Rozstanie z facetem, część XL. - Strona 50 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2019-05-17, 19:47   #1471
Dolczi
Zakorzenienie
 
Avatar Dolczi
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 517
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

[1=f6ce7c3ca500955a4c7e3c5 6259edd7b2c023af2;8682065 0]Jest mi przykro. Mam wrażenie, że jestem najbardziej samotną osobą na świecie. Dobija mnie wizja wiosny i lata, szczęsliwych par, grupek znajomych na mieście, pijących wino i gadających całą noc.


byłam ostatnio na Dolnym Slasku, wracałam do domu pociągami 14 godzin i podczas podrozy napisał do mnie koleś z tindera z ktorym spotkalam sie w kwietniu dwa czy trzy razy, ale odpuscilam, bo sprawial wrazenie, ze zalezy mu tylko na łóżku. pogadalismy chwile i zaproponowal, ze odbierze mnie z dworca i zawiezie do domu, bo bede bardzo pozno i takie tam. niechętnie, ale się zgodziłam. o dziwo, było bardzo miło, żałowałam, że byłam zbyt zmęczona na dłuższą rozmowę. jak juz weszlam do domu to prawie od razu napisał, ze bylo bardzo milo. pogadalismy chwile, potem dobranoc dobranoc i spoko.


wczoraj rozmawialismy i pod wpływem pozytywnego wrażenie zapytałam czy moge go zaprosic na kawę w ramach podziękowania. powiedzial, ze tak, wstępnie w piątek może, że da znać, ale raczej tak. miło, miło, za 5 minut, jednak nie, bo on idzie na koncert...


wiecie, nie mam do niego pretensji, ale przykro mi. mam wrażenie, ze nie mogę się równać z żadną dziewczyną, że jestem po prostu dnem dna i mam ochotę znowu się zamknąć, a zdrugiej strony kurde... jestem dobrą osobą, chcę być szczęśliwa, a tu zawsze pod górkę.


w pracy mam cięzki czas, nie wiem co robic... zostawac i szukac, czy rzucić i szukac, czy rzucić, wyjechac i dopiero szukac?


w dodatku chyba przytyłam...
wysłałam CV do idealnego miejsca... kolejna porażka, która zaboli.


z przyjaciolkami kontakt mi się rozluznia. mieszkamy razem. one nie pracuja, tylko raz w tygodniu chodza na zajecia. ciagle są razem, ja ciagle w pracy... wypadłam z obiegu, czuje sie czasem jak intruz. przykro mi, to niczyja wina, ale znowu...



czuję sie z tym cholernie sama.[/QUOTE]Mam podobnie. Czasem czuję się trochę przegrywem. Szukam nowej pracy od miesiąca i nadal nic sensownego nie znalazłam. Moja najlepsza koleżanka ma chłopaka i nie ma dla mnie czasu (zawsze gdy ma faceta to olewa znajomych, zmienia się to gdy jest sama). Bywa, że jestem samotna.

No i palant niestety się mści. Aż się popłakałam w łazience w pracy z tego powodu. Nie brakuje mi go teraz, nie tęsknię. Chciałabym by to się nie zmieniło. Czasem o nim myślę i czuję po prostu pustkę. Z chłopakiem, którego poznałam po palancie spotykam się cały czas. I dzięki niemu wiem jak to powinno wyglądać. Ale po palancie jestem zdystansowana - boję się, że przeżyję kolejny zawód miłosny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
WYMIANA


Nie znoszę osób przemądrzałych, których ich ZAWSZE musi być na wierzchu. I do tego w ich mniemaniu ZAWSZE mają rację.

Dieta cud- seks i głód.

Dolczi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-19, 17:59   #1472
magda2291
Wtajemniczenie
 
Avatar magda2291
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 784
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Ale mi dziś z tym wszystkim ciężko, tonę we łzach, pomóżcie..
__________________

Kopciuszek jest wręcz idealnym przykładem na to,
jak buty potrafią zmienić kobiece życie.


"... czasem ukruszy się dzień,
czasem życie tonami się wali..."
magda2291 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-19, 20:36   #1473
kama_dama
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 12
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez magda2291 Pokaż wiadomość
Ale mi dziś z tym wszystkim ciężko, tonę we łzach, pomóżcie..

co się dzieje? Opowiadaj. Pomożemy
kama_dama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-19, 20:39   #1474
magda2291
Wtajemniczenie
 
Avatar magda2291
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 784
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez kama_dama Pokaż wiadomość
co się dzieje? Opowiadaj. Pomożemy
Facet, na którego czekałam ponad rok, ni stąd ni zowąd nagle, bez powodu przestał się do mnie odzywać, bez żadnego słowa wyjaśnienia. Czy naprawdę można zaliczyć rozpad relacji bez konkretnego powodu?
__________________

Kopciuszek jest wręcz idealnym przykładem na to,
jak buty potrafią zmienić kobiece życie.


