Listopadowe Mamy 2014- część I

[Aleaa_]

Wojtek dlugo potrafi sam trzymac glowke w pionie, ale jeszcze mu leci

250 ruskich pierogow za nami, teraz czas za kapusciane

[aleska]

Napisane przez ela_86

Ja sobie kupilam takie 'kamizelki' po spod. Taka bluzka na ramiaczkach ale z przodu dekolt duzy pod cycki. I zakladam kazda bluzke i podwijam a golizna brzucha nie strasze

O, dobry patent. Skorzystam.

Napisane przez Aleaa_

Wojtek dlugo potrafi sam trzymac glowke w pionie, ale jeszcze mu leci

250 ruskich pierogow za nami, teraz czas za kapusciane

W sensie, ze sama robiłaś pierogi?

[Aleaa_]

Z mama, ale pol na pol na osobe wyszlo

[tiera]

eclariss nie tylko ty, ja też mam wszędzie daleko plus jest taki, że z mała mogę sobie wyjść co najwyżej na spacer do lasu, więc nie korci mnie by łazić z nią po sklepach

Aleaa podziwiam mi by się nie chciało w obecnej sytuacji lepić pierogów- dobrze że mamy restauracje gdzie sprzedają bardzo dobre pierogi "domowej" roboty

[aleska]

Napisane przez Aleaa_

Z mama, ale pol na pol na osobe wyszlo

Również podziwiam, nie wiem czy mi by się chciało

[Futbolowa]

Napisane przez tiera

Ja na KP raczej tyję bo zbieram dużo wody, jak skończyłam z karmieniem syna to waga zaczęła lecieć w dół. Mam już wagę z przed ciąży, ale nogi mam jakieś napuchnięte, dokarmiam jeszcze małą swoim mlekiem ale myślę że już nie długo bo wkurzają mnie te wiecznie cieknące i śmierdzące mlekiem cycki. Jestem egoistką i nie patrzę na dobro dziecka- na te wszystkie przeciwciała itd. Chcę wrócić do normalnego stanu a niestety przy KP u mnie się nie da.

Nie rób sobie wyrzutów - kondycja psychiczna mamy jest równie ważna.

Napisane przez aleksandrettaa

Ja się w domu nie umiem zmobilizować. A teraz byłoby jesZcze gorzej bo co mała by zakwiliła to bym leciała do niej a tak to będą sobie radzić sami. No i będę mogła wyjść z domu i to bez dziecka a to zdrowo.

Fakt, akurat możliwość wyrwania się na trochę z domu jest nie do przecenienia

Napisane przez Aleaa_

250 ruskich pierogow za nami, teraz czas za kapusciane

Łał, brawo!

Ja zapomniałam pochwalić Zosika, że pięknie nam noc i przedpołudnie przespała. Aż żal mi było, że ją na karmienie wybudzam...

[manieczka1]

Czekoladka nam kazali 7 kropli wit c raz dziennie, potem sterimarem kilka na dzien i od czasu do czasu odciagnac ale tez nie za czesto i po tym 2-3 razy na dzien nasivin.
Eclariss no moj glowke trzyma, ale ja podtrzymuje, bo to takie chwilowe jest i nie znasz chwili kiedy oslabnie
Aleaa pierooooogi
Nasz maly ostatnio ma popoludnia takie, ze spac nie chce za bardzo. Ew.jak go wezmiemy, polulamy to usnie po ciezkich bojach. Przedpoludnia i noce spi raczej bez probemow.

[anuszka21]

Napisane przez ela_86

Ja sobie kupilam takie 'kamizelki' po spod. Taka bluzka na ramiaczkach ale z przodu dekolt duzy pod cycki. I zakladam kazda bluzke i podwijam a golizna brzucha nie strasze

Nie rozumiem

[fiorella22]

ja zakladam kazda bluzke. Jak karmie to podwijami tyle.

[eclariss]

ja po domu czasem do karmienia ściagam bluzkę i siędzę z cyckami na wierzchu

[aleska]

Dzięki dziewczyny za info z tymi bluzkami. Ja na razie noszę sukienki z kopertowym dekoltem, ale dlatego że łatwiej tak mi jednocześnie wietrzyc krocze :p ale zastanawiam sie juz nad innym strojem.

