Mamusie marcowe na duże brzuszki gotowe. Marcówki 2017 cz.II

[MangoM]

Napisane przez pantera09

Almat jestem pewna ze z synkiem wpadniesz na tyle samo kreatywnych pomysłów
Chciałam coś więcej na temat dopisać, ale już dziewczyny wszystko napisaly.

Ja po wizycie, niestety płci nie znam nadal, buuuuu :-P Chociaż przez moment było widać dupke od dolu i nic nie widziałam pomiędzy nogami no ale jak gin nie chce nic mówić to i ja nie będę się nastawiac:-D

Termin wyszedł mi znowu na 5.03 więc chyba się przestawie na tą datę już... Ma 12.6 cm i waży, uwaga... 211g :-o Grubasek normalnie :-D
Serducho bije
20.09 mam polówkowe.

Laura_85 - szkoda ze usg nie zrobili, ja bym wymusila :-D

MangoM a te ruchy co czujesz codziennie to bardziej kopniaki co jakiś czas czy czujesz już np. jak się obraca? Bo ja nadal tylko sporadycznie kopniaki choć coraz częściej.

MałaMi - gratuluję wizyty! Ciężko się przestawić jak już wcześniej powiedzieli co innego, ale na pewno pokochasz tak samo :-*

Ja się nie oram z brzuchem, liczę na geny mojej mamy :-D

A no i lekarka zalecila dodatkowo magnez.

A jak u Ciebie Trabeczka?

Czuję takie jakby pstrykniecia od środka co jakiś czas w ciągu dnia fajnie z tymi ruchami, wcześniej właśnie najbardziej balam się zatrzymania serduszka a teraz codziennie wiem przynajmniej że żyje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pantera09]

Nooo to jest duży spokój, jak po dłuższym czasie w poniedziałek dostałam 3 kopniaki, takie właśnie mocne pykniecia, to się bardzo uspokoiłam... Ale wczoraj nic a dzisiaj mi się wydaje, że lekko czuje jak się wierci ale nie jestem pewna.

[Laura_85]

Pantera super wiadomosci . Duzy Twoj dzieć juz ;-). Ja to dzisiaj nie mialam szans na wyproszenie o usg ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pantera09]

A w ogóle to pytałam jeszcze o to moje napięcie brzucha, o które Was też pytałam swego czasu. Że ja mam permanentnie napięte mięśnie brzucha - i miałam tak też przed ciążą i mogę je rozluźnić kiedy chcę, jednak nie kontroluję tego kiedy się napinają :P I zastanawiałam się w sumie czy to nie szkodzi maluchowi - że np. będzie zbyt ściśnięty czy coś, nie wiem... I gin powiedziała, że mogę na to no-spe brać. No i powiem Wam, że się zastanawiam czy jest sens, bo mnie to nie boli, ani nic, brzuch nie jest nadmiernie twardy, nie są to skurcze, a jednak no-spa przechodzi przez łożysko, tzn. substancja czynna. Wiem, że to niby nie jest groźne, ale jestem przeciwna faszerowaniu się lekami jak nie ma naprawdę potrzeby. I teraz w sumie nie wiem :| Bo to też nie było tak, że ona powiedziała, że to groźne i muszę teraz brać tyle i tyle no-spy, tylko że mogę wziąć na rozluźnienie, po prostu...

[MangoM]

Napisane przez pantera09

A w ogóle to pytałam jeszcze o to moje napięcie brzucha, o które Was też pytałam swego czasu. Że ja mam permanentnie napięte mięśnie brzucha - i miałam tak też przed ciążą i mogę je rozluźnić kiedy chcę, jednak nie kontroluję tego kiedy się napinająI zastanawiałam się w sumie czy to nie szkodzi maluchowi - że np. będzie zbyt ściśnięty czy coś, nie wiem... I gin powiedziała, że mogę na to no-spe brać. No i powiem Wam, że się zastanawiam czy jest sens, bo mnie to nie boli, ani nic, brzuch nie jest nadmiernie twardy, nie są to skurcze, a jednak no-spa przechodzi przez łożysko, tzn. substancja czynna. Wiem, że to niby nie jest groźne, ale jestem przeciwna faszerowaniu się lekami jak nie ma naprawdę potrzeby. I teraz w sumie nie wiem :| Bo to też nie było tak, że ona powiedziała, że to groźne i muszę teraz brać tyle i tyle no-spy, tylko że mogę wziąć na rozluźnienie, po prostu...

