Mamusie czerwcowe cz. 6

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Zamówiłam starszej torebkę na ali, która dostanie od Hani
http://pl.aliexpress.com/item/2016-F...629741732.html
Mam nadzieje, że zdąży dotrzeć na czas
Szukałam czegos stacjonarnie ale nic mi się nie podobało, na allegro tez nic nie znalazłam...
Tutaj czas oczekiwania 15-34dni więc powinna dotrzeć

[Cierpliwosc]

Napisane przez sliweczka85

Mam taki sam plan ale nie do końca jeszcze wymyśliłam jak to zrobić. Mam ochraniacz i chciałam uszyć do niego poszewkę którą będę mogła zdejmować do prania. Nie wiem tylko co z tasiemkami... Czy przyszyć je do ochraniacza (tylko wtedy musiałabym w poszewce robić dziurki żeby je przełożyć) czy do poszewki...

Miałam podobne rozkminy i wymyśliłam, ze trzeba nowe przyszyć do poszewki (stare mi kolorem nie pasują ), to będzie łatwiejsze w wykonaniu

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Dziewczyny czy któraś pije/planuje pić herbatki z liści malin? I czy bierzecie/planujecie brać olej z wiesiołka? Zastanawiam sie kiedy zacząć. Na herbatkę chyba jeszcze czas, ale ten olej z wiesiołka w kapsułkach już chyba mozna...

[__Veronique]

Dobrze, że piszecie o ochraniaczach, bo mi się przypominało, że muszę podreperować ten po Róży.

Mam nadzieję, że wszystko w porządku u Madzi, faktycznie jakaś cisza po jej wizycie. W ogóle jakaś tu dzisiaj cisza, mam nadzieję, że żadna nie rodzi, jeszcze tydzień do 20

Dzanet, fajny pomysł z torebką, właśnie też chce coś kupić, ale myślałam o jakiejś zabawce raczej.

Haneczka, fajnie, że się odezwałaś tak trzymaj z nastawieniem!

[Madzia9999]

Hejka :róża:
Tradycyjnie dziękuję za miłe słowa Ciesze się, że można tutaj na siebie nawazajem liczyć. Cierpliwość dziękuję za wywołanie
Miałam pisać, ale odpoczywałam po wizycie i zakupach

Wieści z wizyta z malutką dobrze. Waga ok 2700 także ok 100 gram w lekko ponad tydz. Szyjka bardziej się nie skrociła, rozwarcie jakie bylo takie jest. Na ktg mała tak w brzuchu szalała jak nigdy. Żadnych odchyleń ktg nie wykazało
To tyle dobrych podnoszącyh mnie na duchu wieści
Z nerkami duuuuupa ! Wyniki gorsze, krew w moczu miałam rano niby tylko trochę ale byłą. Gin boi się, że może dojść do niewydolności nerek. Wystaawił mi skierowanie do szpitala klinicznego jego zdaniem najlepszego w Łodzi. Weekend mogę spędzić w domu, ale poniedziałek max wtorek szpital. Trzeba szcegółowo sprawdzić stan nerek i jeśli jest bardzo źle to rozwiązanie ciąży przed terminem
Tak przeczuwałam bo nerka coraz bardziej bolała, ucisk małej wiekszy więc jest jak jest. Tylko teraz nie wiem czy sn będe rodzić czy zrobią mi cc. Wszystko się pewnie w szpitalu okaże.

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

Weronika w ogóle dziewczyny współczuje Wam problemów z puchnięciem Biedne z tym jesteście - u mnie tego w ogole nie ma. Ja nie czuję, ze jestem w ciąży ( poza bólem nerek) Każdej kobiecie poza tym jednym aspektem życzę takiej ciąży jak moja

Ja zamówiłam herbatkę z liści malin na gemini i dziś paczka przyszła. Więc pierwsza filiżanka wypita

[__Veronique]

Madziu, super, że u dzidziusia wszystko w porządku!! Sytuacji z nerkami współczuję może rzeczywiście lepsze w twojej sytuacji jest cc. Będziesz w szpitalu, wszystkiego się dowiesz, skoro taki dobry jest ten szpital, to na pewno dobrze się Tobą zaopiekują

Ale ja jestem dzisiaj maruuudaaa...

