2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :) - Strona 50 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-09-20, 11:09   #1471
joanaros
Zakorzenienie
 
Avatar joanaros
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 260
Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :)

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
no to dokladnie mam to samo....ale okazuje sie jak sie meza pytam czy brudne czy czyste, to ze sa jeszcze rzeczy polbrudne
To jest najlepsze a potem takiech 10 lezy bo wszystkie sa jeszcze do założenia

Ja nauczyłam wieszania kurtki na wieszaku bo u siebie to rzucał na fotel w pokoju
joanaros jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-20, 11:10   #1472
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :)

Cytat:
Napisane przez Marijuana Pokaż wiadomość
A jeśli już jesteśmy w temacie sprzątania , to czy używacie tych samych środków czyszczących ? Czy staracie się unikać kontaktu , z niektórymi z nich ? Wiadomo , że ciąża to nie choroba , ale słyszałam , że niektóre kobiety rezygnowały z mycia np. wanny bez rękawiczek i tym podobne , aby ograniczyć kontakt skóry z daną substancją...

Aguśka - metoda z rzucaniek skarpetek w moim przypadku dała odwrotny skutek.. on zrobił z tego "głupi żart" i zaczął mi je odrzucać świetnie się przy tym bawiąc...
ja zawsze sprzatam w rekawiczkach wiec dla mnie nie bylo w tym punkcie zmian, natomiast jesli chodzi o chemie to uwazam zeby nie wdychac zracych srodkow
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-20, 11:12   #1473
kubusewa
Zakorzenienie
 
Avatar kubusewa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: tutaj
Wiadomości: 5 264
Wyślij wiadomość przez MSN do kubusewa
Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :)

Cytat:
Napisane przez Marijuana Pokaż wiadomość
A jeśli już jesteśmy w temacie sprzątania , to czy używacie tych samych środków czyszczących ? Czy staracie się unikać kontaktu , z niektórymi z nich ? Wiadomo , że ciąża to nie choroba , ale słyszałam , że niektóre kobiety rezygnowały z mycia np. wanny bez rękawiczek i tym podobne , aby ograniczyć kontakt skóry z daną substancją...
ja jesli sprzatam to juz od dawna ... tylko w rekawiczkach
teraz ograniczylam swoje kontkaty z chemią w łązience ... owszem domestosa do wc wleje i nawet szczotka wc przejade ale np odkamienianie to juz melodia przeszlosci
ostatnio umyłam wewnatrz domu balkonowe okno.. tymi srodkami co zwykle
.. ale tak jak mowie ja od zawsze uzywam rekawiczek a ostatnio mam zmywarke w domu takze kolejny chemiczny obowiazek mi odpadl
__________________
kubusewa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-20, 11:17   #1474
joanaros
Zakorzenienie
 
Avatar joanaros
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 260
Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :)

Ja w sprzątaniu nic nie zmieniałam. W rękawiczkach mi niewygodnie
joanaros jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-20, 11:24   #1475
Cytrynka_Wawa
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynka_Wawa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 6 953
Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :)

Cytat:
Napisane przez joanaros Pokaż wiadomość
Ja w sprzątaniu nic nie zmieniałam. W rękawiczkach mi niewygodnie
nigdy nie umialam w rekawiczkach sprzątać
__________________
Cytrynka_Wawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-20, 11:25   #1476
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :)

Czesc Brzuchatki

ja tylko sie melduje ze zyje
widze ze mam 50 stron zaleglosci, ktorych chyba nie nadrobie, bo jeszcze nie mam czasu na porzadne usiascie do komputera

W kazdym badz razie sciskam Was wszystkie i obiecuje niedlugi powrot
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-20, 11:25   #1477
Mała!
Zakorzenienie
 
Avatar Mała!
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 4 923
Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :)

Cześć dziewczyny no z facetami to tak już jest....
U mnie jet dokładnie tak samo:
Cytat:
Napisane przez cziqua Pokaż wiadomość
a jak posprzatam to pretensje ze nie moze nic znalezc bo jak ja juz schowam to sama mam problem poszukac no to wtedy mu tłumacze ze jakby sam schowal albo odlozyl na miejsce to by wiedzial gdzie co jest.
To też i w dodatku rozwiesza je na krzesłach w salonie...robi sobie z nich wieszaki no masakra ja sie staram aby ładnie było a tu tam bluza tam spodnie tam koszulka...tam skarpetki...

