Żonki 2009 cz. XXXV

[Gucia0987]

Napisane przez ktosia86

Hej!

Guciu mąż mnie bardzo zaskoczył, dawno nie mieliśmy okazji, żeby pójść gdzieś tylko we dwoje, wiecznie coś i mimo że za córcię dalibyśmy się pokroić to fajnie było znów po prostu być mężem i żoną

Na obiad robię dziś roladki ze schabu - do środka robię farsz z szynki, papryki i żółtego sera

Marta ale super z tym telewizorem

Super!!!

Mrrr obiad brzmi super! Będę się rozglądać po sklepie. Jak będzie schab to nie wiem czy nie zapożyczę pomysłu

Napisane przez martucha84

super!!! napisze ci bo musze sprawdzic jak mam busy do domu jak posprawdzam to dam znac musze to logistycznie ogarnąć
kochani kochani

Oks! Super!

Telewizor bardzo ładny

Napisane przez kliwia

no i super.

my mamy 3 d i jak na razie ogladalismy jedna bajke 3d i jeden program w tv wiec uwazam ze to bardzo zbedny gadzet

też uważam, że to zbędny gadżet

Udanych zakupów!

[martucha84]

Napisane przez kliwia

no i super.

my mamy 3 d i jak na razie ogladalismy jedna bajke 3d i jeden program w tv wiec uwazam ze to bardzo zbedny gadzet

ooooo i o to mi chodzilo

[Gucia0987]

marta odpowiadam na Twoje 2 posty

1. obiadokolacja - ja polecam quasadillas.
na osobę przypadają 2 tortilki i teraz tak. Jedną tortillę smarujesz jakimś sosem (majonez, ketchup, jedno i drugie - co tam chcesz) i układasz na tym np salami, szynkę, kurczaka, tuńczyka, paprykę, suszone pomidory, oliwki, pieczarki, rukolę, ser camembert i zwykły. (wybór składników należy do Ciebie) Sera na tyle, żeby ładnie skleił potrawę. Przykrywasz drugą tortilką i kładziesz na rozgrzanej patelni bez tłuszczu. Nieco dociskasz, jak się zrumieni przekładasz na drugą stronę. Możesz podać każdej osobie taki placek, bądź wszystko pokroić w trójkąty. Do tego jakaś sałateczka, bądź nie i już. I sosy tez można jakieś podać

ewentualnie 2 rolady z ciasta francuskiego. Jedna z mięskiem mielonym, druga ze szpinakiem i fetą

2. co do tarota - ja bym nie szła. I to nie chodzi o strach, a bardziej o to, że nie wierzę w takie rzeczy i nie chciałabym później w swoim życiu doszukiwać się rzeczy, które powie mi jakaś baba. Z tego samego powodu nie chodzę do wróżki, nie czytam horoskopów itp
Nie robię sobie sieczki w głowie, nie kieruję się przeczuciami jakiejś baby.

[ktosia86]

Marta fajny ten telewizor I dla mnie 3d to też zbędny bajer.
Na kolację możesz zrobić kurczaka w cieście francuskim dla koleżanki, która nie je mięsa nadziać warzywkami i serami.
Na tarota bym nie szła Zgadzam się z Gucią.

Guciu częstuj się pomysłem jeśli chcesz

[martucha84]

Napisane przez kliwia

martucha, mozna zorbic makaron z miesem a drugi ze szpinakiem albo z bialym sosikiem z pieczarkami
do tego jakas salaciora na przystawke.

hardkorowy tydzien a z tarota, a noz sie cos sprawdzi... byle tylko te dobre rzeczy

myslalam o makaronie u nich ostatnio jedlismy ryz cos musimy z mezem wymyslic
a tarot wlasnie w to nie wierze no ale..