[justynaw1982]

Hej dziewczyny jestem i zyję...postarama się was nadrobić...ale z tego co widzę łatwe to to nie będzie :/ kurcze...u mnie z małym super chociaż katarek miał ale przeszło...ładnie przybiera kolejny tydzień i kolejne 350 g a u mnie dalej połóg dalej cieknie no i miałam/mam małą awarię ze szwem otóż kur...chyba za dobrze sie poczułam no i poszalałam zaczęłam dźwigać no i co....szew mi puścił kurcze i zaczęło boleć i sączyć coś kurcze
A teraz to nie mam na nic czasu jejtem sama bo małż wrócił do pracy no i mały coraz mniej śpi i jak mamuśka moja przyjdzie na chwilkę to lecę szybki prysznic i coś domek ogarnąć..uf to tyle,,,teraz postaram się coś podczytać
mam nadzieję że u was wszystko ok

[martha330]

Napisane przez eclariss

ja po domu czasem do karmienia ściagam bluzkę i siędzę z cyckami na wierzchu

To tak jak ja czasem, o ile nie biegam w pizamie z biedronki, w nich mi najwygodniej...

[aleska]

Napisane przez justynaw1982

Hej dziewczyny jestem i zyję...postarama się was nadrobić...ale z tego co widzę łatwe to to nie będzie :/ kurcze...u mnie z małym super chociaż katarek miał ale przeszło...ładnie przybiera kolejny tydzień i kolejne 350 g a u mnie dalej połóg dalej cieknie no i miałam/mam małą awarię ze szwem otóż kur...chyba za dobrze sie poczułam no i poszalałam zaczęłam dźwigać no i co....szew mi puścił kurcze i zaczęło boleć i sączyć coś kurcze
A teraz to nie mam na nic czasu jejtem sama bo małż wrócił do pracy no i mały coraz mniej śpi i jak mamuśka moja przyjdzie na chwilkę to lecę szybki prysznic i coś domek ogarnąć..uf to tyle,,,teraz postaram się coś podczytać
mam nadzieję że u was wszystko ok

Oj, to współczuję tych szwów. Dobrze, ze twoja mama może wpadać i pomagać


Mały strasznie pręży mi się przy piersi ostatnio. Masuje brzuszek, ale pomaga na chwilkę. Co chwila też odrzuca brodawkę, po czym chwyta ją gwałtownie i z taką zaciętością, jakbym miala mu ja zabrać. Generalnie pierwsze 10 minut je w miarę spokojnie, dopiero później te cyrki się zaczynają.
Ja piję koper włoski, a robal dostaje raz dziennie 5 kropelek biogai.

Co to może być. Czy to kolka? Czy można cos podać, zeby ulżyć? Mam w domu jeszcze bobotic, ale nie wiem czy dawac i ile kropel.

Czytałam o czyms takim jak przejściowa nietolwrancja laktazy, moze to to?

[martha330]

Napisane przez aleska

Oj, to współczuję tych szwów. Dobrze, ze twoja mama może wpadać i pomagać


Mały strasznie pręży mi się przy piersi ostatnio. Masuje brzuszek, ale pomaga na chwilkę. Co chwila też odrzuca brodawkę, po czym chwyta ją gwałtownie i z taką zaciętością, jakbym miala mu ja zabrać. Generalnie pierwsze 10 minut je w miarę spokojnie, dopiero później te cyrki się zaczynają.
Ja piję koper włoski, a robal dostaje raz dziennie 5 kropelek biogai.

Co to może być. Czy to kolka? Czy można cos podać, zeby ulżyć? Mam w domu jeszcze bobotic, ale nie wiem czy dawac i ile kropel.

Czytałam o czyms takim jak przejściowa nietolwrancja laktazy, moze to to?

aleska przy kolce Twój Maluch by jeszcze płakał
kolka to nie tylko brzuszek z tego co wiem, polozna mi mowila, ze to tez placz, którego nie da się utulic i trwa to nieprzerwanie przez jakiś czas - godzine, trzy...
zdaje się.

dziś padam na cycki, nie mam totalnie sily... sile to może i mam, ale spac się chce niesamowicie...
zaraz jeszcze trochę pokarmie H. i może uda mi się wypic goraca herbate...
i w ogole strasznie ciagnie mnie do słodyczy : pala:

[Frau Gizela]

