tusz do rzęs Air Max Astor

[kasia_aa]

Ale sie naczytałam dobzre ze jest takie forum planuje zakup jakiejsc maskary i barzdo mi pomoglyscie, choc z moja orientacja musialam niezle nakombinowac zeby pokojarzyc która opinia do jakiego tuszu ale ściąga juz zrobiona, teraz tylko ruszac na zakupy

[kaszellek]

a jesli chce miec wydluzone rzesy i podkrecone, nie pogrubione.. to ten tsz bedzie ok? aj bo juz nie wiem pogubilam sie tu..

[bethi]

Wczesniej polecalam ten tusz,ale juz po kilku tygodniach uzywania,stwierdzam ze jest beznadziejny.Robia sie okropne grudki,tak jakby tusz resztkami sil chcial pokryc rzesy.Ja lubie dosyc wodniste tusze,ale ten mimo ze az tak bardzo nie wydaje sie zgestniec to jednak na rzesach efekt straszny!!

[gadmarka]

Napisane przez bethi

Wczesniej polecalam ten tusz,ale juz po kilku tygodniach uzywania,stwierdzam ze jest beznadziejny.Robia sie okropne grudki,tak jakby tusz resztkami sil chcial pokryc rzesy.Ja lubie dosyc wodniste tusze,ale ten mimo ze az tak bardzo nie wydaje sie zgestniec to jednak na rzesach efekt straszny!!

i podpisuję się pod tym obiema rękami!!! najgorszy tusz jaki do tej pory miałam, obsypuje się i te grudki, fee!

[margośka]

WitamJa zakupiłam sobie ten tusz i uważam że jest naprawde dobry Nigdy nie miałam takich grubasnych rzęs Jak będe miała chwilke czasu powklejam fotki Papapa

[margośka]

A oto rzesy po pomalowaniu tuszem AIR MAX

[rzyrafka]

Napisane przez margośka

A oto rzesy po pomalowaniu tuszem AIR MAX

ślicznie wywinięte
A naturalne jakie masz?

[Laxyy]

jestem posiadaczką tego tuszu i dla mnie jest rewelacyjny. Rzęsy są lekkie nawet po nałozeniu kilku warstw, bardzo wydłuzone i dobrze rozdzielone. Takze jak tylko mi sie skonczy obecne opakowanie, bez wahania zainwestuje w następne.

Na poczatku przerazila mnie wielkość szczoteczki, ale teraz widze w niej same korzysci. Szczerze polecam

P.S.
Któras z Was wspomniala o kolejnym dokladaniu tuszu ....tez tak robie i wowczas mam doslownie sztuczne rzęsy ale nadal lekkie

[margośka]

Naturalnie mam raczej proste-moje rzesy sa raczej podatne na układanieHeheheZalotki rzadko używam-chyba że chce uzyskac efekt teatralnych rzęs POZDRAWIAM

[MagJa]

A wiecie, że pojawiły się dwie nowe wersje tego tuszu? Wczoraj w Rossmanie widziałam Curved Brush i Waterproof. Ciekawe jak ta zakrzywiona szczoteczka będzie się spisywać I w ogóle sam ten tusz, bo szczerze mówiąc jeszcze się na niego nei skusiłam Jakoś nie mam odwagi

[rzyrafka]

Napisane przez MagJa

A wiecie, że pojawiły się dwie nowe wersje tego tuszu? Wczoraj w Rossmanie widziałam Curved Brush i Waterproof. Ciekawe jak ta zakrzywiona szczoteczka będzie się spisywać I w ogóle sam ten tusz, bo szczerze mówiąc jeszcze się na niego nei skusiłam Jakoś nie mam odwagi

No, na takie niusy czekałam
Czy podkręcający jest też brązowy? Bo jesli tak to już raczej na 100% kupię wreszcie

[MagJa]

Napisane przez rzyrafka

No, na takie niusy czekałam
Czy podkręcający jest też brązowy? Bo jesli tak to już raczej na 100% kupię wreszcie

Wiesz, że nie wiem. I nie wiem, jak mogłam nie zwrócić an to uwagi, zwłaszcza, że szczoteczka mi się jeszcze bardziej spodobała niż ta klasyczna. A już najbardziej spodobał mi się kolorek opakowania Waterproof - turkusowy Curved Brush jest granatowa albo fioletowa, już nie pamietam

[rzyrafka]

Dzisiaj sobie skoczę do Rossmanna i pooglądam

[rzyrafka]

Byłam w Firlicie i na wystawniku było ze 20 podkręcających i wszystkie czarne więc nawet nie spytałam obsługi. Wodoodporne tez czarne.