"... czasem ukruszy się dzień,
czasem życie tonami się wali..."
magda2291 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-19, 20:44   #1475
kama_dama
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 12
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez magda2291 Pokaż wiadomość
Facet, na którego czekałam ponad rok, ni stąd ni zowąd nagle, bez powodu przestał się do mnie odzywać, bez żadnego słowa wyjaśnienia. Czy naprawdę można zaliczyć rozpad relacji bez konkretnego powodu?

Można. Miałam to samo. To nie jest tak "nie ma powodu" u faceta jakieś są, ale zamiast się tłumaczyć wolą się wymiksować z relacji właśnie w taki sposób. Znikając. Tak jest łatwiej.


Nie trać swojego zdrowia i łez na kogoś kto nie potrafił nawet tego zakończyć. To świadczy tylko o nim i jego uczuciach. Chyba wolisz otrząsnąć się i poczekać na kogoś wartościowego? Niż latać za kimś kto tak traktuje innych.
kama_dama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-19, 20:48   #1476
magda2291
Wtajemniczenie
 
Avatar magda2291
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 784
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez kama_dama Pokaż wiadomość
Można. Miałam to samo. To nie jest tak "nie ma powodu" u faceta jakieś są, ale zamiast się tłumaczyć wolą się wymiksować z relacji właśnie w taki sposób. Znikając. Tak jest łatwiej.


Nie trać swojego zdrowia i łez na kogoś kto nie potrafił nawet tego zakończyć. To świadczy tylko o nim i jego uczuciach. Chyba wolisz otrząsnąć się i poczekać na kogoś wartościowego? Niż latać za kimś kto tak traktuje innych.
I co? Tak po prostu bez podania powodu przestaje się odzywać? Chore Nie mogę dojść do siebie Już na pewno nie trafię na nikogo wartościowego, mam za sobą same porażki życiowe, taki typ..
__________________

Kopciuszek jest wręcz idealnym przykładem na to,
jak buty potrafią zmienić kobiece życie.


"... czasem ukruszy się dzień,
czasem życie tonami się wali..."
magda2291 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-19, 20:57   #1477
kama_dama
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 12
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez magda2291 Pokaż wiadomość
I co? Tak po prostu bez podania powodu przestaje się odzywać? Chore Nie mogę dojść do siebie Już na pewno nie trafię na nikogo wartościowego, mam za sobą same porażki życiowe, taki typ..

Wiem, że to trudno zrozumieć, ale tak. Z czasem jak emocje opadną, będziesz wiedziała o czym mówię. Może być wiele powodów, inna? nie zależy mu? nic nie czuje? coś się stało? nie chce związku? Nie gdybaj..i nie rozmyślaj. Facet po prostu zostawił Cię w najbardziej chamski i bezczelny sposób. Niestety okazał się tchórzem, który nie liczy się z uczuciami innych.


Też jestem po kilku rozstaniach, w tym 2x z jednym facetem. Tylko raz facet się spotkał i pokazał klasę. Reszta zostawiła mnie przez telefon z dnia na dzień. Dlatego wiem jak Ci ciężko..
Ile masz lat, że uważasz że już nie trafisz na wartościowego?
Trafisz, jeśli przepracujesz te rozstanie i wyciągniesz wnioski. To jest bardzo ważne, aby następnym razem nie popełniać tych samych błędów i nie pchać się w toksyczne relacje
kama_dama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-19, 21:04   #1478
magda2291
Wtajemniczenie
 
Avatar magda2291
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 784
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez kama_dama Pokaż wiadomość
Wiem, że to trudno zrozumieć, ale tak. Z czasem jak emocje opadną, będziesz wiedziała o czym mówię. Może być wiele powodów, inna? nie zależy mu? nic nie czuje? coś się stało? nie chce związku? Nie gdybaj..i nie rozmyślaj. Facet po prostu zostawił Cię w najbardziej chamski i bezczelny sposób. Niestety okazał się tchórzem, który nie liczy się z uczuciami innych.


Też jestem po kilku rozstaniach, w tym 2x z jednym facetem. Tylko raz facet się spotkał i pokazał klasę. Reszta zostawiła mnie przez telefon z dnia na dzień. Dlatego wiem jak Ci ciężko..
Ile masz lat, że uważasz że już nie trafisz na wartościowego?
Trafisz, jeśli przepracujesz te rozstanie i wyciągniesz wnioski. To jest bardzo ważne, aby następnym razem nie popełniać tych samych błędów i nie pchać się w toksyczne relacje
Dobiegam trzydziestki na tą chwilę mam dość tamtej płci. Jak teraz dojść do siebie żeby łzy same nie płynęły?
__________________

Kopciuszek jest wręcz idealnym przykładem na to,
jak buty potrafią zmienić kobiece życie.