Nospa nie działa na mięśnie szkieletowe, tylko na mięśnie gladkie chyba Cię ta lekarka nie zrozumiała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pantera09]

No właśnie tak mi nie pasowało :-D Może dlatego dziwnie na mnie patrzyła

[klementyna1]

Siemano, co do płci, to ja bym chciała teraz córeczkę(tż też), a mój synek brata więc co by nie było- będzie dobrze ktoś będzie zadowolony.... Dziewczyny to w więskzości Wasze pierwsze/ drugie dzieci, a pomyslcie jak mojaznajoma ma 4 córki i za każdym razem liczyli na chłopaka, a druga 3 chłopaków i za każdym razem chciała córkę- to dopiero rozczarowanie
Mnie przeraża to, że nie czuje ruchów...tzn czuje czasem smyrnięcia, ale nie jestem pewna na 100%, że to to...Przy synu wydaje mi sie ze czyłam ok 14-15 tygodnia...teraz mam 15 i kilka dni...i prawie nic... MAm jakos gupie mysli, byłam we wtorek na wizycie, ale tylko badanie zwykle i lekarka mowiła, ze jescze jest czas...w sobote mam wizyte i usg..

[anoxa]

Napisane przez pantera09

Almat jestem pewna ze z synkiem wpadniesz na tyle samo kreatywnych pomysłów
Chciałam coś więcej na temat dopisać, ale już dziewczyny wszystko napisaly.

Ja po wizycie, niestety płci nie znam nadal, buuuuu :-P Chociaż przez moment było widać dupke od dolu i nic nie widziałam pomiędzy nogami no ale jak gin nie chce nic mówić to i ja nie będę się nastawiac:-D

Termin wyszedł mi znowu na 5.03 więc chyba się przestawie na tą datę już... Ma 12.6 cm i waży, uwaga... 211g :-o Grubasek normalnie :-D
Serducho bije
20.09 mam polówkowe.

Laura_85 - szkoda ze usg nie zrobili, ja bym wymusila :-D

MangoM a te ruchy co czujesz codziennie to bardziej kopniaki co jakiś czas czy czujesz już np. jak się obraca? Bo ja nadal tylko sporadycznie kopniaki choć coraz częściej.

MałaMi - gratuluję wizyty! Ciężko się przestawić jak już wcześniej powiedzieli co innego, ale na pewno pokochasz tak samo :-*

Ja się nie oram z brzuchem, liczę na geny mojej mamy :-D

A no i lekarka zalecila dodatkowo magnez.

A jak u Ciebie Trabeczka?

Super spore maleństwo!!

Ja miałam w klasie dziewczynę co było ich 6 sióstr w domu i żadnego chlopca...

[pantera09]

U mnie w rodzinie często jest seria samych dziewczynek/samych chłopców :-P
Brat taty ma dwóch chłopaków, Ciocia ma 3 córki i 3 wnuczki! Żadnego chłopaka, a druga ciocia ma 3 synów :-P Mój brat ma 2 synów...
Choć w sumie to głównie od strony ojca takie serie są. Ale na pierwsze mi zupełnie obojętnie co będzie. Choć trochę mi smutno bo moja mama tak liczy na wnuczke że czuję że będzie zawiedziona za wnuka :-( Wiecie czuje presję z jej strony. Ciągle powtarza, że to na pewno wnuczka

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Klementyna, może po prostu inaczej się układa i dlatego nie czujesz Albo łożysko inaczej jest przyczepione.

