Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VII

[Tanyia]

A u mnie w pokoju grasuja znów krasnale- bałaganiarze

[AsikS]

Napisane przez ukrycior

Jeny, mam dzisiaj lenia-giganta...

Asieńko, oni w ogóle są fantastyczną rodziną, ogromną, z mnóstwem dzieci, wnuków, a tu kolejne pokolenie dorasta. I cała rodzina muzykalna jak diabli.

Paulinka, cudna fryzura!!!

Też mam lenia, tzn. jestem bardzo, bardzo zmęczona po całym tygodniu pracy. A tu czeka robota w kuchni.

Tym bardziej cieszę się, że miałam okazję poznać Maćka i spędzić z Nim trochę czasu.

Napisane przez m-habibi

Kubus fajny
Moze on chce, zebys sie domyslila, ze to on, bo tak jak pisze Tanyia, gdyby chcial od razu, zebys wiedziala, kto to taki, to dolaczyl by bilecik ale... raz mialam taka sytuacje, ze bilecika zapomnieli dolaczyc w kwiaciarni

czesc Ukryciorku
Len gigant dosiegnal dzis rowniez mnie i leze w lozku klikajac sobie a robota czeka

Dziewczyny... dzwonię. Raz kozie śmierć.

[Tanyia]

Napisane przez AsikS

Też mam lenia, tzn. jestem bardzo, bardzo zmęczona po całym tygodniu pracy. A tu czeka robota w kuchni.

Tym bardziej cieszę się, że miałam okazję poznać Maćka i spędzić z Nim trochę czasu.




Dziewczyny... dzwonię. Raz kozie śmierć.

[phdwao]

Napisane przez ukrycior

Jeny, mam dzisiaj lenia-giganta...

Asieńko, oni w ogóle są fantastyczną rodziną, ogromną, z mnóstwem dzieci, wnuków, a tu kolejne pokolenie dorasta. I cała rodzina muzykalna jak diabli.

Paulinka, cudna fryzura!!!

dziękuję Leniuszku

[ukrycior]

Napisane przez m-habibi

Kubus fajny
Moze on chce, zebys sie domyslila, ze to on, bo tak jak pisze Tanyia, gdyby chcial od razu, zebys wiedziala, kto to taki, to dolaczyl by bilecik ale... raz mialam taka sytuacje, ze bilecika zapomnieli dolaczyc w kwiaciarni



czesc Ukryciorku
Len gigant dosiegnal dzis rowniez mnie i leze w lozku klikajac sobie a robota czeka

Tia, to ten sam egzemplarz lenia. Ja wylazłam z łóżka ale siedzę w skąpej koszulce nocnej i nie chce mi się nic.

Asia

[phdwao]

to się pochwalę lookiem a to cienie z nowej paletki

[ukrycior]

Napisane przez phdwao

to się pochwalę lookiem a to cienie z nowej paletki

Ślicznie. A ten błyszczyk. Dziewczęca uroda, ślicznie!

Idę na spacer (wiosenny prawie). Zwierze nas zmolestowało

[phdwao]

Napisane przez ukrycior

Ślicznie. A ten błyszczyk. Dziewczęca uroda, ślicznie!

Idę na spacer (wiosenny prawie). Zwierze nas zmolestowało

dziękuję

[Tanyia]

Napisane przez phdwao

to się pochwalę lookiem a to cienie z nowej paletki

Pięknie wyglądasz


Asiu jak wynik rozmowy?

[AsikS]

Pudło. To nie On.

[Tanyia]

Napisane przez AsikS

Pudło. To nie On.

Ooooo a jak zareagował na podziękowania za kwiaty??

Myślę, że dziś lub jutro powinnaś dostac wskazówkę, kto Cię obdarował kwiatami. Przecież nie daje się kwiatów tak zupełnie anonimowo

[AsikS]

Napisane przez Tanyia

Ooooo a jak zareagował na podziękowania za kwiaty??

Myślę, że dziś lub jutro powinnaś dostac wskazówkę, kto Cię obdarował kwiatami. Przecież nie daje się kwiatów tak zupełnie anonimowo

Mimo wszystko coś mi tu nie gra.

Sama nie wiem, ale wydawało mi się że nie był zaskoczony. No ale w takim razie dlaczego miałby zaprzeczyć, że to nie On?

Edit: Paulinko, jesteś piękna.

[smyk03]

Napisane przez AsikS

Mimo wszystko coś mi tu nie gra.

Sama nie wiem, ale wydawało mi się że nie był zaskoczony. No ale w takim razie dlaczego miałby zaprzeczyć, że to nie On?

Edit: Paulinko, jesteś piękna.

Bo faceci po prostu tacy są

[Reese]

Ależ naciupałyście postów

Napisane przez Lipglossjunkie

Marzy mi sie Addict 2 , ale jestem biedna Uzywam teraz Manie z Truskawy , Gucci II i Incanto Dreams . Ale zaden nie powoduje juz u mnie orgazmu nosowego

uwielbiam Addicta 2

Napisane przez smyk03

Cześć Laseczki, oto moje czesko cieszyńskie zakupy

same pyszności

Napisane przez AsikS

Dzień miałam szalony. Do godz. 15:00 byłam w komisji jury na kolędy i pastorałki. Poziom był niezły, choć przy niektórych wykonaniach uszy mi trochę więdły. Bardzo fajnie śpiewali nasi gości z miasta partnerskiego z Czech. Początkowo padał śnieg, potem przeszło, ale było dość chłodno. Trzeba było ratować się gorącą herbatą.
Potem kolega przywiózł z dworca PKP Macieja M. który to miał występ podczas dzisiejszej imprezy. Okazał się przesympatycznym chłopakiem, niezwykle otwartym i dowcipnym. Przywitał się, usiadł koło mnie i jak spojrzał na moje dłonie, to od razu zapytał: "Pani musi być pianistką?" Spytałam: "Po czym Pan poznał?" A Maciej: "Takie piękne dłonie musi mieć tylko pianistka". Podziękowałam, okazało się że mamy sporo wspólnych tematów i tak nam zeszło na rozmowie prawie godzinę, podczas której przeszliśmy na Ty, graliśmy wspólnie na pianinie i kolędowaliśmy niemal do samego koncertu.
Koncert trwał prawie półtorej godziny, podczas którego Maciek zadedykował mi dwie piosenki.
Po koncercie mieliśmy dla Niego przygotowaną kolację. Powiedział, że owszem, bardzo chętnie ale beze mnie się nie rusza. Ja powiedziałam, że jestem kompletnie nieprzygotowana, więc muszę skoczyć do domu. Podjechałam z kolegą, przebrałam się, skrobnęłam do Was i bryknęłam na kolację. Zobowiązałam się, że odwiozę Maćka na dworzec, bo kolega który Go przywiózł był po dwóch grzańcach. No i dzięki temu miałam okazję spędzić z Maćkiem kolejne pół godziny podczas jazdy autem. Nie obyło się bez przygód - zatrzymała nas Straż Graniczna na rutynowej kontroli. Tylko co otworzyłam okno w aucie, zobaczyłam że to mój kolega. Powiedziałam, by mnie puścił wolno bo Gwiazdę wiozę. Hehe. Poprosił Maćka o autograf dla córki. Na koniec poprosiłam Maćka o wpis w moim kajecie, w którym od wielu lat zbieram autografy. Wpisał mi piękną dedykację: "Asi, z sympatią...". Na koniec wyściskał mnie, ja pomachałam Mu chusteczką jak pociąg odjeżdżał... Ot i wróciłam.

Było super, koncerty udane (potem grał i śpiewał jeszcze przesympatyczny Filipińczyk), publiczność dopisała, wszystko poszło zgodnie z planem. Jednym słowem - impreza bardzo udana.

Sis miałaś naprawdę wspaniały, ekscytujący dzień. Aż pozazdrościłam, u mnie ostatnio nic się nie dzieje

Napisane przez AsikS

A o tym koledze, to ja rzeczywiście Mu powiem, tym bardziej że to nawet ściemnianie nie będzie. Bo coś czuję, że mam adoratora. Dostałam dzisiaj (pod moją nieobecność) kurierem bukiet złożony z 5 herbacianych róż. Bileciku żadnego nie było.

o mamo, jeszcze kwiaty

Napisane przez AsikS

Tak, sympatyczny dzień, pełen emocji.

Hmmm... ale nie mam pojęcia od kogo to może być. Raczej nie od kolegi z biura, bo był ze mną razem na imprezie, a poza tym na romantyka to mi On nie wygląda.

To dopiero zagadka. I jak mam się dowiedzieć od kogo to i komu podziękować?

kurcze, to musi być ktoś kto zna twój adres...

Napisane przez phdwao

Dziewczyny wczoraj byłam w kinie na "zawodowcach" bardzo fajny film polecam, pochodziałam po browarze, ale nic sobie nie kupiłam dziś też jadę do Poznania po prezent ślubny dla siostry TŻ, może na coś się skuszę

a nie mówiłam że fajny film?

Napisane przez Tanyia

Myślę, że gdyby chciał, żebyś wiedziała to napisałby bilecik. To może byc zarówno obiekt westchnień jak i ktoś zupełnie inny. Ja bym zadzwoniła i juz w pierwszym zdaniu podziękowałabym za kwiaty, ale też szybko dodała, że mógł się podpisac, jeśli on to się przyzna, a jak nie on, to przynajmniej wzbudzisz w nim niepokój, że masz kogoś kto przysyła Ci kwiaty, a Ty masz niewinne usprawiedliwienie, że myślałaś, że to podziękowanie za pierniczki
Tak to widze

dokładnie tak

Napisane przez phdwao

to się pochwalę lookiem a to cienie z nowej paletki

aleś ty śliczna

Napisane przez AsikS

Pudło. To nie On.

no to kto Czuje dreszczyk emocji


Ja też mam coś do opowiedzenia Chociaż czuję się rozczarowana, muszę się wyżalić

[Lipglossjunkie]

Dobry Dzien!

Napisane przez AsikS

Pudło. To nie On.

Napisane przez phdwao

to się pochwalę lookiem a to cienie z nowej paletki

Pieknie wygladasz! Co robisz z wloskami?

[m-habibi]

Napisane przez Reese

no to kto Czuje dreszczyk emocji


Ja też mam coś do opowiedzenia Chociaż czuję się rozczarowana, muszę się wyżalić

nooo ja tez juz sie czuje podekscytowana wydarzeniami u Asiaczka

A Ty Reesiaku gadaj!!

a Paulinka i jej cienie

[Reese]

Napisane przez m-habibi

A Ty Reesiaku gadaj!!

już gadam


Poszłam wczoraj z kolega z pracy się odstresować, dołączyliśmy do jego znajomych ze studiów. No i poznałam pewnego faceta Bo widzicie ja tak mam, że mnie w pierwszej kolejnosci podnieca inteligencja i niebanalność oraz poczucie humoru. Jesli facet to ma to juz w ogóle nie zwracam uwagi na wygląd
No i jak tu nie podniecić się facetem który rozmowe ze mną zaczął od opowieści o tym jak to palec na którym nosimy pierścionek ma swoje odwzorowanie w mitologicznych bogach A na dodatek ratował mnie przed natrętnym wielbicielem i bosko mi sie z nim tańczyło. Przyznaje, że dawno nikt mnie tak nie zafascynował, uwielbiam gry słowne Sam przyznał że świetnie mu sie ze mna rozmawia i że jest ciekawy co byłoby dalej.... Ale....nie poprosił mnie nawet o numer telefonu Czyli Było minęło, to cos jak bal dla Kopciuszka, pora wrócic do rzeczywistości Ale żałuję bardzo bo tak rzadko spotykam takich facetów, a ten to już prawie obudził moje motylki

Chyba mi lepiej jak sie wyżaliłam...

[AsikS]

Napisane przez smyk03

Bo faceci po prostu tacy są

No to ja już niczego nie wiem.

Napisane przez Reese

Ależ naciupałyście postów


Sis miałaś naprawdę wspaniały, ekscytujący dzień. Aż pozazdrościłam, u mnie ostatnio nic się nie dzieje



o mamo, jeszcze kwiaty



kurcze, to musi być ktoś kto zna twój adres...


Ja też mam coś do opowiedzenia Chociaż czuję się rozczarowana, muszę się wyżalić

Cześć Sis. Tęskniłam.
Dzień miałam kapitalny, tak dawno już się nie zrelaksowałam i nie bawiłam dobrze jak wczoraj.
Nie mam nadal pojęcia kto mógł mi zrobić taki żart z kwiatami. I zamiast się cieszyć, to zrobiło mi się smutno, że to nie ten o którym myślałam.

