zmiana nazwiska panieńskiego... - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-02-09, 18:52   #121
little_spanish_girl
Przyczajenie
 
Avatar little_spanish_girl
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Polska - Espana
Wiadomości: 5
Dot.: zmiana nazwiska panieńskiego...

Ja zostawiłam panieńskie i przybrałam męża teraz mam nazwisko dwu- członowe i dobrze mi z tym, wiele moich kolezanek poszlo w moje slady
little_spanish_girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-09, 19:21   #122
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: zmiana nazwiska panieńskiego...

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Nie zauważyła aby teraz byly ważna sprawą .



Nie zgodzil sie ? wow chyba pozostaje mi pogratulować faceta.
Dla mnie nie jest ważną sprawą, ale jak widać kilka postów wyżej dla niektórych to kwestia kluczowa.

TŻ stwierdził, że nie chce mieć dwuczłonowego złożonego z naszych dotychczasowych, więc zostajemy przy swoich. Użyte przeze mnie "nie zgodził się" nie miało sugerować, że związałam się z dyktatorem.
:P
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-09, 19:53   #123
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: zmiana nazwiska panieńskiego...

paula- A moim zdaniem odkąd ludzie podejmują decyzję o małżeństwie, podejmują kluczowe decyzje wspólnie. Nazwisko to nie jest kwestia "jaką zrobię sobie fryzurę", tylko tego, jakie podejście mamy do małżeństwa, dotyczy obojga, więc moim zdaniem nie może być tak, że jedna osoba chce, to druga nie może zaprotestować. Być może dla niektórych osób to tyle nie znaczy, dla mnie i mojego TŻ owszem. Dla TŻ przyjęcie jego nazwiska oznaczało, że wkraczam do jego rodziny, jest dość konserwatywny i przyznał mi od razu, że boli go, że chcę dwuczłonowe, bo dla niego to jakby stać na pograniczu- trochę mężatka, a trochę jeszcze jedna nogą w panieństwie. Poza tym uważa, że dwuczłonowe nazwiska są dość snobistyczne i są dobre dla osób z ugruntowaną pozycją zawodową, czy szlacheckimi korzeniami. Poniekąd się z tym zgadzam i nie płaczę z tego powodu. Gdybym faktycznie pod nazwiskiem panieńskim coś osiągnęła, gdyby zalezało mi, żeby utożsamiać mnie z moją rodziną, to bym się uparła i przekonała TŻ, że lepiej dla mnie będzie mieć dwuczłonowe. Jednak w moim przypadku akurat nie była to sprawa, która by mi sen z powiek spędzała. Uważam, że to fajnie, że od razu zaczęłam małżeństwo bez niedomówień, że wiem jakie poglądy w ważnych sprawach ma mój TŻ. On z kolei wiedział, że w kilku kluczowych sytuacjach ja będę się upierać i musiał odpuścić, generalnie jednak staramy się zawsze zawierać jakiś kompromis.

Edytowane przez Impersona
Czas edycji: 2011-02-09 o 20:23
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-09, 20:13   #124
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: zmiana nazwiska panieńskiego...

