Listopadowe Mamy 2016 cz.III II trymestr witamy, siły znowu mamy i mdłości żegnamy

[bluesberry]

Napisane przez Sibbyl

Wiesz to trochę co innego - oni już nawet nie kładą się razem. Śpią po prostu osobno, każde w innym pokoju... Aż się dziwię, jak im się udało "zrobić" drugie dziecko Wy śpicie we 3, ale dla mnie to też nie do pomyślenia. Co nie zmienia faktu, że po urodzeniu dziecka może mi się odmienić

Aa to tak to nie żeby w innych pokojach łóżko ma ponad 2m więc spokojnie się mieścimy

[jalouse]

Napisane przez pstryczek84

Oparc bocznych, tzn?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Zamotana chusta otula dziecko. Nosidlo jest uniwesalne, a nie dostosowane do naszego dziecka, zwłaszcza takiego wiotkiego maluszka, dziecko może latać na boki, bo nie jest otulone. Wymusza nieprawidłową pozycję. Niby sa wkładki dla niemowląt, ale gdzie nie czytam, to odradzają.

[patrycjazuzanna]

Napisane przez Cherry_24

Jak ja teraz jestem mega zestresowana, całą noc nie mogłam spać, a dlaczego ? Bo dziś idziemy na wizytę i ja już mam w głowie wizję, że wysztko jest źle...ledwo siedzę bo cała noc była nerwowa

Wiem co czujesz, przed ostatnią wizytą przechodziłam to samo, ale jak okazało się, że wszystko jest w najlepszym porządku, trochę zmieniłam podejście. Już nie mam w głowie czarnych scenariuszy, no i już gołym okiem mogę zaobserwować, że maluszek się we mnie rozwija.

Napisane przez Listopadowaa

o kurde, późno. Zjedz coś dobrego na odstresowanie ;-)

Ciiiii, dziś stanęłam na wadze i było 53,5. Zaczęłam tyć w tempie kilogram na kilka dni. Co to będzie

Napisane przez Hosenka*

Jak będziesz wtedy dodatkowo odciągać, to produkcja będzie jeszcze większa.

Przez pierwsze noce mąż spał w salonie ale dlatego, że bał się, że zgniecie Kacpra. Potem coś przebąkiwał, że się nie będzie wysypiał itp, ale przywołałam go do porządku. Wstawaliśmy na przemian, a raz w tygodniu i w weekendy tylko mąż.

Z drugiej strony, jak będę mieć namiar pokarmu i nie odciągnę, to nie dorobię się zastoju i zapalenia? Czy organizm sam to reguluje?

TŻ ma słaby sen i biedak będzie się budził, nawet jak dziecko zapłacze z drugiego pokoju.

[KoniKa4]

Mam pytanie do doświadczonych mam - powiedzmy, że temperatura zimą w mieszkaniu to 20-22 stopnie (tyle zalecają przy małym dziecku) to jak w ciągu dnia takie dziecko powinno być ubrane?
A w nocy - wyczytałam, że powinno być 18-20 stopni - dziecko jest niby przykryte - i też nie mam pojęcia jak powinno być ubrane.

Przepraszam jeśli to dla kogoś głupie pytanie ale jestem zupełny laik. Pomału zaczynam kupować ubranka i nie wiem czy np body z krótkim rękawem na okres zimowy jest zupełnie niepraktyczne? czy lepiej mieć i długi i krótki rękaw?

[pstryczek84]

Jak dla mnie 62 rozmiar dla noworodka to kosmos, utopi sie w tym.

My tez spimy z Kuba, dlatego ze to uwielbiamy. Spimy we trojke, absolutnie w niczym nam to nie przesxkadza. Mamy duze lozko.
Jak bedzie z drugim, zobaczymy... jak bede kp to bedzie spac ze mna a jak butla to pewnie out do lozeczka bo wtedy I tak I tak bedzie mus wstania. No ale mowie, sie zobaczy. Teraz to sobie mozna jedynie gdybac ;-)

Ja mialam/mam nosidelko, nosic zaczelam jakos tak na wiosne, czyli mlody mial ze 4 miesiace, absolutnie nie latal mi po bokach. Jak jest porzadne nosidelko I dobrze zamontowane to dziecko nie bedzie sie w nim bujac.
Na wioske przydatna aczkolwiek nie niezbedna rzecz. Wozkiem moge jezdzic w sumie jedynie po drodze a z takim nosidelkiem moge isc wszedzie, chociazby do lasu, czy poprostu po lace polazic...

