Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

[freddy296]

znow nie moge zeedytowac...

dysiu ja tez mam taka siatke cos jak Hadzi. i jesli chodzi o komary mozesz spac spokojnie. ja od roku mam te siatke i komaruw ni slychu ni widu a jest ich duzo u mnie bo niedaleko mnie plynie rzeka. a przy wodzie to komarow jak mrowkow a jesli chodzi o meszki... tez u nas nie ma... ale przy sr 2 mm meszka wlezie... moze u nas nie ma tych dziwactw ?

[freddy296]

Matko Świeta... wybaczcie mi tez obrzydliwy bład ortograficzny - komaruw oczywiscie mialo byc komarow - nie wiem skad mi sie to u wzielo...

niestety nie moge zrobic edycji - cos mi tu nie dziala ta edycja...

[dysia77]

Freddy no wlasnie najbardziej sie boje meszek bo widzialam co sie dzialoz Ada jak ja ugryzla, normalnie biedactwo do krwi sie podrapala. Ja tez mieszkam tak ze nie dosc ze przez ulice mam do lasu to jeszcze 300 metrow ode mnie jest jezioro wiec takie stwory sa na porzadku dziennym.

[Hadżi]

Dysia
Mamy u siebie i komaruffy i meszki. Co noc balkon jest uchylany i żadnych potworów jakoś nie ma w sypialni. Tak ja pisałem siatkę mamy od kilku lat więc mogę stwierdzić ze 100% pewnością że zatrzymuję ona wszelkie robactwo.

[AgaGuernsey]

Napisane przez Hadżi

Aguś
Jak dla mnie to ten pierwszy model wyrka jest najlepszy. Te dwa pozostałe siakieś takie wybrakowane. A tak w ogóle to nie lubię stylu mebli z Ikei. Kepske som

Hadzi te 3 zdjecia to jeden model lozka jest, tylko pokazane jest na nich, jak lozko mozna dostosowywac do dziecka - ma 3 dlugosci: 130 cm, iles tam i 200 cm. Powiem Ci, ze ja za stylem Ikeowskim tez nie przepadam, ale te lozka sa dostosowane dla dzieci, sa niziutkie, dodatkowo mozna zamontowac barierke, ktora chroni dziecko przed wypadnieciem. Jak bylismy w Ikei z Wikusia, to od razu wlazla zadowolona na to lozko. Moze gdybym spotkala gdzie indziej lozka dla dzieci, to tego bym nie brala pod uwage?
Tak w ogole to docelowo dziewczyny raczej beda mialy lozko pietrowe, ale to nie predko.

[dysia77]

Aga a jaka szerokosc ma to lozko?
U mnie tez Maluchy pewnie beda mialy pietrowe, chyba ze zmienimy mieszkanie na wieksze ale to za kilka lat dopiero.
Jak nastroj? Troche juz lepiej?

[AgaGuernsey]

Dysiu 80 cm. A nastroj juz lepszy, ale nic dziwnego, bo wlasnie wcinam rogala 7days...

[dotkadotka]

Witam.
U nas czas leci. Adaś rośnie i wszędzie włazi trudno go upilnowac. Chodzimy ostatnio troche do lekarzy. Byliśmy u ortopedy na badaniach kontrolnych w tym tygoniu idziemy na badania ogólne krew i mocz a w przyszły poniedziałek do kardiologa. Pediatra na ostatnim szczepieniu wykryła jakieś szmery na serduszku powiedziała, że najpradwopodobniej jest to spowodowane szybkim wzrostem Adasia ale najlepiej niech go sprawdzi specjalista. Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze.
A ja nie robie dżemów bo jakoś nikt ich u nas w domu nie je i leżą. Robie za to kompoty truskawkowei za jakiś czas z porzeczki--jak będzie . Wlasnie za chwilke muszę iść zagotować wode z cukrem. Bo słoiki z truskawkami jużprzygotowane.

[freddy296]

a co tu taki ruch jak na jarmarku

Co sie z Wami stalo??? Kosmici porwali czy co???

dotka milo ze sie odezwalas! Oby wszystko bylo dobrze!

[bassienka]

Chol***a znowu przegraliśmy mecz

To ja na razie tylko tyle, bo idę piec ciasto i Emilce gotować obiad na jutro




A co tu taka cisza?
Ciasto upieczone, obiadek ugotowany, jedzonko na jutro do pracy przygotowane
Jeszcze tylko małe prasowanko - Emilki ubrania czekają już kilka dni, kąpiel i lulu, bo jutro znowu do pracy
Hmmm, w sumie to wszystko na dzisiaj, bo to juz przeciez wtorek

[dysia77]

Basienka czy Ty kobieto w ogole spisz? Noc swieta a ta gotuje piecze prasuje toz sie zameczysz Robaku! A to dopiero poczatek tygodnia! Zwolnij troche tempo bo padniesz

Dotka pokaz nam Adasia jak bedziesz miala chwilke.

