Szybko rosną Nam dzieciaczki - z noworodków w niemowlaczki.Mamy VII-VIII 2011 !

[Stronczek27]

Dzien dobry.

Chyba pierwsza jestem
Moja Mala spała Dzis 7 godzin bez pobudki teraz sie najadla, przewinelam ja i usypia dalej. Mamusia zaraz tez jeszcze do lozeczka wskakuje.
Cos mnie chyba pobiera jakieś chorobsko. Leci mi z nosa ( chyba ze to alergiczne, bo dobrze sie czuje)

Lece... Miłej niedzieli

[CarmelaSoprano]

Dzień dobry.
To jestem druga

Moja córeczka własnie bawi się w łóżeczku.

Miłej niedzieli

[aania_20]

dzień dobry

Napisane przez Marina1

Aaniu za 4m-ce gromkie oklaski! Brawo!

Napisane przez Marina1

No i Iguś, bo za nic mi się nie doda zdjęcie do klubu...Nie pojdzie mi image i tyle.

ale przystojniak i taki duży facet już

Napisane przez youyou

aania gratuluję 4 miesięcy duży buziak dla Adaśka

i od Adasia
A co do wody, to zgadzam się w zupełności

Napisane przez sygine

AAA Aaniu dla Adasia za 4 miesiąc!!! I wszystkiego naj naj naj

Napisane przez patik87

Uff wróciłam po ciężkim dniu na uczelni.
Sara dała do wiwatu teżetowi, padł biedaczek ze zmęczenia spać.

Pierwsza moja myśl - i dobrze mu tak, niech się facet przekona że Ty nie masz wakacji przy niej

Napisane przez zanetaa88

Wow! ale to leci !

Napisane przez Natka_

dla Adasia

Napisane przez brumek

No i co najmilsze - wszyscy sie zachwycali jego oczkami

jakoś się nie dziwię

U nas dziś zapowiada się słodkie lenistwo....
Miłego dnia dziewczyny

[Kajool]

Napisane przez Marina1

Hej ślicznotki!

Ja dopiero co wróciłam ze zjazdu.
Od 8 rano ...Ale jutro robię sobie wolne.

KOCHANE DZIĘKUJĘ ZA GRATKI DLA SYNKA

Kajool spóżnione, ale jak najszczersze życzenia! I całusy dla wielkiego przystojniaka przy okazji - Szymcia.

Aaniu za 4 m-ce gromkie oklaski! Brawo!

Karolinne za Majki poważny wiek brawo!

Beatko dziękuję za propozycje, ale kupiłam już te dwie z Canpolu za 9 zl. Musiałam coś wziąść na szybko. Ale dupne są. Muszę popatrzeć na all znów.

A z tymi butelkami to było tak, że ( Carmelko wlałam wodę ...ale tylko do połowy...) i mi się obie skleiły i stopiły. Żałujcie, że nie widziałyście mojej miny...

A dzisiaj Igiemu, no i wczoraj dałam po 2 łyżeczki marchewki z Hippa. Ale byłam podekscytowana, chyba bardziej niż on
Najpierw był w szoku, ale potem mu posmakowało i zjadł. No i dałam mu też herbatkę od 4 m-ca z malinami i dziką różą z Hipp.
Kurcze tylko dziś mi go wysypało na brzuszku i nie wiem przez co.

Kupiłam też kleik z nestle, ale mu nie leciało przez smoczek ( a niby medium 3-6...) no i oststecznie wylałam i zrobiłam normalne mleko.

Czy nie za dużo mu daję z tej radości ?

Ale podobno dzieci dłużej śpią po kleiku do nocnego karmienia, a mój się częęęęsto budzi w nocy. Chciałabym choć trochę pospać.

elika powiedz mi kochana, co powiedział pediatra a wizycie dotyczącej uszek Karolci? Przepraszam że pytam, ale to bliski mi temat, bo mnie czeka kolejne badanie słuchu jednego uszka.

dziekuje za zyczenia i caluski dla szymka.
co do jedzonka chyba za duzk na raz.
igus sliczny

Napisane przez CarmelaSoprano

Dzień dobry.
To jestem druga

Moja córeczka własnie bawi się w łóżeczku.

Miłej niedzieli

moj wlasnie smieje sie przez sen.milej niedzieli ide jeszcze leniiuchowac

[jacieeeee]

Dzień dobry.

No to Domiś jednak przestawił porę wstawania z 9 na 7. To już 4 dzień. Biorę to na klatę Teraz ucina sobie drzemkę.

