izotek

[Marcusia]

joaś905, odsyłam do ulotki:

+ Należy chronić skórę przed intensywnym światłem [...]
+ W celu zapobiegania wysychaniu i bolesności ust i skóry należy od początku leczenia stosować krem nawilżający i balsam do ust.
+ Zabiegi kosmetyczne takie jak chemiczne złuszczanie skóry lub dermbrazja, zabiegi laserowe i przekłuwanie skóry nie powinny być wykonywane w okresie leczenia oraz do 5-6 miesięcy po jego zakończeniu

P.S. Czytajcie ulotki.

[joaś905]

Marcusia, czytałam ulotkę. Imo, autor ma na myśli silne peelingi kwasowe (o wysokich stężaniach, wykonywane u dermatologa/kosmetyczki), a nie delikatnie złuszczające dermokosmetyki/kosmetyki drogeryjne. Stąd też moje pytanie.
Ale mogę się oczywiście mylić

pixie088, dzięki za wskazówkę

[maleoreggaerockers]

Napisane przez pixie088

Wydaje mi sie,ze to zalezy od tego jaka bd reakcja Twojej skory. Ja nie zauwazylam duzego przesuszenia, dlatego pare razy potraktowalam swoja twarz gruboziarnistym peelingiem.

Ja tez stosowalam gruboziarnisty i to raz w tygodniu w sobote wieczorem i pozniej megaodzywczy i nawilzajacy krem, przynajmnkej nie mialam stada odstajacych skorek i szybciej wszystko sie goilo bo skora oddychala bez tych suchych skorek

[Marcusia]

Peeling enzymatyczny, jest również zabiegiem chemicznym, jak chcesz to dla mnie możesz nawet wspomniane gruboziarniste stosować, Twoja skóra, Twoja decyzja. Ja bym się nie odważyła. Tylko, moim zdaniem jest to nieodpowiedzialne.

Gdyby farmaceuta miał na myśli wysokostężone zabiegi, napisałby o tym. To nie wypracowanie z polskiego. To jest ulotka do leku.
Mi lekarz kategorycznie zabronił nawet enzymatycznego o czym poinformował mnie wypisując pierwszą receptę na ten lek.

[withi_as]

Czy w trakcie kuracji nie ma żadnych przeciwwskazań jeżeli chodzi o basen? Czy lepiej sobie darować?

[joaś905]

Napisane przez Marcusia

Peeling enzymatyczny, jest również zabiegiem chemicznym

Peeling enzymatyczny to nie zabieg.

Napisane przez Marcusia

Gdyby farmaceuta miał na myśli wysokostężone zabiegi, napisałby o tym. To nie wypracowanie z polskiego. To jest ulotka do leku.

Moim zdaniem napisał. Tekst o wypracowaniu z polskiego zbędny a na dodatek niegrzeczny

Napisane przez Marcusia

Mi lekarz kategorycznie zabronił nawet enzymatycznego o czym poinformował mnie wypisując pierwszą receptę na ten lek.

A tutaj się akurat zgodzę. Skontaktowałam się z moim dermatologiem i potwierdził, że maseczki i peelingi nie są wskazane, bo mogą podrażniać.

Napisane przez withi_as

Czy w trakcie kuracji nie ma żadnych przeciwwskazań jeżeli chodzi o basen? Czy lepiej sobie darować?

Gdzieś czytałam, żeby raczej unikać basenów, bo chlorowana woda podrażnia skórę (która i tak znacznie się już uwrażliwia przy stosowaniu izo)

[migotkaq]

Napisane przez withi_as

Czy w trakcie kuracji nie ma żadnych przeciwwskazań jeżeli chodzi o basen? Czy lepiej sobie darować?

Chodziłam co jakiś czas na basen podczas kuracji, nie zauważyłam, żeby coś więcej strasznego się działo z cerą. Oczywiście po wyjściu od razu kremik nawilżający

[Marcusia]

Synonimem słowa zabieg jest np. czynność czy działanie, "zabieg" jest nie tylko medyczny...

Cieszę się, że dermatolog rozwiał Twoje wątpliwości.
Pozdrawiam.

[withi_as]

Dziękuję a odpowiedź
A czy w trakcie kuracji używałyście zewnętrznie jakichś maści/kremów na receptę, typu Rozex, Duac, Epiduo?

[migotkaq]

Nie, nic innego nie wolno używać, tylko nawilżające.