Ale pustki....
Moze dzisiaj bedzie wiecej ruchu bo pogoda sie zepsula, przynajmniej u mnie na Mazurach.

[Hadżi]

dotka
Trzymam za wyniki badań.
Napisz coś więcej o Adasiu, jakieś fotki nam pokaż .
Zamelduj się koniecznie już po badaniach.

fredy
a co tu taki ruch jak na jarmarku
Ta, kurcze dopchać się nie można .
Ja usypiałem Miśka a potem oglądałem mecz więc jestem usprawiedliwiony

Basiu
Ciasto upieczone, obiadek ugotowany, jedzonko na jutro do pracy przygotowane
Jeszcze tylko małe prasowanko

Chyba cierpisz na nadmiar energii Kobitko. Ja rozumiem że nerwy trzymały podczas meczu i musiała coś robić no ale żeby od razu ciasto i obiad .
Paznokicie trzeba było maznąć, nogi depilnąć a nie w garach się grzebać.

Wczoraj spacer nam nie wyszedł bo deszczyk zawrócił nas z trasy.
Skoro trzeba było zorganizować zajęcia w grupach to zaczęliśmy naukę puszczania samochodzików po podłodze. Tatuś/Mamusia puszczali autka a Misiu dzielnie je przynosił . Ogólnie zasady puszczania autek są już znane choć i tak Synuś woli je nosić niż pchać.

[bassienka]

Dzień dobry

Ewa super, ze egzaminy zaliczone. Już niedługo wakacje Trzymam kciuki za ten Wasz kredyt Dobrze, ze Piotr maiał szansę spotkać sie z synkiem. Moze to doda mu sił

Dysiu, śpię, ale dzisiaj wyjatkowo krótko. Jakoś tak wyszło Czasami usypiam przed 21, a czasami dopiero późno w nocy
U nas też dzisiaj chłodniej i mały deszcz pada...
My mamy moskitierę białą, takz przyklejaną do okna i w tamtym roku nam odpadła Takze teraz będziemy musieli chyba kupić nową. Ale ogólnie, jak sie trzymała, to było OK

Hadzi no wkurzyłam sie wczoraj, jak oglądałam ten mecz To odreagować musiałam Pazurków nie maluję, bo mam sztuczne W sobotę zrobiłam nowe akryle, takze teraz mam spokój na 4 tygodnie

AgaG fajne to lóżeczko, które wkleiłaś. Mi bardzo podobają sie meble z Ikei Wogóle jak zajeżdżam do Ikei, a nie zdarza sie to często, bo najblizej mamy w Wawie, to zawsze nakupuję tam różnych pierdułek, typu świeczki, kieliszki, serwetki, ramki itp. Ja wogóle to mam hopla na punkcie takich bibelotów

Dotka właśnie, wklej jakieś Wasze zdjecia U Emilki też pediatra wykryła szmery w sercu. Robiliśmy echo serca i okazało sie, ze to w sumie nic strasznego i ogólnie jest dobrze. Takze i u Adasia na pewno wszystko będzie OK. Zresztą, teraz duzo dzieci ma szmery w serduszkach

No nic, śniadanie już zjedzone, takze zabieram sie za swoje papierzyska

Miłego dnia

[dysia77]

Hadzi przyznaj sie co zrobiles z Julitka ze sie nie odzywa, co?

I w ogole co tu tak cicho?

Gdziescie sie pochowaly Mamusie?

[one_shot]

Ja tylko na 1 zdanie bom zalatana io Marcyś marudna - pewnie kolejne zęby ale nie zajrzeć do buzi

Co do truskawek: ja blenduję słodzę i wlewam do słoiczków po gerberach. Zamrażam i na zimę mam sos do naleśników albo do koktailu


Więcej jak mały bobek zaśnie papa

[Hadżi]

fredy
Nie wiem czemu Jula nic nie pisze .
Co wieczór siedzi przy kompie ale co robi ??

Ana dziś poczytała i poooszła. Angie dawno nie było.

[AgaGuernsey]

Melduje sie! Kolejny dzien w robocie z niedzialajacymi systemami, niby maja byc od 12...zobaczymy...

Dotka witaj! Mam nadzieje, ze z Adasia serduszkiem wszystko w porzadku i to tylko rutynowe badanie.

Basiu Ty nasz Robocopie! Nie mow, ze tak dzisiaj wyjatkowo malo spalas, bo ja nie zlicze tych "razow", kiedy owszem zasypialas z cora, ale potem dzielnie wstawalas i walczylas, a to z domem, a to z prasowaniem itp...

