![]() |
#1471 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1472 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
oj chyba jesteś troszkę przewrazliwona
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1473 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1474 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
oj, ale goraco sie zrobilo na watku!
dziewczyny, wydaje mi sie, ze bez sensu jest pouczac jedna druga! jesli ktos pyta o rade, zadaje pytanie, to wtedy mozemy wypowiadac sie do woli na dany temat, ale jesli ktos tylko pisze, ze robi to czy tamto (obojetnie czego to dotyczy: jedzenia, ubierania, sadzania dziecka itd...) albo wkleja zdjecia, to nie ma co krytykowac! jesli widze, ze ktos pisze o czyms, czego ja nie popieram, to sie nie wypowiadam, skoro ta osoba tylko komunikuje. kazda z nas postepuje tak, jak uwaza za sluszne. np. karmienie: jedne podaja tylko piers, inne dopajaja, kolejne wprowadzaja soczki i wszytsko jest ok, bo postepuja tak, jak im serce dyktuje, zwykle konsultujac z lekarzem czy fachowa literatura (zalecenia co do zywienia dzieci zmieniaj sie, ale czy to oznacza, ze jesli ktos stosuje "stara szkole" to robi dziecku krzywde?). uwagi w stylu "nie powinno sie", "nie wolno", sa zazwyczaj nie na miejscu. |
![]() ![]() |
![]() |
#1475 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
__________________
12 luty 2008
narodziny mojej cudownej córeczki Sashy |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1476 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1477 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 129
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
E---a nie przejmuj sie,w końcu to Ty jesteś matką ,Ty masz instynkt macierzyński,a że macie różne zdania...Niech tylko z tego nie robią sie wielkie kłótnie! Tż na pewno chce jak najlepiej dla Waszego dziecka i tez jakoś próbuje pomagac.Powiedz mu co Cie wkurza i że rani Cię jego zachowanie! Facetom trzeba dosadnie!!! Ale afera z tym sadzeniem dzieciaczków.No i teraz jestem przerażona,bo też czasami sadzam mała sobie na kolanach ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Wczoraj przeżyłam szok!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!! Pojechałm z Tż i Malutka do miasta na zakupy i po 2 h wróciliśmy, byliśmy padnięci a Malutka była głodna chciałm jej podac mleczko z butelki,ale Tż mówi bym podała jej z piersi,ja na to,że to beż sensu,bo ona juz wcale nie chce z piersi pic.I jakoś tak podałąm jej piers,nawet nie zakładałam kapturka,a Malutka chwiciła i piła!!!!!!! Tak było juz cały wczorajszy dzień i dzisiejszy ranek ![]() Byłam dzis na kontroli u gin,trochę pózno,bo minęło od porodu 10tyg.Lekarka przepisał mi jakies globulki,bo mam taką wydzielinę dziwną ![]() |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#1478 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
daphne nie, nie jest wczesniakiem, miał stwierdzoną asymetrię ułożeniową i wzmorzone napięcie mięśniowe i dlatego był ćwiczony, najpierw mniej przyjemną metoda Vojty a później metodą Bobath. Teraz nadal ćwiczymy ale to sa już ćwiczenia w formie zabawy. Z wcześniakami z tego co się orientuję to warto poćwiczy choćby po to by im pomóc "nadgonic" z pewnymi rzeczami. Oczywiście nie z każdym
![]() dziewczyny nie chcialam Was tutaj stresowac, po prostu mam pewne doświadczenie zdobyte na swoim dziecku ( a szkoda) i myśle, ze to co pisze jest przydatne. Nie każdy może wiedziec, ze niepodnoszenie głowki w takim a takim wieku to nie tylko fanaberia dzieciaczka czy jakto mówią niektórzy " jest leniwy" ![]() Oczywiście nie będe tu nikogo na siłę uszczęśliwiać. |
![]() ![]() |
![]() |
