ZACZYNAMY 15 LUTEGO! MUSI SIĘ UDAĆ! Francuska dieta proteinowa dr Pierre Dukana

[elskede]

Witam

Ewamik - idź do H&M, Orsay, te sklepy nigdy mnie nie zawiodły parenaście kg wstecz, coś dla siebie znajdziesz i nie przejmuj się ekspedientkami, one ogólnie pracują z łaski na uciechę, choć ostatnio to się zmienia na lepsze

agamagda - ja mialam ostatnio skok 1,5kg w gore, wiec spokojnie, zaraz o tym zapomnisz

a to mój płaszczyk

[domino166]

Witajcie dziewczyny,
Czuję,że chudnę (ważę się co 10 dni)ubrania jakieś luźniejsze bardzo to przyjemne uczucie

karadka-życzę Ci aby 8 z przodu już nie pojawiła się na wadze-pisałaś,że na PW chudniesz jakoś lepiej więc będzie ok

ewamik- nie przejmuj się ja całe życie mam problem ze spodniami. Za ciasne w udach, za luźne w pasie,markowych dżinsów w Polskich sklepach kupić nie mogę(rozmiarówka kończy się na numerze wcześniej) trzeba widzieć miny Pań w sklepach jak mówię jaki mam rozmiar i że potrzebuję proste nogawki a nie rurki nie znoszę chodzić do sklepów z dżinsami
Z tego co się zorientowałam to faktycznie w Anglii i Irlandii nie istnieje taki problem-musimy tam jechać na zakupy

Dziewczyny przeczytajcie artykuł,który zamieściła lovegood-może warto kupić ten proszek zasadowy co Wy na to?

[agamagda]

tak wogóle to jakaś napuchnięta jestem
ręce, nogi
@ jeszcze nie, II faza cyklu zaczyna się teraz

relację ?
pół godziny na bieżni, najmniejszy program
1,3,5km/godz na przemian
wyświetlalo spalanie kalorii wyszło ok 150
jakoś mało nie? a to nie ma tak że to się jakoś przemnaża?
nie było z kim pogadać tam za bardzo może następnym razem
troszkę potu było
wykupiłam karnet, zobaczymy

dziś zobaczyłam znajomą - szok co najmniej 30kg mniej ,
z kobitki ponad 100 kilogramowej, chudzina

co do świąt to i ja wiem że nie wytwam
wiec pozostaje włączyć MAX ROZSĄDKU

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

ja też na PW lepiej chudnę
teraz mam czwarty dzień P

jagódko fajna laska z ciebie, płaszczyk się ładnie na tobie prezentuje

dzięki za pocieszenia

co do ważenia, uzależnionam już od codzinnego
no i mam za swoje
jakby tak domi co 10 dni to by może lepiej było

[domino166]

elskede-bardzo fajny i modny płaszczyk-po co Ty dziewczyno się odchudzasz wyglądasz super

Polecam ważenie co 10 dni nie ma możliwości zaobserwować zwyżki wagi zawsze jest spadek.Ja ważę się po 5 dniach PW i po 5 dniach P-nie są to może spadki szokujące (w moim przypadku) ale są!!!!!

[galloway]

cześć
Ja też mam problem z kupnem spodni,bo u mnie różnica między talią a udami to 2 rozmiary(talia 40roz.,uda 44roz.) dlatego raczej nie chodzę w spodniach tylko w spódnicach i dlatego wyglądam szczuplej,a spodnie to jak już kupię to raczej w ciucholandzie i tylko na zimę,wtedy kurtka ukrywa moją szanowną Dużo osób mówi mi że przesadzam że dobrze wyglądam i powinnam chodzić w spodniach,ale ja już tak mam czuję się wtedy jakaś obnażona A ostatnio wbiłam się w spódnicę z Carry roz.M, a spodnie roz. 42(oczywiście w talii dużo za duże)
Wszystkim gratuluję spadków a wątpiącym cierpliwości i wytrwałości

[Zaba885]

Napisane przez monikaja

Ewamik 1971 nie przejmuj się, dobrze powiedziała Karadka - teraz wszystko jest dla patyczaków. Bierzesz rozmiar 40 a to jest jak na 36. Wcale się tym nie przejmuj. Waga spada i to jest istotne. Ja ogólnie noszę 40 - jednak czasem muszę kupić coś w rozmiarze 44. Rozmiar rozmiarowi nie równy. Poszukaj a napewno znajdziesz coś EXTRA dla siebie

dokładnie, to jest prawda, ja mam tak samo. Czasami ciesze się bo kupię rozmiar spodni 38, a czasem denerwuję się na swój gruby tyłek ponieważ czasami muszę kupić spodnie z rozmiarem 40, 42. Tak że rozmiar rozmiarowi nie jest równy

[galloway]

ja w życiu bym nie wytrzymała czekając na ważenie 10 dni, codziennie rano to już uzależnienie Nałóg jak każdy inny,dobrze że tylko raz dziennie !

