Mikołajkowe dzieciaczki 2007

[celka2000]

wszystkiego najlepszego dla Gosi


Ps. Ogladam sobie filmik z wyjscie ze szpitala. O rany! Wygladalam jak w 7 -8miesiacu ciazy POWAZNIE! A ja glupia baba w obcisla bluzke sie jeszcze ubralam....wrrr

[Aniołek85]

wszysttkiego naj naj dla Gosi

kubus juz spi 3,5 godziny-ostatnio jak w dzien spał godz to był cud

[celka2000]

wlasnie przeczytalam na butelce Cebionu multi ze przechowywac trzeba w temp ponizej 8 stopni. A ja trzymalam przez tydzien normalnie w temp pokojowej Kurde a ja dziecku ja podawalam przez tydzien.Musze ja wyrzucic prawda? i kupic nowa? Ale ciapa ze mnie...

A jak jest z witamine K i Vigantolem? Prosze powiedzcie ze nie trzeba w lodowce trzymac Z tego co pamietam na ulotce witaminy K bylo bodajze do 24/25 stopni?

[koletynka]

Wszystkiego najlepszego dla Gosi Oj czekam aż Oskar zacznie przesypiac tak ładnie, 6-7h to marzenie!
Może dziewczyny spią lepiej? I Hania i Gosia... a mamy chłopaków (poza Oliwierem ) narzekają?

Dziewczyny, ja też jestem głodna jak wilk. Pożeram takie ilości, że teściowa juz nas na obiady nie zaprasza hehe Ile by przede mną nie postawiła tyle zjem. Po obiedzie jestem zaraz znowu głodna.
Staram się nie jeść słodyczy, jem podwojną ilość magnezu ale i tak mnie ciągnie do czekolady strasznie.
A w ciąży jadłam mikroilości, nic mi nie smakowało, wszystko mnie brzydziło. Gdzie te piękne czasy? (chociaż budzić się rano glodna jak wilk i nie móc nic do ust wsadzić bo niedobrze się robi - to nie było takie fajne!)

[celka2000]

znowu ja...i o kupkach tym razem...

Lekarka zalecila ostatnio zebym podawala Dicoflor (juz wczesniej podawalam przez miesiac) bo maly ma problem z wyproznianiem. ALe ze powiedzialam, ze juz bralismy i ze nie pomagal to nie kazala jednak brac. W sumie nie wiem czy pomagal, wiec skoro podawanie wody na czczo nie pomoglo zdecydowalam sie do niego wrocic. I co? Dziecko od trzech dni robi sam kupke Juz dawno nie slyszalam tego: sruuuu do pieluszki (zawsze akcja przewijak). Tylko jedna sprawa: kupki od jakiegos czasu sa takie sluzowate (kiedys chyba takie nie byly) - na pieluszce to widac dokladnie. Czy to zle??Co mam zrobic? Isc do lekarza? Zbadac kal? Czy to dieta?

[poissonivy]

Napisane przez celka2000

No poissonivy mialas racje-ze czasem dziecko czegos nie umie, a juz nastepnego dnia sie nauczylo.

Cieszę się bardzo z postępów Adasia, wszystko zaczyna Ci się w końcu Celko układać. Brodawki wyleczone, dziecko rozwija się jak trzeba. Będzie dobrze .

[szperrr]

Dopiero dowloklysmy sie do domu!! Mala oczywiscie juz sie dorwala do piersi

Hania dostala masc, krem, plyn do kapieli. Powino pomoc. Pdobno jest to jakas alergia (nie wiadomo na co), ale absolutnie mam nie odstawiac nabialu. Zaloze sie, ze w Polsce byloby odwrotnie - pierwsze zaleceni to zero mleka itd. Jesli za 2-3 tygodnie nie bedzie znacznej poprawy, to mam sie zglosic i pewnie wtedy zasugeruja mi karmienie specjalnym mlekiem przez jakis czas.