#1479 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Gosiaczek071 Ja mam wlasnie ochraniacz Feretti, mamy tylko nieraz dylemat czy zakładac jego ściągniętą część A co do śpiworków to też używałam ale teraz są one już za grube i wydaje mi się że latem byłoby dziecku za ciepło w śpiworku, zwłaszcza pod pleckami to przeciez byłby dodatkowy materiał
|
![]() ![]() |
![]() |
#1480 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
Z kolei gdy byłam u rodziców na wakacjach z Aleksem byłam u pediatry, specjalisty neonatologa która kazała mi podnosić małego za rączki do siadu żeby ćwiczył główkę w ten sposób. Kazała mi tak robić kilka razy dziennie ale ja robię tak tylko raz-dwa razy dziennie. Podnoszę go do siadu i zaraz z tej pozycji zabieram. Efekt jest taki ze w tej chwili już nie ciągnie za sobą główki. Moge wiec przestać tak robić. A na dłużej też go nie sadzam. Zresztą tak samo podnosiły niemowlaki z leżenia położne w szpitalu w którym rodziłam. Co lekarz to inny pomysł... Kasiupop widać nie tylko twój pediatra jest dziwny ![]() Gosiaczku nie przejmuj się tak tym sadzaniem. Chodzi o to żeby dziecko nie zmuszać do zachowań na które nie jest gotowe. Ale jednorazowe posadzenie na pewno w niczym nie szkodzi. Pisałyście o skarpetkach. Aleksowi zakładam je w domu bo mamy chłodniej niż na dworze, ale jak tylko idziemy na spacer albo do auta to mu ściągam. Ma chłodnawe nóżki ale nie zimne, a jak mocno słonko grzeje to wręcz gorące stópki i widać ze brak skarpetek mu odpowiada bo tak sobie paluszkami przebiera. Ale córka mojej koleżanki-miesiac starsza od aleksa musi mieć stale skarpetki na nogach bo zaraz dostaje kataru jak jej ściągną. Więc co dziecko to inaczej. My się nie kłócimy jak wychowywać dziecko z prostej przyczyny-męża wiecej nie ma w domu niż jest. Ja lepiej znam naszego syna i wiem czego mu w danym momencie potrzeba. Rozróżniam też jego płacz. Teraz mąż przechodzi szybkie szkolenie z obsługi Aleksa bo przez ten miesiąc co go nie było bardzo dużo się pozmieniało. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1481 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
|
![]() ![]() |
![]() |
#1482 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Przestudiowałam nowy schemat żywienia niemowląt. Nadal nie wiem, jak się do tego mają zalecenia karmienia wyłącznie piersią przez 6 miesiący.
![]() Z nowego schematu wynika, że po 4 (lub 5 - w zależności od upodobań mamy) miesiącu wprowadzamy zupki jarzynowe z dawką glutenu. Ma to na celu uzupełnić niedobory żelaza oraz przyzwyczaić dziecko do glutenu. Sama nie wiem co robić ![]() Wczoraj dostałm też przesyłkę z bobowity z próbkami ich produktów i poradnikiem żywieniowym. Synek był 6 miesięcy na samej piersi a potem wprowadzałam stopniowo pokarmy zgodnie ze schematem (tym starym, ale nowy różni się tylko tym wcześniejszym podawaniem zupek i glutenu, chyba). Niczego wcześniej nie podawałam i nie uważam, że podawanie dzieku wcześniej np. schabowego - "bo chciało, bo tak na mnie patrzyło, i nic mu nie jest" ![]() Nowe dania - w tym kaszki, zupki itd podawałam łyżeczką. Soczki początkowo też a potem, jak je zaakceptował, w kubeczku-niekapku. W ten sposób Marcel szybko nauczył się jeść łyżeczką, butelki nie poznał. Początkowo podawałam słoiczkowe dania a za jakiś czas - po kilku miesiącach - zaczęłam sama gotować synkowi i wtedy Marcel już słoiczków jeść nie chciał. ![]() Tak jak i kasi-słoneczko mnie lekarz pozwolił "podnosić " za rączki - ale oczywiście nie na siłę - jak widziałam, że mała nie daje rady to odpuszczałam. Teraz mała sama chce siadać - normalnie się wyrywa do tego, a na kolanach u nas też "siedzi" . Jednocześnie chcę podkreślić, że absolutnie nie uważam za celowe "przyspieszanie" rozwoju dziecka przez sadzanie go (nie do zdjęcia ![]() A propos powyższej wymiany zdań ![]() ![]() ![]() mała migotko - gratuluję! jak widać maluchy wciąż się uczą. NIUNCIO - słodziutkie dziewczynki ![]() ![]() kasiu - tak mi się właśnie wczoraj rano przypomniało, że