Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

[bakus13]

Specjalnie poszlam na probe, bo przeciez jestem u mamy, a u siebie bym na pewno korzystala ze swojego rowera. No cos ty, 70km do miasta mamy w jedna strone to za duzo, a ode mnie do pobliskiego miasta jest 35km plus jakies 5-8km na drugi koniec miasta gdzie jest silownia przystosowana pod chodzenie z dzieckiem. Ta proba to byl taki kit by za free pocwiczyc i zaoszczedzic 30zl za jednorazowe wejscie w czasie gdy Maz wrocil z pracy Zeby jakas silownia ze swietlica dla dzieci miala opcje karnet na tydzien to bym wtedy skorzystala z czegos takiego bedac od poniedzialku w domu rodzinnym.

[blondi0602]

Tamlin rowerus cudny! tak 4 km od ręki bez przerwy przebiec ! wow!! szacun!

Bakuś, jak Ci się na siłce podobało? ja za 1 razem to chciałam uciekać;p ale nie uciekłam i jutro mijają 2 mce od kiedy zaczęłam

Śliczne, powiedzcie mi ile kosztuje sportowy biustonosz? polecicie coś? mam mały cyc, ale i tak się o niego boję, że stanie mu się jakaś krzywda

Miałam dzisiaj fajny dzień szef mnie pochwalił, powiedział że jestem przygotowana merytorycznie i błyskotliwa miło mi było bardzo ;p to się chwalę

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------

MArtuś! masakra z tą falą! ej a umiecie pływać? wypadlibyście tylko z łodzi? czy Wy do niej zapięci jesteście jakimiś pasami? hyh

Bakuś, szkoda ze tak masz daleko A skąd Ty w ogóle jesteś?

[bakus13]

blondi Cenie sobie bardzo prywatnosc w necie wiec nie upubliczniam tego Na silowni fajnie juz kiedys chodzilam na silownie nim mialam chlopaka wiec dla mnie nie nowosc taka wizyta, a takze w czasie wizyty za granica mialam okazje trenowac w domu ze wspolokatorem na atlasie i mi sie strasznie podobalo, co prawda chodzilam na tego atlasa zeby do niego sie zblizyc i go zaliczyc Od pierwszej chwili gdy go zobaczylam to mialam cel zblizenia sie do niego, a jak zobaczylam atlasa z lawka w pokoju to stwierdzilam, ze ten sprzet zblizy mnie do niego, bo w koncu potrzebny byl trener i asekurant Co do silowni wielka bardzo szkoda, ze mam tak daleko do jednej i drugiej. Stanik sportowy jesli nie zalezy ci bardzo na marce mozesz kupic nawet za 20zl w necie czy polazic po galeriach handlowych

zmykam spac, bo mi tabletka zaczyna w koncu dzialac, a przed 7 znowu musze wiesc Meza jak co dzien do pracy jesli na wszelki wypadek chce miec auto z fotelikiem.

[tamlin111]

Dobry.

Wczoraj byliśmy na urodzinkach bratanka. Ciasto wpadło.

Napisane przez bakus13

Bylam godzine na silowni i to za free :P wycwanilam sie i zadzwonilam czy mozna przyjsc na probe i sie tak dalo. Przez te godzine pojezdzilam na orbiterku tam

Super.

Napisane przez martolina1982

A my dzis dwa razy mielismy chwile strachu. Bujnelo porzadnie lodzia. Na ster stanela dziewczyna a to jednak wymaga ogromnej sily. Przy naszej predkosci niefortunny ruch sterem i lezymy, choc jeszcze nigdy podobno sie to nie stalo. Ale super bylo. Mocny wyczerpujacy trening w dlugich seriach.

Kurde całe szczęście, żeście nie wpadli, kąpiel w tak zimnej wodzie... bryyyyy aż mną wstrząsnęło.

Napisane przez bakus13

Specjalnie poszlam na probe, bo przeciez jestem u mamy, a u siebie bym na pewno korzystala ze swojego rowera. No cos ty, 70km do miasta mamy w jedna strone to za duzo, a ode mnie do pobliskiego miasta jest 35km plus jakies 5-8km na drugi koniec miasta gdzie jest silownia przystosowana pod chodzenie z dzieckiem. Ta proba to byl taki kit by za free pocwiczyc i zaoszczedzic 30zl za jednorazowe wejscie w czasie gdy Maz wrocil z pracy Zeby jakas silownia ze swietlica dla dzieci miala opcje karnet na tydzien to bym wtedy skorzystala z czegos takiego bedac od poniedzialku w domu rodzinnym.

