Mamusie wrześniowe 2017

[poli230]

Mnie mdłości i wymioty trzymały od 6 do konca 10 tyg. Teraz w 11 jest jakby troche lzej, ale dalej mnie mdli. Oby szybciej drugi trymestr, może będzie lżejszy

Marttb, to już z górki nie sposób wszystko urządzić od razu. Ale co swoje, to swoje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rojku]

Super takie urządzanie. Ja muszę dziewczyn pokoik odświeżyć, choć pomalować na inny kolor, bo już te ściany takie brzydkie. I jeszcze mnie czeka robienie zagłówka młodszej, bo sobie taki wymyśliłam, że gotowego nie mogę znaleźć, więc muszę zrobić, jak taki sobie ubzdurałam

[myk]

marttb zazdroszczę końcówki urządzania 😊 ja mam nadzieję, że też w około rok się wyrobimy ze wszystkim, no może 1,5, bo teraz jeszcze dzidzia 😊my co prawda pozabieraliśmy wszystko ze starego mieszkania (prócz kuchni, bo była w rozsypce 😄, ale salon tez musimy wymienić meblowo i doszły dodatkowe dwa pokoje, więc jest co urządzać jeszcze 😮 na razie jesteśmy na etapie wyboru rolet, potem drzwi 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rojku]

myk, marttb to czekam na fotki jak już będą mebelki Ciekawa jestem jaki styl lubicie

[marttb]

nie ma czego zazdrościć, to wynajmowane mieszkanie - nie nasze tylko że wynajelismy totalnie puste - nawet bez żyrandoli, ale za to po remoncie, a że pół roku wcześniej wszystko co mieliśmy oddaliśmy, bo wcześniej też wynajmowalismy puste, to przyszło nam od nowa kupować.
Kolor w salonie mamy brzoskwinke i nie możemy się patrzeć na niego
Do własnego jeszcze ze 3 lata nam minie, w zeszłym roku kupiliśmy 10a działki i po moim powrocie do pracy jakoś po roku będziemy ruszać z budową dopiero, nie chcieliśmy czekać dłużej z dzieckiem dlatego plany domu się oddaliły.

[myk]

rojku u mnie jeszcze zejdzie, bo dopiero od 5 stycznia tu mieszkamy, a jeszcze początki naszego pomieszkiwania były bez podłóg 😄jedynie prawie na finiszu jest kuchnia i wc ale raczej już nie planujemy zmian, chyba że na starość będzie dla nas za duże, wiec teraz powoli i będzie tak jak chcemy. Na szczęście najgorsze mamy za sobą (podłogi, sufity, ściany), bo nie wiem jak bym sobie z tym sprzątaniem teraz radziła, to był ogień zwłaszcza po gładziach 😨

marttb, aaaa, czyli Wy w zasadzie przed, myślałam, że u siebie już kończycie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

my całkowicie przed, oczyszczanie działki i takie tam, chciałabym już kończyć bardziej zazdroszczę własnego lokum, dom czy mieszkanie?
u nas urządzanie było początkiem i jest końcem, no ale jak mówię kosztów sporo bo nawet łyżeczki nie mieliśmy

[myk]

W naszym przypadku mieszkanie. Jedyny minus to 3 piętro, z wózkiem się ładnie namęczę :/ ale postawiliśmy na lokalizację i dobry układ mieszkania, a z wózkiem na szczęście całe życie wchodzić nie będę 😀

Zgadzam się co do kosztów urządzania, są naprawdę ogromne, dlatego też rozkładamy je po trochu. Jest funkcjonalnie, a na ten moment to najważniejsze. Pewnie jeszcze tak do kwietnia/maja będziemy urządzać, potem przerwa na zrobienie pokoju dla dzidzi i zgromadzenie wyprawki, a potem ciąg dalszy mieszkania ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rudaska]

witam się w niedzielę. zastanawiałam się jak ja śpię i powiem wam że nie wiem. Kładę się i odlatuję. I nas w mieszkaniu co roku coś robimy. teraz musimy urządzić pokój dzieciaków ale to tylko wymiana łóżka i dekoracja na szczęście. No i kołyskę sobie wymyśliłam więc też szukam fajnej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maluchna30]

Ja też muszę wyremontować pokój Oli, bo już mi się znudził i kolor, i aranżacja. Poza tym urządzamy drugi pokój, bo nie mam gdzie ciuchów już chować, a jeszcze dzidzia w drodze. Kupiłam zatem szafę, do której mam zamiar dokupić duuuuużą komodę. Póki co dzidziuś będzie z nami w sypialni, tak jak było z Olą.