[Iwona75]

Napisane przez withi_as

Dziękuję a odpowiedź
A czy w trakcie kuracji używałyście zewnętrznie jakichś maści/kremów na receptę, typu Rozex, Duac, Epiduo?

Ja biorę Izotek od miesiąca i cały czas używam antybiotyk Aknemycin punktowo a co dwa,trzy dni na całą twarz.
Jest to zalecenie lekarza,nic złego się nie dzieje,wręcz przeciwnie,ma to zapobiec większym wysypom.
Punktowo nakładam nawet kilka razy dziennie,jak mam coś ropnego na twarzy

[withi_as]

Napisane przez migotkaq

Nie, nic innego nie wolno używać, tylko nawilżające.

Ok, dzięki Jutro idę na wizytę, więc tak czy siak o wszystko dokładnie wypytam

[migotkaq]

Napisane przez withi_as

Ok, dzięki Jutro idę na wizytę, więc tak czy siak o wszystko dokładnie wypytam

Powodzenia Obyś szybko się z tym uporała

[Marcusia]

withi_as ja miałam zużyć jak najszybciej dużą tubkę isotrexu, ale za bardzo zaczęłam sie łuszczyć i po miesiącu isotrex odstawiłam. Fakt, że miałam bardzo dużo zmian grudkowych. Może dlatego. Plus bardzo dużo nawilżać! i absolutnie nic więcej.

[gestapo]

Napisane przez Marcusia

withi_as ja miałam zużyć jak najszybciej dużą tubkę isotrexu, ale za bardzo zaczęłam sie łuszczyć i po miesiącu isotrex odstawiłam. Fakt, że miałam bardzo dużo zmian grudkowych. Może dlatego. Plus bardzo dużo nawilżać! i absolutnie nic więcej.

co do nawilżania, jak często w ciągu dnia myjecie buzię i nakładacie krem?

[Marcusia]

na początku kuracji myłam twarz rano i w ciągu dnia co 3-4h musiałam nakładać krem, bo skóra była sucha, łuszcząca się wszędzie. Kiedy organizm przyzwyczaił się do dwaki to krem przed make-upem + po zmyciu + na dobranoc. Z czasem można dojść do rano+wieczór, o ile dawki sie nie zmienia. Ale to zależy, zobaczysz w zależności od dyskomfortu jaki będziesz czuła. ( Cetaphil DA 85g zużyłam w niecałe 4 tygodnie. Ale skóra tego potrzebowała. Później zaczęłam stosować Cetaphil MD, ale DA był lepszy moim zdaniem..)

[gestapo]

Napisane przez Marcusia

na początku kuracji myłam twarz rano i w ciągu dnia co 3-4h musiałam nakładać krem, bo skóra była sucha, łuszcząca się wszędzie. Kiedy organizm przyzwyczaił się do dwaki to krem przed make-upem + po zmyciu + na dobranoc. Z czasem można dojść do rano+wieczór, o ile dawki sie nie zmienia. Ale to zależy, zobaczysz w zależności od dyskomfortu jaki będziesz czuła. ( Cetaphil DA 85g zużyłam w niecałe 4 tygodnie. Ale skóra tego potrzebowała. Później zaczęłam stosować Cetaphil MD, ale DA był lepszy moim zdaniem..)

hmmm, to mnie zaciekawiłaś . myślałam, ż Cetaphil jest tylko jeden. muszę sobie poszperać w necie. jestem na etapie potwornego wysuszenia i nie daje sobie z tym rady. czytałam o kremie Lipolan i miałam dziś iść po niego do apteki, ale byłam tak czerwona, podrażniona i w sumie załamana bezsilnością, że w końcu zostałam w domu. pójdę jutro rano.
usta, ciało ogarnęłam, ale twarz to jakiś dramat. tym bardziej, że już przed kuracją była baaaaardzo wrażliwa

[Stella275]

Cześc

Wczoraj zaliczyłam kontrolną wizytę i z dawki 20mg doktorka schodzi do 10mg co drugi dzień więc mam nadzieję że jeszcze trochę i koniec, bo biorę od marca.

Co do kremów do ja używam biodermy do skóry wrażliwej, ale poszukuję toniku bez alkoholowego i w miarę w przystępnej cenie. Możecie coś polecic?

[Iwona75]

Napisane przez Stella275

Cześc

Wczoraj zaliczyłam kontrolną wizytę i z dawki 20mg doktorka schodzi do 10mg co drugi dzień więc mam nadzieję że jeszcze trochę i koniec, bo biorę od marca.