Ileeeeeeeeeeee? To przecież w wielkich miastach nie mają takich kosmicznych cen. Masakra jakaś.

Napisane przez blondi0602

Tamlin rowerus cudny! tak 4 km od ręki bez przerwy przebiec ! wow!! szacun!

Śliczne, powiedzcie mi ile kosztuje sportowy biustonosz? polecicie coś? mam mały cyc, ale i tak się o niego boję, że stanie mu się jakaś krzywda

Miałam dzisiaj fajny dzień szef mnie pochwalił, powiedział że jestem przygotowana merytorycznie i błyskotliwa miło mi było bardzo ;p to się chwalę

Dziękuję
Brawa za pochwały
A stanik? Szukaj w Lidlu, mają dobre, po 30zł. Ja mam jeden z Lidla i jestem zadowolona. Aktualnie chyba są albo będą zaraz. Poza tym H&M ma fajne, ale to już 70zł.

Jedziemy dziś z Matinkiem do neurologa.

[martolina1982]

Heloł Piękne

Bakuś ty szachrajko mamy wiele ze sobą wspólnego. Ja na łodzie też chodzę w podobnym celu nieeee żartuję

Zgadzam się, że na mniejszy cycek to z lidla starczy albo coś z neta. Jeszcze zalezy do czego, bo do biegania brałabym coś porządniejszego.

Ja wiecie, dostałam od koleżanki ten sportowy i trzyma ok., ale wiecie jak mnie spłaszcza :O tak ma być? w dodatku jako, ze nie ma oddzielnych dwoch misek jak to w sportowych, to mam jedna wielką pierś a nie dwie dla mnie porażka :/ jeszcze na łodkę założę, ale na siłownie, gdzie prezencja się liczy to już nie bardzo. Z jednym cyckiem? :/

Blondi nie przypięci. Ja i może z 3 osoby w kapoku pływamy, ale to i tak byłaby trauma

[Joanna XL]

Analizator w wadze wysyła impuls przez ciało- tłuszcz, woda i mięśnie stawiają różny opór i stąd pomiar (dlatego trzeba boso stawać Wiadomo dokładność nie jest jakaś super- ale u mnie w miarę się zgadzało - np zmiany w nawodnieniu czy zmianę tłuszczu na mięśnie .. choć oczywiście jak sie chudnie to wystarczy widzieć kilogramy spadające (przy nadwadze). Ale jak ktoś ma wagę prawidlową (lub prawie) to warto widzieć czy np treningi coś dają Jakkolwiek można użyć miary - więc analizator (dobry ) to tylko taki bajer

U nas wczoraj wieczorem wpadło ciasto przy gościu Za to zyskaliśmy nianię - więc szykują się wyjścia we dwoje

A mała spała Dziś do 5.30 ale to i tak super hiper (od 20.30 bodajże bez przerwy).

[la'Mbria]

dobry
miałam doła strasznego to się nie odzywałam...
ogólnie u mnie odchudzanie leży i kwiczy i o ile nie zepnę doopska i nie zacznę cwiczyć codziennie to po prostu będę tyła.
Koniec. nie ma co wydziwiać, widze po sobie- jem dość zdrowo, a i tak idę w górę albo trzymam się wagi ok.74 kg.

Marta, fajnie, że te łodzie ci służą...a woda...no nic wielkiego by się wam nie stało
Przecież to tylko woda, a że zimna....no taki mamy klimat

Tamlin i jak się rower sprawuje?
Na polne/leśne drogi dobry?
Ja wczoraj hulajnogą wracałam z pracy (nie moją kolegi, a on moim rowerem)...i uda mnie dziś palą połowę dystansu przejechałam czyli ok.5 km...jednak 11 km codziennie nie dałabym rady robić "na popychu"

Idę ćwiczyć póki mam jako taką siłę...ogólnie na 29 jestem umówiona do lekarza, bo mam podejrzenia, że tarczyca mi się znów daje we znaki- zimno mi (jedynie po dużym wysiłku na chwlię robi mi się ciepło, a tak to wiecznie zmarznięta siedzę), ciągle jestem wściekła (nie zła, nie smutna- wściekła i agresywna, jakbym mogła to bym wszystkich zabiła od syna, przez kota i TŻa po panią spod biedronki), no i mogłabym spać całą dobę na okrągło z przerwami w nocy (tak od 24 do 2 w nocy mogę nie spać), ogólnie ciężko zasypiam a nigdy nie miaałm z tym problemów...ale jak zasnę to jestem trup! budzika nie słyszę ...dlatego czytam was dziewuszki, ale przez ten dołek jakoś nie mam siły odpisywać...no i w sumie same smuty się mnie trzymają
Wiadomo co z Creature??

