Sierpnióweczki 2016! Część V.

[Świniaczek]

Napisane przez florencee

Byliśmy na szkole rodzenia, było dużo lepiej niż tydzień temu - wpłynęła na to zmiana osoby prowadzącej na konkretną babeczkę.
Temat karmienia piersią, ćwiczenie na lalkach przystawiania do piersi, omówienie możliwych problemów.
Ćwiczyliśmy też na lalkach przewijanie. Jeden gościu tak się wczuł, że naprawdę posmarował lalce pupę kremem.
Później jeszcze przyszedł inny pan, który przez ostatnie 15 minut opowiadał nam o pierwszej pomocy, bardziej to była zachęta do zapisania się na dodatkowo płatne warsztaty na ten temat, ale coś tam pokazał co robić jak się dziecko zakrztusi.

To było trochę przygód, ale widać że wesoło. Super, że impreza udana. I że ze stopami ok, przeszło może na palce TŻ-owe. Jeszcze raz wszystkiego najlepszego!

Wy tu na sr chodzicie grzecznie, a ja się do położnej nawet zapisać nie mogę coś Wszystko jest ważniejsze
TŻ miał obrączkę z odrobiną luzu kupioną, bo ma kostki dość sporo grubsze pomimo szczupłych palców, a i tak mu ciasna Dzisiaj ciut mniej
Dziękuję

Napisane przez Piernik Torunski

podziwiam Cię za slub i zabawę na tym etapie ciązy..chyba ,że ja się tak rozlazłam i rozleniwiłam przez to leżenie,że jak to sobie wyobrażam to czuję się zmęczona..
jak się czujesz jako żona? do teściowej już mówisz "mamo"?

Zabawa była symboliczna Na większą imprezę bym się nie pisała, bo też jestem rozleniowiona I tak się nie spodziewałam, że ktokolwiek się roztańczy. A ja doszłam do wniosku, że tańczyć potrafię po 0,5l, a na trzeźwo to deptam kapustę i się z siebie śmiałam oczywiście

Jako żona dobrze ogólnie rzecz biorąc, jako, że wszyscy wkoło i tak pochajtani, to notorycznie nam się zdarzało mówić do siebie żono/mężu, więc to była formalność Tylko mąż mi się zboczony zrobił, żona go jeszcze bardziej kręci i mamy konflikt interesów z tym moim bębnem
Mnie ominie dylemat jak się zwracać do teściów, bo moja teściowa (ponoć złota kobieta) zmarła jak TŻ miał niecałe 10 lat, a jego kochany tatuś nie usłyszy ode mnie nic innego jak proszę pana, bo kontakty mamy co najmniej żadne. Nawet zawiadomienia szanownemu panu nie wysyłaliśmy . Ogólnie książkę by można napisać na ten temat

TŻ właśnie śpiewa z łazienki "żono moja, serce moje"

[znowuzapomnialamhasla]

Swiniaczku, wszystkiego najlepszego! Fajnie byc zona swojego meza
Co do sukienek, to ja w niektore sie nie mieszcze, a ulubionej, w ktora sie mieszcze i tak nie zaloze, bo ja nosi sie bez stanika, a teraz moje cycki sa nawet pod pachami...Trzeba bedzie pojsc na zakupy 😉

Tz gadzeta nawet tak bardzo nie spalil, ale okolice okolo gadzetowe tak-i to bardzo. Na wlasne zyczenie bedzie mial male sado-maso przez dwa dni, buhahaha. O kolejnym dziecku nie powiem, bo jeszcze bedzie chcial sprawdzic Gdy rzygalam jak kot w pierwszych miesiacach, przebaknal cos, ze w ciagu dwoch lat robimy kolejne. Nie skomentowalam

We srode tz ma mega wazna rozmowe o prace-w ogromnej firmie, w ktorej robilby dokladnie to, czym chce sie zajmowac docelowo. Trzymajcie kciuki!

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

[florencee]

Napisane przez Piernik Torunski

super,że jesteście zadowoleni z zajęć.. a pan smarujący lalkę przejał się swoją rolą najwidoczniej..ja bym chętnie poszła na takie warsztaty z pierwszej pomocy..jak macie możliwość i cena to nie zdzierstwo to może rozważcie? albo może któraś z mam ma jakies strony godne polecenia/instruktaże na ten temat?

Myślę, żeby poszukać czegoś innego w tym stylu, bo i termin nie pasuje, i jeszcze pan je prowadzi razem z panią, która nas denerwowała tydzień temu.

Napisane przez likap

Dziewczyny jak jest z tą cukrzycą wynik po 2 h wyszedł mi duży czy ktoś się orientuje czy to cukrzyca czy stan przedcukrzycowy? Czy wymaga wizyty u diabetologa? Diety?
Glukoza na czczo: 75 mg/dl
po 1 h:119 mg
po 2 h 173 mg

Nie wiem za bardzo jak to jest z odróżnianiem cukrzycy i stanu przedcukrzycowego, ale jak są jakieś przekroczenia norm w krzywej, to raczej zaczyna się cała ta machina cukrzycowa i obserwacje... Pewnie ginekolog Ci powie, żebyś się wybrała do diabetologa, a ten zaleci dietę i dostaniesz glukometr - skontaktuj się może z ginem i dowiedz, czy masz iść już od razu to załatwiać.

Napisane przez Świniaczek

Wy tu na sr chodzicie grzecznie, a ja się do położnej nawet zapisać nie mogę coś Wszystko jest ważniejsze
TŻ miał obrączkę z odrobiną luzu kupioną, bo ma kostki dość sporo grubsze pomimo szczupłych palców, a i tak mu ciasna Dzisiaj ciut mniej
Dziękuję




Zabawa była symboliczna Na większą imprezę bym się nie pisała, bo też jestem rozleniowiona I tak się nie spodziewałam, że ktokolwiek się roztańczy. A ja doszłam do wniosku, że tańczyć potrafię po 0,5l, a na trzeźwo to deptam kapustę i się z siebie śmiałam oczywiście

Jako żona dobrze ogólnie rzecz biorąc, jako, że wszyscy wkoło i tak pochajtani, to notorycznie nam się zdarzało mówić do siebie żono/mężu, więc to była formalność Tylko mąż mi się zboczony zrobił, żona go jeszcze bardziej kręci i mamy konflikt interesów z tym moim bębnem
Mnie ominie dylemat jak się zwracać do teściów, bo moja teściowa (ponoć złota kobieta) zmarła jak TŻ miał niecałe 10 lat, a jego kochany tatuś nie usłyszy ode mnie nic innego jak proszę pana, bo kontakty mamy co najmniej żadne. Nawet zawiadomienia szanownemu panu nie wysyłaliśmy . Ogólnie książkę by można napisać na ten temat

TŻ właśnie śpiewa z łazienki "żono moja, serce moje"

Z zapisaniem się do położnej też coś mi nie po drodze.