Cytat:
Napisane przez Impersona Pokaż wiadomość
paula- A moim zdaniem odkąd ludzie podejmują decyzję o małżeństwie, podejmują kluczowe decyzje wspólnie. Nazwisko to nie jest kwestia "jaką zrobię sobie fryzurę", tylko tego, jakie podejście mamy do małżeństwa, dotyczy obojga, więc moim zdaniem nie może być tak, że jedna osoba chce, to druga nie może zaprotestować. Być może dla niektórych osób to tyle nie znaczy, dla mnie i mojego TŻ owszem. Dla TŻ przyjęcie jego nazwiska oznaczało, że wkraczam do jego rodziny, jest dość konserwatywny i przyznał mi od razu, że boli go, że chce dwuczłonowe, bo dla niego to jakby stać na pograniczu- trochę mężatka, a trochę jeszcze jedna nogą w panieństwie. Poza tym uważa, że dwuczłonowe nazwiska są dość snobistyczne i są dobre dla osób z ugruntowaną pozycją zawodową, czy szlacheckimi korzeniami. Poniekąd się z tym zgadzam i nie płaczę z tego powodu. Gdybym faktycznie pod nazwiskiem panieńskim coś osiągnęła, gdyby zalezało mi, żeby utożsamiać mnie z moją rodziną, to bym się uparła i przekonała TŻ, że lepiej dla mnie będzie mieć dwuczłonowe. Jednak w moim przypadku akurat nie była to sprawa, która by mi sen z powiek spędzała. Uważam, że to fajnie, że od razu zaczęłam małżeństwo bez niedomówień, że wiem jakie poglądy w ważnych sprawach ma mój TŻ. On z kolei wiedział, że w kilku kluczowych sytuacjach ja będę się upierać i musiał odpuścić, generalnie jednak staramy się zawsze zawierać jakiś kompromis.
U mnie chodziło o rodzinę i o pracę.
Mam bardzo rzadkie i charakterystyczne nazwisko, ale bardzo mało członków naszej rodziny je nosi. Jestem przywiązana zarówno do samego nazwiska, jak i do rodziny.
Poza tym w moim przyszłym zawodzie wpadające w ucho i wyróżniające się nazwisko jest dużym atutem.
Od samego początku proponowałam kompromis - przyjęcie przez nas dwoje podwójnego, ale TŻ nie chciał, w związku z czym pozostaliśmy przy swoich. Podałam swoje argumenty i razem je zaakceptowaliśmy.

Zgodzę się z Tobą, że małżeństwo to kompromis, jeśli ja jestem w stanie ustąpić w jakiejś kwestii (bo aż tak mi nie zależy), to oczywiste, że w innej ustąpi mi partner, a w jeszcze innej oboje pójdziemy na kompromis.
Gdyby nie przyszły zawód, może bym się zdecydowała sama przyjąć podwójne.
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-09, 22:39   #125
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: zmiana nazwiska panieńskiego...

Cytat:
Napisane przez Impersona Pokaż wiadomość
paula- A moim zdaniem odkąd ludzie podejmują decyzję o małżeństwie, podejmują kluczowe decyzje wspólnie. Nazwisko to nie jest kwestia "jaką zrobię sobie fryzurę", tylko tego, jakie podejście mamy do małżeństwa, dotyczy obojga, więc moim zdaniem nie może być tak, że jedna osoba chce, to druga nie może zaprotestować. Być może dla niektórych osób to tyle nie znaczy, dla mnie i mojego TŻ owszem. Dla TŻ przyjęcie jego nazwiska oznaczało, że wkraczam do jego rodziny, jest dość konserwatywny i przyznał mi od razu, że boli go, że chcę dwuczłonowe, bo dla niego to jakby stać na pograniczu- trochę mężatka, a trochę jeszcze jedna nogą w panieństwie. Poza tym uważa, że dwuczłonowe nazwiska są dość snobistyczne i są dobre dla osób z ugruntowaną pozycją zawodową, czy szlacheckimi korzeniami. Poniekąd się z tym zgadzam i nie płaczę z tego powodu. Gdybym faktycznie pod nazwiskiem panieńskim coś osiągnęła, gdyby zalezało mi, żeby utożsamiać mnie z moją rodziną, to bym się uparła i przekonała TŻ, że lepiej dla mnie będzie mieć dwuczłonowe. Jednak w moim przypadku akurat nie była to sprawa, która by mi sen z powiek spędzała. Uważam, że to fajnie, że od razu zaczęłam małżeństwo bez niedomówień, że wiem jakie poglądy w ważnych sprawach ma mój TŻ. On z kolei wiedział, że w kilku kluczowych sytuacjach ja będę się upierać i musiał odpuścić, generalnie jednak staramy się zawsze zawierać jakiś kompromis.
Dla mnie taką postawę reprezentuj ktoś nie pewny siebie i swojej pozycji w rodzinie ,pełen kompleksów i zabobonów.
Nic na to nie poradzę ale na szczęście to twój mąż ,nie mój.

