|
|||||||
| Notka |
|
| Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1471 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
xxxxx25 ja mam niedoczynność i zapalenie tarczycy. U mnie najgorsze są stany depresyjne wywołane przez to cholerstwo. Współczuje mojemu Rumcajsowi, który znosi moje wybuchy złości. Na całę szczęście, od kiedy wiadomo od czego to jest, to lepiej to znosi
U mnie Klep powoduje przypływ energii i lepsze samopoczucie. Co do diety Dąbrowskiej to może faktycznie zacząć ją razem. Od kiedy chciałabyś zacząć? FUNIA32 mam tę książeczkę i jest tam dwutygodniowy jadłospis. Ja jednak nie trzymałam się go ścisle tylko po prostu jadłam dozwolone warzywa. Pamiętam, ze jabłka zredukowałam do jednego dziennie bo przeszkadzały mi w spadku wagi. Ja jestem prawie 5 lat po ślubie i różnie bywało, ale z biegiem czasu to sie normuje To co Kobietki zainteresowane dietą Dąbrowskiej, może ustalimy wspólny początek diety i do boju. Gwarantuje, że po dwóch tygodniach będziecie miały po 5 kg mniej
__________________
Było 86.1 kg, jest 71.6 kg, ma być 62 kg |
|
|
|
|
#1472 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 838
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Cytat:
Dietę Dąbrowskiej planuję za 3 tyg, mam książkę z jadłospisem na 2 tyg, więc chyba tą samą którą Ty masz. Ciekawa jestem czy po 2 tyg będzie mnie o 5 kg mniej ![]() Kasie ile masz wzrostu? Absta a teraz się turbujesz? |
|
|
|
|
|
#1473 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
xxxxx25 a bierzesz jakie
__________________
Było 86.1 kg, jest 71.6 kg, ma być 62 kg |
|
|
|
|
#1474 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 838
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
|
|
|
|
|
#1475 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Chciałam się zapytać czy bierzesz jakies leki? To dziwne, że morszczyn Ci nie pomaga. Ja mam 164 cm wzrostu i ważę obecnie 78.9 kg ![]() Nigdy nie byłam chudzinką ale ważyłam tak 60-62 kg. Z obecną wagą czuje sie potwornie; w lutym miałam taki czas, że przez 2 tyg nie wychodziłam z domu... Mam często doła, że jestem brzydka, gruba i jak wogóle mozna kochać takiego potworka. Mąż nigdy nie zrobił mi uwagi, że za duzo ważę czy jestem gruba. Głupia jestem, ale czasami się zastanawiam czy nie byłoby lepiej gdyby sie na mnie wydarł i np. postawił szlaban na amorki dopóki nie schudnęBoze kochany, ja chyba nie jestem normalna ![]() ---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ---------- I weź tu głupiej Jakby mi mąż robił wymówki i przytyki do mojej wagi to napewno wylądowałabym w szpitalu psychiatrycznym z powodu depresji... A jak Wasi TZ podchodzą do tego? Choć patrząc na Wasze wskaźniki wagi to raczej nie maja się do czego przyczepić
__________________
Było 86.1 kg, jest 71.6 kg, ma być 62 kg |
|
|
|
|
#1476 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 838
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Kasiu biorę leki od 1,5 roku euthyrox dawki w zależności od zaleceń lekarza od25 do 50, przy większych dawkach chudnę przy mniejszych tyję. Jodu nie mogę brać.