[JADorotek]

Ja dzisiaj trochę zmartwiłam się że słabo czuje ruchy gdy trzymam rękę na brzuchu ale mama mi przemówiła do rozsądku że to za wcześnie na systematyczne ruchy , gdyby to było po 25 tygodniu to można by się niepokoić a nie na końcówce 17 tygodnia 😉😄 Trochę mnie uspokoiła

[Eve00]

Napisane przez Almat

Hej Mała Mi
Nawet nie wiesz jak świetnie Cię rozumiem. Sama w poprzedniej części pisałam o swoim rozczarowaniu.
Jestem tydzień po badaniu, a więc od 7 dni oswajam się z myślą o synku i żal nadal jest..
I nie tyle chodzi mi o piękne ciuszki czy czesane warkoczyki a o to, że ja nie czuję męskich klimatów. Ta sfera życia mnie kompletnie nie interesuje. Wychowałam się w ogromnym babińcu a pierwszy facet w moim życiu pojawił się dopiero w roli mojego partnera. Obce mi są wszelkie męskie zabawy/problemy.
Wiem, że nie będę w stanie być tak kreatywna i wczuwać się w role aut czy kolejek.
Byłabym zdecydowanie lepszą mamą dla dziewczynki, ucząc ją gotować, piec, szyć itp.

Wiem, że oszaleję na punkcie tego dziecka, ale żal mi, że nie poprzecieram matczynych szlaków z córką. No cóż... bywa

Z synem tez można gotowac😊 mój mi nawet paznokcie maluje odżywka; )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[klementyna1]

Napisane przez JADorotek

Ja dzisiaj trochę zmartwiłam się że słabo czuje ruchy gdy trzymam rękę na brzuchu ale mama mi przemówiła do rozsądku że to za wcześnie na systematyczne ruchy , gdyby to było po 25 tygodniu to można by się niepokoić a nie na końcówce 17 tygodnia ���� Trochę mnie uspokoiła

Ano własnie, teraz to może byc nawet tak, że 2 dni się w ogóle nie czuje...maluch ma sporo miejsca w macicy i jeszcze sie tak nie obija....Ja w teorii niby wszystko wiem, w pierwszej ciązy tez wiem, ze najpierw mi sie wydawało, ze czuję ruchy...gdy na prawde poczułam to wiedziałam, ze to to, a wczesniejsze to jelitowe fanaberie. Ale mimo wszystko sie niepokoje..jedyny plus, ze (.)(.) nadal duuże ;p Niby coś tam czuje delikatnie, ale w pierwszej ciazy pamietam, że już pod ręką czułam...teraz mam też większą oponkę, więcej tkanki tłuszczowej... Grubsze mamy później czuja?;p

Mój syn też lubi gotować, piec i generalnie pomagać... Ale tez miałam tyle teorii wychowawczych , a wiele legło w gruzach...ja pedagog z wykztałcenia...;p

[IN_]

Napisane przez klementyna1

Niby coś tam czuje delikatnie, ale w pierwszej ciazy pamietam, że już pod ręką czułam...teraz mam też większą oponkę, więcej tkanki tłuszczowej... Grubsze mamy później czuja?;p

Ja czuję ruchy jakby wewnątrz. Pod ręką nadal nie czuć (oponka izoluje ;-)).

[teQiba]

Mi jest wszystko jedno jaka plec, tylko nie chce być wprowadzona w błąd - tzn. że nastawie się na dziewczynkę i nagle się okaże że lekarz się pomylil.. Także mam nadzieję że to co mi na najbliższej wizycie powie już tak zostanie

Co do ruchów to ja też się trochę martwię bo jak byłam z młodym w szpitalu to czułam często, a ostatnio cisza... Ale pocieszam się że na tym etapie ciąży to faktycznie może być różnie.

[JADorotek]

Napisane przez klementyna1

Ano własnie, teraz to może byc nawet tak, że 2 dni się w ogóle nie czuje...maluch ma sporo miejsca w macicy i jeszcze sie tak nie obija....Ja w teorii niby wszystko wiem, w pierwszej ciązy tez wiem, ze najpierw mi sie wydawało, ze czuję ruchy...gdy na prawde poczułam to wiedziałam, ze to to, a wczesniejsze to jelitowe fanaberie. Ale mimo wszystko sie niepokoje..jedyny plus, ze (.)(.) nadal duuże ;p Niby coś tam czuje delikatnie, ale w pierwszej ciazy pamietam, że już pod ręką czułam...teraz mam też większą oponkę, więcej tkanki tłuszczowej... Grubsze mamy później czuja?;p