Zrobilam sobie ten koktajl pietruszkowo-jablkowy. Bardzo dobry. Za wiele nie lyknelam bo mi synus polowe wypil ;-) a jeszcze pytanko-duzo natki, tzn.? Jedna cala kupna czy mniej?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

Konika, ciezko tak doradzic jak ubierac. Jesli masz mozliwosc utrzymywania stalej temp to masz luksus, gorzej jak tego nie ma. Musisz poprostu spr czy kark nie jest zimno albo spocony i wtedy dobierac ubranka. Ale na zime raczej wiecej z dlugim rekawkiem jednak

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[KoniKa4]

tak się zastanawiam... bo jak np ubiorę Malcowi body z długim rękawem i do tego półśpiochy czyli 1 warstwa bawełnianego ubrania to będzie mu ciepło? Czy raczej trzeba ubrać body i na to kaftanik - czyli na tułowiu 2 warstwy?

Mamy raczej stałą temperaturę - będzie tak 20-22 stopnie w okresie zimowym.

[patrycjazuzanna]

Pstryczku, wrzucałam niecałą natkę, ale to zależy jaką kupisz, bo czasem sprzedają takie lichutkie. Wtedy trzeba dorzucić. Będziesz z czasem widzieć

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Mam dżinsy ciążowe Co za ulga dla brzuszka

[KarolinaMagdalena]

Boli mnie ten brzuch i boli. Taki ciężki i twardy
Biorę nospę i nie ma żadnej poprawy.

[pstryczek84]

Konika, ja pewnie zalozylabym jeszcze kagtanik jakis. Takie dziecko jednak jest bez ruchu. Druga sprawa, u mnie nie ma stalej temp wiec ja tez troche grubiej ubieralam.

Patrycja-dzieki. Bede wrzucac cala I jednak kupna bo swoja mam ale jeszcze malutka. Jakbym tak codziennie rwala to kilka dni I byloby po pietruszce :-P

Anulka-za pas w ubraniach ciazowych ktos powinien dostac nobla :-P

Karolina-a kiedy masz wizyte? Moze na ip jedz....

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[MajWija]

Dziewczyny myślicie, że jak na tym etapie dzisiaj np nie czułam Maluszka to jest się czym niepokoić? (15t5d)
W sumie nawet w 100% nie wiem, czy w ogóle czułam do tej pory, ale od kilku dni miałam takie dziwne uczucie 2-3 razy na dzień o których już wcześniej Wam pisałam, a dzisiaj nie.

[jalouse]

Napisane przez Sibbyl

Ja się o to nie martwię, bo obudzić mojego męża może tylko armagedon zresztą, chyba spróbujemy Maluszka kłaść od razu do łóżeczka w jego pokoiku, a stosować nianię... zobaczymy, jak będzie, w razie co łóżeczko przeniesiemy do sypialni, jeśli będzie taka potrzeba

Na pewno chcę uniknąć sytuacji jak u moich znajomych - ich córka ma już prawie 4 lata, a dalej musi spać z rodzicem... Jedno śpi w sypialni, a drugie w pokoju z dzieckiem. I tak od 4 lat - masakra



Mój mąż twierdzi, że on absolutnie nie będzie przewijał, nie nie jak on będzie z dzieckiem, to nie będzie takie potrzeby, bo dziecko nic nie zrobi jak będzie wiedziało, że jest samo z tatusiem - poczeka na mamę



Ja też to rozważam


Zjadłam właśnie prawie pół kilograma bobu... I jestem tak napchana, że do wieczora chyba nic nie zjem...

Jakoś spadła mi motywacja, nie mam siły na nic, tylko bym leżała... nic, dosłownie nic mi się nie chce... Macie na to jakieś sposoby?

Mój tz wprawdzie przewija, z bólem, z cofkami, ale przewija. Tylko ma tyle szczęścia, ze rzadko trafia mu się dwójka. Mała zazwyczaj załatwia grubszą sprawę, jak tz jest w pracy.

Zazdro bobu.