W naszym przypadku nie było żadnej rozmowy kto jakie przyjmuje bo było to wiadome i oczywiste i tz nie robił z tym żadnych problemów ,mogłabym przyjąć dwuczłonowe ale z imieniem i 2 nazwiska to w sumie 27 literek ,stanowczo za dużo,poza tym mam nazwisko ,ktore sie nie odmienia a tż ,ktore sie odmienia a takie mi sie nie podobają.

I nie uważam aby trzeba coś osiągnąć pod danym nazwiskiem żeby chcieć je zachować ,moje nazwisko to moje nazwisko i to jest dla mnie wystarczający argument aby się nim podpisywać.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/



Edytowane przez paula78
Czas edycji: 2011-02-09 o 22:44
paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-09, 22:59   #126
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: zmiana nazwiska panieńskiego...

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Dla mnie taką postawę reprezentuj ktoś nie pewny siebie i swojej pozycji w rodzinie ,pełen kompleksów i zabobonów.
Nic na to nie poradzę ale na szczęście to twój mąż ,nie mój.

W naszym przypadku nie było żadnej rozmowy kto jakie przyjmuje bo było to wiadome i oczywiste i tz nie robił z tym żadnych problemów ,mogłabym przyjąć dwuczłonowe ale z imieniem i 2 nazwiska to w sumie 27 literek ,stanowczo za dużo,poza tym mam nazwisko ,ktore sie nie odmienia a tż ,ktore sie odmienia a takie mi sie nie podobają.

I nie uważam aby trzeba coś osiągnąć pod danym nazwiskiem żeby chcieć je zachować ,moje nazwisko to moje nazwisko i to jest dla mnie wystarczający argument aby się nim podpisywać.
Kwestia podejścia i tego, jaki model rodziny jest nam bliższy Mój TŻ nie ma kompleksów, o zabobonach nie mówiąc, konserwatywny trochę pewnie, ale mi to nie przeszkadza, bo ja chyba bardziej Natomiast każdy ma prawo oczekiwać od swojego wybranka tego, co jest dla niego w związku istotne, jeśli wcześniej to przedyskutują. Tak samo ja, gdybym się miała kiedyś rozwieść (czego nie planuję , tak gdybam), nie zmieniłabym nazwiska na panieńskie, bo chciałabym nazywać się tak, jak moje dzieci. Znam kobiety, które zmieniały nazwiska po rozwodzie, było to dla nich oczywiste i ja to rozumiem. Natomiast mam prawo mieć inne zdanie i nie uważam, żeby była to kwestia zabobonów, tylko chociażby wygody.
Widzisz, Ty czułaś się przywiązana do swojego nazwiska, to sobie zostawiłaś. Ja nie byłam przywiązana zupełnie. Czasem przedstawiałam się nazwiskiem panieńskim mojej mamy lub babci, jeśli potrzebowałam być incognito Są osoby, dla których nazwisko jest częścią tożsamości, a są osoby, którym wystarcza, że nazwisko nie jest obraźliwe i dobrze brzmi z imieniem Mi po latach małżeństwa zupełnie wrosło to nowe nazwisko. Gdy ktoś ze starych znajomych np. mówi do mnie starym nazwiskiem, to nie mam poczucia, że mówi o mnie.
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-09, 23:12   #127
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: zmiana nazwiska panieńskiego...