Mój syn też lubi gotować, piec i generalnie pomagać... Ale tez miałam tyle teorii wychowawczych , a wiele legło w gruzach...ja pedagog z wykztałcenia...;p

Moje piersi to coś tak średnio urosły , liczyłam na więcej 😉 Ale zaobserwowałam że coś się pojawiło na brodawkach i jestem w szoku że tak wcześnie. To wygląda jakby coś się sączyło z piersi i jest zaschnięte w kolorze kremowym. Doświadczone mamusie co to może być ? Internety podpowiadają że siara ale że już? 😉

[trabeczka]

pantera09 I po wizycie Płci nie poznałam, bo Maleństwo się przekręciło tak, że nawet zmierzyć go nie można było. Jedyne co lekarz uchwycił na dzisiejszym USG, to rytm serca. Poza tym zrobił badanie szyjki macicy. Wyniki badań dalej mam prawidłowe, oprócz kwasu foliowego zalecił mi tylko witaminę D3. Trochę martwiłam się, bo ostatnio byłam przeziębiona, ale lekarz mnie uspokoił, że nic się nie dzieje złego. Pytałam go też o szczepienie przeciw grypie, czy zaleca w ciąży, ale powiedział, że nie ma potrzeby. Następna wizyta za 4 tygodnie i wtedy będzie USG połówkowe.
W ogóle jakoś inaczej sobie wyobrażałam tą dzisiejszą wizytę, może ze względu na tą płeć, ale i tak bardzo się cieszę, że wszystko jest w porządku

Mam cichą nadzieję, że już niedługo będzie coś po mnie już widać. Przez to, że to moja pierwsza ciąża, czasem trudno mi jeszcze uwierzyć, że w niej jestem - chociaż to początek 17 tygodnia Nawet Mąż ostatnio zażartował, że nic po mnie nie widać, to pewnie nie jestem w ciąży, a lekarz daje mi jakieś fałszywe zdjęcia USG

[UsMiEcHnIeTa89]

JADorotek - nie jestem tą bardziej doświadczoną, ale ja też już mam siarę od czasu do czasu, a zaczęło się tydzień temu czyli w 17 tygodniu czytałam, że tak się zdarza i że jest to normalne

[pantera09]

Klementyna - tak, tkanka tłuszczowa też wpływa na odczuwalnosc ruchów.

Ah, czeka się na te pierwsze ruchy, bo będzie spokojniej, a potem się człowiek denerwuje że nie czuje od razu regularnie mimo że wie że to normalne :-D

Mi też piersi ledwo co urosły, ze stanikow tylko wkładki wyjelam i mieszcze się na luzie. Ciekawe bo moja mama miała olbrzymie przy karmieniu i spodziewałam się że mi szybko urosna :-P

Trabeczka też się więcej po wizycie spodziewałam, ale to przez to że mówiła że spróbuję płeć poznać a tu Się nakrecilam że dzisiaj na pewno poznam

Szybko macie ta siare, u mnie cisza ;-)

[IN_]

Napisane przez pantera09

Ah, czeka się na te pierwsze ruchy, bo będzie spokojniej, a potem się człowiek denerwuje że nie czuje od razu regularnie mimo że wie że to normalne :-D

Mi też piersi ledwo co urosły, ze stanikow tylko wkładki wyjelam i mieszcze się na luzie. Ciekawe bo moja mama miała olbrzymie przy karmieniu i spodziewałam się że mi szybko urosna :-P

Szybko macie ta siare, u mnie cisza ;-)

Potem, jak te ruchy już będą regularne i baaardzo wyczuwalne, to i tak będą takie okresy, że dziecko zaśnie... i stres bo już od 4 godzin zero ruchu ;-)

Zazwyczaj w ciąży piersi powiększają się trochę... a po rozpoczęciu karmienia, kiedy będą wyładowane mlekiem, rosną więcej. Ale szczerze, specjalnie fajne to nie jest. Szczególnie jak się ma większy rozmiar, to takie twarde, pełne mleka piersi, robią się na prawdę ciężkie. Na szczęście to nie trwa też długo i w końcu produkcja mleka się ładnie dostosowuje do potrzeb naszego dziecka. Ale początki bywają upierdliwe.