Napisane przez shine_sky

Tżet póki co jest tak wniebowzięty tym, że będzie ojcem, że póki co twierdzi, że będzie robił przy nim dosłownie wszystko, jak będzie zobaczymy, ale nie wydaje mi się żeby było tak pięknie jak mówi . Jak się uda to będę karmić piersią, wtedy nie będę go budzić bo i po co, swojego cyca nie da ale jeśli będzie butla to myślę, że jakoś się podzielimy, fakt, że on będzie musiał rano wstać do pracy, ale nie ukrywajmy - my też musimy być cały boży dzień na wysokich obrotach



dla mnie kosmos



Trzymam kciuki, też zawsze mam stresy przed wizytami. Ale będzie wszystko ok, na pewno



ja też, ja też!

Jak ktoś karmi dziecko butelką, to wydaje mi się normalne, ze wtedy można karmić na zmiany. Jak ktoś kp, to dla mnie jest bezsensowne, żeby tz się budził, tylko po to, żeby podać kobiecie dziecko. Miałam to szczęście, ze córka jadła 7 minut i szła spać dalej. A odsypialam, kiedy mała spała w dzień.

[Sibbyl]

Napisane przez MajWija

Dziewczyny myślicie, że jak na tym etapie dzisiaj np nie czułam Maluszka to jest się czym niepokoić? (15t5d)
W sumie nawet w 100% nie wiem, czy w ogóle czułam do tej pory, ale od kilku dni miałam takie dziwne uczucie 2-3 razy na dzień o których już wcześniej Wam pisałam, a dzisiaj nie.

Myślę, że nie ma się co martwić na zapas U mnie 18t 4d i też nie czuję Malutkiej cały czas, wierci się z reguły rano i wieczorem, w ciągu dnia rzadko. A i to czuję jeszcze słabo, delikatnie Dzieć jest jeszcze mały, możesz jeszcze nie czuć ruchów regularnie

[doooti]

Napisane przez MajWija

Dziewczyny myślicie, że jak na tym etapie dzisiaj np nie czułam Maluszka to jest się czym niepokoić? (15t5d)
W sumie nawet w 100% nie wiem, czy w ogóle czułam do tej pory, ale od kilku dni miałam takie dziwne uczucie 2-3 razy na dzień o których już wcześniej Wam pisałam, a dzisiaj nie.

Ja czuje głownie wieczorem od kilku dni ale np przedwczoraj nie czułam. Regularne to chyba powinny byc od jakiegoś 20t-25t?

[pstryczek84]

Napisane przez MajWija

Dziewczyny myślicie, że jak na tym etapie dzisiaj np nie czułam Maluszka to jest się czym niepokoić? (15t5d)
W sumie nawet w 100% nie wiem, czy w ogóle czułam do tej pory, ale od kilku dni miałam takie dziwne uczucie 2-3 razy na dzień o których już wcześniej Wam pisałam, a dzisiaj nie.

nie, no co Ty... ja czesto nie czuje maluszka,a jestem tydzien do przodu. i tez takie marne te ruchy, slabe. Kube duzo wyrazniej czulam, o wiele....

[KarolinaMagdalena]

Napisane przez pstryczek84

Karolina-a kiedy masz wizyte? Moze na ip jedz....

w czwartek na 12.20
zobaczę jeszcze jak będzie przez noc, na tej izbie przyjęć to też trzeba mieć anielską cierpliwość, żeby doczekać się jakiejkolwiek pomocy

[jalouse]

Napisane przez patrycjazuzanna

Z drugiej strony, jak będę mieć namiar pokarmu i nie odciągnę, to nie dorobię się zastoju i zapalenia? Czy organizm sam to reguluje?

TŻ ma słaby sen i biedak będzie się budził, nawet jak dziecko zapłacze z drugiego pokoju.

Na samym początku, córka zjadala trochę, druga pierś oddciagalam do uczucia ulgi i było ok. Jak przesypiala całe noce, to robiły się zastoje. Po miesiącu, wszystko się unormowalo.

Napisane przez KoniKa4

Mam pytanie do doświadczonych mam - powiedzmy, że temperatura zimą w mieszkaniu to 20-22 stopnie (tyle zalecają przy małym dziecku) to jak w ciągu dnia takie dziecko powinno być ubrane?
A w nocy - wyczytałam, że powinno być 18-20 stopni - dziecko jest niby przykryte - i też nie mam pojęcia jak powinno być ubrane.

Przepraszam jeśli to dla kogoś głupie pytanie ale jestem zupełny laik. Pomału zaczynam kupować ubranka i nie wiem czy np body z krótkim rękawem na okres zimowy jest zupełnie niepraktyczne? czy lepiej mieć i długi i krótki rękaw?