Mój mąż miał też taki luz zostawiony na kostkę. Teraz cuduje z obrączką, że chce sobie zmniejszyć, bo mu lata, a ja nie chcę, bo wtedy będzie miał mniejszą niż ja. ;( :P Mamy taki sam rozmiar obrączek i przy zakładaniu w kościele doszło do pomyłki.

Najlepsza piosenka dla nowożeńców i nie tylko.

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

Napisane przez znowuzapomnialamhasla

Swiniaczku, wszystkiego najlepszego! Fajnie byc zona swojego meza
Co do sukienek, to ja w niektore sie nie mieszcze, a ulubionej, w ktora sie mieszcze i tak nie zaloze, bo ja nosi sie bez stanika, a teraz moje cycki sa nawet pod pachami...Trzeba bedzie pojsc na zakupy ��

Tz gadzeta nawet tak bardzo nie spalil, ale okolice okolo gadzetowe tak-i to bardzo. Na wlasne zyczenie bedzie mial male sado-maso przez dwa dni, buhahaha. O kolejnym dziecku nie powiem, bo jeszcze bedzie chcial sprawdzic Gdy rzygalam jak kot w pierwszych miesiacach, przebaknal cos, ze w ciagu dwoch lat robimy kolejne. Nie skomentowalam

We srode tz ma mega wazna rozmowe o prace-w ogromnej firmie, w ktorej robilby dokladnie to, czym chce sie zajmowac docelowo. Trzymajcie kciuki!

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

Kciuki za TŻ-a!

[superhuman]

Napisane przez Orange_tree1

serio to on? O żeż
Widzę, że nie tylko stylowy ale też szarmancki



No to Twoja córeczka całkiem jak mój synuś raczej nie szaleje no może od czasu do czasu ma zrywy

A TŻ faktycznie nie uczy się na błędach Niech on już tych jajek nie przypala bo sie kolejnego dziecka nie dorobicie



Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia !!

Co do ubrań ja bardzo mało nosiłam luźnych rzeczy i większość mojej garderoby od 8 -10tyg na mnie nie pasuje ...

A co do siku na ślubie to chyba oczywiste, ze powinien być przewidziany czas na wizyty w toalecie Pani młodej

Dobrze, że TŻ Cię wyciągnął na parkiet wszak co to za wesele bez wspólnego tańca

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------



no u nas dziewczyny na SR młodziutkie, jedna ma jeszcze 26 a tak to 22 i 23 chyba

A u mnie ja jestem najmłodsza i sie głupio czuje

[natalia_23]

witam po intensywnym weekendzie

Wczoraj byłam na urodzinach chrześniaka w Zabrzu a dziś w Zoo we Wrocławiu . Dużo kilometrów zrobione ale ważne, że wszyscy szczęśliwi

[superhuman]

Napisane przez florencee

Dzięki, te slodkiemamy podali mi w poradni i mam książeczkę dołączoną do reklamowanego tam glukometru z tymi samymi informacjami - stronka spoko, u mnie się na razie sprawdza wszystko stamtąd oprócz ziemniaków. Drugi sobie obczaję zaraz.







Ojej to pewnie nieprzyjemne, ale dobrze że ciśnienie spoko.













Byliśmy na szkole rodzenia, było dużo lepiej niż tydzień temu - wpłynęła na to zmiana osoby prowadzącej na konkretną babeczkę.

Temat karmienia piersią, ćwiczenie na lalkach przystawiania do piersi, omówienie możliwych problemów.

Ćwiczyliśmy też na lalkach przewijanie. Jeden gościu tak się wczuł, że naprawdę posmarował lalce pupę kremem.

Później jeszcze przyszedł inny pan, który przez ostatnie 15 minut opowiadał nam o pierwszej pomocy, bardziej to była zachęta do zapisania się na dodatkowo płatne warsztaty na ten temat, ale coś tam pokazał co robić jak się dziecko zakrztusi.

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------





To było trochę przygód, ale widać że wesoło. Super, że impreza udana. I że ze stopami ok, przeszło może na palce TŻ-owe. Jeszcze raz wszystkiego najlepszego!

Fajnie, ze było lepiej na SR i ze były już pokazy instruktażowe tez czekam na takie. A na pierwsza pomoc chyba pójdę dodatkowo jeśli u nas tez będzie możliwość... Hehe, fajnie, ze faceci tak sie angażują- u mnie jak sie przedstawialiśmy wszyscy i trzeba było pare słów o sobie opowiedzieć to każdy tylko imię ewentualnie wiek co ma w brzuszku i skąd sie dowiedział o SR a jeden chyba był tak zestresowany aczkolwiek nie wiem może ma taki sposób bycia - i zaczął mowić ze trzeba sie przygotować do nowej roli i nauczyć dużo rzeczy i w ogóle i w szczególe i dlatego on tu jest - ale to było takie urocze. Nie ze zaciągnęła go łaska tylko sam jest głodny wiedzy

Dzień dobry witam wszystkich

[zonamojegomeza]

Napisane przez Orange_tree1

Haha taaa małolata
Na szkole rodzenia jestem najstarsza
Dziewczyny pocieszają : nie wyglądasz AŻ na 30 lat hahahaha..

Ja na szpitalnej sali byłam najstarsza. I do tego jedynaz pierwszą ciążą.

Szkołę rodzenia mamy jutro.

[scoiatael86]

Dzien dobry
Ja coś czuję że też będę najstarsza na szkole rodzenia... Zaczynamy 7 czerwca. I szczerze już się nie mogę doczekać!

Wgl ostatnio kiepsko śpię... Kotłuję się w nocy, przewracam z boku na bok... Gorąco mi. Macie jakiś patent na obniżenie temperatury w pokoju jak na dworzu niewiele chłodniej jest? Autentycznie zaczynam się bać co to będzie jak się prawdziwe upaly zaczną...

Dobrego dnia Dziewczyny!

[Piernik Torunski]

Napisane przez Orange_tree1

serio to on? O żeż
Widzę, że nie tylko stylowy ale też szarmancki

owszem..to człowiek z klasą..

Napisane przez likap

Dziewczyny jak jest z tą cukrzycą wynik po 2 h wyszedł mi duży czy ktoś się orientuje czy to cukrzyca czy stan przedcukrzycowy? Czy wymaga wizyty u diabetologa? Diety?
Glukoza na czczo: 75 mg/dl
po 1 h:119 mg
po 2 h 173 mg

chyba cukrzyca..szczegółów nie znam,ale wiem,że jak jest jeden wynik powyżej norm to tak jak Florence pisała trzeba skonsultować z ginem i raczej mierzenie cukru Cię nie ominie..