Piszecie o mdłościach i wymiotach. U mnie było już lepiej, ale od dwóch dni na nowo pojawiły się mdłości i szarpanie z żołądka. W żadnej ciąży nigdy nie wymiotowałam, ale nie wiem czy nie byłoby mi lepiej jakbym sobie rzygnęła. Mdłości mam niezależnie od pory dnia.😉

Poza tym czekam z niecierpliwością na piątek i badania prenatalne. Mam nadzieję, że poznam płeć maleństwa.😊

[myk]

Dzień dobry w poniedziałek U Was też taka piękna pogoda? Słoneczko świeci, temperatura całkiem fajna - aż wiosnę poczułam

Napisane przez maluchna30

Piszecie o mdłościach i wymiotach. U mnie było już lepiej, ale od dwóch dni na nowo pojawiły się mdłości i szarpanie z żołądka. W żadnej ciąży nigdy nie wymiotowałam, ale nie wiem czy nie byłoby mi lepiej jakbym sobie rzygnęła. Mdłości mam niezależnie od pory dnia.😉

Poza tym czekam z niecierpliwością na piątek i badania prenatalne. Mam nadzieję, że poznam płeć maleństwa.😊

Też czasem myślę, że jakby tak spotkać się twarzą w twarz z WC, to by ulżyło, ale jak dotąd nic z tego

Ooo, jaki u Ciebie tydzień wypadnie na prenatalne? Moje dopiero za 3 tygodnie

[rudaska]

Napisane przez myk

Dzień dobry w poniedziałek U Was też taka piękna pogoda? Słoneczko świeci, temperatura całkiem fajna - aż wiosnę poczułam



Też czasem myślę, że jakby tak spotkać się twarzą w twarz z WC, to by ulżyło, ale jak dotąd nic z tego

Ooo, jaki u Ciebie tydzień wypadnie na prenatalne? Moje dopiero za 3 tygodnie

U nas też pięknie aż mi wróciły moce Ja dopiero w środę idę po skierowanie na prenatalne

[ania_mala]

U nas tez pięknie. 10 stopni i słoneczko. Ale co z tego,jak moja nie cierpi wózka i dłuższe spacery odpadają...
Prenatalne- mamy 8.03, późno,bo już w 13 tygodniu,ale nie dało rady wcześniej.
Mdłości-bylo lepiej,ale znów wróciły..wczoraj zaliczyłam nawet pierwsze bliskie spotkanie z wc i potwierdzam-nie pomogłodziś na razie jest nieźle i niech tak zostanie
Imiona-u nas bedzie Karolinka(po tacie Karolu)a chłopiec wciąż jest negocjowane z mężemmoze Piotruś lub Pawełekcórka ma na imię Marta. Oryginalnie jakna dzisiejsze czasy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rudaska]

Ania no to piona bo mój też wózka nie lubi i tylko nosidło albo chusta wchodzi w grę. Parasolka to na chwilę. A teraz chory więc w ogóle nie wiem czy się ruszać z domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[myk]

Dziewczyny mówił Wam może lekarz, kiedy dokładnie zaczyna się II trymestr? Na necie znajduje dwie informacje i nie wiem, która prawdziwa Jedne mówią, że trwa od 13 do 26 tygodnia, a inne 14-26

[czbasia]

Napisane przez ania_mala

Imiona-u nas bedzie Karolinka(po tacie Karolu)a chłopiec wciąż jest negocjowane z mężemmoze Piotruś lub Pawełekcórka ma na imię Marta. Oryginalnie jakna dzisiejsze czasy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

OO.. jak córka będzie to Marta. I potwierdzam oryginalne, nie kojarzę ani jednej małej Marty

[maluchna30]

Napisane przez myk

Dzień dobry w poniedziałek U Was też taka piękna pogoda? Słoneczko świeci, temperatura całkiem fajna - aż wiosnę poczułam



Też czasem myślę, że jakby tak spotkać się twarzą w twarz z WC, to by ulżyło, ale jak dotąd nic z tego

Ooo, jaki u Ciebie tydzień wypadnie na prenatalne? Moje dopiero za 3 tygodnie

U mnie 12 tydzień i 5 dzień. Gdzieś czytałam, że prenatalne robi się do 13 tygodnia i 6 dnia ciąży
A z tymi trymestrami to ja też się ciągle gubię. Lekarza w sumie nie pytałam.