Twój TŻ wraca ![]() Ja ubrałam wczoraj Milenkę w body - niespodziankę z napisem : kocham swojego tatusia, a Marcel narysował laurkę - cała rodzina zbierająca grzyby ![]() ![]() Moja kilka dni temu odkryła stópki i ciągnie je w górę i wpycha do buzi. Z brzuszka na plecki się przewraca często ale nie zawsze = chyba jak jej się przypomni - wtedy non-stop. No i z plecków na brzuszek przypadkowo też się jej udaje - raz nawet zrobiła to z takim impetem, że spadła z kanapy na podłogę - ale na szczęście nic się jej nie stało. Tak, że ja też doskonałą matką nie jestem ![]() Mam też na kącie lepszą historię z cyklu "wyrodna matka" ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1483 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 347
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
Cytat:
http://www.babyboom.pl/niemowleta/zd...aca_zycia.html I są to ćwiczenia od 2-go miesiąca. A więc każdy co innego. Cytat:
A tak w ogóle to całkowicie ufać pediaatrze nie mam zamiaru. Po to jest internet, różne rady mamusiek aby samemu sobie wyrobić opinię i wychowywac dziecko wg własnej intuicji
__________________
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
#1484 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
no faktycznie tutaj podnosza
![]() ![]() ale tak jak mówię, każda mam ma swój rozum i podejmie właściwą decyzje ![]() ja też pediatrze i generalnie lekarzom nie ufam 100%, niestety często się myla ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1485 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
witam
dawno mnie nie było -jakos nie miałam kiedy cos napisac - w niedziele mielismy chrzciny -tylko najblizsza rodzinka i imprezka odbyła sie w domu ![]() Marcelka dała popis darła sie prawie przez cały czas, dopiero pod koniec zasnela mi na rekach,dobrze ze wszystko odbylo sie po mszy bo cala wioska miala by o czym gadac :/ ja marcelke nosze na prosto bo juz ladnie trzyma główkę oczywiscie chwilke zeby nie meczyc kregosłupka. Za raczki tez lekarz kazał podnosic ale ja jej nie dzwigam tak bo ona nawed nie ma ochoty wiec nie bede jej zmuszac- teraz dopiero zaczyna przekrecac sie na boczek jeszcze nie udało jej sie na brzuszek samej przewrocic ale mysle ze to juz na dniach ![]() ide spac dzis mala juz o 7 zrobila pobudke i chodze niewyspana na dodatek ten upal daje w kosc! wklejam fotki... ![]() ![]()
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1486 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Nasz neurolog ostatnio pokazał nam jak nosić Sashkę - najlepiej pleckami do no nas z lekko podgiętą pupą - pozycja fasolki - taka jak w brzuszku u mamy. Tak samo mamy z nią siadać na kolanach, wygodne są też dla dziecka oteliki samochodowe i leżaczki. Podobno nie powinno się nosić dziecka brzuszkiem do brzuszka, ale czy jego rady są bardzo dobre to nie wiem. No ale małą nosimy tak jak zalecił.
__________________
12 luty 2008
narodziny mojej cudownej córeczki Sashy |
![]() ![]() |
![]() |
#1487 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 617
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Treść usunięta
|
![]() ![]() |
![]() |
#1488 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 147
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Mój Mały dopiero zaczyna interesować się karuzelką, no ale on jest dopiero z drugiej połowy kwietnia. Na razie jego fascynacja trwa ok. 5 minut. Patrzy się, sięga rączkami i zagaduje. W ogóle od tygodnia zaczął gaworzyć jak szalony. Tylko do niego zagadać a już uśmiech od ucha do ucha i te fajne "agu". Nawet na męża reaguje, chociaż widuje go tylko wieczorami, bo długo pracuje. Poznaje też swoich. Byliśmy u rodzinki zapraszać na chrzciny, to gdy ciotka wzięła go na ręcę to on w płacz, bo nie zna twarzy. Czasami mnie zadziwia, taka mała istotka a tyle rzeczy rozumie.