Napisane przez ela_86

Nasza mala dzis znow miala problem z zasnieciem wieczorem.... nakarmiona przewinieta... tz mowi dobra, daj odbije ja i zapauzowal tv. Zanim doszedl do łóżka mala spala zgacha no ale jak noc to noc, cisza ma byc
Potem sie oczywiście obudzila ale tz ja uspil jakos.
Ale cos jest z tym dzwiekiem. Jutro wyprobujemy znowu. Teraz tz niepocieszony bo dzwiek puscil z samego tva kino domowe wylaczyl no ale zycie
Ale i taj cichutko bylo, bo staram sie zeby te warunki dzien i noc roznily sie od siebie... a tu taki wyczulony egzemplarz sprawdzimy jutro

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------


No tak mi sie wlasnie zdaje ze te bakterie to przeciez maja zostac we mnie to chyba Zu ich nue przekaze i musi dostac swoja działkę

Mam jakas schize na punkcie kolek tym razem. Chyba panicznie sie ich boje i chce in zapobiec wiec daje jyz dicoflor, pijam herbatki koprowe a jak tylko cos sie zadzieje to Espumisan w pogotowiu.... ale siedzi mi to w glowie caly czas....

Też mam schizę kolkową i nie wiem dlaczego, bo przy M.nie było tego problemu i espimisan podałam jej raz i to juz po wprowadzeniu stałych pokarmów

Napisane przez Indra83

Lilka zasneła po 40min darcia się jak obdzierana ze skóry
Kolka?
Teraz mi śpi na kolanach a ją się boję ruszyć, ale chyba muszę,

Frau, Anetka stwierdziła, że po pierwszej lekcji samodzielnego zasypiania dzieć się nauczył zasypiac szybko sam.

zastosowałaś patent AnetkiIzabell i pozwoliłaś Lili płakać czterdzieści minut? Tytyty! ;-)

Napisane przez fiorella22

jasne, ze marudzi! i to codziennie...








Chyba sie obrazila... a swoja droga swietna jest ta stronka, ktora dzis wrzucilas

---------- Dopisano o 00:39 ---------- Poprzedni post napisano o 00:25 ----------

Martha, sliczna Hanulka ksiezniczka mala

Aleska, dobrzr ze masz wsparcie meza. Na nas tez mozesz liczyc zawsze wysluchamy i doradzimy w miare mozliwosci.

ale wciagnely mnie artykuly ze strony wstawionej przez Frau, dziekuje Ci za te strone <3

cieszę się Dziewczyny

Napisane przez fiorella22

mam pytanie do mam kp:

czy to normalne, ze nadal mnie bola sutki? rodzilam miesiac temu... nie bola tak jak na poczatku, ze zagryzalam zeby z bolu jak M.sie zadysal. Teraz ten bol jest inny - czuje brodawki jakbym je wrzatkiem poparzyla.


Normalne to jest? Tez tak macie?!

Ja jeszcze wciąż przez osłonki karmię, bo Klara się wkurza o czasem nie umie złapać piersi. No ale jak już pije bez to też bywa to momentami nieprzyjemne :-(

Napisane przez paulina119a

Ja tak na szybko.... mam mega migrene ale chce zdać relacje z wizyty u pediatry.
Mamy przepukline noworodków
Niunia ma niewyksztalcony mięsień prosty brzuszka i to potęguje problem. Poza tym gromadzą jej się gazy w brzuszku i mamy mieszankę wybuchową.
Przepukliny się generalnie nie operuje. Ona ma się sama wchłonąć. Trwać to moze nawet kilka lat. Pierwsza poprawę zaobserwujemy jak znacznie siadać bo wtedy wyksztalci się ten mięsień prosty.
Od plastrowania się odchodzi.... ale racji tego iż ona ma problemy z gazami to lekarka zalecila plastry póki co. I koniecznie odgazowywac ja Espunisanem, Dicloflorem itp.... to powinno dbać jej ulgę.

---------- Dopisano o 01:48 ---------- Poprzedni post napisano o 01:44 ----------

A powiedzcie mi czy Bobotic i Sab to mają takie samo dzialanie jak Espunisan???? W sumie bierze się je po to aby odgazować co nie ????

Teraz zmykam póki mała śpi bo mi czache rozsadza i się zaraz zbeltam z tej migreny

---------- Dopisano o 01:49 ---------- Poprzedni post napisano o 01:48 ----------

A i jeszcze jedno... moja kruszynka waży 3900

U nas też przepuklina w kresie białej i pępkowa ale kazali się nie.martwić i powiedzieli, że samo się wchłonie

Napisane przez martha330

Fiorella dziekujeny
Co do sutkow - wydaje ni sie,ze nie powinny Cie bolec. Smarujesz czyms? Lanolina? Moze Maly za plytko chwyta? Czujesz to podczas karmienia? Taki dyskomfort to nic fajnego.

