GANG spod topiku dla starajacych sie czII

[piwusia5]

Napisane przez olivka_7

Hihi już dałam. Okazało się że to wkręt, i założe się że z jego wkrętarki

oby to był jego wktęt pokrzyczysz sobie...

co za dzień.... tylko bym spała

[Mischoko]

A jaka masz tempke Piwunia moze w ciazy jestes ?

[olivka_7]

Właśnie Piwusia jaką masz temp i który dc? Ja przez to co się porobiło to nawet nie wiem która teraz kiedy powinna mieć @. Mischoko a ty kiedy?

[Kathi75]

Olivka nic tylko wine zwalic na TZ ta to on wpadl w dzure no nie
Znow nic mi sie nie chce jeny jeszcze troche to mieszkanie strasznie zanidbane bede miala
Zaraz spadam i nie wroce nim nie sprzytne wszystkiego hihi

[olivka_7]

Tylko się nie przemęczaj.
Małż już został uświadomiony o swojej winie, jednak to wkręt i faktycznie jego ufff dobrze że to nie jak zrobiłam bo by mi głowę suszył

Chciałabym żeby już było po IUI nie umiem jakoś uwierzyć że się uda. Wszyscy mnie pocieszają zobaczysz będzie dobrze, ale wcale nie będzie dobrze, nawet jak się uda to przez dłuższy czas nie będę się umiała cieszyć żeby znów się to nie powtórzyło

Na razie czeka mnie seria mało pryjemnych zastrzyków, ale za daleko zaszłam żeby zawrócić, choć często mam ochotę to zrobić.

[madziwnia]

Ja tez spiąca jestem.. siedze w sklepie ruchu nie ma.. zaraz robie kausie z mielekim.. wiecie co musze wymiecnic klawiature bo u mnie juz nie widac połowy literek a widac tylko w caosci F G H J X V tylko kumacie tylko te liyetki!! dlatego błedy juz robie bo na oko pisze .. zaarz musze wymiecic bo szef mnie zbaije to jego komp na zapleczu ;p a jakby chciał cos naposac to dupa;p

WIZAŻ UZALEZNIA- uważajcie- NISZCZY KLAWIATURY

[olivka_7]

uzależniona to ja już dawno jestem.
Ja też dziś senna i dlatego również żałuję że w domciu nie zostałam, lekarka mi proponowała L4 ale stwierdziłam że mnie w pracy uduszą.

[Mischoko]

Napisane przez olivka_7

Właśnie Piwusia jaką masz temp i który dc? Ja przez to co się porobiło to nawet nie wiem która teraz kiedy powinna mieć @. Mischoko a ty kiedy?

ja dzis 25 dzien a wyglada to mniej wiecej tak....

136.76
236.60
336.60
436.59
536.62
636.46
736.41
836.54
936.52
1036.60
1136.44
1236.47
1336.38
1436.30
1536.47
1636.59
1736.49
1836.45
1936.70
2036.60
2136.57
2236.80
2336.83
2436.96
2536.91


I teraz nie wiem czy spada na @ czy co? sama nie wiem.... dziwnie wszystko mnie boli w podbrzuszu jak na @ od wczoraj juz myslalam wczoraj ze mnie zaleje ale to tylko sluz ze mnie sie wylewal i nie wiem teraz.... niby rosnie a dzis troche spadla ale to dopieor 25 dzien.... sama nie wiem no... Ale polookajcie moze ktoras cos mi tu wypatrzy no wyczaruje wychucha

Napisane przez Kathi75

Olivka nic tylko wine zwalic na TZ ta to on wpadl w dzure no nie
Znow nic mi sie nie chce jeny jeszcze troche to mieszkanie strasznie zanidbane bede miala
Zaraz spadam i nie wroce nim nie sprzytne wszystkiego hihi

Tylko po oknach nie skacz bo to nie wskazane....

Napisane przez olivka_7

Chciałabym żeby już było po IUI nie umiem jakoś uwierzyć że się uda. Wszyscy mnie pocieszają zobaczysz będzie dobrze, ale wcale nie będzie dobrze, nawet jak się uda to przez dłuższy czas nie będę się umiała cieszyć żeby znów się to nie powtórzyło

Na razie czeka mnie seria mało pryjemnych zastrzyków, ale za daleko zaszłam żeby zawrócić, choć często mam ochotę to zrobić.