Napisane przez Świniaczek

Jako żona dobrze ogólnie rzecz biorąc, jako, że wszyscy wkoło i tak pochajtani, to notorycznie nam się zdarzało mówić do siebie żono/mężu, więc to była formalność Tylko mąż mi się zboczony zrobił, żona go jeszcze bardziej kręci i mamy konflikt interesów z tym moim bębnem
Mnie ominie dylemat jak się zwracać do teściów, bo moja teściowa (ponoć złota kobieta) zmarła jak TŻ miał niecałe 10 lat, a jego kochany tatuś nie usłyszy ode mnie nic innego jak proszę pana, bo kontakty mamy co najmniej żadne. Nawet zawiadomienia szanownemu panu nie wysyłaliśmy . Ogólnie książkę by można napisać na ten temat

TŻ właśnie śpiewa z łazienki "żono moja, serce moje"

ojj to przykra sprawa z teściami

Napisane przez znowuzapomnialamhasla

We srode tz ma mega wazna rozmowe o prace-w ogromnej firmie, w ktorej robilby dokladnie to, czym chce sie zajmowac docelowo. Trzymajcie kciuki!

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

trzymam kciuki za Tzeta..

witam dziewczyny..
Orange - sto lat żyj w zdrowiu i urodzie, niech Ci Jasiek miłym będzie, praca zawsze gładko idzie, kg po ciązy znikają bez wyrzeczeń, a poród to pierdnięcie..

---------- Dopisano o 06:48 ---------- Poprzedni post napisano o 06:43 ----------

Napisane przez scoiatael86

Dzien dobry
Ja coś czuję że też będę najstarsza na szkole rodzenia... Zaczynamy 7 czerwca. I szczerze już się nie mogę doczekać!

Wgl ostatnio kiepsko śpię... Kotłuję się w nocy, przewracam z boku na bok... Gorąco mi. Macie jakiś patent na obniżenie temperatury w pokoju jak na dworzu niewiele chłodniej jest? Autentycznie zaczynam się bać co to będzie jak się prawdziwe upaly zaczną...

Dobrego dnia Dziewczyny!

hej..ja też miewam takie noce..dziś się obudziłam z mega bólem biodra..nie wiem co tam się dzieje,ale boli okrutnie
rok temu podczas upałów testowałam wiele sposobów chłodzenia mieszkania, jeśli macie "szczelne" mieszkanie to najlepiej nie dopuszczać do nagrzania,wietrzyć nocą, w dzień wszystko zasłonięte, lekko ochładza zimna woda napuszczona do wanny, mokre podłogi, ręczniki wilgotne, w ciązy raczej mało bezpieczne, ale w ekstremalnej temp pewnie bym skorzystała -zamrożona butelka z wodą, a za nią wiatrak .. zdarzało mi się też spać po wilgotnym prześcieradłem położonym na nogach..ale też nie polecam w ciąży..ja chyba zaczynam rozglądać się za klimą, bo u nas jest sauna

[Krefetka]

Napisane przez znowuzapomnialamhasla

We srode tz ma mega wazna rozmowe o prace-w ogromnej firmie, w ktorej robilby dokladnie to, czym chce sie zajmowac docelowo. Trzymajcie kciuki!

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

Napisane przez natalia_23

witam po intensywnym weekendzie

Wczoraj byłam na urodzinach chrześniaka w Zabrzu a dziś w Zoo we Wrocławiu . Dużo kilometrów zrobione ale ważne, że wszyscy szczęśliwi

to dopiero wycieczka

Napisane przez Piernik Torunski

witam dziewczyny..
Orange - sto lat żyj w zdrowiu i urodzie, niech Ci Jasiek miłym będzie, praca zawsze gładko idzie, kg po ciązy znikają bez wyrzeczeń, a poród to pierdnięcie..

---------- Dopisano o 06:48 ---------- Poprzedni post napisano o 06:43 ----------


hej..ja też miewam takie noce..dziś się obudziłam z mega bólem biodra..nie wiem co tam się dzieje,ale boli okrutnie
rok temu podczas upałów testowałam wiele sposobów chłodzenia mieszkania, jeśli macie "szczelne" mieszkanie to najlepiej nie dopuszczać do nagrzania,wietrzyć nocą, w dzień wszystko zasłonięte, lekko ochładza zimna woda napuszczona do wanny, mokre podłogi, ręczniki wilgotne, w ciązy raczej mało bezpieczne, ale w ekstremalnej temp pewnie bym skorzystała -zamrożona butelka z wodą, a za nią wiatrak .. zdarzało mi się też spać po wilgotnym prześcieradłem położonym na nogach..ale też nie polecam w ciąży..ja chyba zaczynam rozglądać się za klimą, bo u nas jest sauna

nie boisz się, że życzysz koleżance salw, wystrzałów?? A kto dziecko złapie?

witaj w gronie bolącego biodra

na chłód mam niewiele sposobów - zaciągnięte rolety i miska z lodem przed wentylatorem/mieszaczem powietrza

[zonamojegomeza]

U nas w sypialni temp przez noc spadła z 25 do 25 stopni. Masakra. Okno otwieramy dopiero ok 19-20, cały dzien opuszczone rolety. Niestety południowa strona salon mamy obok, ale tam nad oknem jest daszek i to sporo daje.
Testowaliśmy wiatrak, wiatrak+nawilzacz, mycie podłóg (sposób mojej mamy), przeciągi jak tylko była możliwość i nic. W tamtym roku w lipcu byliśmy tu przywiazani bo w reszcie byl2 remont to budzilismy się bardziej zmęczeni temp niż kladlismy się wieczorem (ponad 30 stopni). Teraz uciekamy do salonu.

---------- Dopisano o 07:29 ---------- Poprzedni post napisano o 07:23 ----------

A do tego budzą nas ptaszki. Ja wiem, że to moze być miłe. Ale przed oknem jest dużo drzew i mają gniazda. Od 3-4 w nocy dają czadu. Tak mniej wiecej do 7. Jeden odzywa się całą noc. Na dodatek nad oknem mają gniazdko. Są niemożliwe. Lepsze niż budzik. A jak zamkne okno to nie ma czym oddychac.

[Piernik Torunski]

Napisane przez Krefetka

to dopiero wycieczka





nie boisz się, że życzysz koleżance salw, wystrzałów?? A kto dziecko złapie?

witaj w gronie bolącego biodra

na chłód mam niewiele sposobów - zaciągnięte rolety i miska z lodem przed wentylatorem/mieszaczem powietrza

też nie potańczysz na 30tce u Orange z powodu biodra?
ehh..wiesz efekty dźwiękowe przy narodzinach są wskazane...

