Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

[maladT]

Ja spalam z otwartym balkonem.chyba jeszcze się zdrzemne z godzinkę i po core pojadę. Jakoś stresa próbuje wygonić ale mnie takie sytuacje zamieniają w takiego niedźwiedzia ze nie funkcjonuje wtedy normalnie i tylko sen moze mnie uratowac

[martu_la]

Hejka. Dzisiaj rekord spałam jakieś 9 godzin. Z przerwami ale sie wyspalam zjadłam śniadanie i na 13:50 do położnej idę.

No i dziś 37 tydz zaczynam
Gratuluje donoszonych ciąż.

Mamazuzipowodzenia na usg
Monia I tuli fajnie ze wszystko idzie w dobrym kierunku tez bym juz chciala miec dzidzie ze soba ale z drugiej strony niech jeszcze ladnie rosnie w brzuszku.

Malanie zazdroszcze stresu Dobrze ze wam sie nic nie stalo.
buu kurcze to nie fajnie z tymi bolami ;/ pewnie jakies przepowiadacze.

[wegielek]

Napisane przez przeklete_pragnienia

Węgielek wow ale masz powera

Buu współczuję nocy

Wiesz to taka mobilizacja bo nie chcę "obcym" pokazywać mojego domu w stanie z dzisiejszego poranka...niby nie było tragedii, ale dobrze tez nie wieczorem padnę

Iva Ty chyba pisałaś o córeczkach...Mi też już szkoda mojego Małego, bo prosi o zabawę, a ja naprawdę nie mam już sił i chęci siedziec na dywanie i np. rzucać się angry birdsami albo budować coś z klocków...Ten brak energii mnie dobija...jednocześnie staram się zastępować te wysiłkowe zabawy np. jakąś grą planszową, które mój Mały uwielbi i tak jakoś brniemy powolutku...choć wiem, ze nie jest do końca usatysfakcjonowany...

Aga mam nadzieję, że lepiej się czujesz...pewnie sobie śpisz zmęczona- przytulam

Mi już moce opadają...jeszcze pokój ogarnąć, dokończyc kuchnię i te nieszczęsne podłogi...A ja bym zasnęła nawet na stojąco...

[emdzik]

Ja też się melduje że nie rodzę
Z rana (po 6) pobudka i do lekarza... miałam straszny problem ze wstaniem
pół nocy się dusiłam od tego kaszlu i brzuch mnie bolał... ehh

Byłam u endo, w sumie się spóźniłam ale weszłam i tak w kolejności bo jedna babka przede mną była i długo siedziałam.
U endo tak ogólnie w normie wszystko, jedyne co u niej też miałam ciśnienie 150/100 :/ ja nie wiem... staram sie byc spokojna, niczym sie nie stresowac a to go.wno i tak sie podnosi :/

Eh z powrotem zajechaliśmy do tesco bo chciałam zobaczyć czy ten hipp tam bedzie... i kur.na wszędzie są te hippy a akurat tego kremu nie ma...
Poszliśmy pooglądać ciuszki f&f...cudne wszystko tyle pięknych rzeczy ale powstrzymałam się i nic nie kupiliśmy!

I tak się zaczęłam źle czuć , z jednej strony myślałam, że za przeproszeniem schaftam sie... a z drugiej ze slabości zemdleje...
brzuch zaczął dziwnie boleć i już tż chciał mnie na IP wozic...
Ale powiedziałam, że dam radę. Pewnie jestem osłabiona ciągle i jeszcze tydzien nigdzie nie chodziłam to mi słabo.

Pojechaliśmy wtedy do auchanu żeby tam zobaczyć hippa i na jakieś małe zakupy. I co.. znowu byly hippy a tego nie..mialam dosyc.. pokupowalismy kilka rzeczy do jedzenia.. przy kasie 170 zł a w ręce ledwo 2 siatki ;/ za co ja sie pytam

Obok był superpharm więc też podeszłam zobaczyć za hippem i ta sama sytuacja...