Moje dziecko po miesiącu poszło dzisiaj wreszcie do przedszkola. Jaki spokój w domu. Chyba pójdę spać, bo nocka jakaś kiepska była. Sikawaka mi się taka włączyła, że masakra. Skąd mi się tego tyle zbiera.

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Zapomniałam Was zapytać, czy macie jakieś linki do fajnych i w przystępnej cenie leginsów ciążowych??? Tak mi brzuszek wywaliło, że już mnie wszystko ciśnie.

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez myk

Dziewczyny mówił Wam może lekarz, kiedy dokładnie zaczyna się II trymestr? Na necie znajduje dwie informacje i nie wiem, która prawdziwa Jedne mówią, że trwa od 13 do 26 tygodnia, a inne 14-26

z tego co wyczytałam to 13tc1d to już 2 trymestr
więc teoretycznie u mnie zaczął się dzisiaj

Napisane przez maluchna30

Zapomniałam Was zapytać, czy macie jakieś linki do fajnych i w przystępnej cenie leginsów ciążowych??? Tak mi brzuszek wywaliło, że już mnie wszystko ciśnie.

http://allegro.pl/getry-leginsy-dlug...ZDMxMmQwMWE%3D ja zamawiałam te i są spoko, fajnie leżą i nie prześwitują


Co do wczorajszej dyskusji to my też niestety wynajmujemy mieszkanie i na razie nie chcemy myśleć o kupnie, bo w ostatnim czasie strasznie poszły w górę mieszkania w naszym rejonie.
Teraz wynajmujemy na 3 piętrze i szczerze nie wyobrażam sobie wnoszenia wózka
Chcieliśmy wynająć coś niżej, ale albo cena jest z kosmosu, albo właściciele najlepiej żeby płacić im pełno kasy i w ogóle w tym mieszkaniu nie przebywać a dzieci i psy to już w ogóle nie wchodzą w grę

PS. nie wiem gdzie macie to słońce, u mnie nadal jest paskudnie

[myk]

Napisane przez maluchna30

U mnie 12 tydzień i 5 dzień. Gdzieś czytałam, że prenatalne robi się do 13 tygodnia i 6 dnia ciąży
A z tymi trymestrami to ja też się ciągle gubię. Lekarza w sumie nie pytałam.


Moje dziecko po miesiącu poszło dzisiaj wreszcie do przedszkola. Jaki spokój w domu. Chyba pójdę spać, bo nocka jakaś kiepska była. Sikawaka mi się taka włączyła, że masakra. Skąd mi się tego tyle zbiera.

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Zapomniałam Was zapytać, czy macie jakieś linki do fajnych i w przystępnej cenie leginsów ciążowych??? Tak mi brzuszek wywaliło, że już mnie wszystko ciśnie.

To ja mam jeszcze później prenatalne 13+3 wg OM, 13 +2 USG (chyba że coś się jeszcze zmieni wg USG ) No ale też mają napisane na stronie, że robi się do 13+6, więc raczej nie powinno być jeszcze za późno...

BLOND_PRINCESSKA wrzucała jakiś czas temu linka do legginsów ciążowych, które zamawiała Zamierzam też je zamówić, tylko oczywiście linka sobie nie zapisałam Też mam brzuchol, a wieczorem to nawet brzuszysko I się zastanawiam, czy to nie za szybko, toż to 11 tydzień dopiero u mnie

I doszła mi nowa ciążowa dolegliwość - metaliczny posmak w ustach Normalnie jakbym kawał dobrego metalu zjadła...