A ja to zła kobieta jestem
Mój syn wczoraj ostatnią drzemkę zakończył o 16.20. Ponieważ mamusia spodziewała się wieczorem gości uparła się, że synusia przetrzyma i nie położy już spać (po 1,5 godzinie aktywności mój dzieć marudzi na drzemkę). Koło 18tej dziecię już było prawie nieprzytomne a ja nie dałam mu usnąć. Potem Dominikowi już same oczy poleciały, ale sprytnie go przebudziłam i zajęłam na przewijaku. Szybka kąpiel, butla i po 19tej odleciał tak jak mamusia chciała
A ja nareszcie poplotkowałam z przyjaciółką, bo wpadła z mężem i wypiłam z nią pyszne czerwone winko
Tylko dziś ledwo na oczy patrzę, bo mało spałam

[Madziulka_17]

Witam niedzielnie,

U Nas dzisiaj noc nie lepsza od wczorajszej - mały znowu budził się co 2 h na jedzenie. Ja już nie mam siły. Po całym dniu zajmowania się małym wstaję w nocy co 1,5 h - bo 30 min zchodzi na jedzonko i zmianę pampka...
Jadł jak w zegarku: 22, 24, 2, 4, 6 i koniec spania. Zaraz znów cyc idzie ruch
Dziewczyny mogę coś zrobić żeby na raz jadł więcej i spał dłużej niż 2 h w nocy?

[Natka_]

Witam niedzielnie

Ja się zbieram na uczelnie. Niestety dalej fatalnie się czuję

Napisane przez brumek

Biedactwo Ja tez jestem przeziębiona i przedwczoraj w nocy myslałam że zejdę na katar i ból gardła A tu nic brać w zasadzie nie można... Może spróbuj Oscilococcinum? Ja sobie właśnie to kupiłam. To bezpieczne dla kobiet karmiących. To lek homeopatyczny co prawda, a ja kompletnie nie wierze w homeopatię, ale stwierdziłam , że będę brać żeby mi "na głowę" pomogło Jak takie placebo


A my już po urodzinach chrześniaka Miło było, choć Tymek się trochę wymęczył. W pewnym momencie miał wyraźnie za dużo hałasów, wrażeń, twarzy itp i się zdenerwował. Dał się oczywiście uspokoić, ale cały czas był poddenerwowany, nawet jak drzemał, to widziałam że jest w stresie Bałam się że teraz w domu będę przez te wrażenia kłopoty z zaśnięciem, ale na szczęście poszło raz dwa trzy

No i co najmilsze - wszyscy sie zachwycali jego oczkami

Kupiłam też wczoraj ten Oscilococcinum w akcie desperacji
Piję herbatę z cytryną, inhaluję się, ale nic a nic nie pomaga
Trezba to przytrzymać


Aaaa wczoraj jak mały został z moją mamą to pił moje mleko odciągnięte bez grymasu Po 13 przyjechałam-nakarmiłam i odciagnełam na kolejne karmienie. Także dajemy radę
Miłego dnia

[AgaGuernsey]

Napisane przez Natka_

Hallo

Ja się złatwiłam, katar potworny, ledwo widzę, fatalnie się czuję...

Myślałam właśnie dzisiaj o Was

Oj widze, ze jesien daje sie we znaki, jestes kolejna osoba, ktora pisze o fatalnym samopoczuciu. Zdrowia zycze!

I dziekuje za mysli o nas

Napisane przez agulaaabar

U nas w miarę ok, Lila waży już ponad 6,5 kg... niektóre ubrania 62 są małe - krótkie rękawy, nogawki itd, rośnie jak na drożdżach! poza tym od ponad ty przesypia całe noce, jak zaśnie o 20.00 po kąpieli to budzi się 6.30 - 7.00, cud że wytrzymuje tyle bez jedzenia.. dostanie butle i dosypia sobie tak do 9 jeszcze
Czy Wasze dzieci tez tak chlapią w kąpieli? kuchnia dosłownie pływa.... jedna wielka kałuża a jaką ma przy tym radoche to aż serce ściska

Alez ladnie Lili spi! Brawa


[QUOTE=brumek;29979855
Biedactwo Ja tez jestem przeziębiona i przedwczoraj w nocy myslałam że zejdę na katar i ból gardła A tu nic brać w zasadzie nie można... Może spróbuj Oscilococcinum? Ja sobie właśnie to kupiłam. To bezpieczne dla kobiet karmiących. To lek homeopatyczny co prawda, a ja kompletnie nie wierze w homeopatię, ale stwierdziłam , że będę brać żeby mi "na głowę" pomogło Jak takie placebo


[/QUOTE]

Dla Ciebie tez wor zdrowia!