Ja mam 160 wzrostu i ważę 68kg tragedia. Widzę że mieszkasz na południu, ja też ![]() Mój TZ nic nie mówi o mojej wadze, uodpornił się To ja ciągle nadaje jaka to jestem gruba
|
|
|
|
|
#1477 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 30
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
hejka
no i okazało sie że i w mojej książce jest 14-dniowa dieta ale no właśnie patrząc na jadłospis to ja chyba nie dam rady jej stosowaćMama_Kasia gratuluje stażu i zyczę dziesiąt razy tyle mój towarzysz w przeciwieństwie do Waszych mówi że spasłam się ładnie |
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#1478 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Witajcie kochane Niełączki
Dzis ciężki dzień przede mna: sama z dzieciakami i to w domu bo przeziębieni ![]() FUNIA32 co do diety Dąbrowskiej: nie jest łatwa w stosowaniu. Jedak jesli po niej przechodzi sie na zdrowe żywienie to kilogramy nie wracają (przykładem jest moja mama), ale jeśli będziesz jeść jak wcześniej to wrócą (przykładem jestem ja...). Jadłospis z książki nie był dla mnie fajny. Nastaw się psychicznie, że będziesz jeść tylko warzywa z przyprawami i bez żadnych olei, jogurtów itp. Ja rano piłam na ciepło sok z cytryną albo sok z marchwi z selerem itp. Potem to różnie, ale przeważnie surówki. Na ciepło robiłam pseudo leczo, albo gotowany kalafior, buraki. Jadłam tez sporo kiszonych ogórków. Ciężko jest przez pierwsze dni, potem jakoś idzie. Przeważnie zaczyna odczuwac się przypływ energii .Co do TZ to sprawa jest ciężka, bo co by nie powiedzieli to będzie źle .Też czsami sie zastanawiam co ten mój Rumcajs we mnie widzi. Ale zdaję sobie sprawę, że jest to spowodowane moją niska samooceną. I tak w koło Macieju... xxxxx25 ja biore euthyrox 75, zaczynałam od 50. Niby dawka jest dobrze ustalona bo badania tsh sa w połowie normy, ale nie pomogło to na wahania nastroju. Na to pomaga mi jako tako kelp. A gdzie mieszkasz? A pozostałe Kobietki to co? Dzieci Wam w domu płaczą, że sie nie odzywacie. Normalnie się należy---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ---------- xxxxx25 Ty ważysz 68 a ja dziesięć kilo więcej . Więc pociesz się, że inni mają gorzej...
__________________
Było 86.1 kg, jest 71.6 kg, ma być 62 kg |
|
|
|
|
#1479 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 23
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
z braku ruchu po zimie ma do zrzucenia 2kg,zasanawiam sie co tu zastosować żeby nie paść z głodu a szybko pozbyc siś tłuszczyku
w sierpniu ma przyjaciółki ślub musze poprawić swą figurę.
|
|
|
|
|
#1480 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 444
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
MamaKasia jesteś dzielna i dasz radę pomimo trudności zdrowotnych. Musisz! I tak juz wspaniale pozbyłaś sie dużej porcji ciałka! Teraz po prostu part II tego działania i bedzie fantastycznie
podobnie jak xxxxx25 przezwyciężysz problemy i osiągniesz cel. powoli ale skutecznie!FUNIA32 zgadzam się z Toba! optymizm i realna ocena sytuacji są podstawą równowagi w przyrodzie Ja zas w związku nei uznaję kompromisu - nie ma połowicznego spełnienia, gdyż zawsze pozostaje połowiczny niedosyt. Albo robimy to co TZ ma ochote albo to co ja, nawet jeżeli wymaga to tupnięcia stópką. Co do TŻ to jego postawa jest niebywale fantastyczna, przynajmniej teraz. Kiedy sie tuczyłam i nic nie robiłam bywało róznie - czułam odrazę w jego oczach. Mocne ale prawdziwe. Jednak jak za siebie się wziełam - przygotowywanie dla nas lekkiego jedzenia, ćwiczenia to mogę 100% liczyc na jego wsparcie. Kosztem wspólnego czasu, którego mamy bardzo mało, mogę wyzywac sie na treningu a on kiedy wie, że nie mam czasu ratuje sie knajpami, momaga w obowiązkach domowych i fantastycznie robi zakupy spożywcze pamiętając !!!! co mogę a czego nie mogę jeść ![]() stysiula11 - w takim przypadku to tylklo ruch i rozciąganie lub rozciąganie i ruch )
|
|
|
|
|
#1481 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Dziewczyny poradźcie mi co robić?!
Sprawwa wyglada tak. Mieliśmy się przeprowadzić do wynajmowanego mieszkania. Umowe mamy podpisaną od 15 maja i zapłacone za pół miesiąca+za dorobienie kluczy. Problem w tym, że koleś nie dał nam kluczy do mieszkania tzn. codziennie od 15 maja przekłada na jutro. Wczoraj mu napisałam - bo nie odbiera telefonów od nas - że ma zwrócić kasę. Wątpię, że ją wogóle zobaczę, ale nie to najważniejsze... Czy taka umowa jest nadal ważna? Czy to, że nie dostalismy kluczy nie robie jej nieważną? W umowie mamy 3 miesięczny okres wypowiedzenia, ale chyba w takim przypadku to nie jest brane pod uwagę? Przeciez to chore płacić za te 3mce, gdy się tam nie mieszka... Nie wiem co robić. Nie chce by koleś nas wciągnął w jakies dziwne historie. A może zgłosić to na policję? Mam całą korespondencję mailową, gdzie koleś codzinnie piszę, że nie możemy sie spotkać itd. Poradźcie mi co robić??