[Madzia9999]

Weronika ja dziś dzień płaczka miałam/mam. Ryczalam jak autem wracałam. Potem TŻ że boję się jak to będzie. Ogarnęłma się w końcu. Nie ma się co mazać. Przecież bęzdzie dobrze. Dziecko musi mieć zdrową mamusie więc muszę iść do tego szpitala. Nawet jeśli będę musiała zostać do porodu (a tak pewnie będzie) to dam radę.
MariaFrancesca tyle czasu już jest w szpital, Asiek też. Wszytko jest d o przyżycia. Mam ten plus, ze wiem kiedy idę do szpitala.
Rzeczy z wyprawki już mam. Wczoraj zamowienie z Hubiworld odberałam, dzis z Gemini przyszlo. Rzeczy moje w 80% są uszykowane do torby je wrzucić wystarczy.
Dziś dokupiłam koszulę do szpitala jedną w Italian Fashion i faktycznie jak Kasia pisała suuuper jakościowo i ładnie leży.Drugą dorwalam w ciuchu z New Looka z serii ciążowej - wygląda jak sukienka normalnie. W wolnej chwili fotkę Wam wrzucę :P

[australia87]

Napisane przez Madzia9999

Hejka :róża:
Tradycyjnie dziękuję za miłe słowa Ciesze się, że można tutaj na siebie nawazajem liczyć. Cierpliwość dziękuję za wywołanie
Miałam pisać, ale odpoczywałam po wizycie i zakupach

Wieści z wizyta z malutką dobrze. Waga ok 2700 także ok 100 gram w lekko ponad tydz. Szyjka bardziej się nie skrociła, rozwarcie jakie bylo takie jest. Na ktg mała tak w brzuchu szalała jak nigdy. Żadnych odchyleń ktg nie wykazało
To tyle dobrych podnoszącyh mnie na duchu wieści
Z nerkami duuuuupa ! Wyniki gorsze, krew w moczu miałam rano niby tylko trochę ale byłą. Gin boi się, że może dojść do niewydolności nerek. Wystaawił mi skierowanie do szpitala klinicznego jego zdaniem najlepszego w Łodzi. Weekend mogę spędzić w domu, ale poniedziałek max wtorek szpital. Trzeba szcegółowo sprawdzić stan nerek i jeśli jest bardzo źle to rozwiązanie ciąży przed terminem
Tak przeczuwałam bo nerka coraz bardziej bolała, ucisk małej wiekszy więc jest jak jest. Tylko teraz nie wiem czy sn będe rodzić czy zrobią mi cc. Wszystko się pewnie w szpitalu okaże.

Super, że napisałaś, bo już też zaczęłam się martwić... Współczuję tego bólu nerek, ale w tej sytuacji to faktycznie lepiej żeby Cię mieli na oku w szpitalu

[Cierpliwosc]

Polecam się[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;60327086]Dziewczyny czy któraś pije/planuje pić herbatki z liści malin? I czy bierzecie/planujecie brać olej z wiesiołka? Zastanawiam sie kiedy zacząć. Na herbatkę chyba jeszcze czas, ale ten olej z wiesiołka w kapsułkach już chyba mozna...[/QUOTE]

Napisane przez Madzia9999

Hejka :róża:
Tradycyjnie dziękuję za miłe słowa Ciesze się, że można tutaj na siebie nawazajem liczyć. Cierpliwość dziękuję za wywołanie
Miałam pisać, ale odpoczywałam po wizycie i zakupach

Wieści z wizyta z malutką dobrze. Waga ok 2700 także ok 100 gram w lekko ponad tydz. Szyjka bardziej się nie skrociła, rozwarcie jakie bylo takie jest. Na ktg mała tak w brzuchu szalała jak nigdy. Żadnych odchyleń ktg nie wykazało
To tyle dobrych podnoszącyh mnie na duchu wieści
Z nerkami duuuuupa ! Wyniki gorsze, krew w moczu miałam rano niby tylko trochę ale byłą. Gin boi się, że może dojść do niewydolności nerek. Wystaawił mi skierowanie do szpitala klinicznego jego zdaniem najlepszego w Łodzi. Weekend mogę spędzić w domu, ale poniedziałek max wtorek szpital. Trzeba szcegółowo sprawdzić stan nerek i jeśli jest bardzo źle to rozwiązanie ciąży przed terminem
Tak przeczuwałam bo nerka coraz bardziej bolała, ucisk małej wiekszy więc jest jak jest. Tylko teraz nie wiem czy sn będe rodzić czy zrobią mi cc. Wszystko się pewnie w szpitalu okaże.