Napisane przez youyou

oj kochana o tej porze pranie wieszasz?
ja po uśnięciu Glutków już nic nie robię.
ogarniam na szybko , zjadam kolację i mam wolne, żadnego prania, prasowania, sprzątania.
Wszystko robię w ciągu dnia, wieczory są od odpoczywania.
Nie wyrobiłabym długo jakbym jeszcze musiała teraz coś robić.

Ja mam taki sam system. Dlatego od 20 (albo 21 w piatek i sobote) mam juz wolne. I to jest swietosc dla mnie. No czasami zdarzy mi sie wtedy poprasowac przy jakims filmie... Jeszcze dodatkowo mam taki czas dla siebie jak dziewczyny sa w domu i spia w dzien, to nic nie robie miedzy 13 a 15.

Napisane przez Stronczek27

Dzien dobry.

Chyba pierwsza jestem
Moja Mala spała Dzis 7 godzin bez pobudki teraz sie najadla, przewinelam ja i usypia dalej. Mamusia zaraz tez jeszcze do lozeczka wskakuje.
Cos mnie chyba pobiera jakieś chorobsko. Leci mi z nosa ( chyba ze to alergiczne, bo dobrze sie czuje)

Lece... Miłej niedzieli

Zdrowia!

Napisane przez Madziulka_17

Witam niedzielnie,

U Nas dzisiaj noc nie lepsza od wczorajszej - mały znowu budził się co 2 h na jedzenie. Ja już nie mam siły. Po całym dniu zajmowania się małym wstaję w nocy co 1,5 h - bo 30 min zchodzi na jedzonko i zmianę pampka...
Jadł jak w zegarku: 22, 24, 2, 4, 6 i koniec spania. Zaraz znów cyc idzie ruch
Dziewczyny mogę coś zrobić żeby na raz jadł więcej i spał dłużej niż 2 h w nocy?

Madziu a jakbys na ktores karmienie probowala dac wode? Moze maluszkowi chce sie pic? A jak sie budzi to jest takie wycie na jedzenie? Uzywacie smoka? Moze to wydluzy mu sen?




I ja witam niedzielnie!


Dla mnie to najpiekniejsza niedziela, bo znowu jestesmy cycowi! Wlasnie skonczylismy pierwsze cycowanie. Nie bylo zadnego problemu. Teraz tylko baaardzo Was prosze o kciuki, zeby jutrzejsze badanie pokazalo, ze bilirubina spadla, zeby te 3 doby nie poszly na marne. Bo to by znaczylo, ze maluch ma problemy z watroba. Boje sie tego...


W ogole to super nocke mielismy: spanie od 20 do 3, potem 6 i teraz 9. Pieknie! Maluch teraz pierdzi, a ja szamam sniadanko

[Marina1]

Nateczko a może tantum verde forte? Ja używałam w ciąży, chyba można podczas karmienia, ale nie chcę głipot pleść.

Dzień dobry!

Scio, jak Agu i pierwszy obiadek?

Dziękuję za miłe słowa odnośnie mojego bąbla

[Scio]

Witam

Moja Agatka kończy dziś 4 miesiące

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------

Marinko jeszcze nie jadła. Spi.

Ale mnie tesciu wkur** wrrrrrrrr.

Chyba zapomnieli, ze to ja jestem matką.

[Marina1]

Napisane przez Scio

Witam

Moja Agatka kończy dziś 4 miesiące

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------

Marinko jeszcze nie jadła. Spi.

Ale mnie tesciu wkur** wrrrrrrrr.

Chyba zapomnieli, ze to ja jestem matką.

Za 4 miesiące gromkie klask i:

to cóż on tam wyczynia?;/

[Madziulka_17]

Napisane przez AgaGuernsey

Madziu a jakbys na ktores karmienie probowala dac wode? Moze maluszkowi chce sie pic? A jak sie budzi to jest takie wycie na jedzenie? Uzywacie smoka? Moze to wydluzy mu sen?