Napisane przez Gucia0987

marta odpowiadam na Twoje 2 posty

1. obiadokolacja - ja polecam quasadillas.
na osobę przypadają 2 tortilki i teraz tak. Jedną tortillę smarujesz jakimś sosem (majonez, ketchup, jedno i drugie - co tam chcesz) i układasz na tym np salami, szynkę, kurczaka, tuńczyka, paprykę, suszone pomidory, oliwki, pieczarki, rukolę, ser camembert i zwykły. (wybór składników należy do Ciebie) Sera na tyle, żeby ładnie skleił potrawę. Przykrywasz drugą tortilką i kładziesz na rozgrzanej patelni bez tłuszczu. Nieco dociskasz, jak się zrumieni przekładasz na drugą stronę. Możesz podać każdej osobie taki placek, bądź wszystko pokroić w trójkąty. Do tego jakaś sałateczka, bądź nie i już. I sosy tez można jakieś podać

ewentualnie 2 rolady z ciasta francuskiego. Jedna z mięskiem mielonym, druga ze szpinakiem i fetą

2. co do tarota - ja bym nie szła. I to nie chodzi o strach, a bardziej o to, że nie wierzę w takie rzeczy i nie chciałabym później w swoim życiu doszukiwać się rzeczy, które powie mi jakaś baba. Z tego samego powodu nie chodzę do wróżki, nie czytam horoskopów itp
Nie robię sobie sieczki w głowie, nie kieruję się przeczuciami jakiejś baby.

a jak bede ta tortille przekladac to sie nie rozleci? bo ja mam slabe umiejetnosci kucharskie

co do tarota to ide na bank bo to moje spotkanie z dziewczynami jak maja ochote to niech sobie wroza i tak bedziemy gadac o innych ☠☠☠☠☠☠☠ach.. ja tylko nie wiem czy chce zeby mi wrozono bo wlansie nie wierze ale potem mimo wszystko podswiadomosc plata figle i.. beda sobie doszukiwac

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Napisane przez ktosia86

Marta fajny ten telewizor I dla mnie 3d to też zbędny bajer.
Na kolację możesz zrobić kurczaka w cieście francuskim dla koleżanki, która nie je mięsa nadziać warzywkami i serami.
Na tarota bym nie szła Zgadzam się z Gucią.

Guciu częstuj się pomysłem jeśli chcesz

fajny ten kurczak
i jak pisalam guci ide na spotkanie na bank ale nie bede sobie wrozyc niech sie laski bawia



dziekuje za pomysly wybiore cos z wu i jutro gotujemy

[Gucia0987]

Napisane przez martucha84

myslalam o makaronie u nich ostatnio jedlismy ryz cos musimy z mezem wymyslic
a tarot wlasnie w to nie wierze no ale..


a jak bede ta tortille przekladac to sie nie rozleci? bo ja mam slabe umiejetnosci kucharskie

co do tarota to ide na bank bo to moje spotkanie z dziewczynami jak maja ochote to niech sobie wroza i tak bedziemy gadac o innych ☠☠☠☠☠☠☠ach.. ja tylko nie wiem czy chce zeby mi wrozono bo wlansie nie wierze ale potem mimo wszystko podswiadomosc plata figle i.. beda sobie doszukiwac

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------


fajny ten kurczak
i jak pisalam guci ide na spotkanie na bank ale nie bede sobie wrozyc niech sie laski bawia



dziekuje za pomysly wybiore cos z wu i jutro gotujemy

No przeca jak ja robię te tortilki to się nie rozwalają nie?! A moje umiejętności zdecydowanie mniejsze niż Twoje!!! Musi być sporo sera żeby wszystko skleił i dlatego też dociskam przy podgrzewaniu. Można też zrobić z jednej tortilli, tylko na połowie położyć składniki i przykryć drugą połową - łatwiej się na pewno będzie przewracać a tym bardziej kroić I ja nie daje wielkiej ilości składników bo już wiemy, że bardziej nam smakują jak jest mniej a wyraźniejsze smaki

co do tarota to właśnie o to mi chodzi, że przez kilka następnych miesięcy nie mam zamiaru chodzić i o! potknęłam się! Co się dziwić, kobieta mi to wywróżyła buhaha!

Ale na spotkanie idź, idź!


Ktosiu ten kurczak wygląda super. To Żabcia też wrzucała do k. coś podobnego tylko kurczak był w kostkę pokrojony i ze szpinakiem akurat u niej. Też za mną chodzi żeby zrobić coś takiego

[ktosia86]

Guciu tak, Żabcia wklejała do k. Ja robiłam z kurczakiem w kostkę, cebulką, papryką i pieczarkami. W sumie farsz dowolny, chodziło mi o sposób zawijania, fajnie to wygląda

[martucha84]

co sie dzieje z ROSIIII?

