Sposoby na przyspieszenie porostu włosów- część III

[LadyMakbet18]

Napisane przez ImmortalLover

Ja mam pytanko- moze i było i może nie ten teamat ale spróbuje - ile mniej-więcej trzeba czekać na regeneracje włosów po używaniu prostownicy?
Hy... ;D przeczytałam tu, że rzezucha pomaga na szybki porost włosów i "wyhodowałam" już 3 doniczki ;D teraz tylko jeść ze wszystkim co się da

ja dopiero po 2 miesiacach bezwzglednego zerwania z prostownicą i intensywnej terapii zauwazyłam efekty.

[bojestemtegowarta]

ja mam czasami taką ochotę żeby wyprostować włosy... ! Chociażby po to żeby zobaczyć czy w ogóle coś urosły... brrr aż mnie palce swędzą dobrze że schowałam prostownicę wysoko na szafie

[skarbiatko]

ale ten Miconal to maść i stosuje się ją na ciało!! a nie na włosy,w przypadku łupiezu pstrego polecam do włosów szampon Selsun Blue do kupienia w aptece ,ja go uzywałam mimo,ze nie miałam łupiezu ,bo fajne włosy po nim,nie maziajcie włosów maścią

wiem ,bo siostra miała ten pstry a i miconal w domu obecny jest.

[Chatul]

Napisane przez bojestemtegowarta

ja mam czasami taką ochotę żeby wyprostować włosy... ! Chociażby po to żeby zobaczyć czy w ogóle coś urosły... brrr aż mnie palce swędzą dobrze że schowałam prostownicę wysoko na szafie

Jak masz włosy podatne na układanie to możesz po umyciu nałożyć na nie jakiś balsam obciążający i rozczesywać szczotką. Wtedy będą w miarę proste i się nie zniszczą

[DagmaraRose2000]

a moj miconal jest zelem a po psim szamponie (FAFIK) mialam baaardzo puszyste wlosy ale elektryzowaly sie

[ImmortalLover]

Mało co prostowałam ostatnio, końcówki sobie podcięłam <boję się fryzjerów >. Jak mi się przypomni to nakładam maseczke z rycyny ale rzadko...
W ogóle zauważyłam ostatnio, że po umyciu włosów i po wysuszeniu ręcznikiem mam strasznie hm...suche? włosy. Dziwne w dotyku i takie jakbym ich w ogole nie myła/od razu wysuszyła suszarki <a tego nie robie bo szkoda mi wlosów/czasu>

[Chatul]

Napisane przez ImmortalLover

W ogóle zauważyłam ostatnio, że po umyciu włosów i po wysuszeniu ręcznikiem mam strasznie hm...suche? włosy. Dziwne w dotyku i takie jakbym ich w ogole nie myła/od razu wysuszyła suszarki <a tego nie robie bo szkoda mi wlosów/czasu>

Może za mocno trzesz ręcznikiem? Ręcznikiem tylko delikatnie owijamy włosy o odsączamy włosy, czochrać włosów nim nie można.

[rudeee]

Tak, to o ten mikonal chodzi. Nie jest tłustym kremem, tylko przeźroczystym żelem na bazie alkoholu.

Stosowałam go już raz kiedyś. Sposób wypatrzyłam na forum dla ciemnoskórych. Stosują z powodzeniem od lat.

Przyśpiesza porost w większości przypadków dość znacznie. Co do skutków ubocznych - rozmawiałam z przyjacielem magistrem farmacji, nie ma raczej żadnych oprócz miejscowych reakcji alergicznych (jak wszystko). Nie przenika do krwi. Dziewczyny na forach wspominały o bólach głowy, zwłaszcza przy stosowaniu 4% stężenia, ale mikonal ma 2%. Bólów głoy nie odnotowałam.

Kiedyś już zużyłam tubkę, włosy rosły ok. 3 cm miesięcznie. Wtedy to nie był rewelacyjny wynik. Teraz jakby tyle rosły to byłąby rewelacja, dlatego do niego wracam.