Z wodą nie próbowałam - w takim razie spróbuję
Smoczka używamy - praktycznie całą noc sobie ciumka. Jak się budzi wypluwa smoka i zaczyna się wycie - proponuję mu kilka razy smoka, ale stanowczo wypluwa i włącza się jeszcze większa syrena. 5 minut ciumka cyca i zasypia. Wydaje mi się, że problem jest w tym, że on zjada na raz za mało i za 2 h znowu jest głodny.
Ostatnio ja wyrodna matka chciałam mu podać na noc mleko modyfikowane, że może dłużej pośpi, ale pluł nim na odległość - nic z tego.

[aania_20]

Napisane przez Natka_

Aaaa wczoraj jak mały został z moją mamą to pił moje mleko odciągnięte bez grymasu Po 13 przyjechałam-nakarmiłam i odciagnełam na kolejne karmienie. Także dajemy radę
Miłego dnia

no to bardzo dobrze

Napisane przez AgaGuernsey

Dla mnie to najpiekniejsza niedziela, bo znowu jestesmy cycowi! Wlasnie skonczylismy pierwsze cycowanie. Nie bylo zadnego problemu. Teraz tylko baaardzo Was prosze o kciuki, zeby jutrzejsze badanie pokazalo, ze bilirubina spadla, zeby te 3 doby nie poszly na marne. Bo to by znaczylo, ze maluch ma problemy z watroba. Boje sie tego...

Super że tak poszło! i oczywiście mocno trzymam

Napisane przez Scio

Witam

Moja Agatka kończy dziś 4 miesiące
Ale mnie tesciu wkur** wrrrrrrrr.

Chyba zapomnieli, ze to ja jestem matką.

klask i:za 4 miesiące i w stópkę dla Agu!

Czym Cię tak wkurzył?
A my byliśmy w kościele, mały śpi, później chyba na basen się wybierzemy

[Kolina]

witam niedzielnie
pamietacie mnie jeszcze?

malo mam czasu net, wczoraj dluzej posiedzialam bo robilam zakupy internetowe, ubranka, kosmetyki i inne, jak np patelnie czy kamere internetowa

powoli wymieniam garderobe Dawida, bo wyrasta z ubranek i ostatnio okazalo sie ze body z dlugim rekawem to towar deficytowy (!) o czapeczkach nie wspomne - teraz sie obkupilam i licze ze na jakis czas bede miec spokoj w tym temacie

Dawid nadal nie zaszczepiony kobieta w przychodni odmawia szczepienia ze wzgledu na wyzszy poziom bilirubiny (w ost. badaniu 4,6)
natomist lekarka z poradni patologii noworodka mowi ze nie ma przeciwskazan, skoro slicznie przybiera, jest zdrowy, pozostale wyniki ma wzorcowe, wlacznie z negatywnym wynikiem posiewu moczu

na kolejna konsultacje mamy sie zglosic za 10dni, czas nam ucieka i martwie sie ze nie zostanie wyszczepiony na czas (bo gdzies zaslyszalam ze np szczepionka na rotawirusy najlepiej dziala podana do 14-16tyg zycia)

a Dawid w piatek skonczyl 9 tygodni
5 dni temu wazyl 5100g i mial 65cm dlugosci
zaczyna rozmawiac z nami i z zabawkami musze to nakrecic na pamiatke

co tam jeszcze..

ja jestem na absolutnej diecie beznabialowej, po tym jak u Dawida na twarzy pojawialy sie plackowate, szorstkie zmiany - zakupilam diprobase i na zmiane smarowalam z kremem specjalnym emolium, teraz juz tylko emolium stosuje i skore ma sliczna

a w srode mamy kontrole uszek, bo w lewym ostatnio cos zle wychodzilo, wiec prosze o mocne kciuki

no i zima powoli do nas zaglada
przez okno od kilkunastu dni widze snieg, na szczescie na gorze w oddali, ale dzis rano mielismy -5 stopni
jak ja marze o wiosnie...

[karolinee1983]

Dzień dobry. Druga nocka z łóżeczkiem w roli głównej za nami mała wróciła chyba już do swoich godzin spania bo pobudkę miałyśmy po 3, a później o 6.30 spała w łóżeczku ładnie, nie było płaczów, tylko jakieś tam zawodzenie, bo troszkę czasu upłynęło zanim zasnęła no i znowu leżała w poprzek czy wasze dzieciaczki też tak radykalnie zmieniają pozycję??? Bo moja to chyba jakieś akrobacje musi robić, skoro taki obrót wykonuje chyba w poprzek jej wygodnie

Napisane przez Marina1

No i Iguś, bo za nic mi się nie doda zdjęcie do klubu...Nie pojdzie mi image i tyle.

