Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

[happy_eve]

Napisane przez DeKajka

Mąka , jajka , mleko , woda gazowana, cukier albo cynamon , czasem drozdze jesli chce zeby byly bardziej pulchne ..
Czyli tak jak ciasto nalesnikowe tylko bardziej geste .
ja tak robie ..i takie sa tez przepisy na internecie ..

Nie wiem jak mozna je inaczej zrobic ..

Dzięki, muszę spytać mamy jak ona robi, bo zawsze mi się to wydawało bardziej skomplikowane

[czarnamadonna1982]

Napisane przez DeKajka

ha ! no tak ! gdyby tylko mi sie chcialo .. ostatnio ide na latwizne jesli chodzi o gotowanie ..codziennie gotuje zupy i to najlepiej jednogarnkowe [COLOR="Silver"]
:

eee to ja w ciązy stalam sie normalnie robertem makłowiczem albo nigella lawson przed ciazą jadlam smieciowe żarcie ze sloikow albo mi tz gotowal ja to leniwa bylam a teraz sie tak rozwinelam (umialam gotowac ale mi sie nie chcialo dla mnie samej jak tz w delegacjach) i co dzien co innego zupka, żeberka, schabik, gulasz, kurczaczek, zwijance..itp itd normalnie tż jest zaqchwycony
to nic ze pewnie po ciazy mi przejdzie

a wogole mialam dzis takiego smaka na dżem wisniowy ze az kupilam

[madzius90]

Napisane przez czarnamadonna1982

eee to ja w ciązy stalam sie normalnie robertem makłowiczem albo nigella lawson przed ciazą jadlam smieciowe żarcie ze sloikow albo mi tz gotowal ja to leniwa bylam a teraz sie tak rozwinelam (umialam gotowac ale mi sie nie chcialo dla mnie samej jak tz w delegacjach) i co dzien co innego zupka, żeberka, schabik, gulasz, kurczaczek, zwijance..itp itd normalnie tż jest zaqchwycony
to nic ze pewnie po ciazy mi przejdzie

a wogole mialam dzis takiego smaka na dżem wisniowy ze az kupilam

To dobrze
A może po ciąży wcale Ci nie przejdzie, bo będziesz gotować pyszne rzeczy dla Malucha

[DeKajka]

Napisane przez happy_eve

Dzięki, muszę spytać mamy jak ona robi, bo zawsze mi się to wydawało bardziej skomplikowane

Nie ma sensu sobie zycia utrudniac ..
dobry przepis to nieskomplikowany przepis .

[karolamankowa]

Ja tez zdecydowanie wiecej gotuje
Przepis na racuchy dobry DeKajka, jak najbardziej.
Ja czasami robię racuchy z truskawkami jak mam takie małe. Bo jak się pokroi duże to pryska na patelni.
Moje chłopaki uwielbiają...

[DeKajka]

Napisane przez czarnamadonna1982

eee to ja w ciązy stalam sie normalnie robertem makłowiczem albo nigella lawson przed ciazą jadlam smieciowe żarcie ze sloikow albo mi tz gotowal ja to leniwa bylam a teraz sie tak rozwinelam (umialam gotowac ale mi sie nie chcialo dla mnie samej jak tz w delegacjach) i co dzien co innego zupka, żeberka, schabik, gulasz, kurczaczek, zwijance..itp itd normalnie tż jest zaqchwycony
to nic ze pewnie po ciazy mi przejdzie

a wogole mialam dzis takiego smaka na dżem wisniowy ze az kupilam

Ty weź sie ożeń ze mną

[MoOoNiA]