Ja ubieralam mała tak jak siebie. Jak było ciepło w mieszkaniu, to tylko body na długi rękaw, spodnie i skarpetki.

Napisane przez MajWija

Dziewczyny myślicie, że jak na tym etapie dzisiaj np nie czułam Maluszka to jest się czym niepokoić? (15t5d)
W sumie nawet w 100% nie wiem, czy w ogóle czułam do tej pory, ale od kilku dni miałam takie dziwne uczucie 2-3 razy na dzień o których już wcześniej Wam pisałam, a dzisiaj nie.

To jeszcze nie ten etap. Ruchy są nieregularne, mogą być dni, ze ich nie będziesz czuła.

Ja mam chustę i polecam. Jak specjaliści mówią, żeby nie używać nosidel dla niesiedzacych dzieci, zwłaszcza jak maja sensowne argumenty, to ja ich słucham.

[Listopadowaa]

Napisane przez MajWija

Dziewczyny myślicie, że jak na tym etapie dzisiaj np nie czułam Maluszka to jest się czym niepokoić? (15t5d)
W sumie nawet w 100% nie wiem, czy w ogóle czułam do tej pory, ale od kilku dni miałam takie dziwne uczucie 2-3 razy na dzień o których już wcześniej Wam pisałam, a dzisiaj nie.

Medycznie najwcześniej to 18 tydzien. Niepotrzebnie sie martwisz.
Dzisiaj nawet czytałam ksiażkę i pisało, że pierwsze ruchy to tak 18-26 tydzień przy pierwszym dziecku. Ważną rolę odgrywa umiejscawianie łożyska, pierwsza czy kolejna ciąża, budowa ciała. Szczuplejsze kobiety mogą czuć to szybciej. Ja nawet jeszcze nie wyczekuj ruchów jeszcze. 15 tydzien to za szybko.

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Mam tępe bole brzucha od kilku godzin, macica boli

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

jalouse ciężko się wiąże taką chustę samemu? Zawsze mnie to zastanawia czy to jest wykonalne samemu

[KarolinaMagdalena]

Napisane przez Listopadowaa

[/COLOR]Mam tępe bole brzucha od kilku godzin, macica boli [COLOR="Silver"]

Ja właśnie też, właściwie od wczoraj. Miałam wrażenie, ze to dzidzia się źle ułożyła. Ale teraz mnie jeszcze popiekuje podbrzusze. Nie mam upławów i przy sikaniu też nie boli. Wzięłam nospe i paracetamol 250mg. Jak nie przejdzie przez noc to dzwonie do gin, niech mnie przyjmie wcześniej.

[Listopadowaa]

Napisane przez KarolinaMagdalena

Ja właśnie też, właściwie od wczoraj. Miałam wrażenie, ze to dzidzia się źle ułożyła. Ale teraz mnie jeszcze popiekuje podbrzusze. Nie mam upławów i przy sikaniu też nie boli. Wzięłam nospe i paracetamol 250mg. Jak nie przejdzie przez noc to dzwonie do gin, niech mnie przyjmie wcześniej.

ja mam takie impulsyjne, tępe bole. W miejscu gdzie w I trymestrze czułam rozciąganie macicy. Od paru dni. Raz boli, a raz nie. Wczoraj na przyklada w ogole nie bolalo. Czasami tylko rano, albo wieczorem. Lekarz kazał mi sie nie martwić jesli bol sie nie nasila. Jak zanika i po jakims czasie znowu cos zaboli nie ma sie czym martwić. Po prostu sobie rosnie i czasami moze pobolewać... Mnie nie boli na tyle zeby brac leki. Jak bol bedzie sie nasilał koniecznie skontaktuj się z lekarzem.

[MajWija]

Dzięki dziewczyny
Też mi się wydaję, że za wcześnie na jakiekolwiek wyczekiwanie regularnych ruchów a tym bardziej biorąc pod uwagę fakt że nie mam pewności że je w ogóle już mam
To jeszcze jednak wcześnie.
Moja koleżanka była chyba szczęściara że czuję już od 14 tygodnia albo jej się wydawało, że to są już ruchy bo opisywala je tak jakby jej dziecko po tym brzuchu biegało haha a to też jej pierwsza ciąża i do tego do najszczuplejszych nie należy :P

[shine_sky]

Napisane przez KarolinaMagdalena

Boli mnie ten brzuch i boli. Taki ciężki i twardy
Biorę nospę i nie ma żadnej poprawy.