Jaki duży chłopczyk już

Napisane przez zanetaa88

Co do spania, jeżeli marudzi to dla mnie nic dziwnego.
Ja nie raz jak obserwuję Emi w nocy to zje np o 2:30 a zaśnie takim głębszym snem dopiero o 3:30, w między czasie zje, ma zamknięte oczy ale się wierci i postękuje. Jak miałam problemy brzuszkowe to musiałam z nią leżeć i trzymać jej smoka, bo za każdym razem kiedy jej wypadł to bardziej pomrukiwała ale oczy miała zamknięte.Teraz jak wstaje - nie ma az takich problemow brzuszkowych to zje i też coś marudzi - nazywam to układaniem wygonie do snu. Nie raz jak wezmę ją położę na wznak to się uspokaja, tak jakby chciała zmienić pozycje a nie umie.Jak masz siły w nocy to poobserwuj, jak nie płaczę to ok

Ja tam nie sieję paniki, że mała zanim zaśnie, musi się pokręcić i pomarudzić, póki nie płacze, jest ok. Tylko mój tż panikuje, że gorzej w łóżeczku śpi itp. ale cwaniaczek chyba nie pamięta, że wcześniej też się kręciła, jak spała w gondoli, tylko, że wózek koło mamusi był więc tatuś spał w najlepsze

Napisane przez AgaGuernsey

Teraz tylko baaardzo Was prosze o kciuki, zeby jutrzejsze badanie pokazalo, ze bilirubina spadla, zeby te 3 doby nie poszly na marne. Bo to by znaczylo, ze maluch ma problemy z watroba. Boje sie tego...

Proszę kochana

Napisane przez Scio

Moja Agatka kończy dziś 4 miesiące

Gratki Piękny wiek!

Napisane przez Kolina

a Dawid w piatek skonczyl 9 tygodni

[Scio]

Dziękuje w imieniu Agatki

Napisane przez Marina1

Za 4 miesiące gromkie klask i:

to cóż on tam wyczynia?;/

Rano M. przyniósł do mnie Agu, więc siedzimy gadamy sobie, potem M. przyniósł mi śniadanie. Po czymprzychodzi teść i zabiera Agu (leżała w leżaczku) z tekstem zabieramy matce dzieckodo świezego powietrza. Kopara mi opadła. Ja to jestem chora i trzeba mnie separować od dziecka (choc juz twierdze, ze nie ma takiej potrzeby od czwartku jestem na antybiotykach), a moja tesciowa od przedwczoraj kaszle, smarka, ale eków żadnych nie weźmie, do lekarza nie pojdze W kazdym razie ja zaraz poleciałam do pokoju i ją zabrałam

Napisane przez karolinee1983

Dzień dobry. Druga nocka z łóżeczkiem w roli głównej za nami mała wróciła chyba już do swoich godzin spania bo pobudkę miałyśmy po 3, a później o 6.30 spała w łóżeczku ładnie, nie było płaczów, tylko jakieś tam zawodzenie, bo troszkę czasu upłynęło zanim zasnęła no i znowu leżała w poprzek czy wasze dzieciaczki też tak radykalnie zmieniają pozycję??? Bo moja to chyba jakieś akrobacje musi robić, skoro taki obrót wykonuje chyba w poprzek jej wygodnie

Moja też się tak przemieszcza, dlatego założyłam ochraniacz, bo pary razy nogi jej wystawały zza łóżeczka

[youyou]

dzień dobry mamuśki

Chłopaki pojechali na basen wiec mam luz

jacieee ja też robię podobnie tzn przetrzymuję Lilkę wieczorem jeśli zbliża się pora kąpania a spała już jakiś czas temu. Wtedy zasypia błyskawicznie
Nie jesteś zła kobieta tylko dobrze kombinujesz

Aga trzymam kciuki za badanie jutrzejsze! jestem pewnna że będzie dobrze

Scio dla Agatki

Kolina u mnie też bodziaki z długim to towar deficytowy... Za to z krótkim mam zdecydowanie za dużo.
Moje dzieci wyminęły się porami roku - jak Filip był w wieku Lilki to właśnie się wiosna zaczynała

[beata_1988]

Napisane przez Marina1

Nateczko a może tantum verde forte? Ja używałam w ciąży, chyba można podczas karmienia, ale nie chcę głipot pleść.

Dzień dobry!

Scio, jak Agu i pierwszy obiadek?

