Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina -cz.9

[(kicia)]

Napisane przez God Of War 20

zeżarłam kopytka odsmażane z keczupem haha

obsmażane

[SzA10]

jrjkuuu kopytka bym wciagnela! nie jadłam już tylleeee czasu!


Ciąża czy @ nieważne, ale hormony to na pewno mi szaleją bo jestem w stanie dziś wybaczyć moim najgorszym wrogom całe zło !!! Hahah paranoja nie wiem o co chodzi aż sama się sobie dziwię ....chyba mi z nudów odbija

[God Of War 20]

Napisane przez (kicia)

obsmażane

oh sii najlepsze

Leine ty już 7x w tygodniu ćwiczysz?

[zielinka_87]

Dziewczyny help, help, help!!!!!!
Teściowa dzwoniła i zaprosiła nas na imieniny teścia na sobotę ( swoją drogą ostatnio jakoś już nie lubię tam chodzić). Oczywiście problem prezentowy zawsze ja mam na głowie. Kompletnie nie wiem co mu kupić. Książki odpadają na bank, a nie chciałam po raz kolejny kupować perfum i tym podobnych rzeczy. W ostateczności butelka jakiegoś dobrego alkoholu, ale może macie jakieś super pomysły, tymbardziej, że zbliżają się święta wiec też coś trzeba będzie wymyślić.
????????????????????????? ????????????????????????? ?????????????

[agnieszkaK]

a mówiłam już nic mi się nie chce????? NIE? to powiem, nic mi się nie chce, coś mnie głowa boli, miałam stresujący dzień pracy kilka niespodziewanych nerwów. Prawie coś zmaściłam,ale chyba uda mi się wyjść obronną ręką, ale jajniki wtedy bolały... o tak
ja zawsze jak mam stresy to reaguje brzuchem i tymi okolicami.
a ja zjadłam zło straszne, zupkę vifon (ale dobra była ) obiad dla męża już w piekarniki też za zdrowoo nie będzie, bo będą pałki z kurczaka w takim gotowym fix chrupery z dipem serowym(którego jeszcze nie zrobiłam) i frytki do tego i surówka, ale trudno, jak mówiłam nie chce mi się.

[kotka34]

Napisane przez God Of War 20

No wiesz jakoś każdy bez problemu się wbił... zresztą jak zdążyłaś zauważyć niektóre dziewczyny podzielają moje zdanie na ten temat.
To tak jakbym ja dołączyła do jakiegoś wątku i nic się nie odzywała tylko wtedy kiedy bym chciała się czymś pochwalić albo o coś zapytać... tak to odbieram.
Sory ale nic o Tobie nie wiemy ani Ty o nas.

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------


super

kotka u Ciebie też dobre wieści

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------


zubi kiedyś o niej pisała bo chyba też ma ją w znajomych...
ta panna jest niemożliwa... ma opis wy☠☠☠ane na staranie a juz 10dpo chce testowac i w ogole masakra... teraz juz tak nie opisuje kazdego dnia jak kiedys. Wczesniej co dzien to notatka gdzie ja boli, co sie dzieje... o ktorej godzinie sie bzyka
Po co? No po co?

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------


Co zrobiła ta wredna baba?

dzieki i ciesze sie ze u Ciebie po zabiegu wszystko wporzadku

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Napisane przez God Of War 20

A da sie nick zmienic? Chyba nie
Mój zawsze odstraszał... haha

mnie nie odstraszyl a postrzegam cie jako mila i sympatyczna dziewczyne

[Ishka]

Dzieć mi usnął wkońcu chwila dla siebie heh no i wizaż w spokoju wykorzystam chwile i pojde wziąść odprężającą kąpiel...

Dziewczyny te które dziś miały stresujący dzien -też polecam odprężającą kąpiel przy świecach oczywiście mamy zafasolkowane w nie za gorącej wodzie

[Leine]

Elfka nie odpisałaś mi odnośnie schabu
Pytałam o schab w sklepie i 1,5 kg kosztowałoby prawie 19€ więc grzecznie podziękowałam

Napisane przez zielinka_87

Dziewczyny help, help, help!!!!!!
Teściowa dzwoniła i zaprosiła nas na imieniny teścia na sobotę ( swoją drogą ostatnio jakoś już nie lubię tam chodzić). Oczywiście problem prezentowy zawsze ja mam na głowie. Kompletnie nie wiem co mu kupić. Książki odpadają na bank, a nie chciałam po raz kolejny kupować perfum i tym podobnych rzeczy. W ostateczności butelka jakiegoś dobrego alkoholu, ale może macie jakieś super pomysły, tymbardziej, że zbliżają się święta wiec też coś trzeba będzie wymyślić.
????????????????????????? ????????????????????????? ?????????????