Ja też mam twardy, ale nie przez cały dzień. Mnie bolą pachwiny, ale chyba przeciążyłam się spacerami wczorajszymi jeżeli bardzo Cie to niepokoi to też kontaktowałabym się z gin

Ja od kilku dni mam ciężko żeby się podnieść z łożka czy fotela, czuję podbrzusze i muszę"trzymać" brzuch jak wstaję. Macie też tak?

Napisane przez Sibbyl

Myślę, że nie ma się co martwić na zapas U mnie 18t 4d i też nie czuję Malutkiej cały czas, wierci się z reguły rano i wieczorem, w ciągu dnia rzadko. A i to czuję jeszcze słabo, delikatnie Dzieć jest jeszcze mały, możesz jeszcze nie czuć ruchów regularnie

Kurczę, ja jeszcze nie czuję, u mnie 18t5d, a już bym chciała

[geosmina]

Napisane przez Cherry_24

a ja już się martwię jak to będzie jak np. wyjdę do kuchni, czy nic się nie stanie

Przyznam szczerze, że ja z początku wszędzie po domu woziłam ze sobą córkę w wózku, jak gotowałam to była ze mną w kuchni, jak dłużej w łazience to też, po prostu bałam się jej zostawić, później już spokojnie leżała sobie gdzieś indziej 😊

Napisane przez Cherry_24

Trzymajcie mocno bo my chcemy płeć już poznać

I jak po wizycie?

Napisane przez bluesberry

Wiesz to trochę co innego - oni już nawet nie kładą się razem. Śpią po prostu osobno, każde w innym pokoju... Aż się dziwię, jak im się udało "zrobić" drugie dziecko Wy śpicie we 3, ale dla mnie to też nie do pomyślenia. Co nie zmienia faktu, że po urodzeniu dziecka może mi się odmienić

Ja też śpię z mężem w osobnych pokojach, ja śpię z córcią a on sam. I jest nam tak wygodnie po prostu, poza tym mała wędruje po całym łóżku przez sen, nieraz w ogóle spadła z łóżka nie wiem jakim cudem, i wolę mieć ją pod ręką. Poza tym mąż wstaje rano bardzo wcześnie i jakbym spała z nim to na pewno też bym się budziła, a tak nawet nie wiem kiedy wychodzi. No i on ma bardzo lekki sen, żeby porządnie się wyspać musi mieć ciszę absolutną. Z czasem będziemy pewnie znowu dzielić łoże, ale obecna sytuacja jakoś nie odbija się negatywnie na pożyciu intymnym 😜




Piszę z telefonu-pozdro szejset

[Sibbyl]

Napisane przez shine_sky

Ja też mam twardy, ale nie przez cały dzień. Mnie bolą pachwiny, ale chyba przeciążyłam się spacerami wczorajszymi jeżeli bardzo Cie to niepokoi to też kontaktowałabym się z gin

Ja od kilku dni mam ciężko żeby się podnieść z łożka czy fotela, czuję podbrzusze i muszę"trzymać" brzuch jak wstaję. Macie też tak?




Kurczę, ja jeszcze nie czuję, u mnie 18t5d, a już bym chciała

Mi się ciężko podnosi jak leżę na plecach i chcę się podnieść do siedzenia, z krzesła czy fotela na razie nie mam problemów

Ruchy już niedługo poczujesz, u mnie na razie są tak delikatne, że mogłabym ich równie dobrze nie czuć. Ale jednak różnią się od jelitowych, stąd wiem, że to już Maluszek

Napisane przez geosmina

Przyznam szczerze, że ja z początku wszędzie po domu woziłam ze sobą córkę w wózku, jak gotowałam to była ze mną w kuchni, jak dłużej w łazience to też, po prostu bałam się jej zostawić, później już spokojnie leżała sobie gdzieś indziej 😊


I jak po wizycie?