Dziękuję za miłe słowa odnośnie mojego bąbla

Ja tylko na chwilkę się melduje - po weselu - ale się wybawiłam!! matko jak ja tęskniłam za taką imprezą!

wróciliśmy po 2 w nocy - wstałam o 8 i się wyspałam - widocznie juz mój organizm jest przyzwyczajony do mniejszej ilości snu Julka byłą z moją mamą - dopiero po 10 ją wzięlismy do siebie bo spała.

Marinko - Iguś śliczny i Ty też - obadałam na nk Wasze zdjęcia z chrzcin

[patik87]

kuR*** nasmarowałam takiego posta i skasowałam

Zanetaa podaję cebion bo Sara miała słabą morfologię i zaleciła pediatra.

Editka widziałam tego posta dot. podawania cebion i wit. d

Brumek studiuję ochronę środowiska- ostatni rok.
Wcześniej skończyłam 4letnie inżynierskie-kierunek ogrodnictwo.
No i 2 letnie mgr kończę..razem 6 lat studiowania
Ochrona mało ciekawa, ale chciałam mieć drugi kierunek. Zawsze lepiej w cv wygląda ( mam nadzieje że w lipcu będe już inż.mgr- jak się obronię)

Scio- teść

Co jest z chorobami u Was?zdrowieć i mnie nie zarazić wirtualnie.
U kogo śnieg pada? chyba w górach mieszkacie?

W nocy pobudka o 1 i 4, o 6 zadzwonił budzik, szykowałam się do szkoły i o 6.15 Sara zaczęła dzień.
W szkole miałam być 5 godzin a zajęcia skróciły się do 40 minut.
Jednym słowem głupa przywitałam i wróciłam
Zmęczona i nie wyspana
Słoneczko ładnie świeci chociaż mroźno, ale spacer obowiązkowo trzeba zaliczyć.

Miłego dnia

[BABONIK]

dzień dobry

AgaG, trzymam za prawidłowe wyniki badań!!!!
i zazdroszczę tego piwka w przerwie!!!

Marinka- Igorek piękny

Bartessa- nie wiem,nie pomogę z tymi tabsami...

Beatka- zazdroszczę weselicha


życzę miłej niedzieli


Ja chyba dziś zrobię sobie prostowanie włosów keratyną

[Zmalowana]

Dzień Dobry
Paticzku jutro nowy tydzień się zaczyna

Babonik a coż to takiego to prostowanie, tzn o co kaman z tą kreatyną :P

Beatka oj jak ja Cię doskonale rozumiem z tym weselem. Ja chyba zacznę chodzić co tydzień do lokali na inne wesele może się nikt nie skapnie, że ja nie z rodziny

Zimnoo tzn mroźnie. Ale słonecznie. Ubieracie dzieci już w kombinezony ?

[zanka205]

hej mamuśki
tęsknię za Wami...

[Zmalowana]

zanka to wracaj, pisz i...bądź

[ellika]

Napisane przez Marina1

Nie zaglądali?? O A to dziwnie, u nas pierwsze co to laryngolog takim dłuugim ,,wziernikiem'' zaglądał do obu uszek. I potem takim specjalnym przyrządem pozbył się mnóstwa wosku.
Potem znów zaglądnął do uszek, bo lepiej było widać bez wosku.
A jeśli chodzi o opadający bębenek, to tak. Powiedział, że do roku ma się szansę wykształcić. I trzeba dać czas na ten proces, a najlepiej to sprawdzać słuch u dzieci po 5 m-cu. Bo wcześniej to bardzo często uszy są przytkane i wychodzi niedosłuch. A potem wszystko mija jak za dotknięciem różdżki . Bardzo fajny lekarz, ordynator w Rze oto-lar. więc myślę, że wiedział co mówi.
Tak więc ja jestem pewna, że u Karolki też się sprawa rozstrzygnie pozytywnie!

dziękuję ci serdecznie za szczegółową odpowiedź - pocieszyłaś mnie mam nadzieje ze u Karoli też to problem z woskiem itp, że to minie. czekam na środową wizytę Zazdroszczę Ci dobrego lekarza, mam nadzieję że w końcu też na takiego trafimy bo ta z Opola to pożal sie Boże

Napisane przez Scio

Witam

Moja Agatka kończy dziś 4 miesiące

Napisane przez Kolina

a Dawid w piatek skonczyl 9 tygodni
5 dni temu wazyl 5100g i mial 65cm dlugosci
zaczyna rozmawiac z nami i z zabawkami musze to nakrecic na pamiatke


a w srode mamy kontrole uszek, bo w lewym ostatnio cos zle wychodzilo, wiec prosze o mocne kciuki

i jaki on jest dłuuugi! no i kciuki za uszka

Napisane przez Zmalowana

Zimnoo tzn mroźnie. Ale słonecznie. Ubieracie dzieci już w kombinezony ?