Cytat:
Napisane przez joanaros Pokaż wiadomość
Mnie najbardziej wkurzają te porozkładane rzeczy...... Założone raz a potem leżą na kanapie i nie wiadomo czy do prania czy do szafy
ale w sumie to tylko tyle mam mu do zarzucenia...no i jeszcze to co nagle zaczoł robic, lub ja dopiero teraz to zauważyłam, to to, że klapy nie opuszcza a mnie trafia za każdym razem jak ide siku...a latam czesto i nie dociera jak proszę 1000razy!hehe
ale ogólnie robi wzystko...njlepiej sprząta kuchnie myje podłogi i okna i zmywa... jedyne czego mój Mąż nie lubi to gotować szkoda!
__________________
"I nawet kiedy będzie gęsta mgła... Ja w tej mgle do Ciebie będę szła"

Kocham Cię syneczku...moja gwiazdo na niebie...

Edytowane przez Mała!
Czas edycji: 2011-09-20 o 11:27
Mała! jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-20, 11:32   #1478
Aguśkaa83
Zakorzenienie
 
Avatar Aguśkaa83
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :)

Fakt istnieja faceci czysci ktorzy cenia sobie porzadek...
ale widze ze istnieja kopie mojego meza:haha ha:a juz myslalam ze ja mam takiego pecha pod wzgledem balaganiarstwa


Cytat:
Napisane przez aaagga Pokaż wiadomość
też dobre
Po powrocie ze szpitala zastałam posprzatne i wyprane. A nawet naczynia pozmywane (później dowiedziałam że to teściowa pozmywała) Prawdopodobnie był to jego jednorazowy wyskok, niestety Bo mu się nudziło beze mnie..
moj maz tez mial wyskok.
Jak poszlam rodzic to po porodzie najpierw zrobil impreze z tata i bratem, a potem poodkurzal. Jak wyszlismy ze szpitala to bylo odkurzone i zrobil to sam od siebie co mnie zaskoczylo totalnie, no chyba ze nie wiem a moze ktos za niego to zrobil
Cytat:
Napisane przez Marijuana Pokaż wiadomość
A jeśli już jesteśmy w temacie sprzątania , to czy używacie tych samych środków czyszczących ? Czy staracie się unikać kontaktu , z niektórymi z nich ? Aguśka - metoda z rzucaniek skarpetek w moim przypadku dała odwrotny skutek.. on zrobił z tego "głupi żart" i zaczął mi je odrzucać świetnie się przy tym bawiąc...
odnosnie srodkow, ja zawsze nawet jak nie jestem w ciazy to zakladam rekawiczki, bo np jak szoruje domestosem to potem rece bez uzycia rekawiczek sa biedne. A teraz dodatkowo maske zakladam zeby nie wdychac jednak tych oparow.
Jesli chodzi o skarpety to usmialam sie jak nie wiem co
moj na szczescie nie zdazyl pomyslec zeby cos takiego zrobic bo widocznie jego mysli zakrzyczalam wypominajac mu jego lenistwo
Cytat:
Napisane przez cziqua Pokaż wiadomość
Dokładnie dziosiaj rano pytam sie spłukales wanne? Tż zaraz spłucze , po 5 minutach ponawiam pytanie a on ze juz to robi wychodzi z domu a ja mu czy splukal wkoncu ta wanne po kapieli z wielkim fochem sie wrocil i splukal: ręcznik sie powyciera to albo go zostawi na pralce albo powiesi ale tak ze jest caly pozwijany pomietolony wrrrrr
koszula z reguły tez ląduje na koszu zamiast w koszu eh czasami brak słów a potem mężu ma pretensje że wiecznie sie go czepiam że tylko do domu wejdzie a ja juz narzekam no ale jak widze że do domu wchodzi z butelką piwa to szlag mnie trafia po prostu i pierwsze co do kompa usiasc a ciuchy porozrzucane buty nieschowane itd moga poczekac on ma wiecznie czas:d ale jak on czegos chce albo potrzebuje to musi byc na juz wrrr ale sie rozpisalam:dale i tak kocham tego wariata chociaz wczoraj mu powiedzialam ze juz powoli jestem jak tykajaca bomba i ze nie powinien mnie stresowac bo jak wybuchne to wióry poleca:d swoją drogą raz chochla od zupy już za nim poleciała nie dosięgła całe szczęście, a ciężka była
hahaha ja juz nie raz uszczypalam meza z nerwow bo tak mnie wnerwil ja tez tak jak Ty upominam sie pare razy, najpierw pierwszy raz to slysze zaraz, drugi raz, to mowi przeciez mowilem ze to zrobie, jak jest caly dzien nie zrobione to wieczorem wybucham i wtedy to robi...ale oczywiscie wkurza sie ze mu zwracam uwage ciagle a on nie widzi problemu, on moze to zrobic zaraz. Nie wazne ze zaraz to czesto na nast dzien....kiedys poprosilam go zeby powiesil pranie wieczorem, oczywiscie od razu tego nie zrobil i rano pranie w pralce, no myslalam ze zamordujee
Cytat:
Napisane przez joanaros Pokaż wiadomość
To jest najlepsze a potem takiech 10 lezy bo wszystkie sa jeszcze do założenia

