Offopowe Zapuszczanie, część 50!

[astra85]

Napisane przez xxxMikixxx

Stało się! Od poniedziałku zaczynam pracę Będę pracować w sklepie stacjonarnym w Lawendowej Szafie

gratulacje.

[ParoleParole]

Miki gratuluuję Ekstra wieści

[xxxMikixxx]

Cieszę się bardzo, że się udało, ale też boję się jak wytrzymam tyle godzin bez małej i ona beze mnie No ale w końcu musiało to nastąpić, trafiła się świetna oferta

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Widziałyście, że na katherine.pl nie ma już minimalnej kwoty zamówienia? Wcześniej było od 100 zł i dlatego nigdy nie zamawiałam, bo trzeba było zamawiać z kimś żeby uzbierać na stówkę.

[ParoleParole]

Wiadomo na początku bedzie Wam cięzko się rozstać



Ooo jak ja dawno katheriny nie zamawiałam W sumie i tak zawsze z dziewczynami z Lublina zamawiam, żeby przesyłka taniej była

[1a159cf6a0624b31db6aaefb6bbb43b621a184e1]

a mnie dopadło jakieś choróbsko :<

Napisane przez otako

Ja miałam do niedawna całkiem ładne paznokcie. Nawet jedna babka mnie pytała czy to żelowe, że ona ma takie paskudne i nie może zapuścić. I chyba mi zauroczyła, bo się połamały jeden po drugim. Kciuki w połowie się nadłamały, zadarły się aż do żywego mięsa.

dokładnie... zawsze jak chwalą moje paznokcie czy włosy, to się psuć zaczynają

Napisane przez xxxMikixxx

Stało się! Od poniedziałku zaczynam pracę Będę pracować w sklepie stacjonarnym w Lawendowej Szafie

super wieści! To etat dla Ciebie

[Asia19x]

noooo Miki, moje gratulacje klaski Kto z małą będzie w tym czasie?

[Bellitudoo]

Otako, od wczoraj się zastanawiałam kogo przypominała mi dziewczyna z którą byłam na zmianie i teraz mnie olsnilo, że Ciebie. takie oczy podobne i w ogóle

[otako]

Napisane przez Bellitudoo

Otako, od wczoraj się zastanawiałam kogo przypominała mi dziewczyna z którą byłam na zmianie i teraz mnie olsnilo, że Ciebie. takie oczy podobne i w ogóle

O, to może mam sobowtóra.

[xxxMikixxx]

[1=1a159cf6a0624b31db6aaef b6bbb43b621a184e1;4853002 8] a mnie dopadło jakieś choróbsko :<
dokładnie... zawsze jak chwalą moje paznokcie czy włosy, to się psuć zaczynają

super wieści! To etat dla Ciebie [/QUOTE]

Mam nadzieję, że szybko się wszystkiego nauczę i że będą ze mnie zadowoleni Dzisiaj byłam na takim krótkim szkoleniu od 16-18, porozglądałam się co gdzie stoi, liznęłam co nieco programu na którym pracują. W poniedziałek już mam być sama, tzn. szef jest na zapleczu do pomocy Pewnie będę często go o tą pomoc prosiła Kosmetyki pewnie dość szybko ogarnęłabym, ale tam też jest mnóstwo ziół i suplementów, a w tym temacie jestem póki co zielona

Napisane przez Asia19x

noooo Miki, moje gratulacje klaski Kto z małą będzie w tym czasie?

Teściowa. Teść będzie jej pomagać, bo chodzi do pracy na 15. Moja mama też jest w razie czego do pomocy, tylko, że ona zaprowadza i przyprowadza chrześnicę ze szkoły, więc ma zajęcie Niestety na swoją teściową siostra nie ma co liczyć

Nie widziałam małej kilka godzin i taaak się za mną stęskniła Jak mnie zobaczyła to zaczęła piszczeć z radości i się do mnie tulić i całować

[Smerfetkaa]

Napisane przez xxxMikixxx

Stało się! Od poniedziałku zaczynam pracę Będę pracować w sklepie stacjonarnym w Lawendowej Szafie

Miki, gratuluję!!