Ineczko, w Twoim przypadku to na bank nie nabial, bo przeciez go nie jesz.. A w czym pluczesz ubranka? Ja juz od poprzedniej konsultacji nie uzywam zadnego, bo podobno nawet te dla dzieciaczkow maja duza zawartosc enzymow, ktore moga uczulac.

Ps. Celko, to podobno normalne (co za piekne slowo ) ze male dzieci nie moga zrobic kupy, ich system trawienny jeszcze nie funkcjonuje do konca tak, jak trzeba.. Czasem pomoga leki, a czasem po prostu trzeba przeczekac. Po pewnym czasie leki, ktore moga na poczatku nic nie dac, zaczna miec pozytywne dzialanie bo dziecko jest juz na nie gotowe. A przynajmniej tak mi to tlumaczono

[koletynka]

Jak ja zapytalam lekarza czy suchotki Oskara moga oznaczac skaze białkową dostałam odpowiedź, że jest to niezwykle rzadka przypadość, dotyka około 3% maluszków i to co on ma, to nie skaza. Polecono mi krem z witaminą A, ktory stosuje na całe ciało i czasem jest lepiej a czasem nie. Pomijam fakt, że tych jego suchotek nikt nie obejrzał ani nie zajrzeli mu za uszki, gdzie miał suchą skorupkę - a podobno na płatkach uszu i za uszami to właśnie jedne z oznak skazy...

Sama nie wiem, co mam myslec o tutejszej opiece medycznej i podejściu do tematu ciąża i dziecko. Z jednej strony czasami sie niepokoję i wkurzam słysząc, że wszystko jest normalne. Z drugiej strony jestem zrelaksowana, jem co mi sie podoba i nie mysle o alergiach czy za mało treściwym pokarmie.

Jedna rzecz, która BARDZO mnie niepokoi to cysta jaką Oskar ma kolo pepka. Ma ja od urodzenia, a teraz sie powiększa. Widziało ją 3 lekarzy i połozna i wszysy mówią, że nie ma się czym martwic i to n o r m a l n e. Wygląda to jak taka gula z krwią, guzek jakby. Boję się, bo brat męża umarł na raka i to chynba n o r m a l n e że każdą tka rzecz na moim synku będe obserwować z niepokojem. Na dodatek nikt mi porządnie nie potrafi wyjasnic co to tak właściwie jest... ale to wynika z ograniczeń jezykowych a nie z ich niewiedzy. tak czy siak się martwię.

[koletynka]

Napisane przez szperrr

Ps. Celko, to podobno normalne (co za piekne slowo ) ze male dzieci nie moga zrobic kupy, ich system trawienny jeszcze nie funkcjonuje do konca tak, jak trzeba.. Czasem pomoga leki, a czasem po prostu trzeba przeczekac. Po pewnym czasie leki, ktore moga na poczatku nic nie dac, zaczna miec pozytywne dzialanie bo dziecko jest juz na nie gotowe. A przynajmniej tak mi to tlumaczono

Celko ja tez tak słyszalam. Z niecierpliwościa czekam więc, aż Oskar będzie miał te mityczne 3 miesiące i przestanie go ciągle budzic w nocy ciężkie sranko

[szperrr]

Przynioslam wlasnie z samochodu torbe z apteki - 2 butle po pol litra, z czego 1 to po prostu Oilatum!! (pani doktor powiedziala, ze to bardzo dobrze, ze uzywam i zalecila kontynuowanie, ale nie sadzilam, ze da mi to na recepte!! a dodam, ze w pierwszym roku zycia wszystko co na recepte jest za darmo) a druga butla to emulsja (jakis taki mascio-krem) DiproBase. Spotkalyscie sie z tym??

Aaa.. i Hania wazy 5.20kg! Moze to glupie, ale juz nie moglam sie doczekac az przekroczy magiczna granice 5kg!! Tydzien temu bylo 4.92kg chyba..

Koletynko, wyglada na to, ze angielscy i norwescy lekarze sa bardzo podobni NORMALNE to ich ulubione slowo.. Gdy nie wiedza czemu sie tak dzieje, ale wiedza, ze czesto sie tak dzieje, od razu jest to NORMALNE.