Manieczka ja juz nie wiem co robic, tu polozna mowi, ze fajnie,ze suoer, a wcale jednak nie. A jakbym jeszcze liczyla od urodzeniowej,to w ogole masakra!

Kasia spalam do trzeciej, kochane dziecie mi dalo. Teraz wstalysmy i dalam jej mm. Choc to tz mial do niej wstac, bo dzis wyjatkowo nocka wolna. Ale jak mala taka grzeczna, to sama wstalam. Kwestia tego, czy teraz zasnie?!?

Paulina co do przepukliny to spokojnie

Ja dodam tylko ze mialam pachwinowa i to w wieku dorastania i nie byla operowana, wchlonela sie.

Wiatr hula za oknami, ze hej! Slychac strasznie... moze to dzieciaczkom niektorym przeszkadza,ze takie niespokojne byly ???

---------- Dopisano o 03:41 ---------- Poprzedni post napisano o 03:40 ----------

Frau jaka strone polecalas bo przeoczylam?

www.dziecisawazne.pl

juz dziewczyny pisały : mataja.pl

Napisane przez Kostka09

Bylam u gina...mam zielone swiatlo na sexale strach jest, gin mowi, ze jestem ciasno zszyta wiec zaczynac od pozycji ja jezdzca i z zelem...powiedzialam mu ze sie nie spiesze narazie...powiedzial ze to w glowie siedzi strach i trzeba powoli...
Wzielam tabsy...
Anuszkaja tabletki bralam jakies 1o lat z przerwami i nie roztylam sie z powodu tabletek, jesli przytylam to z powodu zarcia

Frau co to za stronka??chyba tez przegapilam...
A z ciuchami moze pokombinuj w innym zestawie?. Jak razem nie pasuje?

Co do Anetki czuje sie winna ze to przezemnie poszla...
Anetka wroc...


Ja wlasciwie wszedzie z mlodym, do lekarza, bylam w pracy wczoraj, do rodzicow jezdzimy co tydzien i tam spimy, u rodziny bylismy dwa razy no i do sklepu jak jestesmy na spacerze tez ide, dzisiaj jedziemy do ikei - pierwszy raz do duzego sklepu ale nie mam wyjscia musimy wybrac materac bo ten co mamy zareklamowalismy bo sie wygial..

Dziewczyny jak nosicie dzieci?? Bo nasz nie lubi i od razu sie wydziera i wyrywa jak jest na rece w lodeczke i nosimy go pionowo albo na ramieniu bo lubi sie rozgladac ale boje sie o jego kregoslup....

---------- Dopisano o 07:36 ---------- Poprzedni post napisano o 07:33 ----------

Co do karuzeli ja chyba kupie TL podrozna, mialam dostac z pracy ale dostalam bon do smyka..

Fiorella - mnie sutki nie bola ani nie krawawia ani nie bolaly i nie krwawily...wiec nie pomoge

Aleska - trzymam kciuki zeby bylo lepiej

Nie dało się pokombinować. Byłam na zakupach pierwszy raz od dawna kupiłam coś tylko dla siebie. Udało mi się znaleźć sukienkę kiedy już prawie zwątpiłam i chciałbym iść jutro w szlafroku, oprócz tego dżinsy i bluzkę :-D

Napisane przez Aleaa_

ja dwa dni teraz meczylam sie z migrena, wczoraj wymiotowalam wszystkim, nawet woda, a Wojtek stwierdzil, ze to idealny dzien na placz calodniowy. Ewentualnie byl spokojny dopoki z nim chodzilam, tylko gdy siadlam ryk..







Mam to samo, zeszlo sporo ze mnie ale zatrzymalam sie na wadze i jeszcze 8kg do wagi startowej i brzuch jak w 4 miesiacu. Takze sama nie jestes


Maly dalej zasmarkany... wczoraj sie zwazylismy i ponad 5kg ma

Mi też wczoraj głowę miało rozsadzić. Może to od tego wiatru?