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

Weronika w ogóle dziewczyny współczuje Wam problemów z puchnięciem Biedne z tym jesteście - u mnie tego w ogole nie ma. Ja nie czuję, ze jestem w ciąży ( poza bólem nerek) Każdej kobiecie poza tym jednym aspektem życzę takiej ciąży jak moja

Ja zamówiłam herbatkę z liści malin na gemini i dziś paczka przyszła. Więc pierwsza filiżanka wypita

Polecam się
Mi się liście malin suszą (w środę zrywałam) i mam zamiar pić, muszę w tej tabelce z bloga sprawdzić (któraś tu kiedyś wklejała). Wiesiołka i inne cuda odpuszczam.
Madziu dobrze, że z malutką dobrze i że Twój gin czuwa. Oby w klinice było miejsce i sposoby na uśmierzenie Twojego bólu. Wykorzystacie z Tż ten weekend

Kurczę iście szpitalny tydzień, oby reszta wizytujących bardziej domowe wieści przyniosła.
No i martwię się, bo sama mam wizytę w poniedziałek...:/

[Madzia9999]

Napisane przez australia87

Super, że napisałaś, bo już też [YT]zaczęłam się martwić... Współczuję tego bólu nerek, ale w tej sytuacji to faktycznie lepiej żeby Cię mieli na oku w szpitalu

Kurczę Kochana a jak urodzę przed Tobą to nie będziesz zła? Ty chciałaś być po Anuszce w kolejce

[australia87]

Napisane przez Madzia9999

Kurczę Kochana a jak urodzę przed Tobą to nie będziesz zła? Ty chciałaś być po Anuszce w kolejce

Haha no coś Ty! Ale i tak najpierw ustępujemy miejsca Elaine i jej niespodziance

[__Veronique]

Ale się wam spieszy z porodami ja tam pomimo chwilowego (nadzieja matką głupich...) nieciekawego samopoczucia się nie wybieram na porodówkę

Ale mi się Laura dzisiaj kotłuje w brzuchu. Ja nic nie robię dzisiaj to sama się musi bujać

[Miqesi]

Madzia, współczuję problemów z nerkami. Coraz nas więcej ląduje w szpitalu, niedobrze Oby wszystko było już dobrze, kiedy się Tobą zajmą.
Najważniejsze, że z malutką jest wszystko dobrze.

Co do castingu, to kilka dni temu wysłałam zgłoszenie synka ze zdjęciem i zaprosili go na zdjęcia próbne Nie wiem, czy się dostanie, bo było tam trochę dzieci, no ale zawsze to jakieś nowe doświadczenie

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez Madzia9999

Hejka :róża:
Tradycyjnie dziękuję za miłe słowa Ciesze się, że można tutaj na siebie nawazajem liczyć. Cierpliwość dziękuję za wywołanie
Miałam pisać, ale odpoczywałam po wizycie i zakupach

Wieści z wizyta z malutką dobrze. Waga ok 2700 także ok 100 gram w lekko ponad tydz. Szyjka bardziej się nie skrociła, rozwarcie jakie bylo takie jest. Na ktg mała tak w brzuchu szalała jak nigdy. Żadnych odchyleń ktg nie wykazało
To tyle dobrych podnoszącyh mnie na duchu wieści
Z nerkami duuuuupa ! Wyniki gorsze, krew w moczu miałam rano niby tylko trochę ale byłą. Gin boi się, że może dojść do niewydolności nerek. Wystaawił mi skierowanie do szpitala klinicznego jego zdaniem najlepszego w Łodzi. Weekend mogę spędzić w domu, ale poniedziałek max wtorek szpital. Trzeba szcegółowo sprawdzić stan nerek i jeśli jest bardzo źle to rozwiązanie ciąży przed terminem
Tak przeczuwałam bo nerka coraz bardziej bolała, ucisk małej wiekszy więc jest jak jest. Tylko teraz nie wiem czy sn będe rodzić czy zrobią mi cc. Wszystko się pewnie w szpitalu okaże.