Napisane przez perelka_np

Hej Kobietki ja już po wizycie Dzięki za trzymanie kciuków

Okazało się, że moje maleństwo jest nad wiek rozwinięte i termin porodu przesunął mi się z 6.12 na 2.12 teraz jestem według om w 12tyg6dniu a według dzisiejszego usg w 13tyg2dniu Maleństwo jest cale i zdrowe i mierzy całe 7,1cm to chyba dużo co przezierność 1,6, kość nosowa w normie. I muszę się przyznać, że aż m łezki w oczach stanęły jak zobaczyłam ,że moja kruszynka macha do mnie rączką na ekranie
Następna wizyta już połówkowa 27 lipca i nie mogę się doczekać Jak chodzi o pleć to lekarz stwierdził, że nie będzie nic mówił bo narządy w tym okresie wyglądają identycznie, za to na 100% powie mi na kolejnej wizycie Jestem po prostu prze-szczęśliwa Jeszcze raz Wam dziękuję za trzymanie kciuków

Ja jutro mam wizytę i według om to też będzie 12t6d także zobaczymy jakie moje maleństwo będzie, to sobie porównamy

Napisane przez Kasia_11_83

Też się zastanawiam, bo ostatnio kupowałam coś w Rossmannie (chyba pastę do zębów) i dostałam gratis balsam brązujący Lirene. Chciałabym smarować chociaż nogi. Muszę zapytać gin na wizycie

Ja jutro zapytam o samoopalacz - mój brat ma wesele w sierpniu, mąż będzie świadkiem i nie chciałabym blado wyglądać Ostatnio czytałam w gazecie, że niby i balsamy i samoopalacze można ale wole zapytać.

Napisane przez MiciaKicia

ja pierniczę... chciałam umówić się do poradni a tam terminy dopiero na wrzesień
to nie mam szans już przed ślubem się wyrobić ?

No muszą gdzieś cię wcisnąc. Powiedź, że musisz i że jestes w ciąży i nie możesz isę teraz stresować brakiem miejsca

Napisane przez mad85

Wlasnie a jak ja chodze do prywatnego czy moge tez isc np na nfz po jakies skierowanie na badania? W koncu place podatki, ale kolezanka tez tak chciala zrobic i wiem ze zostala opieprzona przez lekarza z nfz. Wiec nie wiem co zrobic...

Moja koleżanka chodziła prywatnie, a od czasu do czasu szła po skierowania na NFZ. nie mówiła, że chodzi prywatnie tylko zawsze, że słyszała, że wartio zrobic takie i taie badania w ciąży i prosi o skierowanie

Napisane przez Gabi2

A ja zrobiłam młode ziemniaczki, kapustke i miałam jeszcze mięsko od teściowej, fasolka powinna być zadowolona
A do mnie znowu dzwonią z pracy i to na mój prywatny telefon, co jest juz pól firmy sobie go rozdała, nawet nie mogę spokojnie tydzien w domu posiedzieć wrr

Widzę, że ciebie też tak nachądzą jak mnie Ja się uporałam z nimi. Napisałam do kierownika, że nie czuję się najlepiej i chciałabym teraz czas poświęcic na odpoczynek i skupienie się na maleństwie, od tego czasu ani razu nie zadzwonił( od razu żadnych pilnych spraw nie ma, a tak były z 3 dziennie)

Napisane przez agasobo

ja właśnie się zastanawiałam czy nie iść do mojej lekarki rodzinnej i nie poprosić jej o skierowanie na badanie krwi i moczu. może jutro się wybiorę, bo 200 pln piechotą nie chodzi....

a tak to już zapomniałam co miałam napisać

Na krew i mocz powinna Ci dać bez problemu. Ja jak byłam po skierowanie na badania tarczycy to dostałam 1 z 3 bo ogólny nie może innych wipisać, i tak samo na te szczegółowe w ciąży