Napisane przez zonamojegomeza

U nas w sypialni temp przez noc spadła z 25 do 25 stopni. Masakra. Okno otwieramy dopiero ok 19-20, cały dzien opuszczone rolety. Niestety południowa strona salon mamy obok, ale tam nad oknem jest daszek i to sporo daje.
Testowaliśmy wiatrak, wiatrak+nawilzacz, mycie podłóg (sposób mojej mamy), przeciągi jak tylko była możliwość i nic. W tamtym roku w lipcu byliśmy tu przywiazani bo w reszcie byl2 remont to budzilismy się bardziej zmęczeni temp niż kladlismy się wieczorem (ponad 30 stopni). Teraz uciekamy do salonu.

---------- Dopisano o 07:29 ---------- Poprzedni post napisano o 07:23 ----------

A do tego budzą nas ptaszki. Ja wiem, że to moze być miłe. Ale przed oknem jest dużo drzew i mają gniazda. Od 3-4 w nocy dają czadu. Tak mniej wiecej do 7. Jeden odzywa się całą noc. Na dodatek nad oknem mają gniazdko. Są niemożliwe. Lepsze niż budzik. A jak zamkne okno to nie ma czym oddychac.

znam to..u nas w tamtym roku było ok 34stop przy tych upałach.. byłam wrakiem wtedy

[Babygirl1990]

Orange
wszystkiego najlepszego z okazji dwunastej rocznicy Twoich osiemnastych urodzin!!


I najlepszego dla Aś z okazji imienin
____
Dziewczyny, jestem po pierwszym praniu ubranek w płatkach mydlanych (w pralce)... i nie polecam. Rozpuściłam wcześniej płatki w gorącej wodzie tak jak jest zalecane, a mimo to w uszczelce nazbierały się takie duże grudy mydła... wykorzystam te płatki jedynie do prania ręcznego. Muszę się rozejrzeć za jakimś innym specyfikiem do prania ubranek Tosi..

Miłego dnia!!

[asicuha]

Czeeesc ale dzis pospalam

Napisane przez scoiatael86

Dzien dobry
Ja coś czuję że też będę najstarsza na szkole rodzenia... Zaczynamy 7 czerwca. I szczerze już się nie mogę doczekać!

Wgl ostatnio kiepsko śpię... Kotłuję się w nocy, przewracam z boku na bok... Gorąco mi. Macie jakiś patent na obniżenie temperatury w pokoju jak na dworzu niewiele chłodniej jest? Autentycznie zaczynam się bać co to będzie jak się prawdziwe upaly zaczną...

Dobrego dnia Dziewczyny!

U mnie podobnie, jak mamy ciemne rolety zasloniete to jest calkiem przyjemnie, ale i tak temperatury malo fajne do spania

Napisane przez Babygirl1990

Orange
wszystkiego najlepszego z okazji dwunastej rocznicy Twoich osiemnastych urodzin!!


I najlepszego dla Aś z okazji imienin
____
Dziewczyny, jestem po pierwszym praniu ubranek w płatkach mydlanych (w pralce)... i nie polecam. Rozpuściłam wcześniej płatki w gorącej wodzie tak jak jest zalecane, a mimo to w uszczelce nazbierały się takie duże grudy mydła... wykorzystam te płatki jedynie do prania ręcznego. Muszę się rozejrzeć za jakimś innym specyfikiem do prania ubranek Tosi..

Miłego dnia!!

I ja sie dokladam do zyczen dla Orange! Spelnienia narzen!!

I bardzo dziekuje za zyczenia dla As ja tez dzis swietuje

[zonamojegomeza]

Sto lat! Sto lat! Niech żyje Orange nam.

[asicuha]

Czeeesc ale dzis pospalam

Napisane przez scoiatael86

Wgl ostatnio kiepsko śpię... Kotłuję się w nocy, przewracam z boku na bok... Gorąco mi. Macie jakiś patent na obniżenie temperatury w pokoju jak na dworzu niewiele chłodniej jest? Autentycznie zaczynam się bać co to będzie jak się prawdziwe upaly zaczną...

Dobrego dnia Dziewczyny!

U mnie podobnie, jak mamy ciemne rolety zasloniete to jest calkiem przyjemnie, ale i tak temperatury malo fajne do spania

Napisane przez Babygirl1990

Orange
wszystkiego najlepszego z okazji dwunastej rocznicy Twoich osiemnastych urodzin!!


I najlepszego dla Aś z okazji imienin
____
Dziewczyny, jestem po pierwszym praniu ubranek w płatkach mydlanych (w pralce)... i nie polecam. Rozpuściłam wcześniej płatki w gorącej wodzie tak jak jest zalecane, a mimo to w uszczelce nazbierały się takie duże grudy mydła... wykorzystam te płatki jedynie do prania ręcznego. Muszę się rozejrzeć za jakimś innym specyfikiem do prania ubranek Tosi..

Miłego dnia!!

I ja sie dokladam do zyczen dla Orange! Spelnienia narzen!!

I bardzo dziekuje za zyczenia dla As ja tez dzis swietuje

[asicuha]

Czeeesc ale dzis pospalam

Napisane przez scoiatael86

Wgl ostatnio kiepsko śpię... Kotłuję się w nocy, przewracam z boku na bok... Gorąco mi. Macie jakiś patent na obniżenie temperatury w pokoju jak na dworzu niewiele chłodniej jest? Autentycznie zaczynam się bać co to będzie jak się prawdziwe upaly zaczną...

Dobrego dnia Dziewczyny!

U mnie podobnie, jak mamy ciemne rolety zasloniete to jest calkiem przyjemnie, ale i tak temperatury malo fajne do spania

Napisane przez Babygirl1990

Orange
wszystkiego najlepszego z okazji dwunastej rocznicy Twoich osiemnastych urodzin!!


I najlepszego dla Aś z okazji imienin

Miłego dnia!!

I ja sie dokladam do zyczen dla Orange! Spelnienia narzen!!