I była równo 10 i akurat reszte sklepów otwierali (w rivierze) i tż pobiegł do rossmana jeszcze sprawdzic czy może jakimś cudem tam jest hipp... i co... WOW W KONCU BYŁ!!! kupiliśmy upragniony krem

Wróciliśmy do domu i ciągle mi tak slabo... a ja w auchanie zjadłam batonik żeby mi lepiej było bo stwierdzilam ze wlasnie moze głodna jestem dlatego sie tak czuje, ale w sumie mi sie nie poprawilo, a że moja mama jeszcze była to stwierdzila że może się tak ciągle czuje bo mam spadki cukru.. i zmierzyła mi i miałam 81.. gdzie minęło z 20..max 30 min od batona.. więc chyba faktycznie może mi teraz te cukry szybciej spadają czy co...

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

mąz mi bulke zrobil żeby mi cukier podwyzszyc, zjadłam, zrobiło mi sie lepiej, po czym odbiło mi się i tak mnie zaczęło gardło palić normalnie mnie znowu zgaga męczy nie wiem po czym :/ mam naprawde dosyć..
wypiłam szklanke mleka.. teraz odpoczywam i o 14 muszę znowu jechać do przychodni do kardiologa
będę się użerała z dziadami bo najpierw trzeba ekg zrobić
a ja nie mam siły się kłócić z nimi jak mi tak ciśnienie skacze

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Gratulacje donoszonych ciąż

MamaZuzi trzymam za usg

Aggo uśmiałam się z sytuacji w przychodni aż mężowi przeczytałam
co za burak z tego gościa :P

Ilonka mam nadzieję, że opuchnięcie przeszło

Iva pisz częściej i nam się tu żal.. od tego jesteśmy
Zobacz jak wszystkie tu marudzimy...

Mała biedna dobrze, że nic się nie stało ehhh

Aga mam nadzieję, że bóle przeszły!

wegielek Ty to masz siły.. u mnie to juz wszystko mąż sprząta.. ja naprawde nie mam siły kurzy zetrzeć!

[Asia1105]

Madzia oj bidulo współczuję, jeszcze ten nocny kaszel, oj biedna Ty

[1141655]

Madzia Nooo macie krem jupi

Ja właśnie się obudziłam. Aż się boje wstać na siku żeby nie bolało.
Ale nie wiem czy boli. Na razie się nie ruszam.za to młody znowu tak noo ekhm...

W tej wyprawce RMF nic nie ma,a skąd wiem..bo ostatnio moja mądra T mówi, że mogę rodzic 15 i czy słyszałam zw dają pieluchy, wózek i bla bla
.. To jej mówie że to niemożliwe... Ze pewnie kubek z logo miś,kocyk i hej, i faktycznie weszłam na stronę i tam było napisane hehe

[IncognitoNick]

Hej! Nie nadrobię Was chwilowo ale melduję: Jestem przyjęta na oddział, po badaniu i po usg i po badaniu tętna (co 2h robią). Póki co wszystko OK. Maly waży 2447 Mam jeszcze miec ktg, okulistę i diabetologa.

[201704210903]

Napisane przez IncognitoNick

Hej! Nie nadrobię Was chwilowo ale melduję: Jestem przyjęta na oddział, po badaniu i po usg i po badaniu tętna (co 2h robią). Póki co wszystko OK. Maly waży 2447 Mam jeszcze miec ktg, okulistę i diabetologa.

oby czas szybko Ci minął

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[maladT]

Inco leżysz na 1 czy 2?

[1141655]

Napisane przez IncognitoNick

Hej! Nie nadrobię Was chwilowo ale melduję: Jestem przyjęta na oddział, po badaniu i po usg i po badaniu tętna (co 2h robią). Póki co wszystko OK. Maly waży 2447 Mam jeszcze miec ktg, okulistę i diabetologa.

Inco ooooo przyjęta na oddział, kurcze chyba coś przegapilam przez te moje dziwne samopoczucie. Dobrze ze jest ok. Młody ładnie waży, my jesteśmy na tym samym etapie, ciekawe ile ma mój. Dowiem się za tydzień daj znać po ktg

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Madzia właśnie doczytałam w ilu ty juz miejscach od rana byłaś. A zaraz znowu.. Współczuję :-(

[ewccik]

