Grudniowe Mamusie cz. V

[Ringo6]

Napisane przez bimbunia_

Zyje ja synek zyje, jestesmy zdrowi, zostajemy dluzej w szpitalu ze wzgledu na zoltaczke. Ja mam traume i placze ciagle. Napisze cos wiecej jak tylko znajde sile teraz nie chce sie rozkrecac. Wszystkie kobiety tu ciagle wyja wiec to chyba normalne... Sciskam was i mam nadzieje ze rozpakowania w toku i pomyslne.

Nareszcie.... Gratulacje. Cieszę się, że jesteście zdrowi i trzymam kciuki za szybkie minięcie żółtaczki i wyjście ze szpitala -na pewno już wtedy humor się polepszy.

[Karo89]

Napisane przez bimbunia_

Zyje ja synek zyje, jestesmy zdrowi, zostajemy dluzej w szpitalu ze wzgledu na zoltaczke. Ja mam traume i placze ciagle. Napisze cos wiecej jak tylko znajde sile teraz nie chce sie rozkrecac. Wszystkie kobiety tu ciagle wyja wiec to chyba normalne... Sciskam was i mam nadzieje ze rozpakowania w toku i pomyslne.

oj!. pewnie hormony Ci tam dokuczają. Trzymaj się tam i wracaj szybciutko do formy
i żebyście szybciutko mogli do domku wrócić.


Antosia, ja nie puszczałam tego od razu, nie pamiętam ile mała miała. z miesiąc/dwa? a coś Ty. nie przypomnę sobie

[Ringo6]

Jeszcze nie składałam: Basjenia Gratulacje!
Roksi... ale twoja córa śliczna!

[TheN4ti]

Ja tak w ogóle to w szpitalu jestem. Położna zaniepokojona moim wysokim ciśnieniem wysłała mnie do szpitala. Zrobili mi wszystkie badania i czekamy na lekarza. Trzymajcie kciuki, mam nadzieje, ze tu nie zostanę.

[Ringo6]

Sprawdzałam listę i z Bimbunią powitałyśmy już 17 dzieciaczków...

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Napisane przez TheN4ti

Ja tak w ogóle to w szpitalu jestem. Położna zaniepokojona moim wysokim ciśnieniem wysłała mnie do szpitala. Zrobili mi wszystkie badania i czekamy na lekarza. Trzymajcie kciuki, mam nadzieje, ze tu nie zostanę.

Ojojj..... Trzymaj się tam. , żeby było lepiej!

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Typuję na jutro:
87agata, Sasia25,Trusiulandia -kto obstawia?

[antosia5]

Napisane przez TheN4ti

Jestem Antosia, tylko jakoś nie mam weny do pisania. Gratuluję wszystkim mama, cudnie, że już macie swoje szczęścia przy sobie ☺

O obrze ze jestesZastanawiam sie co u ciebie

Napisane przez Karo89

Antosia, ja nie puszczałam tego od razu, nie pamiętam ile mała miała. z miesiąc/dwa? a coś Ty. nie przypomnę sobie

No to nic, to kupie jeszcze teraz- chco jakos bede miala udekorowany kącik malucha, bo z racji tego ze za niecale 2 miesiace sie przeprowadzamy to zstawilismy taki pusty

Napisane przez TheN4ti

Ja tak w ogóle to w szpitalu jestem. Położna zaniepokojona moim wysokim ciśnieniem wysłała mnie do szpitala. Zrobili mi wszystkie badania i czekamy na lekarza. Trzymajcie kciuki, mam nadzieje, ze tu nie zostanę.

Ojej, to trzymamy kciuki by było wszystko dobrze i do domku:kci uki:


A Doloresd też gdzieś zaginęla

[maczuma]

TheN4ti, trzymaj się w tym szpitalu

Może się ktoś wyłamie spoza kolejki?

[Roksape]

Napisane przez TheN4ti

Ja tak w ogóle to w szpitalu jestem. Położna zaniepokojona moim wysokim ciśnieniem wysłała mnie do szpitala. Zrobili mi wszystkie badania i czekamy na lekarza. Trzymajcie kciuki, mam nadzieje, ze tu nie zostanę.