"... czasem ukruszy się dzień,
czasem życie tonami się wali..."
magda2291 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-19, 21:08   #1479
naughty hell
Raczkowanie
 
Avatar naughty hell
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 345
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez magda2291 Pokaż wiadomość
Dobiegam trzydziestki na tą chwilę mam dość tamtej płci. Jak teraz dojść do siebie żeby łzy same nie płynęły?
Musisz dać im płynąć. Niech płyną. Potem wstaniesz i będziesz silniejsza. Mamy jedno życie, nie traćmy go na ludzi, którzy nas niszczą i ranią. Ciesz się z życia, bo jest bardzo krótkie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
naughty hell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-19, 21:17   #1480
magda2291
Wtajemniczenie
 
Avatar magda2291
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 784
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez naughty hell Pokaż wiadomość
Musisz dać im płynąć. Niech płyną. Potem wstaniesz i będziesz silniejsza. Mamy jedno życie, nie traćmy go na ludzi, którzy nas niszczą i ranią. Ciesz się z życia, bo jest bardzo krótkie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A czy jest jakiś limit porażek, który przypada na jednego człowieka? Czy po prostu jestem z tych ludzi, którzy nie nadają się do niczego, a ich przyjście na świat to jedna wielka pomyłka..
__________________

Kopciuszek jest wręcz idealnym przykładem na to,
jak buty potrafią zmienić kobiece życie.


"... czasem ukruszy się dzień,
czasem życie tonami się wali..."
magda2291 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-19, 21:21   #1481
naughty hell
Raczkowanie
 
Avatar naughty hell
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 345
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez magda2291 Pokaż wiadomość
A czy jest jakiś limit porażek, który przypada na jednego człowieka? Czy po prostu jestem z tych ludzi, którzy nie nadają się do niczego, a ich przyjście na świat to jedna wielka pomyłka..
Tak, ty wyznaczasz ten limit. Jeśli uznajesz że twoją porażką jest zniknięcie z twojego życia kogoś, kto na ciebie nie zasługuje to chyba trzeba nad tym popracować. Być wdzięcznym, że nie musisz więcej tracić czasu na takiego złamasa i jeszcze sam upraszcza, bo sam się likwiduje.

Sama mam awersję do tych obrzydliwych facetów, ale czekam że może znajdzie się choć jeden, z którym będę mogła ułożyć życie. Swiat jest pełen nieszczęść, cieszmy się że tylko takie nas spotykają. Z resztą one same się rozwiążą z czasem. Zobacz ile dziewczyn tu było, przeżyło i są w związkach. Czasami wracały (ja też wrociłam) a potem już więcej się nie pojawiły. Daj sobie szansę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
naughty hell jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-05-19, 21:24   #1482
magda2291
Wtajemniczenie
 
Avatar magda2291
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 784
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez naughty hell Pokaż wiadomość
Tak, ty wyznaczasz ten limit. Jeśli uznajesz że twoją porażką jest zniknięcie z twojego życia kogoś, kto na ciebie nie zasługuje to chyba trzeba nad tym popracować. Być wdzięcznym, że nie musisz więcej tracić czasu na takiego złamasa i jeszcze sam upraszcza, bo sam się likwiduje.

Sama mam awersję do tych obrzydliwych facetów, ale czekam że może znajdzie się choć jeden, z którym będę mogła ułożyć życie. Swiat jest pełen nieszczęść, cieszmy się że tylko takie nas spotykają. Z resztą one same się rozwiążą z czasem. Zobacz ile dziewczyn tu było, przeżyło i są w związkach. Czasami wracały (ja też wrociłam) a potem już więcej się nie pojawiły. Daj sobie szansę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Masz rację, dziękuję za te słowa A może jutro będzie lepszy dzień
__________________

Kopciuszek jest wręcz idealnym przykładem na to,
jak buty potrafią zmienić kobiece życie.


"... czasem ukruszy się dzień,
czasem życie tonami się wali..."
magda2291 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-19, 21:28   #1483
naughty hell
Raczkowanie
 
Avatar naughty hell
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 345
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez magda2291 Pokaż wiadomość
Masz rację, dziękuję za te słowa A może jutro będzie lepszy dzień
Musi być. Nie załamuj się. Wszystko przetrwasz. Płacz ile potrzebujesz, ale nie przeciągaj tego, jak będziesz czuła się lepiej to wstań, otrzep się z tego i idź. Trzymam za ciebie i za nas wszystkie kciuki.

Mi też krwawi teraz serce. Ale będę silna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
naughty hell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-21, 14:40   #1484
ojp
Wtajemniczenie
 
Avatar ojp
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 241
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez hittherock Pokaż wiadomość
Dzień dobry. Nie było mnie tu dwa lata. Czytam moje wpisy i sama nie wierzę. Dziewczyny, miłość jest prosta i radosna. Niczego nie trzeba rozkminiac

Czy zadzwoni, co miał na myśli. Od trzech lat jestem mężatką. Szczęśliwa. A mam lat 52. Zmarnował sporo czasu na nie tego mężczyznę co trzeba. Szkoda tego czasu. Życie pełnia życia, ten właściwy sprawi, że będziecie szczęśliwe. Po prostu.