Ja nauczyłam wieszania kurtki na wieszaku bo u siebie to rzucał na fotel w pokoju
no dokladnie, u mnie tez potrafi sie niezla kupka rzeczy uzbierac, maz zawsze mowi, ze nie chowa bo jutro zalozy, oczywiscie tego nie robi
a ja nauczylam zdejmowania butow w przedpokoju i jego i tesciow, ale ile sie nagadalam...bo niestety u nich w domu sie w butach chodzilo. Nie mowie ze caly czas, ale wchodzilo sie w butach, w butach jadlo itd..masakra. Ale uwazam ze to wina tesciowej, bo ja zaraz zrobilam pobor u siebie, nie ma chodzenia w butach nawet na 10 minut, co innego na chwilke jak sie czegos zapomni ale nie jak sie do kogos w odwiedziny przychodzi, no przepraszam bardzo, ja potem musze szorowac podloge na kolanach
__________________
FILIPEK
16.05.2009 godz. 11:55
SZYMONEK

08.03.2012 GODZ. 18:47

Najpiękniejsze dni w moim życiu!

Aguśkaa83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-20, 11:36   #1479
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :)

Cytat:
Napisane przez gucia6 Pokaż wiadomość
Czesc Brzuchatki

ja tylko sie melduje ze zyje
widze ze mam 50 stron zaleglosci, ktorych chyba nie nadrobie, bo jeszcze nie mam czasu na porzadne usiascie do komputera

W kazdym badz razie sciskam Was wszystkie i obiecuje niedlugi powrot
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-20, 11:37   #1480
Aguśkaa83
Zakorzenienie
 
Avatar Aguśkaa83
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :)

Gucia witaj kochana dobrze ze sie odezwalas
__________________
FILIPEK
16.05.2009 godz. 11:55
SZYMONEK

08.03.2012 GODZ. 18:47

Najpiękniejsze dni w moim życiu!

Aguśkaa83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-20, 11:37   #1481
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :)

Zamowilam sobie wlasnie dwie pary jeanso ciazowych na all i jedna tuniczke mam tylko nadzieje ze jakosciowa bedzie oki w sumie dwie pary spodniz allegro wyniosa mnie tyle co jedne tutaj wiec warto sprobowac
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-20, 11:47   #1482
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :)

Cytat:
Napisane przez cziqua Pokaż wiadomość
och sprzątanie to bardzo słaba strona mojego męża masakra juz mi nie chodzi o sprzatanie mieszkania ale po prostu o sprzątanie po sobie . Za każdym razem muszę przypominac żeby wanne spłukał po kąpieli , odniósł naczynia do kuchni wrzucił koszule do kosza na pranie itd masakra dobrze że nauczyłam go chociaz opuszczac deske w kiblu och ale widziały gały co braly ale i tak walcze z tym balaganiarzem ale tak ogolnie to kochany jest
Czy my mamy tych samych mężów
Mój taki zrobił się dopiero jak zaczął pracować w systemie delegacyjnym (na szczęście teraz mniej). Do domu wracał co tydzień lub co dwa, z torbą brudnych ciuchów. Więc aby szybko było suche i czyste i mógł to znowu zabrać, przez weekend tonęłam w pralce.
W tym czasie mąż zapomniał jak się zmywa, jak się odkurza, jak ściera się kurz. Ok. jak byłam dwa tygodnie sama, to ja bałaganiłam, ja sprzątałam. Ale teraz jest nas dwoje w domu a robię wszystko sama.
Wczoraj nie wytrzymałam i powiedziałam "pół zartem", że to mnie wykańcza, bo nawet po sobie garów nie wyniesie, a one zaraz zaczynają kwitnąć A on beztrosko się uśmiecha i udaje, że wszystko jest ok.
A tłumaczę, że nie mam już tyle siły co kiedyś, że się męczę... a wszystko jest na mojej głowie. Czasem pomoże w zakupach, ale też go ciężko wyciągnąć z domu... Powie - to nie rób. Ale samo się nie zrobi, prawda?
I pytam go z kim ślub wziął - z komputerem i syrenką czy ze mną. Zgodziłam się na ten samochód tylko dlatego, że miał być wyraźny podział domowych obowiązków, bo ja mu też w tym garażu pomagam. i duuuupa...