Ja też śpię z mężem w osobnych pokojach, ja śpię z córcią a on sam. I jest nam tak wygodnie po prostu, poza tym mała wędruje po całym łóżku przez sen, nieraz w ogóle spadła z łóżka nie wiem jakim cudem, i wolę mieć ją pod ręką. Poza tym mąż wstaje rano bardzo wcześnie i jakbym spała z nim to na pewno też bym się budziła, a tak nawet nie wiem kiedy wychodzi. No i on ma bardzo lekki sen, żeby porządnie się wyspać musi mieć ciszę absolutną. Z czasem będziemy pewnie znowu dzielić łoże, ale obecna sytuacja jakoś nie odbija się negatywnie na pożyciu intymnym 😜

Piszę z telefonu-pozdro szejset

No wiadomo, każdy śpi jak mu wygodnie. Ja sobie tego nie wyobrażam, żeby spać z 4-letnim dzieckiem, wg mnie to już taki wiek, gdzie dziecko powinno spać samo w swoim łóżku Wiadomo, że jak dziecko przyjdzie w nocy to nie wygonię, ale moja wizja przyszłości jest jednak inna A życie i tak zweryfikuje

[KarolinaNL]

Witam sie dzisiaj bardzo pozno i w 20 tygodniu! Narobilyscie smaka tak, ze mimo upalu nasmazylam plackow ziemniaczanych 😉 nadrobilam Was dopiero ☺

Tak w temacie lezaczka, ja uzuwalam jak gotowalam czy sie kapalam. Daniel lubil w nim siedziec, tak z godzinke dziennie by sie uzbieralo.

Chodzik tez posiadalam bo tesciowie kupili i nigdy dluzej niz 20 min w nim nie siedzial poza tym on ladnie raczkowal i zaczal chodzic jak mial rok.

Laktator mialam reczny i nie przydal sie za bardzo bo mleka mialam jak kot naplakal.

Co do spania to Daniel od poczatku spal w swoim lozeczku, i tylko przychodzil spac do nas jak byl chory. I tz zawsze spal w pokoju z nami, on ma kamienny sen wiec nie bylo problemu. Teraz Daniel ma swoj pokoj i nie ma zadnego problemu z zasypianiem. Przy drugim dziecku postapimy tak samo.

W ogole mi sie wydaje, ze najwazniejsza przy dziecku jest rutyna. Daniel mial wypracowana rutyne i dzieki temu dobrze jadl, byl spokojny, dobrze spal. Dzieki temu do tej pory zasypia miedzy 20-20:30 i mamy z tz czas dla siebie☺

Ale wiadomo, kazda mama jest inna i kazda ma na celu dobro swojego dziecka 😊

[paulinika]

Hej. Ja dzisiaj sie przygotowywałam z doradcą do jutrzejszego spotkania. Mam na 15:00. Cała sie denerwuje.

[KarolinaNL]

Napisane przez paulinika

Hej. Ja dzisiaj sie przygotowywałam z doradcą do jutrzejszego spotkania. Mam na 15:00. Cała sie denerwuje.

Bedzie dobrze☺ bedziemy trzymac kciuki!

[patrycjazuzanna]

Napisane przez paulinika

Hej. Ja dzisiaj sie przygotowywałam z doradcą do jutrzejszego spotkania. Mam na 15:00. Cała sie denerwuje.

Jesteśmy z Tobą, dasz radę.

Karolina, często się słyszy, że niemowlęta uwielbiają rutynę. Też chcę dziecko nauczyć regularnych godzin snu, posiłków, jedzenia przy stole, a nie przed tv itd. Zobaczymy co tam w praniu wyjdzie

[jalouse]

Napisane przez Listopadowaa

Medycznie najwcześniej to 18 tydzien. Niepotrzebnie sie martwisz.
Dzisiaj nawet czytałam ksiażkę i pisało, że pierwsze ruchy to tak 18-26 tydzień przy pierwszym dziecku. Ważną rolę odgrywa umiejscawianie łożyska, pierwsza czy kolejna ciąża, budowa ciała. Szczuplejsze kobiety mogą czuć to szybciej. Ja nawet jeszcze nie wyczekuj ruchów jeszcze. 15 tydzien to za szybko.

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Mam tępe bole brzucha od kilku godzin, macica boli

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

jalouse ciężko się wiąże taką chustę samemu? Zawsze mnie to zastanawia czy to jest wykonalne samemu

Ja wiąże sama. Na początku jest trochę gimnastyki, zaciąganie chusty, zwłaszcza nowej, może sprawiać problemy, ale trochę ćwiczeń i można ogarnąć.

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez pstryczek84

Anulka-za pas w ubraniach ciazowych ktos powinien dostac nobla :-P

dokładnie

Napisane przez paulinika

Hej. Ja dzisiaj sie przygotowywałam z doradcą do jutrzejszego spotkania. Mam na 15:00. Cała sie denerwuje.