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

z tego co wyczytałam to 13tc1d to już 2 trymestr
więc teoretycznie u mnie zaczął się dzisiaj

http://allegro.pl/getry-leginsy-dlug...ZDMxMmQwMWE%3D ja zamawiałam te i są spoko, fajnie leżą i nie prześwitują


Co do wczorajszej dyskusji to my też niestety wynajmujemy mieszkanie i na razie nie chcemy myśleć o kupnie, bo w ostatnim czasie strasznie poszły w górę mieszkania w naszym rejonie.
Teraz wynajmujemy na 3 piętrze i szczerze nie wyobrażam sobie wnoszenia wózka
Chcieliśmy wynająć coś niżej, ale albo cena jest z kosmosu, albo właściciele najlepiej żeby płacić im pełno kasy i w ogóle w tym mieszkaniu nie przebywać a dzieci i psy to już w ogóle nie wchodzą w grę

PS. nie wiem gdzie macie to słońce, u mnie nadal jest paskudnie

No to gratulacje wejścia w II trymestr!

O właśnie, o tych legginsach pisałam, dzięki za link, teraz sobie zapiszę

U mnie z 3 piętrem mam jeden plus - mój brat z żoną i synem mieszkają piętro niżej Także plus mąż, to mam 4 osoby do ewentualnej pomocy we wnoszeniu/przypilnowania wózka

U nas bosko świeci i 10 stopni w cieniu

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez myk

To ja mam jeszcze później prenatalne 13+3 wg OM, 13 +2 USG (chyba że coś się jeszcze zmieni wg USG ) No ale też mają napisane na stronie, że robi się do 13+6, więc raczej nie powinno być jeszcze za późno...

BLOND_PRINCESSKA wrzucała jakiś czas temu linka do legginsów ciążowych, które zamawiała Zamierzam też je zamówić, tylko oczywiście linka sobie nie zapisałam Też mam brzuchol, a wieczorem to nawet brzuszysko I się zastanawiam, czy to nie za szybko, toż to 11 tydzień dopiero u mnie

I doszła mi nowa ciążowa dolegliwość - metaliczny posmak w ustach Normalnie jakbym kawał dobrego metalu zjadła...

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------



No to gratulacje wejścia w II trymestr!

O właśnie, o tych legginsach pisałam, dzięki za link, teraz sobie zapiszę

U mnie z 3 piętrem mam jeden plus - mój brat z żoną i synem mieszkają piętro niżej Także plus mąż, to mam 4 osoby do ewentualnej pomocy we wnoszeniu/przypilnowania wózka

U nas bosko świeci i 10 stopni w cieniu

Dziękuję
Mam nadzieję, że wszystko ok, bo ja nie mam żadnych objawów ciąży. No oprócz tego, że wczorajszy dzień przespałam i ostatnio ciągle mnie boli głowa
mi też brzuch wieczorem wywala, mój to już się śmieje czemu to dziecię tak szybko rośnie

No właśnie u mnie oprócz mojego to nie mam nikogo, a on zazwyczaj pracuje do 16-17 więc na pewno nie będę czekać żeby z dzieckiem na spacer wyjść
A na klatce też za bardzo nie chcę zostawiać, bo u nas jedna osoba zajmuje się dziećmi, druga to jakiś logopeda i ogólnie sporo osób się przewija po klatce więc bałabym się, że wózek mógłby zniknąć.

[juka_juka]

U mnie też słoneczko 😊 Co do mieszkania my na swoim.Najpierw mieliśmy małe a od kilku miesięcy większe.Tamto było na czwartym piętrze to na szczęście na drugim i w centrum miasta.Mieszkanie super ale remontu jeszcze nie skończyliśmy.Mamy plan zrobić do wakacji ale czy wyjdzie nie wiem.Nie chcemy brać kredytu więc powoli odkładamy i robimy kolejne pomieszczenia.Pokoju dziecka narazie nie robimy.Na początku i tak będzie z nami a jak już będzie gotowa przenieść się do swojego to wtedy wyremontujemy i zrobimy pokój marzeń 😊 Ja już od piątku nie wymiotuje i mam nadzieję że tak zostanie.Schudłam przez to i dopiero teraz zaczynam normalnie jeść.Totalnie odrzuciło mnie od mięsa.Kiedys przez prawie 10 lat go nie jadłam a potem mi się odmieniło.Teraz znowu nie jestem w stanie go przełknąć i sam widok mnie odrzuca.Co do drugiego trymestru to też gdzieś czytałam że zaczyna się w 14 tygodniu.Na belly best pokazuje mi że ryzyko poronienia spada po skończonym 11 tygodniu więc powoli czuje się spokojna.