Co do kremów do ja używam biodermy do skóry wrażliwej, ale poszukuję toniku bez alkoholowego i w miarę w przystępnej cenie. Możecie coś polecic?

Hej.
Może to nie do końca tonik ale polecam ten spray
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...ale-spray.html

Można go zamówic na DOZ ie i jest taniutki.
Nawilża cudnie

[phideaux]

Zainteresował mnie ten spray, chyba go zamówię

Dziewczyny, a ja mam takie pytanie ... Picie pokrzywy nie jest chyba zakazane przy kuracji izotekiem?

[migotkaq]

Napisane przez phideaux

Dziewczyny, a ja mam takie pytanie ... Picie pokrzywy nie jest chyba zakazane przy kuracji izotekiem?

Czemu miałoby być zakazane?

[phideaux]

Nie wiem, nie byłam pewna czy pokrzywa nie ma witaminy A ;-)) No to spoko.

[withi_as]

Dziewczyny, dzisiaj rano zrobiłam wszystkie badania, wszystko jest pięknie ładnie oprócz cholesterolu ... Czy podwyższony wynik może być przeszkodą na zaczęcie kuracji?

[krakowianka1991]

to zależy czy ten Twój cholesterol jest dużo wyższy niż norma...bo czytałam, że jesli jest niewiele przekroczony to spokojnie ludzie zaczynają kurację..

[withi_as]

Napisane przez krakowianka1991

to zależy czy ten Twój cholesterol jest dużo wyższy niż norma...bo czytałam, że jesli jest niewiele przekroczony to spokojnie ludzie zaczynają kurację..

Dokładnie 228mg/dl przy normie do 200mg/dl. To jest cholesterol całkowity, nie wiem jak wyglądają proporcje LDL-HDL, ale biorąc pod uwagę to że jestem wegetarianką i raczej odżywiam się porządnie (w mojej diecie mam multum produktów obniżających cholesterol), to wierzę że na + mam HDL ... Nie wiem, trochę się boję, że przez ten jeden wynik nie rozpocznę kuracji, na którą tak się nastawiłam

[helvetet]

Do twarzy polecam krem nawilżający fitomed do zamówienia na dozie. Ja smaruje sie raz dziennie na wieczor kremem i wystarcza :-D

[laisla]

Przyjmiecie?

Od wczoraj biorę izotek, rok przygody przede mną..Tak się bałąm zacząć, że tydzień chodziłam z receptą i myślałam co tu począć. Moja historia nieco inna niż Wasze, ze względu na wiek chociażby bo z trądzikiem żyłam ok 20 lat, w tym wypróbowane chyba wszystko, co możliwe, najdłużej na tetralysalu byłam, a najbardziej pomagała finacea (skinoren). Teraz właściwie trafiłam do dermatologa trochę już przypadkowo bo leczę oczy i chciałam wyeliminować ze skóry to, co ewentualnie może powodować nawracające infekcje oczu. Okulista zresztą zalecił. Twarz w tej chwili, zresztą przez dłuższy okres dorosłego życia nie wyglądała tak, jak to opisujecie, czyli masakrycznie, było kilka krostek, niestety mam dużą tendencję do przebarwień, pewnie przez dość ciemną karnację, więc tych kilka krostek non stop przez wszystkie lata pozostawiły brzydkie przebarwienia, bardzo trudne do wyeliminowania. No i ciąża pozostawiła kolejne. Bawiłam się kwasem migdałowym, pomagało nawet, poźniej jakieś krostki, i kolejne przebarwienia..No ale do rzeczy. Przyszłam do dermatologa tydzień temu, wywiad trwał niemal półtorej godziny, byłam w szoku bo chyba nigdy tyle mi lekarz czasu nie poświęcił no i po analizie problemu padło na izotek. Jak wróciłam do domu, poczytałam, również Wasz wątek, to się przeraziłam co ja najlepszego wyrabiam bo pod tapetą to nawet trudno zobaczyć, ze ten problem jest. No ale komfortowo rzeczywiście nie jest. Boję się strasznie, co się będzie działo, może niepotrzebnie nastawiam się na najgorsze, ale uprzedziłam córkę, że mogę jakieś doły łapać i żeby była wyrozumiała, na usta farmaceutka dołączyła gratis jakiś francuski balsam, na osłonę wątroby sylimarol chcę brać. No i przydałoby się coś też na włosy i paznokcie. Pisałyście o Silice, czy coś może jeszcze jest godnego polecenia? Coś z krzemem?
Jak z Waszą wagą? Czytałam, że ten lek powoduje zatrzymywanie tłuszczu w organizmie, bzdura czy uważać na to?
I jeszcze ostatnie pytanie, jakiś krem, który będzie odżywiał odpowiednio ale nie zostawiał tłustego filmu na skórze, typowo pod podkład macie sprawdzony?
Acha, i na oczy coś nawilżająco-osłonowego bo w tej chwili dochodzi ta infekcja na oczach, którą leczę i boję się, że znowu będę wyglądała jak królik przy działaniu retinoidów..Dermatolog zasugerowała krople bepanthen eye, może macie jakieś jeszcze inne, dobre?