Napisane przez marti86

nie bylo mnie 3 dninie jestem w stanie nadrobic

Odebralam wyniki i mimo dobrego odzywaniania i zazywania witamin mam chyba poczatki anemi(jedynie w norie mam leukocyty. erytrocyty, hemoglobina, hematokryt zanizone:/ umiecie odczytywac wyniki?? do lekarza mam dopiero w poniedzialek.chcialam w aptece cos dodatkowo z zelaza ale pani mi powiedziala ze w femibionie(ktory przyjmuje od 7 tc) jest 200% zalecanej dziennej dawki i ze jesli chce wieksza dawke to jedynie po konsultacji z lekarzem.obawiam sie ze bede miala powtorke z rozrywki w poprzedniej ciazy...gdzie tam mialam zanizona hemoglobine reszte w normie a tu sie sypnely prawie wszytskie czynniki swiadczace o anemii:/ ehh

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

pomijajac tema.zajrzyjscie do biedronki sa sliczne pudelka na drobiazgi idealne do dziecieciego pokoiku za 15zl (2 mniejsze lub jedno duze)

Marti ja też miałam wszyctkie zaniżone, poczytałam w necie i myślałam, ze mam anemie (u mnie to było częste) ale gin mi powiedział, że dla ciężarnych są inne normy i , że wszytko jest ok. Jak chcesz to napisz jakie masz wyniki , to zaraz odkopie swoje i Ci napiszę czy dużo odbiegają od tych moich.

Napisane przez judkama

wspolczuje naprawde
masz racje u nas to kilku godzinach partych gadaja ze pacjentka przec nie umie...
a jak lekarz na dyzurze palant to tragedia gotowa, bo polozna nie ma nic do gadania
u mnie Tomek byl ulozony plecami do mnie czyli odwrotnie niz powinien i tak cud ze po prawie 3 godzinach partych wyszedl... w wypisie tego juz nie bylo nawet...
konczyla sie zmiana lekarza i przychodzila nowa babka to co sobie beda d... zawracac
a ze jeszcze razemz glowka wychodzila tez raczka to juz byl kabaret

agasobo tak to Garf

O matko
Ja ostatnio piwsałam o przyjaciółce która była zbyt wąska by urodzić SN a i tak jąwymęczyli 10 godzin i dopiero zrobili CC. Ma teraz taką traumę, że mówi że już nigdy więcej nie chce dzieci, jak słyszy słowo poród to normalnie jej ciarki przechodzą

[Mystiquee]

Jacie, Wy to porządne żonki i mamuśki... Ja to totalna olewuska.
Jak nie gotowałam wcześniej za czesto, to teraz kuchnią sie tż zajmuje

[czarnamadonna1982]

Napisane przez madzius90

To dobrze
A może po ciąży wcale Ci nie przejdzie, bo będziesz gotować pyszne rzeczy dla Malucha

no może chcoiaz chyba zatrudnie wtedy kucharke bo ja miedzy mlekiem z piersi a pieluchami to nei wiem

[DeKajka]

Wlasnie sie dowiedzialam ze jednak jutro nie ide do pracy
Jak mnie do konca nie rozlozy to jutro zrobie te racuchy .. a co !

[happy_eve]

Napisane przez DeKajka

Nie ma sensu sobie zycia utrudniac ..
dobry przepis to nieskomplikowany przepis .

Fakt

Napisane przez karolamankowa

Ja tez zdecydowanie wiecej gotuje
Przepis na racuchy dobry DeKajka, jak najbardziej.
Ja czasami robię racuchy z truskawkami jak mam takie małe. Bo jak się pokroi duże to pryska na patelni.
Moje chłopaki uwielbiają...

Oo z truskawkami jeszcze nie jadłam

[czarnamadonna1982]

Napisane przez Mystiquee

Jacie, Wy to porządne żonki i mamuśki... Ja to totalna olewuska.
Jak nie gotowałam wcześniej za czesto, to teraz kuchnią sie tż zajmuje

no i dobrze jakbym czekala od mojego na obiad to bym z glodu padla bo go nie ma jak jest to gotuje nie powiem nawet mu to wychodzi ale no w tygodniu tez cos musze jesc to siła wyższa

[MoOoNiA]

Napisane przez DeKajka

Mąka , jajka , mleko , woda gazowana, cukier albo cynamon , czasem drozdze jesli chce zeby byly bardziej pulchne ..
Czyli tak jak ciasto nalesnikowe tylko bardziej geste .
ja tak robie ..i takie sa tez przepisy na internecie ..