[Zaba885]

Napisane przez elskede

Witam

Ewamik - idź do H&M, Orsay, te sklepy nigdy mnie nie zawiodły parenaście kg wstecz, coś dla siebie znajdziesz i nie przejmuj się ekspedientkami, one ogólnie pracują z łaski na uciechę, choć ostatnio to się zmienia na lepsze

agamagda - ja mialam ostatnio skok 1,5kg w gore, wiec spokojnie, zaraz o tym zapomnisz

a to mój płaszczyk

Super płaszczyk !! ale za to Ty jesteś ładniejsza i bardzo szczupła !
P.s
ile kosztował Twój płaszczyk ? i czy był kolor czerwony

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Napisane przez galloway

ja w życiu bym nie wytrzymała czekając na ważenie 10 dni, codziennie rano to już uzależnienie Nałóg jak każdy inny,dobrze że tylko raz dziennie !

a ja też dzisiaj się ważyłam i spadło mi 0,5 kg na PW - oby tak dalej

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Napisane przez Zaba885

Super płaszczyk !! ale za to Ty jesteś ładniejsza i bardzo szczupła !
P.s
ile kosztował Twój płaszczyk ? i czy był kolor czerwony

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------



a ja też dzisiaj się ważyłam i spadło mi 0,5 kg na PW - oby tak dalej

Zresztą powoli też popadam w nałóg codziennego warzenia - tylko muszę kupić nową wagę - gdzie można kupić dobrą i tanią ??

[galloway]

monikaja w roladzie z kurczka to najtrudniejsze żeby usunąć wszystkie kości tak by mięsko zostało zbytnio nienaruszone, za bardzo nie wiem jak to wytłumaczyć,mnie nauczyła mama,obserwowałam jak ona to robi. Taki płat mięsa nacierasz przyprawami i na 2 dni do lodówki,a potem zwijasz bardzo ściśle i zaszywasz, najlepiej jak jedna osoba zwija a druga szyje w tym czasie i do piekarnika na 1,5 godz.

[monikaja]

Dzięki dziewuszki. Miłego dnia kochane i duzo uśmiechu, pa.

[domino166]

Dziewczyny,pomyślcie o tym proszku zasadowym,myślę,że mogłoby to rozwiązać problem z porcelanką i nieświeżym zapachem z ust

[galloway]

Napisane przez monikaja

Dzięki dziewuszki. GALLOWAY napisz jaki to dokładnie cukier używasz do pieczenia? Ten ksyliol czy tam coś podobnego i z jakiej to firmy. Ostatnio szukałam w sklepie i ni ma A chciałabym zrobić ciasto na święta.

ksylitol kupisz tylko w sklepach ze zdrową żywnością,może jeszcze w Bomi i Piotr iPaweł,najlepszy jest finlandzki ale b.drogi,ja kupiłam francuski i po prostu jest na pudełku napisane KSYLITOL,ja mam taki:
http://www.sklepdietetyczny.pl/produ...roducts_id=751

[Zaba885]

a czy Ksylitol w swoim składzie zawiera aspartam ?

[monikaja]

Napisane przez galloway

ksylitol kupisz tylko w sklepach ze zdrową żywnością,może jeszcze w Bomi i Piotr iPaweł,najlepszy jest finlandzki ale b.drogi,ja kupiłam francuski i po prostu jest na pudełku napisane KSYLITOL,ja mam taki:
http://www.sklepdietetyczny.pl/produ...roducts_id=751

Dzięki kochana, zedytowałam kasując do ciebie pytanie, bo poszukałam w necie i znalazłam. Kurcze aleś Ty szybka w odpowiadaniu

[galloway]

Napisane przez domino166

Dziewczyny,pomyślcie o tym proszku zasadowym,myślę,że mogłoby to rozwiązać problem z porcelanką i nieświeżym zapachem z ust

wiesz ja myślę że to nie głupie a na pewno nie zaszkodzi ale czemu takie drogie 37zł to lekka przesada

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Napisane przez Zaba885

a czy Ksylitol w swoim składzie zawiera aspartam ?

Boże broń !!!absolutnie nie

[monikaja]

Z tego co przeczytałam w necie ksylitol to cukier brzozowy. Nie jestem pewna ale tak pisze w necie, więc chyba tak jest

[Zaba885]

Napisane przez galloway

wiesz ja myślę że to nie głupie a na pewno nie zaszkodzi ale czemu takie drogie 37zł to lekka przesada

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------



Boże broń !!!absolutnie nie

to super !!
bo dla mnie ten aspartam to szatan !!!