U mnie siara pojawiła się na kilka dni przed porodem dopiero.

[pantera09]

Nie pamiętam które z Was
ale na pewno są takie, które mają wizyty dzisiaj, a więc !

[83kajusia]

Ja mam dziś wizytę. A co do płci to chciałabym znać, ale jest mi wszystko jedno. Tak bardzo jestem szczęśliwa, że w ogóle jestem w ciąży, że nie ma znaczenia czy noszę chłopca czy dziewczynkę pod sercem. Ruchy, jak już pisałam, czuję od 15 tc, ale sporadycznie się zdarzy, że wyczuję coś ręką. Raczej czuję w środku i też się niepokoję, kiedy zbyt długo nic nie czuję.

[__malaMi__]

Napisane przez ally5

Ja też liczyłam po cichu na córkę, ale nie czułam się rozczarowana synem. Dla mnie naprawę najważniejsze jest to, żeby ciążę w ogóle donosić i żeby dziecko było zdrowe. Cała reszta nue ma znaczenia, bo życie i tak jest pełne niespodzianek i tak jak słusznie dziewczyn zauważyły wcześniej, nie można sobie zaplanować jakie dziecko będzie w przyszłości.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez MangoM

A jakby Twoja córka nie była zainteresowana gotowaniem praniem i szyciem tylko budowlanka? Dajcie spokój dziewczyny myślę że przez pierwsze lata wychowanie obu płci wygląda podobnie o ile nie tak samo, czy to chłopczyk czy dziewczynka musi mieć ten sam zestaw cech ja kompletnie nie rozumiem Waszych rozczarowań, też u mnie bedzie synek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla wyjaśnienia

oczywiscie, że ciesze się i najważniejsze dla mnie że dziecko jest, bo było chciane i wyczekane i ze rozwija się dobrze.

Nie mam też wątpliwości, że je pokocham

Ale każdy ma prowo chyba do jakiś marzeń, jedni marzą o córce inni o synku, jedni marzą o 1 dziecku, inni o 3. I ja tak marzyłam sobie o córeczce, a poprzednie usg dało mi na to nadzieję.
My nie z tych co z powodu innej płci niz chcieliśmy bedziemy to dziecko uważać za jakieś niepełnowartościowe.
Napisałam swoje pierwsze odczucia i tyle, poczułam nutę zawodu, ale z tego co wiem to jednak sporo osób tak ma i nie wpływa to na ich póxniejsze rodzicielstwo.
Także synka w sukienki ubierać na pewno nie będę

[ally5]

Na tym etapie nie ma się co przejmować jeszcze ruchami u mnie właśnie są czasem takie przerwy, że po 2 dni w ogóle nie czuję, a jak już czuję to tylko na leżąco, bo są delikatne.

Co do piersi to mi od początku ciąży urosły już o 2 rozmiary i szczerze mówiąc wolałbym, żeby już nie rosłyrosną szybciej niż brzuch. Z brzuchem ciągle bardziej wyglądam jakbym przytyła, a nie jak w ciąży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[matkapolka_88]

Napisane przez anoxa

Ja miałam w klasie dziewczynę co było ich 6 sióstr w domu i żadnego chlopca...

Wow!!

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Napisane przez ally5

Na tym etapie nie ma się co przejmować jeszcze ruchami u mnie właśnie są czasem takie przerwy, że po 2 dni w ogóle nie czuję, a jak już czuję to tylko na leżąco, bo są delikatne.

Dokładnie, nie ma co stresować się


Ruchy zaczniemy liczyć od 30 tc i wtedy musi ich być określona ilość w ciągu dnia...