[rudaska]

ja liczę miesiące i trymestry po swojemuA tygodnie to takdla orientacji. A wózek masz stoi na parterze przypiety blokadą rowerową. A mieszkam na I piętrze. Wczoraj Igor zaczął chodzić to liczę ze za chwilę jak będzie ciepło parasolke zamienię na wózko-rowerek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[myk]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

Dziękuję
Mam nadzieję, że wszystko ok, bo ja nie mam żadnych objawów ciąży. No oprócz tego, że wczorajszy dzień przespałam i ostatnio ciągle mnie boli głowa
mi też brzuch wieczorem wywala, mój to już się śmieje czemu to dziecię tak szybko rośnie

No właśnie u mnie oprócz mojego to nie mam nikogo, a on zazwyczaj pracuje do 16-17 więc na pewno nie będę czekać żeby z dzieckiem na spacer wyjść
A na klatce też za bardzo nie chcę zostawiać, bo u nas jedna osoba zajmuje się dziećmi, druga to jakiś logopeda i ogólnie sporo osób się przewija po klatce więc bałabym się, że wózek mógłby zniknąć.

W II trymestrze objawy podobno odchodzą/są coraz lżejsze, więc pewnie to u Ciebie właśnie to U mnie zmęczenie (chyba) odchodzi, miałam ostatnio kilka dni bez popołudniowej drzemki Ale nie zapeszam, bo ostatnio tak pisałam o mdłościach i wróciły

No mój mąż też wraca koło 16, więc generalnie i tak wcześniej niewiele pomoże, ale bratowa pracuje zmianowo, brat w domu, a bratanek mimo swoich 12 lat jest duuuuży i silny, więc myślę, że jakoś te pierwsze miesiące z wózkiem damy spokojnie radę (a potem na wiosnę pewnie jakaś lekka spacerówka, to już sama dam radę jednocześnie z dzieckiem i wózkiem, tak myślę ). Na klatce też bym się bała... ewentualnie wózkowania, to też u nas rozwiązanie (jedno piętro w dół, zamiast 3 do góry )

Napisane przez juka_juka

U mnie też słoneczko 😊 Co do mieszkania my na swoim.Najpierw mieliśmy małe a od kilku miesięcy większe.Tamto było na czwartym piętrze to na szczęście na drugim i w centrum miasta.Mieszkanie super ale remontu jeszcze nie skończyliśmy.Mamy plan zrobić do wakacji ale czy wyjdzie nie wiem.Nie chcemy brać kredytu więc powoli odkładamy i robimy kolejne pomieszczenia.Pokoju dziecka narazie nie robimy.Na początku i tak będzie z nami a jak już będzie gotowa przenieść się do swojego to wtedy wyremontujemy i zrobimy pokój marzeń 😊 Ja już od piątku nie wymiotuje i mam nadzieję że tak zostanie.Schudłam przez to i dopiero teraz zaczynam normalnie jeść.Totalnie odrzuciło mnie od mięsa.Kiedys przez prawie 10 lat go nie jadłam a potem mi się odmieniło.Teraz znowu nie jestem w stanie go przełknąć i sam widok mnie odrzuca.Co do drugiego trymestru to też gdzieś czytałam że zaczyna się w 14 tygodniu.Na belly best pokazuje mi że ryzyko poronienia spada po skończonym 11 tygodniu więc powoli czuje się spokojna.

My w zasadzie też pierwsze miesiące chcemy, żeby dzidzia była z nami w sypialni, więc z tym pokojem, to albo faktycznie zrobimy w wakacje i będzie stał i czekał - albo poczekamy i dopiero jak będziemy wyprowadzać malca do siebie Chociaż tak sobie myślę, że chciałabym, aby dziecię od początku "uczyło się" swojego pokoju, więc spanie w nocy u nas, a w dzień u siebie na przykład. Hmm... nie wiem, jak to w praktyce, ale ciężko przenieść dziecko z pokoju rodziców do własnego? Pewnie dużo po prostu zależy od dziecka...

U mnie aktualnie straszne smaki na słodycze Odwróciło mi się totalnie. Zawsze jako przekąski najbardziej uwielbiałam słone rzeczy, chipsy, paluszki... a teraz prześladują mnie czekoladki i inne batony

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez rudaska

ja liczę miesiące i trymestry po swojemuA tygodnie to takdla orientacji. A wózek masz stoi na parterze przypiety blokadą rowerową. A mieszkam na I piętrze. Wczoraj Igor zaczął chodzić to liczę ze za chwilę jak będzie ciepło parasolke zamienię na wózko-rowerek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

po swojemu czyli jak?