Ech, czyli czeka mnie kolejny miesiąc rozmyślań nad wyborem tuszu
Teraz się zastanawiam nad:
AirMax czarny Curved/ brązowy podstawowy
Rimmel dwufaza brąz/czarny
LS Maybelline -ten niestety tylko czarny
A jeszcze muszę obczaić wszystkie tuszyki z Deborah ostatnio odkryłam, że kosmetyki tej firmy są też na Długiej ;] Jak się idzie od Firlita do rynku to nie w tej pierwszej drogerii tylko w jeszcze następnej

[MagJa]

Napisane przez rzyrafka

Byłam w Firlicie i na wystawniku było ze 20 podkręcających i wszystkie czarne więc nawet nie spytałam obsługi. Wodoodporne tez czarne.

Ech, czyli czeka mnie kolejny miesiąc rozmyślań nad wyborem tuszu
Teraz się zastanawiam nad:
AirMax czarny Curved/ brązowy podstawowy
Rimmel dwufaza brąz/czarny
LS Maybelline -ten niestety tylko czarny
A jeszcze muszę obczaić wszystkie tuszyki z Deborah ostatnio odkryłam, że kosmetyki tej firmy są też na Długiej ;] Jak się idzie od Firlita do rynku to nie w tej pierwszej drogerii tylko w jeszcze następnej

LS brązowy gdzieś widziałam, ale nie wiem gdzie. No chyba, że jakieś zwidy miałam
A Deborah jest jeszcze na Grodzkiej, w takiej perfumerii mniej więcej na przeciwko wydziału UJ
A tak w ogóle to wymienione przez Ciebie tusze też mnie kuszą. Wszystkie

[rzyrafka]

Napisane przez MagJa

LS brązowy gdzieś widziałam, ale nie wiem gdzie. No chyba, że jakieś zwidy miałam
A Deborah jest jeszcze na Grodzkiej, w takiej perfumerii mniej więcej na przeciwko wydziału UJ
A tak w ogóle to wymienione przez Ciebie tusze też mnie kuszą. Wszystkie

A najgorsze jest to, że jeden tusz potrafię zuzywać nawet rok , dlatego ta inwestycja musi być baardzoo dokładnie przemyślana Nie umiem wyrzucić do kosza a maksymalnie moge posiadać dwa(jeden brąz i jeden czarny)-tutaj nie ma jak z cieniami Na razie wykańczam Masterpiece czarnego ale cosik juz pustawo się robi w pojemniczku, także ostatecznie będę mogła sobie kupić dwa nowe
Jak sobie przypomnisz to daj znać
A Ty kupiłaś w końcu LS przez aukcję? jak sie spisuje?

[MagJa]

Napisane przez rzyrafka

A Ty kupiłaś w końcu LS przez aukcję? jak sie spisuje?

Tak na Allegro. Spisuję się nie najgorzej, ale w zachwyt nie wpadłam. Najlepiej wejdź na wątek o LS, bo tam pisałam co i jak

[dankad]

Wy to umiecie kusić Mam chętkę na Air Max'a Curved Brush Zobaczymy, co z tego wyjdzie Jeżeli kupię, to dam znać, jak wrażenia.

[rzyrafka]

Napisane przez dankad

Wy to umiecie kusić Mam chętkę na Air Max'a Curved Brush Zobaczymy, co z tego wyjdzie Jeżeli kupię, to dam znać, jak wrażenia.