[Gucia0987]

Napisane przez ktosia86

Guciu tak, Żabcia wklejała do k. Ja robiłam z kurczakiem w kostkę, cebulką, papryką i pieczarkami. W sumie farsz dowolny, chodziło mi o sposób zawijania, fajnie to wygląda

rewelacja!

Napisane przez martucha84

co sie dzieje z ROSIIII?

poniedziałek?? pewnie pracy ma full!


Jak ja nie lubię jak nie ma moich prezesków w pracy... wrrr! Nic mi wtedy nie idzie jak powinno - mógłby przynajmniej jeden przyjść!


Za to właśnie pożarłam kanapkę z łososiem, jajkiem, sałatą i ogórkiem. Mrrr! Nie zdążyłam sobie dzisiaj nic zrobić do pracy więc kupiłam gotową w piekarni - pycha!

[SAMBAdiJANEIRO]

a ja juz siedze sobie z holterem ale sie dzisiaj nasiedzielismy u tego lekarza... ale przynajmniej maz ma wszystkie badania zrobione i ja tez krew pobrana wiec luzik jutro jade oddac holter i na miesiac z glowy lekarze tzn 21 lutego gin

teraz robie na obiad lososia... jedlismy w sobote i mezowi tak zasmakowal ze kazal sobie znowu a potem biore sie za szarlotke... no i musze jeszcze sprobowac ciasto ktosi

a wczoraj mialam sukces... po raz pierwszy od 3 tygodni udalo mi sie umyc zeby hahahahah.... oczywiscie oproznilam najpierw zoladek z pozostalosci obiadowych... mam nadzieje ze juz bedzie lepiej... bo pytalam lekarki o jakies leki przeciwwymiotne ale powiedziala ze najlepiej nic nie brac....

[śliweńka]

marta brawa za wybór tv i zgadzam się co do 3D póki Pat mały, tarota kiedyś myślałam nad tym, ale chyba bym za bardzo się doszukiwała jak piszesz

[martucha84]

Napisane przez śliweńka

marta brawa za wybór tv i zgadzam się co do 3D póki Pat mały, tarota kiedyś myślałam nad tym, ale chyba bym za bardzo się doszukiwała jak piszesz

dziekuje acz... z tym tarotem to tak ze niby nie nie nie bo bym sie doszukiwala i logika rozum i cala ja krzycze nie! to tam gdzies w zakamarkach podswiadomosci czai sie diabel i krzyczy tak zrob zrob co ci szkodzi na teraz mowie nie! a co potem? nie wiem

[Gucia0987]

Napisane przez martucha84

dziekuje acz... z tym tarotem to tak ze niby nie nie nie bo bym sie doszukiwala i logika rozum i cala ja krzycze nie! to tam gdzies w zakamarkach podswiadomosci czai sie diabel i krzyczy tak zrob zrob co ci szkodzi na teraz mowie nie! a co potem? nie wiem

Coś czuję, że pod wpływem chwili i dziewczyn - wrócisz wywróżona na każdą stronę!

[SAMBAdiJANEIRO]

tez mi sie wydaje ze Marta da sie skusic i szczerze mowiac ja nie widze w tym nic zlego... tylko ja naleze do osob ktore czytaja z ozywieniem horoskopy, a za 5 minut juz ich nie pamietaja Ale Marta tez nie wydaje mi sie osoba ktora by bardzo przywiozywala uwage do takich rzeczy, wiec czemu nie... to tylko zabawa


Marta fajny tv mi tez sie podoba samsung... znajomi ostatnio kupili taki zajefajny ale patrzylismy w sklepie i ok. 1000 euro poza tym mamy prawie nowy tv, kupiony rok temu i prawie nie ogladamy, wiec nam nie potrzebny

[martucha84]