Napisane przez myk

W II trymestrze objawy podobno odchodzą/są coraz lżejsze, więc pewnie to u Ciebie właśnie to U mnie zmęczenie (chyba) odchodzi, miałam ostatnio kilka dni bez popołudniowej drzemki Ale nie zapeszam, bo ostatnio tak pisałam o mdłościach i wróciły

No mój mąż też wraca koło 16, więc generalnie i tak wcześniej niewiele pomoże, ale bratowa pracuje zmianowo, brat w domu, a bratanek mimo swoich 12 lat jest duuuuży i silny, więc myślę, że jakoś te pierwsze miesiące z wózkiem damy spokojnie radę (a potem na wiosnę pewnie jakaś lekka spacerówka, to już sama dam radę jednocześnie z dzieckiem i wózkiem, tak myślę ). Na klatce też bym się bała... ewentualnie wózkowania, to też u nas rozwiązanie (jedno piętro w dół, zamiast 3 do góry )




My w zasadzie też pierwsze miesiące chcemy, żeby dzidzia była z nami w sypialni, więc z tym pokojem, to albo faktycznie zrobimy w wakacje i będzie stał i czekał - albo poczekamy i dopiero jak będziemy wyprowadzać malca do siebie Chociaż tak sobie myślę, że chciałabym, aby dziecię od początku "uczyło się" swojego pokoju, więc spanie w nocy u nas, a w dzień u siebie na przykład. Hmm... nie wiem, jak to w praktyce, ale ciężko przenieść dziecko z pokoju rodziców do własnego? Pewnie dużo po prostu zależy od dziecka...

U mnie aktualnie straszne smaki na słodycze Odwróciło mi się totalnie. Zawsze jako przekąski najbardziej uwielbiałam słone rzeczy, chipsy, paluszki... a teraz prześladują mnie czekoladki i inne batony

Być może, oby to było to jutro odbieram wyniki pappy i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze ale już oczywiście się ttym stresuje

u mnie też zawsze rządziły słone przekąski, chipsy, orzeszki, kabanoski a teraz jem same batony, dzisiaj na śniadanie wciągnęłam rurki czekoladowe

[rudaska]

Blond princesska każdego 15 zaczynam nowy miesiąc. Każdy trymestr to 3 miesiące. Pewnie licząc tygodniami jest różnica kilku dni, ale tak mi łatwiej
Juka my planowaliśmy mieć młodego w sypialni ok. 2 lata. Ale on tak niespokojnie śpi,rzuca się itd. że ja przy nim budzilam się 10 razy a on wcale. więc ok 5 miesiąca jak już sprawnie sam się przekrecał na boczki my przenieślismy się do salonu a z sypialni zrobiliśmy pokój Igora. od początku spał w łóżeczku. W dzień na początku w salonie w gondoli albo na kanapie, od 4 miesiąca już w łóżeczku bo potrafił się sturlać z łóżka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ZawszeJestemSoba]

Cześć dziewczyny nie bylo mnie tydzień a tu widzę szaleństwo nie mam siły nadrabiać Byłam na L4 cały tydzień, bo mnie choroba rozłożyła miałam podejrzenie zapalenia zatok :/ męczarnia... ale dziś już wróciłam do pracy i jest niebo lepiej Powiem wam, ze biore od lekarza taki lek na mdłości i nie wymiotuję Czasem mnie zemdli, szczegolnie jak zjem gotowane mięso albo golonke ale tak to nie no i zapachy, strasznie je czuje :P i czasem różne smaki :d U nas juz wg aplikacji, to 9 tydzien, jak bylam u lekarza w pon tydzien temu to mowila ze 7t4d chyba Więc aplikacja swoje, USG swoje

[myk]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

po swojemu czyli jak?