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

Weronika w ogóle dziewczyny współczuje Wam problemów z puchnięciem Biedne z tym jesteście - u mnie tego w ogole nie ma. Ja nie czuję, ze jestem w ciąży ( poza bólem nerek) Każdej kobiecie poza tym jednym aspektem życzę takiej ciąży jak moja

Ja zamówiłam herbatkę z liści malin na gemini i dziś paczka przyszła. Więc pierwsza filiżanka wypita

Madziu biedna Ty z tymi nerkami Współczuję bardzo, bo słyszałam że to bardzo boli. Dobrze że będzie4sz pod opieką szpitala

Napisane przez Miqesi

Co do castingu, to kilka dni temu wysłałam zgłoszenie synka ze zdjęciem i zaprosili go na zdjęcia próbne Nie wiem, czy się dostanie, bo było tam trochę dzieci, no ale zawsze to jakieś nowe doświadczenie

W takim razie A co to za film? Mamy aktora na wątku

[Madzia9999]

Napisane przez australia87

Haha no coś Ty! Ale i tak najpierw ustępujemy miejsca Elaine i jej niespodziance

Noo tak jakie to emocje będę jak Eleine zacznie rodzić Co to będzie, co to będzie różowe czy niebieskie

Napisane przez __Veronique

Ale się wam spieszy z porodami ja tam pomimo chwilowego (nadzieja matką głupich...) nieciekawego samopoczucia się nie wybieram na porodówkę

Ale mi się Laura dzisiaj kotłuje w brzuchu. Ja nic nie robię dzisiaj to sama się musi bujać

Matka ma dzień lenia dzieć szaleje

Napisane przez Miqesi

Madzia, współczuję problemów z nerkami. Coraz nas więcej ląduje w szpitalu, niedobrze Oby wszystko było już dobrze, kiedy się Tobą zajmą.
Najważniejsze, że z malutką jest wszystko dobrze.

Co do castingu, to kilka dni temu wysłałam zgłoszenie synka ze zdjęciem i zaprosili go na zdjęcia próbne Nie wiem, czy się dostanie, bo było tam trochę dzieci, no ale zawsze to jakieś nowe doświadczenie

Suuper, że zaprosili Was na casting


Dżanet mi położna w szpitalu gadała, że jej kolka nerkowa była gorsza od porodu

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez __Veronique

Dzanet, fajny pomysł z torebką, właśnie też chce coś kupić, ale myślałam o jakiejś zabawce raczej.

Też myślałam o zabawce, ale ma ich tyle że średnio ją ciesza nowe. A zrobiła sie z niej strojnisia, dorwała moją maleńką torebeczkę i zakłada ją sobie na przedramię i chodzi z ręką w górze żeby jej nie spadła Także wiem, że z torebki sie na pewno ucieszy

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Wypełniłam plan porodu

[201711281320]

Napisane przez Cierpliwosc

Miałam podobne rozkminy i wymyśliłam, ze trzeba nowe przyszyć do poszewki (stare mi kolorem nie pasują ), to będzie łatwiejsze w wykonaniu

No właśnie jak sobie pomyślałam, że miałabym tyle tych dziurek robić i je obszywać to mi się odechciało... Mam nadzieję że jak tasiemki doszyję od góry i od dołu tej poszewki to nie będzie ten ochraniacz odstawał.

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;60327086]Dziewczyny czy któraś pije/planuje pić herbatki z liści malin? I czy bierzecie/planujecie brać olej z wiesiołka? Zastanawiam sie kiedy zacząć. Na herbatkę chyba jeszcze czas, ale ten olej z wiesiołka w kapsułkach już chyba mozna...[/QUOTE]

Niby na początku ciąży planowałam a teraz sama nie wiem. A te liście malin to mogą być takie zwykłe z ogródka czy to są jakieś inne specjalne?

Madziu, wszystko musi być dobrze Może faktycznie byłoby lepiej żebyś urodziła wcześniej, bo do Twojego TP już blisko, a żeby z nerkami się ustabilizowało.

[Madzia9999]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;60328951]Też myślałam o zabawce, ale ma ich tyle że średnio ją ciesza nowe. A zrobiła sie z niej strojnisia, dorwała moją maleńką torebeczkę i zakłada ją sobie na przedramię i chodzi z ręką w górze żeby jej nie spadła Także wiem, że z torebki sie na pewno ucieszy

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Wypełniłam plan porodu [/QUOTE]
Fajnie to musi wygladać

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez sliweczka85

No właśnie jak sobie pomyślałam, że miałabym tyle tych dziurek robić i je obszywać to mi się odechciało... Mam nadzieję że jak tasiemki doszyję od góry i od dołu tej poszewki to nie będzie ten ochraniacz odstawał.