I bardzo dziekuje za zyczenia dla As ja tez dzis swietuje

[tija93]

Hej

W nocy się upociłam tak mi gorąco było

Dzisiaj mama wraca do siebie Mam wychodne, bo ją na pksa zaprowadzam

Napisane przez Świniaczek

Witam się jako żonka
Widziałam, że przewinął się temat wbijania się w sukienki letnie - aż się cieszę, że zawsze byłam słoniem i lubiłam kiecki zwiewne, które zdecydowanie nie przylegały do ciała. Mam pełno takich, które wynoszę do końca ciąży I to tak cieniutkich, że trzeba uważać, żeby nie założyć gaci w innym kolorze, co by się nie odznaczały Niby nie prześwitują, ale są na tyle cienkie, że majtale w totalnie innym kolorze by się odbijały Dzisiaj mam chociażby taką na sobie Uświadomiłam sobie tylko brutalny fakt, że zawsze mimo sporej wagi miałam dość szczupłe stopy i na chwilę obecną na pewno nie wbiję się w żadne swoje sandały... Kupię sobie klapki jakieś i będę w nich zapewne śmigać Póki co mam trampki seledynowe z materiału brudne już, bo dość jasne, a boję się ich wyprać, bo dałam za nie rok temu 20 zł i obawiam się, że się rozpadną :P i zapieprzanki szmacianki takie "trampko-balerinki" kupione dzisiaj o pół rozmiaru większe z zapasem na opuchliznę :P W ogóle to dzisiaj zrobiliśmy rajd za szafą do sypialni i w drodze do drugiego sklepu rozwalił mi się but I to w jakiś dziwny sposób, bo po bokach puścił klej czy co tam było i małe palce przywitały się z chodnikiem
Spóźniłabym się na własny ślub Siusiu mi się zachciało i jak już leciała muzyka, że mamy wchodzić na salę w usc, to ja biegusiem leciałam po schodach i zdążyłam na styk W połowie przysięgi zacięłam się z nerwów jak stara płyta i zaczęłam się idiotycznie śmiać Wstyd normalnie przed samą sobą O gościach staram się nie myśleć w tej kwestii Impreza udana, na szczęście nie trwała za długo, bo ok 23 już byliśmy w domu, ale to typowa posiadówka była, która przez przypadek się trochę roztańczyła Ale 20 osób było z czego 5 dzieci, więc i tak się dziwię, że ktokolwiek się ruszył jak już mężowi udało się mnie wyciągnąć chociaż na jedną piosenkę, co by spalić kalorie pochłonięte z posiłkami. Stopy na szczęście nie spuchły mi tak jak na komunii, ufff. A, nie mogłam w usc założyć TŻowi obrączki, musiał mi pomóc, bo mu palce spuchły i za ciasna się zrobiła

Super, że wszystko poszło jak należy! Ja mam jakieś 3-4 kiecki, 2 pary spodni, 1 spódniczkę - powinno styknąć na lato

Napisane przez likap

Dziewczyny jak jest z tą cukrzycą wynik po 2 h wyszedł mi duży czy ktoś się orientuje czy to cukrzyca czy stan przedcukrzycowy? Czy wymaga wizyty u diabetologa? Diety?
Glukoza na czczo: 75 mg/dl
po 1 h:119 mg
po 2 h 173 mg

To już zadecyduje lekarz, koniecznie musisz iść do diabetologa Zawsze leczenie rozpoczyna się od diety

Napisane przez Babygirl1990

Dziewczyny, jestem po pierwszym praniu ubranek w płatkach mydlanych (w pralce)... i nie polecam. Rozpuściłam wcześniej płatki w gorącej wodzie tak jak jest zalecane, a mimo to w uszczelce nazbierały się takie duże grudy mydła... wykorzystam te płatki jedynie do prania ręcznego. Muszę się rozejrzeć za jakimś innym specyfikiem do prania ubranek Tosi..

Miłego dnia!!

O kurcze Ja prałam w białym jeleniu i jestem zadowolona, pranie pachnie praniem, a nie chemią i nic się nie pozatykało


Oragne wszystkiego najlepszego! Rośnij nam zdrowa!

Dla wszystkich Aś również sto lat!

[znowuzapomnialamhasla]

Orange, wszystkiego, co najlepsze! Zycze Ci orgazmicznego porodu, po ktorym stwierdzisz, ze chcesz jeszcze i jeszcze-podobno to mozliwe, hihi ;-) Jeszcze zdrowia dla Ciebie i bliskich oraz duzo pieniedzy, a reszta sie ulozy 😉

Dla wszystkich Aś rowniez wszystkiego dobrego!

Ja siedze juz w samolocie i z zalem wracam do Polszy, choc za dwa dni pojedziemy chyba na zagle nad Soline, tak na otarcie lez
Ciesze sie, ze zobacze moje ofutrzone dzieci, choc po wycalowaniu zloje im skory-mama doniosla, ze tak sie ganialy, ze stlukly mojego ukochanego slonia od tesciowej Stal na komodzie, na ktora nie wolno im wskakiwac, ale jak kota nie ma to myszy harcuja

Mamy zaproszenia na dwa wesela, oba 6 sierpnia. Szkoda mi, ze nie pojdziemy na zadne, bo oba beda fajne, ale termin na 15. Nie chce zaczac rodzic na czyims weselu, to dopiero by bylo, hihi.


Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

[Piernik Torunski]

Napisane przez Babygirl1990

Orange
wszystkiego najlepszego z okazji dwunastej rocznicy Twoich osiemnastych urodzin!!


I najlepszego dla Aś z okazji imienin
____
Dziewczyny, jestem po pierwszym praniu ubranek w płatkach mydlanych (w pralce)... i nie polecam. Rozpuściłam wcześniej płatki w gorącej wodzie tak jak jest zalecane, a mimo to w uszczelce nazbierały się takie duże grudy mydła... wykorzystam te płatki jedynie do prania ręcznego. Muszę się rozejrzeć za jakimś innym specyfikiem do prania ubranek Tosi..

Miłego dnia!!

czyli Tobie też wszystkiego dobrego
jeśli tak to - uśmiechu na twarzy, pogody ducha, przyjemności i pomyślności
serio taka kupa z tymi płatkami? szkoda , bo ja chciałam jednak w nich wszystko poprać..

Napisane przez asicuha

I bardzo dziekuje za zyczenia dla As ja tez dzis swietuje

ale dziś świętujemy.. Kochana zdrówka, spokoju, radości z ciąży i innych aspektów życia, bądź szczęśliwa jako Asia-kobieta,żona, córka, mama

[asicuha]

Czeeesc ale dzis pospalam

Napisane przez scoiatael86

Wgl ostatnio kiepsko śpię... Kotłuję się w nocy, przewracam z boku na bok... Gorąco mi. Macie jakiś patent na obniżenie temperatury w pokoju jak na dworzu niewiele chłodniej jest? Autentycznie zaczynam się bać co to będzie jak się prawdziwe upaly zaczną...

Dobrego dnia Dziewczyny!

U mnie podobnie, jak mamy ciemne rolety zasloniete to jest calkiem przyjemnie, ale i tak temperatury malo fajne do spania

Napisane przez Babygirl1990

Orange
wszystkiego najlepszego z okazji dwunastej rocznicy Twoich osiemnastych urodzin!!