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

muszę się pochwalić, dzisiaj jak weszłam na wagę to było mnie o 0,5 kg mniej <jupi>

[monikaja]

Zabko przecztaj:
"Ksylitol (alkohol cukrowy) jest to cukier pochodzenia naturalnego pozyskiwany z brzozy. Jest w rzeczywistości lustrzanym odbiciem cukru. Podczas gdy cukier sieje spustoszenie w organizmie, ksylitol goi i naprawia, wzmacnia układ immunologiczny, broni przed degeneracyjnymi, chronicznymi chorobami i ma własności opóźniające proces starzenia. Ksylitol jest pięciowęglowym cukrem, co oznacza, że ma własności bakteriobójcze, zapobiega rozwojowi bakterii. Podczas gdy cukier tworzy kwasy, ksylitol ma charakter zasadowy. Wszystkie formy cukru, w tym sorbitol, kolejny popularny alternatywny słodzik, są sześciowęglowymi cukrami, które wzmacniają niebezpieczne bakterie i grzyby"

[Mariolcia =P]

monikaja moglabys pokolorowac swoj przepis zgodnie z zaleceniami?

[Zaba885]

Napisane przez monikaja

Zabko przecztaj:
"Ksylitol (alkohol cukrowy) jest to cukier pochodzenia naturalnego pozyskiwany z brzozy. Jest w rzeczywistości lustrzanym odbiciem cukru. Podczas gdy cukier sieje spustoszenie w organizmie, ksylitol goi i naprawia, wzmacnia układ immunologiczny, broni przed degeneracyjnymi, chronicznymi chorobami i ma własności opóźniające proces starzenia. Ksylitol jest pięciowęglowym cukrem, co oznacza, że ma własności bakteriobójcze, zapobiega rozwojowi bakterii. Podczas gdy cukier tworzy kwasy, ksylitol ma charakter zasadowy. Wszystkie formy cukru, w tym sorbitol, kolejny popularny alternatywny słodzik, są sześciowęglowymi cukrami, które wzmacniają niebezpieczne bakterie i grzyby"

ufff to dobrze
dzięki za tę informację

[agamagda]

a ja coś ostatnio monotematyczna w jedzeniu jestem
zamiast sie rozwijać kulinarnie - dukanowo
to ja ciągle to samo

[monikaja]

Napisane przez Mariolcia =P

monikaja moglabys pokolorowac swoj przepis zgodnie z zaleceniami?

Już poprawiam

[elskede]

dzięki Dziewczyny
żabko kupiłam ten plaszcz w Yups - 119zł, ale widziałam tylko czarny i granatowy , więc raczej czerwonego niet

kurcze, musze sobie koniecznie ta skrobie przed swietami kupic, bo chcialam sobie tego murzynka zrobic w ogole ostatnio nie mam pomyslu na jedzenie i glodna jestem, bo nabial mi sie przejadl ostatnio i wcale mnie nie kusi, zeby zagladac do lodowki...

no, a ja tu wpadam w międzyczasie, myję okna, szwagier trzepie dywany, siostra myje podłogę, istna mobilizacja, az dziw bierze pies sie przytula jak tylko ktos ma wolne rece

no nic, lecę do roboty dalej... a Wam miłego dnia życzę

[Zaba885]

a ja lece na uczelnie. buziaki

[grewana]

hej
Pamięta mnie ktoś? ;P
Wczoraj wróciłam z tego wyjazdu, o którym pisałam. No i oczywiście tak jak myślałam o żadnej diecie nie było mowy. Tak więc przez 6 dni pełne obżarstwo, słodycze, orzeszki, piwo, pizza i wszystko inne. Normalnie po tej diecie mój organizm oszalał i jak poczuł te rzeczy to po prostu nie mogłam pohamować apetytu:/ No i teraz nie wiem co robić? Wracać na II fazę jakby nigdy nic? Czy rzucić to w cholerę i już przejść na normalne odżywianie, ale zachowując np. jeden dzień białkowy w tygodniu plus jakieś tam inne zasady. Nie wiem co robić:/ Wybiłam się już z tego rytmu diety i ciężko mi się teraz na coś zdecydować. Jakieś rady?

