Kobiety wychowujące dzieci i zajmujące się domem- czas na plotkowanie;)

[evela28]

Napisane przez karolinaa

przepraszam że tak wpadam " ni z gruszki ni z pietruszki" ale mam taki dylemat dzieci urodzone w grudniu 2006 idą od września 2011 do zerówki czy normalnie do grupy starszaków w przedszkolu ? bo ja już się całkiem zaplątałam

liczy się rocznikowo, nie ma znaczenia styczeń czy grudzień

[evela28]

17 dni i nic ani jednego postu
wracajcie!!!!!!!!!

[zuzia13m]

miło że się odezwałaś
ja jestem z dziećmi na wakacjach i mam ograniczony dostęp do internetu, od września wracam i mam nadzieję, że pozostałe dziewczyny też wrócą
w ubiegłym tygodniu zaszczepiłam Zuzia na pneumokoki, ciekawe czy chociaż trochę się uodporni, póki co całe dnie siedzi na dworze i hartuje się zagonić do domu jej nie można...
co jakiś czas jak podprowadzę laptopa siostrze czy bratu to zajrzę tutaj

[evela28]

a ja w ciągłych remontach od czerwca, i ciągle sprzątam

[kasiazabrze]

Hej kobity to i ja się zamelduje. My dalej sypialni nie mamy , ale juz prawie cała podłoga jest w kaflach więc koniec za niedługo.
Bartuś ma już 6 i pół miesiąca, sam siedzi, raczkuje( wczoraj zaraczkował do przodu) wszystko go interesuje.
Grześ dzielnie chodzi do swojego dziecięcego klubu , mają teraz nową panią, trochę u niego zazdrość o Bartusia wychodzi ale w małych dawkach.
A tak to wszystko po staremu. Wakacje - w domu.

[zuzia13m]

fajnie że się odzywacie, ja podprowadzam siostrze laptopa (ona teraz jest w pracy) i dzięki temu mogę mieć odrobinę kontaktu ze światem na tym odludziu
muszę dzisiaj pójść z dziećmi na plac zabaw a to jest ok 20 min w jedną stronę - a ja się odzwyczaiłam od takich spacerów bo u nas plac jest kawałek za blokiem i nie chce mi się teraz tak chodzić tym bardziej że chmurzy się i może padać. No ale obiecałam i musimy pójść
mam już dość tego lata, nawet jak jest słońce to i tak przy tym jest zimny wiatr i nie wiadomo jak się ubierać

[evela28]

to masz rację pogoda jakaś pokręcona, wczoraj niby ciepło ale chodząc boso po trawie czułam chłód
no i nigdy nie wiesz co będzie jutro
jak przygotowania do weselicha, idziesz 20 czy tydz póżniej, ja już kiecki prasuję

[zuzia13m]

ja jestem już po miałam 6 i było całkiem nieźle a teraz będę świadkiem wraz z moim mężem na ślubie cywilnym u znajomych 17 września i znowu muszę sobie coś kupić, tylko nie mam pojęcia co. To musi być coś w miarę eleganckiego ale bez przesady, no i nie wiem co z włosami zrobić i jakie będą moje obowiązki w ogólę nie mam zielonego pojęcia jak taki ślub wygląda i co świadek na nim robi

[Renatka_2108]

To i ja sie melduje

Dlugo nie pisalam nic bo komp mi sie spalil i musialam zainwestowac w nowego, pozatym wszystko okey, ja pracuje juz ponad miesiac i mi sie podoba, tylko rece wygladaja gorzej niz tragicznie... blizny mi zostana napewno.

A moja mala ma w pon roczek w Sobote robimy impreze.

---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:15 ----------

Napisane przez zuzia13m

ja jestem już po miałam 6 i było całkiem nieźle a teraz będę świadkiem wraz z moim mężem na ślubie cywilnym u znajomych 17 września i znowu muszę sobie coś kupić, tylko nie mam pojęcia co. To musi być coś w miarę eleganckiego ale bez przesady, no i nie wiem co z włosami zrobić i jakie będą moje obowiązki w ogólę nie mam zielonego pojęcia jak taki ślub wygląda i co świadek na nim robi

Zuzia ja bylam na cywilnym w zeszla sobote i swiadek tylko podpisuje papiery i nic wiece, siedzi sobie z boku.

[evela28]

Renatka a coś ty za pracę dorwałaś

[zuzia13m]

Renatka - mi też tak mówiła dziewczyna która bierze ślub, ale ja tak naprawdę nie miałam pojęcia co się robi na cywilnym.

[Renatka_2108]

Evela a tak pracuje przy choinkach sztucznych a;e tp tylko do listopada bo tak jest sezon, potem koniec

[evela28]

dobre i to

dziewczyny ja już po weselu było super ekstra
chwalić się raczej nie będe bo zdjęcia żadnego nie mam, może póżniej coś dojdzie

[witchwq]

Wracam wakacjowo, byczymy się w domu, dzieciaki z racji wspólnego pokoju dostają na głowę (błagam, jak macie dzieci różnej płci, działajcie tak, by miały swoje pokoje jak najwcześniej! Moi za sobą w ogień by poszli, bo tak się kochają, ale zarazem niecierpią ze sobą przebywać...)