Napisane przez 1141655

W tej wyprawce RMF nic nie ma,a skąd wiem..bo ostatnio moja mądra T mówi, że mogę rodzic 15 i czy słyszałam zw dają pieluchy, wózek i bla bla
.. To jej mówie że to niemożliwe... Ze pewnie kubek z logo miś,kocyk i hej, i faktycznie weszłam na stronę i tam było napisane hehe

eeeee to dzisiaj nie rodzę

[85jjaa]

a tak sobie ostatnio o kredytach hipotecznych wspominałyscie, to mam nadzieję, że nie macie we frankach szwajcarskich, bo to co się dzisiaj dzieje to masakra...

jeny musze się zwlec z łóżka i iść do położnej, ale mi się tak nie chce... potwierdzam, że tak jak do tej pory jakoś wszystko robiłam i nie narzekałam za bardzo, tak teraz to mogłabym z łózka nie wychodzić

[Asia1105]

A ja chyba zaraz z nerwów urodzę!
Włączam tvn24, a tam zaje.... info o franku szwajcarskim!

[85jjaa]

Napisane przez Asia1105

A ja chyba zaraz z nerwów urodzę!
Włączam tvn24, a tam zaje.... info o franku szwajcarskim!

właśnie o tym pisałam i nie zazdroszczę w takim razie... ja za to też mam pecha do walut - jak zbieraliśmy funty na ślub to po 4,90 musieliśmy wymieniać, to co zebraliśmy na ślubie w złotówkach to trzymaliśmy na koncie złotówkowym, bo nie mieliśmy potrzeby wymieniać prędzej, a teraz jak potrzebowaliśmy to funt po 5,50... przy kilku tysiącach to już robi różnicę;/

[martu_la]

Napisane przez Asia1105

A ja chyba zaraz z nerwów urodzę!
Włączam tvn24, a tam zaje.... info o franku szwajcarskim!

współczuje.

85jaa ja mam na 13:50 wizyte, wiec jeszcze troche sie polenie i tez bede szła. W sumie nie mam daleko, 10 minut z buta.

[Ollllciaaa]

Iva,

Alunia, życzę Ci duzo siły!

Wegielek, rob sobie przerwy, wykończysz sie

Madzia, teraz z powrotem do łóżeczka zdrowieć

Inco, za Was! Trzymajcie się jesteś pod dobrą opieką

Asia, też właśnie słysze o franku :/.....


Ja już tez ogarnęłam siebie, dom...i na razie przerwa.
Poszlam do pokoju gościnnego, coś mnie podkusiło, zeby szafkę otworzyć..otwieram, a tam cała torba krówek ciągutek z ponad kilogram tam jest! I ze rodzice nic nie powiedzieli... jeszcze troche i zaraz ich nie będzie

[logoasia]

Napisane przez Ollllciaaa

my Ci machamy ze swoich domków. Trzymaj się tam


aaaa, Logoasia, śniłaś mi się, powiedziałaś, ze masz mocne skurcze i jedziesz do szpitala bo na pewno rodzisz aż w nocy musiałam na wizaz wejść, zobaczyć czy nic sie nie dzieje

eeej ja nie rodzę do jutra do 15 na 11:30 do 13 mam egzamin, a o 15 małż kończy pracę i wtedy dopiero z dzieciaczkami może zostać


emdzik ja z tym ciśnieniem bym chyba podeszła na IP żeby sprawdzili po swojemu i jakis lekarz ocenił co i jak. dla dzidzi niedobrze jak masz wysokie ciśnienie

[85jjaa]

Napisane przez martu_la

współczuje.

85jaa ja mam na 13:50 wizyte, wiec jeszcze troche sie polenie i tez bede szła. W sumie nie mam daleko, 10 minut z buta.

jeszcze właśnie gdyby na tej wizycie coś poza mierzeniem ciśnienia i macicy było to bym z chęcią poszła, ale tak to 5 minut w gabinecie i z powrotem do domu...

[Ollllciaaa]

Logoasia, ja nigdy nie miałam snów proroczych .... zawsze mam na odwrót

[wegielek]

Uff...skończyłam...przy tych wszystkich gratach mojego kochanego informatyka, jakichś walających się zasilaczach, stojącym do naprawy komputerze i rowerku Małego który połowicznie przygotowany jest do wędrówki na balkon, bo już miejsca dla niego nie ma nie wygląda to powalająco, ale przynajmniej jest czysto
Zainspirowana Agą zajrzałam na stronkę rmf...a widziałyście ile te dzisiejsze dzieciaczki ważą...pierwszych kilka, które zobaczyłam wszystkie w okolicach czwórki....