Nie wiem jak mozna je inaczej zrobic ..

Ja robi tak samo + dodaję pokrojone jabłko i banana moje dziecko by mogło jeść codziennie taki obiad - no może na przemian z groszkiem z marchwką

Napisane przez Mystiquee

Jacie, Wy to porządne żonki i mamuśki... Ja to totalna olewuska.
Jak nie gotowałam wcześniej za czesto, to teraz kuchnią sie tż zajmuje

Ja dzis próbowałam się wymigać z obiadu (było ziemniaków na jeden obiad,ale chciałam je schować, że niby nie ma) , i dzwonie do TŻ żeby kupił ziemniaki jak wraca bo nie ma i nie moge zrobić obiadu- to mnie oświecił, że na strychu cały worek leży to już wolałam nie chować niż po strychu biegać

[czarnamadonna1982]

Napisane przez DeKajka

Ty weź sie ożeń ze mną

sorry ale juz dostalam pierscionek

moonia dobre to z ziemniakami

[Mystiquee]

Kto ma ochote na mrożoną herbate z cytryną i słomką?

[meiadeleite]

Dziewczyny - temat witamin został przerobiony, o wózkach tez dużo się pisało a łóżeczka? Ja własnie od godziny czytam: tradycyjne (drewniane) vs. turystyczne + porządny materac. I nie wiem. Bardziej mnie ciągnie jednak do drewnianego, z szufladą na dole. A Wy co myślicie?

PS. Mąż poszedł się chlapac a On zawsze do wanny MUSI miec książkę (kąpiel polega na godzinie czytania i 10 min mycia się). I teraz zabrał http://www.empik.com/co-nieco-o-rozw...0200,ksiazka-p
Sam, nie proszony

[natallkaa]

hej hej
Wróciłam niedawno z wizyty, było bardzo sympatycznie, wizyta bez USG za to z drugą cytologią, lekarz mnie zbadał, powiedział, że wszystko wygłada bardzo pozytywnie i dzidziuś rośnie.
Połówkowe będę miała równo za m-c - 29 czerwca i wtedy dopiero prawdopodobnie poznamy płeć.

Tak za mną ostatnio chodziły truskawki, dzisiaj sobie kupiłam i przed chwila wszystkie zwróciłam a teraz jakoś strasznie mi niedobrze, masakra muszę poleżeć trochę

[czarnamadonna1982]

ja chyba zrobie ciasto cytrynowe (ale bezglutenowe z mąki kukurydzianej)
bo gadacie o tych ciastach, racuchach az mi ślina cieknie

[weronika23]

hejjj
kaszanke jak najbarddziej ja mialam zalecona na jedzenie ze wzgledu na anemie
lody wodne z biedroki pychota tydzien temu kupilam zelki ktora pisala ja mam faze kupilam duze opakowanie w lidlu i chodze i doslownie garsciami jej

cudny brzusio hehe to juz nas 3 z wielkimi jutro postaram sie zrobic zdjecie ja wygladam na 6 miesiac

lozeczko do mnie przemawia drewniane z szuflada bardzo przydatna a materac mamy gryczano kokosowy lozeczko kiedys juz wklejelam http://allegro.pl/arus-w-jakosc-loze...350138979.html

[czarnamadonna1982]

Napisane przez Mystiquee

Kto ma ochote na mrożoną herbate z cytryną i słomką?

ja ja :d
ja pije wlasnie czekolade (na czekolade w formie stalej nadal mam odruchy od marca i ni jem ale płynna od dwoch dni trawie

