Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

[Chatul]

Napisane przez GgochaA

Z ciekawości - jak?

Pisałam już w tym wątku o tym. Można mieć dostęp do internetu od Aero (http://aero2.pl/)

[201604301943]

Napisane przez Veredise

Łatwo Ci mówić, bo pewnie chorego dziecka nie masz. Rodzice myślą inaczej - ich zabraknie, to kto się będzie takim chorym dzieckiem (już wtedy nie dzieckiem) opiekował, jak będzie jedynakiem? Bardzo często to nimi kieruje przede wszystkim. No i również to, że jednak każdy chce mieć zdrowe dziecko. Więc ludzi, którzy mają dwoje dzieci, w tym jedno chore, fwoje chorych, jak tutaj jednak wizażanka, która opisała swoją sytuację, bym absolutnie do jednego wora nie wrzucała z tymi, którzy mają czworo czy pięcioro i o badaniach prenatalnych pewnie w życiu nie słyszeli.

Byłabym przeszczęśliwa, wiedząc, że rodzice spłodzili mnie tylko po to, żebym była opiekunką starszego rodzeństwa -_-
Na studiach mówili nam o tym, że przy ciężkiej, nagłej chorobie jednego dziecka rodzice muszą pamiętać o tym, żeby drugie dziecko nie czuło się zaniedbane. Że od tego są spotkania rodziców i dzieci z psychologami. Bo wiadomo, że chore wymaga więcej czasu, ale o zdrowym nie można zapomnieć. Potem to zdrowe rodzeństwo ma poczucie niekochania, zaczyna symulować, sprawiać problemy wychowawcze - żeby zwrócić na siebie uwagę. A tu fundować takie coś z założenia...

Napisane przez loloo

miałam dokładnie takie same rozkminy ostatnio przy okazji wybuchu gazu w Kato. to było samo centrum, odnowiona kamienica, a wszystkie mieszkania to socjal (no może oprócz tego mieszkania dziennikarzy)
ostatnio też interesowałam się mieszkaniami w kamienicach w ścisłym centrum no i tak samo -nope, socjal.
nie rozumiem po prostu tej polityki miast.

Tam zdaje się połowa kamienicy to socjal był, reszta prywatna. Też szukałam mieszkania w Kato w kamienicy, w końcu udało się kupić takie bez socjalu w sąsiedztwie, ale właśnie miasto wysiedliło stąd takich ludzi, tylko nie jest to centrum...
Ale znam przyczynę robienia w takich kamienicach mieszkań komunalnych. Często to budynki z piecami węglowymi zamiast C.O., z łazienkami na korytarzach, całą instalacją wymagającą remontu. Trzeba grubej kasy na remont całego budynku. A tak to da się na socjalne i po kłopocie.

[201801191006]

Napisane przez metal_fish

Tam zdaje się połowa kamienicy to socjal był, reszta prywatna. Też szukałam mieszkania w Kato w kamienicy, w końcu udało się kupić takie bez socjalu w sąsiedztwie, ale właśnie miasto wysiedliło stąd takich ludzi, tylko nie jest to centrum...
Ale znam przyczynę robienia w takich kamienicach mieszkań komunalnych. Często to budynki z piecami węglowymi zamiast C.O., z łazienkami na korytarzach, całą instalacją wymagającą remontu. Trzeba grubej kasy na remont całego budynku. A tak to da się na socjalne i po kłopocie.

Tam gdzie Ty mieszkasz właśnie nie ma takiej patologii (o ile mówisz o tej dzielnicy co myślę), ale wlasnie do centrum jest kawałek. My się interesowaliśmy np. okolicami Jagiellońskiej i tam niestety nieciekawie. A jak juz cos bylo (chyba jest projekt remontu jakiejs kamienicy zeby winda byla prosto do mieszkania, na bogato ) to cena kosmiczna.

[cornflower_girl]

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

Jedziecie po rodzinach, gdzie kilkoro dzieci jest chorych, że rodzice powinni poprzestać na jednym.
Nie wszystkie schorzenia są dziedziczne.(...)

Przykro mi z powodu choroby dzieci... Ale jak opisujesz to, mam wrażenie, że jednak miałaś głęboko przemyślaną decyzję o powiększeniu rodziny. Nie mogliście tego przewidzieć. W przypadku rodzin pod opieką SzP przeraża mnie to, że rodziny żyją w dramatycznych warunkach, które nie są przyjazne zdrowym dzieciom, a co dopiero niepełnosprawnym/ chorym. I dzieci chorych kilkoro. Zwyczajnie żal mi jest tych dzieci, tym bardziej że z minimalną ilością rozsądku można przewidzieć, że skoro od X lat jest źle i żyjemy w kiepskich warunkach, to przyszłym, urodzonym tam dzieciakom też będzie równie kiepsko.

Napisane przez nouvelle90

To jest po prostu...no aż bezczelne. Przecież nawet zrobienie samej porządnej paczki żywnościowej dla takiej rodziny 5+ to jest wydatek kilkuset złotych, to rzeczywiście drobiazg nie wiem, ci ludzie chyba mają jakieś zaburzone postrzeganie rzeczywistości

Może po prostu nie jesteśmy targetem darczyńców akcji, bo to ma być paczka bogatych ludzi? Widocznie nie jestem bogata, skoro kompleksowe obdarowanie wielodzietnej rodziny z potrzebami meblarskimi jest ponad moje możliwości. No i bieda umysłowa, bo nie rozumiem, że dla biednej rodziny (bez nieszczęść, chorób) w zwyczajnych okolicznościach laptop, tablet, zmywarka jest towarem pierwszej potrzeby.

Napisane przez loloo

gdzieś mi też mignęło na fb, że ktoś się pytał co zrobić żeby Anna Mucha robiła dla niego paczkę czy jakoś tak

Gdzieś widziałam, że niektórzy przyznają, że zostali wybrani przez darczyńcę (WTF?). Przed oczami mam wizję - roszczeniowa rodzina modli się, aby została wybrana przez Annę Muchę czy innego celebrytę. I żeby darczyńca czytał w myślach i dodał sporo RTV/AGD ekstra.

Napisane przez Veredise

Łatwo Ci mówić, bo pewnie chorego dziecka nie masz. Rodzice myślą inaczej - ich zabraknie, to kto się będzie takim chorym dzieckiem (już wtedy nie dzieckiem) opiekował, jak będzie jedynakiem? Bardzo często to nimi kieruje przede wszystkim. No i również to, że jednak każdy chce mieć zdrowe dziecko. .

Nie ma gwarancji, że zdrowe dziecko zaopiekuje się chorym. Podobnie jak sytuacje, o których dziewczyny pisały - w wielu przypadkach traumę ma to zdrowe dziecko.
Ale już rozumiem rodziców, którzy chcą mieć więcej niż jedno dziecko, nawet chore i realnie oceniają swoje możliwości czasowe (co by nie zaniedbywać zdrowej pociechy), no i finansowe.

Napisane przez Mijanou

Mam taki sam biały mikser z demobilu po rodzicach. Kupili sobie po ślubie jakoś niedługo. Kiedyś to robili sprzęty! Mikser nadal działa, tylko huczy^^

Nasz rodzinny oddał życie w zeszłym roku. Na szczęście jest Biedra i tam TŻ znalazł godne zastępstwo dla niego

Napisane przez drabineczka

'Justyna - biżuteria (np. łańcuszek lub bransoletka)' - pełno fanów biżuterii w tym roku. moze dlatego ze najlatwiej spieniężyć.

Ja bym się nie czepiała, przecież może chodzić o drobiazg biżuteryjny z sieciówki typu Reserved/ C&A / Orsay. To nie są drogie rzeczy, przecież nie proszą o kolie diamentowe z Apartu czy innej firmy.

Napisane przez drabineczka

odzież... niebiesko-różowy, czarno-niebieska, kurtka-hot wheels, czarne za kostkę na płaskim obcasie, pikowana, krótka kolor najlepiej ciemny, mogą być złote dodatki, najlepiej z szalikiem i czapką
a tutaj mój hicior jeśli chodzi o dokładność
https://www.szlachetnapaczka.pl/wybo....html#position

Niezłe kwiatki

"sznurowane, kolorowe, z akcentami z bajki Violetta, wysokie za kostkę"
"moga być ze złotymi dodatkami, nalepiej ciemne, wysokie za kostkę, na płaskim obcasie"

Napisane przez harleyka

dla niezorientowanych:
http://www.ceneo.pl/387303

Może gdzieś wkradł się błąd w opisie?

Napisane przez GgochaA

Swoją drogą dzisiaj chyba padł rekord, 14 osób na 2 pokojach. JAK oni się tam rozmnażają? Parzą się na oczach nastoletnich dzieci?

Też jestem ciekawa. Gdzieś kiedyś był wątek na wizażu - dziewczyna jako dziecko miała traumę, bo słyszała za ścianą rodziców w akcji i nie może o tym zapomnieć.

Napisane przez Chatul

Ja akurat jestem zdania, że czasami naprawdę trudno być uczniem bez dostępu do komputera w domu (drukarka to też spore ułatwienie). Nie chodzi o to, że się nie da, bo często się da, ale traci się wtedy dużo czasu choćby na dojazd do biblioteki. Z kolei biblioteki szkolne często czynne są tylko w godzinach lekcyjnych, więc bywa, że uczeń po lekcjach nawet nie ma możliwości pójścia do biblioteki i napisania wypracowania.

Zgadzam się. Tylko na profilu SzP wypowiadali się zagorzali obrońcy roszczeń laptopowych - a nie osoby, która racjonalnie argumentują potrzebę posiadania sprawnego (nawet używanego) komputera. W wielu sytuacjach można liczyć na tani internet lub nawet darmowy.

[a34]

Kurka wodna, weszłam na jakieś losowo wybrane miasto i jak czytam opis starszych osób prawie przez cały czas przykutych do łóżka, którzy wymieniają

Szczególne upominki: Pani Halina uwielbia orzechy.

to naprawdę mam ochotę tam wysłać te wszystkie biedne 23-letnie dzieci aktywnie poszukujące pracy, żeby w wolnym czasie, którego mają w nadmiarze, pomogły im w codziennych czynnościach.

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Przeraza mnie ile tym patalogicznym rodzinom daje sie kasy. Zasilki sa gigantyczne. Tak, wiem, maja sporo dzieci, ale co z tego.
Ludzie tyraja, aby taka banda darmozjadów mogla sie mnozyc i powielac patologie.

nie moge czytac tego watku. Ludzie sa straszni, az sie gotuje w srodku.

I pomyslec ze obok rodzin alkoholików i dzieciorobow sa biedne, chore, starsze osoby, ktore byc moze pomocy nie otrzymaja, bo ktos sie zlituje nad tamtymi. :/

[201604301943]

Napisane przez loloo

Tam gdzie Ty mieszkasz właśnie nie ma takiej patologii (o ile mówisz o tej dzielnicy co myślę), ale wlasnie do centrum jest kawałek. My się interesowaliśmy np. okolicami Jagiellońskiej i tam niestety nieciekawie. A jak juz cos bylo (chyba jest projekt remontu jakiejs kamienicy zeby winda byla prosto do mieszkania, na bogato ) to cena kosmiczna.

No właśnie, żeby taki budynek ogarnąć (nawet bez windy do mieszkania) to trzeba grubej kasy, żeby od podstaw wszystko robić, więc potem ceny z kosmosu. W dodatku musi znaleźć się ktoś, kto w to zainwestuje...

A co do komentarzy na FB SzP to warto by robić screeny komentarzy, zanim zostaną usunięte. Żeby pokazać jak wygląda moderacja tam.
Aż zastanawiam się, jak zainteresować dziennikarzy tą sprawą. Najlepsza byłaby jakaś prowokacja, typu zgłoszenie się do SzP i pościemniamie, ale już za późno. Ale jeszcze teraz, z tymi opisami, oczekiwaniami.

[201604181004]

Chatul mam aero i nie wierrze ze pan zdzisiek alkoholik ogarnalby swoim rumianym buziom wplate na konto aero, formalnosci i zakup modemu.

[mary_poppins]

Tak czytam i powiem Wam tylko, że wczoraj - po wysłuchaniu relacji mamy nt. tego, jaką "udaną" rodzinę wybrały osoby zajmujące się organizacją Paczki u niej w pracy - obliczyłam z ciekawości, ile nam zostaje na miesiąc na osobę. Wyszło na to, że to rodziny z SP powinny nam zrobić paczkę

[201607121236]

Napisane przez blair witch

Ja tam teraz nie mogę nawet recenzji dać (gwiazdek).

Napisałam w sumie dwa komentarze - jeden "no właśnie miałam pytać o tatusia/ów", do dziewczyny w ciąży, która już jedno dziecko ma, a drugiego nie zacytuję dosłownie bo był dłuższy, ale napisałam że jeśli jedni potrzebują tabletów, smartfonów, laptopów, a inni marzą o dezodorancie Dove, to znaczy że komuś się coś pomyliło z przyjmowaniem roszczeniowych osób, które podstawowe potrzeby spełnione mają.

I ban

Ja p....dolę
dostałaś bana za to, że napisałaś prawdę
Nie potrzebuję kawy z rana bo wątek skutecznie podnosi ciśnienie

Cytat z Twarzoksiążki z cyklu coś o wdzięczności obdarowywanych:

Pani XYZ: w zeszlym roku wybralam rodzine, zrobilam paczke. Byli to ludzie w wieku 40lat zdrowi, bezrobotni z corka 20letnia,ktora miala juz swoje dzieci. Kupilam im zabawki, buciki na zime, rodzinie jedzenie, dalam kuchenke gazowa i co uslyszalam? Ze paczka nie spelnila oczekiwan rodziny i zanim zdecyduje sie na pomoc rodzinie to, zebym ocenila, czy dam rade! Skutecznie mnie to zniechecilo i w tym roku juz nie pomagam!

metal_fish we wczorajszych Faktach był reportaż na ten temat. Swieźbi mnie klawiatura by nie napisać paru gorzkich słów na temat SZP do redakcji TVN.

[Mijanou]

Aaaaaa. To już rozumiem ( głupia, glupia ruda!). Po prostu jestem za biedna, by być darczyńcą. W sensie, że wg założeń SZP nie mieszczę się w targetowej grupie darczyńców. Nie stać mnie na sponsorowanie komuś pralki/lodówki ( te sprzęty sama mam wiekowe, bo z demobilu po rodzicach- na własne i nowoczesne "sama sobie musisz zarobić", jak powiedzieli słusznie). Z tego też powodu "zmywarka" brzmi dla mnie nieco egzotycznie.

Nie podoba mi się ta akcja. I wielu ludziom, choćby dlatego, że jeśli nawet mają dobre chęci i chcą pomagać to niektóre potrzeby beneficjentów po prostu przekraczają ich własne możliwości finansowe i wykraczają daleko poza przedmioty, ktore sami posiadają i używają.

W sobotę zaczynam wolontariat na onkologii dziecięcej. Tam faktycznie mogę zrobić coś dobrego, poświęcić czas, siły, serce i myśli ludziom, którzy naprawdę nie zasłużyli na swój los. Akcja SZP od poczatku budzila we mnie mieszane uczucia i z każdym Waszym postem utwierdzam się w przekonaniu, że takie akcje więcej szkodzą niż faktycznie pomagają.

[201607121236]

Mijanou, nie wiem czy czytalas ale ktos wczesniej pisal, ze jak darczynca przygotuje paczke, ktora nie spelni oczekiwan rodziny to jest umieszczany na czarnej liscie
Btw: podziwiam Ciebie, ze bedziesz pomagac na onkologii dzieciecej, ja nie dalabym rady psychicznie

[Mijanou]

Napisane przez wredna biedronka

Mijanou, nie wiem czy czytalas ale ktos wczesniej pisal, ze jak darczynca przygotuje paczke, ktora nie spelni oczekiwan rodziny to jest umieszczany na czarnej liscie
Btw: podziwiam Ciebie, ze bedziesz pomagac na onkologii dzieciecej, ja nie dalabym rady psychicznie

Kochana, nie podziwiaj. W moim zyciu stało się ostatnio coś bardzo złego, więc to zło trzeba przekuć, zmienić w dobro. Ta praca pomoże też mi zająć serce, ręce i myśli i uratuje to, co we mnie dobre. Nie boję się, ze nie wytrzymam psychicznie- Tato jest w ostatnim stadium raka. Jestem przyzwyczajona do takiej paliatywnej opieki i wiem, co to znaczy w tej sytuacji być dotykanym z miłością.

Po prostu trzymaj kciuki.

[ajah]

Napisane przez wredna biedronka

Mijanou, nie wiem czy czytalas ale ktos wczesniej pisal, ze jak darczynca przygotuje paczke, ktora nie spelni oczekiwan rodziny to jest umieszczany na czarnej liscie
Btw: podziwiam Ciebie, ze bedziesz pomagac na onkologii dzieciecej, ja nie dalabym rady psychicznie

Umknęła mi informacja o tej czarnej liście. Chore.
Coraz bardziej zaczynam się dziwić, że ludzie łapią się na te akcje i są jej fanami

[201607121236]

Napisane przez Mijanou

Kochana, nie podziwiaj. W moim zyciu stało się ostatnio coś bardzo złego, więc to zło trzeba przekuć, zmienić w dobro. Ta praca pomoże też mi zająć serce, ręce i myśli i uratuje to, co we mnie dobre. Nie boję się, ze nie wytrzymam psychicznie- Tato jest w ostatnim stadium raka. Jestem przyzwyczajona do takiej paliatywnej opieki i wiem, co to znaczy w tej sytuacji być dotykanym z miłością.

Po prostu trzymaj kciuki.

Okropnie ci wspolczuje sama mialam bliska osobe, chorujaca na nowotwor wiec wiem jak musi ci byc ciezko
I oczywiscie trzymam kciuki

ajah jak bede miec czas w pracy to przeszukam posty, ale serio byla taka informacja:banghead:

[Chatul]

Napisane przez drabineczka

Chatul mam aero i nie wierrze ze pan zdzisiek alkoholik ogarnalby swoim rumianym buziom wplate na konto aero, formalnosci i zakup modemu.

Ja też myślę, że to mało realne. Za to myślę, że niejedna osoba, która naprawdę szuka pracy, ale z powodu niskich kwalifikacji i miejsca zamieszkania nie jest poszukiwanym pracownikiem, przy pomocy sąsiadów jednak sobie poradzi.
Ale mam tu na myśli osobę, która naprawdę ucieszyłaby się z używanego, ale sprawnego komputera, bo miałaby dzięki niemu większą szansę znalezienie pracy w swoim regionie.

[alexandrika]

z ciekawości przeczytałam co chcą rodziny z moich okolic i np;
Mikołaj - płyta z grą Fifa 2015 na PS3, album na karty UEFA Champions ( dostępny w Biedronce)

na marginesie dodam że Mikołaj ma 8 lat

Magdalena kolczyk do pępka.
Magdalena ma 23 lata jest na utrzymaniu rodziców

w dokładnym opisie obuwia jakie potrzeba korki sportowe 38 mercurial nike

Grzegorz - pierwsze dwa tomy sagi "Gra o Tron" Angelika - płyta "One Direction - 4ever young" Milan - samochód zdalnie sterowany (Monster Track lub podobny)


ale są też osoby które chcą książkę o papieżu, jest dziewczynka która marzy o staniku w rozmiarze 0, chłopiec proszący o rękawice i czapke na zime

[201604301943]

Napisane przez ajah

Umknęła mi informacja o tej czarnej liście. Chore.
Coraz bardziej zaczynam się dziwić, że ludzie łapią się na te akcje i są jej fanami

Wielu się łapie na zasadzie "Robią w pracy paczkę, nie wiem komu i co, ale święta idą, to dorzucę się do składki i będę mieć dobry uczynek zaliczony."

[a34]

Otóż to - ludzie w ogóle nie patrzą na problem w szerszym kontekście. Akcja jest dobrze promowana, ma dobry PR, gwiazdy biorą udział, prezydent bierze udział - czyste dobro Jasne, że można się lepiej poczuć, to też ważna część pomagania i na pewno każdy lubi to uczucie, ale niewiele osób w ogóle się zastanawia nad konsekwencjami takich akcji.
A co do akcji w pracy, to pewnie wiele mało asertywnych osób też boi się odmówić, no bo jak to, Brajan nie ma tabletuu, jak ty będziesz karpia jeść z tą świadomością!!11!!
A że często darczyńca też nie ma, to już inna para kaloszy

[cornflower_girl]

Napisane przez metal_fish

A co do komentarzy na FB SzP to warto by robić screeny komentarzy, zanim zostaną usunięte. Żeby pokazać jak wygląda moderacja tam.
Aż zastanawiam się, jak zainteresować dziennikarzy tą sprawą. Najlepsza byłaby jakaś prowokacja, typu zgłoszenie się do SzP i pościemniamie, ale już za późno. Ale jeszcze teraz, z tymi opisami, oczekiwaniami.

Zastanawiam się, co by dała taka prowokacja.
Jeśli dotarła by do trzeźwo myślących osób, które chcą pomagać - podejrzewam, że zniechęciłoby ich do pomocy. A jest sporo bardzo potrzebujących osób, do których nie docierają inne akcje.
Jeśli miałoby dotrzeć do decyzyjnych w akcji - myślę, że głowa spokojna, nie o takich rzeczach wiedzą.

Mijanou Trzymam kciuki za wolontariat, robisz coś naprawdę dobrego.

Napisane przez wredna biedronka

Mijanou, nie wiem czy czytalas ale ktos wczesniej pisal, ze jak darczynca przygotuje paczke, ktora nie spelni oczekiwan rodziny to jest umieszczany na czarnej liscie
Btw: podziwiam Ciebie, ze bedziesz pomagac na onkologii dzieciecej, ja nie dalabym rady psychicznie

O ile dobrze pamiętam, czarna lista dotyczyła darczyńców, którzy paczkę traktowali jak darmowy kosz na odpady - rodziny dostawały poniszczone rzeczy, ubrania zniszczone i w fatalnym stanie. Wiem, że kilka tygodni temu była dyskusja na ten temat i wiem, że tyczyło się to właśnie szmat i odpadów, a nei przydatnych rzeczy w dobrym stanie. Dość rzadko zdarzały się takie sytuacje, na plus jest to, że przy otwieraniu paczek bywali wolontariusze, więc mogli realnie ocenić, czy rodzina wybrzydza, czy mają rację. Nie wiem, jak jest teraz.

Czytam te komentarze ze strony SzP i mnie załamka bierze.

Cytuję:

Ludzie co Wy tylko widzicie w laptopie z netem rzecz do pracy dorosłego ? Dziecko do szkoły niestety w tych czasach jest zmuszone go posiadać w domu i to z drukarką, bo ileż można chodzić do kolegów. Myślicie, że to nie wstydliwe dla dzieciaka / nastolatka ?

I, powiedzmy, ten tablet może być prawdziwą potrzebą, jeśli jest po prostu czyimś marzeniem, o spełnianie których jak najbardziej tu chodzi.

Pani X, jak Pani ciążą te laptopy i komórki proszę nie pomagać.

Albo mamy bogate społeczeństwo, albo my mamy serca z kamienia.
Proponuję SzP zostawić prawdziwie potrzebującym osobom, a tutaj stworzyć charytatywną akcję - spełnianie marzeń. Będzie się nazywać "Pan da tableta!". Zrobiłam nawet taką oto wizualizację:

Jak widać, wiele ludzi żyje poniżej minimum socjalnego, bo nie posiada konsoli PSP, Xboxa lub tableta, wszystkorobiących robotów kuchennych i nie jeździ na wakacje na Szynszyle. Przyjmujemy również bony do Sephory, ciuchy od projektantów i wałczery do drogich restauracji.
Wystarczą maślane oczęta, na pewno jest wiele osób, które zrozumieją takie potrzeby.

[201604301943]

Napisane przez cornflower_girl

Zastanawiam się, co by dała taka prowokacja.
Jeśli dotarła by do trzeźwo myślących osób, które chcą pomagać - podejrzewam, że zniechęciłoby ich do pomocy. A jest sporo bardzo potrzebujących osób, do których nie docierają inne akcje.
Jeśli miałoby dotrzeć do decyzyjnych w akcji - myślę, że głowa spokojna, nie o takich rzeczach wiedzą.

Żeby trafiła do darczyńców. I się zastanowili i pomogli w inny, sensowniejszy sposób.

[GrumpyCat]

Napisane przez Chatul

Ja akurat jestem zdania, że czasami naprawdę trudno być uczniem bez dostępu do komputera w domu (drukarka to też spore ułatwienie). Nie chodzi o to, że się nie da, bo często się da, ale traci się wtedy dużo czasu choćby na dojazd do biblioteki.

Ja dostałam komputer w klasie maturalnej, ale nie miałam podłączenia do internetu, neta podłączyli mi dopiero na studiach ;p Drukarki nie mam do tej pory Serio nie wiem jak skończyłam szkołę ;D Moim zdaniem komputer z internetem dzieci w podstawówce i gimnazjum bardzo rozleniwia... Dzieciak zamiast myśleć i szukać informacji, odrabia lekcje metodą "kopiuj-wklej" a jak ma drukarkę, to nawet nie przepisze ani nie przeczyta więcej niż nagłówek tematu :P

[lapida]

Napisane przez loloo

dostałam 5 za hejt na SzP kocham moje studia.

podeślesz na pw? chętnie poczytam

Napisane przez alexandrika

z ciekawości przeczytałam co chcą rodziny z moich okolic i np;
Mikołaj - płyta z grą Fifa 2015 na PS3, album na karty UEFA Champions ( dostępny w Biedronce)

na marginesie dodam że Mikołaj ma 8 lat

Magdalena kolczyk do pępka.
Magdalena ma 23 lata jest na utrzymaniu rodziców

w dokładnym opisie obuwia jakie potrzeba korki sportowe 38 mercurial nike

Grzegorz - pierwsze dwa tomy sagi "Gra o Tron" Angelika - płyta "One Direction - 4ever young" Milan - samochód zdalnie sterowany (Monster Track lub podobny)


ale są też osoby które chcą książkę o papieżu, jest dziewczynka która marzy o staniku w rozmiarze 0, chłopiec proszący o rękawice i czapke na zime

ok, można powiedziec, że dziecko ma marzenia, że chce określone buty nike, bo zobaczyło na reklamie.

Ale pierwsze dziecko chce grę na PS 3. Grę. Czyli plejaka już ma.
To kosztuje ponad tysiąc złotych. TYSIĄC ZŁOTYCH.

Dziekuję, dobranoc

[GrumpyCat]

Napisane przez lapida

Ale pierwsze dziecko chce grę na PS 3. Grę. Czyli plejaka już ma.
To kosztuje ponad tysiąc złotych. TYSIĄC ZŁOTYCH.

Dziekuję, dobranoc

E tam... miałyśmy już na wątku prośby o gry na PS4, która kosztuje ponad 2 tysie ;D Co tam, że w potrzebach makaron i konserwy, ważne że konsola jest Jak o tym powiedziałam Tż to się biedny opluł.

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Znalezione na fb: Chcieliśmy tylko coś dla dzieci bo nie jest nas stać córka która na 7 lat na astmę syn 3 latka jest nie do słyszący roczny synek na zeza jedynie córka która na 5 lat jest zdrowa proszę kogoś o pomoc. Ją jestem z torunia i jesteśmy 6 osobowa rodzina mamy 4 dzieci i żyjemy za 1700 zł pielęgniarka próbowała nas zgłosić ale niby już za późno a tu chodzi o dzieci

4ro dzieci jak uroczo... Jakbym miała z mężem 1700zł to bym się nawet na jedno nie zdecydowała

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Kolejne: czy dzwonicie jeszcze do ludzi co byli zgłoszeni? bo nas zglosiła organizacja ale nikt do nas nie dzwonił i nie przyszedł, mamy czekać jeszcze z nadzieją, że ktoś zadzwoni i przyjdzie ocenić sytuacje czy se darować? a jak tak to czemu na olano w potrzebie??!!!!!!

A na fejsiuku milion zdjęć dzieci i swoich słit foci z różnych imprez, koncertów itd
No i kiedy ci ludzie wreszcie zrozumieją, że nikt nie jest odpowiedzialny za ich sytuację i zmian powinni oczekiwać jedynie od siebie Wszędzie widzę tylko daj daj daj dajjjjj

[201604181004]

No, zdecydowanie zgadzam sie chatul...

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Lapida. Plejka plejką ale do byle tv konsoli nie podlaczysz.

[201604191001]

Napisane przez alexandrika

z ciekawości przeczytałam co chcą rodziny z moich okolic i np;
Mikołaj - płyta z grą Fifa 2015 na PS3, album na karty UEFA Champions ( dostępny w Biedronce)

na marginesie dodam że Mikołaj ma 8 lat

Magdalena kolczyk do pępka.
Magdalena ma 23 lata jest na utrzymaniu rodziców

w dokładnym opisie obuwia jakie potrzeba korki sportowe 38 mercurial nike

Grzegorz - pierwsze dwa tomy sagi "Gra o Tron" Angelika - płyta "One Direction - 4ever young" Milan - samochód zdalnie sterowany (Monster Track lub podobny)


ale są też osoby które chcą książkę o papieżu, jest dziewczynka która marzy o staniku w rozmiarze 0, chłopiec proszący o rękawice i czapke na zime

Wymieniasz ąę zachcianki takie jak gra na ps3 (czyli ps3 juz ma), kolczyk do pepka, konkretne markowe buty i zestawiasz je z ksiazka o papiezu. Ale wsrod tych ąę zachciankach wymienilas rowniez ksiazki. Dlaczego ksiazki fantasy sa fanaberia, sa gorsze od ksiazki o papiezu?

[201604181004]

Loloo wyslesz mi tez?

[GrumpyCat]

Napisane przez drabineczka

Lapida. Plejka plejką ale do byle tv konsoli nie podlaczysz.

Też racja, nie pomyślalam o tym

[201604181004]

No taki tv od tysiaka sie zaczyna. Plejka tez. Ehe.

[GrumpyCat]

Napisane przez drabineczka

No taki tv od tysiaka sie zaczyna. Plejka tez. Ehe.

Z poprzedniej paczuszki albo na raty wzięte, które i tak są potem odliczane przez wolontariusza i mieszczą się w "po odliczeniu opłat"

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Ale serio strasznie mnie jara połączenie w jednej chciejliście kaszy, makaronu i gier na xbox kinect