I najlepszego dla Aś z okazji imienin

Miłego dnia!!

I ja sie dokladam do zyczen dla Orange! Spelnienia narzen!!

I bardzo dziekuje za zyczenia dla As ja tez dzis swietuje

[florencee]

Hej! Dzisiaj dosyć dobrze się wyspałam. Jutro wyjeżdżamy w Bieszczady, muszę nas zacząć pakować i zaplanować co tam będziemy robić. Mąż chyba aż do chwili wyjazdu od rana do nocy będzie pochłonięty pracą, której będzie multum przed wolnym, więc wszystko na mojej głowie, łącznie z wyborem ubrań dla niego.

Orange, wszystkiego najlepszego, zdrowia, radości i samych sukcesów.

Napisane przez superhuman

Fajnie, ze było lepiej na SR i ze były już pokazy instruktażowe tez czekam na takie. A na pierwsza pomoc chyba pójdę dodatkowo jeśli u nas tez będzie możliwość... Hehe, fajnie, ze faceci tak sie angażują- u mnie jak sie przedstawialiśmy wszyscy i trzeba było pare słów o sobie opowiedzieć to każdy tylko imię ewentualnie wiek co ma w brzuszku i skąd sie dowiedział o SR a jeden chyba był tak zestresowany aczkolwiek nie wiem może ma taki sposób bycia - i zaczął mowić ze trzeba sie przygotować do nowej roli i nauczyć dużo rzeczy i w ogóle i w szczególe i dlatego on tu jest - ale to było takie urocze. Nie ze zaciągnęła go łaska tylko sam jest głodny wiedzy

Dzień dobry witam wszystkich

Ooo to u nas ten co smarował pupę lalki podobnie opowiadał.



A wiekiem na SR się nikt nie chwalił - ale chyba dziewczyny są wszystkie w podobnym wieku, trudno powiedzieć jak wypadam. :P

Napisane przez scoiatael86

Dzien dobry
Ja coś czuję że też będę najstarsza na szkole rodzenia... Zaczynamy 7 czerwca. I szczerze już się nie mogę doczekać!

Wgl ostatnio kiepsko śpię... Kotłuję się w nocy, przewracam z boku na bok... Gorąco mi. Macie jakiś patent na obniżenie temperatury w pokoju jak na dworzu niewiele chłodniej jest? Autentycznie zaczynam się bać co to będzie jak się prawdziwe upaly zaczną...

Dobrego dnia Dziewczyny!

Mam okna na północ, co ujawnia teraz swoje plusy... Ale mieszkałam w mieszkaniach, które się tak strasznie nagrzewały, obowiązkowo rolety opuszczone cały dzień, wiatrak, próby zrobienia przeciągu w nocy. :/

Napisane przez Piernik Torunski

owszem..to człowiek z klasą..


chyba cukrzyca..szczegółów nie znam,ale wiem,że jak jest jeden wynik powyżej norm to tak jak Florence pisała trzeba skonsultować z ginem i raczej mierzenie cukru Cię nie ominie..


ojj to przykra sprawa z teściami


trzymam kciuki za Tzeta..

witam dziewczyny..
Orange - sto lat żyj w zdrowiu i urodzie, niech Ci Jasiek miłym będzie, praca zawsze gładko idzie, kg po ciązy znikają bez wyrzeczeń, a poród to pierdnięcie..

---------- Dopisano o 06:48 ---------- Poprzedni post napisano o 06:43 ----------


hej..ja też miewam takie noce..dziś się obudziłam z mega bólem biodra..nie wiem co tam się dzieje,ale boli okrutnie
rok temu podczas upałów testowałam wiele sposobów chłodzenia mieszkania, jeśli macie "szczelne" mieszkanie to najlepiej nie dopuszczać do nagrzania,wietrzyć nocą, w dzień wszystko zasłonięte, lekko ochładza zimna woda napuszczona do wanny, mokre podłogi, ręczniki wilgotne, w ciązy raczej mało bezpieczne, ale w ekstremalnej temp pewnie bym skorzystała -zamrożona butelka z wodą, a za nią wiatrak .. zdarzało mi się też spać po wilgotnym prześcieradłem położonym na nogach..ale też nie polecam w ciąży..ja chyba zaczynam rozglądać się za klimą, bo u nas jest sauna

I ja też łączę się w bólu biodra, po nocy codziennie boli. :|

Napisane przez zonamojegomeza

U nas w sypialni temp przez noc spadła z 25 do 25 stopni. Masakra. Okno otwieramy dopiero ok 19-20, cały dzien opuszczone rolety. Niestety południowa strona salon mamy obok, ale tam nad oknem jest daszek i to sporo daje.
Testowaliśmy wiatrak, wiatrak+nawilzacz, mycie podłóg (sposób mojej mamy), przeciągi jak tylko była możliwość i nic. W tamtym roku w lipcu byliśmy tu przywiazani bo w reszcie byl2 remont to budzilismy się bardziej zmęczeni temp niż kladlismy się wieczorem (ponad 30 stopni). Teraz uciekamy do salonu.

---------- Dopisano o 07:29 ---------- Poprzedni post napisano o 07:23 ----------

A do tego budzą nas ptaszki. Ja wiem, że to moze być miłe. Ale przed oknem jest dużo drzew i mają gniazda. Od 3-4 w nocy dają czadu. Tak mniej wiecej do 7. Jeden odzywa się całą noc. Na dodatek nad oknem mają gniazdko. Są niemożliwe. Lepsze niż budzik. A jak zamkne okno to nie ma czym oddychac.

No tak, ptaszki niby miłe, ale mi też zawsze takie coś przeszkadzało, jak mieszkałam kiedyś bliżej natury. O 3 startuje taki i jedzie...

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------

Napisane przez asicuha

Czeeesc ale dzis pospalam


U mnie podobnie, jak mamy ciemne rolety zasloniete to jest calkiem przyjemnie, ale i tak temperatury malo fajne do spania








I ja sie dokladam do zyczen dla Orange! Spelnienia narzen!!

I bardzo dziekuje za zyczenia dla As ja tez dzis swietuje

Wszystkiego najlepszego!!! Zdrówka i szczęścia!

[superhuman]

Orange - spełnienia marzeń, mnóstwo pieniędzy i oby macierzyństwo lekkim Ci było!

A teraz przestań sie już obijać i dawaj torta bo głodna jestem

Co do upałów tez sie obawiam... Dzisiaj rano jak sie obudziłam tak mi było niedobrze i słabo - niskie ciśnienie miałam i miałam
Wrażenie ze dłonie i stopy mi spuchnąć zaraz, czułam jak żyły pulsują... Bleeee


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Piernik Torunski]

Napisane przez tija93

Dzisiaj mama wraca do siebie Mam wychodne, bo ją na pksa zaprowadzam


O kurcze Ja prałam w białym jeleniu i jestem zadowolona, pranie pachnie praniem, a nie chemią i nic się nie pozatykało

tylko torby mamie nie nieś

jakiego masz jelenia?

Napisane przez znowuzapomnialamhasla

Orange, wszystkiego, co najlepsze! Zycze Ci orgazmicznego porodu, po ktorym stwierdzisz, ze chcesz jeszcze i jeszcze-podobno to mozliwe, hihi ;-) Jeszcze zdrowia dla Ciebie i bliskich oraz duzo pieniedzy, a reszta sie ulozy 😉

Dla wszystkich Aś rowniez wszystkiego dobrego!

Ja siedze juz w samolocie i z zalem wracam do Polszy, choc za dwa dni pojedziemy chyba na zagle nad Soline, tak na otarcie lez
Ciesze sie, ze zobacze moje ofutrzone dzieci, choc po wycalowaniu zloje im skory-mama doniosla, ze tak sie ganialy, ze stlukly mojego ukochanego slonia od tesciowej Stal na komodzie, na ktora nie wolno im wskakiwac, ale jak kota nie ma to myszy harcuja

Mamy zaproszenia na dwa wesela, oba 6 sierpnia. Szkoda mi, ze nie pojdziemy na zadne, bo oba beda fajne, ale termin na 15. Nie chce zaczac rodzic na czyims weselu, to dopiero by bylo, hihi.


Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

haha ale życzenia..fiu fiu
to Ci się stadko rozpuściło..
szkoda,że już koniec zagramaniczych wojaży,ale jak zaraz czeka Cię wyjazd nad Solinę Kochana to Ty tu nie żal się nam.. bo Cię tam mrówki po pipce pogryzą (jak to DobraDusza komuś życzyła)

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

Napisane przez florencee

Hej! Dzisiaj dosyć dobrze się wyspałam. Jutro wyjeżdżamy w Bieszczady, muszę nas zacząć pakować i zaplanować co tam będziemy robić. Mąż chyba aż do chwili wyjazdu od rana do nocy będzie pochłonięty pracą, której będzie multum przed wolnym, więc wszystko na mojej głowie, łącznie z wyborem ubrań dla niego.


Ooo to u nas ten co smarował pupę lalki podobnie opowiadał.



I ja też łączę się w bólu biodra, po nocy codziennie boli. :|

ależ masz zadanie bojowe..jak ja bym spakowała mojego to czuję,że pięc minut przed wyjazdem wywalałaby wszystko z torby i upychał (dosłownie) po swojemu...
rozczulają mnie Ci tatuśkowie
mnie pobolewało wcześniej biodro,ale dziś jakby mi walec po nim przejechał..wprawdzie pod prysznicem trochę rozprostowałam,ale i tak boli..

Napisane przez superhuman

A teraz przestań sie już obijać i dawaj torta bo głodna jestem

Co do upałów tez sie obawiam... Dzisiaj rano jak sie obudziłam tak mi było niedobrze i słabo - niskie ciśnienie miałam i miałam
Wrażenie ze dłonie i stopy mi spuchnąć zaraz, czułam jak żyły pulsują... Bleeee


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

ooo popieram..torcik przed sniadaniem to jest to..
obstawiam,że Orange juz do kawki wciaga jakieś pyszności

ojej jeszcze puchnięcie do tego..u mnie 26stopni teraz w domu

[Lucynka20xd]

Orange wszystkiego najlepszego duzo zdrowia i szczescia oraz spelnienia marzen :-* :-*

Witam sie i ide dalej działać
Pieknie u nas

[asicuha]

Napisane przez Piernik Torunski

czyli Tobie też wszystkiego dobrego
jeśli tak to - uśmiechu na twarzy, pogody ducha, przyjemności i pomyślności
serio taka kupa z tymi płatkami? szkoda , bo ja chciałam jednak w nich wszystko poprać..


ale dziś świętujemy.. Kochana zdrówka, spokoju, radości z ciąży i innych aspektów życia, bądź szczęśliwa jako Asia-kobieta,żona, córka, mama

Dzieki dziewczyny! *

Napisane przez florencee

Hej! Dzisiaj dosyć dobrze się wyspałam. Jutro wyjeżdżamy w Bieszczady, muszę nas zacząć pakować i zaplanować co tam będziemy robić. Mąż chyba aż do chwili wyjazdu od rana do nocy będzie pochłonięty pracą, której będzie multum przed wolnym, więc wszystko na mojej głowie, łącznie z wyborem ubrań dla niego.

Orange, wszystkiego najlepszego, zdrowia, radości i samych sukcesów.



Ooo to u nas ten co smarował pupę lalki podobnie opowiadał.



A wiekiem na SR się nikt nie chwalił - ale chyba dziewczyny są wszystkie w podobnym wieku, trudno powiedzieć jak wypadam. :P



Mam okna na północ, co ujawnia teraz swoje plusy... Ale mieszkałam w mieszkaniach, które się tak strasznie nagrzewały, obowiązkowo rolety opuszczone cały dzień, wiatrak, próby zrobienia przeciągu w nocy. :/



I ja też łączę się w bólu biodra, po nocy codziennie boli. :|



No tak, ptaszki niby miłe, ale mi też zawsze takie coś przeszkadzało, jak mieszkałam kiedyś bliżej natury. O 3 startuje taki i jedzie...

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------



Wszystkiego najlepszego!!! Zdrówka i szczęścia!

[tija93]

Napisane przez Piernik Torunski

tylko torby mamie nie nieś

jakiego masz jelenia?

Proszek biały jeleń do kolorów, prałam w nim też białe ciuszki

Gdybym chwyciła torbę to by mnie mama zabiła Przewrażliwiona jest strasznie

[znowuzapomnialamhasla]

Napisane przez Piernik Torunski

tylko torby mamie nie nieś

jakiego masz jelenia?


haha ale życzenia..fiu fiu
to Ci się stadko rozpuściło..
szkoda,że już koniec zagramaniczych wojaży,ale jak zaraz czeka Cię wyjazd nad Solinę Kochana to Ty tu nie żal się nam.. bo Cię tam mrówki po pipce pogryzą (jak to DobraDusza komuś życzyła)

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------


ależ masz zadanie bojowe..jak ja bym spakowała mojego to czuję,że pięc minut przed wyjazdem wywalałaby wszystko z torby i upychał (dosłownie) po swojemu...
rozczulają mnie Ci tatuśkowie
mnie pobolewało wcześniej biodro,ale dziś jakby mi walec po nim przejechał..wprawdzie pod prysznicem trochę rozprostowałam,ale i tak boli..