Ty masz swoje zdanie ,ja swoje i tyle.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-09, 23:18   #128
ilkas
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 236
Dot.: zmiana nazwiska panieńskiego...

ja będę miała nazwisko po mężu.
myślałam nad dwuczłonowym ale jednak nie - za długie.
jedyny minus ze będę miała najpopularniejsze nazwisko w Polsce
ilkas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-10, 20:09   #129
linaya
astro-loszka
 
Avatar linaya
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 511
Dot.: zmiana nazwiska panieńskiego...

Będę mieć nazwisko po mężu.
Parę lat temu myślałam o dwuczłonowym, ale się rozmyśliłam. Za długie.
Poza tym moje panieńskie nazwisko jest bardzo trudne do wymówienia dla obcokrajowców - zawiera dużo szeleszczących głosek.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam.
linaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-10, 22:24   #130
krota
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 88
Dot.: zmiana nazwiska panieńskiego...

"Nazwisko stanowi o symbolicznej tożsamości kobiet. Wyraża ich niezależność lub przeciwnie, zespolenie z mężem. Sprawa istnienia kobiet w historii to jeszcze inna kwestia. Nawet jeśli zostaną przy nazwisku rodowym, prawie zawsze będzie to nazwisko ich ojca. Kobiety nie mają nazwisk, które mogłyby uznać za całkowicie swoje - mają tylko imiona. A same imiona są prywatne, bardzo rzadko przechodzą do historii. Aby podkreślić ten fakt i zarazem oddać hołd swoim przodkiniom, filozofka Jolanta Brach - Czaina jedną ze swoich książek, "Błony umysłu", podpisała: "Jolanta, córka Ireny, wnuczka Bronisławy, prawnuczka Ludwiki". Przysparzając w ten sposób nie lada kłopotu wydawcom, księgarzom i czytelnikom. I nie przyjmując żadnego nazwiska."
krota jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 21:28   #131
Świniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar Świniaczek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 3 048
GG do Świniaczek
Dot.: zmiana nazwiska panieńskiego...

A ja się cieszę, że w końcu nie będę musiała 10 razy powtarzać nazwiska, żeby je dobrze napisali, po czym i tak wracać z zaświadczeniem/jakimś tam dokumentem, że tam jest E a nie Ę, bo kilka powtórzeń nie wystarczyło, trzeba było sobie utrudnić wymowę i pisownię, po przez zamianę E na Ę. Normalnie szlak mnie trafia, jak odbieram pocztę z przekręconym nazwiskiem. Na szczęście TŻ ma nazwisko nieskomplikowane (tak, jakby moje było wielce skomplikowane... no cóż, dla większości jednak jest :| ), którego w żaden sposób nie da się przekręcić. Dodatkowo podczas szukania pracy (a poszukiwania głównie w biurach wszelkiej maści) jest tylko "O, to jest córka tego księgowego, więc konkurencji nie chcemy u siebie". I tak we wszystkich biurach Hurra po prostu. Wreszcie przestanę być tylko "córką księgowego", a osobą, która umie co umie, bez skojarzeń z "konkurencją" (a w miejscowości 30 tys osób każde biuro rachunkowe zna właścicieli reszty biur ). Tak więc moje obecne nazwisko utrudnia mi znalezienie sensownej pracy i muszę wszędzie wszystkich poprawiać w pisowni. Z wielką chęcią je zmienię
__________________
W świni siła! W świni moc!


Świniaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-02-20, 11:57   #132
Ani_qa
Zakorzenienie
 
Avatar Ani_qa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 530
Dot.: zmiana nazwiska panieńskiego...