__________________
Było 86.1 kg, jest 71.6 kg, ma być 62 kg |
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#1482 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
O laseczki się rozpisały
![]() Ja kochane na Turbo nie jestem, bo chwilowo na składniki mi kasy szkoda... Jem przeważnie białkowo, ale też i wieprzowo, bo inaczej nie mogę... Co prawda miałam teraz 2 dni grzeszne, no ale dziś rano już się uspokoiłam i będzie dobrze ![]() Najważniejsze, żeby się nie poddawać kochaniutkie. Czytałam ostatnio tę dietę Dąbrowskiej, ale wiem, że ja bez mięsa nie dam rady, więc nie będę porywać się z motyką na księżyc ![]() Ja mam w ogóle jakiś zastój wagowy... Miałam tak ponad rok temu, że nic nie pomagało wagi ruszyć i pomógł Therm Line II Więc postaram się przez tydzień go brać, zobaczę, czy będzie lepiej... a jak już się ruszy, to zobaczę co dalej... Ależ się rozpisałam. Napiszę tylko jeszcze, że dziadka przywiózł szwagier tu do nas i na razie jest u siostry dopóki woda nie odpuści. No i ten mój kupiec zaczął papiery składać o pożyczkę, więc może jednak uda się jeden samochód sprzedać Tylko nie wiem, co z drugim, a zostały cztery dni... Zobaczymy...Miłego dnia babeczki!!! MamaKasia stosowałam turbo i ja bynajmniej bardzo sobie ją chwalę, dla mnie jest ok, tylko nie mam siły do 10 dnia dotrzeć ostatnio hehe. Ale ostatnio poleciłam ją koleżance, na którą nie podziałało, no chociaż nie wiem, czy ona na 100% do zaleceń się stosowała. Najlepiej będzie, jak sama na sobie wypróbujesz, w sumie to tylko (aż) 10 dni. Raz da się przeżyć ![]() A czy któraś mogła by mi napisać o tej diecie weekendowej?? Co i jak jeść itp.
__________________
11.03. - 67,5 Cel I: 62 Cel II:56 Edytowane przez absta Czas edycji: 2010-05-26 o 10:40 Powód: dopis... |
|
|
|
|
#1483 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: BardzoOdległaKraina
Wiadomości: 596
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Cześć
MamaKasia Mój TŻ jakoś szczególnie mnie nie krytykuje, raczej ma dystans do moich ciągłych diet, już się przyzwyczaił, że ciągle coś wymyślam.Generalnie mówi że mu się podobam, że nie chce żebym była patyczakiem, że jakbym ważyła za dużo to też by mi powiedział, itd... Ale to siedzi w mojej głowie, jestem tak zaprogramowana, często brakuje mi pewności siebie i myślę sobie, że jak już schudnę, to moje życie się zmieni, nie będę musiała 15razy przed wyjściem zmieniać ciuchów, bo we wszystkich wyglądam grubo, nie będę musiała chować wielkiej A co do Twojego problemu, to chyba powinnaś to zgłosić, może facet w ten sposób oszukał wiecej osób.Chociaz, z drugiej strony On moze powiedzieć, że dał Wam klucze.Nie udowodnicie mi ,ze nie. Głupia i trudna sytuacja. Monia wspaniały Facet, z takim to łatwiej się odzchudzac Stysia, zgadzam się z Monią, jak nie masz dużo do zrzucenia, to cwicz jakieś aeroby, rowerek, bieganie, orbitrek
__________________
Znowu zaczynam:Piękne czasy gdy było 50,1(07.09.10) Staram się by wróciły mam dość |
|
|
|
|
#1484 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
kasia_05 gościu raczej nie tak nie powie bo mam maile od niego, ze ciągle przekłada spotkania, na których miał nam dać klucze (na które defacto dalismy mu kase). Więc to idzie udowodnić. Tylko choler mam i tak mase problemów i usmiecha mi się bieganie po przesłuchaniach na policji...