ooo popieram..torcik przed sniadaniem to jest to..
obstawiam,że Orange juz do kawki wciaga jakieś pyszności

ojej jeszcze puchnięcie do tego..u mnie 26stopni teraz w domu

Tylko nie po pipce :-(
A w temacie pipki- jeszcze calkiem dobrze widze swoja Bozene. Ostatnio sie zastanawialam, kiedy przestane

Co do wyjazdow wakacyjnych-namowilam tzta na kempingowanie. Ogromnie sie ciesze, bo sie zapieral, ze on juz sie w namiotach nawysypial i dosc, ale przedstawilam mu plusy takiego wypoczynku z dzieckiem i zgodzil sie. Zreszta kempingi w Polce roznia sie od tych zagranicznych. Dwa lata temu bylam w Chorwacji na takim, ze mi szczena opadla (przy placeniu rachunku tez :p). Teraz musimy tylko odlozyc kase na duzy namiot, lodowke, kuchenke itp. Nie moge sie doczekac. Na co dzien mieszkam w betonie, wiec na wakacjach nie chce apartamentow.

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

[Origa]

Dzień dobry w ten kolejny piekny, słoneczny dzionek

Napisane przez Piernik Torunski

serio..obleśne...
UWAGA SĄSIAD NA WIZJI:

Jak on Ci tak w pobliżu kilka razy dziennie przechodzi, to ja Ci głęboko współczuję widoków..

Napisane przez znowuzapomnialamhasla

Origa- zoltko swietnie dziala na siersc (tak jak i nasze wlosy), ale tylko surowe. Poddajac je obrobce cieplnej wygotowuje sie wszystko, co cenne. A najlepsza bomba witaminowa sa mozgi.
Miesa nie musisz zamrazac, jesli masz ochote dac od razu po przyjsciu do domu-mrozenie tylko hibernuje bakterie, nie zabija. Nie powinno sie tez myc miesa dla kota, bo traci wtedy zapach.
No a koszty uzaleznione sa od proporcji suche:mokre, wiadomo. Im wiecej mokrego tym drozej. Tez polecam zooplus, maja chyba najlepsze ceny.

Asicucha, ale sen-7kilowe dziecko, lol Nie martw sie, na 100% nie byl proroczy ;-)

My dzis ostatni dzien plazowalismy. Tz nic nienauczony doswiadczeniem spalil sobie dzisiaj jaja Ja za to caly czas dosmarowywalam sie 50tka i nic mnie nie piecze, ha!
Wczoraj tz pierwszy raz poczul tak naprawde kopniaki. Ale sie cieszyl

Nie miałam pojęcia o tym gotowaniu żółtka - dobrze wiedzieć, ciekawe jak sierściuch na surowe zareaguje, zrobie mu dziś niespodziankę Mózg mnie obrzydza więc nie będzie więcej witaminek a co do mrożenia mięsa, to chyba zalezy, które bakterie, bo jestem pewna, że niektóre zabija na smierć jakos tak sie już przyzwyczaiłam do mrożenia mięsa, że chyba przy tym zostanę
Biedny Tż...mój tez się nigdy nie chce smarowac, a potem umiera, choć w okolicach okołojajkowych jeszcze nie cierpiał

Świniaczek wszystkiego naj na nowej-starej drodze życia

Orange sto lat, sto lat

Napisane przez znowuzapomnialamhasla

We srode tz ma mega wazna rozmowe o prace-w ogromnej firmie, w ktorej robilby dokladnie to, czym chce sie zajmowac docelowo. Trzymajcie kciuki!

Kciuki za Tż
Duzo Tżów ostatnio pracę zmienia

Napisane przez Piernik Torunski

hej..ja też miewam takie noce..dziś się obudziłam z mega bólem biodra..nie wiem co tam się dzieje,ale boli okrutnie
rok temu podczas upałów testowałam wiele sposobów chłodzenia mieszkania, jeśli macie "szczelne" mieszkanie to najlepiej nie dopuszczać do nagrzania,wietrzyć nocą, w dzień wszystko zasłonięte, lekko ochładza zimna woda napuszczona do wanny, mokre podłogi, ręczniki wilgotne, w ciązy raczej mało bezpieczne, ale w ekstremalnej temp pewnie bym skorzystała -zamrożona butelka z wodą, a za nią wiatrak .. zdarzało mi się też spać po wilgotnym prześcieradłem położonym na nogach..ale też nie polecam w ciąży..ja chyba zaczynam rozglądać się za klimą, bo u nas jest sauna

My w tamtym roku z sypialni przenieślismy się do salonu, bo sypialnia od wschodniej strony więc juz po 04:0 rano jasno jak w dzień mimo zasłoniętych rolet bo są w kremowym kolorze. Za oknami salonu mamy drzewa więc i tak jest dużo przyjemniej niż gdziekolwiek, ale przy tych upałach chyba z tydzień spalismy na materacu dmuchanym na podłodze przy otwartych drzwiach balkonowych bo nawet na rozkładanym narozniku nam bylo za gorąco

Napisane przez znowuzapomnialamhasla

Ja siedze juz w samolocie i z zalem wracam do Polszy, choc za dwa dni pojedziemy chyba na zagle nad Soline, tak na otarcie lez
Ciesze sie, ze zobacze moje ofutrzone dzieci, choc po wycalowaniu zloje im skory-mama doniosla, ze tak sie ganialy, ze stlukly mojego ukochanego slonia od tesciowej Stal na komodzie, na ktora nie wolno im wskakiwac, ale jak kota nie ma to myszy harcuja

Mamy zaproszenia na dwa wesela, oba 6 sierpnia. Szkoda mi, ze nie pojdziemy na zadne, bo oba beda fajne, ale termin na 15. Nie chce zaczac rodzic na czyims weselu, to dopiero by bylo, hihi.

Jak masz namiar na jakiś fajny domek/kwaterę nad Soliną, to daj znać - my sie wybieramy w czerwcu na kilka dni i szukam czegos poleconego.

[tija93]

Napisane przez znowuzapomnialamhasla

Tylko nie po pipce :-(
A w temacie pipki- jeszcze calkiem dobrze widze swoja Bozene. Ostatnio sie zastanawialam, kiedy przestane

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

Ja też jeszcze widzę, ale męczy mnie depilacja


Od dzisiaj nie tykam się i nic nie kupuje i nie zamawiam bez wcześniejszej oceny kogoś nieciężarnego Drukuje mamie bilet na pociąg, a tutaj bilet na jutro a nie na dzisiaj Mama zostaje dzień dużej

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------

Właśnie miałam pisać. Pierniczku masz ciekawe sąsiedztwo