Moja Klarcia juz dziś w nocy skończy siedem tygodni waży 3900 kawał baby

[ela_86]

Napisane przez anuszka21

Nie rozumiem

bo ja chyba kiepska w tłumaczeniu jestem
po prostu wyobraź sobie bluzkę na ramiączkach, zwykłą normalną, tylko, że dekolt zaczyna się pod cyckami

nic odkrywczego, można kupić zwykłą koszulkę z na ramiączkach i po prostu zsuwać ją pod cycki

ale czułam potrzebę kupienia sobie czegoś specjalnie do karmienia

i fajne te bluzki
a ja ostatnio więksszy zmarzluch niż zwykle to i mi brzuch nie marznie
i czuję sie jakoś tak komfortowo...

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

może linka wkleję, będzie prościej

http://allegro.pl/kamizelka-do-karmi...854929072.html

[martha330]

Napisane przez ela_86

bo ja chyba kiepska w tłumaczeniu jestem
po prostu wyobraź sobie bluzkę na ramiączkach, zwykłą normalną, tylko, że dekolt zaczyna się pod cyckami

nic odkrywczego, można kupić zwykłą koszulkę z na ramiączkach i po prostu zsuwać ją pod cycki

ale czułam potrzebę kupienia sobie czegoś specjalnie do karmienia

i fajne te bluzki
a ja ostatnio więksszy zmarzluch niż zwykle to i mi brzuch nie marznie
i czuję sie jakoś tak komfortowo...

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

może linka wkleję, będzie prościej

http://allegro.pl/kamizelka-do-karmi...854929072.html

fajna opcja jak się podciąga bluzki

[Zanet84]

Napisane przez aleska

Oj, to współczuję tych szwów. Dobrze, ze twoja mama może wpadać i pomagać


Mały strasznie pręży mi się przy piersi ostatnio. Masuje brzuszek, ale pomaga na chwilkę. Co chwila też odrzuca brodawkę, po czym chwyta ją gwałtownie i z taką zaciętością, jakbym miala mu ja zabrać. Generalnie pierwsze 10 minut je w miarę spokojnie, dopiero później te cyrki się zaczynają.
Ja piję koper włoski, a robal dostaje raz dziennie 5 kropelek biogai.

Co to może by ć. Czy to kolka? Czy można cos podać, zeby ulżyć? Mam w domu jeszcze bobotic, ale nie wiem czy dawac i ile kropel.

Czytałam o czyms takim jak przejściowa nietolwrancja laktazy, moze to to?

To tak jak moja. Początkowo je spokojnie s potem tak jak odpisałaś. I tylko wieczorem. Spróbowałam dacbobotic i strasznie mi ulewaławwręcz chlustala. Kolejne wieczory nie dawałam juz ale też jadła spokojniej. Sama nie wiem czy to brzuszek czy coś innego

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

A mnie się ułamal dziś zab na kanapce ze szprotem i to 2ka u ggóry... Nie dużo, ale róg tak z 2mm A myślałam że dentystęoodwiedzę później. Jak uzupełniają takie ułamanie ? Plomba ?

[martha330]

Napisane przez Zanet84

To tak jak moja. Początkowo je spokojnie s potem tak jak odpisałaś. I tylko wieczorem. Spróbowałam dacbobotic i strasznie mi ulewaławwręcz chlustala. Kolejne wieczory nie dawałam juz ale też jadła spokojniej. Sama nie wiem czy to brzuszek czy coś innego

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

A mnie się ułamal dziś zab na kanapce ze szprotem i to 2ka u ggóry... Nie dużo, ale róg tak z 2mm A myślałam że dentystęoodwiedzę później. Jak uzupełniają takie ułamanie ? Plomba ?

oj ale mialas pecha z tym zebem

znalazłam takie możliwości naprawy

Odbudowa zęba materiałem kompozytowy, (czyli tak zwaną plombą światło utwardzalną).
Odbudowa zęba z uprzednim leczeniem kanałowym (niestety bardzo często zęby po urazach obumierają w przeciągu kilku miesięcy) i odbudowa na wkładzie (na przykład z włókna szklanego).
Jeżeli złamanie zęba jest bardzo rozległe i ząb nie rokuje to można myśleć o odbudowie protetycznej (most, korona na implancie) z uprzednim usunięciem jego pozostałości.