[Bellitudoo]

Dostałam spodnie od Tżta.
http://img.szafa.pl/ubrania/0/011674...-woskowane.jpg coś takiego, fajowe.

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------

Chyba poświęcę godzinę tygodniowo na naukę włoskiego. Podoba mi się ten język, dosyć łatwy się wydaje. Tylko trzy czasy . Chociaż może powinnam wreszcie nauczyć się porządnie wszystkich czasów angielskich, a nie myśleć o czymś innym .

[kocurzyca]

Miki Gratki

Napisane przez Bellitudoo

Ja po pierwszym zmyciu nie zauważyłam,żeby coś się działo. Wręcz przeciwnie, nie były rozdwojone ani trochę.

Mam lampę, 36 watt. Nakładam bazę, 2 minuty pod lampę (sama się wyłącza ) kolor raz lub dwa razy, każda warstwa po dwie minuty, potem top, dwie minuty pod lampę. Na koniec odtłuszczacz, bez niego nie są do końca "suche". Baza lakier i top do 30 zł kosztują, a starczą na dłuugo. Wygodnie się maluje nimi, bo nie zasychają bez lampy, łatwo skorygować.
Moja mama ma jeszcze gorsze pazury niż ja i też trzymały się u niej długo.
Zmywam zmywaczem acetonem, ale w takim chiwlowym kontakcie nie ruszy. Najpierw spiłowuję top, tylko top, nie paznokieć, potem waciki i folia aluminiowa/taśma klejąca i tak 15-20 minut trzymam. Acetonem pewnie trochę szybciej, ale zmywacz 150ml za 5zł też daje radę.

To chyba się i ja skuszę. To teraz już jest takie popularne ze całkiem tanio można kupić całe zestawy z lampami, zmywaczami etc.

Gadałam kiedyś z koleżanka, kosmetologiem która pracuje jako kosmetyczka od kilku lat i odradzała zmywanie acetonem. Sama tak robiła, ale na dłuższą metę aceton strasznie jej zniszczył paznokcie.

Napisane przez otako

I jak wrażenia? Jak Monte w płynie, co? Chociaż dla mnie ostatnio już trochę za słodka. Kilka kieliszków raz na jakiś czas można, ale trochę mi się już "przepiła".

Dla mnie jest za mocna

No i to jest pomidorowa z prawdziwego zdarzenia! A nie bulion z kostki z łyżką koncentratu pomidorowego.

Smak z dzieciństwa. U mnie w domu pomidorowa była zawsze ze świeżych pomidorów. Albo z wekowanych w całości
Do jakiegoś 17 roku życia nie wiedziałam do czego służy koncentrat pomidorowy i po co to jest w sklepach

Napisane przez Bellitudoo

My w tym roku tylko nalewkę z moreli zrobiliśmy, ale przepyszna jest. A no i tata jakieś wino śliwkowe niby robi, ale strach myśleć, co tam się zadziało w tej bani.

co się działo?

Napisane przez otako

Mój tata zrobił pigwówkę na 30% bimbrze. O mamo, jakie to dobre! Chyba dodał trochę cytryny, bo smak jest z jednej strony słodki, ale też lekko kwaskowaty. Nie pali w gardło i nie śmierdzi jak nalewki na spirytusie, tylko tak przyjemnie grzeje w brzuszku. Szkoda tylko, że mało tego wyszło i nie dostanę na wynos.