Ani sie nie spostrzezesz a bedzie po i bedziesz wozek pchala..... ech tobie to sie z miejsca blizniaki naleza no

Napisane przez madziwnia

WIZAŻ UZALEZNIA- uważajcie- NISZCZY KLAWIATURY

hehe dobre

[olivka_7]

No przy braniu Gonalu bliźniaki nie wykluczone A co tam wcale bym zła nie była, może troszkę przerażona, ale jakoś by to było
Iza niestety nie wiem sama niby troszkę w dół, ale może skakać. Nie chcę Cię na nic nastawiać, bo rozczarowanie jest najgorsze.

[piwusia5]

no to się Piwusia tłumaczy

temp mam dziwnie podniesioną ale dopiero co się wykurowałam więc nie oriętuje się za bardzo czy to już po owulce czy dalej trwa (samoobserwacja u mnie hmmm nio poprostu nie umie) Według wszelkich norm właśnie dziś powinna się skończyć. Rano godzina 6.30 temp była 36,7

nie spałam w nocy prawie nic (może z godzinę) więc z tąd to

wiecie co siostra mi napisała SMS że ślub 27.12 ma i cytuje "jak chcecie to wpadnijcie, będzie wielgachne wesele będzie fajnie" powiedzcie mi czy mam się śmić czy płakać
A i się ja tak w żartach zapytałam ją kiedy będę ciocią to Ona napisała mi "napewno szybciej niż mamą" (w ciąży nie jest, starania zaczynają w noc poślubną)

Boże dlaczego ja mam taką rodzinę za co do cholery

[Mischoko]

Napisane przez olivka_7

No przy braniu Gonalu bliźniaki nie wykluczone A co tam wcale bym zła nie była, może troszkę przerażona, ale jakoś by to było
Iza niestety nie wiem sama niby troszkę w dół, ale może skakać. Nie chcę Cię na nic nastawiać, bo rozczarowanie jest najgorsze.

Wiem i sie nie nakrecam to wciaz 36.9(6) lub 36.9(1) niby 5 setnych nic takiego ale wiesz.... jak ja prowadze tak dokladnie to juz mnie martwi. Mierzylam po chwili jeszcze raz dla upewnienia rano i po 5 minutkach od przebudzenia za drugim razem bylo 36.95 wiec wiesz.... ale 25 dzien wszystko sie moze wydarzyc.... nie nakrecam sie, ale szyjka mi sie obnizyla i taka srednio twarda jest gorzej ze wszystko mnie boli jak na @ krzyz, podbrzusze ale na razie to za wczesnie no Moze Kasia wypatrzy cos

[olivka_7]

sorki za określenie ale niezła z niej pinda Jak ona tak może, a co to za zaproszenie na wesele "jak chcecie wpadniejcie" do :dupa: bym poszła.
A z tą ciążą to już w ogóle zero wyczucie, totalna głupota i nie wiem jak to jeszcze określić, nasuwają mi się same słowa których tu pisać nie chce...

[Mischoko]

Napisane przez piwusia5

no to się Piwusia tłumaczy
wiecie co siostra mi napisała SMS że ślub 27.12 ma i cytuje "jak chcecie to wpadnijcie, będzie wielgachne wesele będzie fajnie" powiedzcie mi czy mam się śmić czy płakać
A i się ja tak w żartach zapytałam ją kiedy będę ciocią to Ona napisała mi "napewno szybciej niż mamą" (w ciąży nie jest, starania zaczynają w noc poślubną)

Boże dlaczego ja mam taką rodzinę za co do cholery

No mile to nie bylo na pewno...... wredota.... jak chcecie wpadnijcie ... teraz wiem czemu moj maz nie znosi siostry i nie byl ani na cywilnym jej mimo ze mieszkal wciaz u rodzicow ani na koscielnym....

Dokladnie Olivka i klania sie nietakt pierwsza klasa. Wredni sa ludzie to wiem, ale zeby siostra?? Szczerze ?? ja bym nie pojechala i w ogle jak mam miec tak rodzine to nei chce wcale ....

[olivka_7]

No może Kasia coś wypatrzy.

[Mischoko]

Tylko Ona sprzata to moze wroci pojutrze a powaznie to wiadomo no ja bym chciala juz wiedziec a tu dupa....

[tola3804]

100 pierogów ulepionych!!!!!!!!!! A więc można na chwilę przysiąść...

Madziwnia! No to super, że znalazlaś dobrego lekarza!

Kathi! Maleńki ten Twój brzuszek jeszcze. Ale na pewno z dnia na dzien będzie coraz większy. Który to dokładnie tydzień? Ja oczywiście zapomniałam o zdjęciu...

Olivka! Błagam, nie poddawaj się!

Mischoko! Trzymam kciuki, żeby się udało!

Piwusia! Współczuję siostry. Jak ona mogla coś takiego powiedzieć?!?!?!

[madziwnia]

Piwusia brak słów...ale sie zdrażniłam... ah nie bede nawet pisałą bo tylko brzydkie słowa mi na myśl przychodza.. i co jedziecie???

[olivka_7]

Toluś nie poddaje się tylko mi ciężko, ciężej niż dotychczas. Tracę zapał do czegokolwiek, najchętniej bym leżała cały dzień w łóżku. Już mi się marzy że jak przyjde to się rypnę, a tu guzik pracę muszę poprawiać magisterską.
Lekarzowi sowjemu ufam niezmiernie i mam nadzieję że IUI się powiedzie, ale nadzieja a szanse realne no cóż... nie wiadomo jak to będzie i jak zniosę kolejne starcie z @.
Wiecie tak to jest nadzieja że niby nowe leczenie itd... ufff wprowadzam nastrój zwątpienia sorki...

[tola3804]

Nie sorkaj tu Olivka, nas nie masz za co przepraszać, przecież wiesz... Od tego jesteśmy! No już, nosek do góry, buźka się uśmiecha. Będzie dobrze, musi być!

[Mischoko]

Napisane przez tola3804

Mischoko! Trzymam kciuki, żeby się udało!

Nie dziekuje zeby nie zapeszyc

Napisane przez madziwnia

Piwusia brak słów...ale sie zdrażniłam... ah nie bede nawet pisałą bo tylko brzydkie słowa mi na myśl przychodza.. i co jedziecie???

ja bym nie pojechala za takie cos.... mozewredna jestem ale jak dla mnie takie haslo jak chcecie to przyjedzcie to sorry ale nie teges jest....

[olivka_7]

Ja też bym zdecydowanie nie pojechała. A dowód dlaczego zostawiłabym w telefonie, broń boże go nie kasuj. Będziesz mieć dowód.

[piwusia5]

Napisane przez madziwnia

Piwusia brak słów...ale sie zdrażniłam... ah nie bede nawet pisałą bo tylko brzydkie słowa mi na myśl przychodza.. i co jedziecie???

a Ona była świadkiem na moim ślubie

Napewno nie jedziemy.
Ona się przechwala bo jej facet dużo zarabia, jeżdzi BMW, ma dom, wygląda na typowego macho (maczo kurcze nie wiem jak to się pisze). Poznali się w czerwcu. Zaręczyny mieli w niedziele a dziś mi wysłała zdjęcie pierścionka i jego cene

No i pójdzie w Białej sukni do ołtarza a ja miałam okropną gadsonkę i ślub w gronie 6 osób.
Boże ja nie wiem czy to zazdrość czy co... Ja mam poprostu żal do rodziny wielki... ale to nie wątek o pocieszaniu Piwusi nio nie...




jak wy kochane moje cytujecie kilka wypowiedzi na raz bo ja umie tylko jedną

[piwusia5]

olivka_7 pinda Oliwciu to delikatne określenie....

[Mischoko]

Napisane przez piwusia5

a Ona była świadkiem na moim ślubie

Napewno nie jedziemy.
Ona się przechwala bo jej facet dużo zarabia, jeżdzi BMW, ma dom, wygląda na typowego macho (maczo kurcze nie wiem jak to się pisze). Poznali się w czerwcu. Zaręczyny mieli w niedziele a dziś mi wysłała zdjęcie pierścionka i jego cene

No i pójdzie w Białej sukni do ołtarza a ja miałam okropną gadsonkę i ślub w gronie 6 osób.
Boże ja nie wiem czy to zazdrość czy co... Ja mam poprostu żal do rodziny wielki... ale to nie wątek o pocieszaniu Piwusi nio nie...




jak wy kochane moje cytujecie kilka wypowiedzi na raz bo ja umie tylko jedną

po pierwsze do ostatniego masz przy kazdej wypowiedzi taki cudzyslow z plusikiem i mozesz wtedy cytowac kilka wypowiedzi na raz...

Po drugie... nie wazne czy w bialej sukni czy w garsonce.... czy wesele na milion osob czy na szesc... czy pierscionek "drewniany" czy za sto tysiecy.... nie wazne wazne ze jestes z kims kto cie kocha tak samo jak ty jego... a to ze nie ma bmw tylko "fiacika" to akurat nie jest wazne..... Moj D nie mial nic wiec nigdy mi nie zarzuci ze polecialam na jego kase czy cos takiego) po prostu go kocham i juz.....

"fiacik" jest tylko przykladem....

[madziwnia]

Piwusia na dole tam gdzie jest napisane cytuj obok masz " o takie cos i to znaczy wieolocytuj.. i w kilku wypowiedziasz które chcesz zacytowac kilkasz na to srodkowe " i potem jak juz wszytsko masz zaznaczone to kilkasz na dole odpowiedz i tyle

[madziwnia]

własnie ona go nie kocha aona leci na jego kase.. i nigdy nie bedzuie miaął tak cudownie jak ty... a tobie nawet ja zazdroszcze..

[Mischoko]

Napisane przez madziwnia

własnie ona go nie kocha aona leci na jego kase.. i nigdy nie bedzuie miaął tak cudownie jak ty... a tobie nawet ja zazdroszcze..

Co Ty gadasz.... Ty?? na pewno nie. Moj D to nigdy ze mna nigdzie nie wyjdzie potanczyc np wiec tego ci moge pozazdroscic

[aga_1981]

Napisane przez piwusia5

a Ona była świadkiem na moim ślubie

Napewno nie jedziemy.
Ona się przechwala bo jej facet dużo zarabia, jeżdzi BMW, ma dom, wygląda na typowego macho (maczo kurcze nie wiem jak to się pisze). Poznali się w czerwcu. Zaręczyny mieli w niedziele a dziś mi wysłała zdjęcie pierścionka i jego cene

No i pójdzie w Białej sukni do ołtarza a ja miałam okropną gadsonkę i ślub w gronie 6 osób.
Boże ja nie wiem czy to zazdrość czy co... Ja mam poprostu żal do rodziny wielki... ale to nie wątek o pocieszaniu Piwusi nio nie...




jak wy kochane moje cytujecie kilka wypowiedzi na raz bo ja umie tylko jedną

Piwusia nie przejmuj się, troche szybko to wszystko.... czasami takie związk sa bardzo ulotne... ciekawe na czym jej zalezy na kasie czy na facecie.. bo wyglada z tego że jej pieniadze inponują.

[Mischoko]

Aga))) super ze jestes

[olivka_7]

Napisane przez piwusia5

a Ona była świadkiem na moim ślubie

Napewno nie jedziemy.
Ona się przechwala bo jej facet dużo zarabia, jeżdzi BMW, ma dom, wygląda na typowego macho (maczo kurcze nie wiem jak to się pisze). Poznali się w czerwcu. Zaręczyny mieli w niedziele a dziś mi wysłała zdjęcie pierścionka i jego cene

No i pójdzie w Białej sukni do ołtarza a ja miałam okropną gadsonkę i ślub w gronie 6 osób.
Boże ja nie wiem czy to zazdrość czy co... Ja mam poprostu żal do rodziny wielki... ale to nie wątek o pocieszaniu Piwusi nio nie...




jak wy kochane moje cytujecie kilka wypowiedzi na raz bo ja umie tylko jedną

Moja droga właśnie dlatego tu jesteśmy. Jeszcze przed chwilką mnie pocieszałyście. A to nie jest wątek ciążowy tylko plotkowy
Więc śmiało się wypłakuj

Napisane przez Mischoko

po pierwsze do ostatniego masz przy kazdej wypowiedzi taki cudzyslow z plusikiem i mozesz wtedy cytowac kilka wypowiedzi na raz...

Po drugie... nie wazne czy w bialej sukni czy w garsonce.... czy wesele na milion osob czy na szesc... czy pierscionek "drewniany" czy za sto tysiecy.... nie wazne wazne ze jestes z kims kto cie kocha tak samo jak ty jego... a to ze nie ma bmw tylko "fiacika" to akurat nie jest wazne..... Moj D nie mial nic wiec nigdy mi nie zarzuci ze polecialam na jego kase czy cos takiego) po prostu go kocham i juz.....

"fiacik" jest tylko przykladem....

Iza ma rację, szczerze mówiąc to zachowanie Twojej siostry sprawia że jestem w 99% pewna że właśnie na to poleciała, a takie małżeństwa wierz mi kochana nie są szczęśliwe i udane. My z mężusiem nie mamy wiele, ale jakoś razem jesteśmy na dobre i na złe. Pytanie czy Twoja siostra będzie tak szalała za swoim "macho" jak będzie bez grosza przy duszy.. nie wydaje mi się. Co do pierścionka- nie liczy się ani wielkość ani cena tylko to co on symbolizuje.