Gucia Samba nie dam sie, teraz wiem to na milion procent bo wkrecila sie moja bratowa przyszla ta od niedoszlego chrzestnego Pata od tych wszystkich przebojow.. no i moja przyjaciolka nie miala jak jej odmowic bo razem pracuja a to jakas kolezanka z pracy ma wrozyc wiecie hocki klocki.. no i jak ona bedzie to ja podziekuje na milion procent nie chce zeby ona byla przy tym bo mimo ze w to nie wierze.. to jednak wole nie - wyjda jakies pi er do ly to bedzie latac i rozgadywac.. podziekuje
jak nie przyjdzie to moze.. ale mowila ze jej bardzo zalezy wiec bedzie na bank
ostudzil mi sie diametralnie zapal.. Guciu sama wiesz...
zwykle spotykamy sie we 3 a ona nas wszystke zna i tyle razy chciala sie wkrecic ale zawsze sie udalo jakos zeby nie. .i teraz przez tego tarota.. az mi sie isc nie chce ale musze..

Samba jesoooo 1000 euro.. nie no ale samsungi sa super..

[Gucia0987]

Napisane przez martucha84

Gucia Samba nie dam sie, teraz wiem to na milion procent bo wkrecila sie moja bratowa przyszla ta od niedoszlego chrzestnego Pata od tych wszystkich przebojow.. no i moja przyjaciolka nie miala jak jej odmowic bo razem pracuja a to jakas kolezanka z pracy ma wrozyc wiecie hocki klocki.. no i jak ona bedzie to ja podziekuje na milion procent nie chce zeby ona byla przy tym bo mimo ze w to nie wierze.. to jednak wole nie - wyjda jakies pi er do ly to bedzie latac i rozgadywac.. podziekuje
jak nie przyjdzie to moze.. ale mowila ze jej bardzo zalezy wiec bedzie na bank
ostudzil mi sie diametralnie zapal.. Guciu sama wiesz...
zwykle spotykamy sie we 3 a ona nas wszystke zna i tyle razy chciala sie wkrecic ale zawsze sie udalo jakos zeby nie. .i teraz przez tego tarota.. az mi sie isc nie chce ale musze..

Samba jesoooo 1000 euro.. nie no ale samsungi sa super..

Że też niektórzy ludzie mają taki tupet, żeby się w.piep.rzać tam gdzie ich nikt nie chce! Nie znoszę takich sytuacji!

I po pierwsze nie dziwie się, że zapału brak, a poza tym też by mi się odechciało gdybym z nią miała siedzieć przy jednym stoliku i "udawać", że jest jak co tydzień, a każda z Was będzie czekała na kolejne spotkanie!

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez martucha84

Gucia Samba nie dam sie, teraz wiem to na milion procent bo wkrecila sie moja bratowa przyszla ta od niedoszlego chrzestnego Pata od tych wszystkich przebojow.. no i moja przyjaciolka nie miala jak jej odmowic bo razem pracuja a to jakas kolezanka z pracy ma wrozyc wiecie hocki klocki.. no i jak ona bedzie to ja podziekuje na milion procent nie chce zeby ona byla przy tym bo mimo ze w to nie wierze.. to jednak wole nie - wyjda jakies pi er do ly to bedzie latac i rozgadywac.. podziekuje
jak nie przyjdzie to moze.. ale mowila ze jej bardzo zalezy wiec bedzie na bank
ostudzil mi sie diametralnie zapal.. Guciu sama wiesz...
zwykle spotykamy sie we 3 a ona nas wszystke zna i tyle razy chciala sie wkrecic ale zawsze sie udalo jakos zeby nie. .i teraz przez tego tarota.. az mi sie isc nie chce ale musze..

Samba jesoooo 1000 euro.. nie no ale samsungi sa super..

no to nie dziwie ci sie ze stracilas entuzjazm... ja tez bym stracila... jak taka napalona to pewnie wezmie wszystko do siebie i pewnie twoj "horoskop" zainteresuje ja bardziej niz jej wlasny w gronie zaufanych osob to jak najbardziej, ale po co maja z tego wyjsc jakies niejasne sytuacje...