U nas tez pogoda kiepska, ale mi tam wszystko jedno i tak caly dzien w pracy. Tez mam nadzieje, ze sie tu troche ozywi, bo mi sie nudzi, a tak chociaz Was poczytam.

---
One shot taki sposob na truskawki tez juz wyprobowalam: mam zamrozone w calosci, zmiksowane, no i teraz jeszcze te dzemy. Tylko za kompotami nie przepadam, a raczej za truskawkami z kompotu, bo sa takie rozmemlane i jakos szkoda mi tych owocow na kompot.

[dysia77]

Kurcze co sie dzieje? Ledwo mozna sie dostac na wizaz.


AgaG mialam Cie zapytac jak Wikusia reaguje na to ze pojawi sie niedlugo siostrzyczka. MOwicie jej o tym ze bedzie druga dzidzia? MOja Ada obcalowuje moj brzuch i glaszcze i wola dzidzia a jak zakryje brzuch bluzka to rozklada raczki i mowi "nienia dzidzia" co chyba znaczy ze nie ma dzidzi
ciekawe jak to bedzie jak juz Malutka sie urodzi, ten moj zazdrosnik przeciez zyc mi nie da.

[Wisniowysad]

czesc wszystkim.

jestesmy juz w domu

wyjazd udal sie jak najbardziej, jestesmy zmeczeni podrozą ale dobrze ze juz w domu, bo podroz 8 godzinna dala niezle w kosc

pozniej napisze wiecej i wkleje fotencje

pozdrawiam.buziaki.

[Hadżi]

Wisienko
Witamy i na fotki czekamy

[bassienka]

No myślałam, ze mnie coś trafi Wogóle nie można było dostać sie na wizaz Ale widzę, ze nie tylko ja miałam problemy.

Marta czekamy na zdjęcia Super, ze wyjazd sie udał

[Atiluj]

Martuś witaj Dołączam się do oczekujących na relacje i fotki

A ja jestem, jestem Czytam z doskoku ale na pisanie czasu brak
Miśkowi wychodzą górne trójki, obydwie na raz i przechodzi samego siebie Już mu się przebiły i jakby trochę mniej dziś dokuczliwy jest ale ja sobie od rana zajęcie wymyśliłam coby starszemu synkowi dogodzić i na śniadanie racuszki robiłam.
A z tym siedzeniem wieczorem przy kompie to wcale tak nie jest Ale to tylko dowód na to jak Hadzi jest mną mocno zainteresowany W niedzielę spałam już chyba o 21 bo przez cały dzień mi głowa chciała popękać i jak wróciliśmy z urodzin Asi, wyprawiliśmy Miśka spać to i ja padłam (poza krótkim postem). Wczoraj Hadzi oglądał mecz a ja z Miśkiem leżałam i książkę czytałam, bo co usiadłam do kompa to mały się budził.
Teraz też zmykam do małego terrorysty
Do później

[AgaGuernsey]

Martus witamy po wakacjach! Gadaj szybko jak bylo, co robiliscie, jak pogoda, przede wszystkim jak Witus? No i czekamy na fotorelacje.

Dysiu tak mowimy Wikusi, ze bedzie mala dzidzia. Tak samo jak Ada, Wiki caluje brzuszek, tuli sie do niego, ale nie mam pojecia na ile rozumie, ze tam jest dzidzius. Wydaje mi sie, ze po prostu tuli sie do brzucha, bo od zawsze tak robila.

Jula dobrze, ze jestes. Ucaluj Misia. WIki wychodzi ostatnia czworka i tez wczoraj jej zachowanie pozostawialo wiele do zyczenia.

[freddy296]

Helllo....

Wisienko super ze wrociliscie cali i zdrowi i najwaziejsze ze wypoczeci... szkoda ze mam te pieprzona sesje w weekendy i nie udalo nam sie jakos skontaktowac. zachcialo mi sie studiowac

czekamy jak reszta na fotosy!!!

ja tez mam klopoty z wizazem - naciskalam na ODPOWIEDZ i du** nic sie dalej nie dzialo. teraz jakos wlazlo...

Byl dzis weryfikator zatrudnienia z banku... ufff naszczescie wszystko jest w porzadalu, nie wiem jak u Tzta, ale tam tez wszystko jest ok. Byl tez rzeczoznawca u Sprzedających... Idzie pelną para realizowanie mojego wniosku o kredyt... Jestem nawet zdziwiona, ze tak szybko sie zabrali za to. oby pozytywnie wyszedl wynik!!!