__________________
Było 86.1 kg, jest 71.6 kg, ma być 62 kg |
|
|
|
|
#1485 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: BardzoOdległaKraina
Wiadomości: 596
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Kasia wiec albo chcesz odzyskać kasę i latać na przesłuchania, albo nie i pozwolić zeby facetowi uszło to płazem
. Ja bym nie odpuściła
__________________
Znowu zaczynam:Piękne czasy gdy było 50,1(07.09.10) Staram się by wróciły mam dość |
|
|
|
|
#1486 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 30
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Mama_Kasia to faktycznie Ci się gościu jakis nieteges trafił, nie zazdroszczę bo skoro tak ciągle zmienia terminy i nagle zaczął kombinowac to cos krecic może
a co do TŻ to fakt czasem co by nie zrobili to jest źle ale fajnie by było żeby Nas wspierali mimo wszystko. Mój to ma coś z TŻ kasi_o5 nie wierzy że wytrzymam na diecie choć to dopiero moja druga pierwsza była przed ślubem. Jego zdaniem powinnam się więcej ruszać poprostu a nie czytać i wierzyć w "głupoty " które piszą o dietach. Ja wiem że z tym ruchem ma 100% racji ale ja jestem leń co do tego. Kupiłam sobie kijki do nordic working i pare razy nawet byłam na spacerku z nimi ale szłam z takim zacięciem że zgubiłam końcówkę od jednego i poszły do szafki i czekają na zakup końcówki po wypłacie. Żeby nie było jak jest pogoda to wracam z pracy spacerkiem do domku to jest koło 4 jednak km albo rowerkiem w jedną i druga stronę. Pozatym ruch to na działce zostaje więc nieduzo go faktycznie niestety. Ale postanowiłam sobie w niedziele na baseny jeździć z TŻ bo samej to jakos tak nie bars
|
|
|
|
|
#1487 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 444
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
MamaKasia Powołaj się, na ew. złożenie doniesienia do prokuratury zgodnie z kodeksem cywilno prawnym lub karnym, i że masz zebraną i zatrzymaną dokumentację mailową, poświadczoną wpłatę na takie a takie nazwisko o kwocie takiej i takiej przez tego pana. Podajesz konto - jeżeli w ciądu 2 dni nie otrzymasz potwierdzenia via mail przelewu zwrotu kwoty wpłaconej zaliczką, to wystapisz na drogę sądową, gdyż jestes po konsultacji z prawnikiem a on nie widzi, żadnych przeciwskazań do wygrania ew. sprawy sądowej wraz odszkodowaniem. Ponieważ zalezy Ci na czasie to oczekujesz na pozytywne ustosunkowanie się do propozycji zwrotu pieniędzy, w przeciwnym razie podejmiesz zdecydowane kroki prawne.
|
|
|
|
|
#1488 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
MamaKasia, dopiero doczytałam z tym mieszkaniem...
Popieram Monię, powinnaś wystosować do niego takie pismo, a następnie na policję, bądź też do adwokata. Nie daruj, żeby to przeszło, bo po pierwsze Wy straciliście pieniądze, czas i nerwy, a druga sprawa, że może też innych ludzi tak samo robił w balona... Być może znajdzie się ktoś jeszcze poszkodowany. A i facet będzie inaczej z Wami może "rozmawiał", jak zaczniecie coś robić. Masz dowody, więc wszystko jest na plus dla Ciebie ![]() Chociaż wiem, że nie widzi Ci się latanie po policji i ewentualnie po sądach, ale nie warto popuszczać takim ludziom, bo będzie dalej tak robił i będzie czuł się bezkarny. Pisz co się będzie działo...
__________________
11.03. - 67,5 Cel I: 62 Cel II:56 |
|
|
|
|
#1489 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
monias_wawa dziękuję za podpowiedź
![]() Właśnie wysmarowałam do niego pisemko mailowe - bo telefonów nie odbiera - i zawarłam w nim wszystko to co napisałaś. Jeszcze raz wielkie dzięki za podpowiedź.