Powodzenia!



Myślę, że warto przypomnieć te słowa!

U mnie minęły 3 miesiące od rozstania i tak jak wtedy cierpiałam i chciałam dosłownie umierać, tak teraz cieszę się, że wyszło jak wyszło i po eks zostały tylko wspomnienia. Chciałabym napisać tak wiele, ale aż nie wiem jak to wszystko ubrać w słowa.

Wiecie co? Nie potrzebujemy takich srak w życiu, którzy sami nie wiedzą czego chcą, którzy sprawiają, że czujemy się jak gówno, którzy miażdżą nam samoocenę i przy których nie czujemy się wartościowe jako kobiety. Faceci bez kręgosłupów moralnych, szukających chwilowego pocieszenia w naszych ramionach, bo biedny chłopiec się zagubił i nie wie czy on chce związku czy jednak może nie chce, czy chce zaangażowania czy może jednak nie. Na przykładzie mojego eks mogę powiedzieć, że to co on odwalił to było żenujące. W jeden dzień tekst, że on chce mieć dzieci za rok/dwa. W następny dzień zerwał hahaha, myślę sobie: „yyyy, co tu się właśnie od☠☠☠a**? ”. Wiecie czego żałuję? Że emocje i szok sprawiły, że nie powiedziałam mu jednego na pożegnanie - sorry, nie napisałam, bo gość 32-letni zerwał ze mną na whastappie - a mianowicie na wiadomość o tym, ze biedaczek MUSI PRZEMYŚLEĆ czy to ma sens, nie odpowiedziałam mu: „wiesz co, ułatwię Ci sprawę, spier****j, na twoje miejsce jest 3 innych facetów”. Od takich typów trzeba trzymać się z daleka, bo kto z dnia na dzień zmienia zdanie? Niestabilne emocjonalnie piz**. Mój eks rozwalił mnie tekstem, że on teraz nie chce się angażować, że ma dość związków i zobowiązań (wtf, jeszcze chwilę temu mieliśmy bukować bilety, żeby odwiedzić jego rodzinę), że on CHYBA MA DEPRESJĘ i przeprasza mnie, że dał mi nadzieję. No kur** dzięki stary, przeprosiny załatwią sprawę.

Jak dobrze, że nie ma go w moim życiu, naprawdę. Ja byłam frajerką i idiotką, bo prawie mu w dupę właziłam z prezentami, wakacjami, bukowaniem nam rozrywek, a kobieca intuicja dobrze mi podpowiadała, że nie warto tracić czasu na tego gościa. Naprawdę dziewczyny, jeśli wyczuwacie, że coś jest nie tak - wiejcie! Instynkt nie zawodzi, jak u zwierząt. Kolejna życiowa lekcja za mną. Teraz spotykam się z kimś innym, na spokojnie, bez pośpiechu - z kimś przy kim czuję się 100% kobietą i tego Wam wszystkim życzę!

Aaa i mój eks eks (byliśmy razem ponad 2,5 roku; zerwał ze mną 1,5 roku temu) napisał do mnie wczoraj, że zerwał ze swoją dziewczyną i że nasz związek był przy tym idealny. No cóż...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
"Eat clean, train hard and surround yourself with those on the same mission as you".

Aparatka: 16.08.2007-10.09.2009
11.03.2015-?

Walczę:
82,6 kg --> 80,2 kg --> 75,9 ?

cel I: 79 kg
cel II: 75 kg
cel III: 71 kg

"Per aspera ad astra".
ojp jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-21, 18:56   #1485
kama_dama
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 12
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez ojp Pokaż wiadomość
Myślę, że warto przypomnieć te słowa!

U mnie minęły 3 miesiące od rozstania i tak jak wtedy cierpiałam i chciałam dosłownie umierać, tak teraz cieszę się, że wyszło jak wyszło i po eks zostały tylko wspomnienia. Chciałabym napisać tak wiele, ale aż nie wiem jak to wszystko ubrać w słowa.