Ja robię nalewki na wódce. Bo własnie na spitytusie moim zdaniem śmierdzą i są bez smaku. Niezależnie od tego z jakich są owoców, czuć tylko cukier. W zeszłym roku narobiłam takich pyszności że hoho.
Pigwówka może będzie w przyszłym roku jeśli mi pigwy zaowocują.
Napaliłam sie na Gin śliwkowy, ale z późno się obudziłam i już nie ma nigdzie śliwek. Jeszcze sprawdzę w litewskim sklepie. Zdążyłam tylko ciasto ze śliwkami zrobić.

Napisane przez xxxMikixxx

Właśnie wróciłam od lekarza, byliśmy u pediatry Na szczęście jeszcze nie kieruje nas do rehabilitanta, bo przez ostatni miesiąc zrobiła spory postęp Waży 9200 kg i mierzy 76 cm Jest co dźwigać

A coś jest nie tak? Po co rehabilitant? Moze pisałaś tylko przeoczyłam

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

I tak to jest. Dalej w pracy mamy co chwila nową osobę. Zatrudnialiśmy wykształcone, studentki itd. Same niby mądre, a żadna nie mogła sobie poradzić z odbieraniem telefonów, segregowaniem papierów i składaniem broszur. Takie to skomplikowane, że magistrów przerastało. Teraz mamy dziewczynę, która edukację zakończyła w wieku 16 lat w beznadziejnej szkole z marnymi wynikami, a radzi sobie doskonale. Jest bystra, ogarnięta, wszystko łapie po jednym wytłumaczeniu. Po 2 dniach już sama przyjmowała zamówienia, co akurat u nas nie jest takie proste ze względu na terminologię. I mam nadzieję, że zostanie z nami na dłużej. Ma wady, ale w tym jaką jest osobą, a nie w tym jak pracuje i to może się szefom nie podobać.

[xxxMikixxx]

Napisane przez Smerfetkaa

Miki, gratuluję!!

Napisane przez kocurzyca

Miki Gratki

A coś jest nie tak? Po co rehabilitant? Moze pisałaś tylko przeoczyłam

Pediatra przyczepiła się, że mała nie staje jeszcze na nóżki, chciała kierować ją do neurologa i rehabilitanta, ale jeszcze się wstrzyma.

[Celestyn3k]

Miki, gratulacje


Cześć! Ale mało piszecie...

[astra85]

W koncu weekend Zimno mi ,chyba bierze mnie jakies chorobsko-boli mnie cho i gardło

[otako]

Miki, Bell - tak Wam pozazdrościłam tych gofrów domowych, że sobie dzisiaj przyniosłam porządną gofrownicę z pracy i właśnie umieram po zjedzonych 4 waflach, takich na wypasie. omamojakietodobre.


W ogóle to tydzień temu wyprowadziłam się od rodziców i codziennie mam ugotowane takie pyszności, że jestem w niebie. Śmieje się, że w domu to nawet od święta tak nie jadałam. Tylko boję się, że jeszcze trochę i się roztyje.

[Bellitudoo]

Któż Cię tak dokarmia ?
Ja się odtłuszczam już jakiś czas. Tż się ze mnie śmieje, że niby co lustro/okno/telewizor gapię się sobie na tyłek, ale nie mogę się napatrzeć. Ale tak serio, dumnam z siebie, że się trzymam założonego planu, mimo że Tż zawsze znajduje 12245 powodów dlaczego mam dziś zrobic sobie dzień wolny od diety i ćwiczeń (według niego takie dni mogę mieć 7 dni w tygodniu ) i podtyka prosto pod nos ulubione chipsy i kwaśne żelki.


Ależ mam dobry tydzień za sobą. Nic niby się nie zdarzyło jakiegoś super dobrego, ale jakoś tak szczęśliwie ostatnio.

[otako]

Mój nowy współlokator/stary FF

[Celestyn3k]

Spodobały mi się buty w CCC, ale są za drogie, bo 280 kosztują. Czekam tydzień na promocję i nic. Widzę, że w Krakowie -20%. Chyba jadę do Krakowa

[krystyna77]

znając życie, to promocja zacznie się wtedy, kiedy kupisz buty.