[bubbel]

Szperrr ja tez tak zawsze slysze, ze to normalne czy to lekarz czy health visitor Synek juz sie meczy z katarkiem i flegma w gardelku ponad tydzien ale oni mi mowia , ze to samo przejdzie oczko mu ropieje to mam przemywac woda

No i wczoraj wazylismy Nathaniela i wazy 5250g wiec jest ciezszy od Hani o 50g

[martka83]

Rozmawiamy sobie z Marcelkiem
agu, ału, yyyyyy, b, a ostatnio w nocy było mia

[szperrr]

bubbel, na oczko mowili nam dokladnie to samo

martka, u nas jest jjeszcze łułu

[poissonivy]

Napisane przez celka2000

znowu ja...i o kupkach tym razem...

...Tylko jedna sprawa: kupki od jakiegos czasu sa takie sluzowate (kiedys chyba takie nie byly) - na pieluszce to widac dokladnie. Czy to zle??Co mam zrobic? Isc do lekarza? Zbadac kal? Czy to dieta?

Moja od samego urodzenia robi takie śluzowate, czasami z kłaczkami strawionego mleka.

Napisane przez celka2000

wlasnie przeczytalam na butelce Cebionu multi ze przechowywac trzeba w temp ponizej 8 stopni. A ja trzymalam przez tydzien normalnie w temp pokojowej Kurde a ja dziecku ja podawalam przez tydzien.Musze ja wyrzucic prawda? i kupic nowa? Ale ciapa ze mnie...

A jak jest z witamine K i Vigantolem? Prosze powiedzcie ze nie trzeba w lodowce trzymac Z tego co pamietam na ulotce witaminy K bylo bodajze do 24/25 stopni?

Witamina K i Vigantol trzymamy w temperaturze pokojowej, a witaminy typu multi w lodówce. Jakaś tam witamina pewnie się rozkłada w tem. pokojowej, która jest składnikiem Cebionu multi, ale która to nie wiem.
Adasiowi nic nie będzie. Jednak warto kupić nową, bo już nie działa tak jak powinna.

[6d4d53ed507eeb0815dd3e883934f7df1af843d7]

Napisane przez koletynka

Może dziewczyny spią lepiej? I Hania i Gosia... a mamy chłopaków (poza Oliwierem ) narzekają?

lubie narzekac, ostatnio na firanki

[bassienkaw]

hej dziewczynki pytanie mam... do tej pory kupki (o kupkach widze ze dzisiaj juz troche bylo) mojej Łucji były takie wodniste... jak na przewijaku mnie zaatakowala nieraz, to i ja bylam obsrana, i podloga i wogole... a dzisiaj, dzisiaj pierwszy raz kupka byla konsystencji takiej pianki czy cos... tak to moge porownac... i sie zastanawiam przez co to, czy przez mleko modyfikowane... wczoraj np dostala butle na wieczor (60ml), dzien wczesniej nie bylo potrzeby, zadowolila sie cyckiem, dwa dni temu też była butla,ale trochę mniej... dzisiaj narazie też bez butli się obyło...

[primavera]

Napisane przez celka2000

wlasnie przeczytalam na butelce Cebionu multi ze przechowywac trzeba w temp ponizej 8 stopni. A ja trzymalam przez tydzien normalnie w temp pokojowej Kurde a ja dziecku ja podawalam przez tydzien.Musze ja wyrzucic prawda? i kupic nowa? Ale ciapa ze mnie...

A jak jest z witamine K i Vigantolem? Prosze powiedzcie ze nie trzeba w lodowce trzymac Z tego co pamietam na ulotce witaminy K bylo bodajze do 24/25 stopni?

Mi w aptece powiedzieli, żeby wit K też trzymac w lodówce

Napisane przez celka2000

kupki od jakiegos czasu sa takie sluzowate (kiedys chyba takie nie byly) - na pieluszce to widac dokladnie. Czy to zle??Co mam zrobic? Isc do lekarza? Zbadac kal? Czy to dieta?