Wiecie co? Nie potrzebujemy takich srak w życiu, którzy sami nie wiedzą czego chcą, którzy sprawiają, że czujemy się jak gówno, którzy miażdżą nam samoocenę i przy których nie czujemy się wartościowe jako kobiety. Faceci bez kręgosłupów moralnych, szukających chwilowego pocieszenia w naszych ramionach, bo biedny chłopiec się zagubił i nie wie czy on chce związku czy jednak może nie chce, czy chce zaangażowania czy może jednak nie. Na przykładzie mojego eks mogę powiedzieć, że to co on odwalił to było żenujące. W jeden dzień tekst, że on chce mieć dzieci za rok/dwa. W następny dzień zerwał hahaha, myślę sobie: „yyyy, co tu się właśnie od☠☠☠a**? ”. Wiecie czego żałuję? Że emocje i szok sprawiły, że nie powiedziałam mu jednego na pożegnanie - sorry, nie napisałam, bo gość 32-letni zerwał ze mną na whastappie - a mianowicie na wiadomość o tym, ze biedaczek MUSI PRZEMYŚLEĆ czy to ma sens, nie odpowiedziałam mu: „wiesz co, ułatwię Ci sprawę, spier****j, na twoje miejsce jest 3 innych facetów”. Od takich typów trzeba trzymać się z daleka, bo kto z dnia na dzień zmienia zdanie? Niestabilne emocjonalnie piz**. Mój eks rozwalił mnie tekstem, że on teraz nie chce się angażować, że ma dość związków i zobowiązań (wtf, jeszcze chwilę temu mieliśmy bukować bilety, żeby odwiedzić jego rodzinę), że on CHYBA MA DEPRESJĘ i przeprasza mnie, że dał mi nadzieję. No kur** dzięki stary, przeprosiny załatwią sprawę.

Jak dobrze, że nie ma go w moim życiu, naprawdę. Ja byłam frajerką i idiotką, bo prawie mu w dupę właziłam z prezentami, wakacjami, bukowaniem nam rozrywek, a kobieca intuicja dobrze mi podpowiadała, że nie warto tracić czasu na tego gościa. Naprawdę dziewczyny, jeśli wyczuwacie, że coś jest nie tak - wiejcie! Instynkt nie zawodzi, jak u zwierząt. Kolejna życiowa lekcja za mną. Teraz spotykam się z kimś innym, na spokojnie, bez pośpiechu - z kimś przy kim czuję się 100% kobietą i tego Wam wszystkim życzę!

Aaa i mój eks eks (byliśmy razem ponad 2,5 roku; zerwał ze mną 1,5 roku temu) napisał do mnie wczoraj, że zerwał ze swoją dziewczyną i że nasz związek był przy tym idealny. No cóż...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jakbym czytała o sobie. Też byłam z takim niezdecydowanym pajacem, który zmarnował mi tylko lata na poznanie kogoś normalnego. Teraz dopiero widzę, jaką byłam naiwną frajerką, która zwyczajnie dała się tak traktować. Ja również dawałam z siebie za wiele: prezenciki, obiadki, niespodzianki, organizowałam wczasy, spotkania bo mi zależało na nim i na związku. Dostałam w zamian to co Ty - zerwanie z dnia na dzień. Mój ex również po 30 jednego dnia było kocham i chce mieć z Tobą dziecko, następnego że nie kocham, chce być sam. I tak co 2 tygodnie powtórka z rozrywki : kocham wybacz bardzo żałuje, potem: ja chyba mam depresję, nie wiem czy to ma sens. (ja byłam jeszcze tyle durna że dawałam szansę i wracałam) U mnie mija miesiąc od rozstania i zaczynam cieszyć sie, że nie zmarnowałam sobie życia na takiego niezdecydowanego. Czuje się wykorzystania z uczuć, kasy, starań, troski.. wszystkiego.


Dzięki za Twój wpis, pomaga mi zrozumieć, że ja też tkwiłam w takim samym bagnie i że nie tylko ja byłam z takim dzieciakiem. To, że teraz z kimś się spotykasz po takim związku (toksycznej relacji) daje dla mnie światełko w tunelu. Nie ukrywam, że po takich związkach i z takim manipulatorem i egoistą ciężko jest się psychicznie pozbierać.
kama_dama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-26, 20:49   #1486
pillu
Raczkowanie
 
Avatar pillu
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 76
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Stwierdziłam dziś, ze muszę się tu udzielić...
Nie radzę sobie w ogóle, minęły prawie dwa miesiące od rozstania a u mnie nic się nie zmienia. Przez cały weekend nie wyszłam z łóżka, na zmianę śpię, płaczę i siedzę na kompie.
Chciałabym, żeby mnie ktoś po prostu mocno przytulił i pozwolił się wyryczeć, ale nie ma nikogo takiego nie mam już siły
pillu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-26, 22:48   #1487
Dolczi
Zakorzenienie
 