Być może, oby to było to jutro odbieram wyniki pappy i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze ale już oczywiście się ttym stresuje

u mnie też zawsze rządziły słone przekąski, chipsy, orzeszki, kabanoski a teraz jem same batony, dzisiaj na śniadanie wciągnęłam rurki czekoladowe

za wyniki, na pewno będą dobre! Daj znać oczywiście

No to właśnie u mnie to samo! Wczoraj o 22 wygoniłam Męża do sklepu, bo w domu mieliśmy tylko pierniki, na które nie miałam ochoty, a chodziło za mną coś słodkiego, nawet miód łyżeczką jadłam, ale nie przeszło

Napisane przez rudaska

Blond princesska każdego 15 zaczynam nowy miesiąc. Każdy trymestr to 3 miesiące. Pewnie licząc tygodniami jest różnica kilku dni, ale tak mi łatwiej
Juka my planowaliśmy mieć młodego w sypialni ok. 2 lata. Ale on tak niespokojnie śpi,rzuca się itd. że ja przy nim budzilam się 10 razy a on wcale. więc ok 5 miesiąca jak już sprawnie sam się przekrecał na boczki my przenieślismy się do salonu a z sypialni zrobiliśmy pokój Igora. od początku spał w łóżeczku. W dzień na początku w salonie w gondoli albo na kanapie, od 4 miesiąca już w łóżeczku bo potrafił się sturlać z łóżka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jest to jakieś ułatwienie z tym liczeniem Ja przyznaję się bez bicia, że ciągle używam kalkulatora na necie Odejmuje jeden dzień (bo niby z usg -1 dzień) i coś tam niby wiem

[juka_juka]

Napisane przez rudaska

Blond princesska każdego 15 zaczynam nowy miesiąc. Każdy trymestr to 3 miesiące. Pewnie licząc tygodniami jest różnica kilku dni, ale tak mi łatwiej
Juka my planowaliśmy mieć młodego w sypialni ok. 2 lata. Ale on tak niespokojnie śpi,rzuca się itd. że ja przy nim budzilam się 10 razy a on wcale. więc ok 5 miesiąca jak już sprawnie sam się przekrecał na boczki my przenieślismy się do salonu a z sypialni zrobiliśmy pokój Igora. od początku spał w łóżeczku. W dzień na początku w salonie w gondoli albo na kanapie, od 4 miesiąca już w łóżeczku bo potrafił się sturlać z łóżka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My myśleliśmy żeby od początku spało w swoim pokoju.Mama mi podpowiedziała że niewiadomo jakie dziecko będzie i że lepiej żeby na początku było z nami.I potem zobaczymy kiedy będzie gotowe żeby je przenieść.Tak też zrobimy.Kurcze Wy też tak macie że boicie się zapeszać?Nie jestem zabobonna ale moja mama straciła dziecko w 7 miesiącu.W rodzinie też miałam taki przypadek.I przez to boje się jakoś bardzo wybiegać w przyszłość

[marttb]

ale naskrobalyscie, ciężko nadrobić

u mnie piękne słońce, czuję wiosnę

ja będę robić tak jak jedna napisała- zostawię wózek na klatce na parterze (mamy dużo miejsca) i przypne na zapięcie od rowera, mamy domofon, ale często ktoś zostawia otwarte drzwi.

Też mam dziwny posmam w ustach ostatnio - jakoś od 3 dni i niczym nie da się go zabić.

Czyli jestem w drugim trymestrze 13t4d

u mnie wieczorem widać brzuch, rano w zasadzie nie, uwielbiam jak mąż do niego gada i mówi małej jak nas kocha

u mnie też zawsze rządziły chipsy a ostatnio tylko slodkie, wczoraj w sklepie myślałam że nie wytrzymam i chciałam podkreśc i zjeść jedno ciastko na wagę, ale bałam się że mnie ochrona złapie i zjadłam na szybko 7day'sa i ptasie mleczko karmelowe kupilam no i zapachy mnie strasznie męczą, a mięsa od początku ciąży nie tykam

ja mam podejście optymistyczne do ciąży i staram się nastawiać pozytywnie

blond princeska też mam jutro wyniki pappy

wybaczcie że tak ogólnie odnoszą się do wypowiedzi Waszych, ale na tel piszę

[blekitnams]

U nas też słońce i piękna pogoda. Dzisiaj byłam na wizycie. Dziecko fika jak szalone. Nie udało się zrobić żadnych pomiarów, bo skakalo z taką energią.

Z mniej przyjemnych rzeczy, to muszę zażywać luteine, bo mam spietą macice, a najgorsze, że mogę mieć toksoplazmoze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz