Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 3

[patrycjja]

Napisane przez vacuity

No i nam też tak radzą, więc chyba pójdziemy tym tropem - lepsza spacerówka i używana gondola. Powoli rezygnuję z opcji wielofunkcyjnego wózka (nie chcę potem inwestować w nową, lżejszą spacerówkę).

Ja 'swoj' model 2w1 znalazlam uzywany w przyzwoitej cenie ( na all nawet za 230zl, tylko aukcja konczy sie za godzine, ale do trzech stowek spokojne cos wynajde) . Opcja siedzaca w nim bedzie awaryjnie w razie gdyby mlode chcialo wczesniej ogladac swiat, zanim cos upatrzymy. Bo spacerowka troche posluzy, wiec to nie bedzie takie hop siup, tylko powazniejszy zakup
A narazie skupimy sie na foteliku- cos porzadnego, bezpiecznego, ale i bez szalenstw z cena. Czeka nas troche jezdzenia. Same odwiedziny u babc, to po naszej wyprowadzce bedzie wyczyn i wyprawa jak na drugi koniec swiata

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[forester]

Napisane przez nattalli

Co myślicie o imieniu dla dziewczynki Bianca. Mi się bardzo podoba, miałam znajomą o tym imieniu i zawsze byłam nim zachwycona, obiecałam sobie nawet że jak kiedyś będę mieć córeczkę to dam jej tak na imię.
U mnie ciąg dalszy zmagań prawdopodobną infekcją pochwy ;/ pisze prawdopodobną bo to moje podejrzenie. Kurcze dzwoniłam do mojego lekarza mam do niego dwa prywatne numery w sytuacjach awaryjnych gdyby coś się działo ale są wyłączone... W takich wypadkach zawsze piszę smsa i jak tylko gin jest wolny to oddzwania do mnie z szybkością wiatru. Niestety nie tym razem... Na innego lekarza nie ma co liczyć bo to Norwegia, dostanę się tylko do rodzinnego który każe mi się leczyć domowymi sposobami czyli doradzi mi to co juz wprowadziłam...
Więc kurcze rozważam wzięcie jednej globulki dopochwowej na noc, zawsze mi jedna wystarczyła góra dwie. Na opakowaniu pisze że można wziaść je w ciąży ale żeby samemu raczej nie stosować tylko po konsultacji z lekarzem... a ja się boję że rozwinie mi się ta infekcja do takich rozmiarów że później leczyć się będę 3 miesiące zamiast tygodnia... Konsultowałam się z koleżanką której mój lekarz prowadził ciążę 3 lata temu i mówiła że ten lekarz jej pozwolił wsiąść właśnie 2-3 tabletki w razie objawów. Chyba zaryzykuję chociaż boje się, nie chcę zrobić krzywdy maleństwu ;/

Znam jedną Biance, bardzo dobre skojarzenia z nią mam. Imię też samo w sobie mi się podoba. A co do infekcji, to prócz leków warto też wzbogacić dietę w priobiotyki, zmienić bieliznę na bawełnianą, prać i prasować ją, starać się nie nosić non stop bielizny szczególnie na noc itp. Ja też mam skłonność do infekcji i teraz naprawdę mega się pilnuje i przestrzegam wszystkich reguł.

My jeszcze nie analizowaliśmy wózków, ale wiem, że ma mieć duże koła bo będę jeździć w terenie. Też na pewno koło roczku przerzucę się na takie maclarenowe.

Wczoraj kupiliśmy maluchowi termometr w lidlu. Oceniam, że jest całkiem niezły.

[Hosenka*]

Napisane przez vacuity

Rozmawiałam kiedyś z emerytowaną położną, która jest zadeklarowaną przeciwniczką krwi pępowinowej. Twierdzi, że ta krew z pępowiny jest w trakcie porodu jakby wtłaczana w dziecko (mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi :P ), więc jeśli się ją pobiera na później, to dziecko jej po prostu nie dostaje, a jest mu potrzebna, szczególnie na początku (układ odpornościowy i te sprawy). Więc zostawiając ją na później robimy w zasadzie krzywdę dziecku, a ktoś robi biznes. Jak dla mnie to przekonujące wyjaśnienia.
.

Ale przecież pobiera się ją już po odcięciu pępowiny, a nie przed.

[em ma]

Napisane przez OlusiaS

Powiem Ci,ze ja dostalam oczoplasu w smykolandzie....maja bardzo duzo wozkow,fotelikow,lozeczek ,poscieli....tylko nie wiem,czy wszedzie te sklepy sa.

Koło mnie nie ma tego sklepu. Mam 2 inne duże w mieście, ale spacerówki proponowane przez nich to głównie parasolki - reszta to wózki wielofunkcyjne. Ceny łóżeczek czy pościeli w tych sklepach w porównaniu z allegro są bardzo wygórowane.

Napisane przez vacuity

No i nam też tak radzą, więc chyba pójdziemy tym tropem - lepsza spacerówka i używana gondola. Powoli rezygnuję z opcji wielofunkcyjnego wózka (nie chcę potem inwestować w nową, lżejszą spacerówkę).

No ja już na 100% poszłam tym tropem. Miałam kupować używaną gondolę, ale tak się trafiło, że koleżanka mi pożyczy (z pompowanymi kołami, więc myślę, że da sobie radę w zimie).
A co do spacerówek mi bardzo zależy na takiej z przekładanym siedziskiem, bo już na wiosnę chciałabym przestać jeździć gondolą, a wolałabym mieć dziecko na oku Z reguły tego typu spacerówki nie mają na tyle nisko siedziska, że dziecko może do niego same wchodzić i wychodzić, więc jestem świadoma tego, że pewnie kiedyś też trzeba będzie zainwestować w parasolkę.

Napisane przez selena85

I jeszcze jedna rzecz.
Tak sobie myślę, że jak się urodzi zimą, w sezonie grzewczym, gdzie powietrze w mieszkaniu suche to trzeba się zaopatrzyć w jakiś porządny nawilżacz powietrza

Możecie coś polecić?

Powiem Ci Selena że siostra kupiła na allegro model w średniej cenie i spisuje się super. Ma taki:
http://allegro.pl/kn4-nawilzacz-joni...494140436.html

[selena85]

Napisane przez Sandra1985b

dziewczyny obudziłam się dziś rano z opryszczką na ustach niestety mam do tego skłonność i przeczuwałam że tak będzie, nie wiem tylko czy mogę to czymś posmarować czy tak zostawić?[COLOR="Silver"]

Mój sposób na to jest taki: na wacik wycisnac sok z cytryny i smarować tym opryszczkę. Lub patyczek do uszu umoczyc w soku z cytryny i przykładać do miejsca zmienionego chorobowo.
Niekótrzy smarują tez pastą do zębów ale mi się po paście bardziej paprze zazwyczaj.

[katarzyniak]

Sandra, mówią, że jeśli kiedyś już miałaś opryszczkę przed ciążą, to teraz już nic nie grozi...no chyba że to I trymestr, to wtedy może wiadomo dużo rzeczy zaszkodzić. My z TŻ w I trymestrze mieliśmy teraz akcję, bo TŻ dostał tak wielkiej opryszczki że w życiu takiej nie miał. No i co...spaliśmy oddzielnie, wszystko sztućce szklanki itp wyparzane, TŻ pobiegł do lekarza i dostał coś na to. Ja natomiast nie zbliżałam się do niego i jakoś cudem na mnie nie przeszło.
Jak mnie coś na ustach się pojawia małego to od razu traktuje to citroseptem (to jest taki wyciąg z grejfruta) i na mnie działa super. Ale tak jak koleżanka wyżej pisze, możesz spróbować cytryny na zewnątrz, na pewno od środka łykaj wit. C (jej nie można przedawkować). Odradzam pastę do zębów. Acha, i staraj się tez jak najmniej to miejsce dotykać.