Niby na początku ciąży planowałam a teraz sama nie wiem. A te liście malin to mogą być takie zwykłe z ogródka czy to są jakieś inne specjalne?

Madziu, wszystko musi być dobrze Może faktycznie byłoby lepiej żebyś urodziła wcześniej, bo do Twojego TP już blisko, a żeby z nerkami się ustabilizowało.

Cierpliwość zdaje sie pisała że suszy zerwane z ogródka Ja kupuje w aptece, ostatnio płaciłam cos koło 3zł

[Madzia9999]

Napisane przez sliweczka85

No właśnie jak sobie pomyślałam, że miałabym tyle tych dziurek robić i je obszywać to mi się odechciało... Mam nadzieję że jak tasiemki doszyję od góry i od dołu tej poszewki to nie będzie ten ochraniacz odstawał.



Niby na początku ciąży planowałam a teraz sama nie wiem. A te liście malin to mogą być takie zwykłe z ogródka czy to są jakieś inne specjalne?

Madziu, wszystko musi być dobrze Może faktycznie byłoby lepiej żebyś urodziła wcześniej, bo do Twojego TP już blisko, a żeby z nerkami się ustabilizowało.

Pół nocy jak nie mogłam spać o tym właśnie tak myślałam. Nerki są już do granic możliwości obciążone, końcówka ciąży, dziecko coraz większe. Ciąża już donoszona. Waga Hani też ok, bo nic o niej lekarz nie mówił. Cóż zobaczymy co mi w szpitalu powiedzą

[201711281320]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;60329206]Cierpliwość zdaje sie pisała że suszy zerwane z ogródka Ja kupuje w aptece, ostatnio płaciłam cos koło 3zł [/QUOTE]

Eee to szkoda w ogóle się schylać żeby zrywać

[soffinka]

Napisane przez australia87

Haha no coś Ty! Ale i tak najpierw ustępujemy miejsca Elaine i jej niespodziance

Mam nadzieje ze wepchne sie gdzieś miedzy was :p

[australia87]

Napisane przez Madzia9999

Pół nocy jak nie mogłam spać o tym właśnie tak myślałam. Nerki są już do granic możliwości obciążone, końcówka ciąży, dziecko coraz większe. Ciąża już donoszona. Waga Hani też ok, bo nic o niej lekarz nie mówił. Cóż zobaczymy co mi w szpitalu powiedzą

No to pewnie szykuje Ci się majowy poród...

Napisane przez sliweczka85

Eee to szkoda w ogóle się schylać żeby zrywać

[kiara92]

Hejo!
Ale mi dzisiejszy dzień mega szybko leci. Rano zdążyłam tylko wstać, zjeść śniadanie i pojechałam do położnej środowiskowej się zapisać. Bardzo fajna babeczka swoją drogą, wypełniła papiery, zmierzyła ciśnienie i posłuchałyśmy serduszka. Potem pojechałam po warzywa, do Leroy merlin, biedronki i wróciłam przed 15. Doszedł nam dzisiaj nasz Whisbear. Mam nadzieję, że młodemu się spodoba, bo zainwestowaliśmy w ten z cry sensorem.

Napisane przez agusiia69

Dzień dobry

Dziewczyny jeszcze raz bardzo Wam dziękuję za słowa otuchy

Jeszcze jestem w domku, ale po 9 ruszamy z mężem do szpitala.. Wiecie bardziej lekarkę zmartwiło mały stan wód płodowych niż waga maluszka, bo nie jest najgorsza, ale no mogłaby więcej troszeczkę ważyć. Przyrost w ciągu 2 tyg był na szczęście dobry

Na pewno będę z Wami na bieżąco, bo mam neta w fonie Ciekawe ile mnie tam przetrzymają.. Chociaż jeśli miałabym być szczera wolałabym już wrócić z Kingusią Ale pewnie jeszcze z tym brzuchem się pomęczę miesiąc