__________________
Było 86.1 kg, jest 71.6 kg, ma być 62 kg |
|
|
|
|
#1490 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 838
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
MamaKasia dzisiaj też zrobiłam koktajl, ale nie wyszedł mi już taki dobry. Miałam twarde awokado, jednak musi być miękkie. No cóż, uczę się na błędach....
|
|
|
|
|
#1491 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
xxxxx25 wiem cos na temat zakupu avocado: nie mam pewnego miejsca, gdzie zawsze bym wiedziała, że będzie dobre. Zawsze to loteria. A trafić na dojrzałe i niezgniłe avocado jest naprawdę trudno.
Następnym razem jak znowu kupisz takie twarde to zawiń je w folie aluminiowa i schowaj na kilka dni do ciemnej szafki; zmięknie i dojdzie
__________________
Było 86.1 kg, jest 71.6 kg, ma być 62 kg |
|
|
|
|
#1492 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 838
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Kasia dzięki za dobre rady, jutro kupię awokado, może będzie dobre. Zwykle zjadam go z razowcem, tak poprostu: chleb+awokado+sól=mój ulubiony zestaw
![]() Mam ochotę na koktajl z bananami lub z ananasem też z przepisów tego dr, jutro dokupię brakujące produkty ![]() Absta a co się dzieje z twoim ex, dawno nic nie pisałaś, chyba wszystko jest na dobrej drodze do pomyślnego dla Ciebie rozwiązania? Celinka też nic się nie odzywa szkoda, bo Celinka była jedyną osobą na wątku która ćwiczyła i chudła, podziwiam ją za silną wolę i pozytywne nastawienie do diet.
|
|
|
|
|
#1493 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 202
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Ależ jestem kochana
Czytam was cały czas.Jestem coraz bardziej zadowolona z siebie trzymam się ostro dukana i waga znowu się ruszyła.Chociaż w niedzielę dwie imprezki i pewnie nie oprę się niektórym potrawom ,ale wiem,że po niedzieli ciągnę dalej i jak zawsze fitnesik 2 razy w tygodniu.Fajnie,że wątek znowu odżył.
__________________
Cel ![]() był,ale chwilowo się zmył ![]() |
|
|
|
|
#1494 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 838
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Cytat:
ja też tak chce ale wiesz ja mam słabą silną wole
|
|
|
|
|
|
#1495 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
xxxxx25, żebyśmy wszystkie były jak Celinka, to byśmy nie miały czego na wątku już szukać, oprócz utrzymania wagi
![]() Co do mojego ex, to w niedzielę z niemiec wraca, ja już się zastanawiam, co to się będzie działo, jak wróci. Jak mała po tych 3 miesiącach na niego zareaguje... Tym bardziej, że dali mu te 2 godziny, że sam ją może brać, więc nie wiem, czy ona będzie chciała z nim iść. Ehhh zobaczymy, jak to będzie
__________________
11.03. - 67,5 Cel I: 62 Cel II:56 |
|
|
|
|
#1496 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 202
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Dobra ,dobra już przestańcie mi tak słodzić
jeszcze mam 3 kg.xxxxx25 jak się widzi efekty to się po prostu chce.Moje odchudzanie wiecie jak długo już trwa,to nie tak łatwo idzie,ale trzeba się sprężyć.W sobotę np. żarłam chleb ze smalcem był pycha.