[weronika23]

martii slonce ja mam mamie pielegniarke i zawsze jak odbieram wyniki jej pokazuje i jak tylko widze poczatek anemi to zaraz kaszanka i przkrojony burak z dziura i troszke cudkru i po lyzeczce dziennie pomaga naprwde siostra miala duza anemi i tym burakiem praktycznie zbila i kaszanke z zamknietymi oczami jadla

[MoOoNiA]

Napisane przez meiadeleite

Dziewczyny - temat witamin został przerobiony, o wózkach tez dużo się pisało a łóżeczka? Ja własnie od godziny czytam: tradycyjne (drewniane) vs. turystyczne + porządny materac. I nie wiem. Bardziej mnie ciągnie jednak do drewnianego, z szufladą na dole. A Wy co myślicie?

PS. Mąż poszedł się chlapac a On zawsze do wanny MUSI miec książkę (kąpiel polega na godzinie czytania i 10 min mycia się). I teraz zabrał http://www.empik.com/co-nieco-o-rozw...0200,ksiazka-p
Sam, nie proszony

Ja mam drewniane po Marcie. Brat chciał kupić a, że on wybrał drewniane to nie marudziłam. Byłam szczęśliwa, że z własnej inicjatywy wyszedł z takim pomysłem
teraz je wyciągne ze strychu i bedzie dla drugiego. Marta nigdy się o szczebelki specjalnie nie uderzała, jedynie to jak zęby szły obgryzała. Do tego później jak jej wyjeliśmy szczebelki to sama sobie wchodzić i wychodzić. A w turystycznym tego już chyba nie zrobisz Do tego miała gdzie się podciągac za szczebelki i uczyc stawania, a w turystycnym tak za bardzo nie ma gdzie.
A u moich rodziców miała drugie łózeczko - jeszcze po moim bracie 30 lat ma ale całkiem dobrze wygląda. Tylko kiedyś były inne materace i jest takie niewymiarowe, że musieliśmy kupić za mały i wypchać szpary kołdrą także kolejny + będzie dla wnuków

[weronika23]

dokladnie Moonia moja ma wyjete szczebelki sama wchodzi do spania i sama rano do nas wstaje my na poczatku mielismy ochraniacz do polowy a pozniej na cale lozeczko zreszta dalej zalozoy bo strasznie sie wierci a jak wychodzi to sama sobie podnosi u mamy mamy turystyczne ale ja osobiscie wole to zwykle

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

moonia a powiedz mi ciezko bylo przenies Marte na inne lozko bo ja nie chce kupowac nowego lozeczka tylko niuni nowe

[Mystiquee]

My bedziemy kupowac drewniane łóżeczko.
Jak my śpimy na drewnianym to czemu dziecko ma spac w turystycznym?
Tak jakby swojego kąta nie miało, takie mam wrażenie Poza tym szuflada jest przydatna

[madzius90]

Napisane przez MoOoNiA

Ja dzis próbowałam się wymigać z obiadu (było ziemniaków na jeden obiad,ale chciałam je schować, że niby nie ma) , i dzwonie do TŻ żeby kupił ziemniaki jak wraca bo nie ma i nie moge zrobić obiadu- to mnie oświecił, że na strychu cały worek leży to już wolałam nie chować niż po strychu biegać

To Ci się udało

Napisane przez Mystiquee

Kto ma ochote na mrożoną herbate z cytryną i słomką?

Jaaaa

Napisane przez meiadeleite

Dziewczyny - temat witamin został przerobiony, o wózkach tez dużo się pisało a łóżeczka? Ja własnie od godziny czytam: tradycyjne (drewniane) vs. turystyczne + porządny materac. I nie wiem. Bardziej mnie ciągnie jednak do drewnianego, z szufladą na dole. A Wy co myślicie?

My wybieramy drewniane łóżeczko

Napisane przez natallkaa

hej hej
Wróciłam niedawno z wizyty, było bardzo sympatycznie, wizyta bez USG za to z drugą cytologią, lekarz mnie zbadał, powiedział, że wszystko wygłada bardzo pozytywnie i dzidziuś rośnie.
Połówkowe będę miała równo za m-c - 29 czerwca i wtedy dopiero prawdopodobnie poznamy płeć.