Po pierwsze na imieniny się nie zaprasza tylko przychodzi ten co chce. Na urodziny się zaprasza owszem. Z tego co ja wiem
Po drugie nie wiem co na prezent kupić. Chyba dobry alkohol.

Napisane przez God Of War 20

Leine ty już 7x w tygodniu ćwiczysz?

niee, to ilość ile ćwiczyłam od daty w podpisie

Napisane przez God Of War 20

zeżarłam kopytka odsmażane z keczupem haha

pierwsze słyszę. U nas się mówi smażone

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

Napisane przez Ishka

Dzieć mi usnął wkońcu chwila dla siebie heh no i wizaż w spokoju wykorzystam chwile i pojde wziąść odprężającą kąpiel...

Dziewczyny te które dziś miały stresujący dzien -też polecam odprężającą kąpiel przy świecach oczywiście mamy zafasolkowane w nie za gorącej wodzie

szybko Ci zasypia U nas to 21-21.30 jeszcze lata jak potłuczona

[Vegetka]

Napisane przez God Of War 20

No wiesz jakoś każdy bez problemu się wbił... zresztą jak zdążyłaś zauważyć niektóre dziewczyny podzielają moje zdanie na ten temat.
To tak jakbym ja dołączyła do jakiegoś wątku i nic się nie odzywała tylko wtedy kiedy bym chciała się czymś pochwalić albo o coś zapytać... tak to odbieram.
Sory ale nic o Tobie nie wiemy ani Ty o nas.

hmm na pewno nie przyszłam tu po to żeby się chwalić a tym bardziej kogoś tym denerwować...
tak, jedną dziewczynę zauważyłam, która podzieliła Twoje zdanie. Dużo więcej pogratulowało (na czym też mi specjalnie nie zależało - bo nie po to przyszłam)... no cóż widzę, że zostałam źle zrozumiana - widocznie trafiłam na Twój zły humor, bądź burzę hormonów

powodzenia

[zielinka_87]

Leine pewnie, że się nie zaprasza na imieniny, ale ostatnio oni przechodzą samych siebie więc inaczej byśmy się nie pofatygowali. Kiedyś bywaliśmy u nich często, ostatnie 3 tyg wcale, ale to długa historia. Generalnie młodszy brat mojego małża się ożenił i oni teraz przeżywają syndrom pustego gniazda, a mnie się nie chce wysłuchiwać o bratowej mojego męża wiecznie i przestałam tam chodzić. I nawet od razu między mną a małżem się poprawiło jak rodziców na dystans trzymamy.

[Leine]

Napisane przez zielinka_87

Leine pewnie, że się nie zaprasza na imieniny, ale ostatnio oni przechodzą samych siebie więc inaczej byśmy się nie pofatygowali. Kiedyś bywaliśmy u nich często, ostatnie 3 tyg wcale, ale to długa historia. Generalnie młodszy brat mojego małża się ożenił i oni teraz przeżywają syndrom pustego gniazda, a mnie się nie chce wysłuchiwać o bratowej mojego męża wiecznie i przestałam tam chodzić. I nawet od razu między mną a małżem się poprawiło jak rodziców na dystans trzymamy.

No i dobrze zrobiłaś, dystansik ważny

[(kicia)]

Napisane przez zielinka_87

Leine pewnie, że się nie zaprasza na imieniny, ale ostatnio oni przechodzą samych siebie więc inaczej byśmy się nie pofatygowali. Kiedyś bywaliśmy u nich często, ostatnie 3 tyg wcale, ale to długa historia. Generalnie młodszy brat mojego małża się ożenił i oni teraz przeżywają syndrom pustego gniazda, a mnie się nie chce wysłuchiwać o bratowej mojego męża wiecznie i przestałam tam chodzić. I nawet od razu między mną a małżem się poprawiło jak rodziców na dystans trzymamy.

no i tu Was wyprowadzę z błędu

u nas np w rodzinie czy nawet po znajomych moich rodziców nie obchodzi się urodzin tylko imieniny
większość tłumaczy tym że po któryś tam urodzinach każdy kolejny rok wcale nie cieszy

więc np mój tata chodzi do kolegów na imieniny sam też robi imieniny

[aga1598]

Ale Wam zazdroszczę, że już po pracy. Ja do 22 :/ I tak jak mojej imienniczce- nic mi się już nie chce

Kicia gratuluję wyników oby tak dalej.

