przecież nie tylko ja tego będę używać :P



Z tymi kremami też się zastanawiam czy coś jeszcze powinnam wziąć, na razie zdecydowałam się na linomag a+e i płyn do kąpieli babydream. Poczytaj sobie srokao, mnie się tam trochę rozjaśniło, chociaż nie wiem dlaczego ma awersję do kremów z cynkiem...


Pisałyście o wadze - ja mam wrażenie, że zbieranie wody też ma tu duże znaczenie. Zauważyłam, że jak gdzieś jadę w weekend i siedzę dłużej w samochodzie+jest gorąco to nagle waga mi skacze 1kg w górę albo więcej. Obstawiam, że to właśnie woda, która się zebrała w tkankach przez podróż+upał. Już 3 razy tak miałam. Potem w ciągu 3-4 dni ta waga trochę spada i potem jak rośnie to powoli. A z następnym wyjazdem znowu to samo. Z resztą widzę po stopach czy są lekko opuchnięte czy nie - staram się temu zapobiegać, bo mam genetycznie predyspozycje do żylaków, ale nie da się tego opanować w 100%

dzieki za odpowiedz jaki ty masz wymowny opis

[Ashley_88]

Napisane przez kasia_wroc

U mnie dziś wskoczył 30 tc
Jeszcze 10 tygodni

już bliżej niż dalej

[ButterflyFlyAway]

Napisane przez cherriebomb

Jejku, moja kuzynka miała podobnie jak Twoja koleżanka. Leżenie plackiem przez niewydolność szyjki, z tym że u niej po prostu było za późno na pessar bo szyjka była za krótka, nie pamiętam już ale chyba miała szew z tym, że szyjki i tak prawie nie było ale szczęśliwie donosila ciążę, o ile dobrze kojarzę urodziła w 38tc poprzez cc myślę, że gdyby Weselna miała tak ekstremalnie to lekarz by o tym powiedział wprost. Chociaż ja musiałam dopytac i dopiero u tej nowej ginki dowiedziałam się co tak naprawdę mogę a czego nie. Nie wiadomo. Tak czy siak nie ma co się nakrecać i mówię to ja, mistrz wśród panikar

Filip tez się oburza jak go próbuje zmusić do zabrania głowy z dołu



O nie, serio nie macie imienia? chyba najwyższy czas zrobić losowanie, jeśli w ten sposób nie wybierzecie to może przynajmniej utwierdzicie sie w tym jakiego imienia nie chcecie

Wiem doskonale jak to jest jak się człowiek za dużo zastanawia, mnie w takich sytuacjach od razu zaczyna bardziej boleć podwozie (bo się skupiam na tym ze coś się tam dzieje) czuje kłucie w pochwie, albo ogólnie takie wypełnienie i zaczynam świrować co to, a po chwili olśnienie, no tak przecież mam tam pessar a nie ma takiej opcji żeby go nie czuć jak się o nim myśli, zwłaszcza że tam teraz robi się coraz ciasnej całe szczęście ze go mam to przynajmniej nie gmeram przy szyjce bo bym się zastanawiala "o kurde dziś jest inna niż 3 dni temu" albo " szlag, rano była 2 mm wyżej " człowiek to jednak sam sobie najbardziej potrafi strachu narobić
Wiec myślę, że najlepszym wyjściem jest odpoczywać jak najwięcej i nie dać się czarnym scenariuszom do wizyty szybko zleci zobaczysz a jakbyś miała ochotę się wygadac to pisz, razem się uporamy z czarnymi myślami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

też mi się tak wydaje, ale Nas pytała o kuchnie to odpisałam, że wątpliwości lepiej rozwiać u lekarza, bo każdy inaczej rozumie leżenie

[cherriebomb]

Czy u Was też dziś taki upał? Od rana nie mam czym oddychać, nie wiem czy okno otwierać czy zamykać, jeszcze mieszkamy na poddaszu wiec gorzej, nie mam pomysłu co ze sobą dziś zrobić żeby się nie udusić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------

Napisane przez ButterflyFlyAway

też mi się tak wydaje, ale Nas pytała o kuchnie to odpisałam, że wątpliwości lepiej rozwiać u lekarza, bo każdy inaczej rozumie leżenie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Beti2016]

Napisane przez Natka_

Czy któraś z Was miała do czynienia z elektrycznym laktatorem LOVI Prolactis? Przy synku miałam Medelę mini elektric i byłam zadowolona, ale zastanawiam się też nad tym z LOVI?

Ja kupiłam właśnie lovi. Koleżanka która urodziła wcześniaka miała doczynienia z kilkoma różnymi na oddziale i powiedziała że ten jest najlepszy i bardzo cichy w stosunku do innych.
Ja kupiłam używany za 140. Ale wszystkie części do niego można kupić nowe za 20 zł bo ktoś tu pisał że boi się używanych.

[chrupa]

Napisane przez miczka84

dzieki za odpowiedz jaki ty masz wymowny opis

Jakoś tak mnie wzięło jak mi się skończył II trymestr - bo wcześniej miałam tylko ten fragment z II trym - że czas jakoś określić III. A skoro III, to czemu I ma być zaniedbany?

[Ashley_88]

Napisane przez cherriebomb

Czy u Was też dziś taki upał? Od rana nie mam czym oddychać, nie wiem czy okno otwierać czy zamykać, jeszcze mieszkamy na poddaszu wiec gorzej, nie mam pomysłu co ze sobą dziś zrobić żeby się nie udusić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie ledwo 20 stopni, pochmurno i na wichurę sie zanosi. Zbieram sie do sklepu, bo potem jak dmuchnie, to z tego sklepu nie wrócę ale kot bedzie miał radochę, bo mu listki przez uchylone okno powpadaja.