Powodzenia! Dawaj znać, co u Was

Napisane przez Paulinagm

Zapomnialam łyknać euthyrox i zjadlam sniadanie nie mam pojecia jak ja to zrobilam, pierwszy raz od 5 lat!!! nawet siedziałam w łóżku i myslałam, o posiedze jeszcze 5 minutek i dopiero potem śniadanie (bo ja zawsze łykam jak maż wychodzi do pracy i mi sie wydawało, że łyknełam a teraz myślę, myslę i kurde, zapomnialam!) odczekam godzinkę - dwie i łyknę, bedzie prawie na czczo
a wczoraj byliśmy na USG, mały waży 2900 i wszystko z nim ok w miesiąc przybrał ponad kg !!! i siedzi sobie w miarę na tym 50 centylu, więc fajnie, chyba giganta nie urodzę

Super, że wszystko w porządku

Napisane przez justynan01

Mi sie zaczelo tu podobac. Poza niewyspaniem, to jest fajnie, jesc daja, pic daja, lazienki czyste, polozne mile, pytaja sie czy cos potrzebuje, czy w czyms pomoc. No i badania po koleji robia dowiedzialam sie ze moj szkrab wazy zawrotne 2,4 kg (34 tc 5 d). Za to wielkosc glowki jak na 37 tc, kosci tez tak jakos ;czyli pewnie dlugi bedzie. No i chyba szpitala sie przestraszyl bo uciekl glowka do gory. Ale jak robi jeszcze takie fikolki w ciagu nocy czyli moze jednak wroci do poprzedniej pozycji.
No i rewelacja do irlandii przyszlo lato w tej chwili 17 st))

Super, że u Was dobrze Mój ostatnio w 33 tc 1d też ważył 2400 gramów, a główkę i obwód brzuszka miał na 36 tc 6d.

Napisane przez majkela12

Witam po przerwie

Promo w biedrze jest na pampersy, córce się skończyły a w naszej puchy i musiałam objechać wszystkie okoliczne i dopiero w 4 udało mi się dostać. Przechodziła obok kas kasjerka i jak zobaczyła mnie z tymi pampkami to otworzyła kasę i zawołała mnie, oczywiście wszystkie staruchy się rzuciły, jedna to o mało mnie nie przewróciła, odwróciła się i jeszcze powiedziała mi o dziękuję- że niby ja ją przepuściłam. Byłam tak wkurzona, że z ironią odpowiedziałam jej proszę bardzo. Po czym pani z kasy woła, ale ja wołałam panią w ciąży, proszę ją przepuścić. Nagle szum w kolejce i teksty typu: ja nie wiedziałam, że ta pani w ciąży, w cale nie widać brzucha. Kurna dziewczyny nie mówcie mi, że brzucha w 9 miesiącu nie widać:

Z dobrych wiadomości odebrałam wyniki posiewu na gbs i nie wyhodowałam paciora:

Dobra dalej Was nadrabiam:
Oglądałam tylko skrót eurowizji, może uda się jutro obejrzeć finał. Na pierwsze miejsce nie liczę
Niby w piątek 13 nie wierzę, ale mam jakieś ciary
Współczuję problemów ze spaniem, w tej ciąży odpukać nie mam problemów, jak może raz obudzę się na siku to max, w poprzednich ciążach latałam jak głupia

Ludzie są bezczelni, ale brawo dla ekspedientki

Napisane przez haneczkab92

Czesc dziewczynki ide zaraz na oddział bo narazie miejsc nie bylo i lezalam na porodowce- normalnie sala do porodu, lozko wszystko
Przy przyjęciu cisnienie mialam bardzo wysokie, puls moj i Hani tez byl wysoki wiec byla nerwowka, ale już jest lepiej
Szacowana waga Hani 3300
No i raczej zostaje do porodu , choc jak niektorym położonym to nie w smak.... Trudno

Jaka już duża dziewczynka z Hani Pięknie rośnie! A położne pozostaje tylko olać.

Napisane przez Radena

Spakowalam torbę do szpitala!!!
Co prawda kilku rzeczy brakuje,ale w razie W mogłabym rodzić i mąż zawału nie dostanie

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;60320386]Moje zakupy.
Patrzcie te dwa rampersy z pepco. Oba rozm 62 a jaka różnica! Załącznik 6419926Załącznik 6419931

Wysłane z mojego C1505 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Słodkie ciuszki A z tymi rozmiarami to jak widać różnie bywa.