Nattalii, ja też zmagam się z infekcjami chyba odkąd już pamiętam...a wiadomo, że teraz w ciąży to dmucham na zimne. Raz wyszła mi e.coli w pochwie (pisałam tutaj o tym na wątku), a teraz zrobiłam posiew i e.coli brak. Natomiast jeszcze czekam na wyniki na bakterie beztlenowe. Gin mówi, że mam niewielką wydzielinę, ale bardzo się zmniejszyła (chociaż żadnego antybiotyku jeszcze nie dostałam).

To co ja robię to:
- Codziennie dopochwowo lactovaginal (lub nawet 2 czasem na dobę) ,
- podmywam się naprzemiennie: lactacyd płyn ginekologiczny (nie mylić ze zwykłym) oraz Pliva Fem V,
- łykam wit. C, jem ogórki kiszone, piję kefir codziennie,
- ograniczam słodycze, chociaż uwielbiam słodycze. Jednak całkowicie ich nie eliminuje, bo mam tendencje do niskiego cukru i jak np. nie zjem raz dziennie czegoś z cukrem to boli mnie głowa. Herbaty nie słodzę od 2 lat,
- wycieram się jedynie papierowymi ręcznikami. I to już od X lat - taki nawyk
- majtki piorę w 95 stopniach - potem już ich jednak nie prasuje.
- czasem po podmyciu się smaruję się provag żelem.

I z takich zapobiegawczych anty-infekcyjnych działań to chyba wszystko. Może moje rady komuś się przydadzą

[gosia261282]

Napisane przez patrycjja

Witam sie po sniadanku, z bolem gardla, goraczka i herbatka malinowa. Nie wiem kiedy sie tak zalatwilam.

Zdrówka!

Napisane przez em ma

A co do spacerówek mi bardzo zależy na takiej z przekładanym siedziskiem, bo już na wiosnę chciałabym przestać jeździć gondolą, a wolałabym mieć dziecko na oku Z reguły tego typu spacerówki nie mają na tyle nisko siedziska, że dziecko może do niego same wchodzić i wychodzić, więc jestem świadoma tego, że pewnie kiedyś też trzeba będzie zainwestować w parasolkę.

O,a dlaczego chcesz tak szybko przenieść dziecko do spacerówki?
Moim zdaniem póki nie siedzi samo to nie ma sensu,wygodniej jest w gondoli. Ja będę wozić w gondoli minimum pół roku.

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Sprawdzałyście sobie płeć dziecka według tego kalendarza?
Niby nie wierzę w takie rzeczy,ale w przypadku Wiki i Eryka się sprawdziło
Teraz wychodzi mi dziewczynka,zobaczymy czy to się sprawdzi...

http://www.parentingweekly.com/pregn...e_calendar.htm

[em ma]

Napisane przez gosia261282

O,a dlaczego chcesz tak szybko przenieść dziecko do spacerówki?
Moim zdaniem póki nie siedzi samo to nie ma sensu,wygodniej jest w gondoli. Ja będę wozić w gondoli minimum pół roku.

Dlatego, że nie mam na nią miejsca. Nasze mieszkanie jest małe (ogólnie czas z gondolą to praktycznie będzie z wąskim przejściem do pokoju...mam nadzieję, że drzwi do łazienki się otworzą). Poza tym muszę wózek targać 2 razy po schodach zanim uda mi się wyjść na spacer (w tym jedne schody są metalowe z dziurami-zawsze mi tam obcasy wpadają). Nie chcę być ciągle od kogoś zależna w kwestii wyjścia na spacer z dzieckiem. A większość znajomych mi mam przeniosła swoje dzieci do spacerówki w okolicach 5 miesiąca, bo gondola i tak okazywała się za ciasna.

[gosia261282]

Napisane przez em ma

Dlatego, że nie mam na nią miejsca. Nasze mieszkanie jest małe (ogólnie czas z gondolą to praktycznie będzie z wąskim przejściem do pokoju...mam nadzieję, że drzwi do łazienki się otworzą). Poza tym muszę wózek targać 2 razy po schodach zanim uda mi się wyjść na spacer (w tym jedne schody są metalowe z dziurami-zawsze mi tam obcasy wpadają). Nie chcę być ciągle od kogoś zależna w kwestii wyjścia na spacer z dzieckiem. A większość znajomych mi mam przeniosła swoje dzieci do spacerówki w okolicach 5 miesiąca, bo gondola i tak okazywała się za ciasna.

Wiem jak jest problemowo z gondolą przy ciasnym mieszkaniu i schodach,też to przerabiałam z Wiki. Wnosiłam osobno gondolę z dzieckiem i osobno stelaż,bo nie dałabym rady na raz (mieszkałam na 4 piętrze bez windy) Zresztą myślę,że u was tak jak u każdego wszystko wyjdzie w praniu.
U nas praktycznie do pół roku co wyjście na spacer to było spanie w wózku,no a w gondoli jest jednak lepiej do spania niż w spacerówce.
No zobacz,a na moim wątku mamusiowym z Erykiem chyba żadna mama nie przenosiła tak wcześnie do spacerówki,mimo że dzieci niektóre bywały spore.

[OlusiaS]

Napisane przez em ma

Koło mnie nie ma tego sklepu. Mam 2 inne duże w mieście, ale spacerówki proponowane przez nich to głównie parasolki - reszta to wózki wielofunkcyjne. Ceny łóżeczek czy pościeli w tych sklepach w porównaniu z allegro są bardzo wygórowane.

Niekoniecznie .My to lozeczko http://allegro.pl/klups-lozeczko-ewe...473742436.html kupilismy za 260zl,tylko bez materaca,a posciel byla 60zl przeceniona.Zawsze sie trafi na jakas promocje

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Napisane przez gosia261282

No zobacz,a na moim wątku mamusiowym z Erykiem chyba żadna mama nie przenosiła tak wcześnie do spacerówki,mimo że dzieci niektóre bywały spore.

W gondoli Amelka jezdzila do 5 miesiaca,ale dziec byl spory,a gondolka mala.Teraz tez pewnie wyjdzie podobnie

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Ja tak sie zastanawiam,bo nasz materac lozeczkowy jest uzywany od ok 4-5 lat (ale przez nas) i nie wiem,czy dla brzdaca nie kupic potem nowego?Co myslicie?Ogolnie jest w super optycznym stanie,nie ma plam itp

[The light]

Dziewczyny któraś z Was wrzucała kiedyś link do targów dla mam. Szukam w google ale nie mogę znaleźć.

Możecie podać ten link raz jeszcze?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ejani]

Magnusia, mam podobne podejście do zakupów, na razie wypieram i przyznaję się- czasem nie otwieram Waszych linków, żeby sobie w głowie nie mieszać jak dojrzeję do zakupów wrócę do tego tematu i wybiorę z tego co będzie, a jak będę miała problem z wyborem, poszukam opinii...

Sandra, na opryszczkę spokojnie można maści z antybiotykiem miejscowo (ja mam fucidin i vratizolin, ale możesz używać to, co miałaś wcześniej) bo z tak małej powierzchni nie przeniknie do łożyska

[selena85]

Napisane przez katarzyniak

[B]

To co ja robię to:
- Codziennie dopochwowo lactovaginal (lub nawet 2 czasem na dobę) ,
- podmywam się naprzemiennie: lactacyd płyn ginekologiczny (nie mylić ze zwykłym) oraz Pliva Fem V,
- łykam wit. C, jem ogórki kiszone, piję kefir codziennie,
- ograniczam słodycze, chociaż uwielbiam słodycze. Jednak całkowicie ich nie eliminuje, bo mam tendencje do niskiego cukru i jak np. nie zjem raz dziennie czegoś z cukrem to boli mnie głowa. Herbaty nie słodzę od 2 lat,
- wycieram się jedynie papierowymi ręcznikami. I to już od X lat - taki nawyk
- majtki piorę w 95 stopniach - potem już ich jednak nie prasuje.
- czasem po podmyciu się smaruję się provag żelem.