[agamagda]

grewena ojojoj
straszysz
zależy jak z twoja wagą, chcesz cos zrzucać jeszcze? ile?
jak niewiele to może wskakuj na III
brak notatek w podpisie, trudno ocenić

elskede
ja upiekłam tego murzynka z kulnariów
ale mi nie wyszedł

miałam śmietanowca robić, ale jakoś się zebrać nie mogę

dziś znowu kurczakowe mięso, może chociaż w naleśniki to wrzucę
coby trochę inaczej

[grewana]

No właśnie ja nie mam wagi. Ważę się tylko jak jeżdżę na weekendy do domu rodziców, czyli najbliższe ważenie w święta :| Czuję i widzę po sobie, że przez te kilka dni przytyłam pewnie prawie wszystko to co schudłam przez miesiąc diety. No dobra może nie wszystko, ale ze 3kg to mi napewno wróciły, więc oczywiście chciałabym je zrzucić z powrotem + jakieś 5kg, do których dążyłam, przed przerwaniem diety. Tylko nie wiem jak mój organizm zareaguje na takie drastyczne zmiany? Raz przez miesiąc dieta białkowa, potem tydzień obżarstwa a teraz znów dieta. Ale chyba spróbuję jednak się przestawić znów na II fazę, jak będzie ciężko to na III wskoczę. Ehh jeszcze te święta już za tydzień.

[karadka]

Napisane przez domino166

Witajcie dziewczyny,
Czuję,że chudnę (ważę się co 10 dni)ubrania jakieś luźniejsze bardzo to przyjemne uczucie

karadka-życzę Ci aby 8 z przodu już nie pojawiła się na wadze-pisałaś,że na PW chudniesz jakoś lepiej więc będzie ok

ewamik- nie przejmuj się ja całe życie mam problem ze spodniami. Za ciasne w udach, za luźne w pasie,markowych dżinsów w Polskich sklepach kupić nie mogę(rozmiarówka kończy się na numerze wcześniej) trzeba widzieć miny Pań w sklepach jak mówię jaki mam rozmiar i że potrzebuję proste nogawki a nie rurki nie znoszę chodzić do sklepów z dżinsami
Z tego co się zorientowałam to faktycznie w Anglii i Irlandii nie istnieje taki problem-musimy tam jechać na zakupy

Dziewczyny przeczytajcie artykuł,który zamieściła lovegood-może warto kupić ten proszek zasadowy co Wy na to?

no wlasnie nie ja ja na pw prawie utrzymuje wage tak na minus miedzy 0,3 a 0,6 kg po 5 dniach

Napisane przez domino166

elskede-bardzo fajny i modny płaszczyk-po co Ty dziewczyno się odchudzasz wyglądasz super

Polecam ważenie co 10 dni nie ma możliwości zaobserwować zwyżki wagi zawsze jest spadek.Ja ważę się po 5 dniach PW i po 5 dniach P-nie są to może spadki szokujące (w moim przypadku) ale są!!!!!

u mnie odpada- zwariowalabym - jak galloway wspomniala to uzaleznienie! dzien bez wazenia dla mnie juz nie istnieje

Napisane przez galloway

cześć
Ja też mam problem z kupnem spodni,bo u mnie różnica między talią a udami to 2 rozmiary(talia 40roz.,uda 44roz.) dlatego raczej nie chodzę w spodniach tylko w spódnicach i dlatego wyglądam szczuplej,a spodnie to jak już kupię to raczej w ciucholandzie i tylko na zimę,wtedy kurtka ukrywa moją szanowną Dużo osób mówi mi że przesadzam że dobrze wyglądam i powinnam chodzić w spodniach,ale ja już tak mam czuję się wtedy jakaś obnażona A ostatnio wbiłam się w spódnicę z Carry roz.M, a spodnie roz. 42(oczywiście w talii dużo za duże)
Wszystkim gratuluję spadków a wątpiącym cierpliwości i wytrwałości

ja tez mam odwieczny problem z dzinsami! mam szerokie biodra wiec musze patrzec rozmiarowo pod katem bioder ale mam dlugie nogi i zasze mi brakuje tych 2 cm jest malo firm ktorych spodnie mam dobre

i oczywiscie wszystkim dukankom gratuluje dzisiajuszych spadkow

[haniula1803]

Napisane przez monikaja

Haniulka spoko, a ile masz do zrzucenia? Bo z tego co napisałaś w stopce to ważysz 61,5 kg czy coś koło tego. I ile masz wzrostu?

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

Do Galloway: napisz mi kochana przepis na roladę z kurczaka, dzięki

hej dziewczynki
Monikaja ważę ok. 59 kg. ale mam tylko 164 wzrostu, a czemu pytasz?

elskede -jesteś laska, super płaszczyk !

Doląnczam do KLUBU Wielkich UD! to moja życiowa zmora i jak mam kupic spodnie to wracam z nową bluzką albo z butami ze sklepu

[galloway]

grewano ja na Twoim miejscu wróciłabym do diety, a ten tydzień obżarstwa potraktuj jako krótki epizod w czasie diety, a to że przytyłaś to też się nie martw, zanim Ci się to odłoży w tłuszczyk to trochę musi minąć czasu,więc nic straconego i szybciej to zrzucisz niż gdybyś np. postanowiła wrócić do diety za miesiąc....I pamiętaj że ile razy będziesz próbować tyle będziesz miała zwycięstw nad sobą