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

Ktosia sernik niebo w gebie!! mniam

[martucha84]

Gucia Samba no ona ma tupet.... jeszcze jakby to mialy byc tlko te moje laski to ok mozemy sie posmiac ale jak ma byc ona to dla mnie to zadna zabawa i radosc.. no mam nadzieje ze barman uratuje sytuacje ale mnie sie isc nie chce a jak nie pojde to bedzie jednoznaczne dlaczego.. wkurza mnie udawanie ze nic sie nie stalo i wszyscy sie lubimy...
mimo ze nie moj biznes co tam miedzy nimi to nie palam do niej miloscia..
a wlasnie mysle ze to tak bedzie ze bedzie sluchac co u kogo i skoro w to mega wierzy to kazdy wywrozony mi przystojniak na mojej drodze bedzie pretekstem do plot..
a ja mi jeszcze wyjdzie przystojny jurny brunet.. buhahha to juz ma bank



ktosia samba gdzie znajde przepis na sernik?? potrzebuje upiec cos na prawde dobrego na pozegnalne spotkanie z opiekunka.. i mozeby.. znalazlam w klubie z budyniem zrobie na bank!

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez martucha84

Gucia Samba no ona ma tupet.... jeszcze jakby to mialy byc tlko te moje laski to ok mozemy sie posmiac ale jak ma byc ona to dla mnie to zadna zabawa i radosc.. no mam nadzieje ze barman uratuje sytuacje ale mnie sie isc nie chce a jak nie pojde to bedzie jednoznaczne dlaczego.. wkurza mnie udawanie ze nic sie nie stalo i wszyscy sie lubimy...
mimo ze nie moj biznes co tam miedzy nimi to nie palam do niej miloscia..
a wlasnie mysle ze to tak bedzie ze bedzie sluchac co u kogo i skoro w to mega wierzy to kazdy wywrozony mi przystojniak na mojej drodze bedzie pretekstem do plot..
a ja mi jeszcze wyjdzie przystojny jurny brunet.. buhahha to juz ma bank



ktosia samba gdzie znajde przepis na sernik?? potrzebuje upiec cos na prawde dobrego na pozegnalne spotkanie z opiekunka.. i mozeby.. znalazlam w klubie z budyniem zrobie na bank!

tak dokladnie ten z klubu zjadlam juz wszystkie okrajki i pekam a taki mialam ostatnio odrzut od slodyczy

[ktosia86]

Marta ojjjj wcale sie nie dziwię, że odechciało ci się iść Nie znoszę jak ktoś się tak wtrynia nieproszony
Ale tak cię przynajmniej tarot nie skusi
Sernik zrób! Polecam!

Guciu moje roladki ze schabu wyszły przepyszne, mąż nie mógł się nachwalić A jak twoje?

Samba ale się cieszę, że ci smakuje

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez ktosia86

Marta ojjjj wcale sie nie dziwię, że odechciało ci się iść Nie znoszę jak ktoś się tak wtrynia nieproszony
Ale tak cię przynajmniej tarot nie skusi
Sernik zrób! Polecam!

Guciu moje roladki ze schabu wyszły przepyszne, mąż nie mógł się nachwalić A jak twoje?

Samba ale się cieszę, że ci smakuje

smakuje to malo powiedziane...uwielbiam


szarlotka w piecu ciekawe co wyjdzie... a w ogole jutro jeszcze jedna osoba z pracy tzta ma urodziny wiec ale bedzie wyzera... i do tego ostatni ostatkow

juz mnie raczka boli od tego holtera ciekawe co tam namierzy, bo ja na kazdy sygnal mierzenia staje na bacznosc, a maz mnie rozsmiesza

[201803111825]

Treść usunięta

[zaaaabcia]

Napisane przez martucha84

Pat siedzi w wannie, gada do siebie nagle odwraca się do Wojtka i mówi:
-czy to nie straszne prosiaczku?

wniosek - za dużo Kubusia puchatka na audiobooku

Napisane przez ania20m

I tak trzymaj Brawo i Miłej zabawy

dziekuje

Napisane przez SSR

No widziałam w tv, że u Was ludzie wariują. 60cm śniegu to jeszcze nie tragedia. Szybkiego powrotu do formy

.

ludzie zdecydowanie przesadzaja dzieki!