I z takich zapobiegawczych anty-infekcyjnych działań to chyba wszystko. Może moje rady komuś się przydadzą

O! Mi się przydadzą!
Nie wiedziałam, że istnieje dopochwowy provag.
Tabletki i żel mam.
A ten dopochwowy można tak codziennie sobie `aplikować`?
Nie za często?


P.S. Przeczytałam, że te mięśnie kegla trzeba ćwiczyć zaciskając je na 10 sek! aż! :0
Czy któras potrafi tego dokonać przez taki `długi` czas? :0

[perfuzja]

Napisane przez Hosenka*

Ale przecież pobiera się ją już po odcięciu pępowiny, a nie przed.

Ale trzeba odciąć od razu, nie można czekać aż przestanie tętnić (choć i tak w ogromnej większości szpitali tak robią niezależnie od kwestii pobierania krwi pępowinowej).

[katarzyniak]

Napisane przez selena85

O! Mi się przydadzą!
Nie wiedziałam, że istnieje dopochwowy provag.
Tabletki i żel mam.
A ten dopochwowy można tak codziennie sobie `aplikować`?
Nie za często?


P.S. Przeczytałam, że te mięśnie kegla trzeba ćwiczyć zaciskając je na 10 sek! aż! :0
Czy któras potrafi tego dokonać przez taki `długi` czas? :0

Ja napisałam o dopochwowym lactovaginalu, który biorę. Provag mam jedynie żel do smarowania (choć wiem, że istnieje wersja dopochwowa provagu - "Invag").
Jeśli chodzi o to czy nie za często lactovaginal - nie czuję żadnego dyskomfortu jeśli używam 1 globulkę na dobę - dyskomfort byłby i swędzenie gdybym przestała na jakiś czas:/


Gosia, ja sprawdzałam płeć wg tego kalendarza i faktycznie zgadza się

[gosia261282]

Napisane przez katarzyniak

Gosia, ja sprawdzałam płeć wg tego kalendarza i faktycznie zgadza się

No właśnie wszystkim znajomym się zgadza! Dziwne to,ale chyba działa
Czyli... muszę zacząć rozglądać się za małymi kieckami.

I powoli coś klaruje się w stronę imienia,ale właśnie dla dziewczynki...

[lidkaa82]

Napisane przez gosia261282

No właśnie wszystkim znajomym się zgadza! Dziwne to,ale chyba działa
Czyli... muszę zacząć rozglądać się za małymi kieckami.

I powoli coś klaruje się w stronę imienia,ale właśnie dla dziewczynki...

U mnie się nie sprawdziło. Wg kalendarza nawet jakbym coś źle policzyła to wychodzi dziewczynka , bo w tym roku chłopiec by był tylko gdyby do zapłodnienia doszło na początku roku, a będę miała synka

[Sheperdess]

Napisane przez selena85

P.S. Przeczytałam, że te mięśnie kegla trzeba ćwiczyć zaciskając je na 10 sek! aż! :0
Czy któras potrafi tego dokonać przez taki `długi` czas? :0

Wg mojej książki należy zacząć od 3 sekund i stopniowo wydłużać do 10.

Napisane przez gosia261282

No właśnie wszystkim znajomym się zgadza! Dziwne to,ale chyba działa
Czyli... muszę zacząć rozglądać się za małymi kieckami.

I powoli coś klaruje się w stronę imienia,ale właśnie dla dziewczynki...

No niestety, mnie się nie zgadza, więc na zakupy bym jeszcze nie szła. Zresztą powinnaś wiedzieć już w tym tygodniu co się tam chowa, dobrze pamiętam?