Cytat:
Napisane przez Marijuana Pokaż wiadomość
A jeśli już jesteśmy w temacie sprzątania , to czy używacie tych samych środków czyszczących ? Czy staracie się unikać kontaktu , z niektórymi z nich ? Wiadomo , że ciąża to nie choroba , ale słyszałam , że niektóre kobiety rezygnowały z mycia np. wanny bez rękawiczek i tym podobne , aby ograniczyć kontakt skóry z daną substancją...
Mam raczej łagodne środki, które nawet skóry nie podrażniają a do tego przyjemnie pachną (zamiast domestosa używam płyn do toalet Frosch lawendowy, ma całkiem przyjemny zapach i o dziwo jest ekologiczny).
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-20, 12:08   #1483
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :)

Karolca, moj ja mojego meza przyzwyczailam do tego ze jest posprzatane, poprasowane, ugotowane. U nas jest o tyle inna sytuacja, ze to on zarabia na nas - ja zarabiam doslownie kieszonkowe i nie bylabym w stanie sie utrzymac, co dopiero mieszkanie, itp. Ale jemu to nie przeszkadza. On pracuje calymi dniami wiec ja dbam o dom, czesto mi pomaga w takich malych rzeczach, np wyniesie z sypialni albo salonu brudne naczynia do kuchni czy brudne pranie. Ale nie pierze, nie myje naczyn, nie wstawia zmywarki, nie odkurza, nie sicera kurzy ugotuje raz na rok ale ja siedze w domu i moge to zrobic, nie wymagam zeby wracajac po 10 h pracy pucowal za mnie co innego jak sie zle czuje, wtedy jest po prostu nie zrobione, a jego wyrozumialosc polega na tym ze sie nie czepia i stara pomoc, np zrobic cos do jedzenia czy herbatke. Ale u as jakos od poczatku byl podzial ja dom, on zarabianie kasy


a dzisiaj mam takiego lenia, ze szok
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-20, 12:12   #1484
Jolkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Jolkaaa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 11 683
GG do Jolkaaa
Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :)

Cytat:
Napisane przez Zariah Pokaż wiadomość
a ja będę skromna inaczej i się pochwalę
mój TŻ świetnie sprząta - i robi to bardzo dokładnie.

także mam farta podział obowiązków w tej kwestii u nas równy.

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

ale zakupy z nim to katorga

Mój TŻ też świetnie sprząta a zakupy czasem ma dni, że nie lubi czy coś ale zazwyczaj jest ok bardzo często chodzimy razem na zakupy oj bardzo

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

a tak wogóle to dzień dobry

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

ja myślałam, że jutro mam wizytę i gina a to dopiero w czwartek


poza tym byłam wczoraj u fryzjera i za pasemka zapłaciłam 120zł

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

w dodatku jestem strasznie głodna bo dopiero wstałam tzn. 30min temu
__________________
01.10.2011r. - Nasz Ślub

MICHAŁEK



WYMIANA
Jolkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-20, 12:17   #1485
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :)

emigra, świetnie bym rozumiała, gdyby mój po sobie chociaż wyniósł - brudne ciuchy, brudne gary i wyniósł śmieci.
Kiedyś dla niego była to tak oczywista oczywistość, że nie musiałam przypominać.
Też zarabia więcej i na wszystko, moja wypłata idzie przede wszystkim na życie, bo na nic innego by nie starczyło (jest mi z tego powodu bardzo przykro, bo zdarzało się, że mąż wypomniał mi, że za taką pracę zarabiam takie śmieszne pieniądze).
Wkurza mnie też to, że na siedzenie przy komputerze czy grzebanie przy samochodzie czas i energię ma, a na wyniesienie brudnego talerza - nie. Bo internet ucieknie, bo jakaś aukcja może się skończyć i przegapi jakieś tanie części do skarpety. To mnie irytuje.
Ok, ja też sobie jakoś tam odpoczywam, ale najpierw trzeba zrobić to co trzeba.
I nigdy nie zapomnę, jak dwa czy trzy lata temu chorowałam, niby tylko krtań i oskrzela, ale przez 3 tygodnie nie miałam siły wyjść z łózka, cały czas miałam gorączkę. Strasznie się męczyłam. A ten przyszedł głodny z pracy i awantura, że nie zrobiłam obiadu, że bałagan i że co ja cały dzień robiłam. A do łazienki szłam trzymając się ściany, bo mdlałam z osłabienia i gorączki. Wtedy przyszła moja mama i też zrobiła mała awanturę żeby uszanował, że jestem chora.
A ja jak powyżej 38 st gorączki, to ciągle płaczę i tego też nie rozumiał...