To trzymam kciuki i niech się dobrze Tobą zajmą

[Chemisette]

Bimbunia trzymaj się mocno, niech synek szybko do mamusi wraca Odpocznij i jak będziesz już na siłach odezwij się Trzymamy za Was kciuki

Co do książek Greya, czytałam, pierwsza mnie wciągnęła, reszta już później nudzić mi się zaczęła. Na film się nie wybieram, poczekam aż będzie można go zobaczyć w domu, wole obejrzeć hobbita na którego co roku chodzimy do kina. A co do książek typu Grey mogę polecić trylogię Crossa (któraś już polecała), "Przystań posłuszeństwa", książki Hart Megan, coś podobnego do Greya, autorka Vina Jackson ( zaczełam kiedyś czytać ale jeszcze nie skończyłam więc nie wiem czy to warto) i książki Walker Natasha. I jest jeszcze dużo więcej takich książek co mam, teraz to zatrzęsienie na ten temat w księgarniach jest.

[jojla]

Napisane przez bimbunia_

Zyje ja synek zyje, jestesmy zdrowi, zostajemy dluzej w szpitalu ze wzgledu na zoltaczke. Ja mam traume i placze ciagle. Napisze cos wiecej jak tylko znajde sile teraz nie chce sie rozkrecac. Wszystkie kobiety tu ciagle wyja wiec to chyba normalne... Sciskam was i mam nadzieje ze rozpakowania w toku i pomyslne.

Kochana dobrze, że się odezwałaś gratulacje z okazji narodzin synka mam nadzieję, że ten płacz to przez hormony a małemu szybko przejdzie żółtaczka i w domu odzyskasz równowagę i spokojnie będziesz cieszyć się swoim Maluszkiem

Napisane przez TheN4ti

Ja tak w ogóle to w szpitalu jestem. Położna zaniepokojona moim wysokim ciśnieniem wysłała mnie do szpitala. Zrobili mi wszystkie badania i czekamy na lekarza. Trzymajcie kciuki, mam nadzieje, ze tu nie zostanę.

[Chemisette]

Trzymaj się bardzo mocno, mam nadzieję że ciśnienie Ci się unormuje i to tylko fałszywy alarm

[Paulinkus]

Napisane przez TheN4ti

Ja tak w ogóle to w szpitalu jestem. Położna zaniepokojona moim wysokim ciśnieniem wysłała mnie do szpitala. Zrobili mi wszystkie badania i czekamy na lekarza. Trzymajcie kciuki, mam nadzieje, ze tu nie zostanę.

Napisane przez Ringo6

Sprawdzałam listę i z Bimbunią powitałyśmy już 17 dzieciaczków...

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------


Typuję na jutro:
87agata, Sasia25,Trusiulandia -kto obstawia?

Ja stawiam na Maczuma jadła placki ziemniaczane a ponadto dzisiaj ma nad wyraz sporo energii i dobre samopoczucie czytałam gdzieś że to oznaka zbliżającego się porodu

Napisane przez maczuma

Może się ktoś wyłamie spoza kolejki?

Już tu mieliśmy czarne konie także nigdy nic nie wiadomo

[Ringo6]

W sumie Maczumanie chcesz się wyłamać może>?

[maczuma]

Nie miałabym nic przeciwko gdyby mały zechciał już wyjść, ale przyznam szczerze, że mam dziwne wrażenie, że jeszcze trochę w tej ciąży pochodzę

W ogóle, mój brzuch wygląda jak z reklamy kremu na rozstepy - tak jakbym połowę tylko smarowała i tam nie ma, a po lewej się pojawiły

[Hasiap]

Sprostowanie co do karuzeli FP

Tam są dwie melodie wpadające w ucho plus taki jakby szum z ptakami dzwoneczkami itp (bo wcześniej tak napisałam jakby było co najmniej 10 melodyjek) :-P ale spokojnie wystarcza no i jest pilot którym można uruchomić np z łóżka.

Moja mała ma 3 tyg i 4 dni (w sb) i skupia wzrok na misiach z karuzeli ale jeśli ktoś nie zamierza żadnych wieszać albo dopiero później to oczywiście szanuje wybór ja miałam wiec powiesilam i czasem włączę ;-)

[TheN4ti]

Wrocilam do domu, wszystko ok, ale mam wrócić w niedziele rano i powtórzyć wszystkie wyniki. Chcą mieć pewność. Niech ktoś mi powie, że w UK jest kiepska opieka medyczna. Odrazu zostałam przyjęta, zbadana i testy krwi były w godzinę. Jedynie na lekarza czekaliśmy bo mieli młyn na porodowce. Uciekam coś zjeść. Mam nadzieje, ze u Was wszystko ok. Dziękuję bardzo za kciuki i pozytywne myśli

[sasia25]

To już 17 dzieciaczkow z nami??

Hasia- Twoja mała ma już prawie miesiąąąącc??? wooow ale zleciało!

Nati- kciuki, zeby puscili Cie do domu

Ringo- ten weekend nalezy do mnie!

Bimbunia- gratulacje i zycze duzo usmeichu

Antosia- a w nowym mieszkaniu bedziesz miala pokoj dla maluszka? (wybacz, ale moja pamiec jest bardzo krotka ) czy bedziecie miec sypialnie i salon? bo pamietam, ze pisałas o dwoch pokojach

[basiabasia989]

Napisane przez Paulinkus

Ja stawiam na Maczuma jadła placki ziemniaczane a ponadto dzisiaj ma nad wyraz sporo energii i dobre samopoczucie czytałam gdzieś że to oznaka zbliżającego się porodu


Już tu mieliśmy czarne konie także nigdy nic nie wiadomo

Nie gadaj bo ja ostatnio mam tyle energii że sama nie wiem skąd i włączył mi się tryb sprzątania chałupy sama z sobą wytrzymać nie mogę bo podłogi to bym 10x dziennie odkurzala i myła i ciągle wszystko na błysk musi być...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 04:25 ---------- Poprzedni post napisano o 04:14 ----------

A co do greya też przeczytałam wszystkie części odmóżdżek taki lekki do czytania ale ja na to bym na hobbita wolała tradycyjnie w sylwestra z rana...tylko wtedy to ja mam plan na porodówkę jechać :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Paulinkus]

Napisane przez basiabasia989

Nie gadaj bo ja ostatnio mam tyle energii że sama nie wiem skąd i włączył mi się tryb sprzątania chałupy sama z sobą wytrzymać nie mogę bo podłogi to bym 10x dziennie odkurzala i myła i ciągle wszystko na błysk musi być...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 04:25 ---------- Poprzedni post napisano o 04:14 ----------

A co do greya też przeczytałam wszystkie części odmóżdżek taki lekki do czytania ale ja na to bym na hobbita wolała tradycyjnie w sylwestra z rana...tylko wtedy to ja mam plan na porodówkę jechać :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Oj tam oj tam u Ciebie wlaczyl sie syndrom wicia gniazda takze spokojnie masz czas greya tez czytalam ale moim zdaniem bylo kilka lepszych ksiazek z tego gatunku do kina wolalabym pojsc na Love Rosie weszlo teraz w piatek. Mam nadzieje ze w srode wybierzemy sie z tz na seans. Chcemy zaliczyc jeszcze kilka wyjsc poki malego nie ma

[Trusiulandia]

Grey jak dla mnie słaby strasznie..delikatnie mówiąc, gdybym nie dostała na prezent to bym nie sięgnęła po ta książkę.
Sage millenium polecam ale to zupełnie inna polka ;-)
Ale nudy nikt nie rodzi! A wielki wysyp w pełnie miał być :-P

---------- Dopisano o 07:26 ---------- Poprzedni post napisano o 06:51 ----------

Bimbunia dobrze ze się odezwlas! Gratulacje! Czekamy na info

[87agata]

No właśnie nikt nie rodzi, o kant doopy z taką pełnią
Nati opieka w UK tez uważam ze jest super 👌 po prostu jak w wszystlo przebiega ok to nie ruszają, ale jak pojawi się problem to potrafią stanąć na wysokości zadania

[maczuma]

Opieka lekarska to przede wszystkim ludzie, więc w każdym kraju znajdą się ludzie z pasją i powołaniem jak i niestety konowały

[mysza88]

Bimbunia dobrze że sie odezwałaś trzymaj się, teraz już będzie tylko lepiej

Maczuma co Ty tu robisz? nie jesteś na porodówce?

ja bym się chętnie wyłamała z kolejności w sumie w nocy mam jakies skurcze i brzuch mi sie spin ale na tym koniec...

[antosia5]

Hello

Napisane przez Hasiap

Sprostowanie co do karuzeli FP

Tam są dwie melodie wpadające w ucho plus taki jakby szum z ptakami dzwoneczkami itp (bo wcześniej tak napisałam jakby było co najmniej 10 melodyjek) :-P ale spokojnie wystarcza no i jest pilot którym można uruchomić np z łóżka.

Moja mała ma 3 tyg i 4 dni (w sb) i skupia wzrok na misiach z karuzeli ale jeśli ktoś nie zamierza żadnych wieszać albo dopiero później to oczywiście szanuje wybór ja miałam wiec powiesilam i czasem włączę ;-)

Oj tam, az 10 mi nie trzeba, starczy tyle co jest A ten pilot widzialam wlasnie- super sprawa

Napisane przez TheN4ti

Wrocilam do domu, wszystko ok, ale mam wrócić w niedziele rano i powtórzyć wszystkie wyniki. Chcą mieć pewność. Niech ktoś mi powie, że w UK jest kiepska opieka medyczna. Odrazu zostałam przyjęta, zbadana i testy krwi były w godzinę. Jedynie na lekarza czekaliśmy bo mieli młyn na porodowce. Uciekam coś zjeść. Mam nadzieje, ze u Was wszystko ok. Dziękuję bardzo za kciuki i pozytywne myśli

Super ze wszytsko ok
Ja tak nie powiem- podejrzewam, ze masz podobnie jak u mnie, a uważam ze u mnie jest super

Napisane przez sasia25

Antosia- a w nowym mieszkaniu bedziesz miala pokoj dla maluszka? (wybacz, ale moja pamiec jest bardzo krotka ) czy bedziecie miec sypialnie i salon? bo pamietam, ze pisałas o dwoch pokojach

Tak, bedzie dla malucha mieszkanie 3-pok, Teraz w sumie tez mamy 3, ale nie mamy piwnicy ani garazu, wiec 3 nam robi za schowek na rowery, wozki itd

Napisane przez basiabasia989

Nie gadaj bo ja ostatnio mam tyle energii że sama nie wiem skąd i włączył mi się tryb sprzątania chałupy sama z sobą wytrzymać nie mogę bo podłogi to bym 10x dziennie odkurzala i myła i ciągle wszystko na błysk musi być...

Może byś chciała do mnie wpaść

Kupilismy z mezem urzadzenia do pomiarów i, kurcze, wiedziałam,ze mam wilgotne mieszkanie ale nie az tak A jak wychladzam sypialnie do tych 18 stopni to automatem rosnie wilgotność- sama mam problemy z katarem przez to i teraz obawiam sie jak bedzie z dzieckiem chyab musze dokupic wiecej wysuszaczy

[maczuma]

Napisane przez mysza88

Maczuma co Ty tu robisz? nie jesteś na porodówce?

ja bym się chętnie wyłamała z kolejności w sumie w nocy mam jakies skurcze i brzuch mi sie spin ale na tym koniec...

Co ja robię? Zabieram się za pierniczki Nic poza tym nie szykuję, najwyżej będziemy całe święta jechać na ciasteczkach

A z tymi skurczami to u mnie jest identycznie - głównie w nocy, kilka pod rząd, ale się wyciszają...

[Justyssia87]

Hej dziewczyny!!!!!!
Przepraszam dawno mnientu nie było i od razu mówie nie jestem w stanie was nadrobić, utknełam w szpitalu na 22giej stronie a teraz jest 50 ale postaram sie ostatnie pare stron przeczytać!!

Od razu pytam, kto jeszcze urodził?????????????????? ? Jestem taka ciekawa

Nie odywałam sie bo strasnzie żebro mnie boli, przy porodzie mi je troche uszkodzili wyjmujac małego i prawie nic nie umiałam robić, mąż mi wszytsko podaje, zanosi, schyla sie za mnie. miałam wczoraj rtg, kości całe ale chrzastka złamana. W wielkim skrócie: blizna bolała jak cholera po porodzie!! ryczec mi sie chciało, ale po 4 dniach stała sie znośna, wyprostowałam sie i moge juz małego trzymać na brzuchu, zebro boli jak jasna... a humor mam okej, zero huśtawek emocjonalnych, luzik totalny Mały jest przekochany, taki mały nerwusek jak tylko chwile cyca nie ma uwielbia ciagnac z cyca a najlepiej jest sie uspokoić przy cycku i sobie zasnac taki cfaniaczek Dzis w nocy pierwszy raz dałam mu mleko mm bo mojego nie było! za mało jadłam czy piłam chyba i nie bylo nic i tak sie denerwował z głodu ze musialam dac mu mm, teraz nadrobiłam i znów leci mleczko. w ogóle jest taki fajny grzeczny, nie płacze, tylko jak chce zjeść, rozgląda sie po całym pokoju ciekawy świata