I proszę nie rozmawiać o jedzeniu, bo ja dziś o suchej bułce :P

[Leine]

Napisane przez (kicia)

no i tu Was wyprowadzę z błędu

u nas np w rodzinie czy nawet po znajomych moich rodziców nie obchodzi się urodzin tylko imieniny
większość tłumaczy tym że po któryś tam urodzinach każdy kolejny rok wcale nie cieszy

więc np mój tata chodzi do kolegów na imieniny sam też robi imieniny

No nie zaprasza a powinno się przyjść u tż w rodzinie tak właśnie jest nikt do nikogo nie dzwoni a robi się żarło i kto przyjdzie to przyjdzie
urodzin nie wyprawiamy, no teraz to tylko córy i okrągłe tż

[kotka34]

Napisane przez (kicia)

no i tu Was wyprowadzę z błędu

u nas np w rodzinie czy nawet po znajomych moich rodziców nie obchodzi się urodzin tylko imieniny
większość tłumaczy tym że po któryś tam urodzinach każdy kolejny rok wcale nie cieszy

więc np mój tata chodzi do kolegów na imieniny sam też robi imieniny

u nas tez w rodzinie ochodzi sie imieniny nie urodziny ja mam w sobote imieniny taty

[Ishka]

Leine- moj chodzi szybko spac ale on po skończonym roku przestał wogole sypiać w dzień także jak sie obudzi o 8 to do 20 a najchętniej do nocy by latał tylko przed 20 gasimy wszystko dajemy leki i on wie że idziemy do pokoju i lulu jak bym mu pozwoliła to pewnie wogóle by nie sypiał heheh

U nas tylko urodziny się obchodzi i się nie prosi.Kto chce to przychodzi.Oczywiście żarełko zawsze naszykowane heh

[Leine]

Jak mi się chce słodkiego zaraz pójdę do sklepu po jakieś ciastka bo nie wyrobię albo cukierki owocowe

Napisane przez Ishka

Leine- moj chodzi szybko spac ale on po skończonym roku przestał wogole sypiać w dzień także jak sie obudzi o 8 to do 20 a najchętniej do nocy by latał tylko przed 20 gasimy wszystko dajemy leki i on wie że idziemy do pokoju i lulu jak bym mu pozwoliła to pewnie wogóle by nie sypiał heheh

U nas tylko urodziny się obchodzi i się nie prosi.Kto chce to przychodzi.Oczywiście żarełko zawsze naszykowane heh

No moja nie śpi od ponad 3 miesięcy w dzień, miała wtedy 1,5 roku a wstaje 8-8.30 A dlaczego leki dajecie? Chory jest teraz?

[debraM]

A ja czuję, że coś mi się rusza w brzuchu tzn. w macicy i ja już wiem co to Przynajmniej tak mi się wydaję, bo już ostatnio nic nie czułam także czekam na zalanie Chyba jako jedyna w tym gronie się z tego cieszę

[SzA10]

Napisane przez zielinka_87

Leine pewnie, że się nie zaprasza na imieniny, ale ostatnio oni przechodzą samych siebie więc inaczej byśmy się nie pofatygowali. Kiedyś bywaliśmy u nich często, ostatnie 3 tyg wcale, ale to długa historia. Generalnie młodszy brat mojego małża się ożenił i oni teraz przeżywają syndrom pustego gniazda, a mnie się nie chce wysłuchiwać o bratowej mojego męża wiecznie i przestałam tam chodzić. I nawet od razu między mną a małżem się poprawiło jak rodziców na dystans trzymamy.

skąd ja to znam

[Ishka]

Leine- musi dostawać ciągle leki na alergie;/ w tej chwili na szczescie tylko jedziemy na sterydzie w syropie czasami musimy dołączać inhalacje itd

[zielinka_87]

Ogólnie nie jest źle ale troszke inaczej wyobrażałam sobie relacje z teściami

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

[Ishka]

Zielinka-ja nie widuje prawie wcale teściów i jest mi z tym dobrze.Tak to jest jedni mają spoko teściów inni nie...ja naleze do tych drugich ale juz sie z tym pogodzilam