[moooniek]

Napisane przez krystyna77

znając życie, to promocja zacznie się wtedy, kiedy kupisz buty.

Dokładnie

[Celestyn3k]

To czekam

[Bellitudoo]

Kocur, wiadomo, że aceton wysusza mocno, ale ja robię tak,że skórki zabezpieczam czymś tłustym, wiadomo i tak to się rozpuści, ale zawsze trochę mniej narażone są. No i co innego zmywać co 2 dni, a co innego raz na dwa tygodnie. Na to smaruję olejkiem porządnie. Bez acetonu ciężko byloby to zmyć, nawet zmywaczem acetonowym pewnie schodzi gorzej niż acetonem.

[astra85]

Napisane przez Celestyn3k

Spodobały mi się buty w CCC, ale są za drogie, bo 280 kosztują. Czekam tydzień na promocję i nic. Widzę, że w Krakowie -20%. Chyba jadę do Krakowa

przyjezdzaj

[Celestyn3k]

Dziewczyny, co sobie gotować na co dzień, żeby było tanio i szybko i w miarę zdrowo? Już mnie nudzą te same potrawy (kanapki) i smażone pierogi/kluski/kopytka, itp.

[astra85]

Napisane przez Celestyn3k

Dziewczyny, co sobie gotować na co dzień, żeby było tanio i szybko i w miarę zdrowo? Już mnie nudzą te same potrawy (kanapki) i smażone pierogi/kluski/kopytka, itp.

np ryż z warzywami, ziemniaczki z jajkiem sadzonym,barszcz czerwony, nalesniki z dzemem/serem, ryz z jabłkami. codziennie stoje przy garach

Kusi mnie sredni blond

[1a159cf6a0624b31db6aaefb6bbb43b621a184e1]

jestem na antybiotyku, a poprawa tylko taka, że nie ma gorączki, a stan podgorączkowy - reszta bez większych zmian :beczy:

[Celestyn3k]

Napisane przez astra85

przyjezdzaj

Napisane przez astra85

np ryż z warzywami, ziemniaczki z jajkiem sadzonym,barszcz czerwony, nalesniki z dzemem/serem, ryz z jabłkami. codziennie stoje przy garach

Kusi mnie sredni blond

Chyba poproszę siostrę cioteczną

Moja babcia robi pyszny barszcz czerwony. Domowy jest średni, babciny najlepszy taki słodki, muszę podpatrzeć jak ona go robi
No tak, nie dziwię się, że codziennie w kuchni, skoro nie tylko o siebie musisz zadbać. Resztę jadam, prócz ryżu z jabłkami.

[Bellitudoo]

Celestynku, ja robię sobie twaróg z jabłkiem i orzechami, kanapki z pastą z łososia (to droższe, ale w piątki nie jem mięsa i nie mam czym podbić białka ), naleśniki zabieram jak zostają z obiadu Kanapki z kurczakiem i jakimiś serami, kasza/ryż na słodko (jabłko, orzechy albo banany ), kasza z soczewicą, oczywiście kasze/ryż/makaron z mięsem i warzywami, żytnie placki/gofry, placki bananowe. To "dania" na uczelnię. Na obiady to mega szybko robi się zapiekanki np z makaronu plus dania gotowane na parze. Tu jest duuuże pole do popisu.

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

No i oczywiście wszelkie zupy, ale to pewnie wiesz .

[Celestyn3k]

Odkąd mieszkam sama to okazało się, że nie umiem gotować Zawsze jakoś dawałam radę, a teraz pomysły się skończyły, jak weszła rutyna i zaczynają się kanapki. Muszę zaopatrzyć się w owsiankę w takim razie. Bell, te placki muszę spróbować, już kiedyś pisałaś o nich
PS. Też nie jadam w piątki mięsa, czasem w ogóle nic, prócz wody.

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

Podasz mi przepis na przykładową zapiekankę z makaronu?