Napisane przez martucha84

teraz zamknal nasze drzwi poszedl do siebie i tez zamknal u siebie i jest cisza, mowie do wu ze cos kombinuje... nagle mlody wpada do pokoju i recytuje na jednym wydechu "nie idzcie do mnie bo ja ciezko pracuje i jak popracuje to was zawolam nie idzcie do mnie dobrze?" nasza konsternacja na twarzy bezcenna bo jego wywod oznacza ze na bank cos kombinuje.. na to wojtek "Patryk ale.." a mlody "nie ma zadnego ale" i zamyka drzwi po czym je uchyla i znowu na jednym wydechu "mamusiu tatusiu musze wam cos powiedziec waznego kocham cie i kocham cie ale nie idzice do mnie"
no to na bank cos nawywijal - idziemy do niego a tam wszytskie chusteczki higieniczne (dorwal pudelko) wyciagniete i jego mina cudowna z tekstem "ja zbieram wszystkie smieci bo je na betoniarce wywioze do kamyczkowej doliny" nasza reakcja "PATTTTTTTT" a on "oooo mam wazne pytanie czemu oszczedzacie wode jak zamykacie wode jak leci z kramu jak myjemy rece?"
zmiane tematu to ma po mnie!
urocza niedziela..

wasz mlody wymiata

Napisane przez Ana***

jak imprezka?
.

a dziekuje bardzo udana co prawda musiala wrocic do domu bo Domino plakal mamie w nieboglosy ale po godzinie bylam juz spowrotem w lokalu

Napisane przez gold-fish

szczęka mi opadła jak u nas napada 20 cm to jest paraliż miasta

Napisane przez Madzialenka12344321

U nas to ostatnio też przemeblowania, tylko bardziej w stronę wynoszenia mebli Już się ławy, świecznika, kwiatków stojących na ziemi pozbyliśmy Moi rodzice tak samo, bo Maja im ziemię z doniczek wysypywała a kwiatkom obrywała listki

Mam nadzieje ze u nas obejdzie sie bez wynoszenia mebli

Napisane przez Gucia0987

żabcia słyszałam, że u Was generalna panika była przed "burzami śnieżnymi" Cieszę się, że Ty nie wariatkujesz jak reszta

w stanach to mnie juz nic nie zdziwi troche pada deszcz Ci na awaryjnych jada w tepie zolwim porazka.

Napisane przez martucha84

wogole (rozgadalam sie chyba dlatego ze ostatnio mnie tu mnie ) jak co poniedzialek wychodze z laskami no i na dzis jedna z nas wymyslila ze musi! koniecznie miec postawionego tarota i zaprosila znajoma ktora to robi podobno calkiem dobrze.. no i dziewczyny napalone bo chca a ja patrze scepytcznie nie wierze w takie rzeczy a z drugiej strony chyba sie ciut.. boje? maz sie smieje ze mam se zrobic ze mam nie byc sztywna i co mi szkodzi bedzie kupa smiechu ale jakos tak.. nie wiem pewnie zobacze na miejscu...

co do tarota mam podobne zdanie do Ciebie i guci

Napisane przez Gucia0987

1. obiadokolacja - ja polecam quasadillas.
na osobę przypadają 2 tortilki i teraz tak. Jedną tortillę smarujesz jakimś sosem (majonez, ketchup, jedno i drugie - co tam chcesz) i układasz na tym np salami, szynkę, kurczaka, tuńczyka, paprykę, suszone pomidory, oliwki, pieczarki, rukolę, ser camembert i zwykły. (wybór składników należy do Ciebie) Sera na tyle, żeby ładnie skleił potrawę. Przykrywasz drugą tortilką i kładziesz na rozgrzanej patelni bez tłuszczu. Nieco dociskasz, jak się zrumieni przekładasz na drugą stronę. Możesz podać każdej osobie taki placek, bądź wszystko pokroić w trójkąty. Do tego jakaś sałateczka, bądź nie i już. I sosy tez można jakieś podać

2. co do tarota - ja bym nie szła. I to nie chodzi o strach, a bardziej o to, że nie wierzę w takie rzeczy i nie chciałabym później w swoim życiu doszukiwać się rzeczy, które powie mi jakaś baba. Z tego samego powodu nie chodzę do wróżki, nie czytam horoskopów itp
Nie robię sobie sieczki w głowie, nie kieruję się przeczuciami jakiejś baby.