Zuziu, dziękuję, że pytasz. Sprawa niby się wyjaśniła. Ja z chłopakami pogadałam i jest chyba ok. Na dniu szkoleniowym chciałam pogadać z dyrektorką, ale się śpieszyła, powiedziała tylko, że słyszała o sprawie, napomknełam, że fajnie by było jednak mieć jakąś niewielką salę zawsze dla mnie dostępną, żebym nie musiała na korytarzu urzędować w takich chwilach, ona na to, że już o tym myślała i może coś załatwi. Zobaczymy w nowym roku szkolnym....

Boję się, bo w nowym roku szkolnym moja córcia trafi w moje roczniki. Nie wiem, czy będę umiała dać jej swobodę na podwórku (gdzie jestem gdy nie mam niegrzecznych do pilnowania), co zrobię, gdy trafi do mnie, jak coś zbroi... Obawiam się tego.

[evela28]

wytłumaczysz tak samo jak w domu, nie przejmuj się na zapas

[evela28]

uu co się tu porobiło

[zuzia13m]

ucichło wszystko
szkoda:kw asny:

[evela28]

no właśnie już nikt tu nie zaGLĄDA

[zuzia13m]

Napisane przez evela28

no właśnie już nikt tu nie zaGLĄDA

no a jak tam Twoje córki się trzymają??

[evela28]

na razie dobrze, starsza zadowolona jak zwykle a i młodsza chętnie lekcje odrabia,byle nie ślaczki
żałuję tylko że pogoda tak sie zepsuła bo teraz mi więcej chca siedzieć przed tv a ja tego nie lubię
a u ciebie

[zuzia13m]

u mnie syn nie chce lekcji odrabiać i nie cierpi pisać, poza tym jest ok. Radzi sobie ze wszystkim bardzo dobrze - tylko to pisanie jest naszą zmorą...
na początku września wycieli mu migdałka i właściwie jeszcze nie chorował i jest naprawdę ok
no a Zuzia już zaliczyła raz zapalenie oskrzeli no ale też ogólnie nie jest źle. Co roku do tej pory już po kilka razy byli chorzy

[evela28]

być może pogoda była sprzyjająca, ledwo dwa dni zimna i już choróbska, ja wczoraj wieczorem też miałam gorączkę a dziś już lepiej

[zuzia13m]

pogoda owszem była ładna, ale od jakiegoś czasu są zimne a nawet bardzo zimne dni i potwornie wiało. No ale zobaczymy jak będzie dalej

[Renatka_2108]

Hej dziewczyny Renia o Was pamieta :P

U mnie wszystko ok, pracuje, potem siedze z mała i tak wkoło ;P

[zuzia13m]

Napisane przez Renatka_2108

Hej dziewczyny Renia o Was pamieta :P

U mnie wszystko ok, pracuje, potem siedze z mała i tak wkoło ;P

miło że o nas pamiętasz

my dzisiaj mieliśmy pasowanie na ucznia

[evela28]

my mamy dziś wolne a pasowanie w czwartek
z wolnego słabo korzystamy bo młodsza leży z gorączką

[zuzia13m]

Napisane przez evela28

my mamy dziś wolne a pasowanie w czwartek
z wolnego słabo korzystamy bo młodsza leży z gorączką

co jej dolega?? biedactwo...
zapomniałam już co to gorączka u dzieci, ale pewnie niedługo sobie przypomnę znając życie...

[evela28]

przypuszczam że to była grypa żołądkowa, wymiotowała całą noc a rano tzn ok 12 jak wstała bo dopiero nad ranem spokojnie zasneła to z gorączką, ale na szczęście potem już się unormowało tylko taka osłabiona 2 dni, ale dziś jest już w szkole. Teraz patrze tylko na starsza czy ona też tego nie załapie ale na razie spokój

u nas dziś rano tak zimno szukam na all jakiegoś beretu dla siebie bo w zeszłym roku mimo chęci nic nie kupiłam

[zuzia13m]

U nas też panowała jednodniowa jelitówka, ale do nas póki co nie dotarła i mam nadzieję że już nie dotrze.

No a rano również mamy zimno i też muszę jakąś czapkę kupić sobie bo moja już ma 8 lat i tak co roku kupuje i kupić nie mogę a teraz już zaczynają boleć mnie zatoki więc koniecznie muszę wybrać się na zakupy, tylko nie wiem czy nie będę musiała poczekać do wypłaty

[evela28]

o tak wypłata sie zawsze przyda, ja mam wypatrzony beret za 42 zł, drogi ale nic innego mi się nie podoba a czapka mi nie pasuje

moja córka została dziś uczniem, był koncert i podobało mi się