[Zanet84]

Napisane przez martha330

oj ale mialas pecha z tym zebem

znalazłam takie możliwości naprawy

Odbudowa zęba materiałem kompozytowy, (czyli tak zwaną plombą światło utwardzalną).
Odbudowa zęba z uprzednim leczeniem kanałowym (niestety bardzo często zęby po urazach obumierają w przeciągu kilku miesięcy) i odbudowa na wkładzie (na przykład z włókna szklanego).
Jeżeli złamanie zęba jest bardzo rozległe i ząb nie rokuje to można myśleć o odbudowie protetycznej (most, korona na implancie) z uprzednim usunięciem jego pozostałości.

Raczej plomba u mnie będzie... No chyba ze z zębem coś nie tak... Koronkę niedawno moja mama mmiała robiona bo jej się też 2ka u góry zlamala, tylko prawie cała .... I nawet 2ka z tej strony co mi czy to genetyczne

Idę spać bo w nocy pobudka wiadomo jaka

Dzięki Martha mam nadzieje uda Ci się pospac

[manieczka1]

Dziewczyny a teraz szybkie glupie pytanko czy wszystkie rodzaje pieluszek zaklada sie tak, ze rzepy sa z tylu pieluszki? Tzn.zapina/zakleja sie je od tylu do przodu??? Bo obrazki sa wszedzie rozne. Niektore maja obrazki tylko z przodu, niektore z przodu i z tylu. Zakleja sie wszedzie od tylu ku przodowi?

[aleska]

Zaczeliśmy 2 tydzień i chyba podręcznikowo zaczęła sie nam kolka. Maly placzw bez wyraźnego powodu od półtorej godziny (z przerwami). Mąż próbuje go uspokoić a mi każe spać. Akurat zasnę.

[martha330]

Manieczka chyba tak. Chyba wszystkie maja tak te naklejki do przyklejania...


W biedrze mleko NAN tansze o 4-5 zl niz w rossmanie i wszedzie. Ja placilam ok 44,5zl, a w biedrze 39,98zl.

[aleska]

Rzepy powinny być z tylu i zapina się na przodzie

[manieczka1]

Martha no my nan w biedrze kupujemy bo chyba najtaniej

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ----------

No tak myslalam z tymi rzepami czyli db robilam, bo juz zglupialam haha zalozylam dzis dwojki na probe, bo jedynki zaczely ostatnio ciagle przeciekac

[martha330]

Napisane przez manieczka1

Martha no my nan w biedrze kupujemy bo chyba najtaniej

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ----------

No tak myslalam z tymi rzepami czyli db robilam, bo juz zglupialam haha zalozylam dzis dwojki na probe, bo jedynki zaczely ostatnio ciagle przeciekac

Ale pierwszy raz widzialam taka roznice w cenie, tym bardziej, ze jedynka, ktora nigdy nie jest w promocji

[paulina119a]

Aleska Zanet moja niunia też się tak rzucala podczas karmienia. I ja też wyczytałam o tej nietolerancji laktozy. Zaczęłam jej podawać Delicol i jak ręką odjął.

Delicolu podaję wg wskazań na opakowaniu 8 kropelek przed każdym karmieniem. Jako że ja kp i tych karmien w ciągu doby jest sporo to jakie opakowanie starczyło nam na 5 dni a w aptece stacjonarnej kosztują 50zl za to w gemini 25zl !!!! Złożyłam zamówienie bo tyle przepłacać to przesada !!!!

Frau oooo! Lekarka wspominała o kresie białej tylko ja nie zapamiętałem tego zwrotu. Dzięki Ci ze go uzylas to sobie o tym poczytam więcej
Fajnie ze zakupy udane. Ja to jestem urządzona na najbliższy czas