Napisane przez agusiia69

Nie przyjęli mnie w szpitalu w Gdyni, musieliśmy jechać do Gdańska, gdzie też nie bylo miejsc, ale na szczęście się zwolnilo, gdy miałam ktg. Dopiero od 15 min jestem na sali



Miałam dwa usg i faktycznie Kinga jest za mała, bo wyszło niecałe 2 kg Dostałam zastrzyk ze sterydami na płuca dla małej i będą szukać przyczyny czemu malutka jest taka mała

Żeby kobietę w tak zaawansowanej ciąży ze szpitala do szpitala odsyłać. Może Kinga jest po prostu drobna. Grunt, że jesteście pod opieką. Na pewno wszystko będzie dobrze

Napisane przez Madzia9999

Hejka :róża:
Tradycyjnie dziękuję za miłe słowa Ciesze się, że można tutaj na siebie nawazajem liczyć. Cierpliwość dziękuję za wywołanie
Miałam pisać, ale odpoczywałam po wizycie i zakupach

Wieści z wizyta z malutką dobrze. Waga ok 2700 także ok 100 gram w lekko ponad tydz. Szyjka bardziej się nie skrociła, rozwarcie jakie bylo takie jest. Na ktg mała tak w brzuchu szalała jak nigdy. Żadnych odchyleń ktg nie wykazało
To tyle dobrych podnoszącyh mnie na duchu wieści
Z nerkami duuuuupa ! Wyniki gorsze, krew w moczu miałam rano niby tylko trochę ale byłą. Gin boi się, że może dojść do niewydolności nerek. Wystaawił mi skierowanie do szpitala klinicznego jego zdaniem najlepszego w Łodzi. Weekend mogę spędzić w domu, ale poniedziałek max wtorek szpital. Trzeba szcegółowo sprawdzić stan nerek i jeśli jest bardzo źle to rozwiązanie ciąży przed terminem
Tak przeczuwałam bo nerka coraz bardziej bolała, ucisk małej wiekszy więc jest jak jest. Tylko teraz nie wiem czy sn będe rodzić czy zrobią mi cc. Wszystko się pewnie w szpitalu okaże.[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

Napisane przez Madzia9999

Weronika ja dziś dzień płaczka miałam/mam. Ryczalam jak autem wracałam. Potem TŻ że boję się jak to będzie. Ogarnęłma się w końcu. Nie ma się co mazać. Przecież bęzdzie dobrze. Dziecko musi mieć zdrową mamusie więc muszę iść do tego szpitala. Nawet jeśli będę musiała zostać do porodu (a tak pewnie będzie) to dam radę.
MariaFrancesca tyle czasu już jest w szpital, Asiek też. Wszytko jest d o przyżycia. Mam ten plus, ze wiem kiedy idę do szpitala.
Rzeczy z wyprawki już mam. Wczoraj zamowienie z Hubiworld odberałam, dzis z Gemini przyszlo. Rzeczy moje w 80% są uszykowane do torby je wrzucić wystarczy.
Dziś dokupiłam koszulę do szpitala jedną w Italian Fashion i faktycznie jak Kasia pisała suuuper jakościowo i ładnie leży.Drugą dorwalam w ciuchu z New Looka z serii ciążowej - wygląda jak sukienka normalnie. W wolnej chwili fotkę Wam wrzucę :P

Najważniejsze, że z malutką dobrze. Pewnie ta wizja szpitala jest dołująca, ale najważniejsze by odpowiednio zadbali o małą i o Ciebie Co do koszuli z Italian fashion to potwierdzam, bo mam dwie i dwie równie fajne z Dobranocki.

Napisane przez Miqesi

Madzia, współczuję problemów z nerkami. Coraz nas więcej ląduje w szpitalu, niedobrze Oby wszystko było już dobrze, kiedy się Tobą zajmą.
Najważniejsze, że z malutką jest wszystko dobrze.

Co do castingu, to kilka dni temu wysłałam zgłoszenie synka ze zdjęciem i zaprosili go na zdjęcia próbne Nie wiem, czy się dostanie, bo było tam trochę dzieci, no ale zawsze to jakieś nowe doświadczenie

Mała gwiazda Ci rośnie

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez sliweczka85

Eee to szkoda w ogóle się schylać żeby zrywać

Jestem podobnego zdania
W gemini 3,49zł Własnie wrzuciłam do koszyka, bo jeszcze jedno zamowienie na dniach mi się szykuje
http://www.aptekagemini.pl/ziola-lisc-maliny-50g.html

[australia87]

Napisane przez kiara92

Hejo!
Ale mi dzisiejszy dzień mega szybko leci. Rano zdążyłam tylko wstać, zjeść śniadanie i pojechałam do położnej środowiskowej się zapisać. Bardzo fajna babeczka swoją drogą, wypełniła papiery, zmierzyła ciśnienie i posłuchałyśmy serduszka. Potem pojechałam po warzywa, do Leroy merlin, biedronki i wróciłam przed 15. Doszedł nam dzisiaj nasz Whisbear. Mam nadzieję, że młodemu się spodoba, bo zainwestowaliśmy w ten z cry sensorem.