Ja przyjmę nazwisko przyszłego męża Zawsze chciałam mieć nazwisko męża i tak będzie. Dwuczłonowe byłoby zbyt długie i nie podobałoby mi się.
__________________
Ani_qa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 09:45   #133
karolinusienka
Zakorzenienie
 
Avatar karolinusienka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 9 421
Dot.: zmiana nazwiska panieńskiego...

ja bede miec podwójne
karolinusienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 17:42   #134
Angel_00
Zakorzenienie
 
Avatar Angel_00
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
Dot.: zmiana nazwiska panieńskiego...

ja przejęłam nazwisko męża mimo że mam z nim mnóstwo problemów bo jest trudne to jednak nie była to dla mnie trudna decyzja wręcz bardzo oczywista
__________________




Angel_00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-29, 14:25   #135
201605100
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 707
Dot.: zmiana nazwiska panieńskiego...

ja zostawię swoje, mój facet będzie musiał zmienić na moje i dzieci będą mieć nasze nowe wspólne
201605100 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-29, 19:41   #136
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: zmiana nazwiska panieńskiego...

Ja już po wizycie w USC, zostawiłam swoje nazwisko.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-30, 21:47   #137
manima
Zadomowienie
 
Avatar manima
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 230
Dot.: zmiana nazwiska panieńskiego...

a ja przyjmę nazwisko męża. W końcu staniemy sie rodzina i chce aby cala nasza rodzina (wraz z przyszlymi dziecmi) miala takie samo nazwisko
manima jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-01, 10:13   #138
Mediona
Zadomowienie
 
Avatar Mediona
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 996
Dot.: zmiana nazwiska panieńskiego...

Ja też przyjme nazwisko męża tak mi sie wydaje ze tak było zawsze wiec jak sie oswiadczał to juz wiedzałam ze taka jest kolej zeczy na chyba ze by miał jakies dziwne albo zboczone nazwisko to bym sie nie zgodziła ale ma normalne wiec je przyjme
Mediona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-02, 17:09   #139
monikkad
Wtajemniczenie
 
Avatar monikkad
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 104
Dot.: zmiana nazwiska panieńskiego...

Ja szczerze mówiąc odkąd jestem z moim aktualnym partnerem (wydaje się, że ostatnim już, ale to nigdy nic nie wiadomo, w każdym razie zanosi się na to, że najprawdopodobniej kiedyś to właśnie za niego wyjdę za mąż) mam nie lada problem.

Jestem tradycjonalistką i zawsze chciałam po prostu przyjąć nazwisko męża i tyle, nie czułam i nie czuję się jakoś specjalnie przywiązana do mojego, chociaż wiem, że jest ładne i też pod tym nazwiskiem już trochę osiągnęłam, ale zmiana jego nie byłaby dla mnie problemem.

Niestety, nazwisko mojego obecnego faceta jest po prostu brzydkie i śmieszne. Nie wchodzi w grę ani dwuczłonowe, ani przyjmowanie tylko jego nazwiska, bo po prostu ze względów estetycznych nie chcę się tak nazywać i nie chcę, żeby tak się nazywały moje dzieci.

Z początku on nawet był skłonny w luźnych rozmowach przyjąć moje nazwisko, ale teraz jakoś chyba mu się to przestało widzieć. Wspominał o tym, że przed ślubem zmieni nazwisko na panienskie nazwisko matki i wtedy ja bym bez problemów ze swojego zrezygnowała i je przyjęła. Tak byłoby najlepiej, ale on pewnie tego nie zrobi, tak tylko gada.

Jeśli nie przyjmie mojego i nie zmieni na to panienskie matki przed slubem to niestety bedzie musialo byc tak, ze on swoje, ja swoje, dzieci moje. I to nie z zadnych feministycznych pobudek, bo feministka nigdy nie bylam i nie bede. Bedzie to dla mnie glupia sytuacja, no ale trudno. Nie bede nosila brzydkiego, smiesznego nazwiska, ani ja, ani moje dzieci.

Co w ogóle myślicie o takiej sytuacji, dziewczyny?
monikkad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-02, 19:22   #140
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: zmiana nazwiska panieńskiego...

Monikkad, nigdy nie przyjęłabym brzydkiego i ośmieszającego nazwiska.
Nie uważam, aby pozostawanie przy swoim nazwisku miało coś wspólnego z feminizmem, aczkolwiek uważam się za feministkę.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 18:19   #141
monikkad
Wtajemniczenie
 
Avatar monikkad
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 104
Dot.: zmiana nazwiska panieńskiego...