Oj... ma jeszcze pół roku aby trochę się przestawić. Bo będzie biedny
Szczególnie, że po macierzyńskim wracam do pracy (a dzieckiem zajmie się mama, powiedziała, że zrobi to bardzo chętnie... poza tym mieszka niespełna 500 metrów od nas)
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-09-20, 12:18   #1486
Cytrynka_Wawa
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynka_Wawa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 6 953
Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :)

mój zarabia dwa razy więcej ode mnie ale w pracy spędzamy prawie tyle samo a mój maż TYLKO zmywa, wynosi śmieci i sprząta królikowi i to go przerasta ja od początku uczyłam go porządku i nie ustępowałam na co słyszałam ze sie czepiam itp i najwięcej kłótni jest na tym punkcie właśnie jedyne co robi bez gadania to wynosi brudne majtki i skarpetki do kosza w łazience ale juz koszula czy ręcznik po kąpieli nie trafiają na swoje miejsce
__________________
Cytrynka_Wawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-20, 12:20   #1487
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :)

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
emigra, świetnie bym rozumiała, gdyby mój po sobie chociaż wyniósł - brudne ciuchy, brudne gary i wyniósł śmieci.
Kiedyś dla niego była to tak oczywista oczywistość, że nie musiałam przypominać.
Też zarabia więcej i na wszystko, moja wypłata idzie przede wszystkim na życie, bo na nic innego by nie starczyło (jest mi z tego powodu bardzo przykro, bo zdarzało się, że mąż wypomniał mi, że za taką pracę zarabiam takie śmieszne pieniądze).
Wkurza mnie też to, że na siedzenie przy komputerze czy grzebanie przy samochodzie czas i energię ma, a na wyniesienie brudnego talerza - nie. Bo internet ucieknie, bo jakaś aukcja może się skończyć i przegapi jakieś tanie części do skarpety. To mnie irytuje.
Ok, ja też sobie jakoś tam odpoczywam, ale najpierw trzeba zrobić to co trzeba.
I nigdy nie zapomnę, jak dwa czy trzy lata temu chorowałam, niby tylko krtań i oskrzela, ale przez 3 tygodnie nie miałam siły wyjść z łózka, cały czas miałam gorączkę. Strasznie się męczyłam. A ten przyszedł głodny z pracy i awantura, że nie zrobiłam obiadu, że bałagan i że co ja cały dzień robiłam. A do łazienki szłam trzymając się ściany, bo mdlałam z osłabienia i gorączki. Wtedy przyszła moja mama i też zrobiła mała awanturę żeby uszanował, że jestem chora.
A ja jak powyżej 38 st gorączki, to ciągle płaczę i tego też nie rozumiał...

Oj... ma jeszcze pół roku aby trochę się przestawić. Bo będzie biedny
Szczególnie, że po macierzyńskim wracam do pracy (a dzieckiem zajmie się mama, powiedziała, że zrobi to bardzo chętnie... poza tym mieszka niespełna 500 metrów od nas)
''troche'' nieprzyjemnie ... ale mysle ze poki sam nie zrozumie ze cos powinien zrobic od siebie to ciezko bedzie ... ja swojego chwale za glupie wyniesienie smieci, ze jest kochany itp moze to mu pomaga w mobilizacji zeby cokolwiek zrobic
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-20, 12:21   #1488
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :)

Ale aż tak narzekać nie mogę, bo jak poproszę, aby coś mi kupił, czy coś zrobił to ma dobre serduszko Tylko czasem zapomina, że ja też mogę się gorzej czuć.
Wczoraj wieczorem w deszczu poszedł mi do sklepu po draże i przyniósł 3 paczki
Została mi tylko jedna
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-20, 12:23   #1489
Cytrynka_Wawa
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynka_Wawa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 6 953
Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :)

[QUOTE=karolca;29513593
Ok, ja też sobie jakoś tam odpoczywam, ale najpierw trzeba zrobić to co trzeba.
I nigdy nie zapomnę, jak dwa czy trzy lata temu chorowałam, niby tylko krtań i oskrzela, ale przez 3 tygodnie nie miałam siły wyjść z łózka, cały czas miałam gorączkę. Strasznie się męczyłam. A ten przyszedł głodny z pracy i awantura, że nie zrobiłam obiadu, że bałagan i że co ja cały dzień robiłam. A do łazienki szłam trzymając się ściany, bo mdlałam z osłabienia i gorączki. Wtedy przyszła moja mama i też zrobiła mała awanturę żeby uszanował, że jestem chora.
A ja jak powyżej 38 st gorączki, to ciągle płaczę i tego też nie rozumiał...
[/QUOTE]
u mnie jest dokładnie tak samo!!!! wcześniej jak bylam chora a teraz jak jestem w ciazy to pretensje ze obiadu nie ma a ja padam na pysk bo taki dzien mam a on ze ciaza to nie choroba ale na szczęście coraz rzadziej to słyszę...
__________________

Edytowane przez Cytrynka_Wawa
Czas edycji: 2011-09-20 o 12:24
Cytrynka_Wawa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-20, 12:28   #1490
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :)