My chrzciny mamy w tę niedzielę, synek będzie miał 2 m-ce i 1 tydzień. Mam nadzieję, że będzie grzeczny w czasie mszy. Dobrze go nakarmię przed wyjściem, to powinien wytrzymać. Teraz jak jest tak gorąco, to często domaga się cycusia, napije się i już dobrze. Czy dużo z Was ma huśtawkę lub leżaczek-bujaczek? Wasze maleństwa chętnie z nich korzystają? Zastanawiam się nad kupnem czegoś takiego i chętnie bym poczytała Wasze opinie na ten temat. |
![]() ![]() |
![]() |
#1489 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 617
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Treść usunięta
|
![]() ![]() |
![]() |
#1490 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 226
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Jakby tak człowiek słuchał rad wszystkich do okola odnośnie dziecka, to by zwariował. Mi sie wydaje, ze niemowlaki nie są az takie kruche jak sie wydaje, bo przeciez każdy nosi, karmi, przewija i ubiera swoje dziecko troche inaczej, nie ma jakiegos jednego wyznaczonego wzorca, a jakos te dzieci wyrastają na ludzi (nie chodzi mi tu o jakies odchyły w stylu- nauka chodzenia 3 czy 4 miesięcznego dziecka) i to najczęściej względnie zdrowych. Znam przypadek 4 tygodniowego dziecka pojonego rosołem
![]() Dziewczyny tak z ciekawości zapytam: Jak sobie radzicie z czynnościami życia codziennego, np. kąpiel, czy ułożenie włosów- czekacie aż dzieci zasną? Ja robir wszystko z małą. Najbardziej jej się podoba jak suszę włosy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1491 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
moja mała lubi w niej siedziec, na poczatku nie bardzo lubila bop byla za mala, a teraz nawt zasypia w niej. Ona ma 2 rodzzje bujania, mniejszy i wiekszy, ale jak baterie padaja (dosc szybko) to nawet na tym wiekszym malo buja. Sa tez melodyjki *(chyba 5) o dwoch stopniach glosnosci, ale ja nie wlaczam tych melodyjek. Hustawka ma zapiecia, zeby maluch nie wypadl. W razie potrzeby to ten lezaczek mozna latwpo wymontowac, po prostu wyciagnac i masz sam zezaczek, mozna nim bujac ( ale sie slizga np po panelach) a jak bedzie dobrzesiedzec to sie montuje jeszcze taka podporke i nie rusza sie wtedy (przydatne przy karmieniu) pozniej jeszcze dla starsdzego bobasa mozna zrobic z tego bujaczka krzeselko takze ta hustawka generalnie posluzy bardzo dlugo ![]() ![]() dziewczyny ktore dajecie smoczki- bedziecie maluchy od nich odzwyczajac?? ja czytalam ze najlepiej wlasnie w wieku ok 3 m-cy bo maluxchma wtedy krotka pamiec i najlepiej odzwyczajac osd czegokolwiek wlasnie teraz, tylko ze to bedziemy wymagalo samozaparcia i pewnie paru godzin ryku... ja poczekam do konca sesji i poprawejk i chyba zaczne... bo jak patrze na takie roczne dzieci czay nawet starsze (o zgrozo.... ![]() ![]() kokochana, ja nie mam problemow z tym zeby cos dla siebie zrobic. Wczesniej lecialam na kazde zawolanie malej, to zrozumiale bo ona sie dopiero adaptowala do noweggo srodowiska i nie umiala sie odnalzec, ale teraz jak np pobeczy troche w wozku (a raczej troche juz udaje) to nie lece od razu... wczoraj np mylam wlosy i ona troche poplakiwala , udawala, nawolywala mnie i czekala czy przyjde, to nie byl placz tylko takie wolanie), mialam ja w gondoli w lazience wiec nie zagladam dio niej, bo wiedzialam ze nic jej nie jest... po chwili ptrzestala. Pozniej zalozylam reczniok na wlosy, taki w czerwonoi niebieskie pasy i ona tak popatrzyla na ten turban, na mnie i w ryk ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1492 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
moja marcela od poczatku nie chce smoczka na sam zapach ja cofa wiec chyba u nas problemu nie bedzie.