Dzięki Wika za utwierdzenie mnie w mojej opinii
__________________
"Ludzie dbają o tych, którzy dbają o siebie!"
monikkad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-09, 19:54   #142
3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 752
Dot.: zmiana nazwiska panieńskiego...

Ja na pewno będe zmieniać, po prstu dla mnie jest to oczywiste, lubię moje nazwisko, jest krótkie i nawet ładne ale często ktoś ma praoblem z napisaniem go, ewentualnie gdyby TŻ miał nazwisko nieładne, lub jakieś bardzo długie i trudne to byśmy oboje pewnie wzięli moje. Ale uwżam zmianę nazwiska za coś naturalnego, po prostu, ż etak musi być i koniec
3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-10, 16:08   #143
madziuuula
Zakorzenienie
 
Avatar madziuuula
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 3 725
GG do madziuuula
Dot.: zmiana nazwiska panieńskiego...

Cytat:
Napisane przez ilkas Pokaż wiadomość
ja będę miała nazwisko po mężu.
myślałam nad dwuczłonowym ale jednak nie - za długie.
jedyny minus ze będę miała najpopularniejsze nazwisko w Polsce
Heh mam podobnie, chciałam dwuczłonowe, ale długaśno by wyszło i jak sobie pomyśle dyktowanie w urzędach itd to mi się odechciewa a z kolei Tż ma tak popularne, że tak powiem pospolite i w dodatku źle mi się kojarzy no ale cóż pewnie w końcu je przyjmę
__________________
[COLOR=blue]Za Tobą szaleje

[COLOR=Green]Nasza wielka miłość na maleńkich nóżkach
Marianek i Rysiu
madziuuula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-10, 19:15   #144
Chatka
Wtajemniczenie
 
Avatar Chatka
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 444
Dot.: zmiana nazwiska panieńskiego...

Cytat:
Napisane przez monikkad Pokaż wiadomość
Ja szczerze mówiąc odkąd jestem z moim aktualnym partnerem (wydaje się, że ostatnim już, ale to nigdy nic nie wiadomo, w każdym razie zanosi się na to, że najprawdopodobniej kiedyś to właśnie za niego wyjdę za mąż) mam nie lada problem.

Jestem tradycjonalistką i zawsze chciałam po prostu przyjąć nazwisko męża i tyle, nie czułam i nie czuję się jakoś specjalnie przywiązana do mojego, chociaż wiem, że jest ładne i też pod tym nazwiskiem już trochę osiągnęłam, ale zmiana jego nie byłaby dla mnie problemem.

Niestety, nazwisko mojego obecnego faceta jest po prostu brzydkie i śmieszne. Nie wchodzi w grę ani dwuczłonowe, ani przyjmowanie tylko jego nazwiska, bo po prostu ze względów estetycznych nie chcę się tak nazywać i nie chcę, żeby tak się nazywały moje dzieci.

Z początku on nawet był skłonny w luźnych rozmowach przyjąć moje nazwisko, ale teraz jakoś chyba mu się to przestało widzieć. Wspominał o tym, że przed ślubem zmieni nazwisko na panienskie nazwisko matki i wtedy ja bym bez problemów ze swojego zrezygnowała i je przyjęła. Tak byłoby najlepiej, ale on pewnie tego nie zrobi, tak tylko gada.

Jeśli nie przyjmie mojego i nie zmieni na to panienskie matki przed slubem to niestety bedzie musialo byc tak, ze on swoje, ja swoje, dzieci moje. I to nie z zadnych feministycznych pobudek, bo feministka nigdy nie bylam i nie bede. Bedzie to dla mnie glupia sytuacja, no ale trudno. Nie bede nosila brzydkiego, smiesznego nazwiska, ani ja, ani moje dzieci.