Mam nadzieję, że u mnie chociaż ze względu na 40 na karku problem po zakończeniu kuracji już nie wróci

Jak tak dumałam, brać czy nie brać, to robiłam rozeznanie w aptekach w mieście i wyobraźcie sobie, że rozpiętość cenowa za 60 sztuk dawki 0,02 wahała się od 109 do 180 zł

[Iwona75]

Napisane przez laisla

Przyjmiecie?

Od wczoraj biorę izotek, rok przygody przede mną..Tak się bałąm zacząć, że tydzień chodziłam z receptą i myślałam co tu począć. Moja historia nieco inna niż Wasze, ze względu na wiek chociażby bo z trądzikiem żyłam ok 20 lat, w tym wypróbowane chyba wszystko, co możliwe, najdłużej na tetralysalu byłam, a najbardziej pomagała finacea (skinoren). Teraz właściwie trafiłam do dermatologa trochę już przypadkowo bo leczę oczy i chciałam wyeliminować ze skóry to, co ewentualnie może powodować nawracające infekcje oczu. Okulista zresztą zalecił. Twarz w tej chwili, zresztą przez dłuższy okres dorosłego życia nie wyglądała tak, jak to opisujecie, czyli masakrycznie, było kilka krostek, niestety mam dużą tendencję do przebarwień, pewnie przez dość ciemną karnację, więc tych kilka krostek non stop przez wszystkie lata pozostawiły brzydkie przebarwienia, bardzo trudne do wyeliminowania. No i ciąża pozostawiła kolejne. Bawiłam się kwasem migdałowym, pomagało nawet, poźniej jakieś krostki, i kolejne przebarwienia..No ale do rzeczy. Przyszłam do dermatologa tydzień temu, wywiad trwał niemal półtorej godziny, byłam w szoku bo chyba nigdy tyle mi lekarz czasu nie poświęcił no i po analizie problemu padło na izotek. Jak wróciłam do domu, poczytałam, również Wasz wątek, to się przeraziłam co ja najlepszego wyrabiam bo pod tapetą to nawet trudno zobaczyć, ze ten problem jest. No ale komfortowo rzeczywiście nie jest. Boję się strasznie, co się będzie działo, może niepotrzebnie nastawiam się na najgorsze, ale uprzedziłam córkę, że mogę jakieś doły łapać i żeby była wyrozumiała, na usta farmaceutka dołączyła gratis jakiś francuski balsam, na osłonę wątroby sylimarol chcę brać. No i przydałoby się coś też na włosy i paznokcie. Pisałyście o Silice, czy coś może jeszcze jest godnego polecenia? Coś z krzemem?
Jak z Waszą wagą? Czytałam, że ten lek powoduje zatrzymywanie tłuszczu w organizmie, bzdura czy uważać na to?
I jeszcze ostatnie pytanie, jakiś krem, który będzie odżywiał odpowiednio ale nie zostawiał tłustego filmu na skórze, typowo pod podkład macie sprawdzony?
Acha, i na oczy coś nawilżająco-osłonowego bo w tej chwili dochodzi ta infekcja na oczach, którą leczę i boję się, że znowu będę wyglądała jak królik przy działaniu retinoidów..Dermatolog zasugerowała krople bepanthen eye, może macie jakieś jeszcze inne, dobre?