co do lezaczka-bujaczka to mamy taki zwykły bez zadnych zabawek , dostalismy w prezecie -mała chetnie w nim siedzi ![]() lece, mała gada cos do ściany a ja szybko zjem sniadanko ![]() pozdrawiam i witam nowe mamusie ![]()
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1493 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 226
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Ja planowałam odstawić smoczek jak Hania będzie miała z pół roku, bo łatwiej wtedy będzie odwrócić jej uwagę, więcej rzeczy będzie ją interesowało, chociaż nie wiem jak będzie z zasypianiem, troche się tego boje. Też mi się nie podobają duże dzieci ze smoczkami, ale z drugiej strony boje się, ze jak jej zabiore smoczek to zacznie ssać palca, a to jest gorsze, bo palec będzie zawsze. Wiem co mówie, sama ssałam palca przez... wstyd się przyznać- 13 lat, az mi założyli stały aparat, także teraz mam fobie palcową
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1494 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1495 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 226
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
No z palcem nie tak łatwo- u mnie było wszystko- zaszywanie rękawów, smarowanie pieprzem, bardazawanie i nic
![]() No i sie doigralam- 5 lat aparat na zębach |
![]() ![]() |
![]() |
#1496 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 251
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Tia, a ja mam powoli wszystkiego dość.....mała cały czas jak nie płacze to marudzi i tak w kółko..w dzień śpi po 30 min, w nocy budzi się co 3h-czasami częściej...mam dość!!!!!!!!!!!!wstyd się przyznać, ale wczoraj tak wyła, że powiedziałam jej żeby się zamknęła w końcu
![]() ![]() ona na pewno wyczuwa moje rozdrażnienie, bo jak mąż wraca z pracy i do niej zagada to ona robi się jak anioł, a mąż mówi: co ja narzekam, przecież jest grzeczna. nie wiem może to przez kupę ostatnio robiła w sobotę, dziś idziemy do lekarza to zapytam. spadam bo znów marudzi............... |
![]() ![]() |
![]() |
#1497 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 449
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
co do podciągania za rączki, to wczoraj byłam u rodziców i mama włąsnie tak podciągła Majke - ja w krzyk co ona robi, że maja jest jeszcze ża malutka, a mam ze ona tyle dzieci wychowała i co ja ja będe pouczać - prawie się z nia pokłóciłam, ale w końcu przyznała że to moje dziecko i będe je wychowywać jak uważam. nie chce nic na siłe - jak sama bedzie ise dzwigać to wtedy bede ja delikatnie podciągać ale nie za dużo.
kupilismy jej mate i jest zafascynowana wszystkimi tymi kolorowymi elementami, może tak leżeć nawet i godzinę my leżaczka nie mamy, jak chce coś zrobić np. w kuchni czy łazience to wkładam ja do fotelika samochodowego i na rączke od niego zakałdam jakieś zabawki, ona poterafi rozbujac ten fotelik tak że wszystko jej sie kołysze a czasem nawet tłucze o ta rączke. Maje nosze własnie przodem, plecki przy moim brzychu, strasznie to lubi i wszystko ogląda adatko śliczne zdjęcia, mam taka sama różę ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#1498 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 511
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Adatko wyglądasz zjawiskowo!
![]() Na razie nie będę Basi oduczać smoka, bo służy nam jedynie jako usypiacz w dzień. Nie lulam jej do snu. Basia zasypia sama w swoim łóżeczku lub w wózku. Jakbym go odstawiła, to pewnie musiałabym ją do snu lulać na rękach, a tego chcę uniknąć. Nie podnoszę Basi za rączki, bo ona jeszcze za mała (wczoraj skończyła 2 miesiące). Chciałabym ją natomiast przyzwyczaić do noszenia przodem do świata, ale jej się to wcale nie podoba. ![]() Ja się chyba załamię :-/. Podejrzewam, że Basia ma skazę białkową lub inną alergię ![]() ![]() ![]() ![]() Odstawiłam mleko ( ![]() ![]() ![]() ![]() A wczoraj jak zjadłam pomidora ze skórką, to dzisiaj rano zrobiła wielką kupę z czarnymi farfoclami. :-/
__________________
How many eyes does Lord Bloodraven have? - A thousand eyes and one.
|
![]() ![]() |
![]() |
#1499 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
W kwestii stopek i skarpetek to zauwazyliśmy że ....Oli poca się stopki. Zaznaczam, że nie ma wtedy załozonych skarpetek, bo ja własnie za często ją w nie nie ubieram. Będę się musiała spytać pediatry co to jest i dlaczego. Może dlatego, że ona cały czas fika nóżkami?? A skarpetek nia zakłądam jej za często - najczęsciej myślę sobie, czy ja chciałabym mieć przy danej pogodzie skarpetki na stopach. Myślę że za często ich nie powinno się zakąłdać, zwłaszcza w takie upały, bo przeciez stopki musza pooddychać.
adatko - pobudka o 7 to straszne?? Nam Ola robi i o 5 i wtedy (po nakarmieniu jej ) ledwie żywi musimy z nią rozmawiac i bawić się ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1500 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 6
|
![]()
Witam
![]() Proszę o pomoc wczoraj wieczorem zjadłam z mężem gyrosa ze wszystkimi dodatkami tylko dlatego że po części daję córci mleko z butli bo moje jej nie wystarcza.A problem mam taki że nie wiem kiedy mogę znowu dać jej mleko z piersi czy to co zjadłam zostało już przetworzone i czy dzisiaj po 24 godzinach mogę dostawić ją do piersi.Dodam że przez cały czas regularnie spuszczałam mleko. Błagam pomóżcie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:41.