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Napisane przez pantera09

Ja po wizycie, niestety płci nie znam nadal, buuuuu :-P Chociaż przez moment było widać dupke od dolu i nic nie widziałam pomiędzy nogami no ale jak gin nie chce nic mówić to i ja nie będę się nastawiac:-D

Termin wyszedł mi znowu na 5.03 więc chyba się przestawie na tą datę już... Ma 12.6 cm i waży, uwaga... 211g :-o Grubasek normalnie :-D
Serducho bije
20.09 mam polówkowe.

[witch_18]

Napisane przez klementyna1

Mnie przeraża to, że nie czuje ruchów...tzn czuje czasem smyrnięcia, ale nie jestem pewna na 100%, że to to...Przy synu wydaje mi sie ze czyłam ok 14-15 tygodnia...teraz mam 15 i kilka dni...i prawie nic... MAm jakos gupie mysli, byłam we wtorek na wizycie, ale tylko badanie zwykle i lekarka mowiła, ze jescze jest czas...w sobote mam wizyte i usg..

Ja mam podobnie,ale tłumaczę sobie,że przecież jeszcze wcześnie, że pierwsza ciążą to podobno zazwyczaj później się wyczuwa ruchy. Choć mógłby się Młody albo Młoda czasem powiercić trochę

Na dzisiaj mam ambitny plan zacząć tworzyć listę wyprawkową z jakimś wstępnym kosztorysem. Lubię wiedzieć ile $ trzeba odłożyć

[say-hello]

Ja w ogóle nie czuję ruchów, ale nie dość, że mam tu najmłodszą ciążę, to w dodatku jest to moja pierwsza ciążą na tym etapie Także na razie się nie przejmuję, choć nie ukrywam, bardzo czekam na to <3

[pantera09]

Say-hello - najgorsze to czekanie:-D Ale w końcu przyjdzie ten czas

Witch faktycznie ambitny plan, ja jak poznam płeć to pewnie zasiade do tego, choć nie wiem co ma piernik do wiatraka ale tak sobie wymyśliłam :-D

[JADorotek]

Mój bąbel dzisiaj zaczął się wiercić, jaka ulga 😍

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Napisane przez JADorotek

Mój bąbel dzisiaj zaczął się wiercić, jaka ulga 😍

A i witam się oficjalnie w 18 tygodniu 🙌

[klementyna1]

Napisane przez JADorotek

Moje piersi to coś tak średnio urosły , liczyłam na więcej 😉 Ale zaobserwowałam że coś się pojawiło na brodawkach i jestem w szoku że tak wcześnie. To wygląda jakby coś się sączyło z piersi i jest zaschnięte w kolorze kremowym. Doświadczone mamusie co to może być ? Internety podpowiadają że siara ale że już? 😉

Ja pamiętam jak mnie w 32 tygodniu położyli do szpitala i dali sterydy na rozwoj płuc małego i taak mi zaczęło mleko leciec...wkładki musisłam nosić...a siare w małych ilościach miałam i wczesniej, ale nie pamietam od kiedy...

A ja dzis w końcu poczułam maleństwo- tak, że ejstem pewna, ze to ono, nie żadne puknięcia, babelki itp tylko typowe przesunięcie się dziecka w brzuchu takie znajome I tyle mojej radości- teraz milczy;p

[JADorotek]

Napisane przez klementyna1

Ja pamiętam jak mnie w 32 tygodniu położyli do szpitala i dali sterydy na rozwoj płuc małego i taak mi zaczęło mleko leciec...wkładki musisłam nosić...a siare w małych ilościach miałam i wczesniej, ale nie pamietam od kiedy...

A ja dzis w końcu poczułam maleństwo- tak, że ejstem pewna, ze to ono, nie żadne puknięcia, babelki itp tylko typowe przesunięcie się dziecka w brzuchu takie znajome I tyle mojej radości- teraz milczy;p

Klementyna1 a jaka była u Ciebie przyczyna że musiałaś być wcześniej w szpitalu?
Ja się tego obawiam .U mnie ciąża jest wysokiego ryzyka i liczę się z tym że wyląduje wcześniej w szpitalu. Nie martwi mnie płeć dziecka, wyposażenie pokoju, ładny wózek tylko żeby dotrwać jak najdłużej z dzidkiem do cesarski - (ze wskazań medycznych )