Avatar Dolczi
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 517
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez pillu Pokaż wiadomość
Stwierdziłam dziś, ze muszę się tu udzielić...
Nie radzę sobie w ogóle, minęły prawie dwa miesiące od rozstania a u mnie nic się nie zmienia. Przez cały weekend nie wyszłam z łóżka, na zmianę śpię, płaczę i siedzę na kompie.
Chciałabym, żeby mnie ktoś po prostu mocno przytulił i pozwolił się wyryczeć, ale nie ma nikogo takiego nie mam już siły
Wiem co czujesz. Czułam to samo. Nadal o nim myślę. Ale jest co raz lepiej. Nie mam napadów płaczu. Potrafię się nawet śmiać. Po prostu żyję. Najlepszym lekarstwem jest czas. Ty potrzebujesz go więcej. Dwa miesiące to niewiele jeśli związek trwał długo. Jeżeli nie masz komu się wygadać to może psycholog? Wysłucha i pomoże wyjść z dołka. Pomoże Ci poukładać myśli i emocje. Skąd jesteś? Poza tym powtarzam sobie, że mój świat się na nim nie zaczął i napewno się na nim nie skończy. Pomaga.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
WYMIANA


Nie znoszę osób przemądrzałych, których ich ZAWSZE musi być na wierzchu. I do tego w ich mniemaniu ZAWSZE mają rację.

Dieta cud- seks i głód.


Edytowane przez Dolczi
Czas edycji: 2019-05-26 o 22:49
Dolczi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-27, 09:34   #1488
pillu
Raczkowanie
 
Avatar pillu
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 76
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez Dolczi Pokaż wiadomość
Wiem co czujesz. Czułam to samo. Nadal o nim myślę. Ale jest co raz lepiej. Nie mam napadów płaczu. Potrafię się nawet śmiać. Po prostu żyję. Najlepszym lekarstwem jest czas. Ty potrzebujesz go więcej. Dwa miesiące to niewiele jeśli związek trwał długo. Jeżeli nie masz komu się wygadać to może psycholog? Wysłucha i pomoże wyjść z dołka. Pomoże Ci poukładać myśli i emocje. Skąd jesteś? Poza tym powtarzam sobie, że mój świat się na nim nie zaczął i napewno się na nim nie skończy. Pomaga.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ile u Ciebie minęło czasu? Mieszkasz sama?
Do psychologa chodzę, do psychiatry również, biorę leki, które narazie pomagają mi tylko jako tako funkcjonować - tj. wstawać do pracy, ogarniać podstawowe potrzeby. Nie ma narazie mowy o innych aktywnosciach... W pracy się nawet uśmiecham i żartuję z koleżankami ale w środku ból jest olbrzymi. Wczoraj wieczorem nie mogłam się przez 2 godziny uspokoić, wyłam jak zarzynane zwierzę :/ potwornie jest ciężko
A jestem z Poznania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pillu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-27, 11:34   #1489
Dolczi
Zakorzenienie
 
Avatar Dolczi
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 517
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez pillu Pokaż wiadomość
Ile u Ciebie minęło czasu? Mieszkasz sama?
Do psychologa chodzę, do psychiatry również, biorę leki, które narazie pomagają mi tylko jako tako funkcjonować - tj. wstawać do pracy, ogarniać podstawowe potrzeby. Nie ma narazie mowy o innych aktywnosciach... W pracy się nawet uśmiecham i żartuję z koleżankami ale w środku ból jest olbrzymi. Wczoraj wieczorem nie mogłam się przez 2 godziny uspokoić, wyłam jak zarzynane zwierzę :/ potwornie jest ciężko
A jestem z Poznania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U mnie minęło 3 miesiące od rozstania, a miesiąc od czasu, gdy dowiedziałam się, że byłam nikim i chodziło mu tylko o jedno (czego i tak nie dostał XD). A twierdził co innego of course.

Szkoda - myślałam, że jesteś może ze stolicy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
WYMIANA


Nie znoszę osób przemądrzałych, których ich ZAWSZE musi być na wierzchu. I do tego w ich mniemaniu ZAWSZE mają rację.

Dieta cud- seks i głód.

Dolczi jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-05-27, 20:07   #1490
naughty hell
Raczkowanie
 
Avatar naughty hell
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 345
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

U mnie leci już 4 miesiąc od rozstania. Teraz jest jakoś łatwiej, może dlatego że to już 3 nasze rozstanie... Albo nie wiem które... Nie myślę o nim zbytnio właściwie już wcale. Już nie myślę o wspólnej przyszłości i jak to mogłoby być. Nie ma nas i nie będzie. Zaczęłam wychodzić z domu, bo do tej pory siedziałam głównie w książkach. Spotykałam się na stopie kolezenskiej z pewnym chłopakiem, ale wiem że mu się podobam i on nie spotykał się jak z koleżanką. Fajnie się gadało i w ogóle, ale w głębi duszy nie czułam że coś z tego bedzie. Czułam taką wewnętrzna pustkę i zaczęłam wątpić że w ogóle kogoś jeszcze pokocham.

Aż tu napisał do mnie mój stary znajomy, z którym kiedys kiedyś w czasach jeszcze licealnych po wczesne studia się spotykałam w paczce znajomych. Zawsze mieliśmy super kontakt, świetnie się dogadywaliśmy. Był taki okres, że mieliśmy się ku sobie ale ja się wystraszyłam i zrezygnowałam. Trochę przez odległość, bo on poszedł na studia dość daleko ode mnie. Kontakt się uciął, ja miałam chłopaka on dziewczynę i tak życie płynęło. Az do czasu kiedy nasza wspólna znajoma powiedziała mu, że jestem sama. Odezwał się do mnie i tak zaczęliśmy pisać. Znowu wróciła ta nic porozumienia którą mieliśmy, bardzo go lubiłam. On wydoroślał, ogarnął się. No i tak w sumie wyszło spontanicznie, że przyjechał do mnie. Spędziliśmy miło czas. Ja potrzebowałam takiego kontaktu i on też. Później znowu przyjechał. Na początku znowu czułam, że nic z tego, że ja się nie zakocham. Ustaliliśmy, że póki co żadne z nas nie chce się wiązać ale możemy się spotykać bo oboje mamy potrzebę bliskości z drugim człowiekiem. Pomyślałam, że spoko, bo bardzo go lubię, dobrze się znamy, uwielbiam spędzać z nim czas. Ale jakoś tak jak pojechał, to zaczęłam czuć coś dziwnego, jakaś taka tęsknota mnie naszła. Nawet tylko żeby rozmawiać, spędzać czas. On pojechał do siebie i teraz milczy. A ja głupia siedzę i myślę o nim. Czuje że źle to wszystko rozegrałam. Możliwe że za kilka dni będzie okazja żeby się spotkać bo będę bliżej niego, miałby całkiem blisko żeby przyejchać się spotkać.
Z tamtym drugim chłopakiem nie chce się spotykać, nie chce robić mu nadziei a trochę czuję że już mu ja zrobiłam. Wszystko się znowu skomplikowało. Nie wiem co o tym wszystkim myśleć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
naughty hell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-29, 07:48   #1491
angeldechanel
Przyczajenie
 
Avatar angeldechanel
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 18
Rozstanie z facetem, część XL.

Wiec i ja dolaczam do watku. Prawdopodobnie rozstalam sie z moim chlopakiem po 7 latach zwiazku. Poklocilismy sie o pierdołe - ostatnimi czasy w ogole mnie nie wspieral, nie interesowal sie mna i w koncu nie wytrzymalam i mu to powiedzialam... a on po prostu przestal sie do mnie odzywac. Wyciagnelam pierwsza reke, chcialam spotkac sie, porozmawiac. Caly czas spotykam sie z odmowa... albo mnie ignoruje, albo odpisuje tylko, ze sie nie spotkamy. nie widze w tym momencie szansy na uratowanie naszego zwiazku, skoro nie ma na tyle odwagi, zeby sie spotkac i porozmawiac... bardzo mi ciezko, bo najgorsze jest trwanie w takim zawieszeniu... myslalam, ze po tylu latach zasluguje chociaz na cos takiego jak rozmowa...
angeldechanel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-05-29, 08:12   #1492
naughty hell
Raczkowanie
 