[przeklete_pragnienia]

A ja zaraz oszaleję- chciałam się chwilę kimnąć ale od 2 godzin wiercą non stop!- u mnie na pietrze i walą jeszcze jakimś czymś bo zakładają jakąś tam tv czy coś.
Luuuudzie ale ile można, własnych myśli nie słyszę! Że już o tv nie wspomnę

Madzia ja po ten krem to od razu do rossa bym uderzała
a co do tych cen to masz rację
Ostatnio przeglądałam jakiś wątek na wizażu i jedna dziewczyna pisała, że na dwie osoby wydają 400 zł na jedzenie na miesiąc
Do teraz nie mogę wyjść z szoku

[DuszonaMarchewka]

Napisane przez IncognitoNick

Hej! Nie nadrobię Was chwilowo ale melduję: Jestem przyjęta na oddział, po badaniu i po usg i po badaniu tętna (co 2h robią). Póki co wszystko OK. Maly waży 2447 Mam jeszcze miec ktg, okulistę i diabetologa.

trzymamy kciuki

EMDZIK wooooooow ale maraton!

Ja zrobiłam 200 kroczków na stepperze, wytarlam kurze chociaż ich nie było ale teraz ładnie pachnie . Teraz zjadłam mandarynkę i kiwi i zapijam fusiarą. Ciekawe czy będzie posiedzenie

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

400 na miesiąc? Chyba obiadów nie jedzą. To jest 6,60zł na osobę dziennie

[ewek000]

https://www.youtube.com/watch?v=jZxjye0wRaI

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

https://www.youtube.com/watch?v=fCYYSQYcuYU
na poprawę chumorku

[przeklete_pragnienia]

Łeb mi zaraz pęknie

Duszona no właśnie ona utrzymuje, że jedzą normalnie. Albo dobrze gospodaruje gotówką albo strasznie mało jedzą.

[ewek000]

Napisane przez IncognitoNick

Hej! Nie nadrobię Was chwilowo ale melduję: Jestem przyjęta na oddział, po badaniu i po usg i po badaniu tętna (co 2h robią). Póki co wszystko OK. Maly waży 2447 Mam jeszcze miec ktg, okulistę i diabetologa.

ojej, a co się dzieje

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Napisane przez przeklete_pragnienia

Łeb mi zaraz pęknie

Duszona no właśnie ona utrzymuje, że jedzą normalnie. Albo dobrze gospodaruje gotówką albo strasznie mało jedzą.

albo jadą na obiadkach w proszku

[malenstwo6]

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Hej Dziewczyny , gratulacje dla rozpakowanych Mamus i trzymam kciuki dla tych,które nadal w dwupaku

[emdzik]

Inco powodzenia

Rozumiecie że i tak zasnęłam ? dosłownie napisałam do Was i zasnęłam z głową na laptopie :/ nie wiem co mi się dzieje..
Albo serio mam jakieś spadki cukru , albo tak mi ciśnienie skacze i maleje :/
Czuje się jak g... a za 20 min musze wychodzić :/
Do tego muszę jechać już sama bo tż pojechał do pracy

Logoasia pojechałabym ale takie chwilowe też robią ? w domu mam niższe ciśnienie.. skacze mi tak do 145/85 czasem ale nie wyżej...
takie 150/100 to mam właśnie u lekarzy..
Zresztą zaraz jadę do kardiolog , zobaczymy co ona mi powie..
A za tydzien wizyta u gin...

[Ollllciaaa]

Napisane przez przeklete_pragnienia

A ja zaraz oszaleję- chciałam się chwilę kimnąć ale od 2 godzin wiercą non stop!- u mnie na pietrze i walą jeszcze jakimś czymś bo zakładają jakąś tam tv czy coś.
Luuuudzie ale ile można, własnych myśli nie słyszę! Że już o tv nie wspomnę

biedna

[wegielek]

Madzia mam nadzieję, że w końcu lepiej się poczujesz...powodzenia u kardio

[przeklete_pragnienia]

Madzia biedaku... ale też mi się wydaje, że jak tak zasypiasz to albo cukier Ci wariuje albo coś z ciśnieniem. bardziej bym stawiała na to pierwsze

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

O słyszę, że jakaś sąsiadka wyszła do nich