Mam nadzieję, że u mnie chociaż ze względu na 40 na karku problem po zakończeniu kuracji już nie wróci

Jak tak dumałam, brać czy nie brać, to robiłam rozeznanie w aptekach w mieście i wyobraźcie sobie, że rozpiętość cenowa za 60 sztuk dawki 0,02 wahała się od 109 do 180 zł

Hej
Ja mam tyle lat co ty i od miesiąca jestem na Izo.
Równiez nie mam wielkiego trądziku ale ogromny łojotok,skłonnośc do duzych ropnych pryszczy i przebarwień.
Przez prawie kilkanaście lat brałam tabletki anty ,co trzymało mój tradzik w jako takich ryzach.Nigdy nie miałam idealnej cery ale nie było źle.
Po odstawieniu przez kilka miesięcy było w miare ok,aż nagle zaczął sie tak ogromny łojotok i wysyp ropnych pryszczy,że zaczęłam kurację antybiotykiem (Unidox).Pomógł dopóki brałam,pryszcze przestały wychodzic a łojotok został.Po odstawieniu w lipcu wszystko wróciło ze zdwojona siłą.
Zdecydowałam sie na Izotek i na razie nie żałuję,wręcz jestem mega zadowolona.Od dwóch tygodni moja cera jest matowa przez cały dzień.
Pojawiaja się drobne wypryski,nawet czasem ropne ale to nic w porównaniu z tym co było.
Nie odczuwam jakiegoś dużego dyskomfortu jesli chodzi o wysuszenie czy łuszczenie.Uzywam Biodermy sensibio legere i na razie daje radę.Mam tez Cetaphil DA Ultra,nawilża nawet lepiej niz Bioderma ale zostawia film,którego nie chcesz.Mysle że z czasem wszystko ci sie bedzie wchłaniać do matu.Wczoraj posmarowałam się przepisową ilością filtra i wszystko się wchłonęło po pięciu minutach.Mat trzymał sie cały dzień pod makijażem mineralnym.Do tej pory jestem w szoku .

[laisla]

Dzięki, Iwona, że napisałaś, podnosi to na duchu, no i fakt, że nie jestem tutaj sama jakąś weteranką jeśli chodzi o wiek W ogóle to wcale nie wierzyłam, że to ciągle trądzik i lekarce powiedziałam, że ..co, izotek, na trądzik? Przecież ja czterdziechę mam A ona mi na to, że coraz więcej ma pacjentów około 40 i to wzrasta skokowo niestety..
Ja na antykoncepcyjnych byłam kilka lat, ale jakoś większej zmiany na twarzy to nie widziałam. Tetralysal, dłuuugo, gdy brałam było ok, gdy przestawałam, problem wracał, sama nie wiem, po co tyle czasu pozwoliłam to w siebie pakować
Dzięki za wskazówki kremowe Ja nawet nie mam skóry tłustej tylko mieszaną, stąd sobie wkręcam, że efekty wysuszenia będą u mnie koszmarne. No ale to błąd, lepiej pozytywnie się nastawić i zapobiegać od razu
Super, że jesteś zadowolona, na pewno samopoczucie od razu lepsze

[Iwona75]

Napisane przez laisla

Dzięki, Iwona, że napisałaś, podnosi to na duchu, no i fakt, że nie jestem tutaj sama jakąś weteranką jeśli chodzi o wiek W ogóle to wcale nie wierzyłam, że to ciągle trądzik i lekarce powiedziałam, że ..co, izotek, na trądzik? Przecież ja czterdziechę mam A ona mi na to, że coraz więcej ma pacjentów około 40 i to wzrasta skokowo niestety..
Ja na antykoncepcyjnych byłam kilka lat, ale jakoś większej zmiany na twarzy to nie widziałam. Tetralysal, dłuuugo, gdy brałam było ok, gdy przestawałam, problem wracał, sama nie wiem, po co tyle czasu pozwoliłam to w siebie pakować
Dzięki za wskazówki kremowe Ja nawet nie mam skóry tłustej tylko mieszaną, stąd sobie wkręcam, że efekty wysuszenia będą u mnie koszmarne. No ale to błąd, lepiej pozytywnie się nastawić i zapobiegać od razu
Super, że jesteś zadowolona, na pewno samopoczucie od razu lepsze

O tak,samopoczucie sto razy lepsze
Dokuczaja mi trochę skutki uboczne.Głównie są to usta i takie ogólne osłabiebienie.Szybciej się meczę,wczesniej chodze spać bo wieczorem jestem padnięta.Zauwazyłam jednak że od kilku dni i z tym jest lepiej,więc myslę że organizm juz sie do leku przyzwyczaja.
Dziś idę zrobic morfologię,próby wątrobowe i cholesterol.We wtorek wizyta u dermatologa.