Musimy z nim jednak jechac do poradni audiologicznej, do por. okulstycznej, na usg główki, do por. neonatologicznej na poziom toxo i usg bioderek. To wszystko z powodu mojej toxo, mały jest zdrowy ale tzreba kontorlowac wlasnie te poziomy toxo i słuch i oczka i ma jakies krwawienie dokomorowe 2go stopnia do mózgu ale ponoc to niegroźne ale tez tzreba kontrolowac wiec troche sie najeździmy z nim
wiekszosc ubranek z 56cm mam na misia za małe :P i musze cos dokupić chyba.

moja blizna wyglada ładnie, brzuch malutki został ale taki normalny i sie az dziwie ze tak dobrze wyglada, zadnego rozstępu, ani sflaczały nie jest także gitara. ale mówie wam druga blizna po cc bolała mnie jak cholera!!!!!! byłam załamana w szpitalu. Personel super, połozne bardzo miłe i pomocne, dzownilam tylko zeby zabrały małego na noc i przywoziły na akrmienie, albo dzwoniłam zeby go rpzewineły etc.

Napiszcie co u Was bede dziś nadrabiać ale moze później bo mały zaraz na jedzonko będzie sie bdzić.

Aa kikut odpadł nam na 3dzien, jeszcze w szpitalu teraz tylko czyszcze mu pepuszek bo zaschnieta krewke tam ma, a dzis moze werandowac Kubusia bedziemy, wczoraj coprawda był z nami u lekarza i u mojej babci bo nie bylo go z kim zostawic ale mysle ze nic mu nie bedzie.

Pozdrawiam Was

[maczuma]

Justysia, to dobrze, że masz takie podejście, ja się boję, że będę panikować Fajnie, że Kuba ma się dobrze, choć faktycznie trochę się z nim najeździcie po lekarzach.

Zobacz pierwszą stronę! Po Tobie to już z 7 maluchów jest na świecie!

[Justyssia87]

Kubuś jednak ejszcze śpi nie chce chyba jeść :P wiec nadrobiłam, uff! ale sie posypały dziecaiczki Wszystkim mamusiom gratulacje!!!! śliczne kruszynki

ja też czasem mysle ze mój pokarm do du.py bo mały je 20min i za poł h znowu chce.. i znowu 20min ciamka i..za pol h znow chce a mi cyce odpadaja :P no ale potem zje znow 20min i potem za 3h i potem znow za 3h takze nie ma reguły, teraz śpi np 4h juz i chyba zaraz go obudze bo mnie piersi już bolą. Opis porodu dam później. Wczoraj byłam zdjac szwy troszke bolało ale ogolnie git i lekarz mowi ze macica cała sie juz obkurczyła po 9dniach od porodu tzn ze o 1cm jeszcze jest większa, krwawienie dalej mam i okropnie sutki mnie bolą łolaboga!! No nic ide dokonczyc zupe i budzic głodomorre.

[Roksape]

Justysia już się martwiłam czego się nie odzywasz. Nieźle Ci z tym żebrem narobili, ale może nie mogli wyciągnąć małego, że tak się stało ? Blizna wiadomo, że boli, ale ogólnie już się zagoiła ?

Co do badań i synka to sporo jeżdzenia, ale jak objeździcie wszystko i będzie ok, to spać będziesz spokojnie
Starszego synka karmiłaś piersią ? Może Kubuś to mały ssak, że na cycu wisi i wisi, a pić więcej to z pewnością dobrze na pokarm wpłynie

[Paulinkus]

Justysia to fajnie że wszystko jest w porządku. Nie zazdroszczę tego żebra bo wiem jaki to ból miałam kiedyś pęknięte przez upadek i nigdy nie zapomnę tego bólu