Moj kochany Synek przebił samego siebie... Nauczyl sie i polubil lezec w wannie z woda takze splukiwanie glowy juz nie jest problemem... ale za to moj syn mnie bije wczoraj sie z Nim bawilam klockami, a ten wzial klocka i mnie uderzyl nim w lokiec , az mi taki prąd przeszedl i w ogole ostatnio cos bije po buzi... ja go klapa w tylek a ten diabel sie smieje... Oj niedobry chlopczyk sie robi...

hadzi a dla Ciebie lanie za małą spostrzegawczosc w domu... zeby mąż nie wiedzial co sie z zona dzieje... Ty moze sprawdz czy kochanek w szafie nie siedzi

[Angie144]

Jejku ja mam 'zapierniczu' w pracy ciąg dalszy...
Koleżanka już się wykurowała i wróciła do pracy, ale ja przez to zastępowanie jej mam ogromniaste zaległości u siebie. Wybaczcie mi proszę moją nieobecność, mam nadzieję że od lipca wszystko wróci do normy...
Już mi się po nocach śnicie, śniło mi się że pisałam Wam właśnie takiego posta wyjaśniającego, znaczy że miałam wyrzuty sumienia

U nas w porządku, bez zmian.
Polski w EURO 2008 nawet nie skomentuję bo słów brak i szkoda, fakt z Austrią mogliśmy wygrać gdyby nie ten f..t, ale... widać nie było nam dane. Szkoda.

Kasiu333 wybacz mi Kochana, bo ja do tej nie wysłałam Ci zdjęć Milki jednorocznej, zapisałam sobie w domu na kopie kilka wybranych fotek i jakoś mi ciężko się zebrać i zdecydować. Przepraszam, mam nadzieję że nas jeszcze przyjmiesz do galerii Synów marnotrawnych...
Postaram się wysłać Ci je jak najszybciej.

Widzę na ostatniej stronie, że rozmawiacie o komarach i innych paskudztwach...
Ja mam 'ziajki' do psikania przeciw robalom, to jest na muszki, komary i kleszcze - chyba działa bo ją nie pokąsały, ale zanim to kupiłam to ja trzy komary ugryzły i kupiłam żel do smarowania ale nie pamiętam firmy i nazwy, ale działa fajnie. Miała takie duże czerwone place a jak posmarowałam to szybciutko zmieniło się tylko w maleńką czerwonkawą 'krosteczkę'. Jak chcecie to w domku sprawdzę co to jest. Ja to szczerze polecam!

Nie mogłam się dziś na wizaż dobić...
powoli się zbieram do domku...
nawet nie poczytałam co naprodukowaliście...

[bassienka]

Julitko I dla Misia, zeby go ząbki nie bolały

Ewa super, ze sprawa z kredytem tak szybko przebiega. Zobaczysz, że nie obejrzysz sie kiedy, a już będziecie mieszkać we nowym mieszkaniu

Angie dla Ciebie, pracusiu Nasz

[Wisniowysad]

doszlam do ladu ze zdjeciami i wkleje troche ...

a teraz troche o naszym wyjezdzie,bylo bardzo fajnie, po przyjezdzie okazalo sie ze wlascicielka pensjonatu zmienila nam pokoj na jeszcze wiekszy dostalismy pokoj 4 osobowy, mial chyba ze 20 metrow, duza lazienka i balkon, warunki mielismy super, znalezlismy fajna knajpke w ktorej jedlismy pyszne obiady, sniadania robilismy sami i kolacje czasem tez,chyba ze bylismy akurat na miescie to cos sobie zawsze wynalezlismy, witek mial apetyt, ogolnie byl grzeczny, nabil sobie dwa guzy, ktore juz mu zeszly, w drugi dzien pobytu, zlapalismy po raz kolejny kapcia w wozku, na cale szczescie wmiedzyzdrojach jest dobrze wyposazony sklep sportowy i tam kupilismy nowy komplet opon
bylismy tez na jeden dzien w swinoujsciu, irkowi sie podobalo, mi tak srednio ...
pogoda byla rozna co widac na fotkach,
bylismy w oceanarium i gabinecie figur woskowych i stamtąd jest ostatnie zdjecie ktore wkleilam
chodzilismy codziennie na molo gdzie witek byl atrakcją turystyczna, bo uwielbialy go niemiecke turystki i zarobil nawet 20 euro hihi od jednej z nich


lece powiesic pranie, bo juz robi sie druga pralka

do pozniej

[Wisniowysad]

...

[Wisniowysad]

cd

[Atiluj]

Ewa super, że sprawy nabrały takiego tempa

Martuś sądząc po zdjęciach to urlop Wam się udał Świetnie wyglądacie Mnie oczywiście powalił Wito W "Alei gwiazd" już ma odcisk własnej łapki W okularkach, z podwiniętymi spodenkami i w kapeluszu - Rewelka No i z braćmi Wright Nastrojowe są te zdjęcia jak sobie spaceruje z Twoim Tżcikiem brzegiem morza A z Ciebie jaka lasencja Na tym zdjęciu, gdzie stoisz sama na tle pochmurnego nieba z przebłyskami zachodzącego słońca - nic tylko do reklamy