O fajny przepisz! Wlasnie myslelismy zeby na sobote zaprosic znajomych na obiadek

Co do ratora - zgadzam sie w 100%!

[201803111825]

Treść usunięta

[anika222]

Marta niezły agent z Pata
u nas na tapecie jest teraz kecik i jest 24/h : mamo wońc mi kecika!!!!!!

a najlepsze ze chodzi po domu i woła AaaaaHOJ!!!!!!!!!!i robi to identycznie jak kecik czasem jej wychodzi nie calkiej AaaaaHoj ale to nic i tak jest przeurocza
i jak mowi Aaaahoj to jej sie takie słodkie dołeczki robią

we wtorek zawozimy kanape do tapicera i co najpiekniejsze w ten sam wtorek wieczorem bedzie gotowa


reszta nie tu

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

szukam jakies fajnej torebki co by siebie i natale zapakowac wrazie co i nic mi sie nie podoba:/

---------- Dopisano o 19:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

http://moda.allegro.pl/stylowa-torba...989031710.html coraz bardziej mi sie podobaja

[Katunia:)]

Napisane przez anika222

Marta niezły agent z Pata
u nas na tapecie jest teraz kecik i jest 24/h : mamo wońc mi kecika!!!!!!

a najlepsze ze chodzi po domu i woła AaaaaHOJ!!!!!!!!!!i robi to identycznie jak kecik czasem jej wychodzi nie calkiej AaaaaHoj ale to nic i tak jest przeurocza
i jak mowi Aaaahoj to jej sie takie słodkie dołeczki robią

we wtorek zawozimy kanape do tapicera i co najpiekniejsze w ten sam wtorek wieczorem bedzie gotowa


reszta nie tu

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

szukam jakies fajnej torebki co by siebie i natale zapakowac wrazie co i nic mi sie nie podoba:/

---------- Dopisano o 19:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

http://moda.allegro.pl/stylowa-torba...989031710.html coraz bardziej mi sie podobaja

ahooooj i moment u nas na porzadku dziennym, kolekcja plyt krecika jest chyba juz wieksza nic moich plyt z piosenkami dla dzieci do pracy haha

super z ta kanapa!

ogladalam kiedys takie filcowe torebki z realu chyba, dosc duzo ich bylo
obawiam sie tylko jak jest z ich trwałościa i wytrzymałością

a ja mam chyba interes do twojego mezamusze sie ladnie usmiechnac

[anika222]

uśmiechaj sie usmiechaj sie moze w koncu spotkamy

o M1 nei pomyslalam a meza az do 3 stawow zaciagnełam i nic nei kupiłam:/
do m1 musze sie wybrac

jeszcze taka http://moda.allegro.pl/torebka-gwiaz...995117878.html i taka http://moda.allegro.pl/nowosc-elegan...986903570.html sie mi podoba

[śliweńka]

co do torebki mnie się podobała z prawa agaty pomarańczowa, ale cena prawie 2tyś. ostudziła mój zapał do zakupu
z tym tarotem to znam jeden przypadek co się spełnił i chyba dlatego bym się bała,że za bardzo w to uwierzę co mi wyjdzie

[anika222]

moj mężul zachorował na filizanki z prawa agaty.... cena tez go ostudziła

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

kasik a ta filcowa to widziałas taka sama??

[Madzialenka12344321]

Sliweńko hehe pewnie jakby Mai nie zabrała to też by tę ziemię zjadła. U Ciebie Karo też taka ciekawska? U nas jak usłyszy, ze ktoś do mieszkania wchodzi to leci od razu zobaczyć kto to I tak staje za zakrętem i tylko łepek nieśmiało wystawia

Gucia bardzo dobry pomysł, muszę mu zaproponować.

Marta fajnie wyszło z tym TV i super pomysł z gotowaniem.

Samba czyli mdłości przechodzą?

Zabcia u nas to niedługo będzie salon bez mebli hehe... nie no żartuję. Ale np, książki już musiałam półkę wyżej przenieść, bo Maja staje i je wyrzuca.