Mój dziwi się, że w ciepły dzień zmęczyło mnie wyjście z psem przed blok. Martwił się, że pewnie coś nie tak jest, i czy na pewno dobrze się czuję Nie jest jakimś nieczułym tyranem
Teraz czekam na dodatkowy grosz, bo będziemy w sypialni wymieniać wykładzinę na panele (nigdy mając psa nie decydujcie się na wykładziny!!). Powiedział, że poradzi sobie z wynoszeniem mebli itp. i mam się nie martwić. Bo zawsze pomagam, ale teraz niestety.
Wyremontuje mieszkanie jeśli trzeba, ponaprawia co trzeba (ja się na tym nie znam więc nie ruszam).
Tylko to sprzątanie Kiedyś siedział na łóżku i oglądał coś w laptopie.
Nie robił nic innego! a koło mojego męża zrobił się bałagan, jakby przez łóżko przeszło tornado Trzeba mieć talent
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-20, 12:38   #1491
Mravka
Zadomowienie
 
Avatar Mravka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 738
Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :)

widze,ze moj ulubiony temat sprzatania na tapecie . Ja osobiscie narzekać nie moge ,bo już lazienki w ogole nie sprzatam- sam sie zaoferował,ze za duzo chemii i On to bedzie robil..i naprawde robi. Naczynia zmyje,ale naprawde z wielkim bolem,bo nienawidzi tego robic.Stwierdzil,ze jak juz sie przeprowadzimy i bedzie zmywarka to siadzie naprzeciwko wlaczy na pusto i bedzie sie delektowal tym widokiem. Jednakze rozbrajaja mnie akcje pt "jak mam powiesic to pranie skoro jeszcze cos wisi" , albo 'czy te sztuce byly teraz myte?' (i tu jestem nadal spokojna i spokojnie odpowiadam"zobacz,a sa suche,czy mokre". No irracjonalne pytania zdarzaja sie co jakis czas. Ale mania zostawiania po sobie niestety takze jest..wiem kiedy robil kanapke,z czym..i oczywiscie jak mowi" schowaj prosze te rzeczy skoro juz nie jesz" to slysze' ale jeszcze sie zastanawiam,czy sobie nie dorobic" Jaaaaaaaaaaaaaasne.

co do Kawy..kurcze ja nigdy nie bylam kawoszem,chyba ,ze piciem kawy mozna nazwac pol na pol z mlekiem. Wierze jednak,ze kogos kawa moze stawiac na nogi i ogolnie smakowac sama w sobie.

a tak swoja droga, macie jakies swoje takie małe "obsesje" pt "ukladanie czegos wg rozmiaru/koloru, nadmierne sprzatanie jakichs miejsc? takie male "swirowania"?
Ja sie przyznam,ze nagminnie czyszcze baterie nad umywalka/zlewem/wanna...poprostu nie moge zniesc sladow paluchow/zaciekow itp wiem,ze to nie jest normalne,ale no coz...ponoc kazdy ma swojego bzika

emigra przesliczne kupilas ciuszki naprawde co do spodni z all tez rozwazam, tylko trzeba sie pozadnie wymierzyc.Poki co mam spodnice z wielka guma kupiona w przecienie w Promodzie;] jak znalazl..na rosnacy brzuch

Mysle,ze mezczyzni tez powinni sobie zdac sprawe,ze w domu to tez praca...i samo sie nie ugotuje nie posprzata. Ja rozumiem ,ze jesli On spedza 10h w pracy to ma prawo byc zmeczony...Karolca ale czy Ty w pracy spisz przez ten czas? nie...Ja nie wiem,czemu niekotrzy mezczyzni zatrzymali sie w czasach sredniowiecza i nie rozumieja,ze zmywanie naczyn/wynoszenie smieci i porzadki to nie domena TYLKO kobiet,bo Oni sa do celow wyzszych. Szlag mnie trafia jak slysze ,ze kobieta w domu zaczyna drugi etat, a facet siada przed TV i jeszcze jest zaskoczony,ze nie ma obiadu z 2 dan,a gacie nie sa wykrochmalone.
Ja juz powiedzialam,ze jak bedziemy mieli syna..to bedzie umial zrobic to wszystko co jest do zrobienia w domu,bo nie wychowal sie w zamku i nie ma sluzby..
__________________
"Życie składa się z rzadkich, oddzielonych momentów najwyższego znaczenia i nieskończonej liczby przerw pomiędzy tymi momentami. A ponieważ cienie tych momentów unoszą się w trakcie tych przerw nieustannie wokół nas, więc warto dla nich żyć." J.Wiśniewski
Mravka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-20, 12:47   #1492
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :)

Mravka, jak mój miewał w tygodniu wolne i widział w jakim stanie wracam czasem po pracy to pytał, gdzie pracuję. Praca umysłowa męczy tak samo jak fizyczna. Chociaż ja po fizycznej usiądę na trochę i baterie podładowane, a po umysłowej muszę z godzinkę, dwie przysnąć.