[martolina1982]

Nie wiadomo Też zastanawiam się czy wróci i co my winne, że nas opuściła.

Dziewczyny wiem po sobie, że odsuwanie się od ludzi w gorszym okresie nie pomaga. Sama mam takie skłonności, by sie chować do swojej "jaskini", ale potem bilans jest jednak na minusie, bo ludź ludziowi daje siłę, motywację, dystans... Więc nie chować się po krzakach tylko nam tu wyłazić. Możemy pobiadolić - ja bardzo lubię jak wiecie

[HaGie]

Heeej

La'Mbia ja też ostatnio jakieś doły łapię i na dodatek moje dziecię ma anginę, juz drugi raz w ciągu pół roku w sobotę była piękna pogoda, pojechaliśmy do wesołego miasteczka i do parku, super dzien na świeżym powietrzu, zjedliśmy lody, a w niedzielę juz gorączka, ehh antybiotyk dostała.

U mnie jakoś się trzymam z jedzeniem, ale to i tak nie jest to, co było kiedyś, miałam siłe, miałam motywację, a teraz

Martolina fajne takie skoki adrenalinki na tych treningach na łodzi, no ale w zimnej wodzie jednak wykąpać bym się nie chciała

Tamlin a po co do neurologa?

[bakus13]

tamlin pojedyncze zajecia niestety tak kosztuja 20-30zl jesli sie nie kupuje karnetu, masakra
marta tak mi sie zdawalo, ze to zart skoro masz J
blondi Stanik sportowy jak ktos chce sie czuc komfortowo i wygladac dobrze to inwestycja w taki co ma miski jak w zwyklym staniku

[martolina1982]

no raczej

tamlin i jak?

HaGie mały tamlin miał jakieś zawieszki ostatnio.

[bakus13]

hehe

Powinnam dostac jakas blokade na allegro i rozne angielkie, brytyjskie strony, bo bym wydala dzis strasznie duzo pieniedzy. Wkladalam sobie w koszyki rzeczy co bym chciala i koncowe saldo wychodzilo sliczne.

Zglebialam tez wiedze u doradcy na temat sprzedazy internetowej i na razie ten temat mnie strasznie przeraza. Za duzo jest decyzji do podjecia od strony ksiegowej, podatkowej i ubezpieczenia. Pewnie jeszcze nie raz sie z nim spotkam.

Ciagle jestem poirytowana brakiem znajomosci swojej wagi. Bez wagi nie funkcjonuje za dobrze, uzalezniona jestem od niej chyba bardziej niz od kawy.

Pogoda taka sobie ale i tak zaraz wybywamy z domu na plac zabaw blisko pracy Meza co bym nie musiala przerwywac zabawy nagle i isc po samochod.

[martolina1982]

Nie wieciejak to jest, kto pokrywakoszt wysylki zwrotnej towaru? Przyszly te krzesla i jedno polamalo sie podczas montazu. Drugie zyje ale oba sa badziewne. Maja pekniecia plastikowych elementow a samo siedzisko tak jest wyprofilwane ze dua sama zjezdza podlokietniki za nisko by spelniay swa funkcje. Nawet to siedzisto tapicerowane ja bym lepiej srobila. Gabka jiierowno obita materialem. Niestarannie. No i pisalam do spzedajacego a on mi ze a pokrywam koszt odeslania. Wiecie w jedna strone wysylka ju mnie kosztowala 40zl i teraz znow? Bede 80zl w plecy i bez krzesel. Kogo nie pytam to mowi ze ta kwestia nie jest uregulowana i zalezy od dobrej woli sprzedajacego. Tutaj dobrej woli brak.

[tamlin111]

Napisane przez la'Mbria

Tamlin i jak się rower sprawuje?
Na polne/leśne drogi dobry?

Jeździłam ścieżką po lesie to było ok.

Napisane przez martolina1982

Nie wiadomo Też zastanawiam się czy wróci i co my winne, że nas opuściła.

Dziewczyny wiem po sobie, że odsuwanie się od ludzi w gorszym okresie nie pomaga. Sama mam takie skłonności, by sie chować do swojej "jaskini", ale potem bilans jest jednak na minusie, bo ludź ludziowi daje siłę, motywację, dystans... Więc nie chować się po krzakach tylko nam tu wyłazić. Możemy pobiadolić - ja bardzo lubię jak wiecie

Każdemu co innego pomaga, ja nie umiałabym się zamknąć, tylko właśnie mam potrzebę gadania o tym.
Ale jak widać Creature teraz ostro walczy o swój związek.