U Huberta też zcasami takie jakby śluzowate, gdzieś słyszałam, że to może być objaw skazy białk - ale czy to prawda, nie wiem

Co do kup - to ja też słyszałam, ze do 3 m-ca dziecko jeszcze nie za bardzo umie napiąć mięśnie żeby się wyróżnić, stąd te problemy. Najważniejsze to nie lecieć za kazdym razem z czopkiem lub termometrem (wiem, ty tak nie robisz) żeby nie przyzwyczaić dziecka

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6331859] lubie narzekac, ostatnio na firanki [/quote]
wymyśliłaś już cos na to okno?

Napisane przez bassienkaw

h kupka byla konsystencji takiej pianki czy cos... tak to moge porownac... i sie zastanawiam przez co to, czy przez mleko modyfikowane... wczoraj np dostala butle na wieczor (60ml), dzien wczesniej nie bylo potrzeby, zadowolila sie cyckiem, dwa dni temu też była butla,ale trochę mniej... dzisiaj narazie też bez butli się obyło...

na jakimś wątku wyczytałam, że to (chyba) biegunka. Jak jednorazowo - to bym się nie przejmowała. Obserwuj ją dalej, jakie te kupy są.

Ale mamy dziś kupowy dzień
Hubert dziś po wczorajszej ciszy walnął dwie, za to mega śmierdzące

[6d4d53ed507eeb0815dd3e883934f7df1af843d7]

Napisane przez primavera

wymyśliłaś już cos na to okno?

Nie, mam odwyk firankowy

[poissonivy]

Napisane przez primavera

Mi w aptece powiedzieli, żeby wit K też trzymac w lodówce

Nie ma takiej potrzeby, witamina K rozkłada się pod wpływem światła, a nie ciepła.

[InKa29]

szperus od kilku pran idzie tylko woda bez proszku i plynu takze cholera wie co to jest je napradwe ostroznie

Miki ma temperaturke problemy z kupka i zle samopoczucie to pewnie po szczepieniu
jutro chrzciny !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!

zmykam pewnie nie bede miala dzis juz na nic czasu - 2 egzaminy

papa

[Yoolia]

Witam

dziekujemy za życzenia

mała dzis troszke pokasływała, więc wybraliśmy się do lekarza
i okazało się , że ten katarek nie obajw jakiejs infekcji tylko najprawdopodobniej na tle alergicznym , doktor mówiła, że wygląda jej to na skazę białkową, bo wyczuła szorstką skórę.
Więc odstawiam nabiał z mleka krowiego i zobaczymy.

ale ciekawa jestem dlaczego, mleko piłam od zawsze, przed ciąża i w ciąży, w rodzinie nie było przypadków skazy białkowej

a jak to nie skaza to pewnie alergia na królika
i co ja z nim zrobię

a Gosia sobie guga agu, au, ało, e, ej i jeszcze trochę innych, których nie wiem jak zapisać

Ineczko trzymam kciuki za egzaminy

[bassienkaw]

dziewczyny orientuje sie ktos jeszcze w sprawie kupki o jakiej pisalam wczoraj... kolor taki jak wczesniej, zółty, ale konsystencja nie ta... juz nie wodnista,a taka piankowa... czy to tak jak primavera pisala moze byc objaw biegunki... dzisiaj jeszcze kupki nie bylo, wiec nie wiem jaka jest teraz... czy moze to przez mleko modyf?

[annLee]

Zuzek jak się rozgada to nie może skończyć
no i uśmiecha już się do nas pełnym bezzębnym uśmiechem-cudny widok

jeśli chodzi o kupy to w ciagu 3dni zrobiła tylko 2 malutkie
nie wiem czy ten dicoflor czy po prostu kolejny etap
ale boje sie jak gdzies wychodzimy,ze obsra sie wtedy po pachy
bo ostatnio zrobila tak 2razy pod rzad
wiec moze to tak teraz bedzie-rzadziej a z impetem i tresciwiej


Inko-podziwiam i 3mam kciuki

śliczne te Wasze dzieciaczki
zaraz tez pogrzebię w kompie i coś wrzucę

a pogoda za oknem pasudna...szkoda-tak fajnie nam się spacerowało
no i spała te 2h
a teraz
ciężko ją położyć w dzień
ile Wasze dzieci śpią?