__________________
Cel ![]() był,ale chwilowo się zmył ![]() |
|
|
|
|
#1497 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 30
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
dzień doberek
celina4 gratuluje konsekwentnego dążenia do upragnionej wagi mimo chwilowych zastojów i kryzysów, ja też tak chce zresztą mam nadzieje że nam wszystkim się uda osiągnąć upragnioną wage i najważniejsze utrzymać ją jak tam u aWas?? ja mam dzis nerwy jakies nie dość że mój TŻ mnie wkurzył bo strzelił focha nie wiadomo o co to jeszcze w robocie mnie wkurzaja muszę wybrac zaległy urlop więc od poniedziałku mnie nie będzie przez cały tydzień bo w domu niestety nie mam neta mój ostatnio go wyłączył raczej i nie pomysli że słowa czasem bardziej rania niz czynyA dziś: 6:00 jogurt owocowy 250g+ dwie łyżki otrębów 7:30 herbata czerwona 9:00 bułka sojowa + sałata+pomidor 10:00 dwie herbaty czerwone 12:00 jabłko 13:00 herbata czerwona 14:00 sałata z pekinki+pierś kurczaka+szczypiorek+cebu lka+ sos vineegre 17:30 gulasz+sałatka potem to juz tylko woda Wiecie co tak sie zastanawiam jak to jest z ta bułką?? Jak pisze bułka sojowa to czy nie jest łączenie ( ziarnnami posypana i w srodku też czasem czuć )?? soja-białko bułka-węglowodan?? Może przesadzam ale zaciekawiło mnie to jak to jest?? |
|
|
|
|
#1498 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Witajcie Kobietki
Co taka cisza na wątku? Chyba to słoneczko Was wyciągnęło na spacery, co? Co tego niedoszłego najemcy to cisza kompletna; mąż dzwoni kilka razy dziennie to nie dobiera, podobnie z mailami. Dałam mu czas do dzis a potem - chyba w poniedziałek - na policję trzeba sie będzie pofatygować. Kasy oczywiście tez na koncie nie ma; a pisała zaraz po moim ostrzegawczym mailu, że wyśle wczoraj rano. Sądzę, że na policji bez problemu go namierzą bo mam i numer dowodu, telefonu, konta bankowego i adres. A wczoraj zleciłam jednej agentce z biura nieruchomości bu na spokojnie nam czegos szukała. Wolę zapłacić i miec pewność, że takich szopek jak teraz nie będę mieć... Co do diety, to coraz poważniej myslę o Dąbrowskiej bo samo niełączenie przez kilka dni nie powodowało nawet minimalnego spadku wagi. Sądzę, że jedzenie rozdzielne jest świetnym rozwiązaniem na utrzymanie wagi, ale jako dieta nie działa na wszystkich. Myślę, że może ma to związek z moją tarczycą
__________________
Było 86.1 kg, jest 71.6 kg, ma być 62 kg |
|
|
|
|
#1499 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 838
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Kasiu ja też myślę poważnie o Dąbrowskiej.
A dlaczego nie zgłosisz jutro na policji, po co czekać do poniedziałku. Przecież oni pracują w weekendy też, a w poniedziałek mogą już być rano u gościa pod drzwiami
|
|
|
|
|
#1500 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
xxxxx25 tak też zrobiliśmy; mąż poszedł do nich po południu. Poradzili mu zebrać wszystko co mamy w tej sprawie (maile, umowy, przelewy) i w poniedziałek złożyć do prokuratury.
W czasie gdy mąż był na komendzie weszłam sobie na portal gdzie dawałam ogłoszenie o poszukiwaniu mieszkania do wynajmu. Okazało się, że ktoś dał takie ogłoszenie: "szukam osób oszukanych przez .......(podany mail)". Wyobraźcie sobie, że to chodziło o naszego niedoszłego wynajmującego. Odpisałam do tych Państwa i co się okazało? Otóż ich zwodzi od kwietnia i też chcą iść na policję. Ponoć, jak będzie kilka zgłoszeń o podobnym charakterze to będzie to szybciej przeprowadzone. Sama też dałam podobne ogłoszenie bo dołączę dane tych osób w podaniu do prokuratury. Wyobraźcie sobie, że już mam osoby oszukane przez tego pana. Tylko na co on liczył to ja nie wiem? Że nikt tego nie zgłosi czy co? Ale powiem Wam, że jestem wściekła. I tu nie chodzi nawet o kasę tylko, o to że poplanowalismy sobie z mężem co niektóre rzeczy np. złożyliśmy podania do nowego przedszkola dla chłopaków A takich typasów to normalnie I jak tu wierzyć ludziom????
__________________
Było 86.1 kg, jest 71.6 kg, ma być 62 kg |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:00.









na amorki dopóki nie schudnę




się należy
w sierpniu ma przyjaciółki ślub musze poprawić swą figurę.





. Ja bym nie odpuściła





szkoda, bo Celinka była jedyną osobą na wątku która ćwiczyła i chudła, podziwiam ją za silną wolę i pozytywne nastawienie do diet.
ja też tak chce
ale wiesz ja mam słabą silną wole
jak tam u aWas?? ja mam dzis nerwy jakies nie dość że mój TŻ mnie wkurzył bo strzelił focha nie wiadomo o co to jeszcze w robocie mnie wkurzaja muszę wybrac zaległy urlop więc od poniedziałku mnie nie będzie przez cały tydzień bo w domu niestety nie mam neta