Co w ogóle myślicie o takiej sytuacji, dziewczyny?
Wg mnie przyjmowanie brzydkiego i śmiesznego nazwiska i dodatkowo kaleczenie nim własnych dzieci powinno być zabronione. W takiej sytuacji TŻ powinien przyjąć Twoje (chyba, że ma ochotę tak brzydko się nazywać do końca życia, ale to Jego sprawa i Jego wybór), natomiast Wasze dzieci absolutnie powinny wziąć Twoje nazwisko.
__________________

"Starych szanuj, młodych ucz, mądrych słuchaj, a głupich znoś cierpliwie."

Chatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-10, 19:18   #145
bluesky89
Zakorzenienie
 
Avatar bluesky89
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 10 773
Dot.: zmiana nazwiska panieńskiego...

Ja będę miała nazwisko TŻ Po pierwsze mi sie podoba, a po drugie będziemy tworzyć rodzinę więc przyjęcie nazwiska męża jest dla mnie oczywiste
Ale każdy ma na ten temat inne zdanie
__________________
Kacperek
bluesky89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-11, 17:44   #146
3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 752
Dot.: zmiana nazwiska panieńskiego...

Ja znam małżeństwa gdy on miał nazwisko brzydkie i przejął nazwisko żony, dzieci tak samo. Mi osobiście podoba się nazwisko TŻa, może i jest długie, ale ładne. Zmoim bywają problemy, nawet w urzędach czasami zapisują je źle, jeśli TŻ miałby nieładne nawisko to oczywiście że bym została przy swoim bo jets nawet ładne. Naswisko dwuczłonowe nie wchodzi w grę bo moje i jego nazwisko łącznie do siebie nie pasują.
3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-11, 17:45   #147
bubus900
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: dom
Wiadomości: 3 687
Dot.: zmiana nazwiska panieńskiego...

ślubu nie planuje na razie w oogole, ale nie wyobrazam sobie zmienic nazwisko. kocham swoje i na pewno przy nim pozostane.
__________________
Jest git
bubus900 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-11, 17:48   #148
3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 752
Dot.: zmiana nazwiska panieńskiego...

Ja akurat nie przywiązuję wago do nazwiska, nie zmieniałabym tylko w przypadku gdyby mój przyszły mąż nieładnie się nazywał.
3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-16, 16:32   #149
rejected_darling
Raczkowanie
 
Avatar rejected_darling
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: bytom / kraków
Wiadomości: 360
Dot.: zmiana nazwiska panieńskiego...

Ja waham się pomiędzy dwuczłonowym a przyjęciem nazwiska TŻa. Przyjęcie jego nazwiska jest dla mnie naturalnym wyborem, ale mam ochotę podenerwować panie w urzędach Zwykle mają problemy z pisownią mojego nazwiska panieńskiego (odległe niemieckie korzenie, nazwisko się ostało), a mój TŻ z kolei nosi nazwisko rodowe szkockie, nawet wyspiarze mają problemy z prawidłową jego wymową. Oba krótkie, więc z formularzami nie miałabym problemu. Na szczęście mam jeszcze sporo czasu do namysłu, pewnie zadecyduje moja sytuacja zawodowa tuż przed ślubem (podobnie jak u kilku innych dziewczyn, w mojej branży wyrobione nazwisko jest atutem).
rejected_darling jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-08, 18:34   #150
Aisog1987
Rozeznanie
 
Avatar Aisog1987
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 996
Dot.: zmiana nazwiska panieńskiego...

Ja na pewno przejmę nazwisko męża i z moim imieniem będzie się fajnie komponować Natomiast TŻowi podoba się moje nazwisko i mówił, że gdybym tylko ja się zgodziła to On by przyjął moje, ale ja jednak nie chce...
A jeśli chodzi o dwuczłonowe to mi się nie podobają.
__________________
Czy Ten Pan i ta Pani???
Aisog1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-02-06 19:25:14


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.