[_Shiloh_]

Napisane przez gosia261282

Zdrówka!





O,a dlaczego chcesz tak szybko przenieść dziecko do spacerówki?
Moim zdaniem póki nie siedzi samo to nie ma sensu,wygodniej jest w gondoli. Ja będę wozić w gondoli minimum pół roku.

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Sprawdzałyście sobie płeć dziecka według tego kalendarza?
Niby nie wierzę w takie rzeczy,ale w przypadku Wiki i Eryka się sprawdziło
Teraz wychodzi mi dziewczynka,zobaczymy czy to się sprawdzi...

http://www.parentingweekly.com/pregn...e_calendar.htm

U mnie się sprawdziło, miał być synek i jest synek. Przedwczoraj pani potwierdziła na USG. A Ty kiedy masz USG?

Poczyniłam pierwsze meeega zakupy dla malucha. Termometr do wanienki i dwa silikonowe smoczki z Kubusiem puchatkiem, akurat obie rzeczy były po 1 funta w promocji

selena85: ja już potrafię

[gosia261282]

Napisane przez Sheperdess

No niestety, mnie się nie zgadza, więc na zakupy bym jeszcze nie szła. Zresztą powinnaś wiedzieć już w tym tygodniu co się tam chowa, dobrze pamiętam?

No,ale jednak zastanowiło mnie to,że wielu osobom się zgadza.
W czwartek będę mieć Usg.

Napisane przez _Shiloh_

U mnie się sprawdziło, miał być synek i jest synek. Przedwczoraj pani potwierdziła na USG. A Ty kiedy masz USG?

Poczyniłam pierwsze meeega zakupy dla malucha. Termometr do wanienki i dwa silikonowe smoczki z Kubusiem puchatkiem, akurat obie rzeczy były po 1 funta w promocji

W czwartek

No to szaleństwo zakupowe się zaczyna

[Cicici]

Gosia ja cukinie jadam w kazdej postaci, do obiadu to grilluje albo podsmazam z sola lub ziolami, a jako samodzielne danie w panierce/ciescie, placki, ale ostatnio widzialam cos takiego http://kobieceinspiracje.pl/1703,pizza-z-cukinii.html . Chyba dobre

[Amberella]

Napisane przez OlusiaS

Ja po ciazy i karmieniu tak odzwyczailam sie od %%,ze przez gardlo mi nic nie chcialo przejsc

wszystko możliwe, ale póki co, nie umiem sobie tego wyobrazić

Napisane przez selena85

A myślałyście już o smoczkach i butelkach z jakiej firmy kupić?

Dostałam od kuzyna całą smoczkowo-butelkową wyprawkę z Aventu. Smoczki od 0-3 m-cy i jakieś większe, butelki normalne i butelki do ściągania pokarmu. Dostałam też termometr do kąpieli. Kuzyn się postarał .

Napisane przez selena85

I jeszcze jedna rzecz.
Tak sobie myślę, że jak się urodzi zimą, w sezonie grzewczym, gdzie powietrze w mieszkaniu suche to trzeba się zaopatrzyć w jakiś porządny nawilżacz powietrza

Możecie coś polecić?

Dołączam się do prośby. Ostatnio oglądałam w sklepie nawilżacze. Ceny od 200-700zł. Kompletnie nie wiem na co zwrócić uwagę kupując taki sprzęt.