Tak za mną ostatnio chodziły truskawki, dzisiaj sobie kupiłam i przed chwila wszystkie zwróciłam a teraz jakoś strasznie mi niedobrze, masakra muszę poleżeć trochę

Cieszę się, że wszystko ok

Bidulka
Ja właśnie wcinam truskawy

Napisane przez weronika23

lody wodne z biedroki pychota

Kupiła te lody, własnie leżą w zamrażalce

[meiadeleite]

No własnie mnie sie jakoś tez bardziej drewniane widzi. Porządny materac, 3-stopniowa regulacja wysokości, wyjmowane szczebelki i szuflada - to chyba najwazniejsze i najbardziej przydatne funkcje, tak mi się wydaje. Na All jest strasznie duzy wybór, ale chyba nie dałabym rady kupic, zanim nie dotkne, nie obejrzę. Pojdziemy jeszcze do Ikei, może tam będzie jakies fajne?

[czarnamadonna1982]

Napisane przez weronika23

martii slonce ja mam mamie pielegniarke i zawsze jak odbieram wyniki jej pokazuje i jak tylko widze poczatek anemi to zaraz kaszanka i przkrojony burak z dziura i troszke cudkru i po lyzeczce dziennie pomaga naprwde siostra miala duza anemi i tym burakiem praktycznie zbila i kaszanke z zamknietymi oczami jadla

potwierdzam moja siostra w ciazy jadla co drugi dzien kaszanke b9o maila anemie .i pila sok z burakow nie znosila tego ale co zrobic.
mi tez lekarz kazal tego buraka wlasnie i kaszanke

[weronika23]

my mamy z all duzo taniej wyszlo niz w sklepie ale pierwsze w sklepie wydotykalam plus jeszcze mozna plozy dokrecic my mamy i jest kolyska

[czarnamadonna1982]

Napisane przez Mystiquee

My bedziemy kupowac drewniane łóżeczko.

my tez drewniane, widxialam w ikei fajne za 300 zł ale kurcze nie pamietam czy z szuflada a wolalabym tez zeby mialo, zawsze sie przyda

[MoOoNiA]

Napisane przez weronika23

dokladnie Moonia moja ma wyjete szczebelki sama wchodzi do spania i sama rano do nas wstaje my na poczatku mielismy ochraniacz do polowy a pozniej na cale lozeczko zreszta dalej zalozoy bo strasznie sie wierci a jak wychodzi to sama sobie podnosi u mamy mamy turystyczne ale ja osobiscie wole to zwykle

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

moonia a powiedz mi ciezko bylo przenies Marte na inne lozko bo ja nie chce kupowac nowego lozeczka tylko niuni nowe

My mieliśmy ot yle łatwiej, że nastapiło to w trakcie przeprowadzki. na starym mieszkaniu Marta miała drewniane,a jak przyjechała do nowego to już miała urządzony pokój (sama nawet malowałam). Kupiliśmy jej takie łózko z ikei co są różowe i niebieskie. Więc ona przeżywała ogólny zachwyt, że ma swój pokoj i swpoje meble (poprzednio miała kącik w naszej sypialni). Myśle, że jak jej kupisz do tego jakąs pościel z jej ulubioną psotacią to ją zachęci. No i ja bym zrobiła to juz teraz, żeby Gabi nie toczyła póxniej wojny z maleństwem o jej stare łózko
Choziaż Wam też się szykuje przeprowadzka, więc może też to tak naturalnie wyjdzie.



A co do szuflady to my o tym zapomnieliśmy. Kupiliśmy w ikei takie duże 2 pudła i też nam się tam pościel spokojnie mieści. (zresztą tak samo mamy pod naszym "łożem małżeńskim".