Jeszcze się dziś scielam z mężem.... nie dość ze migrena to jeszcze awanti.... w ogole ten dzień byl do niczego.
Z samego rana jak tylko przepadł oczy to był nabuzowany... zaczął chodzić po domu i truć ze bałagan, że na butach wniosłam piach.... to się bo zapytałam jak mam sobie poradzić sama aby wyjść z dzieckiem na dwór.... ona nie znosi byc w kombinezonie. Wiec robie tak ze samą się ubieram w buty i kurtkę i dopiero potem ubieram ją i wychodzimy. Mieszkając w domu nie sposób nie wnieść piachu z dworu... I on doskonale o tym wie... to zaczął się wytrzasac ze ja jak zwykle mam problemy... więc mu mówię aby przestał krzyczeć bo kolejny dzień mam migrene a poza tym ledwo ululalam mała. Od słowa do słowa i na koniec usłyszałam ze najwyzsza pora abym się już ogarnęła bo ile jeszcze to ma trwać.... najwyższa pora abym zaczęła robić swoje obowiązki na bieżąco !!!!!
Poczułam się jakby mi w twarz strzelił. Poplakalam się z niemocy.
To ja od ponad miesiąca mam bezsenne noce. On nawet raz nie wstał do małej. Wyniósł się z sypialni na dół i wszystko ma w dooopie! To ja sie zrywam jak tylko mała zaplacze aby co nie obudzić bo Wiem ze rano wstaje do pracy i niech będzie wypoczety.
To ja cała dobę zajmuje się mała i nie mam czasu nawet na kibel usiąść bo on co najwyżej weźmie ja na chwilę i jak tylko ona się skrzywi bądź zacznie kwekac to od razu mi ja oddaje bo zrzuca wszystko na to ze pewnie znowu jest głodna pomimo iż dopiero co jadła.... I tych sytuacji mogłabym mnożyć ale po co.... W końcu jestem nieogarnieta !!!!
I tak snulam się cały dzień przybita dokumentnie z migrena i marudnym dzieckiem bo nawet na chwilę się nią nie zajął.... A marzyłam o chwili spokoju i snu.... pomarzyć zawsze można. Grunt to mieć wsparcie, prawda....
Przepraszam ze wam zanudzam. Ale potrzebowałam się wyzalić...

[Beata Marcina :0]

silesianna dzięki za info

manieczka ulewanie u nas było 3-5 razy po każdym karmieniu, waga była w normie i myślę, że dlatego pediatra to zbagatelizował. Teraz się poprawiło i jest 1-2 razy na dobę.

aleska współczuję bardzo samopoczucia, ale dobrze, że zdajesz sobie sprawę z sytuacji i wiesz co robić. trzymam kciuki

martha a jak reagujesz jak Twój tż tak mówi? wiem, że to głupio brzmi, ale przekonałam się że czasem warto zastosować tą "technikę" psychologiczną i powiedzieć np.: Bardzo mi przykro, kiedy tak mówisz. Naprawdę tak uważasz czy nie zdajesz sobie sprawy ile trudu i starań mnie to kosztuje? często jest tak, że ludzie nie zdają sobie sprawy z tego co chrzanią albo po takiej reakcji boja się mówić podobne rzeczy.

Ela fajny patent z tą bluzką, muszę taką kupić

Mój materac k-g-p też się wytłukł i szczerze mówiąc to jestem w szoku...

My dzisiaj zrobiliśmy wielką wycieczkę z małą. Pojechaliśmy do restauracji na obiad (70km), wracając wstąpiliśmy do moich rodziców żeby tam małą nakarmić i przewinąć. Bałam się bardzo, to znaczy wydaje mi się że moje hormony albo instynkt tak działają, ze nie chcę małej nigdzie zabierać (prócz spacerów), nie chcę żeby dużo ludzi się nam po domu kręciło itp. bo wydaje mi się że wtedy będzie jej niewygodnie, przestraszy się, zdenerwuje itp. Trochę to zalatuje złotą klatką Tż mnie bardzo namawiał, żeby małą przyzwyczajać bo my jesteśmy straszni szwędacze. Jestem bardzo zadowolona z wyjazdu i myślę, że małej nic nie zaniepokoiło ani nie wymęczyło.

O co chodzi z tym przepajaniem?? Ja wszędzie słyszałam, żeby nie przepajać w żadnym wypadku, tylko na piersi że jest najlepiej, bo w tym jest i pokarm i picie dla dziecka. Karmicie mm i dopajacie czy dopajanie+pierś? bo już zgłupiałam...

Czy ktoś może polecić porządne i przyzwoite cenowo ubranka dla dzieci? Potrzebuję już dokupić kilka rzeczy i nie bardzo wiem gdzie żeby były dobre. Większość mam z ciuchlandów i są super, tylko ze teraz nie mam kiedy iść i szukać, a ubranka ze Smyka są do d*** 3-pak bodów używanych od 3 tygodni jest już zmechacony i zniekształcony

[martha330]

BeataMarcina ja lubie ciuszki z F&F tesco,H&M, lidlowskie

Paulina tulam z calej sily! No zesz....widze,ze czesc TZ to dopiero burze hormonow samemu przechodzi!!!!!