Napisane przez HaGie

Tamlin a po co do neurologa?

Mati dwa razy stracił przytomność jak się uderzył, raz miał drgawki do tego, drugi raz zrobił się bialy, przelewał się przez ręce mi, oczy mu uciekły do tyłu.
Obejrzała go lekarka, dala skierowanie na eeg i z wynikiem mamy przyjechać.

Napisane przez martolina1982

Nie wieciejak to jest, kto pokrywakoszt wysylki zwrotnej towaru? Przyszly te krzesla i jedno polamalo sie podczas montazu. Drugie zyje ale oba sa badziewne. Maja pekniecia plastikowych elementow a samo siedzisko tak jest wyprofilwane ze dua sama zjezdza podlokietniki za nisko by spelniay swa funkcje. Nawet to siedzisto tapicerowane ja bym lepiej srobila. Gabka jiierowno obita materialem. Niestarannie. No i pisalam do spzedajacego a on mi ze a pokrywam koszt odeslania. Wiecie w jedna strone wysylka ju mnie kosztowala 40zl i teraz znow? Bede 80zl w plecy i bez krzesel. Kogo nie pytam to mowi ze ta kwestia nie jest uregulowana i zalezy od dobrej woli sprzedajacego. Tutaj dobrej woli brak.

Z reguły to tak, że zwróci Ci kasę co zapłaciłaś czyli z tą pierwszą wysyłką, ale drugą najczęściej samemu się pokrywa A jakie krzesła zamówiłaś? Nic nie pisalaś.

Laseczki 25 września o 15.00 zostanę panią Kropową

[patisia123]

Tamlin, a Ty teraz nosisz swoje panieńskie nazwisko?
gratulacje terminu!

[tamlin111]

Patisia nie, zostałam po byłym mężu. Nie pomyślałam wtedy o tym

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------

Takie obrączki upatrzyliśmy http://www.jubiler-jubiler.pl/produk...extralight.htm

[HaGie]

Napisane przez martolina1982

no raczej

tamlin i jak?

HaGie mały tamlin miał jakieś zawieszki ostatnio.

a to ja nic nie wiedziałam

Napisane przez tamlin111

Jeździłam ścieżką po lesie to było ok.


Ale jak widać Creature teraz ostro walczy o swój związek.


Mati dwa razy stracił przytomność jak się uderzył, raz miał drgawki do tego, drugi raz zrobił się bialy, przelewał się przez ręce mi, oczy mu uciekły do tyłu.
Obejrzała go lekarka, dala skierowanie na eeg i z wynikiem mamy przyjechać.


Z reguły to tak, że zwróci Ci kasę co zapłaciłaś czyli z tą pierwszą wysyłką, ale drugą najczęściej samemu się pokrywa A jakie krzesła zamówiłaś? Nic nie pisalaś.

Laseczki 25 września o 15.00 zostanę panią Kropową

Mam nadzieję, że Creaturka wróci do nas.

JUż teraz sobie przypominam, jak pisałaś o Matim wcześniej, trzymam kciuki, żeby wszystko było ok.

Martolina pisała kiedyś o krzesłach, że chce kupić... hmm, a może to Ty pisałaś? sama nie wiem

No no Pani Kropowa, gratulacje.

[bakus13]

marta niestety tak to jest. Jakbys przy kurierze otwierala paczke to by spisal protokol i byc moze nic bys nie zaplacila za przesylke zwrotna. Strasznie droga ta wysylka. Poszperaj w necie, a znajdziesz strone gdzie zaplacic mniej, jak kiedys wysylalam cos wiekszego to przez taka strone zaplacilam jedynie 25-27zl, a jedynie musialam wydrukowac jedna kartke z poczty.

tamlin to fajnie, ze macie date juz osobiscie mi sie takie nie podobaja ale wazne, ze wam sie podobaja obojgu

[martolina1982]

Tamlin gratulejszyn

Krzesla na kolkach do biurka. Zeby oni mi zwrocii koszt wysylki tej do mnie to by byo super ale nie chca. Tylko wartosc krzesel. Bede wtedy 2x40zl w plecy. Zal mi. Ale sa tak badziewne ze zatrzymac tez ich nie chce.

Kiedy macie eeg?

Eh dzis zaliczylam mala porazke. Poszlam biegac i nie dokonczylam. Za cieplo mi bylo.