Kiedyś przekomarzaliśmy się, że ty być tego nie zrobiła, ty byś tego nie dał rady zrobić. Więc mówię, że z racji tego, że ne podniosę 50 kg, pracuję tu gdzie pracuję i od dźwigania mam innych (bo jak poproszę to przewiozą mi paczki paletą, zapakują do auta itp). Nawet jakbym fizycznie pracowała (jako kobieta), to moim urokiem osobistym załatwiłabym więcej niż mu się wydaje. I nikt by przy mnie nie przeklinał (po pierwsze nienawidzę tego a po drugie jakbym puściła "proszącą o spokój wiązankę" to by wszyscy pospadali ).

A potem go kwituję - kazałbyś mi pracować w miejscu, gdzie można się pobrudzić?! (mam taką fobię i nie lubię brudzić rąk, szczególnie smarami, ziemia mi nie przeszkadza).


Pytasz jeszcze o jakieś "szczególnie czyste" miejsce...
raczej nie, ale lubię jak wszystko jest równo ułożone (płyty, książki, zdjęcia). Doniczki z kwiatami w równych odstępach, wazony także
Ale jak tak nie jest, to przeżyję.
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-20, 12:48   #1493
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :)

Cytat:
Napisane przez Cytrynka_Wawa Pokaż wiadomość
u mnie jest dokładnie tak samo!!!! wcześniej jak bylam chora a teraz jak jestem w ciazy to pretensje ze obiadu nie ma a ja padam na pysk bo taki dzien mam a on ze ciaza to nie choroba ale na szczęście coraz rzadziej to słyszę...
jasne, ze ciaza to nie choroba, ale jednak jak sama nazwa wskazuje, jest to stan odmienny i blogoslawiony, i odmiennego traktowania wymaga
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-20, 12:49   #1494
Gizmiatko
Zakorzenienie
 
Avatar Gizmiatko
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Śląsk :o)
Wiadomości: 4 375
GG do Gizmiatko
Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :)

Cytat:
Napisane przez Madziara 26 Pokaż wiadomość
Mi lekarz jak mu powiedzialam ze biore kwas foliowy to powiedzial mi po co !!! lepiej zjedz marchewkę i teraz moj Tż robi mi soki z marchwi,jablek i banana PYCHA ale kwas tez od czasu do czasu lykam. A co do kawy to tez pijalam 3 dziennie a teraz maly lyczek mnie zadowoli.
wydaje mi sie ze zielone rosliny typu szpinak ma duzo kwasu foliowego, poto si elyka kwas bo ogolnie z pozywienia bardzo malo sie wchlania a kwas potrzebny jest zeby uklad nerowoy maluszka sie dobrze rozwijal. Nie rozumiem ginekologa kotry mowi o marchewce jako kwasie foliowym nieporozumienie, a jak kobieta plami to co kaze jej jesc barszczyk zeby uzupelnic krwinki i zlaozyc wkladke higieniczna ?

slyszal o cewie nerowej twoj ginekolog ?
__________________

24,07 - nasza data ;]
Szczęśliwa mama dwóch szkrabów

Nataniel urodzony 26.05,09 z masa ciała 1980 i długoscia 45 cm
Iga urodzona 12.02,2012 w 35 tygodniu ciąży masą ciała 3530 i długoscia 52 cm

udało sie -moj wykres
Gizmiatko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-20, 12:51   #1495
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :)

Mravka, no mam nadzieje ze dobrze wymierzylam w sumie najwazniejsze to udao i biodra a kupilam sobie takie : klik i takie klik

kurcze, caly czas kreci mi sie w glowie, momentami siedzac czuje sie jakbym byla pijana
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-20, 12:52   #1496
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :)

Cytat:
Napisane przez Gizmiatko Pokaż wiadomość
wydaje mi sie ze zielone rosliny typu szpinak ma duzo kwasu foliowego, poto si elyka kwas bo ogolnie z pozywienia bardzo malo sie wchlania a kwas potrzebny jest zeby uklad nerowoy maluszka sie dobrze rozwijal. Nie rozumiem ginekologa kotry mowi o marchewce jako kwasie foliowym nieporozumienie, a jak kobieta plami to co kaze jej jesc barszczyk zeby uzupelnic krwinki i zlaozyc wkladke higieniczna ?

slyszal o cewie nerowej twoj ginekolog ?
Zawartość kwasu foliowego w produktach spożywczych wystarczy na zaspokojenie potrzeb "zwykłego" organizmu, ale nie ciała ciężarnej kobiety. Wszystko, w czym zawarty jest kwas, musiałybyśmy jeść chyba non stop
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-20, 12:52   #1497
Gizmiatko
Zakorzenienie
 