Avatar naughty hell
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 345
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez angeldechanel Pokaż wiadomość
Wiec i ja dolaczam do watku. Prawdopodobnie rozstalam sie z moim chlopakiem po 7 latach zwiazku. Poklocilismy sie o pierdołe - ostatnimi czasy w ogole mnie nie wspieral, nie interesowal sie mna i w koncu nie wytrzymalam i mu to powiedzialam... a on po prostu przestal sie do mnie odzywac. Wyciagnelam pierwsza reke, chcialam spotkac sie, porozmawiac. Caly czas spotykam sie z odmowa... albo mnie ignoruje, albo odpisuje tylko, ze sie nie spotkamy. nie widze w tym momencie szansy na uratowanie naszego zwiazku, skoro nie ma na tyle odwagi, zeby sie spotkac i porozmawiac... bardzo mi ciezko, bo najgorsze jest trwanie w takim zawieszeniu... myslalam, ze po tylu latach zasluguje chociaz na cos takiego jak rozmowa...
Myślę, że póki co to raczej tylko kłótnia. Faceci mają to do siebie, że potrzebuja czasu żeby ochłonąć, czasami trochę więcej, czasami mniej. Może to jest jakiś przyczynek do jakichś głębszych zmian, ale na razie to chyba oficjalnie się z tobą nie rozstał? Daj mu czas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
naughty hell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-01, 06:31   #1493
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez angeldechanel Pokaż wiadomość
Wiec i ja dolaczam do watku. Prawdopodobnie rozstalam sie z moim chlopakiem po 7 latach zwiazku. Poklocilismy sie o pierdołe - ostatnimi czasy w ogole mnie nie wspieral, nie interesowal sie mna i w koncu nie wytrzymalam i mu to powiedzialam... a on po prostu przestal sie do mnie odzywac. Wyciagnelam pierwsza reke, chcialam spotkac sie, porozmawiac. Caly czas spotykam sie z odmowa... albo mnie ignoruje, albo odpisuje tylko, ze sie nie spotkamy. nie widze w tym momencie szansy na uratowanie naszego zwiazku, skoro nie ma na tyle odwagi, zeby sie spotkac i porozmawiac... bardzo mi ciezko, bo najgorsze jest trwanie w takim zawieszeniu... myslalam, ze po tylu latach zasluguje chociaz na cos takiego jak rozmowa...
Daj mu czas, jak wyżej: też myślę, że on się w sobie teraz zbiera, musi ochłonąć. To dobry znak, że nie zerwał. Więc nie myśl o tym jak o rozstaniu, tylko o kłótni. Może uda się Wam to obrócić w dobrą, szczerą, zbliżającą rozmowę? Wykorzystaj ten czas, żeby sama ze sobą dojść trochę do ładu, uspokoić i wyciszyć emocje. Będzie dobrze
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-02, 06:57   #1494
klaudka1999
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 15
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Nie myślałam że ja również dołączę do tego wątku ale no, może i dobrze. Byliśmy razem przez 1,5 roku. Nie akceptowal m.in że się malowalam i miałam przyjaciółki z którymi i tak kontakt mi się osłabił przez niego. Do zerwania doszło kiedy pojechałam na zakupy a pomalowalam się lekko bo w końcu ładna pogoda i chciałam odzyc a wysłałam mu zdjęcie... Nie wiem czy śmiać się czy płakać.. Smutno bo był dla mnie ważny ale z drugiej strony takie zachowanie na dorosłego faceta który myśli o zakładaniu rodziny?..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
klaudka1999 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-02, 09:39   #1495
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez klaudka1999 Pokaż wiadomość
Nie myślałam że ja również dołączę do tego wątku ale no, może i dobrze. Byliśmy razem przez 1,5 roku. Nie akceptowal m.in że się malowalam i miałam przyjaciółki z którymi i tak kontakt mi się osłabił przez niego. Do zerwania doszło kiedy pojechałam na zakupy a pomalowalam się lekko bo w końcu ładna pogoda i chciałam odzyc a wysłałam mu zdjęcie... Nie wiem czy śmiać się czy płakać.. Smutno bo był dla mnie ważny ale z drugiej strony takie zachowanie na dorosłego faceta który myśli o zakładaniu rodziny?..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
O, mój ulubiony typ faceta Ci się trafił. Taki, co to najpierw zabrania się malować, potem ubierać spódnice, potem pracować, a na końcu może jeszcze wychodzić z domu. No ideał. Aż żal zostawiać
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-02, 21:05   #1496
rename
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 3
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Dołączam do wątku i ja po tym jak okazało się, że mój facet zdradza mnie ze swoją byłą, z którą rozstał się z powodu jej zdrady. Nie ukrywam, że ciężko mi to przyjąć i nie mogę w to uwierzyć mimo, że minęło już pół roku. Czy któraś z Was miała podobne doświadczenie i może podzielić się tym jak sobie poradziła?
rename jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-07, 08:11   #1497
naughty hell
Raczkowanie
 
Avatar naughty hell
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 345
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez rename Pokaż wiadomość
Dołączam do wątku i ja po tym jak okazało się, że mój facet zdradza mnie ze swoją byłą, z którą rozstał się z powodu jej zdrady. Nie ukrywam, że ciężko mi to przyjąć i nie mogę w to uwierzyć mimo, że minęło już pół roku. Czy któraś z Was miała podobne doświadczenie i może podzielić się tym jak sobie poradziła?
Długo byliście razem? Czy on po związku z nią od razu wszedł w związek z tobą?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
naughty hell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-07, 21:11   #1498
rename
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 3
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez naughty hell Pokaż wiadomość
Długo byliście razem? Czy on po związku z nią od razu wszedł w związek z tobą?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Byliśmy razem 8 miesięcy, a przerwa pomiędzy jego związkami wynosiła jakieś 3 miesiące.
rename jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-07, 21:26   #1499
naughty hell
Raczkowanie
 
Avatar naughty hell
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 345
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez rename Pokaż wiadomość
Byliśmy razem 8 miesięcy, a przerwa pomiędzy jego związkami wynosiła jakieś 3 miesiące.
No to bardzo prawdopodobne, ze dalej ją kochał a ty miałaś pomóc mu zapomnieć . Tak to wygląda wg mnie niestety.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
naughty hell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-09, 13:33   #1500
InsaneLa
Rozeznanie
 
Avatar InsaneLa
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 994
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Tak się dzisiaj szwendam po internetach i cyk, przypomniało mi się o tym miejscu
Mam nadzieję, że u 'starej gwardii' wszystko dobrze, a nowym dziewczynom życzę dużo siły!
Pozdrawiam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
InsaneLa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-05-06 20:33:29


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:00.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.