My właśnie po spacerze i pierwszy raz ubrałam ją w kombinezon, było 6stopni na zewnątrz.

Witam, Karolka dzisiaj tak ładnie spała, że jestem ... przespana aż mnie głowa boli. Tylko mam nawał pokarmu przez ominięte jedno karmienie w nocy i jak na złość mała nie chce zjeść dłużej iż 5-7 minut i ciągle mam wypchane cycki chyba uruchomię laktator, choć tego nie cierpię.
Mamy karmiące piersią - ile czasu się karmicie, bo moja jak je 10 minut to max najczęściej 5-7 minut. Ma szanse pojeść już tym mleczkiem drugiej fazy?
Nie mam jak jej przymusić żeby jadła 15 minut - bo albo sie zaczyna do mnie śmiać i moge jej wpychać sutka do buzi dowoli, a i tak nie zassie, alb zasypia i też ni cholery ją wtedy dobudzić.

[zanka205]

czy Wasze dzieci też robią tak głośno kupę?
Lena stęka i stęka, nie da się ukryć że kupę wali heh, mąż się ostatnio śmiał, że jakby morderca był w domu, schowalibyśmy się do szafy a Lena zaczęłaby robić kupę to od razu by nas znalazł i zabił
Filip był bezszelestny, kupa pojawiała się nagle i po cichu

[youyou]

Zmalowana ja juz zakładam kombinezon - ale nie zimowy, tylko taki jesienny- w ramach kurteczki. Pod spodem normalne ubranko w którym "chodzi" po domu.

[Scio]

Ja w kombinezon nie ubieram jeszcze. Agu ma bodziaka z długim, rajstopki, bawełniane spodenki, welurową bluzeczke i takiego pajaca-kombinezon misiowy, ale nie bardzo gruby.

Właśnie poszli z M. na spacer. jesteśmy juz po obiadku, jestem zaskoczona, bo Agu ładnie jadła nie pluła, cho miny jakie strzelała
I ta dynia z ziemniakami obrzydliwa

[youyou]

zanka Lila tez robi glosno kupe, zaciska piąstki i cala sie napina i steka. Ostatnio ja nawet nagralam w czasie tej czynności bo bosko to wygląda, wiec jak chcesz moge Ci pokazać filmik

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Scio no właśnie ja tez mam taki misiowy pajacyk nazywam go kombinezonem ale nie ma rękawiczek..

[zanka205]

Napisane przez youyou

zanka Lila tez robi glosno kupe, zaciska piąstki i cala sie napina i steka. Ostatnio ja nawet nagralam w czasie tej czynności bo bosko to wygląda, wiec jak chcesz moge Ci pokazać filmik

dawaj!

[brumek]

Dzień dobry (chociaż cholernie zimny)

Napisane przez Natka_

Aaaa wczoraj jak mały został z moją mamą to pił moje mleko odciągnięte bez grymasu Po 13 przyjechałam-nakarmiłam i odciagnełam na kolejne karmienie. Także dajemy radę
Miłego dnia

O, fajnie Budzi się we mnie nadzieja Bo ostatnio ciągle coś tam odciągam i mrożę, więc miło by było, jakby się w przyszłości nie poszło na marne

Napisane przez Madziulka_17

Jadł jak w zegarku: 22, 24, 2, 4, 6 i koniec spania. Zaraz znów cyc idzie ruch

Nie pomogę, bo Tymek śpi w nocy jak suseł.

Napisane przez AgaGuernsey

Dla mnie to najpiekniejsza niedziela, bo znowu jestesmy cycowi! Wlasnie skonczylismy pierwsze cycowanie. Nie bylo zadnego problemu. Teraz tylko baaardzo Was prosze o kciuki, zeby jutrzejsze badanie pokazalo, ze bilirubina spadla, zeby te 3 doby nie poszly na marne. Bo to by znaczylo, ze maluch ma problemy z watroba. Boje sie tego...