Co do łupieżu pstrego - nie mam i nie miałam. Nie maziam żadną maścią, tylko wcieram w skórę głowy. Nic nie jest tłuste, wręcz przeciwnie.

Dlaczego działa? Ciężko powiedzieć. Są różne teorie. Jedna jest taka, że każdy ma na głowie spokojnego grzyba, kt.óry sobie żyje i nic nie robi, ale jego uspokojenie (bo mikonal nie wybija grzyba całkiem) powoduje przyśpieszenie porostu. Inna teoria mówi, że mikonal działa na bardzo popularnego pasożyta na skórze głowy żywiącego się keratyną. Jak jest nie wiem - wiem, że ostatnim razem działał, zobaczymy jakie tym razem będą efekty, stosuję dopiero może 5 dzień.

Jak się ktoś boi - nie ma sensu próbować. Można sobie nawkręcać głupot. Ryzyko zawsze jest jakieś.

[aga24zuzia]

Napisane przez Dotka81

Szkoda, że włosy nie rosną tak szybko jak te na nogach albo pod pachami

haha dobre...no ale faktycznie szkoda

[ja85gusiek]

Napisane przez Dotka81

Szkoda, że włosy nie rosną tak szybko jak te na nogach albo pod pachami

Napisane przez aga24zuzia

haha dobre...no ale faktycznie szkoda

Żeby jeszcze były takie gęste i mocne...

[blondi19]

mi sie wydaje ze po tych kombinacjach wszytskich mam gorsze wlosy iz przedtem kiedy nie dbalam o nie i nie zwracalam uwagi jak rosna i jakie sa. byly naprawde duzo lepsze ;/

[ooodeta]

rudeee a po jakim czasie zauwazylas miconalowy efekt? hmmm .. ja bym sie skusila nawet , nie wiem tylko czy we wloszech jest ten zel dostepny ..co to dokladnie jest ?zel antygrzybiczny dla miejsc intymnych tak ? ja sie nie boje , jedyne co to mam nadzieje ze mi wlosy nie wyjda ,, chociaz skoro nie wyszly po tych wszystkich torturach ktore im zafundowalam to nie sadze zeby jeden biedny zelik mogl jej zabic (przynajmniej mam taka szczera nadzieje)

[Chatul]

Napisane przez ja85gusiek

Żeby jeszcze były takie gęste i mocne...

Ja na szczęście nie mam gęstych i mocnych włosów pod pachami :P Na nogach to już w ogóle mam tak mało włosów, że mogę ich nie golić. Także jednak wolę żeby na głowie zostały mi te, które mam teraz :P

Ale wiecie, często tak jest, że jak się przyspiesza porost owłosienia to najpierw rosną te włosy, które nie powinny :P A przy odchudzaniu pierwszy zmniejsza się biust :P Życie (;

[LadyMakbet18]

Napisane przez ImmortalLover

Mało co prostowałam ostatnio, końcówki sobie podcięłam <boję się fryzjerów >. Jak mi się przypomni to nakładam maseczke z rycyny ale rzadko...
W ogóle zauważyłam ostatnio, że po umyciu włosów i po wysuszeniu ręcznikiem mam strasznie hm...suche? włosy. Dziwne w dotyku i takie jakbym ich w ogole nie myła/od razu wysuszyła suszarki <a tego nie robie bo szkoda mi wlosów/czasu>

a jakiej odżywki uzywasz?

[Aniaaa PlayMate]

Lajf is brutal :-/ juz mam dosc tego mysiego koloru chce "malnąć" włoski na ciemny brąz, napisznie prosze która farba najmniej niszczy włoski bo słyszałam jedynie, że farby z palette to zabójstwo dla włosów.

[Benek23]

Napisane przez rudeee

Tak, to o ten mikonal chodzi. Nie jest tłustym kremem, tylko przeźroczystym żelem na bazie alkoholu.

Stosowałam go już raz kiedyś. Sposób wypatrzyłam na forum dla ciemnoskórych. Stosują z powodzeniem od lat.

Przyśpiesza porost w większości przypadków dość znacznie. Co do skutków ubocznych - rozmawiałam z przyjacielem magistrem farmacji, nie ma raczej żadnych oprócz miejscowych reakcji alergicznych (jak wszystko). Nie przenika do krwi. Dziewczyny na forach wspominały o bólach głowy, zwłaszcza przy stosowaniu 4% stężenia, ale mikonal ma 2%. Bólów głoy nie odnotowałam.

Kiedyś już zużyłam tubkę, włosy rosły ok. 3 cm miesięcznie. Wtedy to nie był rewelacyjny wynik. Teraz jakby tyle rosły to byłąby rewelacja, dlatego do niego wracam.

Co do łupieżu pstrego - nie mam i nie miałam. Nie maziam żadną maścią, tylko wcieram w skórę głowy. Nic nie jest tłuste, wręcz przeciwnie.

Dlaczego działa? Ciężko powiedzieć. Są różne teorie. Jedna jest taka, że każdy ma na głowie spokojnego grzyba, kt.óry sobie żyje i nic nie robi, ale jego uspokojenie (bo mikonal nie wybija grzyba całkiem) powoduje przyśpieszenie porostu. Inna teoria mówi, że mikonal działa na bardzo popularnego pasożyta na skórze głowy żywiącego się keratyną. Jak jest nie wiem - wiem, że ostatnim razem działał, zobaczymy jakie tym razem będą efekty, stosuję dopiero może 5 dzień.

Jak się ktoś boi - nie ma sensu próbować. Można sobie nawkręcać głupot. Ryzyko zawsze jest jakieś.

Ciekawe to wszystko, co piszesz. Już kiedyś zastanawiałam się nad tym preparatem... A powiedz, kiedy go wmasowujesz w skalp? Po myciu włosów? Przed? (np. wieczorem wcierasz, a myjesz rano?)
Ja stosuje na zmianę Sebortadin, Petrole i wody (brzozową i pokrzywową). Po tych wcierkach włosy rosną mi 1,5 - 2 cm na miesiąc. Zatem 3 cm po mikonalu brzmią kusząco

[rudeee]

Napisane przez ooodeta

rudeee a po jakim czasie zauwazylas miconalowy efekt? hmmm .. ja bym sie skusila nawet , nie wiem tylko czy we wloszech jest ten zel dostepny ..co to dokladnie jest ?zel antygrzybiczny dla miejsc intymnych tak ? ja sie nie boje , jedyne co to mam nadzieje ze mi wlosy nie wyjda ,, chociaz skoro nie wyszly po tych wszystkich torturach ktore im zafundowalam to nie sadze zeby jeden biedny zelik mogl jej zabic (przynajmniej mam taka szczera nadzieje)

Poszukaj czegoś z substancją czynną: mikonazol. Przypuszczam, że mikonalu akurat nie będzie, ale z całą pewnością coś innego. W PL jest jeszcze daktarin, ale to tłusta maść. Mikonal akurat nie jest do miejsc innymnych, zdaje się, że do skóry, nie wyobrażam sobie smarowania miejsc intymnych czymś na bazie alkoholu

Napisane przez Benek23

Ciekawe to wszystko, co piszesz. Już kiedyś zastanawiałam się nad tym preparatem... A powiedz, kiedy go wmasowujesz w skalp? Po myciu włosów? Przed? (np. wieczorem wcierasz, a myjesz rano?)
Ja stosuje na zmianę Sebortadin, Petrole i wody (brzozową i pokrzywową). Po tych wcierkach włosy rosną mi 1,5 - 2 cm na miesiąc. Zatem 3 cm po mikonalu brzmią kusząco

Wsmarowują po umyciu, ale to wygląda mniej więcej tak, że myję rano, idę do pracy albo na uczelnię, i jak wracam wsmarowuje. Można od razu po wyschni.eciu, bo nie przetłuszcza, wręcz podnosi u nasady. Nie polecam na mokre czy wilgotne, bo spadnie stężenie.

Co do innych wcierek to narazie odstawiłam. Stosuję sam mikonal. Wydaje mi się, że lepiej nie ryzykować jakichś dziwnych efektów ubocznych wynikających z połączenia różnych wcierek. Co do efektów - zauważyam wtedy gdzieś po 3 - 4 tygodniach używania. Teraz jeszcze nic, no ale jest zdecydowanie za wcześnie.

[Benek23]

Napisane przez rudeee

Wsmarowują po umyciu, ale to wygląda mniej więcej tak, że myję rano, idę do pracy albo na uczelnię, i jak wracam wsmarowuje. Można od razu po wyschni.eciu, bo nie przetłuszcza, wręcz podnosi u nasady. Nie polecam na mokre czy wilgotne, bo spadnie stężenie.

Co do innych wcierek to narazie odstawiłam. Stosuję sam mikonal. Wydaje mi się, że lepiej nie ryzykować jakichś dziwnych efektów ubocznych wynikających z połączenia różnych wcierek. Co do efektów - zauważyam wtedy gdzieś po 3 - 4 tygodniach używania. Teraz jeszcze nic, no ale jest zdecydowanie za wcześnie.

Dzięki za odpowiedź. I rozumiem, że stosujesz/stosowałas to codziennie?
Ja bym spróbowała tego mikonalu. Tylko troszeczkę sie boję. Ale pomęczę Cię jeszcze pytaniami, to może w końcu się przekonam
To jest ten?
http://www.apteka-hibiskus.pl/p/pl/6...+g1g+30+g.html

[rudeee]

To ten
Stosuję co drugio dzień. Nie chcę codziennie, bo codziennie to jednak leczniczo się go stosuje, a co jak co, grzybicy głowy nie mam Wydaje mi się, że co drugi dzień wystarczy spokojnie, żeby głowy nie przesuszyć i nie wyjałowić.

[Benek23]

Napisane przez rudeee

To ten
Stosuję co drugio dzień. Nie chcę codziennie, bo codziennie to jednak leczniczo się go stosuje, a co jak co, grzybicy głowy nie mam Wydaje mi się, że co drugi dzień wystarczy spokojnie, żeby głowy nie przesuszyć i nie wyjałowić.

Dzięki To ja jeszcze się zastanowię, ale kusi mnie żeby go spróbować. Może jak woda brzozowa mi się skończy
Tylko będę go musiała schować przed mężem, bo jak się dowie jak ten żel stosuje, to pomyśli, że na głowę upadłam

[blondi19]

heheh ;D no schowaj lepiej bo faceci nie rozumieja takich rzeczy

[serduszkoiz]

Napisane przez Aniaaa PlayMate

Lajf is brutal :-/ juz mam dosc tego mysiego koloru chce "malnąć" włoski na ciemny brąz, napisznie prosze która farba najmniej niszczy włoski bo słyszałam jedynie, że farby z palette to zabójstwo dla włosów.

najlepszy loreal casting bo nie ma amoniaku,
a robilam normalnym lorealem i tez ok

[Chatul]

Napisane przez Aniaaa PlayMate

Lajf is brutal :-/ juz mam dosc tego mysiego koloru chce "malnąć" włoski na ciemny brąz, napisznie prosze która farba najmniej niszczy włoski bo słyszałam jedynie, że farby z palette to zabójstwo dla włosów.

A chcesz kolor zmywalny czy nie? Ze zmywalnych dobre są balsamy Venity. Zdecydowanie pielęgnują włosy

Napisane przez Benek23

Tylko będę go musiała schować przed mężem, bo jak się dowie jak ten żel stosuje, to pomyśli, że na głowę upadłam

Faceci włosomaniaczek nie mają łatwo (;

[Aniaaa PlayMate]

Dziękuję dziewczęta ja już nie mam siły do tych włosów, kupię sobie chyba na allegro clip-ona bo pielęgnuje te włosy a one wyglądają zupełnie bezksztaltnie, już nie wiem co robią te laski że mają takie długie, zdrowe włosy buuuuu! Nie chcę zmywalnego kolorku.

[Chatul]

Napisane przez Aniaaa PlayMate

Nie chcę zmywalnego kolorku.

Ale chyba lepiej kolor poprawiać co dwa tygodnie delikatnym środkiem niż raz na miesiąc czymś co włosy zniszczy dość mocno. Zwłaszcza, że balsam Venity naprawdę jest prosty w użyciu, nie barwi ubrań itd. A zmywa się bardzo naturalnie

[Benek23]

Napisane przez blondi19

heheh ;D no schowaj lepiej bo faceci nie rozumieja takich rzeczy

Napisane przez Chatul

Faceci włosomaniaczek nie mają łatwo (;

Mój mąż jest akurat bardzo wyrozumiały, ale mikonalu mógłby nie zrozumieć

[Aniaaa PlayMate]

Tak myślisz chatulku? Hmmm..nie wiem na co się zdecydować a ją odrosy malowałam kiedyś raz na dwa miesiące. Tylko byłam na tyle głupia, że dałam sobie nawalić na główke rozjaśniacz ale dość z tym, teraz mam naturalny kolor włosów, beznadziejny i włosy są natowe a jak mam pofarbowane to pięknie mi się świecą a już farbowałam nie raz szamponem koloryzujacym :-/ tak mnie korci jak cholercia ale planowałam zmienić kolorek jak już je zapuszcze czyli jeszcze ok.20 cm. a to mi ze dwa lata zejdzie w takim tempie, włosy mi rosną na miesiąc 2 cm. na dodatek pasowało by mi je podciąć bo już nawet olejek rycynowy nie pomaga na rozdwojone końcówki . Buuuu załamka

[Chatul]

Napisane przez Aniaaa PlayMate

Tak myślisz chatulku? Hmmm..nie wiem na co się zdecydować.

Co Ci szkodzi spróbować tego balsamu Venity? I tak się zmyje. Jak Ci nie przypasuje to po prostu nigdy więcej go nie użyjesz (;

[ImmortalLover]

Napisane przez LadyMakbet18

a jakiej odżywki uzywasz?

Z Joanny-Naturia z miodem i cytryną przypomniało mi się o niej. Mam po niej prostsze włosy.

[cfaniaras]

Napisane przez Aniaaa PlayMate

Tak myślisz chatulku? Hmmm..nie wiem na co się zdecydować a ją odrosy malowałam kiedyś raz na dwa miesiące. Tylko byłam na tyle głupia, że dałam sobie nawalić na główke rozjaśniacz ale dość z tym, teraz mam naturalny kolor włosów, beznadziejny i włosy są natowe a jak mam pofarbowane to pięknie mi się świecą a już farbowałam nie raz szamponem koloryzujacym :-/ tak mnie korci jak cholercia ale planowałam zmienić kolorek jak już je zapuszcze czyli jeszcze ok.20 cm. a to mi ze dwa lata zejdzie w takim tempie, włosy mi rosną na miesiąc 2 cm. na dodatek pasowało by mi je podciąć bo już nawet olejek rycynowy nie pomaga na rozdwojone końcówki . Buuuu załamka

farby z garniera są niezłe sama kupiłam sobie color naturals złoty brąz nr. 4.3 i już czeka cierpliwie w szufladce
2cm na miesiąc to chyba nie tak źle ;x sama nie wiem ile moje rosną :P
koncówki podetnij ! mje też to czeka