Właśnie wróciłam z IKEA, gdzie popełniłam pierwsze większe zakupy dla Kacperka. Chwalę się tym, co kupiliśmy:
- śpiworek
- ręcznik z kapturkiem
- kocyk (polecany przez Gosię )
- koc/ kołderka
- pościel
- pacynka sowa (tak, tak - sowa to mądry ptak )

[lolita25]

Napisane przez Amberella

Właśnie wróciłam z IKEA, gdzie popełniłam pierwsze większe zakupy dla Kacperka. Chwalę się tym, co kupiliśmy:
- śpiworek
- ręcznik z kapturkiem
- kocyk (polecany przez Gosię )
- koc/ kołderka
- pościel
- pacynka sowa (tak, tak - sowa to mądry ptak )

Rewelacyjne zakupy

[gosia261282]

Napisane przez Cicici

Gosia ja cukinie jadam w kazdej postaci, do obiadu to grilluje albo podsmazam z sola lub ziolami, a jako samodzielne danie w panierce/ciescie, placki, ale ostatnio widzialam cos takiego http://kobieceinspiracje.pl/1703,pizza-z-cukinii.html . Chyba dobre

O faktycznie,dobra może być taka pizza

Napisane przez Amberella

Właśnie wróciłam z IKEA, gdzie popełniłam pierwsze większe zakupy dla Kacperka. Chwalę się tym, co kupiliśmy:
- śpiworek
- ręcznik z kapturkiem
- kocyk (polecany przez Gosię )
- koc/ kołderka
- pościel
- pacynka sowa (tak, tak - sowa to mądry ptak )

Wow! Jakie zakupy konkretne!
I wszystko śliczne!

[senira666]

Witam się i ja
Też wczoraj byłam z TŻ w Ikea ale dla maluszka nic nie kupowaliśmy ... jednak poczekamy na to połówkowe USG żeby wiedzieć co tam się ukrywa w brzuszku

Witam nową mamusię i cieszę się że do nas dołączyłaś

[magnusia]

Napisane przez Amberella

Właśnie wróciłam z IKEA, gdzie popełniłam pierwsze większe zakupy dla Kacperka.

ja też byłam w IKEA i dopiero co wróciłam kupiliśmy tylko pcynki na palce http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10159278/
to jak mała podrośnie

poza tym kupiłam takie listwy do ramy na lustro i skompletowaliśmy wszystko (prawie) do remontu- tylko zamówić w Liroy musimy

jestem padnięta

[marieee]

Na opryszczkę dostałam w aptece specjalną maść na opryszczkę - Lips. Biało zielone opakowanie. Pani w aptece powiedziała, że bez obaw można w ciaży stosować.

Ja kupiłam wanienkę w Ikei :P

Gosia - mi się nie zgadza wg. tego kalendarza ;P chyba że będzie niespodzianka

Dziś byliśmy z TŻ na indywidualnym kursie tańca a raczej... pierwszego tańca a on wczoraj na kawalerskim, dziś ledwo co żył, nie żałowałam go

[_Shiloh_]

a ja zakupiłam taki oto termometr, tyle, że niebieski za całego funta i dwa smoczki silikonowe z tej samej firmy,też za 1 funta

mega zakupy

następnie planuje zakupić szczoteczkę do włosów z grzebyczkiem, ręczniczki z kapturkiem bo tez były.

mariee: o ile się nie mylę, że to właśnie ta, o której piszesz - to jest świetna.

[Negrid]

Napisane przez marieee

Dziś byliśmy z TŻ na indywidualnym kursie tańca a raczej... pierwszego tańca a on wczoraj na kawalerskim, dziś ledwo co żył, nie żałowałam go

A ja tak z ciekawości zapytam - do jakiego kawałka tańczycie?
Ja uwielbiałam planować swój ślub...
nam się bardzo "ciężko" uczyło do pierwszego tańca ale wypadło świetnie i ja teraz strasznie miło ten czas wspominam.

[selena85]

Napisane przez marieee

Dziś byliśmy z TŻ na indywidualnym kursie tańca a raczej... pierwszego tańca a on wczoraj na kawalerskim, dziś ledwo co żył, nie żałowałam go

Ooo my też się wybieramy w tygodniu na pierwszą godzinę tańca.
Ale nie wiemy do końca który kawałek wybrać (tyle tego jest).
A jaki Wy wybraliście?
I ile zostało dni do weselicha?