Misia zamawiałaś w promocji na stronie Smyka? Bo ja dzisiaj kliknęłam, ale sama nie wiem, może odbiorę, może nie... (wzięłam opcję odbioru ze Smyka, płatność przy odbiorze)
Kurde ja w końcu nie kontaktowałam się z położną w ogóle

[kiara92]

Napisane przez australia87

Misia zamawiałaś w promocji na stronie Smyka? Bo ja dzisiaj kliknęłam, ale sama nie wiem, może odbiorę, może nie... (wzięłam opcję odbioru ze Smyka, płatność przy odbiorze)
Kurde ja w końcu nie kontaktowałam się z położną w ogóle

Tak, bardzo się opłacało Ludzie go tak zachwalają, mam nadzieję, że i u nas się sprawdzi.
Ja dopiero dzisiaj poszłam się zapisać, zawsze to można w razie jakiś wątpliwości zadzwonić, zapytać.

[agusiia69]

Dziewczyny wybaczcie, ale nie dam rady Was cytować z komórki

Jestem po kolacji i powiem Wam, że się wkurzylam. Wiedzą że mam cukrzycę i dostałam jakiś brązowy chleb. Nie miałam swojego, więc ten zjadłam. Po kolacji miałam 191!! Gdzie powinnam mieć do 120.. Taka dieta dla cukrzyków.. Pielęgniarka mi wprost powiedziała, abym swój chleb wzięła..

[__Veronique]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;60318756]Majkela w biedrze też otwierali nową kasę i staranowaly mnie omy ale nikt mnie nie poprosił. A to oprócz ogromnego brzucha mam jeszcze 19mc corke w wózku. W sumie co to kogo obchodzi ale irytuje mnie ta znieczulica! W rosmanie i Auchan tez mnie nikt nie poprosił :-(

Haneczka piękna waga Hani! Kawał babki!

Wysłane z mojego C1505 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Choćbym o sobie czytała. Oprócz tego, że mam ogromny brzuch i 19-miesięczną córkę w wózku, to mam wrażenie, że na głowie noszę czapkę niewidkę. A dodam, że jak idę do biedry na zakupy sama, to moje zakupy ograniczają się do chleba, mleka i czegoś do chleba. Nawet koszyka nie biorę tylko mam wszystko w jednej ręce, więc kasjerka załatwia mnie w pół minuty.


[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;60328951]Też myślałam o zabawce, ale ma ich tyle że średnio ją ciesza nowe. A zrobiła sie z niej strojnisia, dorwała moją maleńką torebeczkę i zakłada ją sobie na przedramię i chodzi z ręką w górze żeby jej nie spadła Także wiem, że z torebki sie na pewno ucieszy

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Wypełniłam plan porodu [/QUOTE]

No cudnie to musi wyglądać!!

Napisane przez Miqesi

Madzia, współczuję problemów z nerkami. Coraz nas więcej ląduje w szpitalu, niedobrze Oby wszystko było już dobrze, kiedy się Tobą zajmą.
Najważniejsze, że z malutką jest wszystko dobrze.

Co do castingu, to kilka dni temu wysłałam zgłoszenie synka ze zdjęciem i zaprosili go na zdjęcia próbne Nie wiem, czy się dostanie, bo było tam trochę dzieci, no ale zawsze to jakieś nowe doświadczenie

Mały gwiazdor rośnie

[ania230]

Napisane przez chudziaszek11

Odnośnie ZUS to mam jeszcze pytanie - gdzie na tym moim koncie internetowym sprawdzić kiedy będzie wypłata L4 i w jakiej kwocie?? Kiedyś pisałyście, że da się to sprawdzić

świadczeniobiorca- zasiłki

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;60320386]Moje zakupy.
Patrzcie te dwa rampersy z pepco. Oba rozm 62 a jaka różnica! Załącznik 6419926Załącznik 6419931

Wysłane z mojego C1505 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
śliczne