[tamlin111]

Dzięki laseczki.

Martuś jutro umówię na eeg.
Ale lipa z tymi krzesłami. Może skonsultuj się z rzecznikiem praw konsumenta.

[martolina1982]

No bede musiala.

Szybko. To dobrze. Daj znac. Ale czy eeg pokaze cos? Dopiero podczas tych zdarzen pewnie cos sie dzieje w mozgu. Lekqrz powaznie podszedl do sprawy?

[Joanna XL]

Tamlin gratulacje

U mnie ostatnie dni to porażka na każdym froncie ;( Generalnie wyjątkowo kiepsko sie czuje

[tamlin111]

Dobry.

Marta lekarka bardzo fajna, przebadała go całego, pomierzyła. Eeg ma miec robione w śnie, jeśli to padaczka to wyjdzie w badaniu. Z wynikiem mamy przyjśc do niej bez umawiania się, bez płacenia. Dała swój numer prywatny aby dzwonić jak coś. Jestem zadowolona z wizyty.

Już czwartek, w sobotę rano jedziemy

Joanna dzięki
Co się dzieje? Tak bez powodu spadek formy, czy jakieś problemy?

[martolina1982]

heloł

Joanna XL co je?

tamlin eh pieknie sie zrobiło. bedziecie miec swietną pogode. zazdroszczę

trzymam kciuki by nie epilepsja

u mnie nic nowego. huk roboty. rano ortodonta z L. Moje dziecko ma dodatkowy ząb. trzeba usunąć. next wizyta na 28 sierpień i od razu kazali sie podpisac pod oswiadczeniem, ze sama zaplace za aparat bo refundowany przez nfz to kolejka przekraczajaca 2016 rok, czyli mimo ze sie nalezy to musialaby czekac ze 3 lata na aparat od momentu zrobienia odcisku, co jest absurdem, bo w tym czasie szczeka urosnie, zmieni sie zgryz...taka nasz wspaniala polska. Dobrze, ze ten akurat aparat nie taki drogie, bo kazala szykowac z 600zł ale kurcze liczy się fakt.

[tamlin111]

Napisane przez martolina1982

trzymam kciuki by nie epilepsja

u mnie nic nowego. huk roboty. rano ortodonta z L. Moje dziecko ma dodatkowy ząb. trzeba usunąć. next wizyta na 28 sierpień i od razu kazali sie podpisac pod oswiadczeniem, ze sama zaplace za aparat bo refundowany przez nfz to kolejka przekraczajaca 2016 rok, czyli mimo ze sie nalezy to musialaby czekac ze 3 lata na aparat od momentu zrobienia odcisku, co jest absurdem, bo w tym czasie szczeka urosnie, zmieni sie zgryz...taka nasz wspaniala polska. Dobrze, ze ten akurat aparat nie taki drogie, bo kazala szykowac z 600zł ale kurcze liczy się fakt.

Masakra jakaś, nie wiadomo czy smiać się czy płakać
Tez licze na to, że u Matinka nic poważnego się nie dzieje.

[Ashya_]

Tamlin trzymam kciuki by wszystko było dobrze

A mój związek chyba nawet nie zaistnial.. nie widziałam się z nim od niedzieli zainteresowania moja osoba nie widzę wcale, on chyba jeszcze zabujany w byłej a rozmawiać z nim to jak doslupa gadać... Tylko mi humor psuje i nadzieję zrobił... Kur.wa mać nie nawidze facetów.
Mogłam w nic się nie pakować i dalej by mi się żyło w spokoju..

[tamlin111]

Ashya ale cos pisze choć? Czy zero kontaktu?
I co to za historia z byłą? Dawno się rozstali? Dlaczego myslisz, że on o niej nadal myśli?

[Ashya_]

Ta pisze ale tak na odwal że masakra... Sama nie wiem bo on mi nic nie mowi jak zwykle... I czasu żeby się ze mna nawet na chwilę spotkać też wygospodarowac nie umie. Wkleję na klub rozmowę z przed chwili...

[patisia123]

Hyhyy, ja ucinam takie znajomości. Nie lubię układów na chwilę ale już mega naiwna też nie jestem, a że wiecznie sama to już inna sprawa

[Ashya_]

Spoko teraz przeczytałam że cały czas z moją przyjaciółką spędzam i tylko z nią i mam mało znajomych itp ej nie ogarniam nie.. to dziwne że nie ufam każdemu, nie jestem duszą towarzystwa i nie bd tracić czasu na ludzi z którymi nic mnie nie łączy i tylko mnie denerwują?