w nocy lepiej
1 przerwa 4-5h
2 3h
3 2-3h

i kazda kolejna 2h

ale my czasem spimy do 11

Szperr-no widzisz jak Hania pięknie przybiera

[annLee]

moja córcia

1-śpiąca kórewnana spacerku(zapadnięta w kombinezonie )
2-zabawy na Rzabbkowej macie
3-koszulka my first christmas
4-zabawy na owieczce
5-łapka
6-moja funfela żyrafka

[annLee]

1-lubię pospać na cycu
2-akrobacje przed kąpielą
3-lubię się kąpać
4-moja funfela Helen

[koletynka]

AnnLee ja nic nie mowię, ale rosnie nam tutaj polska Angelina Jolie. Prześliczna Zuzia!

Ja ostatnio męża pytałam kiedy następnego maluszka produkujemy, a on się wzbrania, że najpierw musimy, uwaga: popodróżować! To sie obudził facet, podróżowac mu się zachciało jak mamy malucha na świecie i przez następne 3 lata sobie popodróżujemy co najwyżej do Polski hehe Dobrze, że jestem znad morza to choc cos z tych podróży będziemy mieli

[annLee]

Angelina mówisz
pewni równie rozbrykana
dziękujemy

Twój małż udany

[koletynka]

Kobitki mam pytanie, czy któraś z Was próbowała ostatnie wieczone karmienie zrobić we snie, tak jak pisała Tracy Hogg? Czy macie jakiś sposób na karmienie we śnie??? O ile tak karmicie of course
Ja chciałam byc sprytna i kilka razy juz próbowalam dac skarowi butlę koło północy, tak żeby się nie budził na jedzonko przed 5-6 rano, ale tego sie po prostu nie da zrobić Jak spi nie jestem w stanie mu wsadzic butli ani cyca do zacisniętych usteczek. A jak już wsadzę to on i tak nie chce ssać... Ech, a miałam nadzieję, że zastosuje tą metodę zeby zaczął przesypiać noce...

[annLee]

oj chetnie bym pogadala z ta Tracy
ja sie ciesze jak mala przespi 4h
staram sie w tym czasie tez juz spac


Zuza oprócz przysypiania na cycu nie spala dzisiaj wogóle
no-2xpo 10minpo czym sie wybudzala z placzem
chyba jednak brak kupy jej przeszkadza
nazarłam sie suszonych jabłek-zobaczymy
mnie na pewno przeczysci

[primavera]

Napisane przez koletynka

juz próbowalam dac skarowi butlę koło północy, tak żeby się nie budził na jedzonko przed 5-6 rano, ale tego sie po prostu nie da zrobić Jak spi nie jestem w stanie mu wsadzic butli ani cyca do zacisniętych usteczek. A jak już wsadzę to on i tak nie chce ssać... Ech, a miałam nadzieję, że zastosuje tą metodę zeby zaczął przesypiać noce...

marzenia ściętej głowy...
Hubert jak ostatni posiłek zje ok 23(w te dni,kiedy po kąpieli marudzi i płacze - dlatego to się tak przeciąga) to pośpi do 3, raz się zdarzyło do 4.

CO do porannego wstawania - moje dziecko o 7 już jest wyspane i za choolerę nei zaśnie. Po tym rannym karmieniu już nie odkłądam do łóżeczka, tylko zostawiam w łóżku ze mną - ale da radę poleżeć max do 7:30, potem już mu się nudzi. A ja bym chciała jeszcze chociaż godzinkę pospać, bo np nie umiem iść spać wcześnie wieczorem, zazwyczaj dopiero po północy ( a bo to jeszcze pozmywać, posprzątać, wyprasować...) no i rano ciężko się zwlec z łóżka

A wczoraj w nocy i dziś cały dzień Hubert je co chwilę - w nocy co 1,5-2 godz, a dziś normalnie co godzinę - nie wiem, dlaczego.