[kotka34]

Napisane przez debraM

A ja czuję, że coś mi się rusza w brzuchu tzn. w macicy i ja już wiem co to Przynajmniej tak mi się wydaję, bo już ostatnio nic nie czułam także czekam na zalanie Chyba jako jedyna w tym gronie się z tego cieszę

szybciej przyjdzie szybciej pojdzie i bedzie mozna na nowo sie starac

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Napisane przez Ishka

Leine- musi dostawać ciągle leki na alergie;/ w tej chwili na szczescie tylko jedziemy na sterydzie w syropie czasami musimy dołączać inhalacje itd

a planujecie go odczulac w przyszlosci

[SzA10]

Napisane przez kotka34

szybciej przyjdzie szybciej pojdzie i bedzie mozna na nowo sie starac

no właśnie, więc niech już do mnie przyjdzie jak ma przyjść. A czuję że się zjawi lada moment....tak więc czas się wyluzować i w końcu od miesiąca chociaż jednego reddsa się napije

może poproszę tż żeby mnie udrożnił , to szybciej się @ pojawi

Ogladacie finał bitwy o dom?

[agnieszkaK]

Napisane przez brydziajones

God za wszystkie czasy hehe nawet fajnie, ze tak przed Świętami aleeee od stycznia muszę juz mieć coś nowego bo sie zanudze(((


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

brydzia a mi się wydaje,że nie będziesz musiała szukać pracy, bo już nie będziesz sama!! TEgo życzę z całego serca.

Napisane przez God Of War 20

Jak nowonarodzona nic mi nie jest i nic nie dolega, rano troszkę krwi zauważyłam a teraz nic

fajnie,że dalej wszystko dobrze, teraz już chyba nie powinno nic boleć

Napisane przez debraM

A ja czuję, że coś mi się rusza w brzuchu tzn. w macicy i ja już wiem co to Przynajmniej tak mi się wydaję, bo już ostatnio nic nie czułam także czekam na zalanie Chyba jako jedyna w tym gronie się z tego cieszę

doskonale to rozumiemy, bo ten Twój cykl obecny jest niemożliwym niech już się zacznie nowy

[kotka34]

Napisane przez Ishka

Zielinka-ja nie widuje prawie wcale teściów i jest mi z tym dobrze.Tak to jest jedni mają spoko teściów inni nie...ja naleze do tych drugich ale juz sie z tym pogodzilam

mam podobnie do ciebie ja swoich tesciow tez praktycznie nie widuje i z tym mi dobrze tylko sie zastanawiam jak im powiemy o ciazy jak zareaguja

[God Of War 20]

Napisane przez Vegetka

hmm na pewno nie przyszłam tu po to żeby się chwalić a tym bardziej kogoś tym denerwować...
tak, jedną dziewczynę zauważyłam, która podzieliła Twoje zdanie. Dużo więcej pogratulowało (na czym też mi specjalnie nie zależało - bo nie po to przyszłam)... no cóż widzę, że zostałam źle zrozumiana - widocznie trafiłam na Twój zły humor, bądź burzę hormonów

powodzenia

W większości nowe dziewczyny Ci gratulowały bo same są od paru dni.
Nie zamierzam się kłócić, mówię jakie są moje odczucia. Nie jest to spowodowane złym humorem.

[agnieszkaK]

znikam pa!

[kotka34]

Napisane przez SzA10

no właśnie, więc niech już do mnie przyjdzie jak ma przyjść. A czuję że się zjawi lada moment....tak więc czas się wyluzować i w końcu od miesiąca chociaż jednego reddsa się napije

może poproszę tż żeby mnie udrożnił , to szybciej się @ pojawi

Ogladacie finał bitwy o dom?

moze przyjdzie jak Tż cie udrozni a jak nie to musisz czekac cierpliwie na jej pojawienie

[Ishka]

Kotek- może w przyszłości bedziemy probowac go odczulac.Ale on na roztocza,pleśnie i kurz jak był mniejszy to na mleko krowie.

Oj oby Twoi nie zareagowali jak moi (raczej teściowa)na wieść o mojej 1 ciąży....zamiast sie cieszyc powiedziała że jeszcze wszystko moze się zdarzyć i ze moge stracic maleństwo i chyba mi tego życzyła bo od 5 tygodnia byłam na podtrzymaniu;/ a była z tych co to do ślubu nie umiała sie doczekać na wnuki