Avatar Gizmiatko
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Śląsk :o)
Wiadomości: 4 375
GG do Gizmiatko
Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :)

co do sprzatania to ja tez nie narzekam zrobi o co go porposze, popierze,poprasuje , pozmywa i popstuje podglogi czasem tak samo jk i mu jemu tzw len wejdzie w skore ale ogolnie nie narzekam ;] no i zakupy zrobi tez w sumie to on glowne zakpy zrobi do domu ja ubrniowe hahah ;]
__________________

24,07 - nasza data ;]
Szczęśliwa mama dwóch szkrabów

Nataniel urodzony 26.05,09 z masa ciała 1980 i długoscia 45 cm
Iga urodzona 12.02,2012 w 35 tygodniu ciąży masą ciała 3530 i długoscia 52 cm

udało sie -moj wykres
Gizmiatko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-20, 12:54   #1498
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :)

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
Mravka, no mam nadzieje ze dobrze wymierzylam w sumie najwazniejsze to udao i biodra a kupilam sobie takie : klik i takie klik

kurcze, caly czas kreci mi sie w glowie, momentami siedzac czuje sie jakbym byla pijana
to jak do Ciebie dojdą daj znać, czy ten sprzedający jest godny uwagi

Może organizm jest lekko zmęczony? Jak masz możliwosć, połóż się na chwilę albo zjedz coś?
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-20, 13:01   #1499
Gizmiatko
Zakorzenienie
 
Avatar Gizmiatko
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Śląsk :o)
Wiadomości: 4 375
GG do Gizmiatko
Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :)

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Zawartość kwasu foliowego w produktach spożywczych wystarczy na zaspokojenie potrzeb "zwykłego" organizmu, ale nie ciała ciężarnej kobiety. Wszystko, w czym zawarty jest kwas, musiałybyśmy jeść chyba non stop
http://lekarze.kwasfoliowy.pl/s/1480...woju-plodu.htm

http://kobiety.kwasfoliowy.pl/serwis.php?s=1479



no wlasnie o tym mówie, nie wiem co to za gin kotry nie poleca kwasu foliowego w okresie ciązy i w czsie staran o dziecko. Wszedzie trąbią o wadach rozwojowych plodu w czasie kiedy jest kwasu malo . I tak jak mowisz musiabysmy durs jesc rzeczy niekoniecznie smaczne zeby uzupelniac nadmiar . to tak smao jakbysmy mialy anemi i lekarz kzal jesc barszcz zamiast zelaza w tabletkach hyht .

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Cytat:
Napisane przez Gizmiatko Pokaż wiadomość
http://lekarze.kwasfoliowy.pl/s/1480...woju-plodu.htm

http://kobiety.kwasfoliowy.pl/serwis.php?s=1479



no wlasnie o tym mówie, nie wiem co to za gin kotry nie poleca kwasu foliowego w okresie ciązy i w czsie staran o dziecko. Wszedzie trąbią o wadach rozwojowych plodu w czasie kiedy jest kwasu malo . I tak jak mowisz musiabysmy durs jesc rzeczy niekoniecznie smaczne zeby uzupelniac nadmiar . to tak smao jakbysmy mialy anemi i lekarz kzal jesc barszcz zamiast zelaza w tabletkach hyht .
przepraszam za moją reakcje, ale mnie szlag trafia jak takie rzeczy slysze ze lepiej zjesc marchewke niz tabetke z kwasem - wydaje mi sie ze jak mozna zapobiec niekotrym "wadom" to czemu nie wziasc tabletke ? przeciez bierzemy duphston zeby podtrzymac ciaze -wiec czemu nie dbac o dziecko lepiej.
__________________

24,07 - nasza data ;]
Szczęśliwa mama dwóch szkrabów

Nataniel urodzony 26.05,09 z masa ciała 1980 i długoscia 45 cm
Iga urodzona 12.02,2012 w 35 tygodniu ciąży masą ciała 3530 i długoscia 52 cm

udało sie -moj wykres
Gizmiatko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-20, 13:01   #1500
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :)

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
Mravka, no mam nadzieje ze dobrze wymierzylam w sumie najwazniejsze to udao i biodra a kupilam sobie takie : klik i takie klik

kurcze, caly czas kreci mi sie w glowie, momentami siedzac czuje sie jakbym byla pijana
kupilam sobie podobne spodenki i tez w PL

a na zawroty glowy to polecam pic duzo wody, moze z dodatkiem jakiegos syropu, np malinowego dla smaku i odrobine cukru

Jesli chodzi natomiast o tzta, to jest kochany, bo posprzata, lubi gotowac, jak trzeba to tez odkurzy i zmywa naczynia... bo mnie czesto woda z mydlinami do szalu doprowadza przez azs na dloniach. Jedno czego nie lubi, to prasowanie, ktore ja natomiast bardzo lubie
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:20.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.