czekamy z niecierpliwością

[lalesia]

z tym 10x pogrubieniem to bujda jak nie wiem co z reszta to bylo raczej pewne

co do samego tuszu, to mam bardzo mieszane odczucia czasem jestem z niego zadowolona, udaje mi sie go ladnie nalozyc, rzesy sa przepieknie porozdzielane, efekt bardzo naturalny, innym razem totalna klapa (jak np dzisiaj), rzesy poklejone, wygladaja jak musze lapki nie da sie z tym nic zrobic, ni diabla nie rozdzielisz

uwazam, ze tusz daje fajny efekt, ale trzeba sie z nim sporo nagimnastykowac. Wymaga bardzo dokladnego wytarcia szczoteczki (najlepiej w chusteczke) i absolutnie nie mozna przed jego zastosowaniem pomaziac rzes kremem (zawsze robie ten sam blad). szczoteczka jest za twarda, nie uklada sie do rzes.

podsumowujac, efekt koncowy nie jest wart az tak wielkiego wysilku, tym badziej, ze prawie zawsze jest niespodzianka (przynajmniej u mnie) myslisz, ze juz nauczylas sie go obslugiwac, gdy nagle wychodzi taki "babol" ze idziesz czym predzej po plyn do demakijazu

caly czas szukam godnego nastepcy mojego prawie idealu - sky high curves ten na pewno nim nie bedzie juz wole lycra extend, chociaz rowniez dosc trudny w obsludze

[rzyrafka]

Miałam kiedyś Exclamation Astora i tam tez była taka sztywna szczotka- akurat to mi odpowiada w tyhc tuszach Liczę najbardziej że będzie on pogrubiał i podwijał rzęsy

[lalesia]

Napisane przez rzyrafka

Miałam kiedyś Exclamation Astora i tam tez była taka sztywna szczotka- akurat to mi odpowiada w tyhc tuszach Liczę najbardziej że będzie on pogrubiał i podwijał rzęsy

pogrubiac to on raczej nie pogrubia, z tym to moim zdaniem u niego tragedia ale za to ladnie wywija

[rzyrafka]

Napisane przez lalesia

pogrubiac to on raczej nie pogrubia, z tym to moim zdaniem u niego tragedia ale za to ladnie wywija

Buuu to który tusz pogrubia?
Z mojej listy (post 134) zostaje w takim razie tylko Rimmel
Ale nic nie jets jeszcze przesądzone

[MagJa]

Kręcę się ciągle koło tego tuszu i w związku z nową promocją Rossmanna znów nad nim dumam, tylko tym razem nad wersją podkręcającą. Może ktoś już go wypróbował i zda relację? W końcu jest juz na rynku trochę...

[Mirabilka]

moim zdaniem szkoda kasy.
Mam wersje tą hmmm "podstawową" czyli zwyklą nie wodoodporną.
Nie da sie tą szczoteczką pomalowac dokladnie rzęs bez upaprania się a wprawe w malowaniu mam dość dużą, szybko się obsypuje i po 4 godzinach mam wokol oczu czarny "piasek" z obsypanego tuszu.
Spektakularnego efektu podkręcenia. wydłużenia czy tam pogrubienia nie zauważylam. Po miesiącu męczenia się z nim wywalila do kosza i wróciłam do MF 2000calorie

[maryhaha]

hmmm nie wiem jak wyprobowywale tusz te co mowia ze nie jest rewelacyjny... JEST BOSKI!!!!!! zawzse uzywalam tusze loreala te 2-fazowe i myslalam ze nic lepszego juz mi sie nie trafi...ale ostatnio pokusilam sie o ten nowy astora i prosze!!! rewlka!!! moze nie pogrubia 10 razy...ale i tak sa bajeczne... mi rzesy nie chca sie podkrecac a teraz prosze!!!!mama rzesy do nieba jak chcecie moge zrobic fote oczu i same sie przekonacie ale serio uwazam ze tusz jest CUDNY)

[maryhaha]

zmieniam zdanie:/ nie wiem co sie talo z tym tuszem mam go ponad tydzien juz pare razy wytrzymal mi cala noc awczoraj po porstu skruszyl mi sie z rezs juz po paru godzinach!!!!! moze on prowadzi tylko nocny tryb zycia???

[rzyrafka]

Ja go chyba jutro wreszcie kupię (podkręcający)

[rzyrafka]

No i mam go
Na razie ujarzmiam szczoteczkę- jets twarda ale chyba lubię takie
Mocno czarny kolor, nie skleja, wywija całkiem nieźle. I coraz bardziej mi się podoba więcej spostrezżeń po dłuższym testowaniu

[elmilinden]

A czy ta szczota jest tak wielka jak w normalnej wersji??