No to cudownie, że juz możecie się poprzytulać i pokarmić i że przerwa nie zaszkodziła umiejętności ssania piersi A kciuki oczywiście pójdą jutro w ruch

Napisane przez aania_20

A my byliśmy w kościele, mały śpi, później chyba na basen się wybierzemy

Aniu, a jak pierwszy raz szłaś na basen, to przygotowywałaś wcześniej jakoś Adama? Jakieś wprawki w wannie, czy coś? Czy od razu poszliście "na głęboką wodę"?

Napisane przez Kolina

Dawid nadal nie zaszczepiony kobieta w przychodni odmawia szczepienia ze wzgledu na wyzszy poziom bilirubiny (w ost. badaniu 4,6)
natomist lekarka z poradni patologii noworodka mowi ze nie ma przeciwskazan, skoro slicznie przybiera, jest zdrowy, pozostale wyniki ma wzorcowe, wlacznie z negatywnym wynikiem posiewu moczu

O masz, to tak jak my! Też jedna lekarka się boi nie wiadomo czego, choć wszyscy inni pukają się w głowę

Napisane przez patik87

Brumek studiuję ochronę środowiska- ostatni rok.
Wcześniej skończyłam 4letnie inżynierskie-kierunek ogrodnictwo.
No i 2 letnie mgr kończę..razem 6 lat studiowania
Ochrona mało ciekawa, ale chciałam mieć drugi kierunek. Zawsze lepiej w cv wygląda ( mam nadzieje że w lipcu będe już inż.mgr- jak się obronię)

A, dzięki A mi się zawsze wydawało że ochrona to fajny kierunek. Mi by się chyba spodobała. Tym bardziej że na studiach tez miałam pokaźną działkę właśnie z tej dziedziny

U nas noc taka sama jak wszystkie od tygodnia, czyli, spanie od 20.30-21.00 do 4 rano (kiedy to ja go budzę, a nie on mnie ), potem jeszcze do 8 i do 10.30
A po tym ostatnim karmieniu 1,5-2 godziny trzymamy się na kolankach, gadamy, śmiejemy się i bawimy. Kocham te momenty, gdy tak się we mnie wpatruje, wyciąga łapki, słucha, uśmiecha się, zaczepia W tej chwili mojego życia to właśnie jest dal mnie kwintesencją szczęścia
A dziś pierwszy raz czytałam mu bajeczki Brzechwy. I też mu się bardzo podobało, aż "gugał" w niektórych momentach Ale pewnie bardziej moja intonacja niż treść

My jutro też idziemy do lekarza, więc upraszam się o kciuki Niby ma to byc wizyta "szczepienna", ale jak znam tę lekarkąę, to jeszcze to odwlecze

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Napisane przez zanka205

czy Wasze dzieci też robią tak głośno kupę?
Lena stęka i stęka, nie da się ukryć że kupę wali heh, mąż się ostatnio śmiał, że jakby morderca był w domu, schowalibyśmy się do szafy a Lena zaczęłaby robić kupę to od razu by nas znalazł i zabił
Filip był bezszelestny, kupa pojawiała się nagle i po cichu

Ale ma facet skojarzenia

Napisane przez ellika

Mamy karmiące piersią - ile czasu się karmicie, bo moja jak je 10 minut to max najczęściej 5-7 minut. Ma szanse pojeść już tym mleczkiem drugiej fazy?
Nie mam jak jej przymusić żeby jadła 15 minut - bo albo sie zaczyna do mnie śmiać i moge jej wpychać sutka do buzi dowoli, a i tak nie zassie, alb zasypia i też ni cholery ją wtedy dobudzić.

Mój je długo, bo 15-25 minut, tylko czasami 10 min. Ale myślę, że skoro dziecko przybiera, mimo że je krótko, tzn. że jednak dostaje to tłuściejsze mleczko Np. Natka ostatnio pisała, że jej Domek je krótko, a przecież rośnie chłopak jak na drożdżach

Też się kiedyś nad tym zastanawiałam usilnie - kiedy kończy sie to rzadkie, a zaczyna lecieć treściwe? Bo ta cholerna Tracy Hogg od "Języka niemowląt" (której odkąd urodziłam nie znoszę i się z nią nie zgadzam, choć w ciąży uważałam, że ta książka jest niegłupia) pisze, że wartościowe mleko zaczyna lecieć po 15-18 minutach, a to wcześniejsze to tylko picie. I się zestresowałam, że jak Tymek je krócej niż 20 to na pewno się "źle" naje. Ale wydaje mi się teraz, z perspektywy tych 8 tygodni karmienia piersią, że to bzdura. To takie uogólnienie, a na pewno co mam i dziecko to inny czas