Napisane przez Lipglossjunkie

Napisane przez Reese

już gadam


Poszłam wczoraj z kolega z pracy się odstresować, dołączyliśmy do jego znajomych ze studiów. No i poznałam pewnego faceta Bo widzicie ja tak mam, że mnie w pierwszej kolejnosci podnieca inteligencja i niebanalność oraz poczucie humoru. Jesli facet to ma to juz w ogóle nie zwracam uwagi na wygląd
No i jak tu nie podniecić się facetem który rozmowe ze mną zaczął od opowieści o tym jak to palec na którym nosimy pierścionek ma swoje odwzorowanie w mitologicznych bogach A na dodatek ratował mnie przed natrętnym wielbicielem i bosko mi sie z nim tańczyło. Przyznaje, że dawno nikt mnie tak nie zafascynował, uwielbiam gry słowne Sam przyznał że świetnie mu sie ze mna rozmawia i że jest ciekawy co byłoby dalej.... Ale....nie poprosił mnie nawet o numer telefonu Czyli Było minęło, to cos jak bal dla Kopciuszka, pora wrócic do rzeczywistości Ale żałuję bardzo bo tak rzadko spotykam takich facetów, a ten to już prawie obudził moje motylki

Chyba mi lepiej jak sie wyżaliłam...

No i dojdź tu z facetami do ładu i składu. Zawrócą w głowie, zaświrują i znikają jak kamfora.
Przykro mi Sis. Widzę, że nawet jak cierpimy to w tym samym czasie.

[Reese]

Napisane przez AsikS

Cześć Sis. Tęskniłam.
Dzień miałam kapitalny, tak dawno już się nie zrelaksowałam i nie bawiłam dobrze jak wczoraj.
Nie mam nadal pojęcia kto mógł mi zrobić taki żart z kwiatami. I zamiast się cieszyć, to zrobiło mi się smutno, że to nie ten o którym myślałam.





No i dojdź tu z facetami do ładu i składu. Zawrócą w głowie, zaświrują i znikają jak kamfora.
Przykro mi Sis. Widzę, że nawet jak cierpimy to w tym samym czasie.

no tak, RODZINNE

Ja to jestem zła Kij wie o co im chodzi
Ja to mam pecha

[AsikS]

Napisane przez Reese

no tak, RODZINNE

Ja to jestem zła Kij wie o co im chodzi
Ja to mam pecha

Też nie wiem o co im biega tak naprawdę. Szukają nie wiadomo czego i kogo.

Też mam pecha, zawsze trafiam jak kulą w płot.

Musimy Sis mimo wszystko się trzymać. Musi kiedyś być dobrze.

[Reese]

Napisane przez AsikS

Też nie wiem o co im biega tak naprawdę. Szukają nie wiadomo czego i kogo.

Też mam pecha, zawsze trafiam jak kulą w płot.

Musimy Sis mimo wszystko się trzymać. Musi kiedyś być dobrze.

Mam nadzieję że stanie się to zanim skończę 60 lat

Sis, chce kliknąć na all tego Roca na na noc. Wyprasował ci te zmarchy jakos solidnie?

Za godzine jadę do babci i dziadka ubrac im choinkę, mam dziś nastrój na makijaż smoky, mam nadzieje że sie nie przerażą

[chise]

Dzień dobry dziewczęta

Paulinko, super fryzura Co do EDM napiszę Wam(Tanyiu i Paulinko) pw.

Wróciłam przed chwilą z zakupów, ale jakoś nic nie było ciekawego.
Owszem, kupiłam rodzicom TŻ piękną bombonierkę, ale poza tym nic nie upolowałam.


Asieńko, a może te róże są od sąsiada-fotografa albo Piotrusia?


Reese, może Ty zdobądź numer albo przez wspólnych znajomych podadzą mu Twój?
Szczęściu trzeba pomagać, jak ktoś ostatnio ładnie napisał

Wieści od Paulinki: kupiła, a właściwie TŻ jej kupił jakiś super błyszczyk

[m-habibi]

Napisane przez Reese

no tak, RODZINNE

Ja to jestem zła Kij wie o co im chodzi
Ja to mam pecha

Reese ale moze to nie koniec! przeciez macie wspolnego znajomego

No i Asiaczku, wyjasni sie ktos CI sprawil tez rozeyczki, no bo jaki mialoby to sens bez tego moze ten ktos jest niesmialy?
Bedzie dobrze dziewczynki

[Reese]

Napisane przez chise

Reese, może Ty zdobądź numer albo przez wspólnych znajomych podadzą mu Twój?
Szczęściu trzeba pomagać, jak ktoś ostatnio ładnie napisał

Wieści od Paulinki: kupiła, a właściwie TŻ jej kupił jakiś super błyszczyk

Paulina szczęściara

Asiu

Nie miałabym problemu ze zdobyciem numeru Ale co dalej Ja po moich wszystkich przeżyciach panicznie się boję kolejnej porażki. Nie chcę wyjść na kretynkę Chociaż w naszej rozmowie pojawił sie temat zdobywania i pamietam że mówił coś o tym że faceci nie zawsze chcą być zdobywcami, że czasami lubia jak kobieta ich zdobywa

[AsikS]

Napisane przez Reese

Mam nadzieję że stanie się to zanim skończę 60 lat

Sis, chce kliknąć na all tego Roca na na noc. Wyprasował ci te zmarchy jakos solidnie?

Za godzine jadę do babci i dziadka ubrac im choinkę, mam dziś nastrój na makijaż smoky, mam nadzieje że sie nie przerażą

Ja też mam taką nadzieję Sis. A lata lecą, jak świetliki.

Bierz Roc-a. Nie wyprasował jeszcze zmarszczek solidnie, ale jest poprawa. Warto spróbować.

Ty uważaj, bo Dziadkowie się przestraszą, co Ci się stało.

Napisane przez chise

Dzień dobry dziewczęta


Asieńko, a może te róże są od sąsiada-fotografa albo Piotrusia?


Reese, może Ty zdobądź numer albo przez wspólnych znajomych podadzą mu Twój?
Szczęściu trzeba pomagać, jak ktoś ostatnio ładnie napisał

Wieści od Paulinki: kupiła, a właściwie TŻ jej kupił jakiś super błyszczyk

Paulinka to SZCZĘŚCIARA. Gdzie takich TŻ-tów się znajduje?

Asiuniu, Sąsiad fotograf to właśnie Piotruś. Ale to nie On, na bank. Razem wczoraj byliśmy w pracy na imprezie, a poza tym wiem że On na pewno romantykiem nie jest.

Napisane przez m-habibi

Reese ale moze to nie koniec! przeciez macie wspolnego znajomego

No i Asiaczku, wyjasni sie ktos CI sprawil tez rozeyczki, no bo jaki mialoby to sens bez tego moze ten ktos jest niesmialy?
Bedzie dobrze dziewczynki

Ja naprawdę nie mam kurna fioletowego pojęcia, kto mógł mi kupić kwiaty. Czy można to jakoś sprawdzić Dziewczęta? Ten kurier był z poczty kwiatowej... Może można się jakoś dowiedzieć?
Bo mi głupio, że ktoś czeka na słowo dziękuję...

Napisane przez Reese

Paulina szczęściara

Asiu

Nie miałabym problemu ze zdobyciem numeru Ale co dalej Ja po moich wszystkich przeżyciach panicznie się boję kolejnej porażki. Nie chcę wyjść na kretynkę Chociaż w naszej rozmowie pojawił sie temat zdobywania i pamietam że mówił coś o tym że faceci nie zawsze chcą być zdobywcami, że czasami lubia jak kobieta ich zdobywa

Sis, kto nie ryzykuje, ten nie żyje. Zdobądź ten numer. Jeśli tak Ciebie zaintrygował, to warto spróbować chociaż.

[m-habibi]

Napisane przez Reese

Paulina szczęściara

Asiu

Nie miałabym problemu ze zdobyciem numeru Ale co dalej Ja po moich wszystkich przeżyciach panicznie się boję kolejnej porażki. Nie chcę wyjść na kretynkę Chociaż w naszej rozmowie pojawił sie temat zdobywania i pamietam że mówił coś o tym że faceci nie zawsze chcą być zdobywcami, że czasami lubia jak kobieta ich zdobywa

poczekaj jeszcze pare dni i jak bedzie cisza, to do dziela

Napisane przez AsikS

Ja naprawdę nie mam kurna fioletowego pojęcia, kto mógł mi kupić kwiaty. Czy można to jakoś sprawdzić Dziewczęta? Ten kurier był z poczty kwiatowej... Może można się jakoś dowiedzieć?
Bo mi głupio, że ktoś czeka na słowo dziękuję...





Sis, kto nie ryzykuje, ten nie żyje. Zdobądź ten numer. Jeśli tak Ciebie zaintrygował, to warto spróbować chociaż.

Asiak dobrze gada

Hmm warto zadzwonic do poczty kwiatowej Moze ten ktos zapomnial o bileciku... O mamo ale mamy zagadke

[*nulka*]

Heej Dziewuszki

aale chlapowata niedziela dzis, zupelnie nie swiatecznie...

Napisane przez phdwao

a ja sobie dziś włoski ułozyłam jak lubię

Paulinko, sliczna fryzurka i makijaz!! i te Twoje wielkie oczy, jak ja bym takie chciala!!!

PS. a jak ukladasz taka fryzurke?? tez lubie miec konce takie troche jakby loki, ale rzadko mi wychodzi... daj jakies wskazowki

Napisane przez Tanyia

A ja lubię i dawac prezenty i dostawac chyba w równym stopniu

ja tak samo!!

Napisane przez Tanyia

A u mnie w pokoju grasuja znów krasnale- bałaganiarze

i u mnie wrrr

Napisane przez AsikS

Pudło. To nie On.

o kurka!!! albo sie nie przyznal moze?? a jak nie on, to jakis inny wielbiciel

Napisane przez Tanyia

Ooooo a jak zareagował na podziękowania za kwiaty??

Myślę, że dziś lub jutro powinnaś dostac wskazówkę, kto Cię obdarował kwiatami. Przecież nie daje się kwiatów tak zupełnie anonimowo

no wlasnie, przeciez po to sie daje, zeby pokazac ze cos sie czuje do obdarowanej osoby!!

Napisane przez Reese

już gadam


Poszłam wczoraj z kolega z pracy się odstresować, dołączyliśmy do jego znajomych ze studiów. No i poznałam pewnego faceta Bo widzicie ja tak mam, że mnie w pierwszej kolejnosci podnieca inteligencja i niebanalność oraz poczucie humoru. Jesli facet to ma to juz w ogóle nie zwracam uwagi na wygląd
No i jak tu nie podniecić się facetem który rozmowe ze mną zaczął od opowieści o tym jak to palec na którym nosimy pierścionek ma swoje odwzorowanie w mitologicznych bogach A na dodatek ratował mnie przed natrętnym wielbicielem i bosko mi sie z nim tańczyło. Przyznaje, że dawno nikt mnie tak nie zafascynował, uwielbiam gry słowne Sam przyznał że świetnie mu sie ze mna rozmawia i że jest ciekawy co byłoby dalej.... Ale....nie poprosił mnie nawet o numer telefonu Czyli Było minęło, to cos jak bal dla Kopciuszka, pora wrócic do rzeczywistości Ale żałuję bardzo bo tak rzadko spotykam takich facetów, a ten to już prawie obudził moje motylki

Chyba mi lepiej jak sie wyżaliłam...

hmmm moze sam sie odezwie, jesli tak super Wam sie rozmawialo i bawilo Aniu?? poczekaj chwilke

Napisane przez chise

Reese, może Ty zdobądź numer albo przez wspólnych znajomych podadzą mu Twój?
Szczęściu trzeba pomagać, jak ktoś ostatnio ładnie napisał

Wieści od Paulinki: kupiła, a właściwie TŻ jej kupił jakiś super błyszczyk

wlasnie, moze sprobuj sama Aniu? ale poczekaj ze 2 dni, moze sam sie odezwie?

a Paulinka to szczesciara, noo!

Napisane przez Reese

Nie miałabym problemu ze zdobyciem numeru Ale co dalej Ja po moich wszystkich przeżyciach panicznie się boję kolejnej porażki. Nie chcę wyjść na kretynkę Chociaż w naszej rozmowie pojawił sie temat zdobywania i pamietam że mówił coś o tym że faceci nie zawsze chcą być zdobywcami, że czasami lubia jak kobieta ich zdobywa

hmm skoro sam powiedzial, ze faceci lubia byc zdobywani, to pewnie zna to ze swojego doswiadczenia w takim razie jesli sam sie nie odezwie w ciagu kilku dni, to dzialaj Ty!!

[AsikS]

Napisane przez m-habibi

poczekaj jeszcze pare dni i jak bedzie cisza, to do dziela


Asiak dobrze gada

Hmm warto zadzwonic do poczty kwiatowej Moze ten ktos zapomnial o bileciku... O mamo ale mamy zagadke

Anusiu, masz świetny pretekst. Zdobądź numer do Niego jeszcze przed Świętami. Powiesz, że zapomniałaś złożyć Mu życzenia. Do dzieła.

Ale do poczty kwiatowej mogę dopiero jutro zadzwonić. A do jutra to ja jajo zniosę.

Napisane przez *nulka*

Heej Dziewuszki

aale chlapowata niedziela dzis, zupelnie nie swiatecznie...


o kurka!!! albo sie nie przyznal moze?? a jak nie on, to jakis inny wielbiciel


no wlasnie, przeciez po to sie daje, zeby pokazac ze cos sie czuje do obdarowanej osoby!!

Anusiu, też mi to przeszło przez myśl że może nie chciał się ujawniać. Ale niby po co miałby to robić? To naprawdę byłby dziwny zbieg okoliczności, żeby akurat wczoraj ktoś przysłał mi róże bez żadnego powodu. Tylko On przychodzi mi na myśl. Tylko dlaczego się nie przyznał?

[m-habibi]

Napisane przez AsikS

Anusiu, masz świetny pretekst. Zdobądź numer do Niego jeszcze przed Świętami. Powiesz, że zapomniałaś złożyć Mu życzenia. Do dzieła.

Ale do poczty kwiatowej mogę dopiero jutro zadzwonić. A do jutra to ja jajo zniosę.



Anusiu, też mi to przeszło przez myśl że może nie chciał się ujawniać. Ale niby po co miałby to robić? To naprawdę byłby dziwny zbieg okoliczności, żeby akurat wczoraj ktoś przysłał mi róże bez żadnego powodu. Tylko On przychodzi mi na myśl. Tylko dlaczego się nie przyznał?

to bedzie jajecznica
A tak powaznie, to jestes pewna, ze dzis tam nikogo nie ma (w kwiaciarni)?

W sumie mogl sie nie przyznac Taki facet moze sobie znalezc milion powodow Oni sa inni
ALe w sumie, jak tak sobie gadacie czesto, to moze zagadaj go na ten temat jeszcze, ze kurcze intryguja Cie te kwiaty itp itd

[leana1]

Napisane przez AsikS

Ja też mam taką nadzieję Sis. A lata lecą, jak świetliki.

Bierz Roc-a. Nie wyprasował jeszcze zmarszczek solidnie, ale jest poprawa. Warto spróbować.

Ty uważaj, bo Dziadkowie się przestraszą, co Ci się stało.



Paulinka to SZCZĘŚCIARA. Gdzie takich TŻ-tów się znajduje?

Asiuniu, Sąsiad fotograf to właśnie Piotruś. Ale to nie On, na bank. Razem wczoraj byliśmy w pracy na imprezie, a poza tym wiem że On na pewno romantykiem nie jest.



Ja naprawdę nie mam kurna fioletowego pojęcia, kto mógł mi kupić kwiaty. Czy można to jakoś sprawdzić Dziewczęta? Ten kurier był z poczty kwiatowej... Może można się jakoś dowiedzieć?
Bo mi głupio, że ktoś czeka na słowo dziękuję...





Sis, kto nie ryzykuje, ten nie żyje. Zdobądź ten numer. Jeśli tak Ciebie zaintrygował, to warto spróbować chociaż.

Asiu może ten pan z kolacji przysłał w podziękowaniu za miło towarzystwo ? miał np taki gest jak nie dołączył kartki tz chce pozostać tajmniczym alb
o dla niego to oczywiste że ty wiesz kto to
Aniu powiem tak nie szukałam by jego numeru mój TŻ zawsze mówi że mężczyżni nie szanują kobiet którzy im się narzucają więc jak ma być to będzie a jak nie to znaczy fajtłapa z niego a po co tobie Fajtłapa